Najpopularniejsze zapachy - co spotykacie najczesciej?

[Kate012]

Witam. Przeszukalam forum i nie widze podobnego watku, a wpadlam na pomysl takiego, bo w sumie zainteresowalo mnie to jestem ciekawa, jakie zapachy(te ktore same znacie oczywiscie) spotykacie najczesciej na ulicach, w sklepach, uczelniach, pracy, ogolnie w swoim otoczeniu? Wiadomo, sa zapachy znane i mniej znane, i kazdy moze sobie wywnioskowac jaki jest jaki czytajac rozne fora czy recenzje, ale ja bardziej pytam, co wy spotykacie w praktyce
W moim przypadku, to co czuje na ulicach w duzej mierze pokrywa sie z tym, co najczesciej pojawia sie w watkach na Wizazu.
Od jakiegos czasu czesto jezdze do Warszawy, a niedlugo przeprowadzam sie tam na stale, wiec sila rzeczy zaczelam korzystac z komunikacji miejskiej, metra, a takze chodzic piechota, a co za tym idzie, wiecej czuc
Wydaje mi sie, ze niekwestionowanym krolem popularnosci, jesli chodzi o zapachy damskie, jest Alien - bardzo charakterystyczny , mimo ze to zdecydowanie nie moj typ(slodko - ostry, zbyt ciezki, nigdy go nie lubilam i nie moglabym go nosic), to rozpoznam go wszedzie. U mnie wystarczy ze wyjde na ulice i jest spora szansa, ze gdzies go poczuje, jest mega popularny, swego czasu myslalam ze cos z moim powonieniem jest nie tak, bo wszedzie go czuje, ale faktem jest ze psika sie nim baardzo duzo osob.
Drugim dosc popularnym zapachem tego samego producenta jest Angel. Tego juz nie czuje az tak czesto, ale oryginalny tez nie jest, tez czesto spotykany.
Poza tym Miss Dior i Chloe(same zapachy nie sa do siebie podobne raczej, ale napisze o nich razem ) - te tez czuc na potege, zwlaszcza u mlodych dziewczyn. Zreszta to widac ze sa popularne, po tym jak czesto sa wszedzie podrabiane, na Wizazowym watkow z weryfikacja oryginalnosci oba flakony pojawiaja sie praktycznie na kazdej stronie. Zdarza mi sie tez czuc Chanel Chance, moze nie ekstremalnie czesto, ale raczej okazjonalnie.
Czesciej niz inne zapachy nawijaja sie rowniez jakies Escady(Into the blue, especially), Armani - Si to tez bardzo popularny zapach, ale ostatnio jakos malo go czuje.
Czasem poczuje tez Euphorie CK, ale mimo ze na Wizazu wszyscy wolaja ze jest taaaka popularna, ze wszyscy nia pachna, to az tak jej nie wyczuwam, na pewno pol miasta nia nie pachnie, tak jak ktos kiedys pisal
O meskivh zapachach na razie nie pisze, bo mimo ze sama uzywam takich, to jakos na ulicach o zgrozo ich nie rozpoznaje. Dosc popularny jest One CK, ale to unisex.
A wy co najczesciej spotykacie w swoim otoczeniu?

[liv87]

Jest taki watek - na kazda pore roku mamy osobny watek pisze z telefonu, wiec nie podam linka, ale obecny watek to Czym pachnie lato 2016

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ktrznn]

LVEB!!!

Alien, Angel, Słoń, Euphoria, Avony, Madłazelka, Chloe, Zielone jabłuszko DKNY, Kryształy Versace, Light Blue, Bombka

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Małgosia791]

Ja zdecydowanie najczęściej wyczuwam (nielubiane przeze mnie) zapachy Avonu-Today, Perceive i Little Black Dress. Bardzo często wyczuwam od kobiet Chloe lub jej odpowiedniki, a takze LVEB, Angel. Często czuję też jakieś niezidentyfikowane kwaskowato-słodkawe kwiatki.

[liv87]

[1=0f4d7eb2e6c93082f74e89e f7f138a13b7c455c0;6316376 1]Proszzzze
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=917341[/QUOTE]
myślę, że wątek można dokleić do istniejącego

[Kate012]

Ups, powiem szczerze ze nie zajrzalam do tamtego tematu, a jego nazwa mi nic nie powiedziala. Przepraszam za dubla w takim razie

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[Gwiazdeczka223]

Ja bym bardzo chciała powąchać Escadę Into the Blue, bo bardzo lubiłam ten zapach a teraz z tego co wiem jest już wycofany.

Zdecydowanie najczęściej czuję LVEB (kiedyś bardzo lubiłam ten zapach i miałam nawet własny flakon, ale zaczęła mi przeszkadzać ta popularność) oraz Si. Poza tym w porze letniej DKNY Be Delicious, chociaż teraz czuję je zdecydowanie rzadziej niż kilka lat temu. Ostatnio zauważyłam że dość często wyczuwam perfumy Juicy Couture- one mają wszystkie taką bardzo charakterystyczną nutkę. Euphorię mam i uwielbiam, używam jej bardzo często, a na kimś innym wyczułam ją może z 3 razy w życiu Więc wygląda na to że jej szalona popularność już po prostu minęła (i bardzo mnie to cieszy)

[viva]

Bardzo często Be Delicious - tyle lat, a ludzie wciąż to noszą na skalę masową Kiedyś mi się podobał, ale teraz jak czuję to słabo mi się robi, tylko z powodu tej popularności. Fakt, że wielu zapachów jeszcze nie potrafię rozpoznać

[ktrznn]

Napisane przez Gwiazdeczka223

Ja bym bardzo chciała powąchać Escadę Into the Blue, bo bardzo lubiłam ten zapach a teraz z tego co wiem jest już wycofany.

Zdecydowanie najczęściej czuję LVEB (kiedyś bardzo lubiłam ten zapach i miałam nawet własny flakon, ale zaczęła mi przeszkadzać ta popularność) oraz Si. Poza tym w porze letniej DKNY Be Delicious, chociaż teraz czuję je zdecydowanie rzadziej niż kilka lat temu. Ostatnio zauważyłam że dość często wyczuwam perfumy Juicy Couture- one mają wszystkie taką bardzo charakterystyczną nutkę. Euphorię mam i uwielbiam, używam jej bardzo często, a na kimś innym wyczułam ją może z 3 razy w życiu Więc wygląda na to że jej szalona popularność już po prostu minęła (i bardzo mnie to cieszy)

nie ma tygodnia, bym nie poczuła w sklepie/urzędzie itd. euphorii

[Agnieszka_02]

Miałam wrażenie, że kiedyś pół (damskiej) Polski pachniało jabłkiem Lolity Lempickiej, a teraz w modzie są słodkie ulepy typu Lancome La vie est belle.

[Sybil_]

Zdecydowanie najczęściej czuje LVEB

[rudadagusia]

Jak dla mnie to chyba najpopularniejsza jest jednak Euphoria od Calvina Kleina Ten zapach po prostu mnie prześladuje ostatnio, gdzie się nie pojawiam to czuję, że jakaś kobietka popryskała się tymi perfumami Często też spotykam Armani Armani Pour Code Femme, Calvin Klein Eternity, Coco Chanel No 5 i te tańsze zapachy od Nike czy Pumy

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Ja też wszędzie czuję Euphorię.

[MartynaKo]

Mnie wszędzie prześladuje zapach Lancome La vie est belle...

[Lena_94]

U mnie też LVEB, dzisiaj w wersji podróbkowej. Dziewczyna się jeszcze dopsikiwała w metrze( wagonie). Bardzo męcząca podróż.

[czterysowy]

Najczesciej czuje Si Armaniego i Be delicious ...oraz te ochydne sztuczne chemiczne niskie polki Rossmana....

[liv87]

Moja siostra dzisiaj LVEB edp, delikatnie, cudownie pachniala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201801022057]

Gourmandy - od LVEB przez Manifesto po Black Opium. Ponadto Euphoria i Kenzo Jungle Elephant - ale ten ostatni szybko rzuca mi się w nosi, więc może po prostu dobrze go wyczuwam.

[Katefit]

Lveb !

[Arsonist]

1. LVEB
2. Chloe EDP
3. Alien

[Gosia197]

Boze,wszędzie,wszedzie ,wszedzie...Si i LVEB

[Kate012]

Ano wlasnie, ten nieszczesny lveb... Nie pisalam tu od dluzszego czasu, ale lveb mnie przesladuje, niedobrze mi ske robi na sama mysl o nim. Od mniej wiecej sierpnia pracuje w nowym miejscu, z pania ktora sie w tej wodzie chyba kapie. I z calym szacunkiem do niej, bo to zlota kobieta jest, ale po 10 minutach siedzenia w calym "wypachnionym pokoju" czuje sie jakbym przed przyjsciem walnela conajmniej 2 setki, albo wywachala kubel farby :p
Powiem szczerze, troche offtopujac, ze nie rozumiem fenomenu tego zapachu. Dla mnie on jest tak ciezki, tak duszacy(baardzo duszacy), ze nie wiem jak mozna nosic go na codzien. No i przede wszystkim, dla mnie lveb nie pachnie w ogole niczym konkretnym, to taki ulepek wszystkiego co najslodsze na tym swiecie ja sie raz tym psiknac nie moge, bo mnie mdli caly dzien i pozniej to czuje... A wszedzie na ulicach gdzies ten zapach czuc.
A Si tez bardzo popularne. Zapach dokladnie z tej samej bajki co lveb, tak samo "ulepiony z cukru", duszacy, ale bardziej konkretny, COS tam sie jednak dzieje, bardziej moge go zniesc :p
Teraz w zimniejszym okresie kroluja dalej alieny, angele, no i ofc lveb na ulicach

[Arsonist]

Napisane przez Kate012

Ano wlasnie, ten nieszczesny lveb... Nie pisalam tu od dluzszego czasu, ale lveb mnie przesladuje, niedobrze mi ske robi na sama mysl o nim. Od mniej wiecej sierpnia pracuje w nowym miejscu, z pania ktora sie w tej wodzie chyba kapie. I z calym szacunkiem do niej, bo to zlota kobieta jest, ale po 10 minutach siedzenia w calym "wypachnionym pokoju" czuje sie jakbym przed przyjsciem walnela conajmniej 2 setki, albo wywachala kubel farby :p
Powiem szczerze, troche offtopujac, ze nie rozumiem fenomenu tego zapachu. Dla mnie on jest tak ciezki, tak duszacy(baardzo duszacy), ze nie wiem jak mozna nosic go na codzien. No i przede wszystkim, dla mnie lveb nie pachnie w ogole niczym konkretnym, to taki ulepek wszystkiego co najslodsze na tym swiecie ja sie raz tym psiknac nie moge, bo mnie mdli caly dzien i pozniej to czuje... A wszedzie na ulicach gdzies ten zapach czuc.
A Si tez bardzo popularne. Zapach dokladnie z tej samej bajki co lveb, tak samo "ulepiony z cukru", duszacy, ale bardziej konkretny, COS tam sie jednak dzieje, bardziej moge go zniesc :p
Teraz w zimniejszym okresie kroluja dalej alieny, angele, no i ofc lveb na ulicach

Dla mnie fenomen LVEB polega właśnie na tym, że ma atomową projekcję i trwałość, w przeciwieństwie do wielu homeopatycznych zapaszków, jakie są obecnie w sprzedaży. Masa ludzi nie zwraca uwagi na to, czym pachnie, ale jak mocno. Nawet tu często pojawiają się wątki typu:
- Polećcie jakieś dobre i trwałe perfumy.
- Napisz jakie lubisz nuty, skąd mamy wiedzieć co Ci się podoba?
- Kij z nutami, po prostu ma mocno pachnieć na dyskotece.

[Nessaya]

Nabyłam 30 ml LVEB zaraz po premierze, bardzo podobał mi się ten zapach i dosyć regularnie go używałam. Aż do momentu kiedy zaczęłam mieć od nich migrenę i mdłości, więc oddałam butelkę i postanowiłam sobie,że już nigdy więcej nie ich nie kupię, choćby nie wiem jaka promocja była Nie przypuszczałam, że zrobi się z niego taki popularny signature scent wielu osób na ulicach i za każdym razem, gdy go wyczuję mam wielogodzinny ból głowy

A poza tym często czuję Chanel Mademoiselle, Si, ogórki i cytrusy, Avon'y które pachą dla mnie wszystkie jednakowo tak samo, Lady Million i Bright Crystal różowe.

A i jeszcze plejada zapachów CK - najwięcej In2U, Truth.