Walka z łysieniem androgenowym i innymi typami przewlekłego łysienia.cz III

[JULIANNA5]

Napisane przez Malwiniak

Ja mam takie pytanie. Czy przy lysieniu androgenowym tableki takie jak revalid by cokolwiek pomogły? Wybieram się do lekarza określić to co się dzieje na mojej głowie bo już sama nie ogarniam... Łykam revalid od 3 miesięcy i mam bardzo dużo małych włosków tuż przy linii czoła, jednak na czubku niczego nie widzę żeby tam coś się poprawiło...

Dość dużo włosów zaczęło mi wypadać 2 lata temu po zażyciu pigułki po, chociaż nie wiem czy to od tego bo wtedy też byłam w pracy w szkocji i wiadomo inny klimat, woda wszystko możliwe. Teraz jednak nie lecą mi włosy tak jak wtedy.

Biorę revalid ponad 4 miesiące i nic nie daje.włosy wypadają po 150-200 dziennie i nic nie odrasta.

[wooow12]

Napisane przez Sailor Star Fighter

Wiesz może co to jest azetinol?

Jakaś zastrzeżona mieszanka kwasu azelainowego producent wspomina coś o Wit A więc może z dodatkiem retinolu?

[Malwiniak]

Napisane przez JULIANNA5

Biorę revalid ponad 4 miesiące i nic nie daje.włosy wypadają po 150-200 dziennie i nic nie odrasta.

A włosy wypadają Ci od przedziałka? Mi właściwe na całej głowie się przerzedziły. Sama nie wiem co na tej mojej bani się dzieje.

Dziś się umawiam żeby zbadać moją tarczycę.

[Anna07_07]

Napisane przez drazetkaa

Czyli Loxon i palma?

edit

Przedstawiam Wam mój dramat włosowy.

Dołączam do "Drużyny Włosowej" - mam podobnie, ale na szczycie głowy, przód w miarę ok

[Jonnawroc1392]

Ja już przetestowałam wszystkie sposoby i mogę wam powiedzieć, że najważniejsze jest to jak dbamy o organizm od środka co jemy i co pijemy. A także podcinanie regularne końcówek, oraz nie narażanie włosów na uszkodzenia. Nosimy grubą gumkę która nie odkształca nam i nie ściska zbyt mocno włosów. Używamy szamponów ziołowych najtańszych kupionych w aptekach.

[JULIANNA5]

Napisane przez Malwiniak

A włosy wypadają Ci od przedziałka? Mi właściwe na całej głowie się przerzedziły. Sama nie wiem co na tej mojej bani się dzieje.

Dziś się umawiam żeby zbadać moją tarczycę.

Włosy wypadają mi na całej głowie! jestem zrozpaczona ,bo nie znam przyczyny.Hormony niby ok.Zrobiłam test genetyczny na łysienie androgenowe i wyszło,że w 98 % -centach nie powinnam mieć AGA.Jestem wrakiem człowieka,ciągle chodzę smutna.

[Gaya_oo]

Napisane przez alutkamm

Do Gaya
Dzięki , ze napisałaś o terapii osoczem, ja taką rozważałam, ale czytałam już kilka opinii, ze szału nie ma, a jak dla mnie bardzo drogie. Nie próbowałam jeszcze palmy, mam dość wrażliwy żołądek , który leczę od kilku lat, więc się trochę boje próbować leków. czy po palmie któraś miała jakieś dolegliwości żołądkowe? jak pisałam , próbowałam brać Foligain - tabletki , ale to mi zaszkodziło.

Nie mogłam brać ani palmy ani foligainu. Też mi to szkodziło i źle się czułam. Foligain sprzedałam.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Sailor Star Fighter

Gaya, podrzucisz mi jakieś źródło?

Sailor, jakiś czas temu na wątku była dyskusja na ten temat. Zamieszczałam linki do informacji, do których się "dokopałam". Niestety, było to już dość dawno temu i nie pamiętam źródeł wiedzy na ten temat. Zbyt skomplikowane abym mogła ot tak z głowy napisać. W każdym bądź razie chodziło o pewien aminokwas, który przyczynia się do nadwrażliwości na DHT. Stosowanie kwercetyny powoduje, że łysienie ma szansę być zahamowane. To jednak w chwili obecnej etap badań.
Tu jest coś na ten temat h ttp://wwwlosy.pl/kwercetyna-przeciw-wypadaniu-wlosow/
zapewne można znaleźć jeszcze wiele innych informacji ale potrzeba czasu na szukanie

[Maria221]

Nie mam pojęcia, co to azetinol, ale na pewno kwas azealinowy + coś jeszcze, pewnie faktycznie retinol.

O kwercetynie na LU
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...na,t10620.html

Tutaj jest wątek pt. "Dlaczego antyandrogeny to za mało"
http://www.laboratoriumurody.home.pl...3b98d4c54.html

Swanson ma w swojej ofercie kwercetynęm jako samodzielny suplement.

[Malwiniak]

Napisane przez JULIANNA5

Włosy wypadają mi na całej głowie! jestem zrozpaczona ,bo nie znam przyczyny.Hormony niby ok.Zrobiłam test genetyczny na łysienie androgenowe i wyszło,że w 98 % -centach nie powinnam mieć AGA.Jestem wrakiem człowieka,ciągle chodzę smutna.

U trychologa byłaś? Przecież ten to musi coś wymyślić...

[wooow12]

Przejrzałam na szybko wątek z LU o 5-loxie. Jakimś cudem nigdy wcześniej na niego nie trafiłam. Genialna sprawa i warta zagłębienia. Ostatnio żrę kurkumę na potęgę a i kilku innych dobrodziejstw tam wymienionych nie żałuję sobie. Zupełnie jakby mój organizm domagał się tego. Mam dobre przeczucie, kolejny temat do rozpracowania

[JULIANNA5]

Napisane przez Malwiniak

U trychologa byłaś? Przecież ten to musi coś wymyślić...

u mnie w Gdańsku nie ma dobrego trychologa.słabe preparaty oferuje.

[Maria221]

W 3city nie ma dobrego trychologa, przetarłam szlak. Uważajcie na trychologów. Niestety dobrego dermatologa, który jakoś konstruktywnie i logicznie wypowiadałby się o włosach też nie ma.

[enn_]

Ja bylam (u dermatologa-trychologa, nie kosmetyczki po kursie) i wrazenia srednie - wyszlam zalamana, ze mam lysienie androgenowe, dopiero pozniej zaczelam czytac o wlosach i przestalam byc pewna, ze to wlasciwa diagnoza.
W historii rodziny lysienia brak, a lekarka nie zwrocila uwagi ani na tarczyce ani na niedobory (poza D3), a co do trichoskopii nie jestem pewna czy zrobila/zinterpretowala to badanie wlasciwie.

Nie wiem - moze diagnoza jest wlasciwa, moze to dobra lekarka, ale ja nie czulam, ze to specjalista z szeroka wiedza. Poki co znalazlam kilka innych potencjalnych wyjasnien mojego stanu wlosow, o ktorych ta dermatolog nie wspomniala.

Oczywiscie boje sie, ze to AGA - chociazby dlatego, najwieksze przerzedzenia wydaje sie miec na na czubku glowy. Ale z drugiej strony czytalam np. w kilku miejscach, ze przewlekle wypadanie telogenowe moze wygladac w niektorych wypadkach bardzo podobnie do lysienia androgenowego. No i wlosy wypadajace garsciami to tez, z tego, co czytalam, nie standardowy objaw AGA - poprawcie mnie jesli sie myle.

[wooow12]

Napisane przez enn_

No i wlosy wypadajace garsciami to tez, z tego, co czytalam, nie standardowy objaw AGA - poprawcie mnie jesli sie myle.

Niestety, AGA występuje zarówno wariancie chronicznym, jak i ostrym charakteryzującym się właśnie intensywnym wypadaniem włosów. W rodzinie wcale nie musi być przypadków łysienia gdyż gen może pozostawać uśpiony przez wiele pokoleń.

[enn_]

Zdaje sobie z tego sprawe, ale prawdopodobienstwo i tak jest mniejsze.
Jesli chodzi o wypadanie wlosow przy AGA to ja czytalam raczej o polaczeniu lysienia telogenowego z AGA, a nie innych formach AGA, no ale przez wszystkie mozliwe matetialy nie przebrnelam, mozliwe, ze cos mi umknelo, w koncu czytam o tym od niedawna.
Tak czy inaczej nie uwazam, ze diagnoza dermatolog/trycholog byla postawiona po wystarczajaco dokladnym zapoznaniu sie z sytuacja, chociaz oczywiscie nie twierdze, ze musiala byc niewlasciwa - tego sie dowiem za jakis czas.

[wooow12]

Telogen też może być i przewlekły i agresywny .
Jakkolwiek, warto mieć nadzieję. Gdy wyciągasz włosy garściami masz wiele różnych prawdopodobnych przyczyn problemu do wyboru (androgenowe nadal jest jedną z nich), gdy włosy znikają cichaczem krąg podejrzanych baaardzo się zwęża . Inna sprawa, że lekarzom i innym takim znachorom najlatwiej jest rzucić diagnozę - AGA, przepisać loxon i umyć ręce od reszty. To bardzo wygodne.

[enn_]

wooow12, czytalam tylko materialy anglojezyczne i spotkalam sie dotychczas tylko z okresleniami telogen effluvium, chronic telogen effluvium i androgenic alopecia (jesli chodzi o te 2 przypadlosci). Nie czytalam o rozroznieniu AGA na postac przewlekla i agresywna, a raczej o wspolwystepowaniu AGA i TE/CTE.
Z tego, co czytalam wynikalo, ze zwiekszone wypadanie wlosow nie jest objawem AGA samego w sobie, mimo ze moze przy nim wystepowac wlasnie w postaci lysienia telogenowego.
Absolutnie nie mowie, ze postac agresywna nie istnieje - tak, jak pisalam, dopiero niedawno zaczelam zglebiac temat i przeczytalam ograniczona ilosc materialow.
Czytalam tez rozroznianiu AGA i CTE, bo to drugie ponoc czesto wyglada podobnie, wlacznie z pozorna miniaturyzacja mieszkow (np. w przypadku niedoboru zelaza) - to tak dla niektorych na pocieszenie.

Zgadzam sie z tym, co napisalas o lekarzach - do tego zmierzalam. Latwo postawic diagnoze AGA bez zglebiania sie w szczegoly i uzasadnic czyms, co wcale jednoznacznie na AGA nawet wskazywac nie musi (lub nie uzasadnic w ogole) - pacjent z glowy, a hajs w kieszeni jest.

[Sailor Star Fighter]

Napisane przez Gaya_oo

Nie mogłam brać ani palmy ani foligainu. Też mi to szkodziło i źle się czułam. Foligain sprzedałam.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



Sailor, jakiś czas temu na wątku była dyskusja na ten temat. Zamieszczałam linki do informacji, do których się "dokopałam". Niestety, było to już dość dawno temu i nie pamiętam źródeł wiedzy na ten temat. Zbyt skomplikowane abym mogła ot tak z głowy napisać. W każdym bądź razie chodziło o pewien aminokwas, który przyczynia się do nadwrażliwości na DHT. Stosowanie kwercetyny powoduje, że łysienie ma szansę być zahamowane. To jednak w chwili obecnej etap badań.
Tu jest coś na ten temat h ttp://wwwlosy.pl/kwercetyna-przeciw-wypadaniu-wlosow/
zapewne można znaleźć jeszcze wiele innych informacji ale potrzeba czasu na szukanie

a no właśnie, 'czas' to słowo klucz
Pamiętam tylko o szamponach cebulowych. Swoja drogą one działają jak się dobrze zmaceruje i da więcej cebuli razem z jej sokiem. Miałam zawsze dwa szampony tak zrobione. Siarkowy do szorowania i coś słabszego do codziennego mycia. Ten pierwszy kosi wszystkie.
Szkoda, że ten temat umarł, bo dla niektórych to mogła być wisienka.

Napisane przez Maria221

Nie mam pojęcia, co to azetinol, ale na pewno kwas azealinowy + coś jeszcze, pewnie faktycznie retinol.

O kwercetynie na LU
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...na,t10620.html

Tutaj jest wątek pt. "Dlaczego antyandrogeny to za mało"
http://www.laboratoriumurody.home.pl...3b98d4c54.html

Swanson ma w swojej ofercie kwercetynęm jako samodzielny suplement.

Dzięki dziewczyny idę czytać. Cały czas szukam czegoś co mogę jeszcze przemycić chociażby w diecie ... a Księciunio rybek niestety nie toleruje, więc z tranem też musiałam się pożegnać i wciskam go teraz mojej drugiej połówce.

a czego to Swanson nie ma!!


Gośka, co z Tobą? przyjdź ... napisz, że nie dojadasz, że śpisz po 3h na dobę - nie będę się czuła samotnie!

[Anna07_07]

Napisane przez wooow12

Telogen też może być i przewlekły i agresywny .
Jakkolwiek, warto mieć nadzieję. Gdy wyciągasz włosy garściami masz wiele różnych prawdopodobnych przyczyn problemu do wyboru (androgenowe nadal jest jedną z nich), gdy włosy znikają cichaczem krąg podejrzanych baaardzo się zwęża . Inna sprawa, że lekarzom i innym takim znachorom najlatwiej jest rzucić diagnozę - AGA, przepisać loxon i umyć ręce od reszty. To bardzo wygodne.

Drugą łatwą diagnozą jest "stres"

[Malwiniak]

Maria221 Dobrze, że napisałaś o tych lekarzach bo już się chcialam wybrać.


Ja byłam w dermatologa, to mi powiedziała, że wlosy wszystkim wypadają, na to, że mam prześwity wzruszyła ramionami i kazała ściąć włosy "to przestaną wypadać" - ta! Chyba na łyso.. Zapisała mi Gelacet, Ravalid, Novoxidil i tyle. Włosy mi zaczęły przy lini czoła rosnąć, śmieszne, małe, kręcone ale na reszcie głowy nic nie zauważyłam. Teraz zaczynam kłaść na skalp olej rycynowy. Boję się, że mam androgenowe.

[Gosiakol]

Hehe, wchodze na forum po kilku tygodniach a tu sie okazuje, ze ktos mnie wola U mnie duzo zmian..niektore na lepsze, inne na gorsze, ale generalnie rownia pochyla i niestety spory dol..taki juz wzarty w psychike, ktory pewnie moznaby nazwac zgorzknieniem wynikajacym z akceptacji faktu, ze los nie ma dla mnie takiego sce'ariusza, jaki bym sobie zyczyla..Na poczatku czlowiek sie rzuca, nie spi, kombinuje, czyta fora po nocach, zglebia zawilosci endokrynologii, dochodzi do wiedzy przewyzszajacej te lekarska...a potem opada z sil, godzi sie z losem, ale kosztem radosci zycia - tak to wyglada u mnie. Malo optymistycznie, prawda? No, dlatego nie wchodze Was dobijac. Czas juz mam-semestr zaliczony..i od konca sesji w grudniu spie, zazwyczaj. Tzn nie zdarzyly mi sie juz noce zupelnie biale albo zapieprz caly dzien po 2 godzinach snu, co przez cale poprzednie polrocze bylo norma A POMIMO TO W GRUDNIU WLOSY PRZESTALY WYPADAC JAK WSCIEKLE, o czym pisalam w moich ostatnich sporadycznych postach i ten stan rzeczy sie wlasciwie utrzymuje. Tylko raz w zeszmym miesiacu nagle na raz wyciagnelam sto..chyba dlatego, ze byly spiete klamerka troche z adlugo? Co jest dobijajace, bo kiedys zwiazywanie ich nie oslabialo, a tu najmniejsza interwencja mechaniczna powoduje natychmiastowe pogorszenie, takie sa slabe.
Poza tym moje problemy zatokowo-alergiczno-cholera wie co nie zniknely, nie dostalam sie jeszcze do zadnego specjalisty, za to zaczela schodzic mi skora z rak i stop, co moj doktorek rodzinny skwitowal reakcja alergiczna, niestety nie mam pojecia na co. Dostalam na to oczywiscie sterydy w masci, tylko ze po kilku dniach przestalam je stosowac, bo to kolejny sposob na maskowanie objawow a nie leczenie przyczyny. Czuje , ze w wieku 30 lat po prostu sie sypie, biore w kolko jakies suplementy, o hormonach nie wspominajac..a efekt mizerny. Tzn...cos czego nie pojmuje..mam bardzo widoczny odrost. Mnostwo sterczy krotkich wlosow tylko jakoms cudem one za cholere nie zageszczaja fryzury. Nie mam tez przeswitow, oczywiscie. Jeszcze tegoby brakowalo przy camym tym zestawie, ktorym sie faszeruje od lat. Jedynie stracilam polowe wlosow, jak widac bezpowrotnie. Pogorszyly mi sie tez rzesy..ktore zawsze mialam nieprzecietnie dlugie..a teraz sa juz tylko przecietne.

Jesli chodzi o rozmiar tarczycy..moja tez jest mala, bardzo mala. Jesli wierzyc MS z Tlustego, a raczej sa ku temu podstawy, przypadki kiedy po prostu rodzimy sie z za mala tarczyca sa ekstremalnie rzadkie. Zazwyczaj za mala tarczyca oznacza, ze kiedys byl w niej stan zapalny i organizm ja zezarl po prostu. To zazwyaczaj nie daje zadnych objawow, wiec dowiadujemy sie po fakcie, kiedy produkcja hormonow juz szwankuje. Mozemy tez miec malo przeciwcial, to niewiele zmienia. Byla reakcja autoimmunologiczna, ktora moze wrocic albo zaatakowac inny organ. Czytajac kiedys Tluste doszlam do wniosku, ze badania hormonow tarczycy wcale nie maja sensu, licza sie objawy.
SAILOR, a Ty jak? Ze nie spisz to juz wiem, a wlosy?

[Anna07_07]

Dziewczyny używające "posypki" - Czy któraś z Was miała Hair So Real albo Beaver? Czy one są coś warte? Mają dobrą cenę i dobrą pojemność, ale ... Będę wdzięczna za ewentualne opinie

[JULIANNA5]

Do Gosiakol,
Jakie hormony bierzesz?piszesz,że też masz mała tarczycę,czy ją leczysz?A jak Twoje hormony tarczycy? prawidłowe?

[nietoperek83]

Dziewczyny, czy Alpicortu E mozna używać dluzej, tzn przynajmniej pare miesiecy? Troche sie boje, bo to chyba w koncu steryd, a jednak przyhamował mi wypad.

[Anna07_07]

Napisane przez nietoperek83

Dziewczyny, czy Alpicortu E mozna używać dluzej, tzn przynajmniej pare miesiecy? Troche sie boje, bo to chyba w koncu steryd, a jednak przyhamował mi wypad.

Ja używałam kilka miesięcy. Mam same pozytywne wrażenia . Trzeba tylko pamiętać, żeby stopniowo "schodzić z używania" .

[Gosiakol]

Tak, ja domniemana niedoczynnosc wykrylam 8 lat temu i od tylu tez lat biore hormony, dawno wyregulowane. Od lat nie zmienialam dawki. Do tego Belara i androcur.

[rzesa20]

Napisane przez nietoperek83

Dziewczyny, czy Alpicortu E mozna używać dluzej, tzn przynajmniej pare miesiecy? Troche sie boje, bo to chyba w koncu steryd, a jednak przyhamował mi wypad.

Mnie dermatolog powiedziała, że w roku można stosować maksymalnie 3 butelki.

[JULIANNA5]

Do Gosiakol,mam jeszcze parę pytań,bardzo proszę o odpowiedz,
1.Dlaczego zażywasz Androcur?masz lub miałaś za wysokie androgeny?
2.Ja mam zmniejszącą się tarczycy ale hormony są prawidłowe.Czy Ty też miałaś hormony w normie?
3.Czy antykoncepcje przepisano Ci ze względu na wypadające włosy?

[susse]

Napisane przez Anna07_07

Dziewczyny używające "posypki" - Czy któraś z Was miała Hair So Real albo Beaver? Czy one są coś warte? Mają dobrą cenę i dobrą pojemność, ale ... Będę wdzięczna za ewentualne opinie

Ja używam czasem HSR i jestem zadowolona

[Agilla23]

Witam , jestem tu nowa i sporo str forum przebrnęłam. Dużo nas jest.
U niektórych piękne efekty. Szczególnie po Prostanolu u jednej z dziewczyn. Gratuluję, bo widać różnicę.
Mam też poważny problem z włosami. Dziś mam takiego doła, że wyć się chce. Podejrzewam u siebie AGA.Już zaczynam się godzić z tym...
Włosy lecą mi z całej głowy, są przerzedzone. Widzę różnice po zdjęciach z tamtego roku z obecnym. Jest źle. Najgorzej jest z prawym bokiem, tam mam piórka, gdzie lewy ładny i ok.
U mnie zaczęło się tak: Miałam martwą ciążę w 21 tyg w sierpniu 2013. Po porodzie po 2,5-3 miechach było sypanie włosków, ale ustąpiło w ciągu miesiąca. Cieszyłam się, że tak szybko. Ze względu na zły stan psychiczny gin przepisał mi antyki Yasmin na 3 miesiące w grudniu 2013, wtedy włosy były mocne i nie leciały i żałuję,że tabsy wzięłam. Jak odstawiłam je w styczniu 2014 - masakra. Ostre sypanie. I d dziś to trwa. Jestem załamana. Morfologia ok, żelazo tez. Planuję zbadać ferratynę i ponownie TSH.
Zrobiłam badania hormonów:
Testosteron <20 (norma 0-80)
DHEA S 1,56 (norma 0,4-4). Wydaję mi się, że mógłby być niższy. Bo norma dla mężczyzn 0,24-4,5).
PRL 5,6
dehydroepiandrosteron(DHE A) 123 (34-430)
TSH 1,6 - skacze mi od 1 do 1,75. Miałam usg tarczycy - ok.
Czekam na wynik 17 OH progesteronu. Podobno jest też ważny przy włosach.
Mam 30 lat i planuję ciążę. Czy można wtedy pić wierzobowicę? Używać wcierek z palmy sabałowej? Wiem, że wtedy są ograniczenia co do wcierek czy leków. Pewnie Prostanolu nie można?
Wydaję mi się, że tabsy zepsuły tu sprawę, tylko rok minął od odstawienia, więc powinno się już uregulować z włosami.
Planuję jeść codziennie garść pestek dyni i pić olej z dyni. Ile łyżek trzeba?
Od dawno wcinam migdały, pestki słonecznika, od miesiąca łykam Sillicę i tran, a efektów brak. Planuję odstawić nabiał, będzie ciężko, bo lubię kawę z mlekiem i ser biały cz serek wiejski.
Co sądzicie o androgenach, czy nie są u mnie za wysokie?
Forumowym mamusiom gratuluję pociech.
I wszystkim, którym udało się zahamować/ograniczyć wypadanie włosów.
I reszcie się uda, będziemy miały jeszcze ładne włosy.
Pozdrawiam! Agnieszka