Co ja mam ze sobą zrobić?? :((((

[ghola_ver2]

Napisane przez owieczkaa

to trochę nie fair, że twój TŻ na Ciebie naciska i robi poczucie winy. Można zrozumieć jego desperację, ale chyba kobieta nie służy do zaspokajania popędu. Powinien wyluzować i sam trochę odpuścić widząc Twoj stan!

No nie, to troche nie fair, że jesli statsystycznie myślę o tym co pieć minut,
na bilboardach, w gazetach, na reklamach w telewizji i w radio wszystko ocieka seksem i erotyką, mając lat ok 30. powinienem zapomnieć o seksie z kobieta, z którą jestem w związku?

A może mam zachować pozory przyzwoitości, że nie potrzebuje i iść do sąsiadki z topiku obok, co twierdzi, że ma potrzeby a mąż/chłopak nie chce.

Ciekawe jak Ty wyglądasz, jak na 3 lata masz wyluzować, oglądać ciasteczka, słuszeć, że jesteś sexy i... ma Ci wystarczyć - w związku jesteś!!! odpowiedzialność droga Pani.

Aż się myśl pojawia, że jak się nie chce z tym kimś to może z kimś innym trzeba by było. Może jakaś wypozyczalnia, albo klub powienien być - gdzie ci wygaszeni graliby sobie w karty i w chińczyka, a ci niby zbyt rozbudzeni by się studzili aktywnie. W kóncu nikt na tym nie traci.

Niepotrzebne rzeczy oddaje się do PCK, albo wrzuca do kontenera.
1% podatku też się przekazuje. I baner pajacy** też ludzie klikają.

----

Przykro mi Mysza, że unikasz swojego TZ. Mnie się w życiu zdarzyło, że ktoś kochany mnie unikał mimo, że na codzień był sympatyczny. Doszedłem do wniosku, że moja atrakcyjnośc erotyczna wygasła dla niej i trudno.
Skończył się nasz czas, jesteśmy przyjaciółmi a drżenia szukam od nowa. Umiejętności zostają, ochota wacha się. Ale raz powstrzymuję /gdy nie trzeba/ a raz podkręcam /gdy sytuacja z zewnątrz siada / w trakcie już samo działa.

[mysza007]

Napisane przez ghola_ver2

Aż się myśl pojawia, że jak się nie chce z tym kimś to może z kimś innym trzeba by było. Może jakaś wypozyczalnia, albo klub powienien być - gdzie ci wygaszeni graliby sobie w karty i w chińczyka, a ci niby zbyt rozbudzeni by się studzili aktywnie. W kóncu nikt na tym nie traci.

Niepotrzebne rzeczy oddaje się do PCK, albo wrzuca do kontenera.
1% podatku też się przekazuje. I baner pajacy** też ludzie klikają.

----

Przykro mi Mysza, że unikasz swojego TZ. Mnie się w życiu zdarzyło, że ktoś kochany mnie unikał mimo, że na codzień był sympatyczny. Doszedłem do wniosku, że moja atrakcyjnośc erotyczna wygasła dla niej i trudno.
Skończył się nasz czas, jesteśmy przyjaciółmi a drżenia szukam od nowa. Umiejętności zostają, ochota wacha się. Ale raz powstrzymuję /gdy nie trzeba/ a raz podkręcam /gdy sytuacja z zewnątrz siada / w trakcie już samo działa.

ghola_ver2 przepraszam bardzo!!! Czy ja napisałam, że on od strony seksualnej nie jest już dla mnie atrakcyjny?? No chyba raczej nie! Dlatego mojego TŻ nie unikam! A gdybym miała ochotę próbować z kimś innym to bym spróbowała, ale na to nie mam ochoty! Nie interesuje mnie żaden inny facet! Najpierw czytaj jak należy i nie pisz takich bzdur jak wyżej!

[Nikka1221]

ja w kazdym razie trzymam za Ciebie kciuki !