Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[19natka88]

Napisane przez Mrówaaa

Witam wszystkie przyszłe mamusie

Od tygodnia mam dziwne skurcze brzucha i mega wielki apetyt...
22.01 powinnam dostać miesiączkę, ale jakoś tak się nie zapowiada... Chyba niedługo wykonam test bo nie chcę się schizować

I mam jeszcze do was dwa pytanka kobietki:
1. Jaki śluz macie obecnie?
2. Czy macie strasznie obolałe sutki i lekko podpuchnięte otoczki?


Pozdrawiam

Proponuję test jutro z rana Ja mam gęsty biały śluz bez zapachu, a sutki bolą przy dotyku albo jak mi zimno

Napisane przez tredulka

a jak sie ma nasza Pani załozycielka-agnyska81? bo cos ucichla a tu kolejne mamy sie nam pojawiaja

Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze a ciekawe jak Małgosia?

[Mrówaaa]

Napisane przez 19natka88

Proponuję test jutro z rana Ja mam gęsty biały śluz bez zapachu, a sutki bolą przy dotyku albo jak mi zimno

Zmierzyłam sobie teraz z ciekawości temperaturę... Pod pachą mam 36.7'C, a w pochwie aż 37,8'C
Chyba zrobię tak jak mówisz

[Cassandra 23]

Napisane przez Mrówaaa

Zmierzyłam sobie teraz z ciekawości temperaturę... Pod pachą mam 36.7'C, a w pochwie aż 37,8'C
Chyba zrobię tak jak mówisz

Wysoka temp. to dobry znak
Jak juz zrobisz test podziel sie z nami wynikami

[cotynato]

Napisane przez Mrówaaa

Zaraz napiszę TŻetowi, aby kupił po pracy test
Ja się trudzę obecnie nauką do sesji i

Po prostu dziwnie się czuję... niby tak przed okresowo, ale tu mnie ciągnie, tu mnie kłuje.... I czasem mam takie skurcze, ze hoho, a @ dalej nie widać...

Co prawda skurczy nie rozumiem, ale po temp i tak warto spróbować zrobić test

[Mrówaaa]

Napisane przez cotynato

Co prawda skurczy nie rozumiem, ale po temp i tak warto spróbować zrobić test

Ja zawsze miałam takie skurcze macicy i ciągnięcie w pachwinach w pierwszym dniu miesiączki, ale ten pierwszy "dzień miesiączki" trwa już jak dla mnie troszkę za długo... Raz mnie boli bardziej, raz w ogóle nic nie czuje...
Taka niepewność jest najgorsza

Jutro zobaczymy

[cotynato]

Napisane przez Mrówaaa

Ja zawsze miałam takie skurcze macicy i ciągnięcie w pachwinach w pierwszym dniu miesiączki, ale ten pierwszy "dzień miesiączki" trwa już jak dla mnie troszkę za długo... Raz mnie boli bardziej, raz w ogóle nic nie czuje...
Taka niepewność jest najgorsza

Jutro zobaczymy

Ja na swoją czekałam 5 dni i stwierdziłam, że się chyba nie doczekam i 2 pozytywne testy skoro czujesz że te objawy są inne to ja bym nie wytrwała i robiła jutro z rana test

[d_accord]

stresuje się wizytą ;/

[19natka88]

Napisane przez d_accord

stresuje się wizytą ;/

O której masz? Bo domyślam się, że to dzisiaj

[cotynato]

Napisane przez d_accord

stresuje się wizytą ;/

czemu?

[kasia1361]

Napisane przez ewcia23

dziewczyny moze macie sprawdzone sposoby na mdlosci,mecza mnie od 2 tyg bez przerwy praktycznie 24h na dobe... pije herbatke z imbirem ale nie pomaga najgorsze jak jestem w pracy-praktycznie nie moge sie skupic na pracy.Cos mi sie wydaje ze trzeba to przeczekac...ale moze wam cos pomoglo

Witam przyszłe mamuśki

Na mdłości dobre są migdały i nie tylko również na zgagę.
Mamuśki nie chce się Wam wymądrzać,jednak piszecie owizytach u gin po pozytywnym teście.Najlepiej się umówić tak około po 3 tyg od spodziewanej miesiączki,wtedy ładnie widać pęcherzy ciążowy i zarodek,można także zobaczyć bijące serducho.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
mama czerwcowa 2011

[Cassandra 23]

Napisane przez kasia1361

Witam przyszłe mamuśki

Na mdłości dobre są migdały i nie tylko również na zgagę.
Mamuśki nie chce się Wam wymądrzać,jednak piszecie owizytach u gin po pozytywnym teście.Najlepiej się umówić tak około po 3 tyg od spodziewanej miesiączki,wtedy ładnie widać pęcherzy ciążowy i zarodek,można także zobaczyć bijące serducho.
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
mama czerwcowa 2011

Uważam tak samo
Z perspektywy doświadczonej juz mamy wiem, ze lepiej poczekac z wizytą.
Pamietam jak z pierwszą ciązą zaraz poleciałam do lekarza, nie miałam jeszcze usg bo było za wczesnie.
Dopiero lekarz wyznaczył mi 2 wizyte i wtedy mogłam zobaczyc fasolke.

[ewcia23]

dzisiaj tak mnie mdlilo jak rano chcialam wstac z lozka ze nie poszlam do pracy.....gdyby to byly chociaz poranne mdlosci ale ja je mam 24h na dobe imbir nie pomaga wiec powiem mezowi zeby kupil migdaly sprobuje wszystkiego co tylko moze mi pomoc.Najgorsze ze niemam wogule apetytu,mozna powiedziec ze wmusilam w siebie sniadanie....

[cotynato]

Napisane przez ewcia23

dzisiaj tak mnie mdlilo jak rano chcialam wstac z lozka ze nie poszlam do pracy.....gdyby to byly chociaz poranne mdlosci ale ja je mam 24h na dobe imbir nie pomaga wiec powiem mezowi zeby kupil migdaly sprobuje wszystkiego co tylko moze mi pomoc.Najgorsze ze niemam wogule apetytu,mozna powiedziec ze wmusilam w siebie sniadanie....

Jezuu wiem o czym mówisz. U mnie najgorzej to jest z tym,że na migdały nawet patrzeć nie mogę. Czasami mi się zachce frytek albo jakiejś zupy a tak to od większości rzeczy mnie odrzuca.

A co do tych wizyt to ja już 2 razy byłam pierwszy raz to jak tylko się dowiedziałam a drugi jak miałam pytania i chciałam się upewnić czy wszystko gra i dzięki temu mam zdjęcie 2mm płodzika , ale przynajmniej śpię spokojnie

[d_accord]

Napisane przez 19natka88

O której masz? Bo domyślam się, że to dzisiaj

Napisane przez cotynato

czemu?

za 1,5h !

a) nigdy nie byłam
b) boje sie, ze zaszkodziłam fasolce ;(

[agnyska81]

Tredulka, Natka, dzięki za pamięć

Nooo, byłam dziś znowu na wizycie kontrolnej i wcale nie jestem mądrzejsza W życiu nie miałam tak długiego badania usg, jeszcze musiałam sobie uciskać macicę przez brzuch , bo lekarz miał obie ręce zajęte, a tak było lepiej widać (przy okazji dowiedziałam się, gdzie ją mam ). Pęcherzyk nieznacznie się powiększył, przy dobrych chęciach można było nawet coś w nim zobaczyć. Lekarz próbował Dopplerem wysłuchać tętna ale nic nie wynalazł. Mam zgłosić się znowu w piątek, tym razem nic nie zapłacę, bo lekarz przyjmie mnie w szpitalu podczas dyżuru.
Jedyny pozytyw to to, że od soboty nie plamię Niestety objawów ciążowych nie mam już od ponad tygodnia.
Do piątku to ja chyba jajo zniosę

Przepraszam, że się nie udzielam, ale jak widzicie nie mam za bardzo o czym pisać. Ale zaglądam, staram się nadrabiać czytanie i zaraz dopiszę nowe mamy i uzupełnię dane

Też zastanawiam się, co u Małgosi

I dziękuję Gabisun za dobre słowo Oczywiście pamiętam Cię

[Mrówaaa]

Napisane przez d_accord

za 1,5h !

a) nigdy nie byłam
b) boje sie, ze zaszkodziłam fasolce ;(

Czekamy na wieści

[MalgosiaM8]

Napisane przez 19natka88

Mam nadzieję, że wszystko u niej dobrze a ciekawe jak Małgosia?

Napisane przez agnyska81

Też zastanawiam się, co u Małgosi

Dziękuję za pamięć

Jestem jeszcze w szpitalu, jutro wychodzę

Miałam dziś USG, wyszło dobrze, dzidziuś ma 11mm jaka ogromna różnica przez 1,5 tygodnia!

Pytam się lekarza jak tam mięśniak ? A on do mnie jaki mięśniak, powtórzył badanie i powiedział że faktycznie jest, ale tam minimalnie więszky o milimetr.
Ale wiecie co , jak bym mu nie powiedziała to by nawet go nie zauważył No coment

Nie wiadomo od czego skurcze były, gdzieś promieniowały od jajnika lewego, ale wszsytko jest już dziś ok, dalej dostaje leki na podtrzymanie.

Babki miałam strasznie fajne na sali, dziś się zmieniły ale została jedna ze mną Nasłuchałam się o wszsytkim o ciążach, porodach

Ogólnie mam wielką ulgę że wszystko ok

Zdrówka wam życzę i mało przypadłości ciążowych !

[cotynato]

Napisane przez d_accord

za 1,5h !

a) nigdy nie byłam
b) boje sie, ze zaszkodziłam fasolce ;(

O kurcze to daj od razu znać!

agnyska81 a który to tydzień ?

[oletka81]

oletka81 t.p. ???

[d_accord]

Napisane przez cotynato

O kurcze to daj od razu znać!

Napisane przez Mrówaaa

Czekamy na wieści

zdaje relacje

lekarz przyjemny, miły, delikatny wziął wymaz na cytologię, szyjke macicy mam ładną, bez stanu zapalnego, nadżerek i innych cudów w dodatku długa i twarda macina rozpuchniona, miękka
z usg wyszło że jestem w 5 tyg. termin na 28.09.2011. pęcherzyk ma 0,77 cm. widać ciałko żółte. mam badania zrobić - morfologię, grupe krwi, glukoza na czczo, i jak przebywam z kotami to toksoplazmoze dodatkowo jak chce moge zrobić bete i raczej ją zrobie, bo mnie nerwy zżerają czy wszystko ok

Karta ciąży załozona, dostałam jakieś materiały, żeby sie uporać z tą myślą ale weszlam do gabinetu i cały stres się gdzies ulotnił

lekarz w głowie liczył, kiedy mogłobyć zapłodnienie, powiedziałam mu, że mam dłuższe cykle ale niepokoi mnie to i tak

[anytsuj]

Napisane przez MalgosiaM8

Dziękuję za pamięć

Jestem jeszcze w szpitalu, jutro wychodzę

Miałam dziś USG, wyszło dobrze, dzidziuś ma 11mm jaka ogromna różnica przez 1,5 tygodnia!

Pytam się lekarza jak tam mięśniak ? A on do mnie jaki mięśniak, powtórzył badanie i powiedział że faktycznie jest, ale tam minimalnie więszky o milimetr.
Ale wiecie co , jak bym mu nie powiedziała to by nawet go nie zauważył No coment

Nie wiadomo od czego skurcze były, gdzieś promieniowały od jajnika lewego, ale w

Babki miałam strasznie fajne na sali, dziś się zmieniły ale została jedna ze mną Nasłuchałam się o wszsytkim o ciążach, porodach

Ogólnie mam wielką ulgę że wszystko ok

Zdrówka wam życzę i mało przypadłości ciążowych !

Super, że masz dobre wiadomości!!! a opowieściami się nie przejmuj jak leżałam na patologii w pierwszej ciąży to też się nasłuchałam, aż mi głowa spuchła

[cotynato]

A ja jeszcze nie mam karty ciąży
Z tego co piszesz to na fajnego ginekologa trafiłaś. U mnie z tym ciężko

[Mrówaaa]

Napisane przez d_accord

zdaje relacje

lekarz przyjemny, miły, delikatny wziął wymaz na cytologię, szyjke macicy mam ładną, bez stanu zapalnego, nadżerek i innych cudów w dodatku długa i twarda macina rozpuchniona, miękka
z usg wyszło że jestem w 5 tyg. termin na 28.09.2011. pęcherzyk ma 0,77 cm. widać ciałko żółte. mam badania zrobić - morfologię, grupe krwi, glukoza na czczo, i jak przebywam z kotami to toksoplazmoze dodatkowo jak chce moge zrobić bete i raczej ją zrobie, bo mnie nerwy zżerają czy wszystko ok

Karta ciąży załozona, dostałam jakieś materiały, żeby sie uporać z tą myślą ale weszlam do gabinetu i cały stres się gdzies ulotnił

lekarz w głowie liczył, kiedy mogłobyć zapłodnienie, powiedziałam mu, że mam dłuższe cykle ale niepokoi mnie to i tak

No to super, że wszystko w porządku
Rób badanka i walcz z nerwami bo z fasolką będzie wszystko dobrze

[agnyska81]

Napisane przez MalgosiaM8

Jestem jeszcze w szpitalu, jutro wychodzę

Miałam dziś USG, wyszło dobrze, dzidziuś ma 11mm jaka ogromna różnica przez 1,5 tygodnia!

No to super I jeszcze co do mięśniaka Cię uspokoili

Napisane przez cotynato

agnyska81 a który to tydzień ?

Początek dziewiątego

Napisane przez d_accord

z usg wyszło że jestem w 5 tyg. termin na 28.09.2011. pęcherzyk ma 0,77 cm. widać ciałko żółte. (...)
lekarz w głowie liczył, kiedy mogłobyć zapłodnienie, powiedziałam mu, że mam dłuższe cykle ale niepokoi mnie to i tak

A Tobie co wyszło z obliczeń? Skoro masz dłuższe cykle, to ciąża może być młodsza, chyba że wiesz, kiedy współżyłaś

A oletka, która tu mignęła jest nową mamą? Dopisać do listy?

[spray]

Napisane przez MalgosiaM8

Miałam dziś USG, wyszło dobrze, dzidziuś ma 11mm jaka ogromna różnica przez 1,5 tygodnia!

Wow, spore już to Twoje dziecko! Gratuluję

A ja odszczekuję to co napisałam ostatnio, że zazdroszczę rzygającym. Wczoraj wieczorem zaczeło mnię męczyć, a dzisiaj bez przerwy wymiotuję.
Już mam dosyć, bo jestem GŁODNA, a nic nie mogę zjeść!
Jutro znowu gin, ale tym razem państwowy, chcę żeby mi dał skierowanie na USG (które już sobie wyznaczyłam bez pytania na piątek). Wtedy się wyjaśni co z moim dzieckiem, bo poprzednio nie było go widać.

[cotynato]

Ja też narazie mam same mdłości bez wymiotów i nie wiem co gorsze czy wymiotowanie czy samo poczucie że jest już przed a jednak bez.

[d_accord]

Napisane przez agnyska81

A Tobie co wyszło z obliczeń? Skoro masz dłuższe cykle, to ciąża może być młodsza, chyba że wiesz, kiedy współżyłaś

dłuższe i jeszcze nieregularne.. jestem dobrej myśli, pojutrze idę na badania ile miały Wasze pęcherzyki w 5 tygodniu? ( na usg mam 4w5d)

[agnyska81]

Napisane przez d_accord

dłuższe i jeszcze nieregularne.. jestem dobrej myśli, pojutrze idę na badania ile miały Wasze pęcherzyki w 5 tygodniu? ( na usg mam 4w5d)

Ja mogę napisać ile miał mój na początku ósmego - 1,54 cm lub na początku dziewiątego tygodnia - 1,75 cm. Ale to raczej nie są prawidłowe wielkości

[d_accord]

Napisane przez agnyska81

Ja mogę napisać ile miał mój na początku ósmego - 1,54 cm lub na początku dziewiątego tygodnia - 1,75 cm. Ale to raczej nie są prawidłowe wielkości

dlaczego nie? olbrzym czy karzełek?

[tredulka]

Napisane przez agnyska81

Tredulka, Natka, dzięki za pamięć

Nooo, byłam dziś znowu na wizycie kontrolnej i wcale nie jestem mądrzejsza W życiu nie miałam tak długiego badania usg, jeszcze musiałam sobie uciskać macicę przez brzuch , bo lekarz miał obie ręce zajęte, a tak było lepiej widać (przy okazji dowiedziałam się, gdzie ją mam ). Pęcherzyk nieznacznie się powiększył, przy dobrych chęciach można było nawet coś w nim zobaczyć. Lekarz próbował Dopplerem wysłuchać tętna ale nic nie wynalazł. Mam zgłosić się znowu w piątek, tym razem nic nie zapłacę, bo lekarz przyjmie mnie w szpitalu podczas dyżuru.
Jedyny pozytyw to to, że od soboty nie plamię Niestety objawów ciążowych nie mam już od ponad tygodnia.
Do piątku to ja chyba jajo zniosę

Przepraszam, że się nie udzielam, ale jak widzicie nie mam za bardzo o czym pisać. Ale zaglądam, staram się nadrabiać czytanie i zaraz dopiszę nowe mamy i uzupełnię dane

Też zastanawiam się, co u Małgosi

I dziękuję Gabisun za dobre słowo Oczywiście pamiętam Cię

dziewczynki idzie ku dobremu to super
ja nadal czekam na pierwsza wizyte objawy narazie nie dokuczasjace tylko.
Pobolewa mni ekregoslup i postanowilm isc na basen, myslicie ze basen to dobry pomysl?