Zdjęcie operacji nienarodzonego dzidziusia (w 23 tygodniu ciąży)

[olencja]

piękne...

[Tygrys]

olencja napisał(a):
> piękne...
no nie wiem ...
skasuj proszę zanim moja Ola się zaloguje ...

proszę

dla mnie to tragiczne
ale nie piękne ....
sorry.

Ti

zgadzam się z Ti, dla dziewczyn w ciąży nie jest to piękny obrazek...

[MagJa]

zlosliwiec napisał(a):
> zgadzam się z Ti, dla dziewczyn w ciąży nie jest to piękny obrazek...
Nie jestem w ciąży, ale dla mnie to też nie jest piękne... ta krew i w ogóle...

[Dorixx]

A dla mnie jest piękne! piękne, że technika poszła tak daleko do przodu i ratuje życie takich maleńkich bezbronnych iststotek już w łonie matki. A tak naprawdę doceni to dopiero matka, której w taki własnie sposób uratowano dziecko...
Bo ja nie wiem co Wam sie nie podoba-widok krwi, czy to, że pomaga sie dziecku , które bez takiej opercji może nie przeżyć ?!

[Charlotte]

Nie wiem, jak innym, ale mi nie podoba się choćby to, że takie maleństwo, nie narodzona jeszcze istotka, jest chora, już musi mieć operację, Że taka drobinka już musi cierpieć
Nie jestem w ciąży, ale taki widok mnie przeraża, a co dopiero kobietę w ciąży! Co przeraża? Świadomość: "a jeśli moje maleństwo też to spotka?"

[Dorixx]

a z tego co pamiętam to Olencja też jest w ciąży i chyba jakos jej to nie przeszkadza...

Dorixx

Osiągnięcia owszem, ale nie w Polsce. To raz. W Polsce osiągnięciem jest, jak pacjent przeżyje i ma rodzinę, co będzie go dokarmiać i opłacać chudzinki dóchtorów i pierdzielęgniarki.

Po drugie, sama powinnaś wiedzieć najlepiej o syndromie "A koleżanka mojej koleżanki to poroniła w 4 miesiącu" i inne takie... To zdjęcie idealnie pasuje do takich przyjaznych uwag sąsiadek i pań ze sklepu... Stąd też pomyślałem sobie, że niekoniecznie kobieta w ciąży ucieszy się na fakt, że operacją za 250.000 USD można uratować życie jej nienarodzonego życia.

[Dorixx]

Karola, a czy zdajesz sobie sprawę z tego , ze ta drobinka bez takiej operacji może nie mieć najmniejszej szansy na przeżycie? ja wiem, ze to nie jest wesołe, ale jeśli to jedyny sposób by uratować dziecko to dla mnie jest to rzecz nie tyle już piękna co cudowna

[Agentka]

zlosliwiec napisał(a):
> /.../

Amen Bracie Złomku

[Dorixx]

Zło, bardzo Cie prosze nie rozgraniczaj tego. Chodzi o sam fakt zdjecia a nie tego gdzie i za ile jest robiona operacja... co dla jednych wydaje się być piękne dla innych nie musi i tyle. Sama doskonale wiem ,ile do życzenia pozostawia nasza służba zdrowia.
Nie mieszajmny tematów proszę.

[Tygrys]

Agentka-Ola napisał(a):
> zlosliwiec napisał(a):
> > /.../
>
> Amen Bracie Złomku


Naturallnie to byłem ja : Tygrys 1 kategorii, gościnnie z konta mojej pięknej ciężarówki...

ti.

Agentka-Ola napisał(a):
> Amen Bracie Złomku

Chorobcia, już widziała...

[Tygrys]

musiałbym przestać myśleć Dorciu,
aby rozgraniczyć tragedię sceny z artyzmem fotografii....


niestety - ale wyrażam swoją (tylko) opinię.

Cud medycyny vs tragedia macieżyństwa - it's your choice.

Zło - Full support (Jak to mawiają bywalcy RD)

Ti.

[Tygrys]

ale widziała - mi przez ramię - i szkoda ...
bo to wrażliwiec !
a wrażenie odniosła zgodnie z moimi przewidywaniami

ti.

[Charlotte]

Dokładnie.
Ciężko skakać z radości z powodu postępu medycyny, gdy wiesz, że to TWOJE dziecko jest operowane!
Owszem, oczywiście się zgadzam, że to bardzo dobrze, że możemy ratować każdą istotę. Jednak dla mnie zdjęcie pozostaje tragiczne, bo jednak każda choroba i każda trudna, poważna operacja jest tragedią i nie jest dla mnie piękna. Zresztą zawsze istnieje pytanie czy operacja się powiedzie

A zdjęcie samo w sobie, nie wnikając w tematy filozoficzne, jest dziełem sztuki

[Dorixx]

Ja tez jestem bardzo wrażliwą osobą. Ale leżałam będąc w ciąży przez miesiąc na patologii ciąży w szpitalu i widziałam jak kilka kobiet w mgnieniu oka starciło dziecko, w tym dziewczyna z łóżka obok. Może dlatego tak reaguję na takie obrazki, coś co budzi we mnie nadzieję -choćby najmniejszą jest dla mnie czymś pięknym.Pierwsze na co zwróciłam uwagę to fakt pomocy maleństwu, dopiero później krew itd, uczucia biorą u mnie górę nad estetyką zabiegu.

[Dorixx]

A jeszcze ciężej jest skakać z radosci gdy wiesz, że nic mu nie pomoże

[joannea]

To jest piekne, piękne i przejmujące: ta malutka rączka, i dłonie lekarza - przecież to najradośniejszy, najoptymistyczniejszy obraz!!! tak, jak pisze Dorixx: takim malutkim, bezbronnym istotkom też można pomóc!!!, i lekarze tak właśnie czynią, więc jest nadzieja nawet dla kobiet ciężko przechodzących ciążę!!!

A teraz z punktu widzenia zawodowego: takie obrazy, z krwią itp, były bardzo popluarne (Rembrandt nawet). Ten tutaj przypomina Stworzenie Michała Anioła - i tak wydaje mi się należy go odczytywać.

Dla mnie jest piękny.

[Charlotte]

No pewnie że tak. Ale ja bym nie skakała w żadnym z tych przypadków. Obie sytuacje są tragiczne i obie nie są piękne. Piękne są bezproblemowe narodziny zdrowego dziecka (dla mnie)

[joannea]

dodatek: jak właśnie stwierdził mój Wszystko Wiedzący Chłopak, to zdjęcie jest już dość stare, i obiegło świat jako dowód na to, że odruch ściskania jest wrodzony - ta mała rączka zaciska się an palcu. Fotografia jest więc super ważna z punktu widzenia nauki, nie jest to tylko jakieś krwawe zdjęcie. Dzięki, Olencju, za zamieszczenie jej tutaj, przynjamniej się czegoś nowego dowiedziałam .

a z emocjonlanego punktu widzenia: troszkę tak, jakby to dzieciątko wiedziało, że dzieje mu się cos dobrego od strony LUDZI, i dlatego chwytałao rękę lekarza tak kurczowo.

[Charlotte]

Tak - było latem w Newsweeku.

[sylvii-27]

jestem w 23 tygodniu
nie mam ochoty więcej się tutaj logować

[cheetah]

Szczerze powiedziawszy bedac w ciazy, po zobaczeniu tego zdjecia tez bym juz nie chciala.

Cheetah

zdjęcie zostało usunięte

[Charlotte]

Ojej, nie będę się z Tobą licytować, w którym przypadku ciężej jest skakać z radości...
Moim zdaniem obie sytuacje są dla rodziców sytuacjami tragicznymi.
Nie neguję, że to źle, że robi się takie operacje (chyba musiałabym być kretynką). Dla mnie po prostu to zdjęcie nie jest piękne. Jest dobre, bo dobre jest to, co robią lekarze, ale w żadnym wypadku żadna choroba czy operacja nie jest piękna (i bynajmniej nie chodzi tu o estetykę).
Ale szanuję oczywiście Twoje zdanie.

[olencja]

Dorixx napisał(a):
> A dla mnie jest piękne! piękne, że technika poszła tak daleko do przodu i ratuje życie takich maleńkich bezbronnych iststotek już w łonie matki. A tak naprawdę doceni to dopiero matka, której w taki własnie sposób uratowano dziecko...
> Bo ja nie wiem co Wam sie nie podoba-widok krwi, czy to, że pomaga sie dziecku , które bez takiej opercji może nie przeżyć ?!


Mogę się podpisać pod tym co napisała Dorixx.

[olencja]

zlosliwiec napisał(a):
> zgadzam się z Ti, dla dziewczyn w ciąży nie jest to piękny obrazek...

Wiesz Zło ja akurat jestem w ciąży...

[olencja]

Tygrys napisał(a):
> ale widziała - mi przez ramię - i szkoda ...
> bo to wrażliwiec !
> a wrażenie odniosła zgodnie z moimi przewidywaniami
>
> ti.


Przeproś ją ode mnie, nie chciałam wzbudzać tym zdjęciem negatywnych emocji
Tak w ogóle to wzięłam to zdjęcie z forum dla kobiet oczekujących dziecka i tam wszystkie były zachwycone i wzruszone...
A piękna jest dla mnie ta malutka rączka. Tak mnie ściska i ciepło mi się robi na sercu gdy na nią patrzę.

olencja napisał(a):
> Wiesz Zło ja akurat jestem w ciąży...

Wiem. Mimo to podtrzymuję to, co napisałem. Jest to kontrowersyjne zdjęcie, które u różnych osób wywołuje skrajnie różne odczucia. Nie na darmo rozchwytuje je tabloidowa prasa, bo wie, że sensacja jest dobra...

Stąd też moja decyzja o usunięciu zdjęcia.

pozdrawiam Mamusię