Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009 - Strona 98 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-02-03, 06:50   #2911
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

My zostawilismy Jasia tylko 2 razy po pol godzinki + 1 raz kino kiedy spał. Jakos nie mamy ani potrzebyani ochoty sie z nim rozstawac.

Moje dziecko ostatnio ma taki apetyt ze szok! Wczoraj na obiadl zjadl sloiczek pomidorowej + kurczaka na parze z warzywami (pol mojej porcji). Na kolacje 2 kromki chleba z wędlinką + kaszę! Pomiedzy posiłkami chrupki, jabłko, gruszkę.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 07:20   #2912
kami1227
Rozeznanie
 
Avatar kami1227
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Ja Tosię zostawiłam raz, jak na weselu byłam... W trakcie kilka razy na telefonie a o 3 już do domku chciałam i tyle Nie zostawiła bym jej po to, żeby "odpocząć" bo to dla mnie żaden odpoczynek bez niej. Wyrzuty sumienia by mnie zjadły. Nie mam takiej potrzeby. Dołączam do obozu Pass i Królowej
Zdrówka dla chorusków
Tosia obudziła się z gorączką i to 38,6. Pierwsza gorączka w jej długim życiu... Taka jest lichutka Chyba wybiorę się do lekarza, mimo tego co za oknem (a jest fatalnie ) bo szczerze mówiąc panikuję z tą gorączką. Do tego mi zwymiotowała rano - też pierwszy raz. Coś za dużo tych razów. Ale to raczej z tej gorączki, bo tylko taki serek. Nic poza tym! I tak mi na kolach drzemie ciągle...
__________________
Mam kompletną rodzinkę od 26.02.2009r.
Od urodzenia Tosi
kami1227 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 07:32   #2913
mumi24
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Ja chcę uczyć i przyzwyczajać Borysa do zostawania z dziadkami, dla nich jest to ogromna przyjemność a mały sie oswaja...jak okaże sie, że musi u nich nocować to nie będzie ryku i scen

Aneczka gdzie sie podziewasz? zwabie cię porannym kakałkiem oczywiście niech wszyscy sie częstują
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009

http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414
mumi24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 08:12   #2914
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez mumi24 Pokaż wiadomość
Ja chcę uczyć i przyzwyczajać Borysa do zostawania z dziadkami, dla nich jest to ogromna przyjemność a mały sie oswaja...jak okaże sie, że musi u nich nocować to nie będzie ryku i scen

Aneczka gdzie sie podziewasz? zwabie cię porannym kakałkiem oczywiście niech wszyscy sie częstują
O dziekuje, Kochana jesteś juz się zwabiłam

Coś nie mam natchnienia do pisania, bo od wczoraj cierpie na mega ból głowy, a do teg coś mmnie mdlić zaczyna. Domis dziś zrobił mega kupe, przyznam że zmiana pieluszki nie była zbyt przyjemna

poza tym próbuje zauczyć Go spania w swoim łóżeczki. Potrafi juz sam usnąć, choć trwa to dość długo, ale śpi do północy, później ryk i od razu go brałam do nas. Od wczoraj postanowiła to zmienić. Jak się budzi to głaszczę go po główce, daje misia , smoczek. i usypia na kolejną godzinke. Tej nocy juz do 4 wytrzymał.... niestety Domisia cierpliwość się skończyła i jak nie chciałam połowy wsi obudzić to musiałam Go wziąc naszego łóżka.
Postawiłam na metodę "małych kroczków" i stopniowe przedłuzanie spania w łóżeczku , bo inaczej by nie dało rady.
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:29   #2915
kami1227
Rozeznanie
 
Avatar kami1227
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Aniu wytrwałości życzę
My po lekarzu. Pewnie trzydniówka, bo żadnych dodatkowych atrakcji poza gorączką nie ma. poza tym dostałam skierowanie na badanie krwi na wapń i fosfor plus fosfaza zasadowa. Znaczy jakiś enzym odpowiedzialny za przyswajanie wapnia. Ciemiączko spore i do tego brak ząbków przy 2 kropelkach vigantolu to trzeba zbadać czy genetycznie, czy coś jest nie tak. U mnie ma gość plusa kolejnego Życzę wszystkim takich pediatrów
Poza tym Tosia moja wielka waży 8,500!!! Rany! co ona taka chuda Krasnal mały
__________________
Mam kompletną rodzinkę od 26.02.2009r.
Od urodzenia Tosi
kami1227 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 09:37   #2916
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez kami1227 Pokaż wiadomość
Nie zostawiła bym jej po to, żeby "odpocząć" bo to dla mnie żaden odpoczynek bez niej. Wyrzuty sumienia by mnie zjadły. Nie mam takiej potrzeby. Dołączam do obozu Pass i Królowej
Witam w klubie Ja to już kiedyś pisałam, że szukam pomysłu jak być bez Jasia, a jednocześnie z nim.
A tak poważnie to my super odpoczyweamy razem i tylko czekamy jak jestesmy we 3 z tż.

Cytat:
Napisane przez mumi24 Pokaż wiadomość
Aneczka gdzie sie podziewasz? zwabie cię porannym kakałkiem oczywiście niech wszyscy sie częstują
mmmmmm

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
O dziekuje, Kochana jesteś juz się zwabiłam

Coś nie mam natchnienia do pisania, bo od wczoraj cierpie na mega ból głowy, a do teg coś mmnie mdlić zaczyna. Domis dziś zrobił mega kupe, przyznam że zmiana pieluszki nie była zbyt przyjemna

poza tym próbuje zauczyć Go spania w swoim łóżeczki. Potrafi juz sam usnąć, choć trwa to dość długo, ale śpi do północy, później ryk i od razu go brałam do nas. Od wczoraj postanowiła to zmienić. Jak się budzi to głaszczę go po główce, daje misia , smoczek. i usypia na kolejną godzinke. Tej nocy juz do 4 wytrzymał.... niestety Domisia cierpliwość się skończyła i jak nie chciałam połowy wsi obudzić to musiałam Go wziąc naszego łóżka.
Postawiłam na metodę "małych kroczków" i stopniowe przedłuzanie spania w łóżeczku , bo inaczej by nie dało rady.
Aneczko RESPECT. Ja w ciazy miałam taką awersję do zapachów, że bym nie dałą rady przewinąć Jasia.

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

a! Jeszcze buziaki dla Tosi chorowitka.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 11:41   #2917
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

100lat dla wszystkich roczniaczkow

my w trakcie przeprowadzki a jutro musze sie telepac do dublina po paszport
i zostawie mala ze znajoma na 5 godzin poki TZ z pracy nie wroci
az sie boje ze mi kumpele zmasakruje placzem

Kami nasz chudzielec 8kg ale jak ma przybrac na wadze jak to maly huragan jest, juz nie chce siedziec w pokoju wszystkei drzwi musza byc pootwierane i lata w te i we w te
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 12:07   #2918
Nenah
Rozeznanie
 
Avatar Nenah
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 947
GG do Nenah
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Witajcie,
Kuba śpi - dziś wcześniej bo wcześniej się obudził i zaczął strasznie marudzić Coś ma gorsze dni.

Wszystkiego najlepszego dla Matyldy

Kami - zdrówka dla Tosi Widzisz - niestety kiedyś musiał być ten "pierwszy raz". A wagą się nie przejmuj - Kuba też ledwie 9 kg ma, je ostatnio straaasznie dużó, aż się boję, czy nie za dużo, ale lata jak przeciąg po całym mieszkaniu i wszędzie go pełno - i średnio co 2 - 3 h coś musi pociamkać A jak zobaczy, że ja albo tż je to nie odpuści póki nie dostanie też - żarłok się nam zrobił straszny - a ja tylko kombiunję co mu zrobić na przekąskę, deserek, obiadek, kolacyjkę

Zaraz też muszę zacząć obiadek robić - ale zupka już jest, tylko muszę kaszę ugotować do niej
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem:
Martyna Biecka nr 117/B,

Kubusiu Skarbie w końcu jesteś z nami - 17.02.2009 g. 18:35









Nenah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 12:34   #2919
lucyAS
Zadomowienie
 
Avatar lucyAS
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez Nenah Pokaż wiadomość
Witajcie,
Kuba śpi - dziś wcześniej bo wcześniej się obudził i zaczął strasznie marudzić Coś ma gorsze dni.

Wszystkiego najlepszego dla Matyldy

Kami - zdrówka dla Tosi Widzisz - niestety kiedyś musiał być ten "pierwszy raz". A wagą się nie przejmuj - Kuba też ledwie 9 kg ma, je ostatnio straaasznie dużó, aż się boję, czy nie za dużo, ale lata jak przeciąg po całym mieszkaniu i wszędzie go pełno - i średnio co 2 - 3 h coś musi pociamkać A jak zobaczy, że ja albo tż je to nie odpuści póki nie dostanie też - żarłok się nam zrobił straszny - a ja tylko kombiunję co mu zrobić na przekąskę, deserek, obiadek, kolacyjkę

Zaraz też muszę zacząć obiadek robić - ale zupka już jest, tylko muszę kaszę ugotować do niej
moj rozbojnik tez śpi, wstał dzis o 5.30 nie ma litosci dla matki łobuz jeden ciekawe jak długo pośpi

ja tez kombinuje co by mu dać dobrego, a ze nie lubie stac przy garach to i pomysłów mam jakos mało
jogurciki i serki raczej odpadaja, bo go wysypuje, a ciągle herbatniki to chyba za dużo słodkiego, no sa jeszcze owocki na szczescie lubi banany i ostatnio przekonał sie do jabłek, a brzoskwinia z puszki juz nie smakuje tak jak świeża ale łaskawie zje
dajecie już kiwi?
musze uzupełnic zapas zupek i mięska czyli staną cprzy kuchni na kilka godzin, ugotowac, pomiksowac i zamrozic i posprzatac bałagan przy tym
zrobiony nie chce mi się !!!


sto lat dla Matyldy
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb
29. 01. 2009


start - 94 17.12.2011
cel 1 - 90 - osiągnięty
cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012
cel 3 - 80 - ........
cel 4 - 75 - .........
cel 5 - 70 - ........
lucyAS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 13:13   #2920
Nenah
Rozeznanie
 
Avatar Nenah
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 947
GG do Nenah
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Lucy, ja też jak tylko przychodzi weekend uzupełniam zapasy w lodówce. Jednak Kubuś może jeść nabiał, więc jogurcik z owocami albo twarożek, często u nas goszczą. A kiwi jeszcze nie podawałam, właśnie zamierzam, jak tż kupi A próbowałaś robić musy z kilku owoców i w ten sposób przemycać te, za którymi Gabryś nie specjalnie przepada?
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem:
Martyna Biecka nr 117/B,

Kubusiu Skarbie w końcu jesteś z nami - 17.02.2009 g. 18:35









Nenah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 13:44   #2921
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA MATYLDY
MAM DZIS KIEPSKI DZIEN ...W NOCY ZMARLA MOJA OSTATNIA BABCIA JAKOS TO DO MNIE NIE DOCIERA ,NIE MOGE W TO UWIERZYC.
czeka mnie wyjazd do lodzi na pogrzeb.
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 14:15   #2922
kami1227
Rozeznanie
 
Avatar kami1227
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Właśnie! Matyldo kochana duuużo zdrówka i słodyczy
Cytat:
Napisane przez pani z herbata Pokaż wiadomość
Kami nasz chudzielec 8kg ale jak ma przybrac na wadze jak to maly huragan jest, juz nie chce siedziec w pokoju wszystkie drzwi musza byc pootwierane i lata w te i we w te
Tak! Tośka też jest wiatrem! Może to i lepiej że nie jest gruba Tylko ten wapń...
Nenach zazdroszczę apetytu Tosia tylko tż-towi nie odpuści przy jedzeniu
Dziś cały czas na kolanach mi siedzi. Wykończy mnie ta gorączka...
__________________
Mam kompletną rodzinkę od 26.02.2009r.
Od urodzenia Tosi
kami1227 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 14:28   #2923
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

krolowaa bardzo mi przykro
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 14:35   #2924
nimfetka
Zadomowienie
 
Avatar nimfetka
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Kraków-NH
Wiadomości: 1 664
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

z moją Liwką jest źle,nic nie pomaga jesli nie bedzie poprawy czekaja ją zastrrzyki.Od dwóch tyg prawie nie spie po nocach,budz nas jej kaszel i wymioty.
Mam dosyć.Podczytuje Was czasem ale brak energii na wszystko...a jeszcze jedna ciezka dzis sytuacja mnie spotkała,napisze Wam później.

Wszystkiego naj dla solenizantów!

Krolowa strasznie mi przykro......
__________________
ulubione powiedzenie mojej 5 letniej córki-KTO MA CYCKI TEN MA WŁADZE
nimfetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 15:06   #2925
Paula__22
Raczkowanie
 
Avatar Paula__22
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Biskupice Melsztyńskie
Wiadomości: 424
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Witam po parodniowej nieobecności. Wszystkim roczniakom sto lat. Nie zaglądałam do was bo w sobotę rano zmarła moja babcia, w poniedziałek byliśmy na pogrzebie, także królowa wiem co teraz czujesz.

A z dobrych wieści mamy w końcu upragnionego zęba prawa dolna jedynka przebiła się wczoraj , najwyższa pora.
Paula__22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 16:15   #2926
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
O dziekuje, Kochana jesteś juz się zwabiłam

Coś nie mam natchnienia do pisania, bo od wczoraj cierpie na mega ból głowy, a do teg coś mmnie mdlić zaczyna. Domis dziś zrobił mega kupe, przyznam że zmiana pieluszki nie była zbyt przyjemna

poza tym próbuje zauczyć Go spania w swoim łóżeczki. Potrafi juz sam usnąć, choć trwa to dość długo, ale śpi do północy, później ryk i od razu go brałam do nas. Od wczoraj postanowiła to zmienić. Jak się budzi to głaszczę go po główce, daje misia , smoczek. i usypia na kolejną godzinke. Tej nocy juz do 4 wytrzymał.... niestety Domisia cierpliwość się skończyła i jak nie chciałam połowy wsi obudzić to musiałam Go wziąc naszego łóżka.
Postawiłam na metodę "małych kroczków" i stopniowe przedłuzanie spania w łóżeczku , bo inaczej by nie dało rady.
Ja tez musze w koncu zaczac uczyc małego zasypiac w łózeczku...
Tylko jak ?????
Bo do niedawna bujałam go na rekach...
teraz nauczyłam ze ja siedze a on na siedzaco sie do mnie przytula i tak mu spiewam i zasypia.... ostatnio wzielam go do naszego łózka i tak 2 godziny sie turlał az wreszcie zasnał..
kurcze.... on nie umie sam zasypiac.... nauczyłam go bujania i teraz mam....
doradzcie cos.... jak go wkładam do łózeczka i on jeszcze nie spi to jest ryk straszny...
No i w nocy tez zawsze sie przebudza i jak widzi ze jest u siebie w łózeczku to w ryk i
laduje oczywiscie u nas........hmmmmmmmmmmmmm mm...........



Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ DLA MATYLDY
MAM DZIS KIEPSKI DZIEN ...W NOCY ZMARLA MOJA OSTATNIA BABCIA JAKOS TO DO MNIE NIE DOCIERA ,NIE MOGE W TO UWIERZYC.
czeka mnie wyjazd do lodzi na pogrzeb.
Przykro mi dziewczyny



Cytat:
Napisane przez Paula__22 Pokaż wiadomość
Witam po parodniowej nieobecności. Wszystkim roczniakom sto lat. Nie zaglądałam do was bo w sobotę rano zmarła moja babcia, w poniedziałek byliśmy na pogrzebie, także królowa wiem co teraz czujesz.
A z dobrych wieści mamy w końcu upragnionego zęba prawa dolna jedynka przebiła się wczoraj , najwyższa pora.

gratuluje ząbka

Cytat:
Napisane przez nimfetka Pokaż wiadomość
z moją Liwką jest źle,nic nie pomaga jesli nie bedzie poprawy czekaja ją zastrrzyki.Od dwóch tyg prawie nie spie po nocach,budz nas jej kaszel i wymioty.
Mam dosyć.Podczytuje Was czasem ale brak energii na wszystko...a jeszcze jedna ciezka dzis sytuacja mnie spotkała,napisze Wam później.

Wszystkiego naj dla solenizantów!

Krolowa strasznie mi przykro......
biedna Liwka....

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

aha...bo zapomnialam....
JAK U WAS TERAZ WYGLADA Z JEDZENIEM...?
ILE RAZY DZIENNIE I CO...?

U nas Alan je mało ale na wadze przybiera normalnie...
Niewiem czy sie martwic czy nie....

To jego rozkład:

8-9 ........ 220-260 ml mleka z biszkoptem
ok.13 obiad ..........zazwyczaj zupka to 200-350 ml
16-17..........owoce (zazwyczaj słoiczek 190ml lub bana+ mały kromalek)
20-21 ........200-300ml gestej kaszki ze az łyzka stoi..
w miedzyczasi je flipsy i pije soczek i wode ......
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 16:45   #2927
krolowaa
Zadomowienie
 
Avatar krolowaa
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: rumia
Wiadomości: 1 838
GG do krolowaa
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

dzieki dziewczyny
mnie zlapala grypa ,ledwo co zyje.
wszystko przez ta okropna zime...ona chyba sie nie skonczy.
dawno takiej zimy nie bylo i stad te choroby .
zdrowka dla wszystkich chorowitkow
moj maly zasypia sam ale tak bylo od samego poczatku ,kiedy widze ,ze jest zmeczony to robie mleko ,klade do lozka z mleczkiem ,wlacze jeszcze pozytywke i maly odlatuje .
__________________
15.01.2009 - Adaś


http://otworz-oczy.org/?page=1
krolowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 20:03   #2928
Nenah
Rozeznanie
 
Avatar Nenah
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 947
GG do Nenah
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Krolowa, Paula - bardzo wam współczuję, wiem co przeżywacie - ja jednego roku straciłam wszystkich obie babcie i dziadka - to było straszne

Nimfetko - zdróweczka dla Liwki
Krolowa tobie też zdrówka.

Kellys - ja też uczyłam Kubę samodzielnego spania i bez płaczu się nie obyło Mimo to Kubuś jak się budzi zawsze z płaczem, ale tak ma od urodzenia i nie zależnie od tego gdzie się budzi Po prostu kładłamgo do łóżeczka i czekałam aż przestanie płakać - od czasu do czasu zaglądałam do niego żeby go uspokoić, ale jak wychodziłam to znów zaczynał płakać. Ciężko było, trwało kilka dni i dlatego naukę zaczynałam od dziennych drzemek. Teraz też bywa, że marudzi przy zasypianiu...
A Alanek wg mnie tak mało nie je - Kuba je częściej a mniej np.
rano po przebudzeniu mleczko z cyca,
potem koło 8 ok 150 ml kaszki,
między 10-11 owocki z jogurtem
13 obiadek - nie wiem ile - mniej więcej objętościowo jak duży słoiczek obiadku dla niemowląt
potem podwieczorek - kisiel, owocki
koło 18 kolacyjka - np. kanapeczka z twarożkiem
i przed snem cyc

Boże!! ale tego jest Tylko Kuba tyle je??
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem:
Martyna Biecka nr 117/B,

Kubusiu Skarbie w końcu jesteś z nami - 17.02.2009 g. 18:35









Nenah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 20:36   #2929
mumi24
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Nimfetka Biedna Liwunia, ucałuj ją i niech malutka szybko zdrowieje

Krolowa Paula Współczuje straty bliskich, trzymajcie się

Paula Gratuluje zębola

Krolowa Kuruj się

Kellyss Nie martw sie Borys też nie usypia w łóżeczku, pije u mnie na kolanach mleczko, i tulę go aż nie uśnie i dopiero odkadam do łózka
nie wiem czy go oduczac, czy poczekać aż sam bedzie gotów

Aha u nas jedzenie wygląda tak:

ok 8 mleczko 180ml
w miedzyczasie kawałek bułki z masełkiem (dżemem)
12 obiadek
16 kaszka
18 owocki
20-21 mleczko z kaszką 240 ml

Flipki, woda, sok, buła

chyba zamienię kaszke o 16 na drugie danie obiadowe albo kanapkę z wędliną ,chyba za dużo posiłków mlecznych, nie wiem
nigdzie nie mogę znaleźć schematu żywienia dla roczniaków

Czy Wasze dzieci też kochają BUŁKI Borys jak mu daje to cieszy sie jak szalony
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009

http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414
mumi24 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-03, 20:37   #2930
kondzio 2009
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 44
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Witam Was moje drogie

Mój mały potwór śpi. Jak zwykle położyłam się z nim na łóżku i karmiłam go piersią. Nagle jak mnie ugryzł w sutek. Boże jak bolało.
Myślałam że mi go odgryzł. Zerwałam się z łóżka,ten w płacz bo się przestraszył mojej reakcji. Wył i wył. Mnie tez się chciało,tylko że z bólu. Do tej pory czuję odbite zębiska na moim biednym cycusiu. To chyba jakiś znak dla mnie żeby skończyć z tym karmieniem.

Apetyt ma ostatnio kiepski. I tak dobrze,że od paru dni je na obiad to co my. Słoiczki na razie poszły w odstawkę.
Koło 9-9,30 je grubszy plasterek szynki, troszke pomidorka i serka żółtego, czasami dwie paróweczki. Chleba nie znosi i zawsze wypluwa
13-14 200-250 zupki z mięskiem lub tak jak wczoraj zjadł 7 kopytek z masełkiem i z cukrem.
16-17 owoc lub słoiczek, dzisiaj zjadł pół kiwi i pare plasterków banana.
19-19,30- 120 kaszki ,ale to nie zawsze je. Dzisiaj wszystkim pluł ,także jest o samym moim mleczku ( czyt.: będę wstawać w nocy ze 4 razy żeby poćamkał mojego obolałego cyca)
Jeszcze w tamtym tyg pił ładnie sztuczne, Bebiko z kleikiem ryżowym,ale na dzień dzisiejszy jak tylko zobaczy butle z mlekiem to zaczyna ryczeć i ucieka. Muszę spróbować wdrobic mu do mleczka biszkopcika. Może jak będzie słodsze to je łyknie
wypija jakieś 300 ml płynów ( rano troszke herbatki, popołudniu woda z cytryna). Oczywiście po objedzie zjada chrupki,paluszki.

Waży koło10,4 i mierzy jakieś 83 cm ( o ile go dobrze zmierzyłam bo się kręcił w kółko jak próbowałam przyłożyć do niego metr).

Kami,Nimfetka- życzę dużo zdrówka dla dzieciaczków.
Krolowa- Tobie również zdrówka i bardzo mi przykro z powodu śmieci Twojej babuni.

Najlepsze życzonka dla Matyldy


A oto mój 6-zębny potwór
__________________
Szczęśliwa mamusia
kondzio 2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 20:39   #2931
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Cytat:
Napisane przez mumi24 Pokaż wiadomość
Ja chcę uczyć i przyzwyczajać Borysa do zostawania z dziadkami, dla nich jest to ogromna przyjemność a mały sie oswaja...jak okaże sie, że musi u nich nocować to nie będzie ryku i scen
my też przyzwyczajamy do zostawania u dziadków - po pierwsze tak jak piszesz czasem może zaistnieć konieczność i nie chciałabym, żeby dla Norberta był to stres, a po drugie oboje pracujemy i jak mamy taki weekend jak ostatni, że oboje mamy 8h na 6 rano, to nie ma innego wyjścia - Norbert o 18 wędruje do dziadków i po pracy o 15 go odbieramy, po czym znów o 18 jest u dziadków

Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
poza tym próbuje zauczyć Go spania w swoim łóżeczki. Potrafi juz sam usnąć, choć trwa to dość długo, ale śpi do północy, później ryk i od razu go brałam do nas. Od wczoraj postanowiła to zmienić. Jak się budzi to głaszczę go po główce, daje misia , smoczek. i usypia na kolejną godzinke. Tej nocy juz do 4 wytrzymał.... niestety Domisia cierpliwość się skończyła i jak nie chciałam połowy wsi obudzić to musiałam Go wziąc naszego łóżka.
Postawiłam na metodę "małych kroczków" i stopniowe przedłuzanie spania w łóżeczku , bo inaczej by nie dało rady.
kurde, ja też muszę się za to zabrać, bo przez to masowe wyrzynanie się zębów (już 14-go mamy ) i choróbsko Norbert właściwie tylko kilka godzin śpi u siebie (tam go odkładam jak zaśnie i śpi tak do północy - czyli jakieś 5h... )

Cytat:
Napisane przez pani z herbata Pokaż wiadomość
Kami nasz chudzielec 8kg ale jak ma przybrac na wadze jak to maly huragan jest, juz nie chce siedziec w pokoju wszystkei drzwi musza byc pootwierane i lata w te i we w te
8kg... a ja myślałam, że Norbert teraz jak schudł to najlżejszy w towarzystwie , a on schudł z 12 na 10,200 - już na szczęście waga powoli się pnie do góry, bo 11 przekroczył, ale i tak suchy jak patyk (jak idzie to tak patrzę z tyłu i się śmieję, że wygląda jak pszczółka - dwie chudziutkie nóżki i odwłok (pielucha )) Chciałabym, żeby dobił do starej wagi, bo przy jego ok. 84-86 cm długości to była fajna waga

Cytat:
Napisane przez krolowaa Pokaż wiadomość
MAM DZIS KIEPSKI DZIEN ...W NOCY ZMARLA MOJA OSTATNIA BABCIA JAKOS TO DO MNIE NIE DOCIERA ,NIE MOGE W TO UWIERZYC.
czeka mnie wyjazd do lodzi na pogrzeb.
współczuję... domyślam się jakie to bolesne

Cytat:
Napisane przez nimfetka Pokaż wiadomość
z moją Liwką jest źle,nic nie pomaga jesli nie bedzie poprawy czekaja ją zastrrzyki.Od dwóch tyg prawie nie spie po nocach,budz nas jej kaszel i wymioty.
Mam dosyć.Podczytuje Was czasem ale brak energii na wszystko...a jeszcze jedna ciezka dzis sytuacja mnie spotkała,napisze Wam później.
zdrówka dla Liwii - koniecznie znajdź dobrego lekarza

Cytat:
Napisane przez kellysss Pokaż wiadomość
Ja tez musze w koncu zaczac uczyc małego zasypiac w łózeczku...
Tylko jak ?????
Bo do niedawna bujałam go na rekach...
teraz nauczyłam ze ja siedze a on na siedzaco sie do mnie przytula i tak mu spiewam i zasypia.... ostatnio wzielam go do naszego łózka i tak 2 godziny sie turlał az wreszcie zasnał..
kurcze.... on nie umie sam zasypiac.... nauczyłam go bujania i teraz mam....
doradzcie cos.... jak go wkładam do łózeczka i on jeszcze nie spi to jest ryk straszny...
No i w nocy tez zawsze sie przebudza i jak widzi ze jest u siebie w łózeczku to w ryk i
laduje oczywiscie u nas........hmmmmmmmmmmmmm mm..........

aha...bo zapomnialam....
JAK U WAS TERAZ WYGLADA Z JEDZENIEM...?
ILE RAZY DZIENNIE I CO...?

U nas Alan je mało ale na wadze przybiera normalnie...
Niewiem czy sie martwic czy nie....

To jego rozkład:

8-9 ........ 220-260 ml mleka z biszkoptem
ok.13 obiad ..........zazwyczaj zupka to 200-350 ml
16-17..........owoce (zazwyczaj słoiczek 190ml lub bana+ mały kromalek)
20-21 ........200-300ml gestej kaszki ze az łyzka stoi..
w miedzyczasi je flipsy i pije soczek i wode ......
kellysss - Norbert też sam nie zasypia nie jesteś sama - założymy grupę wsparcia i będziemy walczyć o samodzielność maluchów w tym zakresie

a co do jedzonka to Norbert teraz nadrabia zaległości chorobowe i dzień wygląda tak:
ok. 6 pobudka i butla (150-250) herbatki (od początku choroby coś mu się pokićkało na+ i pije jak szalony)
ok. 7 kaszka zbożowa na gęsto - łychą - ok. 150-200
jak zgłodnieje to jakiś bananek
a jak nie chce to czeka na obiadek
ok. 12 obiadek - najczęściej zupa z mięskiem - coraz częściej "nasza" - dziś był zurek z kiełbaską i nie mógł się najeść - zjadł ok. 300 ml i chyba dałby radę więcej, ale nie chciałam przesadzić
ok. 14-15 flaszka (wiem, że powinnam ją wyeliminować, ale widzę, że mały potrzebuje i usypia sobie przy niej)
18.30-19 - kaszka średniogęsta z butli (jeszcze) - dziś 320 i był płacz, że się skończyło chciałabym ją zamienić na jedzoną łyżką, ale takim sposobem Norbert zjada ok. 150 i potem w nocy głodny się budzi
w sumie przez cały dzień Norbert poza mlekiem wypija ok. litra herbatki / wody

czy Wasze dzieciaki śpią jeszcze dwa razy w dzień??? u nas jakoś przez tą wczesną pobudkę nie udaje się przestawić na 1 drzemkę...



A wogóle to u nas już wszystko ok. Dziękuję a wszystkie słowa wsparcia w czasie choroby Norbercika Nie zawsze pisałam, ale czytałam w miarę na bieżąco.
__________________


Edytowane przez roxi1980
Czas edycji: 2010-02-03 o 20:58
roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 20:40   #2932
kondzio 2009
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 44
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Oj chyba coś jest nie tak z tymi zdjęciami,bo ja ich nie widzę. Trudno,będę później próbować jeszcze raz je wysłać.
__________________
Szczęśliwa mamusia
kondzio 2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 20:44   #2933
AMILAMIJA
Zadomowienie
 
Avatar AMILAMIJA
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 156
GG do AMILAMIJA Send a message via Skype™ to AMILAMIJA
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Serdecznie dziękujemy wszystkim za życzeia, i te tutaj i na NK. Chętnych zapraszam własnie na NK, wstawilam kilka zdjęć mojej Myszki. prosze się nie przestraszyc widoku mamy-myszy i taty szczura
Mala ma dzisiaj dzin buntu, chyba zokazji urodzin. Butla be i to z wymachem reki, po południu foch i ryk nie wiem z jakiego powodu (może dwojki się szykuja?). Niedawno prawie przez sen z łachą wypila kaszkę, bo nie chciala nic rocz chrupek i biszkopta od obiadu...
Moja rodzina telefonicznie dzisiaj skladala malej życzenia (no i Kasia - dzięki jeszcze raz), wpadli znajomi z 7 miesięcznym synkiem ze slicznym pluszakiem, w czensiej mala dostala stolik edukacyjny Chicco, od nas krzesełko do karmienia, klocki Lego Duplo od babci, body Hello Kitty i jakąs zabaweczkę. Po torcie prawie nie ma śladu (wyglad super-wszyscy byli oczarowani, smak również - ciemne ciasto, jasna masa , warstwa powidel z czarnej porzeczki, nasą czany alkoholem). No i po imprezie...
Dziewczyny ktore straciły abcie - szczere wspołczucia. Ja mam dwie jeszcze i jednego dziadka. I nie wyobrażam sobie zlej wiadomości...choć jedna z nich skończyła wczoraj 84 lata...
Chorowitkom duzo zdrowka zyczymy. A mamusiom spokojnych nocek
__________________
MATYLDA 03.02.2009
MATYLDOWE ZĄBKI
AMILAMIJA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 22:14   #2934
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

dziewczyny bardzo mi przykro z powodu waszej straty


ja daje juz wsyzstkie owocki oprocz grapefruita, uwielbia ananasa, winogrona mandarynki kiwi no co tulko mozna
nasz rozklad
6 180ml mleko z proszku
9 kasza manna na mleku 150ml czasem jajecnziczka z 1 jaja na parze i chlebek
(ostantio nie chce jajka woli chlebek)
13 obiadek tu mi sie pomysly koncza, czesto je 'nasze'
17 jogurcik i owocki lub paroweczka (takie polskie kupuje 'bobaski' i chlebek
20 180ml mleka i kasza ryzowa 150ml robiona na mleku z proszku
w mieeidzyczasie pije duzo wody lub rumianku wcina biszkopty(nie za duzo) albo te dmuchane chrupki kukurydziane

ja szybko oduczylam mala z nami, w 6mcy poszla do swojego pokoju
jak ja klade spac czy to w dzien czy juz na noc to po prostu klade ja do lozeczka mowie ze musi odpoczac
czasem krzyczy czasem nie ale ja wyrodna jestem ma spac i nic sobie z krzykow nie robie no chyba ze sie wydziera bardzo dlugo to ja biore wymecze trtoche i z powrotem do wyra

Nimfetko biedactwo buziaki i koniecznie zmien lekarza
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 22:41   #2935
maggie74
Raczkowanie
 
Avatar maggie74
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 176
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Amilamija spóźnione życzenia urodzinowe dla Matyldy

Krolowaa, Paula_22 przykro mi z powodu straty Waszych bliskich, trzymajcie się Ja niestety nie mam już od dawna żadnej babci ani dziadka.

Nasza mała przyzwyczajona jest do zostawania z dziadkami, bo oboje z tż pracujemy i codziennie wozimy małą do moich rodziców, zawozimy ok. 6:30 odbieramy ok. 16:30.

Paula_22 gratuluję ząbka

Nimfetka zdrówka dla Liwki idźcie koniecznie do dobrego lekarza.

Krolowaa kuruj się, zdrówka życzę.

kellysss, mumi24, roxi1980 Paulinka też nie zasypia sama.Po kąpieli jest butla, potem siedzi u mnie na kolanach i próbujemy iść spać, najpierw sie wierci i chce się bawić, po jakimś czasie zaczyna się układać i idzie spać. Jak uśnie to odkładam ją do jej łóżeczka.Całą noc śpi w swoim łóżeczku, owszem zdarzają się nocne pobudki, ale wtedy biorę ją na ręce, usypiam i znów odkładam do jej łóżeczka. Malutka w zasadzie od urodzenia śpi w swoim łóżeczku, nie przyzwyczajaliśmy jej do spania z nami, miała tylko bardzo krótki okres, może z miesiąc jak miała pare miesięcy, że miała problemy z odbijaniem i w związku z tym często cofała jedzonko, i tylko wtedy spała z nami bo bałam sie żeby sie nie zakrztusiła w nocy. Ale wtedy to jeszcze spała w rożku i się tak nie wierciła, ale ja i tak całą noc leżałam w jednej pozycji bojąc się w nocy poruszyć żeby nie zrobic jej krzywdy, mamy niestety małe mieszkanie i w związku z tym standardową wersalkę więc za duzo miejsca nie ma a tż bał się że mógłby jej w nocy zrobić krzywdę (czytaj przygnieść bo on bardzo twardo sypia). Oczywiście łóżeczko małej stoi na razie u nas w pokoju także mam kontrolę jakby co. Potem będzie spała w swoim pokoiku, ale na to moim zdaniem jest jeszcze za wcześnie, mam taki układ mieszkania że mogłabym nie usłyszeć tak szybko jej płaczu gdyby już teraz była w oddzielnym pokoju.
Także jedyny problem mamy z tym żeby małą odzwyczaić od usypiania na rękach, ale nie mam na razie siły i nerwów żeby się do tego przymierzyć, wiem ile będzie płaczu i krzyku. Może gdybym nie wstawała rano do pracy to bym już próbowała a tak to poczekam jeszcze do wiosny.

Dobrej nocy Mamusie, jeszcze raz zdrówka dla wszystkich cierpiących maluszków

Edytowane przez maggie74
Czas edycji: 2010-02-04 o 06:12
maggie74 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-03, 23:47   #2936
kellysss
Zakorzenienie
 
Avatar kellysss
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Dziekuje slicznie za szybkie odpowiedzi co do spania i jedzenia...

a propo spania...
dzis próbowalam usypiac mlodego technika 3,5,7
Niewiem czy slyszalyscie....?
Polega ona na tym ze kładzie sie dziecko do łózeczka, głaszcze, mowi do niego ze idzie spac itd... i wychodzi... jak płacze wchodzi sie po 3 min... uspokaja i znowu od nowa mowimy ze idzie spac , głaszczemy i wychodzimy i jak placz to wwchodzimy po 5 min, potem po 7 min i jak dalej nie spi to ciagle po 7min....

Niestety nie dalam rady....
Pól godziny dziecko mi wyło i mi to wystarczyło....
Nie mam serca.... Az sie mało sama nie poryczalam....
tak zawodził ... a wgłosie słyszalam ze ma taki żal ze go zostawilam samego....

Doszlam do wniosku ze koniec z eksperymentowaniem....
Jak bedzie gotowy zeby sam spac to sam nam o tym da jakos znac i tyle...
A jakbym wczesniej była w ciazy to po prostu nauczymy małego spac z tz
a ja pójde do drugiego pokoju i tyle......

No i biedulek zasnał jak kamien po tym pólgodzinnym płaczu...
biedulek..... nigdy wiecej takiego czegos....
mam wyrzuty......
__________________
ALAN
KIARA

______________
kellysss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 07:19   #2937
pani z herbata
Zadomowienie
 
Avatar pani z herbata
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: shannon irlandia
Wiadomości: 1 748
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

ja probowalam , moze nie do konca trzymalam sie liczby minut i podzialalo
__________________
trying so hard lots of things not to do

pani z herbata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 07:30   #2938
kami1227
Rozeznanie
 
Avatar kami1227
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Paula gratulacje dla wyczekanego ząbka U nas nadal nic...
Bardzo współczuję straty babci. Tobie królowa też. Sama mam jeszcze obie babcie, żadnego dziadka... Ale jedna z babć to bardzo ważna dla mnie osoba, i nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji
Wasza dzieciaki to jedzą normalnie przy Tośce WOW!
8 - 150 ml mleka
miedzyczas - 1 biszkopt (najczęściej niecały...)
13 - obiadek - trochę zupki, trochę ziemniaczka, trochę mięska... Jeśli kopytka to 3 - nie 7... A mnie się wydawało ,że 3 kopytka to jest baaardzo dużo
16 mleczko cycusiowe myślę że to nie posiłek, bo zaraz zasypia przy cycusiu, a nie pije.
20 kaszka, około 150ml jak dobrze idzie.
24 190 mleczka na śpiku.
Zasypiania samodzielnego nie ma, i dla Kellys. Wychodzę z tego samego założenia. Sama dorośnie do tego, że będzie chciała sama. Teraz (poza 1 razem przy cycusiu) Trzymam ją na kolanach i tak sie tulimy, aż zaśnie
Nimfetka, koniecznie zmień córci lekarza. Rany, ona się już przecież tyle męczy... Może jakiś pasożyt albo co?Mało świństw dookoła? Wystarczy rączkę brudną do buzi włożyć, a jak odporność osłabiona, to choroba gotowa. A przy pasożycie tak właśnie jest, że ciągle wymioty wieczorem i w nocy... Nie ma co czekać, bo się panienka biedna męczy niepotrzebnie może, a to jakaś pierdoła.
Maggie Ja też bym się nie wyspała z małą w łóżku. Nie ma mowy. Jedną noc nie chciała spać i płakała co 15 minut, to ją wzięłam i ani nawet godziny nie spałam. Tylko w bezruchu leżałam, żeby nie przywalić
Kondzio fantastyczny Po tle ogólnym widać, że człowiek demolka
A tosia dziś jakby nigdy nic... Spała całą noc, po gorączce ani śladu... Ciekawa sprawa. Może jej coś zaszkodziło po prostu? Albo życzenia zdrówka od cioć wizażowych się spełniły Bynajmniej po chorobie na razie nie ma śladu.
__________________
Mam kompletną rodzinkę od 26.02.2009r.
Od urodzenia Tosi
kami1227 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 08:32   #2939
passionfruit
Zakorzenienie
 
Avatar passionfruit
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Ale napłodziłyście:

Jaś je tak:

około 9:00 kaszka
około 12 jogurt
około 15: obiadek (ostatnio hitem jest kurczak i warzywa na parze)
około 17: owocki, albo jakis inny deserek
okolo 20 kolacja - zwykle kanapeczki
okolo 21 cycuś (ale to juz tylko do pociumkania, bo raczej sie nim nie najada).

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:17 ----------

A! Odkryliśmy, że Jaś jest fanem Red Hot Chilli Peppers (za mamusią) i Michela Bubble (za tatusiem).

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:18 ----------

Jeszcze się pochwalę, Jasiek mówi mama, baba, tata, dzidzia, nie, brum brum (ciagnie samochod po podlodze i robi brum brum), reaguje na chodź, daj, papa, puszcza oczko (tzn nie potrafi jednego wiec zamyka dwa).

Zrobil sie bardzo komunikatywny.
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
passionfruit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-02-04, 09:03   #2940
alehcar
Rozeznanie
 
Avatar alehcar
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 620
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009

Lukrecja jest fanką Madonny i Sean Paul'a (nie wiem po kim ), uwielbia też kołysanki Mini Mini, polecam wam je, są super.
U nas dzień wygląda tak:
-zaraz po przebudzeniu 7-8 butelka mleczka (więcej jak 180ml nie wypije), jeszcze sobie chwilkę leży, dosypia
- za jakieś 2 godziny 9-10 kaszka łyżeczką (też z jakiś 180 ml wody) lub jajecznica z odrobiną kleiku i mleka
-12-13 obiad (gęsta zupka z mięsem lub rybą i kaszą manną, jaglaną, jęczmienną). 2 dań jeszcze nie zje, a tej zupki to tak ok 220ml
- 16-17 owoce z jogurtem lub twarożkiem, wafle wieloziarniste (ciastek i innego pieczywa nie chce, bawi się nimi tylko krusząc dookoła )
-ok 19tej kaszka łyżką ze 180-210 ml wody
W międzyczasie pije herbatki ziołowe (najchętniej), czasami trochę soku, ale ogólnie to mało wypija, jakieś 100ml.
Zasypia ze mną w łóżku, ok 20-21. Ma swój kącik, w którym jak ją kładę to wie, że pora spać, dostaje smoczek, pieluszkę, ja się kładę obok i zasypia, aczkolwiek ostatnio jest zabawa w wańkę-wstańkę (ja ją kładę, ona wstaje, ja ją kładę, ona wstaje...) W dzień śpi raz, po obiedzie około 2 godzin. Tak jak kiedyś pisałam, nie nauczyłam jej jeszcze spania w łóżeczku i na razie się z tym nie spieszę

A dzisiaj w nocy mi się śniło, że mi też babcia zmarła, tak się przejęłam.
Pozdrowionka
alehcar jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:02.