problem z miesiączką! POMOCY :(

[finett]

witam drogie panie, mam pewien problem, może mi pomożecie

mianowicie, mam 16 lat, i miesiączkuję od ok. 5ciu lat.
ostatnio zaczęłam używać tamponów. przy wkładaniu nie ma żadnych problemów, ale przy wyjmowaniu moja błona dziewicza (tak, jestem jeszcze dziewicą) blokuje tampona, w taki sposób że gdyby jej nie było, wyszedłby spokojnie. wygląda to mniej więcej tak, że mam 2 dziurki w tej błonie i zawsze ścianka, które łączy te dziurki znajduje się na środku tampona i muszę ją odsuwać na jedną ze stron, żeby tampon wyszedł.
czy jest jakiś sposób, żeby tak się nie działo? czy może to po prostu znak, żebym wróciła do tamponów po straceniu dziewictwa?

z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam.

[BelleMare]

Są różne opinie na temat tamponów, jedni uważają, że nie są odpowiednie dla młodych dziewczyn, że mogą wywoływać podrażnienia , infekcje itd. Jeśli Tobie nie służą ze względu na anatomię, to może odłóż to na jakiś czas
Jest tyle rodzajów podpasek, kształtów, nawet zapachowe, że można coś dla siebie wybrać odpowiedniego A po co się męczyć?

Pozdrawiam

[annan_]

to oczywiste, że nasiąknięty tampon ma większy obwód niż przy wkładaniu i błona dziewicza może stawiać opór. Zastanów się, co dla ciebie ważniejsze: chęć stosowania tamponów czy nienaruszona błona? Zazwyczaj błona dziewicza jest elastyczna i rozciąga się, więc z czasem wyjmowanie tamponów będzie łatwiejsze. Może też po prostu pęknąć lub naderwać się przy którymś wyjmowaniu - wtedy problem rozwiąże się ostatecznie.

[arisa]

Napisane przez finett

witam drogie panie, mam pewien problem, może mi pomożecie

mianowicie, mam 16 lat, i miesiączkuję od ok. 5ciu lat.
ostatnio zaczęłam używać tamponów. przy wkładaniu nie ma żadnych problemów, ale przy wyjmowaniu moja błona dziewicza (tak, jestem jeszcze dziewicą) blokuje tampona, w taki sposób że gdyby jej nie było, wyszedłby spokojnie. wygląda to mniej więcej tak, że mam 2 dziurki w tej błonie i zawsze ścianka, które łączy te dziurki znajduje się na środku tampona i muszę ją odsuwać na jedną ze stron, żeby tampon wyszedł.
czy jest jakiś sposób, żeby tak się nie działo? czy może to po prostu znak, żebym wróciła do tamponów po straceniu dziewictwa?

z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam.

Najlepszym sposobem jest utrata błony. Dla mnie najmniejsze tampony były trudne do zaaplikowania jak byłam dziewicą. Po pierszym razie już normalnie mogę ich używać, choć wole nie, żeby nie załapać jakiejś infekcji.

[finett]

dzięki dziewczyny