Doviaszcze testy się skończyły, myśmy się ze sobą żżyły.

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Napisane przez scrabble1

Dobrze, że nie 18 o 17-stej
Ja jak tylko mogę wpadam do mamy do sadu. Teraz maliny, truskawki, agrest i porzeczki, ale na dniach będą moje ukochane borówki amerykańskie. W przyszłym roku na pewno sobie posadzę na tarasie A gdzieś od sierpnia jak się zaczną gruszki, jabłka i wszelkiego rodzaju śliwki, kabaczki i cukinie na grilla... to już popłynę. Nie ma to jak własny dom z ogrodem czy sadem, cały bym obsadziła pysznościami

Owoce z ogródka są pyszne i zdrowsze
Ja się wykręcam od zbierania porzeczek, bo zawsze trafiam na skorki!

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Personal też trzymam kciuki!!!

[scrabble1]

Napisane przez fallenart91

Przyznam się szczerze, że ja nie chcę tutaj za mocno trzymać się z Polakami. Mogę być miła, ale utrzymuję dystans. Mówię co myślę - czyli najdalej od Polaków, właśnie przez takie akcje. Właśnie widzę na mojego Wiesława skórze, jak to jest robić... W pracy koledzy, a za plecami do szefa jakieś bzdury piszą. Dla mnie to nie ludzie - to śmieci, którzy jeszcze muszą się kolegami zasłaniać, bo sami nie mają HONORU, GODNOŚCI i myślą, że nadal są w Polsce.

Znajomi też opowiadają takie historie, że czasem aż się nie chce wierzyć,że Polacy są tacy beznadziejni dla siebie nawzajem. Mam nadzieję,że znajdziecie tam jakiś prawdziwych przyjaciół

[Annify]

zdałam s t a t y s t y k ę (w rezultacie zabrakło mi 1 punktu do czwóry )


i całą sesję

[aniyam]

Napisane przez Annify

zdałam s t a t y s t y k ę (w rezultacie zabrakło mi 1 punktu do czwóry )


i całą sesję

Gratulacje

[fallenart91]

Napisane przez Annify

zdałam s t a t y s t y k ę (w rezultacie zabrakło mi 1 punktu do czwóry )


i całą sesję

Łooo, dobrze!

A ja się dzisiaj obroniłam

[Personal_Jesus]

Napisane przez Annify

zdałam s t a t y s t y k ę (w rezultacie zabrakło mi 1 punktu do czwóry )


i całą sesję

Tylko gratulować

[Annify]

Napisane przez aniyam

Gratulacje

Napisane przez fallenart91

Łooo, dobrze!

A ja się dzisiaj obroniłam

Napisane przez Personal_Jesus

Tylko gratulować

dziękuje aż jestem z siebie dumna, bo nie było łatwo.

fallen, brawo! jaka ocenka i jaki temat miałaś?

ta emota " " jest fenomenalna

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Napisane przez Annify

zdałam s t a t y s t y k ę (w rezultacie zabrakło mi 1 punktu do czwóry )


i całą sesję

Gratulacjeeeee

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez fallenart91

Łooo, dobrze!

A ja się dzisiaj obroniłam

Gratuluję Pani Magister

[201704240919]

[1=0efbae24da12a699834954c 027e5d090e58ae2c3_63d9ab9 44c685;47179207]Owoce z ogródka są pyszne i zdrowsze
Ja się wykręcam od zbierania porzeczek, bo zawsze trafiam na skorki!

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Personal też trzymam kciuki!!! [/QUOTE]

Latem żyję prawie na samych warzywach i owocach ze swojego ogródka Nie lubię zbytnio czarnych porzeczek, nie mam na nie pomysłu, truskawki, jagody, borówki i maliny mogłabym jeść litrami i tak mi się nie znudzą. Ostatnio byłam na jagodach (3 dni) i uzbierałam sobie 20 litrów na zimę, jeszcze pochodzę póki mam urlop. Borówki wielbię, ale jestem bardziej za jagodami.

Napisane przez aniyam

będziemy trzymać kciuki



Oj jak ja Ci zazdroszczę, ja zawsze do teściowej po takie frykasy jadę, teraz już rzadziej bo mieszka 350 km, więc zostaje mi zaopatrywanie się na ryneczku u znanych sprzedawców. Maliny, poziomki, truskawki, jagody, borówki mogłabym wciągać kilogramami. Jeszcze bób, tylko potem robi się gęsta atmosfera hihihih



Polaczek dorobkiewicz zagranicą jest najgorszy, a nuż będzie miał 1 euro więcej od sąsiada i nóż w plecy, a najśmieszniejsi są ci co po 2 tygodniach od wyjazdu zapominają języka, żenada normalnie.
Jak odkryjesz coś fajnego kosmetycznego to daj koniecznie znać

A ja bobu nie znoszę, kupiłam kilogram i go wyrzuciłam - ani sam, ani z makaronem .. z niczym mi nie smakuje. Bardziej wolę młody gorszek i inne warzywa strączkowe. Bób to chyba jedyne warzywo jakiego nie cierpię, fuj.

[fallenart91]

Dziękuję za gratulacje

Mycha broniłam licencjat, ale dzięki Teraz wiem, że przez imieniem i nazwiskiem mogę sobie pisać mgr

Annify pisałam o Stalinie. Konkretnie: Wizerunek Józefa Stalina w prasie polskiej w latach 1950 - 1953. Za całe studia mam średnią 3,93 albo 3,97 nie pamiętam za dobrze, co dało mi ocenę za studia 4. Za pracę 4,5.

[Personal_Jesus]

Napisane przez fallenart91

Annify pisałam o Stalinie. Konkretnie: Wizerunek Józefa Stalina w prasie polskiej w latach 1950 - 1953. Za całe studia mam średnią 3,93 albo 3,97 nie pamiętam za dobrze, co dało mi ocenę za studia 4. Za pracę 4,5.

Temat jakby z mojej dziedziny
Co za upał, szłam do pracy i w połowie drogi myślałam,że stopię się z chodnikiem i zostanę na zawsze jako pomnik na moście. Kupiłam z 10 litrów wody, zmieniamy branżę na hurtownie napojów

[scrabble1]

Dziewczyny moje gratulacje
Anniyam jak sobie z tym poradziłaś? Sama siedziałaś nad zadaniami? Widzisz, nie ma rzeczy niemożliwych
Falcia jak mogłaś nie wspomnieć,że na obronę się wybierasz? Gratuluję jeszcze raz, teraz chwila pijaństwa i można pomyśleć o magisterce? Wybierasz się?

[fallenart91]

Napisane przez scrabble1

Dziewczyny moje gratulacje
Anniyam jak sobie z tym poradziłaś? Sama siedziałaś nad zadaniami? Widzisz, nie ma rzeczy niemożliwych
Falcia jak mogłaś nie wspomnieć,że na obronę się wybierasz? Gratuluję jeszcze raz, teraz chwila pijaństwa i można pomyśleć o magisterce? Wybierasz się?

O magisterce w ogóle nie myślę. Jakbym juz musiała iść dalej to tylko studia podyplomowe z PR wchodziły by w drogę. Teraz chcę na dniach zapisać się na prawo jazdy i wtedy ruszyć do Niemiec. I dziękuję za gratulacje

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Napisane przez fallenart91

Dziękuję za gratulacje

Mycha broniłam licencjat, ale dzięki Teraz wiem, że przez imieniem i nazwiskiem mogę sobie pisać mgr

Ale przypał coś mi się przestawiło

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Ewuniaa16

Latem żyję prawie na samych warzywach i owocach ze swojego ogródka Nie lubię zbytnio czarnych porzeczek, nie mam na nie pomysłu, truskawki, jagody, borówki i maliny mogłabym jeść litrami i tak mi się nie znudzą. Ostatnio byłam na jagodach (3 dni) i uzbierałam sobie 20 litrów na zimę, jeszcze pochodzę póki mam urlop. Borówki wielbię, ale jestem bardziej za jagodami.

Jagody lubię, ale jakoś się nimi nie objadam.
Moja mama robi dżem i sok z czarnych porzeczek a ja koktajle.
Uwielbiam w nich tę niby słodkość - najpierw to czujesz a potem kwaskowość no i ta zawartość witamin!

[Annify]

Napisane przez scrabble1

Dziewczyny moje gratulacje
Anniyam jak sobie z tym poradziłaś? Sama siedziałaś nad zadaniami? Widzisz, nie ma rzeczy niemożliwych
Falcia jak mogłaś nie wspomnieć,że na obronę się wybierasz? Gratuluję jeszcze raz, teraz chwila pijaństwa i można pomyśleć o magisterce? Wybierasz się?

coś mi się zdaje, że 'Anniyam' to to miałam być ja w Twoim pytaniu?

Jeśli tak to: poradziłam sobie, bo przez 7 dni wracałam z pracy i siadałam do statystyki: teorii i zadań. pomogły mi osoby, które coś tam na forum tłumaczyły. sama bym nie wymyśliła przez rok jak je rozwiązać. No i na podstawie egzaminu zerowego.

Napisane przez fallenart91

Annify pisałam o Stalinie. Konkretnie: Wizerunek Józefa Stalina w prasie polskiej w latach 1950 - 1953. Za całe studia mam średnią 3,93 albo 3,97 nie pamiętam za dobrze, co dało mi ocenę za studia 4. Za pracę 4,5.

no temat nie bardzo w mój deseń, ale ważne że dla ciebie ciekawy. gratuluję zarówno dobrej średniej jak i wyniku.

Napisane przez Personal_Jesus

Co za upał, szłam do pracy i w połowie drogi myślałam,że stopię się z chodnikiem i zostanę na zawsze jako pomnik na moście. Kupiłam z 10 litrów wody, zmieniamy branżę na hurtownie
napojów

uwielbiam czasem te wasze teksty. ja z kolei dziś się chichrałam z mojego autorskiego smsa do przyjaciółki "o zielonym stworze, który wyważył okno i wlazł do mojego domu, a na dodatek się zesrał na suficie dziad pierdzielony i wyleźć nie chce" - która zgadnie o czym mowa?

[aniyam]

A co tu tak cicho ostatnio?

[Personal_Jesus]

Ludzie dzielnie pracują w pocie czoła. Przynajmniej ja tak mam Non stop siedzę w świecie zawiasów i pochwycików

[fallenart91]

Napisane przez Personal_Jesus

Ludzie dzielnie pracują w pocie czoła. Przynajmniej ja tak mam Non stop siedzę w świecie zawiasów i pochwycików

Wspaniałe zajęcie. Nie mam pojęcia, czym są podchwyciki.

Ja dogłębnie studiuję słówka niemieckie. I robię prawko na chybcika. Potem wracam do domu, do DE, szukam tam pracy i będę żyć jak pączek w masełku. Taki mam plan

[Annify]

a u mnie włączyła się płyta pt. "jak ja wyglądam?!". po przeczytaniu dwóch książek o tematyce fitness, dziś się ruszyłam. najpierw rozgrzewka i ćwiczenia na uda i pośladki z Natalią Gacką. na filmiku na brzuch wymiękłam i porobiłam swoje ćwiczenia. w tym na ręce i ramiona. tyle jest tych filmików, ale a to za trudne te ćwiczenia, a jakoś skontruowane mi nie na rękę.
muszę sama sobie stworzyć plan treningowy. ktoś ma o tym jakieś pojęcie?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez fallenart91

Wspaniałe zajęcie. Nie mam pojęcia, czym są podchwyciki.

Ja dogłębnie studiuję słówka niemieckie. I robię prawko na chybcika. Potem wracam do domu, do DE, szukam tam pracy i będę żyć jak pączek w masełku. Taki mam plan

coś mi się wydaje, że Personal pracuje w świecie drzwi i okien.

słówka niemieckie? ucz i mnie. ja bym chętnie na kurs poszła. znaczy - już bym była gdybym miała pieniądze. 3 lata w liceum... a pamiętam jakies podstawy podstaw. załamujące.

[Personal_Jesus]

Napisane przez fallenart91

Wspaniałe zajęcie. Nie mam pojęcia, czym są podchwyciki.

Ja dogłębnie studiuję słówka niemieckie. I robię prawko na chybcika. Potem wracam do domu, do DE, szukam tam pracy i będę żyć jak pączek w masełku. Taki mam plan

Też nie wiem co to są pochwyciki

Napisane przez Annify

coś mi się wydaje, że Personal pracuje w świecie drzwi i okien.

słówka niemieckie? ucz i mnie. ja bym chętnie na kurs poszła. znaczy - już bym była gdybym miała pieniądze. 3 lata w liceum... a pamiętam jakies podstawy podstaw. załamujące.

Jejku jak mnie męczyła nauka niemieckiego, straszne to było dla mnie. Chociaż miałam same piątki to nie znosiłam tego języka, i wstyd, ale po 6 latach nauki potrafię tylko się przedstawić i powiedzieć, że Paris Hilton ma taką samą bluzkę i koniecznie muszę ją kupić
Tak, to świat okien i drzwi. Ale nie takich jakie ma się w domach, to jest specjalistyczna stolarka aluminiowa-hotele, hale, prestiżowe przeszklenia na prestiżowych osiedlach, centra handlowe, ba nawet stadiony

[fallenart91]

Napisane przez Annify

słówka niemieckie? ucz i mnie. ja bym chętnie na kurs poszła. znaczy - już bym była gdybym miała pieniądze. 3 lata w liceum... a pamiętam jakies podstawy podstaw. załamujące.

Zainstaluj program Profesor Klaus 6.0 Słownictwo. Ja z nim się uczę 20 słówek dziennie (chcę podnieść do 25). Jakieś 11185 słówek jest w programie Jest też Profesor Henry (angielski), Pierre (francuski), Borys (rosyjski) oraz Marco i Pedro (włoski i hiszpański, ale nie pamiętam w jakiej kolejności ci panowie występują)

Napisane przez Annify

a u mnie włączyła się płyta pt. "jak ja wyglądam?!". po przeczytaniu dwóch książek o tematyce fitness, dziś się ruszyłam. najpierw rozgrzewka i ćwiczenia na uda i pośladki z Natalią Gacką. na filmiku na brzuch wymiękłam i porobiłam swoje ćwiczenia. w tym na ręce i ramiona. tyle jest tych filmików, ale a to za trudne te ćwiczenia, a jakoś skontruowane mi nie na rękę.
muszę sama sobie stworzyć plan treningowy. ktoś ma o tym jakieś pojęcie?

Boże, też powinnam ruszyć dupę. Motywacji brak. Ćwiczenia ściągnięte na dysku czekają na lepszy czas... Pamiętam, że w wątku udzielała się kiedyś wizażanka o nicku xnika czy jakoś tak - jak wejdziesz w Chwalone recenzentki to tam powinnaś ją znaleźć. Ona trenuje kulturystykę chyba więc powinna wiedzieć Tu masz link do niej

[Annify]

Napisane przez fallenart91

Zainstaluj program Profesor Klaus 6.0 Słownictwo. Ja z nim się uczę 20 słówek dziennie (chcę podnieść do 25). Jakieś 11185 słówek jest w programie Jest też Profesor Henry (angielski), Pierre (francuski), Borys (rosyjski) oraz Marco i Pedro (włoski i hiszpański, ale nie pamiętam w jakiej kolejności ci panowie występują)



Boże, też powinnam ruszyć dupę. Motywacji brak. Ćwiczenia ściągnięte na dysku czekają na lepszy czas... Pamiętam, że w wątku udzielała się kiedyś wizażanka o nicku xnika czy jakoś tak - jak wejdziesz w Chwalone recenzentki to tam powinnaś ją znaleźć. Ona trenuje kulturystykę chyba więc powinna wiedzieć Tu masz link do niej

fallen, dzięki! na pewno zaprzyjaźnię się z profesorem Klausem, Pierrem i Henrym

Borys, Marco i Pedro jakoś mnie nie pociągają.

na razie ściągnęłam demo Klausa. ile kosztuje całość? Ty masz pełen program?

---
kojarzę xnikę.
nie masz motywacji, nic a nic?
ja mam dość sporo, ale po prostu chyba nie lubię zbyt wielkiego wysiłku. co innego jakbym miała osobę, która by stała nade mną i pilnowała. wtedy bym dawała z siebie wszystko.
jutro nie będę mogła poruszać nogą, jak nic. i rękami, bo pompki robiłam.
falen, jak się ogarnę i rozpiszę sobie plan to Ci podeślę, wtedy chyba ruszysz dupsko

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez Personal_Jesus

Też nie wiem co to są pochwyciki


Jejku jak mnie męczyła nauka niemieckiego, straszne to było dla mnie. Chociaż miałam same piątki to nie znosiłam tego języka, i wstyd, ale po 6 latach nauki potrafię tylko się przedstawić i powiedzieć, że Paris Hilton ma taką samą bluzkę i koniecznie muszę ją kupić
Tak, to świat okien i drzwi. Ale nie takich jakie ma się w domach, to jest specjalistyczna stolarka aluminiowa-hotele, hale, prestiżowe przeszklenia na prestiżowych osiedlach, centra handlowe, ba nawet stadiony

to jestem zdziwiona, że mimo, iż go nie znosiłaś, byłaś w stanie mieć same dobre oceny. ja z kolei polubiłam ten język. całkiem mi się podoba, zwłaszcza te niektóre zmiękczenia. ale na 1 miejscu jest francuski. ten to jest cudny.

jak Ci się żyje w oknie na drzwi?

[fallenart91]

Annify, Henrego i Klausa znajdziesz na chomiku. Pierre też tam będzie. A jak nie to spróbuj torrenty. Przy czym ja miałam czasami problem z odpaleniem Pierre - raz był dźwięk, raz nie było.

Motywacji nie mam. Jeszcze nie tak dawno zasuwałam, coś spadło i wtedy padło mi kolano (przeciążyłam). Chyba się zabiorę znowu za ćwiczenia... Próbowałam ostatnio tabaty z Gacką - prawie poszedł paw. Nie mam kondycji w ogóle. Null, zero, nic. Ale masz rację - trzeba wrócić do cardio

[Personal_Jesus]

Napisane przez Annify

to jestem zdziwiona, że mimo, iż go nie znosiłaś, byłaś w stanie mieć same dobre oceny. ja z kolei polubiłam ten język. całkiem mi się podoba, zwłaszcza te niektóre zmiękczenia. ale na 1 miejscu jest francuski. ten to jest cudny.

jak Ci się żyje w oknie na drzwi?

Mój brat uczy się francuskiego, chciałabym dołączyć bo język francuski szalenie mi się podoba. I jeszcze włoski i hiszpański.... Za to świetnie znam łacinę, szkoda, że z nikim nie pogadam
W ogóle nie wiem co sprzedaję, na razie znam same podstawy. Ale świat jest fajny, pełno panów inżynierów. Tylko szkoda, że wysyłają na zakupy robotników w brudnych ogrodniczkach

[0efbae24da12a699834954c027e5d090e58ae2c3_63d9ab944c685]

Napisane przez Annify

a u mnie włączyła się płyta pt. "jak ja wyglądam?!". po przeczytaniu dwóch książek o tematyce fitness, dziś się ruszyłam. najpierw rozgrzewka i ćwiczenia na uda i pośladki z Natalią Gacką. na filmiku na brzuch wymiękłam i porobiłam swoje ćwiczenia. w tym na ręce i ramiona. tyle jest tych filmików, ale a to za trudne te ćwiczenia, a jakoś skontruowane mi nie na rękę.
muszę sama sobie stworzyć plan treningowy. ktoś ma o tym jakieś pojęcie?

Jak pytałam się babki od wf to mówiła, że lepiej nie przeciążać mięśni i ćwiczyć pomału
Ja kiedyś robiłam 100 brzuszków na dzień (np. po 30 i 40 i przerwa) i parę innych drobnych ćwiczeń (nożyce, skłony, leżenie na boczku i machanie nóżkami) i ciało jędrniejsze i leciało 1kg/2tyg do tego jadłam prawie wszystko, ale w rozsądnych ilościach i zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Annify

fallen, dzięki! na pewno zaprzyjaźnię się z profesorem Klausem, Pierrem i Henrym

Borys, Marco i Pedro jakoś mnie nie pociągają.

na razie ściągnęłam demo Klausa. ile kosztuje całość? Ty masz pełen program?

Ja zawsze myślałam, że tylko Henry istnieje, ale Fallen też mnie oświeciła. Nie wiem jak jest z Klausem, ale w Henrym zdarzały się błędy w tłumaczeniu słówek - na szczęście naprawdę bardzo rzadko

[Annify]

Napisane przez fallenart91

Annify, Henrego i Klausa znajdziesz na chomiku. Pierre też tam będzie. A jak nie to spróbuj torrenty. Przy czym ja miałam czasami problem z odpaleniem Pierre - raz był dźwięk, raz nie było.

Motywacji nie mam. Jeszcze nie tak dawno zasuwałam, coś spadło i wtedy padło mi kolano (przeciążyłam). Chyba się zabiorę znowu za ćwiczenia... Próbowałam ostatnio tabaty z Gacką - prawie poszedł paw. Nie mam kondycji w ogóle. Null, zero, nic. Ale masz rację - trzeba wrócić do cardio

o, spróbuję na chomiku. z torrentami to się nie znam.
a jak Ci ten Pierre idzie? coś parle po francusku?
jak masz skakankę to skacz!
pamiętam jak lubiłam. ale nie mam. ale to nic. miejsca nie mam do kicania.

Napisane przez Personal_Jesus

Mój brat uczy się francuskiego, chciałabym dołączyć bo język francuski szalenie mi się podoba. I jeszcze włoski i hiszpański.... Za to świetnie znam łacinę, szkoda, że z nikim nie pogadam
W ogóle nie wiem co sprzedaję, na razie znam same podstawy. Ale świat jest fajny, pełno panów inżynierów. Tylko szkoda, że wysyłają na zakupy robotników w brudnych ogrodniczkach

u mnie w pracy po francusku dyskutują. a ja mam jednego faworyta, z którym staram się po angielsku dogadać.
łacinę znasz? no, Personal, w CV chociaż będzie ładnie wyglądało.

Napisane przez mucha94

Jak pytałam się babki od wf to mówiła, że lepiej nie przeciążać mięśni i ćwiczyć pomału
Ja kiedyś robiłam 100 brzuszków na dzień (np. po 30 i 40 i przerwa) i parę innych drobnych ćwiczeń (nożyce, skłony, leżenie na boczku i machanie nóżkami) i ciało jędrniejsze i leciało 1kg/2tyg do tego jadłam prawie wszystko, ale w rozsądnych ilościach i zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy

mycha, no jasne, że ćwiczyć pomału. a myślisz, że co ja chciałam. dlatego te filmiki mi nie odpowiadają, bo niby dla początkujących, a taki wycisk.
chciałam stopniowo sobie zwiększać ilość powtórzeń itd. dlatego rezygnuję z filmików, będę się trzymać ustalonego programu. (który muszę sobie dopiero ustalić).
twój plan całkiem prosty, i skuteczny zarazem. trzymasz się go nadal, czy już nie ćwiczysz?
rezygnacja ze słodyczy? CAŁKIEM? = misja niewykonana. w moim przypadku.

[fallenart91]

Napisane przez Annify

o, spróbuję na chomiku. z torrentami to się nie znam.
a jak Ci ten Pierre idzie? coś parle po francusku?

Uczyłam się francuskiego dwa lata na studiach. Z wymową zawsze miałam problem, ale pisać - może coś bym napisała jeszcze...

Je suis Ewa. Je na parle pas francais.

O proszę. To chyba szczyt moich możliwości. Skupiam się teraz na niemieckim. Francuski? Kiedyś na pewno.

[scrabble1]

Annify może mój stary plan coś Ci pomoże? Te na ramiona są fajne i lekki, możesz sobie wybrać ile razy chcesz powtarzać. Wyzwanie na przysiady to już trudniejsza sprawa ale możesz je robić seriami albo darować sobie pierwszy plan i skupić się na 2 ostatnich. Myślę, że na początek fajna sprawa

ps. do włoskiego był profesor Marco.

Wczoraj wygrzebałam stepper, muszę wymienić baterie, bo wyświetlacz nie działa a motywujące było patrzenie ile kalorii spalałam

[Personal_Jesus]

Bez łaciny na historii kariery bym nie zrobiła Muszę wziąć się za włoski, kuzynka ma super narzeczonego z Włoch i liczę,że ma jakichś kuzynów. Dobre geny, oj dobre
Jakaś jestem zwariowana, 10 godzin w pracy, wracam i jeszcze ciasto piekę bo mi się nudzi nic nie robić. A jutro egzamin, którego nie zdam. Nie ma po co się stresować

[fallenart91]

Napisane przez Personal_Jesus

Bez łaciny na historii kariery bym nie zrobiła Muszę wziąć się za włoski, kuzynka ma super narzeczonego z Włoch i liczę,że ma jakichś kuzynów. Dobre geny, oj dobre
Jakaś jestem zwariowana, 10 godzin w pracy, wracam i jeszcze ciasto piekę bo mi się nudzi nic nie robić. A jutro egzamin, którego nie zdam. Nie ma po co się stresować

Wejdź na egzamin. Pokaż, kto rządzi w Micrze. Wyjedź z prawem jazdy

Ja też niedługo zaczynam jazdy. Lusterka - chowajcie się przede mną!