Mamusie marcowe 2017

[pantera09]

Witamy wszystkie mamusie z maluszkami urodzonymi w marcu 2017 !!

Wątki z poczekalni:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=922991
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=965581

Nasze mamusie:
Youan: córeczka ur. 11.02, 3360g
Interewcia: Igorek, ur. 21.02, 3090g i 52cm
Antena22: Tymek ur. 14.02, SN
83kajusia: Zuzia ur. 27.02, CC, 2860g i 54cm
Marlenya111: Aleksander, ur. 06.03, 3510g i 55cm
Klementyna1: Emilia, ur. 08.03, SN, 3380g i 51cm; OPIS
Anoxa: Zosia ur. 9.03, CC, 3160g i 54cm
Pantera09: Robert ur. 11.03 SN, 3730g i 57cm; OPIS
Sonia: Ola ur. 11.03, SN, 3040g i 56cm
Witch_18: Iga, ur. 13.03, 2850g i 55cm
Carla2607: Rysio, ur. 22.03, SN, 3750g
Princesika: Leon, ur. 22.03, SN. 2980 g, 51 cm
Asia_28w: Anna, ur. 29.03., CC, 3520g i 52cm; OPIS
Almat: Szymek, ur. 6.04, SN, 3190g i 54cm
Fruktola: Ignacy, ur. 26.03, SN, 3900g i 57cm
89migotka: Lena, ur. 02.03, SN, 3500g i 53cm


Przydatne linki:

http://swiat-golikow.blogspot.com/20...sza-lista.html
http://www.lekinacodzien.pl/2014/05/...la-niemowlaka/

[asia_28w]

Hejo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Almat]

Melduję sie i ja, wciąż w dwupaku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

Hej
My dziś znów mamy jakoś dużo kupek, trochę w niektórych jest śluzu ale już nie jest taki bardzo czerwony.
Mały jest niespokojny, płacze, ale nie wiem na ile jest yo kolka, a na ile przez te nasze ostatnie kłopoty.

Dziś napisała mi koleżanka z pracy, która urodziła tydzień przede mną, że właśnie jest z małym w szpitalu bo dostał zapalenie oskrzeli.
Więc nie tylko my mamy pod górkę.

Dziś byliśmy dwa razy na spacerze, ładna pogoda dodaje nam sił po nieprzespanych nocach.

[malinka1984]

Witamy się .

Cisza i spokój,nic się nie dzieje.

[pantera09]

Interewcia zazdroszczę pogody, u nas zimno i wietrznie. Poszliśmy na spacer, ale Roberta wózek parzy i wracaliśmy czym prędzej...

Hej Malinka

[witch_18]

Hej

My chcieliśmy tez się wybrać na spacer,ale strasznie wietrznie dziś. Męża jeszcze coś plecy strasznie bola, wiec odpuściliśmy. Mała dzisiaj ładnie śpi (przynajmniej w dzień) a ja odbiłam sobie wczorajsza noc 1,5 godzinna drzemka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

Hej hej, dołączam. Ciągle nie mogę się jakoś zorganizować.

Na szybko pisze i w duuuzym skrócie 22.03 o 5 rano zaczął się ból podbrzusza i skurcze delikatne nieregularne, o 6 poszłam się wykąpać i nie przeszły. Po oddawaniu moczu coś chlupnelo i to bylo czesc wod, choc jeszcze wtedy nie bylam pewna.ale jak zaczal sie pojawiac sluz z nitkami krwi, a skurcze sie nasilily, to już wtedy wiedziałam, ze się zaczęło.skakalam na pilce+TENS (polecam!!!).o 13 szpital, rozwarcie na 4 cm, skurcze regularne co 3 minuty po 40 s. Z ktg na salę porodowa (była duża piękna i było tam jak z filmu wszystko do porodu rodzinnego - wanna, drabinki, piłka itp.). O 18 zawolalam po zzo, ale w momencie jak miał mi się wkuwac okazało się, że anestezjolog musi pilnie lecieć na blok, wiec szok, dramat i niedowierzanie.no to lecimy dalej bez znieczulaczy, rozwarcie 6 cm. Do 20 oczekiwanie na zzo, bez skutku, pełne rozwarcie i rodzimy, a ja juz bez sił.maly się wypychal, ja parlam, ale po godzinie okazało się, że ramiona się blokują i nawet główka nie chce się przez to wychylic.decyzja o kleszczach i czekanie do 22:30, bo na salę jadą z czyjąś cesarka na cito. .. Myślałam, że ich wszystkich tam rozniose... ale jak mnie w końcu wzięli, a mały nie zdążył mnie rozerwać, to na szybko zzo, musieli naciac, ja parlam, a dwie babki wyciagaly. Pomimo monitorowania pulsu i zapewnień, że wszystko jest ok mały wyszedł sino-bordowy i nie zaczął płakać.musieli mu pomóc, strasznie się zestresowalam. Dlatego na początku dostał 3 punkty, a po chwili dopiero 9.pomoc TŻta nieoceniona, był ze mną od początku do końca. Bez niego nie wiem jak dałabym rade.porod mimo wszystko oceniam dobrze, tylko ten dostęp do anastezjologa ograniczony doprowadzal mnie do szału. Ale najwidoczniej tak miało być i tak miałam to przeżyć

Przepraszam, że tak chaotycznie i nie wymieniam z wami postów na bieżąco, ale ciągle zbyt słaba jestem i staram się kimac jak mały drzemie, żeby odespac poród i pierwsza noc po, kiedy nie mogłam z wrażenia odłożyć małego i pójść spać jak człowiek a i jeszcze była masa monitorowania nas co pół godziny przez pierwsze 12 h po porodzie, że nie było mowy o konkretnym odpoczynku.

Asia, Almat, Siempre, Malinka, szybkich i sprawnych porodow!!! Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[carla2607]

1490464151827.jpgTu macie już naszego szkraba w domku. Aa i ktoś pisał, że się w terminie prawie urodził - dzisiaj doszliśmy z TŻtem do wniosku, że gdybym rodziła w PL, to by było właśnie idealnie w terminie, bo w UK -1h

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Carla jeszcze raz gratuluję. Szkoda że ż takimi komplikacjami ale najważniejsze że już po i jesteście w domu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[83kajusia]

Carla, to się też biedna strachu najadłaś . Dobrze, że już wszystko w porządku.

[siempre]

Carla jeszcze raz Gratuluję a swoje przezyliscie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Ja mam skurcze ale na razie nieregularne i się trochę uspokają. Chyba idę spać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Carla długi poród, ciężki, ale najważniejsze że jesteś zadowolona. Odpoczywaj i zbieraj siły

Sonia podeślij dane na pw, bo widzę że nie ma Cie na pierwszym poście

[youan]

Carla wspolczuje takich przezyc-- najwazniejsze ze juz jest ok sliczny jest i jaki ciemny

Siempre moze to juz dzis? I bedzie miec Dzidzia urodziny z zmiana czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antena22]

Hej, melduje sie i ja Carla jeszcze raz gratulacje.dzisiaj przezylam kryzys zwiazany z macierzynstwem.dobilo mnie ze nie moge sie ruszyc z domu bo maly marudny,nie moge sie normalnie umyc,zjesc sniadania i ubrac sie rano bo Tymek placze.az sie poplakalam z tego wszystkiego.wyzalilam sie mamie ze mam juz wszystkiego dosc mama zajela sie Tymkiem a ja w tym czasie skonczylam sprzatac.zdarzylam ochlonac i od razu humor mi sie poprawil.
Chyba hormony daly znac o sobie...

[carla2607]

Dziękuję dziewczyny
Youan taki ciemny przez zoltaczke, ale poziom w normie, wiec wypuścili do domu.dzisiaj była położna i powiedziała, że jest ok. W poniedziałek mamy się stawić w szpitalu na kolejnej wizycie i wtedy też sprawdzą.

Antena biedna ja juz widzę, że czuje się paskudnie jak młody płacze, a ja wszelkimi sposobami staram się odgadnąć co mu jest.i jak przez dłuższą chwilę nie przechodzi to zaczynam obwiniać sama siebie.i mam pierwsze obawy, żeby się nie przeziebil, żeby się nie zadlawil itd.

Mamy problem z odbijaniem. Ciężko nam to wychodzi. Któraś zna "złoty srodek"? Ile mniej więcej powinno zajmować takie odbijanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[antena22]

Carla mojemu Tymkowi zadko kiedy sie odbija.czasem trzymam go z 10 min.i nic a poloze np.na przewijaku i sie odbije taki jego urok.nie stresuj sie tym ze nie wiesz czego maluszek potrzebuje jak placze.musicie nauczyc sie siebie nawzajem.ja w poerwszej kolejnosci spr.czy nie chce mu sie jesc,potem pieluszke.

[carla2607]

Antena u nas z tym odbijaniem właśnie tak podobnie jak u Ciebie.czasem zdarzy mu się kapke wypluć, ale się nie ulewa.myslalam, że może źle coś robimy.no to mnie uspokoilas



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marlenya111]

Carla twarda babka jestes ! Masz naprawde dlugi porod za soba wiec odsypiaj a nie siedzisz na wizazu hehe

Siempre kciuki o rozwiniecie akcji

Antena wspolczuje samopoczucia, mnie za to maz wczoraj drugi raz na sile wygonil z domu i pojechalam sama do centrum handlowego cos sobie kupic... czulam sie jak dzikus !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asia_28w]

Carla jeszcze raz ogromne gratulacje bardzo współczuję stresu na porodowce jak malutki nie zaplakal to musiało być straszne ale grunt że wszystko ok i jesteście już w domu

U mnie od 2 godzin mniej lub bardziej regularne skurcze ale coraz mocniejsze, ciekawe czy coś się z tego rozkreci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Antena dobrze że miałaś mamę która Cie odciazyla. Niestety takie wahania nastrojów u nas to normalne. Z tygodnia na tydzień będzie lepiej :-*

Carla ja np. w nocy w ogóle nie odbijam. Albo inaczej nigdy nie odbijam jak zaśnie przy cycu. A tak to różnie. Jak widzę że po lub w trakcie jedzenia się wierci - wiem że muszę odbić. Czasem też mu się odbija grubo po jedzeniu.

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Asia za akcję

[Almat]

Asia, jesli juz 2h to trwa i sa coraz mocniejsze to chyba tym razem to to

Trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sonia11]

Asia, Sempre kciuki za akcję.

Carla ja zawsze staram się odbić bo inaczej ulewa, ale nie zawsze się udaje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siempre]

U mnie znowu skurcze gdzieś sobie poszły będę tak pewnie z tydzień się męczyć ze skurczami zanim coś się poważnego zacznie.


Ciekawe jak Asia ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[interewcia]

A dajecie dzieciom coś na kolke? Tak zapobiegawczo?

Mój wczoraj tak wieczorem płakał, że masakra. Wypił 90ml mleka, pielucha zmieniona, a on krzyczy i krzyczy. Byłam pewna, że to ból brzucha.
Dałam mu jeszcze 30 ml mleka i zaraz zasnął. Więc chyba był głodny.

Przez to że położna ostatnio coś wspomniała, że może za dużo pije i jelita nie wyrabiają to nie chciałam dać mu więcej. A on biedny był głodny.

Przez ten płacz też się złamałam.
Całe popołudnie byłam sama z dziećmi i było ok. Wybraliśmy się na spacer, ogarnęłam kąpiel jednego i drugiego, później kolacje przygotowałam, a potem załamka.
Starszy miał iść spać, czekał żeby mu bajkę przeczytać, a mały tak krzyczał, że nie było o tym mowy.
Jeszcze cztery dni mąż będzie pracował popołudniu

[antena22]

Interewcia ja mam w domu BioGaje i Bobotic i Delicol.Jak Tymka bolal brzuszek to lekarz zalecil dawac BioGaje raz dziennie 5 kropli a Bobotic 3x3 krople.jak sytuwcja sie unormowala to dawalam mu tylko BioGaje przez jakis czas.Teraz jak dokarmiam go mm to daje mu czasem wode do picia.podobno to pozwala uniknac kolek.

[witch_18]

Antena miałam podobny moment załamania kilka dni temu. Nie mogłam się przyzwyczaić do takiego rozmamłania rano :/

Siempre, Asia oby coś się z tych skurczy rozwinęło u Was

U mas wczoraj w nocy odpadł kikut nadeszła ta wielka chwila


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pikdaria]

Hej
Carla ale historia!
Asia rodzisz czyli???
Siempre - skurcze poszly ale na pewno wroca :P
Wyszlismy wczoraj do domku. Ogarniamy sie powoli. Bardzo powoli. W szpitalu jednak sie mysli o sobie i dziecku i nie ma innych obowiazkow.
Nawet nie chce sobie wyobrazac co bedzie jak TZ do pracy wroci.....
No i nie moge sie doczekac az bede w pelni sprawna, bo jednak brzuch boli i to ogranicza mocno.
Milej niedzieli!

Pytalam wczesniej i zadna z was sie nie ujawniła. Nie nosicie w chustach w ogole?

[pantera09]

No ja noszę w chuscie Tzn na razie udało nam się 3 razy. Z czego raz tylko na ok. pół godziny. A dwa razy na spacerze byliśmy <3 I te spacery były dużo lepsze niż te z wózkiem, bo wózek parzy.

Witch super że kikut odpadł, ja czekam aż nasz się ruszy.

My stosujemy Biogaie, ale to że względu ja zalecenia lekarzy po antybiotyku. Ona pomaga na kolki? Bo dzisiaj miałam skończyć podawać, to może jednak nie będę przerywać?

Siempre w końcu się rozkreci A masz jakieś zalecenie zgłoszenia się do szpitala po TP?

[youan]

Asia chyba Ci sie trafi urodzony w niedziele

Witch :brawo: za kikut

Chusty nie mam choc tak jak przy 1 Corce bylam na nie tak teraz co raz bardziej chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz