Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[julk44]

Napisane przez Apelly

No No żeby rękę złamać to już przesada! Rozumiem, że polowanie na ciuchach może czasem wyzwolić pewne instynkty, ale bez przesady!

U nas w lumpeksie jest roleta antywłamaniowa na wejściu - zamiast drzwi. No i wyobraźcie sobie, że dzikie hordy bab w różnym wieku, w dniu dostawy towaru tą roletę wypchnęły do środka, która stała bliżej to nurkowała na czterech jeszcze zanim roleta się podniosła.

Napisane przez dorotti66

Przyszłam się pochwalić, że dostałam pracę
Szukali kogoś na pół etatu na razie, ale że mogę odrobić sobie staż, za który zapłaci mi UE to dogadałam się, że na razie będzie u nich staż, a potem mnie zatrudnią już raczej na cały etat jak się wdrożę

Gratulacje
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49118391]
A do mnie dziś rano zadzwonił pan, który stwierdził, że jak nie miałam nigdy umowy o pracę na czas nieokreślony to tak jakbym w ogóle nie pracowała. [/QUOTE]
Chyba bym mu powiedziała żeby wziął koło i się pier.... w czoło

[ruda_grazyna666]

Napisane przez Nemme

Powiem szczerze, że zastanawiałam się nad przeprowadzką do Wrocławia, żeby tam zacząć studia magisterskie od marca i szukać pracy :P Zobaczymy, co z tych planów wyjdzie

Ach, ja to już jestem przyzwyczajona do maili "Ale z czym pani tutaj do mnie, pani nie ma doświadczenia na budowie, nawet pewnie śrubki wkręcić nie potrafi a co dopiero pilnować robotników!"
Bo zarządzanie robotnikami to jak przeprowadzenie operacji neurochirurgicznej, potrzeba 15 lat doświadczenia :P I weź tu zacznij robić uprawnienia...

Do mnie kiedyś zadzwonił gość z wymarzoną ofertą pracy dla mnie-ale na wstępie zapytał czy mam 200 PE (PE zdobywa się w przeciągu 5 lat,są to punkty za przebyte szkolenia i kursy,rozpoczynasz od momentu odebrania dyplomu a najczęściej od stycznia w kolejnym roku kalendarzowym). Tyle punktów to proces kilkuletni,a przecież widział w CV,że dopiero co skończyłam szkołę.

A o przeniesieniu się do miasta też poważnie myślałam,ale koszty życia,wynajem,dojazdy męża do obecnej pracy-mijałoby się z celem.

[ama09]

A ja mam pytanie co do rejestracji w UP, może ktoś ostatnio przez to przechodził.
Znalazłam info, że jeśli miało się umowę zlecenie to trzeba mieć zaświadczenie o zarobkach brutto i odprowadzanych składkach. Co jeśli kończę zlecenie 30stego dnia miesiąca, a 1wszego chcę zarejestrować się w UP? I oczywiście nikt mi nie wystawi takiego zaświadczenia od razu (u nas umowy zlecenia przychodzą po miesiącu). Czy wystarczy oświadczenie własnoręczne?

[DagmaraRose2000]

Napisane przez ama09

A ja mam pytanie co do rejestracji w UP, może ktoś ostatnio przez to przechodził.
Znalazłam info, że jeśli miało się umowę zlecenie to trzeba mieć zaświadczenie o zarobkach brutto i odprowadzanych składkach. Co jeśli kończę zlecenie 30stego dnia miesiąca, a 1wszego chcę zarejestrować się w UP? I oczywiście nikt mi nie wystawi takiego zaświadczenia od razu (u nas umowy zlecenia przychodzą po miesiącu). Czy wystarczy oświadczenie własnoręczne?

Było kilka postów temu Niektóre dziewczyny pisały, że u nich nie trzeba, ja pisałam, że u mnie trzeba.
Daleko masz do tego UP? Jeśli nie, to jedź bez papierów i dowiesz się na miejscu, czy musisz dowozić. Jeśli nie spieszysz się, to poczekaj aż wystawią Ci takie zaświadczenie i dopiero jedź. Ja coś takiego mieć musiałam. Dzwoniłam wtedy do kadr i w ciągu kilku dni dostałam od nich list z zawartością, następnie UP i tyle

[ama09]

Napisane przez DagmaraRose2000

Było kilka postów temu Niektóre dziewczyny pisały, że u nich nie trzeba, ja pisałam, że u mnie trzeba.
Daleko masz do tego UP? Jeśli nie, to jedź bez papierów i dowiesz się na miejscu, czy musisz dowozić. Jeśli nie spieszysz się, to poczekaj aż wystawią Ci takie zaświadczenie i dopiero jedź. Ja coś takiego mieć musiałam. Dzwoniłam wtedy do kadr i w ciągu kilku dni dostałam od nich list z zawartością, następnie UP i tyle

Dzięki, nie czytałam dokładnie bo ciągle tyle czasu siedzę pracy, więc przepraszam.
A może zadzwonię do UP i się dowiem. Mam nadzieję, że w miarę szybko mi to wystawią. Chcę dostać się na staż od nowego roku. A pracuję do świąt, więc pasowałoby się jeszcze starym roku zarejestrować. Mam jakieś 15km do UP ;/

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Nie wiem czy iść dzisiaj na rozmowę, nie chce mi się przeokropnie. Jakaś jestem dzisiaj na nie jeżeli chodzi o proces szukania pracy. Chyba muszę znowu odpuścić na chwilę bo już mnie to męczy. Dzisiaj nawet śniły mi się jakieś oferty. Masakra chyba już jestem uzależniona od przeglądania tych ofert.

[uniperfect]

Dostałam dziś zaproszenie na rozmowę, ale odmówiłam. Praca na okres 3 tygodni , jako koordynator sprzedaży w centrum handlowym oddalonym ode mnie o 70 km. Praca od rana do 20 + wigilia. Po 20 nic nie jedzie już do mnie, żaden autobus. Centrum handlowe jest daleko, koniec miasta, jeszcze trzeba mpk dojechać. Gdyby była to praca do 18, bez wigilii ( w wigilie nic nie jedzie do tego miasta , a w tyg ostatni 19 ) to bym przyjęła zaproszenie czy pracę jak by mi ją zaproponowali. Zawsze za 3 tyg pracy by grosz wpadł. Oczywiście stawka musiałaby być dobra , bo łącznie z mpk musiałabym dziennie wydać ok 30 zł na dojazd. Także musiałabym zarobić więcej niż wynosi bilet Człowiek, ma pecha, że mieszka tak daleko od cywilizacji , w której są centra handlowe albo nie ma rodziny, w tym mieście, by mógł u niej przez 3 tyg mieszkać. O moim mieście mówią, że to skansen.

[ruda_grazyna666]

Napisane przez uniperfect

Dostałam dziś zaproszenie na rozmowę, ale odmówiłam. Praca na okres 3 tygodni , jako koordynator sprzedaży w centrum handlowym oddalonym ode mnie o 70 km. Praca od rana do 20 + wigilia. Po 20 nic nie jedzie już do mnie, żaden autobus. Centrum handlowe jest daleko, koniec miasta, jeszcze trzeba mpk dojechać. Gdyby była to praca do 18, bez wigilii ( w wigilie nic nie jedzie do tego miasta , a w tyg ostatni 19 ) to bym przyjęła zaproszenie czy pracę jak by mi ją zaproponowali. Zawsze za 3 tyg pracy by grosz wpadł. Oczywiście stawka musiałaby być dobra , bo łącznie z mpk musiałabym dziennie wydać ok 30 zł na dojazd. Także musiałabym zarobić więcej niż wynosi bilet Człowiek, ma pecha, że mieszka tak daleko od cywilizacji , w której są centra handlowe albo nie ma rodziny, w tym mieście, by mógł u niej przez 3 tyg mieszkać. O moim mieście mówią, że to skansen.

Bez sensu,prawda? Też znam ten problem. A najgorzej,kiedy jedziesz do oddalonego miasta na rozmowę kwalifikacyjną a na miejscu ,,cudowna praca" okazuje się być ściemą. Rekruterzy też często są niepoważni,po co ściągają Cię z daleka,skoro np nic nie mają do powiedzenia,albo na miejscu okazuje się,że oferują coś innego niż w ogłoszeniu. Przynajmniej ja tak miałam.

[maalwiinkaa2]

Hej Dziewczyny Czy można się dołączyć? Ja tez poszukuję pracy i dziś własnie byłam na 2 etapie rozmowy i mnie nie przyjęli

Generalnie wysyłam cv od września, a to dopiero było 3 zaproszenie (na dwie poprzednie nie dojechałam ).

Od miesiąca mieszkam w innym mieście. Wyprowadziłam się z Wrocławia i tak sobie tkwię całymi dniami sama w mieszkaniu (tż z pracy wraca koło 16, lub później). Łapię już doła przez to tkwienie w miejscu.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez maalwiinkaa2

Hej Dziewczyny Czy można się dołączyć? Ja tez poszukuję pracy i dziś własnie byłam na 2 etapie rozmowy i mnie nie przyjęli

Generalnie wysyłam cv od września, a to dopiero było 3 zaproszenie (na dwie poprzednie nie dojechałam ).

Od miesiąca mieszkam w innym mieście. Wyprowadziłam się z Wrocławia i tak sobie tkwię całymi dniami sama w mieszkaniu (tż z pracy wraca koło 16, lub później). Łapię już doła przez to tkwienie w miejscu.

Hejka.
Opowiedz coś o sobie.

[maalwiinkaa2]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49126224]Hejka.
Opowiedz coś o sobie. [/QUOTE]

Studiuję zaocznie turystykę (ach, taki przyszłościowy kierunek ) na II stopniu.
Na początku listopada właśnie się przeprowadziłam i remontuję-buduję-urządzam sprzątanie i jego techniki mam w małym palcu.

Ostatnio pisałam list motywacyjny na stanowisko Sprzedawca w salonie rtv/agd. Co się namęczyłam to moje. Nigdy nie musiałam pisać, że interesuję się odkurzaczami a moim marzeniem jest sprzedaż pralek

[Dagusia18]

Napisane przez maalwiinkaa2

Hej Dziewczyny Czy można się dołączyć? Ja tez poszukuję pracy i dziś własnie byłam na 2 etapie rozmowy i mnie nie przyjęli

Generalnie wysyłam cv od września, a to dopiero było 3 zaproszenie (na dwie poprzednie nie dojechałam ).

Od miesiąca mieszkam w innym mieście. Wyprowadziłam się z Wrocławia i tak sobie tkwię całymi dniami sama w mieszkaniu (tż z pracy wraca koło 16, lub później). Łapię już doła przez to tkwienie w miejscu.

W ciągu 3 miesięcy miałaś tylko 3 zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne? To strasznie słabo. Proponuję popracować nad CV, bo zapewne jest z nim coś nie tak, skoro masz taki skromny odzew.
Ja też jestem absolwentką turystyki (tylko licencjat). Powiedz mi dlaczego kontynuujesz ten kierunek na mgr, skoro wiadomo, że jest totalnie nieprzyszłościowy?

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Dagusia18

W ciągu 3 miesięcy miałaś tylko 3 zaproszenia na rozmowy kwalifikacyjne? To strasznie słabo. Proponuję popracować nad CV, bo zapewne jest z nim coś nie tak, skoro masz taki skromny odzew.
Ja też jestem absolwentką turystyki (tylko licencjat). Powiedz mi dlaczego kontynuujesz ten kierunek na mgr, skoro wiadomo, że jest totalnie nieprzyszłościowy?

CV swoje zmieniałam już, ale tak naprawdę nie za dużo robiłam podczas studiów. Pracy nie potrzebowałam i tak jakoś doświadczenia praktycznie nie mam.

Na mgr poszłam z turystyki bo tak naprawdę nie wiedziałam na co mogłabym pójść innego.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez maalwiinkaa2

Studiuję zaocznie turystykę (ach, taki przyszłościowy kierunek ) na II stopniu.
Na początku listopada właśnie się przeprowadziłam i remontuję-buduję-urządzam sprzątanie i jego techniki mam w małym palcu.

Ostatnio pisałam list motywacyjny na stanowisko Sprzedawca w salonie rtv/agd. Co się namęczyłam to moje. Nigdy nie musiałam pisać, że interesuję się odkurzaczami a moim marzeniem jest sprzedaż pralek

Mogłabyś też napisać coś o doświadczeniu, podejrzewam, że masz skoro studiujesz zaocznie.

A o urządzaniu mieszkania też wiem dosyć dużo, niestety nasze ciągnie się w nieskończoność. Miałam nadzieję, że znajdę pracę i jakoś sprawniej to pójdzie, ale plan się nie powiódł.

[maalwiinkaa2]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49126585]Mogłabyś też napisać coś o doświadczeniu, podejrzewam, że masz skoro studiujesz zaocznie.

A o urządzaniu mieszkania też wiem dosyć dużo, niestety nasze ciągnie się w nieskończoność. Miałam nadzieję, że znajdę pracę i jakoś sprawniej to pójdzie, ale plan się nie powiódł. [/QUOTE]

Licencjat robiłam dziennie i wtedy też pracowałam dorywczo w sklepie zoologicznym

[Zorzoli]

Napisane przez Apelly

No

No żeby rękę złamać to już przesada! Rozumiem, że polowanie na ciuchach może czasem wyzwolić pewne instynkty, ale bez przesady!

tak mi sie przypomnialo

[cyanide sun]

Napisane przez maalwiinkaa2

Studiuję zaocznie turystykę (ach, taki przyszłościowy kierunek ) na II stopniu.
Na początku listopada właśnie się przeprowadziłam i remontuję-buduję-urządzam sprzątanie i jego techniki mam w małym palcu.

Ostatnio pisałam list motywacyjny na stanowisko Sprzedawca w salonie rtv/agd. Co się namęczyłam to moje. Nigdy nie musiałam pisać, że interesuję się odkurzaczami a moim marzeniem jest sprzedaż pralek

to nawet wiem do jakiej to sieci. ale zdajesz sobie sprawe z tego że jak tak napisalas i cie zaprosza na rozmowee, to w pierwszej kolejnosci o to cie zapytaja? a swoja droga jak mozna interesowac sie odkurzaczami ze tak sie zapytam?

[Dorotti666]

Napisane przez Fatalida

OoO Brzmi ciekawie A to będziesz wypełniać druki dotyczące wypożyczenia czy jak? Naprawdę intrygujące

Zajmę się i dokumentacją, umowami i odbieraniem i dostarczaniem aut do klientów. A że samochodów jest ponad 20, więc często trzeba też je serwisować itd, więc jest to w większości jazda samochodem, którą uwielbiam
A że są to nowe samochody, ledwo 2-3 letnie to jest i przyjemność z jazdy

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez cyanide sun

to nawet wiem do jakiej to sieci. ale zdajesz sobie sprawe z tego że jak tak napisalas i cie zaprosza na rozmowee, to w pierwszej kolejnosci o to cie zapytaja? a swoja droga jak mozna interesowac sie odkurzaczami ze tak sie zapytam?

Jak ktoś coś takiego pisze to powinien mieć świadomość, że mogą go zapytać o parametry odkurzaczy itp.

[Apelly]

Napisane przez Nemme

Mam tutaj faceta i nie szukam sponsora mieszkania gdzieś dalej...

Żartowałam

Napisane przez Nemme

Powiem szczerze, że zastanawiałam się nad przeprowadzką do Wrocławia, żeby tam zacząć studia magisterskie od marca i szukać pracy :P Zobaczymy, co z tych planów wyjdzie

Mam podobne plany

Zorzoli, ten filmik z second-handem to prawie jak Black Friday w Ameryce

dorotti66, gratulacje, praca wydaje się być ciekawa

[Dorotti666]

Napisane przez Apelly

dorotti66, gratulacje, praca wydaje się być ciekawa

Dziękuję

Mnie cieszy, że nie jest to siedzenie na tyłku, tylko robienie czegoś ciekawego, poznawanie nowych ludzi + pośmiganie autkami.
Może żadnego nie zepsuję

[antidotum89]

rady szukam, kolezanka do mnie dzis zadzwonila ze moze mi xzalatwic prace:
umowwa zlecenie
od grudnia
tylko 3mce <bo to praca w sieciowce, pozniej sklep zamykaja>
8-9zł na reke na h

mowiac szczerze szukam pracy jakiejkolwiek w sumie, ale na normalna umowe no i na dluzej....
jak to widzicie?

[Apelly]

Napisane przez dorotti66

Dziękuję

Mnie cieszy, że nie jest to siedzenie na tyłku, tylko robienie czegoś ciekawego, poznawanie nowych ludzi + pośmiganie autkami.
Może żadnego nie zepsuję

Muszą Cię tam jakoś chyba ubezpieczyć

[Dorotti666]

Napisane przez Apelly

Muszą Cię tam jakoś chyba ubezpieczyć

Mnie czy samochody?
Auta są ubezpieczone

[nelciak]

Napisane przez antidotum89

rady szukam, kolezanka do mnie dzis zadzwonila ze moze mi xzalatwic prace:
umowwa zlecenie
od grudnia
tylko 3mce <bo to praca w sieciowce, pozniej sklep zamykaja>
8-9zł na reke na h

mowiac szczerze szukam pracy jakiejkolwiek w sumie, ale na normalna umowe no i na dluzej....
jak to widzicie?

w sieciówkach chyba zwykle nie można miec przy sobie komórki, wiec mozesz miec problem z umawianiem sie na fajniejsze rozmowy
z drugiej strony, pod koniec roku generalnie ciezko o pracę bo firmy niezbyt skore do zatrudniania... a tysiak w okolicy świąt zawsze się przyda
może posluchaj intuicji? D

[cyanide sun]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;49130420]Jak ktoś coś takiego pisze to powinien mieć świadomość, że mogą go zapytać o parametry odkurzaczy itp. [/QUOTE]

nie tyle mogą, co na pewno zapytaja. niestety znam te branze. heh ciezka to sprawa.

[dryda]

Myślę, że nelciak ma rację, jeśli szukasz pracy, a nic innego nie ma, to warto się nawet na te 3 miesiące zaczepić, ale w międzyczasie pracy szukać dalej - choć generalnie dzisiaj z pracą na "normalną umowę" jak to napisałaś nie jest łatwo.
A na ew. telefony możesz oddzwaniać w przerwach czy "po".

[uniperfect]

Napisane przez antidotum89

rady szukam, kolezanka do mnie dzis zadzwonila ze moze mi xzalatwic prace:
umowwa zlecenie
od grudnia
tylko 3mce <bo to praca w sieciowce, pozniej sklep zamykaja>
8-9zł na reke na h

mowiac szczerze szukam pracy jakiejkolwiek w sumie, ale na normalna umowe no i na dluzej....
jak to widzicie?

I kolejny przykład, że większość prac rozchodzi się po znajomości.
Ja w ciągu 2, 5 miesiąca miałam jak dobrze liczę tylko 2 rozmowy. szał

Moja znajoma również szuka pracy, starsza ode mnie. Ok 35 lat, męża ma ale dzieci nie i jak mówi, przez brak pracy i własnego mieszkania nigdy na dzieci się nie zdecyduje. Nie że nie chce dzieci, chciała by je mieć. Ale jak mówi nie chciałaby z dzieckiem mieszkać na wynajmowanym i żyć z jednej pensji. Również pyta się o pracę wszędzie. Ma studia i doświadczenie zawodowe. Też pytała się o pracę w sklepie - lumpeksie, w tym co i ja się pytałam i jej powiedzieli, że jest odpowiedzialność majątkowa. Jak klienci coś ukradną, to sprzedawca płaci za ukradziony towar. Pracy nie dostała. To taki przykład , że w Polsce jest tragedia. Kiedy ludzie zaczną w tym kraju godnie żyć.

[antidotum89]

kurcze wiem, ze to dziwne ale samanie wiem, mama mi mowi zebym poszukala od nowego roku czegos normalnego, niekoneiczine za bog wie jaka kase ale normalnego.
nie chce miec w cv ciagle 3 miesiecznych prac.

[phideaux]

Napisane przez antidotum89

rady szukam, kolezanka do mnie dzis zadzwonila ze moze mi xzalatwic prace:
umowwa zlecenie
od grudnia
tylko 3mce <bo to praca w sieciowce, pozniej sklep zamykaja>
8-9zł na reke na h

mowiac szczerze szukam pracy jakiejkolwiek w sumie, ale na normalna umowe no i na dluzej....
jak to widzicie?

Uważam, że powinnaś brać tę pracę, zawsze coś zarobisz i wyrwiesz z domu. I nauczysz czegoś nowego. No i stawka jest minimalna, ale nie niewolnicza, jak np. tutaj :

https://www.youtube.com/watch?v=S3DDlUHt-co

:P Masakra...