krwawienie z odstawienia

[evka1803]

Witam wszytkich! Jestem tutaj nowa, mam mały problem.
Tabletki antykoncepcyjne stosuje juz jakis rok czasu, tabletki zazywam regularnie o stalej godzinie, ost. raz wspolzylam miesiac temu przy drugiej tabletcce (stosunek przerywany). Rowniez przy drugiej tabletce po 2 godzinach od jej przyjeciu oddalam stolec byl on luzny ale nie byla to ostra biegunke na bank! Natomiast problem pojawil sie przy 4 tabletce gdyz po prawie 5 godzinach dostalam biegunki (nie byla to ostra), w ulotcce napisane jest ze jezeli po 3,4 godzinach od przyjecia wystapila ostra biegunka to nalezy przyjac dodatkowa, u mnie jminelo wiecej niz 4 godziny (bo prawie 5i i nie byla to ostra biegunka) ale po jakis 10 godzinach znow dostalam biegunki wiec na wszelki wypadek przyjelam w ciagu 11 godzin od stalej pory dodatkowa tabletke tak na wszelki wypadek! Dzis mija 3 dzien przerwy i nic nie zapowiada krwawienia! Dodam ze krwawienie wystepowalo zawsze 3 dnia a od jakis 3 miesiecy krwawienie zaczelo pojawiac sie w nocy z 3 na 4 dzien, nie wiem czy mam podstawy do nerwow czy tez nie ale sa! w tym miesiacu przyjelam 31 tabletek bo wyjezdzalam i chcialam przesunac przerwe o pare dni. Bardzo prosze o porade mam nadzieje ze wszystko jasno opisalam

[Asienka187]

Napisane przez evka1803

Witam wszytkich! Jestem tutaj nowa, mam mały problem.
Tabletki antykoncepcyjne stosuje juz jakis rok czasu, tabletki zazywam regularnie o stalej godzinie, ost. raz wspolzylam miesiac temu przy drugiej tabletcce (stosunek przerywany). Rowniez przy drugiej tabletce po 2 godzinach od jej przyjeciu oddalam stolec byl on luzny ale nie byla to ostra biegunke na bank! Natomiast problem pojawil sie przy 4 tabletce gdyz po prawie 5 godzinach dostalam biegunki (nie byla to ostra), w ulotcce napisane jest ze jezeli po 3,4 godzinach od przyjecia wystapila ostra biegunka to nalezy przyjac dodatkowa, u mnie jminelo wiecej niz 4 godziny (bo prawie 5i i nie byla to ostra biegunka) ale po jakis 10 godzinach znow dostalam biegunki wiec na wszelki wypadek przyjelam w ciagu 11 godzin od stalej pory dodatkowa tabletke tak na wszelki wypadek! Dzis mija 3 dzien przerwy i nic nie zapowiada krwawienia! Dodam ze krwawienie wystepowalo zawsze 3 dnia a od jakis 3 miesiecy krwawienie zaczelo pojawiac sie w nocy z 3 na 4 dzien, nie wiem czy mam podstawy do nerwow czy tez nie ale sa! w tym miesiacu przyjelam 31 tabletek bo wyjezdzalam i chcialam przesunac przerwe o pare dni. Bardzo prosze o porade mam nadzieje ze wszystko jasno opisalam

Niepotrzebnie brałas dodatkowa tabletke. Już dawno zdazyła się wchłonąć przez ten czas.
Na krwawienie masz 7 dni. Nie jest nigdzie powiedziane, że to zawsze musi byc ten sam dzien. Nie panikuj, bo nie masz powodu.
Moze to bys spowodowane rowniez tym, ze przyjełas wiecej tabletek.

P.S. A po co stosunek przerywany? Omijacie najlepsza czesc

[evka1803]

kurcze nadal;a brak krwawienia zwariuje

[eyo]

masz z pewnością podstawy do uspokojenia się i zaprzestania paniki...

i w ogóle na co ten przerywany ? ja chyba do końca życia będę zachodzić jakim cudem ludzie starają się podnieść skuteczność prawie 100% metody czyli pigułek metodą poniżej 50%...

[evka1803]

przerywany byl tylko wtedy a tak nie stosujemy przerywanego tylko pelny!
a krwawienie dostalam kolo 11 ale do tej pory mam tylko plamienia, inaczej niz zawsze martwie sie troszke tym