2005-11-18, 22:11 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Mam ogromną prośbe czy wsród istot buszujacych po Wizażu jest ktos kto zna jezyk norweski?? Jesli tak to byłabym bardzo wdzięczna za przetłumaczenie na język norweskitakiego zdania: ŻYCZĘ SUKCESÓW W NAUCE JĘZYKA NORWESKIEGO
Z góry dzieki POZDROWIONKA |
2005-11-18, 22:17 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Lykke til med norsk opplaering!
Edytowane przez Lamees Czas edycji: 2005-11-18 o 22:18 Powód: brak norweskiej literki |
2005-11-18, 22:43 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
Jeśli to nie nadwyreżyłoby Twojej dobrej woli i czasu to prosiłabym jeszcze o takie tłumaczenie: "Wszyscy jestesmy aniłami z jednym skrzydłem:możemy latać wtedy i tylko wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka. Przesyłam serdeczne pozdrowienia i moc buziaków!!" Wiedziałam że moge na Wizaż DZIĘKI Lamees jestes wielka |
|
2005-11-18, 23:45 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Lamees gdzie sie nauczylas norweskiego? Ciezki jest? Zdaje sie, ze jest podobny do Szwedzkiego...to prawda?
__________________
|
2005-11-19, 01:10 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
2005-11-19, 07:05 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Czesc Ewelinko i dziewczyny,
Krotkie tlumaczenie jest ok, wiec tlumacze: "Wszyscy jestesmy aniłami z jednym skrzydłem:możemy latać wtedy i tylko wtedy, gdy obejmujemy drugiego człowieka. Przesyłam serdeczne pozdrowienia i moc buziaków!!" Po norwesku (literka "a" w wyrazie "nar" to jest nasze "o" - trzeba nad nia napisac koleczko, zeby tak brzmiala - chyba, ze piszesz w komputerze i nie masz): "Alle er vi engler med en vinge: vi kan fly bare nar vi tar rundt et annet menneske. Sender deg varme hilsener og masse kyss!!" Megaan: Norweskiego nauczylam sie w Norwegii (w szkole i w pracy oraz od TZ), gdyz tak sie sklada, ze tu mieszkam od kilkunastu lat... Nie jest trudny jesli chodzi o nauke czytania i pisania (zwlaszcza jesli zna sie wczesniej angielski i jego gramatyke), ale zdecydowanie moze sprawiac wiele problemow nauka mowy jesli wokol sie slyszy pelno roznych dialektow i kazdy mowi inaczej, dlatego ja mowie mieszanka jezyka "ksiazkowego"= ladnego miejskiego "z Oslo" i dialektu mego TZ z wybrzeza, gdyz wiele slow przejelam od niego. Jest ok, ludzie mowia tu przeroznie. Ale to wlasnie moze utrudniac nauke jezyka mowionego; trzeba sie tez "osobno" nauczyc rozumiec inne dialekty z przewaga jezyka "nowo-norweskiego" (istnieja 2 oficjalne), ktorego my w szkole nie mielismy, a dzieci w normalnej szkole maja od 6-7 klasy. Szwedzki tez rozumiem dzieki norweskiemu - to prawda, ze sa podobne, choc moze nie w samym brzmieniu (tu wole szwedzki); zreszta problem polega na tym - jak juz wyzej wspomnialam - ze jest tutaj cala masa dialektow, ktore brzmia nieraz jak inny jezyk! Inne slowa, inna wymowa "r" itd. Na poczatku mozna sie niezle pogubic. Oni nie zawsze rozumieja siebie nawzajem :P Norweski ma wiecej wspolnego z dunskim ze wzgl. historycznych, ale dunski jest trudniej zrozumiec w mowie, duzo latwiej sie go czyta (jesli chodzi o zrozumienie, nie wymowe). |
2005-11-19, 11:32 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Lamees jeszcze raz wielkie dzieki
Tez chciałabym umiec mówic po Norwesku, ale z tego co wiem to nauka z książek jest cieżka i łatwiej go przyswoic przebywajac w Norwegii. A jak Ci sie żyje w norwegii bo dla mnie to odległy i baardzo fascynujący kraj ale znany tylko z ksiazek i artykułów ;( ale wierze ze jeszcze tam zawitam i poznam życie mieszkajacych tam ludzi Pozdrawiam |
2005-11-19, 11:48 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
__________________
|
|
2005-11-19, 11:50 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Lamees, zazdroszcze Skandynawia to moje mazenie, bylam w Szwecji i strasznnie tesnie za tym krajem a wogule jak pisalam, za Skandynawia.
TZ namawiam na przeprowadzke kiedys do Norwegii, ale chyba nic z tego.
__________________
|
2005-11-19, 11:56 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
też bym chciała kiedys zamieszkać w Norwegii bo słyszałam że sa tam fantastyczni ludzie któzy swoja mentalnoscią bardzo różnią sie od polaków, niestety jeszcze nie miałam okazji tego sprawdzić........... |
|
2005-11-19, 13:46 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Dziewczyny,
zycie w Norwegii Polaka/Polki wyglada tak jak na kazdej innej emigracji (w moim przypadku nie mialam na emigracje wcale ochoty, ale bylam "podrozniczka" otwarta na nowe miejsca i nowych ludzi, wiec tak poznalam mego TZ...). Na poczatku obcy jezyk, inna kultura, inne jedzenie (na szczescie nie AZ tak ;-), miejscami inny klimat (nie jest tak zle tu gdzie mieszkam) no i trzeba zaczynac wszystko od zera. Ludzie w Norwegii tez sa rozni! Niestety sa i rasisci i patrzacy z gory na obcych, ale wiekszosc mi znanych Norwegow to po prostu fajni ludzie "na luzie" (rzeczywiscie inna mentalnosc od polskiej, ale na plus), ciepli i lubiacy podrozowac, otwarci na inne nacje. Poza tym w Norwegii nie ma naprawde duzych miast (takich jakie sa w Polsce) i za tym na poczatku tesknilam (oprocz przyjaciol i rodziny). Ale jak sie czlowiek tu urzadzi, ma swoje grono znajomych, przyjaciol i nowa rodzine, prace itd, to zyje sie tu b. wygodnie, dostatnio, "bezproblemowo". Jest po prostu bezpieczniej, zwlaszcza jesli sie mysli o wychowywaniu tutaj dzieci. Poza tym jest tu pieknie, krajobrazy czesto jak z bajki. Ale do tego mozna sie tak przyzwyczaic, ze az sie tego potem juz nie zauwaza - chyba ze po powrocie z Polski: kontrast wydaje sie duzy. Polacy, ktorzy nie maja tutaj ulozonego zycia i przyjezdzaja tak tylko na kilka miesiecy do pracy, mowia, ze jest tutaj NUDNO! Tak, rozumiem co maja na mysli jesli siedza w jakiejs dziurze (zwlaszcza na polnocy, gdzie jest ciemno przez pol roku, ale to 1500 km ode mnie Ale zeby tutaj sie dobrze czuc, trzeba sie zasymilowac, opanowac jezyk (chociaz oni dobrze mowia po angielsku), "wejsc" w to spoleczenstwo. Ogolnie moge powiedziec, ze w pierwszych latach pobytu mialam chec wrocic do Polski (ale nie moglam ze wzgl. na TZ), teraz jest tak, ze jak TZ zartuje, iz moglibysmy sie przeniesc do Polski i zainwestowac tam, to ja mowie NIE, "bo mi tu dobrze"! Ale do Polski czesto jezdze w odwiedziny i na wakacje ;-) |
2005-11-19, 15:03 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
A ile sie uczylas jezyka?
Wlasnie tez slyszalam, ze jest bezpiecznie, nawet slyszalam, ze w niektórych miejscach nie trzeba zamykac dzwi na klucz, ale czy to prawda
__________________
|
2005-11-19, 15:54 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
[QUOTE=bunny-pie]A ile sie uczylas jezyka?
Czytac ze zrozumieniem nauczylam sie w ... 2 tygodnie (przynajmniej gazety i prase kobieca, potem namietnie czytalam ksiazki i poznawalam jezyk literacki), ale pomogla mi w tym znajomosc angielskiego. Mowic plynnie i rozumiec rozne dialekty - hmm, ok. 2 lata, bo nie pomagalo mi w nauce to, iz z TZ rozmawialam w domu po angielsku, gdyz w tym jezyku sie poznalismy w obcym kraju dla obojga Teraz minelo juz od tego czasu ponad 10 lat, wiec sila rzeczy mowie po norwesku o wiele lepiej niz wtedy, kiedy skonczylam szkole jezykowa (2-letnia, bo nauczycielka stwierdzila, ze 4 lata nauki mi niepotrzebne - przydaja sie bardziej ludziom z Azji, ktorym o wiele trudniej nauczyc sie europejskiego jezyka - zwlaszcza, gdy sami maja zupelnie inny alfabet), Wlasnie tez slyszalam, ze jest bezpiecznie, nawet slyszalam, ze w niektórych miejscach nie trzeba zamykac dzwi na klucz, ale czy to prawda To prawda Ja samochodu na klucz nie zamykam jak parkuje przy domu (na noc i nie za ogrodzeniem tylko przy garazu) - tzn. moj TZ tego nigdy nie robi, a ja po nim to przejelam... Dom tez stoi pootwierany, okna, drzwi od werandy latem itd, chociaz jak wychodzimy na dluzej to zamykamy go - ale mamy tylko jeden zamek, a nie tak jak w Polsce po 4 zamki w jednych drzwiach wyjsciowych Tyle ze wlasnie tego lata ostrzegano nas w lokalnej gazecie, iz grasuje tu jakas banda, ktora wlamuje sie do domow i je okrada (glownie sprzet jak komputery, TV itp), bylo jasno powiedziane, ze to "gang" z Europy Wschodniej, bo policja juz miala na nich namiary, grasowali tez w Szwecji - ogolnie wiadomo, ze czesto wlamywaczami czy zlodziejami okazuja sie niestety Polacy lub inni Rosjanie (itp), ktorzy tu przyjezdzaja latem w takim celu "zarobkowym". A wiec moj TZ zabronil mi spac latem z otwartym oknem w sypialni (sam wyjechal sluzbowo i bal sie o mnie) - wlasnie ze wzgl. na te grasujaca w okolicy szajke, ktora wkradala sie do domow nawet w nocy podczas gdy mieszkancy sobie smacznie spali. Ciekawe, ze to samo jest u moich rodzicow w Polsce - mieszkaja w dzielnicy, w ktorej byly podobne nocne wlamania (seryjne) do domow podczas gdy ludzie spali w sasiednim pokoju. Trzeba sie tam strasznie zabezpieczac i "psy-cerbery" miec, zeby sie ustrzec - na szczescie w Norwegii do tego jeszcze nie doszlo, to tylko sporadyczne przypadki... |
2005-11-19, 16:08 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Oj! W Polsce, to nawet na podwórko strach wyjsc bez zamkniecia domu na klucz :/ a jak wygladaja kontakty z ludźmi? Pisałaś ze oprócz acy są ale takie ich zachowanie odnosi sie do wszystkich czy tylko do tych których traktują jako swoich znajomych?? Bo w Polsce (w dużych miastach) niejednokrotnie ludzie zupełnie nie znaą nawet swoich sąsiadów <to jest przerazajace dla mnie, ja wychowałam sie w małym miasteczku gdzie niemal każdy wie wszystko o wszysstkich co oczywiście ma swoje plusy i minusy >
|
2005-11-19, 16:57 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
Generalnie jest tak, ze jest to rzeczywiscie narod przyjazny i otwarty na ludzi, na nieznajomych, ale ja nie mieszkam w Oslo, gdzie to na pewno wyglada tak samo, jak w duzych miastach w Polsce - czyli wieksze wyobcowanie, "dystans" i chronienie swojej prywatnosci. W Oslo jest tez najwiecej ludzi roznych ras, wiec tam z kolei ulica nie wyglada na "typowo norweska". Jesli chcesz doswiadczyc wiekszej serdecznosci jako "nowa", to pewnie w malym miasteczku o to latwiej - a takich tu wiekszosc Autobusami od dawna nie jezdze, ale slyszalam od innych Polakow, ze w norweskich autobusach jest cicho, bo nikt ze soba nie rozmawia. (e, przesada, ale w Polsce pewnie predzej sie do nieznajomych zagada, chociaz ja tez z duzego miasta pochodze i przyzwyczajona jestem do masy obcych ludzi, ktorzy sie omijaja i mi to wcale nie przeszkadza ) Ja mam NA OGOL pozytywne wrazenia nt Norwegow, aczkolwiek warto podkreslic, ze kazdy czlowiek jest inny i to niezaleznie od jego narodowosci!! |
|
2005-11-19, 17:02 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Lamees, zapraszamy na forum Emigrantki
__________________
Potłuczydło. |
2005-11-19, 17:05 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
Moze by tak przerzucic ten watek na emigranckie forum?
__________________
Potłuczydło. |
|
2005-11-19, 17:15 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 5 399
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
__________________
|
|
2005-11-19, 17:17 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
__________________
Potłuczydło. |
|
2005-11-19, 17:25 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 8 320
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
__________________
Życie to ciągłe ryzyko. |
|
2005-11-19, 17:36 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 46
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
>Moze by tak przerzucic ten watek na emigranckie forum? >
A wiesz, Svenja, tez mi to juz przyszlo wczesniej do glowy No to przerzucajcie! |
2005-11-19, 17:48 | #23 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Cytat:
|
|
2005-11-19, 21:38 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 45
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Ach, Skandynawia Piękne strony. Pozdrawiam was wszystkie a w szczególności tjejer som har varit i Sverige
|
2005-11-21, 13:57 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 2 639
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Tak Norwegia to piekny kraj, jeszcze nie zniszczony przemyslem i nie przeludniony. Na polnocy sa regiony gdzie ptaki nie boja sie ludzi (sama tego doswiadczylam)...
A co do niezamykania w Szwajcu tez tak bylo ale od kilku lat sie to zmienia. Niestety na gorsze |
2005-11-22, 16:44 | #26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 758
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
ja też marzę o wyjeździe na dłużej do Szwecji...kocham ten język, kulturę, krajobrazy...od kilku miesięcy uczę się szwedzkiego i przyznam że gramatyka jest bardzo prosta, gorzej może z wymową i tym śpiewnym akcentem, ale da się przeżyć Hej do!
|
2005-12-27, 11:55 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 315
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Ale się cieszę, jest ktoś z Norwegii.Szukałam, szukałam i znalazłam.Otóż ja jestem w Norwegii od 3 miesięcy(obecnie w Polsce na święta) i kraj mi sie bardzo podoba, tylko na razie z pracą kiepsko, ale mam nadzieję, żę powoli się ułoży.
Pozdrawiam wszystkie Wizażanki a Lemees ściskam ogromnie. |
2006-01-07, 19:01 | #28 |
Zadomowienie
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Lamees
z ciekawością czytałam o Twoim życiu w Norwegii wiesz, cały czas się zastanawiam nad tym , by wyjechać z Polski, a czytałam, ze w Norwegii mają wiele ofert pracy ( dla mojego zawodu zwłaszcza) tylko ciągle się boję - niestety... mój angielski jest płynny, raczej wolałabym kraje anglojęzyczne, ale tam z pracą gorzej , a pod uwagę biorę tylko i wyłącznie pracę w zawodzie i ciągle mam obawę przed krajami skandynawskimi, przez język głównie - mam wrażenie, że jest nie do nauczenia czy myślisz, że warto jest się zainteresować Norwegią?? jestem raczej spokojną osobą i z tego co czytałam, raczej by mi się podobała ta Twoja Norwegia ohh, ale ciągle nie wiem jak się do tego zabrać... jeśli możesz, napisz coś na temat tego jak się tam na miejscu można zorganizować, czy trudno jest z mieszkaniem i z adaptacją napisz proszę, co uznasz za pomocne dziękuję bardzo |
2006-01-17, 21:28 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
wreszcie mogę znów odwiedzić mój watek ostatnio dostałam "świezą" porcję zdjęć z życia w Norwegii mojego kolegi. Jak ja chciałabym tam być ...
|
2006-03-10, 15:31 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 502
|
Dot.: Czy ktoś mi pomoże?? NORWESKI
Witam! Po raz kolejny mam pytanie odnosnie znaczenia słów. Co znaczy w jezyku norweskim SLITI. Bede wdzieczna za pomoc. POZDROWIONKA
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:02.