storczyk (orchidea) cz.III

[malenkaolusia]

Laseczki a przy reanimowanych ustawiacie może jakieś pojemniczki z keramzytem czy coś, żeby zwiększyć wilgotność powietrza? Bo to chyba lepiej wpływa na wzrost korzonków?

[gusiak23]

mam 2 nowe okazy. Z wczoraj - wreszcie biały na którego chorowałam dłuższy czas, ale kupiony na przecenie. Zrzucił parę kwiatków, ale ma ładne korzenie i pąki więc raczej nic mu nie jest. a dzisiaj z okazji odebrania dyplomu sobie prezent sprawiłam. Byłam w Lubelskim OBI o matko, śliczności tyle, że z godzinę kwiatka wybierałam. Szkoda że u mnie nie ma tego sklepu. Jutro wstawię fotki

[lily_of_the_valley]

Napisane przez malenkaolusia

Laseczki a przy reanimowanych ustawiacie może jakieś pojemniczki z keramzytem czy coś, żeby zwiększyć wilgotność powietrza? Bo to chyba lepiej wpływa na wzrost korzonków?

Ja swojego reanimowanego storczyka przesadziłam do keramzytu. Doniczkę trzymam w spodku w którym cały czas jest 2 cm wody. Na razie dopiero parę dni tak stoi, mam nadzieję że mu to pomoże. Niestety wykończyły go wełnowce, paskudy jedne.

[zmienniczka]

Napisane przez lily_of_the_valley

Ja swojego reanimowanego storczyka przesadziłam do keramzytu. Doniczkę trzymam w spodku w którym cały czas jest 2 cm wody. Na razie dopiero parę dni tak stoi, mam nadzieję że mu to pomoże. Niestety wykończyły go wełnowce, paskudy jedne.

bardzo dobrze ja tak swojego zupelnie bezkorzennego uratowalam powodzonka!!

[ArakibA]

Napisane przez lily_of_the_valley

Dziewczyny,
a gdzie stawiacie reanimowane storczyki? Bo nie wiem czy swój ustawić na parapecie (gdzie mam ciągle uchylone okno i jest jasno), czy może na podłodze (czyli w zaciemnionym miejscu),

Moje stoją na wschodnim oknie

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez malenkaolusia

Laseczki a przy reanimowanych ustawiacie może jakieś pojemniczki z keramzytem czy coś, żeby zwiększyć wilgotność powietrza? Bo to chyba lepiej wpływa na wzrost korzonków?

Ja nic nie stawiałam. Na początku robiłam okłady, bo miały liście klapnięte, a po podlaniu pozwalałam resztce wody spłynąć na dno oslonki i tak ją zostawiałam. Tyle

[mengazhu]

Proszę o pomoc.
próbuję zreanimować kwiatka, storczykowatego. Kwitł na biało, kiedyś. Nie mój jest. Jest - moim zdaniem - zapuszczony i dziki. Posiada 4 pędy takie jak widać na zdjęciu. Piaty wychodzi. Na fotce widoczne są tylko dwa, pozostałe sa dużo mniejsze. Czy to są szczepki? Co zrobić aby kwiat ten znów zakwitł.
Co to w ogóle jest? Jak sie zabrać za cokolwiek??

[doriskap]

Napisane przez malenkaolusia

Laseczki a przy reanimowanych ustawiacie może jakieś pojemniczki z keramzytem czy coś, żeby zwiększyć wilgotność powietrza? Bo to chyba lepiej wpływa na wzrost korzonków?

Ja zostawiam troszkę wody na dnie osłonki (może z 2 mm) żeby doniczka nie dotykała wody i według mnie to pomaga przy rozwoju korzonków , ale trzeba w takim przypadku często czyścic osłonkę, żeby glony się nie robiły

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez mengazhu

Proszę o pomoc.
próbuję zreanimować kwiatka, storczykowatego. Kwitł na biało, kiedyś. Nie mój jest. Jest - moim zdaniem - zapuszczony i dziki. Posiada 4 pędy takie jak widać na zdjęciu. Piaty wychodzi. Na fotce widoczne są tylko dwa, pozostałe sa dużo mniejsze. Czy to są szczepki? Co zrobić aby kwiat ten znów zakwitł.
Co to w ogóle jest? Jak sie zabrać za cokolwiek??

to jest dendrobium phalaenopsis i na zdjęciu nie widać żadnych groźnych objawów (poza połamanymi liściami :/) żeby potrzebował reanimacji...
co masz na myśli mówiąc dziki? ten rodzaj dendrobium zakwita za każdy razem na nowej psb - pseudo bulwie... czyli jak wychodzą nowe psb to co ty nazwałaś szczepkami kwiatek powinie zakwitnąć jak młode przyrosty wydorośleją... poczytaj na necie trochę o pielegnacji dendrobium phaleanopsis i będzie oki

[nieinna]

Mam pierwszego w swojej kolekcji budynia zachwycona nim jestem (Jolu, podobny troche do tego Twojego najnowszego hi hi). Nabytek wczorajszy - castorama 19 zł z groszami. Wygląda dość porządnie, niczego podejrzanego nie zauważyłam, tak wiec jestem w pełni usatysfakcjonowana

[ArakibA]

Śliczny Matula dostała coś podobnego na urodziny. Tylko tamten ma te boczne platki takie postrzępione. I ma też chyba taką miniaturkę

[ania4891]

Cześć dziewczyny, ciekawe czy mnie pamiętacie
Od ostatniego razu moja kolekcja trochę się powiększyła. Storasków jest już 13 Na szczęście wszystkie dostałam

Cała moja kolekcja (część zdjęć już była).

1, 2, 4, 5, 6, 7 już nie kwitną niestety, ale każdy z nich wypuszcza ciągle nowe listki. Jak młody troszkę podrośnie to już nowego wypuszcza.

Miltonia 6 i Cambria 7 - wypuściły nowe pseudobulwy. I w książkach piszą, że trudne w uprawie, że na oknie uprawa się nie udaje. A ja mam okna na północ i proszę - służy im Do tego okna w dzień otwarte non stop a i w nocy też często otwieram, żeby wpuścić swieże powietrze. I przeciągi też im nie przeszkadzają

Oncidoum 8 - co jeden pęd ususzy to wypuszcza nowy i nowe kwiaty rozwija, więc cały czas mi kwitnie,

Dendrobium 9 - wypuścił mi drugi pęd na ktorym ma 20 kwiatów - jak wszystkie się rozwiną to zrobię zdjęcie I teraz wypuszcza 3-ci pęd

[nieinna]

Aniu, padłam, oj potrafisz zaprezentować swoje piękności Sliczne kwiatki


Offtopne trochę, Arakiba, urodziło Ci sie Coś różowego i słodkiego (patrz avatar )..?

[ania4891]

11 - pozostawił na 2 gołe pędy, wypuścił nowego na którym ma 10 kwiatów - jak rozkwitną to dodam foto

12 - prezent imieninowy - w złym stanie - 90% korzonków zgnita, obicięłam wszystkie liście - pomarszczone, klapnięte z przelania. Przesadziłam go 2 tygodnie temu i wypuścił nowego listka i nowego korzonka. Może odżyje

13 - taki prezent nie prezent - koleżanka mi dała stwierdzając, że ona go zmarnuje a u mnie będzie mu dobrze. Ma 2 kwiaty - reszta u niej uschła. I chyba ma się dobrze


To tyle

[ArakibA]

Mam takiego jak na djeciu nr 4 Teraz chyba wypuszcza pędzik)))
Zauważyłas, ze on pachnie? Ale intensywniej tylko rano i wieczorem
Ten z ostatniego zdjęcia jest piękny

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Napisane przez nieinna

Offtopne trochę, Arakiba, urodziło Ci sie Coś różowego i słodkiego (patrz avatar )..?

Taa jest) To rożowe cudowne Coś nie tylko się urodzilo, ale za tydzień w piątek skończy już nawet 3 m-ce
Także towarzyszyła nam od kiedy była jeszcze w brzuchu))

Ania 11-tka cudeńko, a takiego jak ten 13 tez mam Poza tym też mam 13 storkow

[ania4891]

Napisane przez nieinna

Aniu, padłam, oj potrafisz zaprezentować swoje piękności Sliczne kwiatki

Teraz pogoda taka do bani, więc takich ładnych fotek już się nie zrobi

Napisane przez ArakibA

Mam takiego jak na djeciu nr 4 Teraz chyba wypuszcza pędzik)))
Zauważyłas, ze on pachnie? Ale intensywniej tylko rano i wieczorem
Ten z ostatniego zdjęcia jest piękny


Taa jest) To rożowe cudowne Coś nie tylko się urodzilo, ale za tydzień w piątek skończy już nawet 3 m-ce
Także towarzyszyła nam od kiedy była jeszcze w brzuchu))

Mi 4 nie pachnie tylko 2 i to bardzo pieknie
Ja też mam takie różowe tylko większe i już nie takie cudowne

[nieinna]

Napisane przez ArakibA

Taa jest) To rożowe cudowne Coś nie tylko się urodzilo, ale za tydzień w piątek skończy już nawet 3 m-ce
Także towarzyszyła nam od kiedy była jeszcze w brzuchu))

No to ma chorobę storczykową wrodzoną Na zakupy będziecie razem chodzić. Gratuluję Wam szczerze, niech sie zdrowo chowa Maleństwo

Napisane przez ania4891

Ja też mam takie różowe tylko większe i już nie takie cudowne

Nie marudź, każde cudowne, nawet wieksze, chociażby jak śpi
Ten słoneczno-zółty z ciemnoróżową warżką - moje chciejstwo. W ogóle fajny kształt płatków, taki nietypowy, śliczny jest!

[ania4891]

Napisane przez nieinna

No to ma chorobę storczykową wrodzoną Na zakupy będziecie razem chodzić. Gratuluję Wam szczerze, niech sie zdrowo chowa Maleństwo


Nie marudź, każde cudowne, nawet wieksze, chociażby jak śpi

O tak, jak śpi to na pewno

[ArakibA]

Napisane przez nieinna

No to ma chorobę storczykową wrodzoną Na zakupy będziecie razem chodzić. Gratuluję Wam szczerze, niech sie zdrowo chowa Maleństwo

Na razie chodzi z mamą po domu i podziwia te co są kopiąc w doniczki Nie dziękuję żeby nie zapeszać, a póki co wszystko ok)
Bajdełej gdzieś tam wcześniej wspominałam, że 3 storki przybyły wlasnie z okazji narodzin małej Jeden jest jej tylko jeszcze o tym nie wie A jednego musiałam reanimować. To wspomniany bezkorzenny

[ania4891]

Napisane przez ArakibA

Na razie chodzi z mamą po domu i podziwia te co są kopiąc w doniczki Nie dziękuję żeby nie zapeszać, a póki co wszystko ok)
Bajdełej gdzieś tam wcześniej wspominałam, że 3 storki przybyły wlasnie z okazji narodzin małej Jeden jest jej tylko jeszcze o tym nie wie A jednego musiałam reanimować. To wspomniany bezkorzenny

O rany Julek, już chodzi?
Moja ma 16 miesięcy i jeszcze nie

[ArakibA]

Napisane przez ania4891

O rany Julek, już chodzi?
Moja ma 16 miesięcy i jeszcze nie

O rany Julka:P
Na moich rękach oczywiście:P To masz już kawał babeczki w domku)

[Ariena]

Ania prześliczne!!!

[e_dit24]

ja mam dwa storczyki jeden ładnie kwitnie drugi co chwila puszcza nowe grube liście ostatnio Pani w sklepie ogrodniczym poleciła abym go obcięła jak nie kwitnie i tak zrobiłam dalej puszcza listki ale mam wątpliwości do do kwiatów...Czy mój storczyk juz nie zakwitnie?

[moniuleczka]

Napisane przez ania4891

Cześć dziewczyny, ciekawe czy mnie pamiętacie
Od ostatniego razu moja kolekcja trochę się powiększyła. Storasków jest już 13 Na szczęście wszystkie dostałam

Cała moja kolekcja (część zdjęć już była).

1, 2, 4, 5, 6, 7 już nie kwitną niestety, ale każdy z nich wypuszcza ciągle nowe listki. Jak młody troszkę podrośnie to już nowego wypuszcza.

Miltonia 6 i Cambria 7 - wypuściły nowe pseudobulwy. I w książkach piszą, że trudne w uprawie, że na oknie uprawa się nie udaje. A ja mam okna na północ i proszę - służy im Do tego okna w dzień otwarte non stop a i w nocy też często otwieram, żeby wpuścić swieże powietrze. I przeciągi też im nie przeszkadzają

Oncidoum 8 - co jeden pęd ususzy to wypuszcza nowy i nowe kwiaty rozwija, więc cały czas mi kwitnie,

Dendrobium 9 - wypuścił mi drugi pęd na ktorym ma 20 kwiatów - jak wszystkie się rozwiną to zrobię zdjęcie I teraz wypuszcza 3-ci pęd

cuda!

[solaola]

Moja ciocia mówi, że ma na storczykach wełnowce. Czym to zwalczyć? Roztworem z topsinu czy brosu? Wiem, że wiele z Was walczyło, ale topsin jest normalnie dostępny w ogrodniczych?

[doriskap]

Napisane przez solaola

Moja ciocia mówi, że ma na storczykach wełnowce. Czym to zwalczyć? Roztworem z topsinu czy brosu? Wiem, że wiele z Was walczyło, ale topsin jest normalnie dostępny w ogrodniczych?

Topsin jest na choroby, zgnilizny... a nie na szkodnik

Wełnowce w małej ilości można wyłapać ręcznie, a roślinkę przemyć roztworem ludwika, wody i spirytusu lub denaturatu... albo opryskać taka miksturą bo sama woda ich nie niszczy - są wodoodporne , a woda z płynem już tak...
słyszałam, że może pomóc oprysk wody zmieszanej z oliwą

ja bym polecałam przemyć kilka razy woda z ludwikiem i spirytusem i dodatkowo namoczyć w wodzie z rozkruszoną pałeczka z brosa...

[ArakibA]

Napisane przez e_dit24

ja mam dwa storczyki jeden ładnie kwitnie drugi co chwila puszcza nowe grube liście ostatnio Pani w sklepie ogrodniczym poleciła abym go obcięła jak nie kwitnie i tak zrobiłam dalej puszcza listki ale mam wątpliwości do do kwiatów...Czy mój storczyk juz nie zakwitnie?

Zakwitnie, ale czasem potrzeba na to sporo czasu. Na razie musisz uzbroić się w cierpliwość.
Gdzie stoi Twój storek? Ma dość jasno?

[lily_of_the_valley]

Napisane przez lily_of_the_valley

Ja swojego reanimowanego storczyka przesadziłam do keramzytu. Doniczkę trzymam w spodku w którym cały czas jest 2 cm wody. Na razie dopiero parę dni tak stoi, mam nadzieję że mu to pomoże. Niestety wykończyły go wełnowce, paskudy jedne.

Proszę o radę. Reanimowanemu storczykowi na korzonkach pojawiła się pleśń. Co zrobić w takim przypadku?

[ArakibA]

Moze nalezy go przesuszyc? Pojecia nie mam. Niech dziewczyny sie wypowiedza.

[solaola]

Napisane przez doriskap

Topsin jest na choroby, zgnilizny... a nie na szkodnik

Wełnowce w małej ilości można wyłapać ręcznie, a roślinkę przemyć roztworem ludwika, wody i spirytusu lub denaturatu... albo opryskać taka miksturą bo sama woda ich nie niszczy - są wodoodporne , a woda z płynem już tak...
słyszałam, że może pomóc oprysk wody zmieszanej z oliwą

ja bym polecałam przemyć kilka razy woda z ludwikiem i spirytusem i dodatkowo namoczyć w wodzie z rozkruszoną pałeczka z brosa...

Dziękuję Ci bardzo Wyczytałam na stronie, na której podlinkowałam wełnowce, że jednorazowe wyłapanie ich nic nie da, bo i tak pojawi się ich potomstwo. Moja ciocia mówiła, że tak zrobiła, ale nie pomogło. No dobrze, będziemy kombinować.

[gusiak23]

ania4891 - śliczne masz kwiatki. Super się prezentują na tle tej zielonek trawki

ArakibA- gratuluje córeczki

a teraz moje obiecane nowe kwiatki
biały zdechlaczek z promocji, podlałam go i kwiatki są w dobrej kondycji. Do tego ma pączki więc powinien dalej kwitnąć. Zdjęcie mi wyszło trochę niewyraźne, ale baterie mi padły i lepszego na razie nie zrobię. Długo polowałąm na białego z dużymi kwiatkami w rozsądnej cenie i się udało
No i ten, którego sprawiłam sobie z okazji odebrania dyplomu

[malenkaolusia]

Gusiak tego pierwszego mam takiego samego ale tego drugiego to bym Ci ukradła śliczny jest.