Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[Gofrzyca]

Napisane przez SugarbabyLove

tez nad tym sie zastanawiam pamietam ze kiedys mialam okres ze w ogole nie uzywalam żadnych specyfików dodatkowych do włosów a włosy mimo to mega dobrze się układały..
W tym lotionie do włosów co kupiłam są silikony może moje włosy ich właśnie potrzebują.. potestujemy, zobaczymy

Aqua, Cyclomethicone, C13-14 Isoparaffin, Sodium Acrylate/ Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer , Dimethicone, Glycerin, Isohexade cane, Dimethiconol, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, Polyquaternium-46, PVP, Stear Alkonium Chloride, Parfum, Phenyl Trimethicone, Methylparaben, DMDM Hydantoin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Polysorbate 80, Alcohol, Disodium EDTA, Linalool, Phenoxyethanol, Limonene, Citronellol

ja przy pielegnacji bez silikonów tylko na początku miałam ładne włosy, a potem tylko gorzej było i tak z włosów prawie do pasa mam teraz ledwo do zapięcia stanika, tylko te najdłuższe :/ A wystarczyło umyć silikonami, ale ja wierzyłam wtedy w naturalna pielęgnację.

[SugarbabyLove]

Napisane przez Gofrzyca

ja przy pielegnacji bez silikonów tylko na początku miałam ładne włosy, a potem tylko gorzej było i tak z włosów prawie do pasa mam teraz ledwo do zapięcia stanika, tylko te najdłuższe :/ A wystarczyło umyć silikonami, ale ja wierzyłam wtedy w naturalna pielęgnację.

Ja tez długo wierzyłam a ile kosmetyków zmieniałam, testowałam, wyrzucałam oddawałam itp.. na razie jest OK choć mogło by być lepiej. troche silikonu nie zaszkodzi..

[Gofrzyca]

Napisane przez SugarbabyLove

Ja tez długo wierzyłam a ile kosmetyków zmieniałam, testowałam, wyrzucałam oddawałam itp.. na razie jest OK choć mogło by być lepiej. troche silikonu nie zaszkodzi..

ja całkiem do silikonów wróciłam
mam jeszcze tam jakieś resztki poprzedniej pielęgnacji i wykończyć musze ale głównie myję szamponami albo pantene zielonym albo glisskurem czarnym, odzywki to samo. I jest o niebo lepiej.

[SugarbabyLove]

Aha no to spoko, ważne że włosy się mają dobrze, prawda?
Ja uwielbiam gliss kura... Mam akurat tego różowego z jedwabiem ale ogólnie wszystkie produkty ma dobre.. A najbardziej mi się podobała stara reklama właśnie Gliss Kur nie wiem czy pamiętasz, z panią z pięknymi lokami i nożyczkami..?
W sumie jak tak się zastanowie to włosy mi trochę odżyły gdy zaczęłam myć normalnymi szamponami typu nivea/ gliss kur i gdy właśnie użyłam do samego mycia odżywką odżywki oleo z fructisa.. wtedy jakoś włosy się lepiej układają.. choć nie powiem odżywki bez silikonów są też dobre ale szampony akurat badziewne jak i te bez sls... na mnie działają tak że
1. kolor się wypłukuje mimo to
2. puszą mi włosy
3. plączą mi włosy
4. są sianowate po nich.. brrr

[halbtrocken]

Napisane przez Jellie

Nie jest to jakieś mega trudne, wymaga trochę wprawy, ja posiadam antytalent do robienia wszelakich fryzur i daję radę Dla mnie największym problemem jest zrobienie kucyka w odpowiednim miejscu, ale jak mówiłam - antytalent Umiejscowienie kucyka to środek kokardy, ja robię bardziej z boku, tak mi się podoba, ważne żeby był na tyle wysoko, żeby było widać kokardę. Przy ostatnim przekładaniu włosów przez gumkę przekładam tylko połowę, tak żeby powstała pętelka, to pasmo które z niej wystaje dzielę na pół (wtedy wychodzą większe boczki i mniejszy środek, jest bardziej proporcjonalna), jedną połowę okręcam wokół gumki, tak żeby nie było jej widać, potem dziele pętelkę na pół i przekładam drugie pasmo przez środek i gotowe, wszystko co wystaje trzeba po prostu spiąć wsuwkami, czasami jak mi jak wychodzi nierówno to po prostu biorę kilka pasm z boku kokardy i podpinam do tyłu. Całość spryskuje lakierem. Ja tak często chodzę, wygląda to fajnie i dobrze się trzyma. Gorzej z moimi biednymi włosami, które codziennie traktuję lakierem...

Najlepiej jak obejrzysz sobie jakiś filmik na youtube, jest tego pełno, a potem metodą prób i błędów sama dobierzesz sobie metodę odpowiednią do długości i rodzaju włosów

Dzięki za rady, chyba popróbuję na weekendzie. Akurat na moich lakier odpada, ale może coś mi się uda zmalować.

Napisane przez 3milqa

stosowałyście może ocet jabłkowy? Jak efekty?

Ja używam płukanki z winnego - 2-3 łyżeczki na 1 litr. Włosy się ładnie błyszczą, łuski domknięte najwyraźniej - zero puchu! Świeże odkrycie, ale na razie jestem na tak. Zobaczymy, jak z wypłukiwaniem koloru będzie...

[SugarbabyLove]

ja użyłam jako plukanki 2 razy i nigdy wiecej.. nie moge znieść smrodu... brrr

[Weronisia]

Witajcie
Zgłaszam się jako kolejna czerwonowłosa od dosłownie paru dni.
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich stron, ale już stwierdzam, że mnie ten kolor przeraża
Nie przypuszczałam, że będzie tylko problemów z uzyskaniem, utrzymaniem i pielęgnacją koloru czerwonego.
Mam nadzieję, że w razie potrzeby mogę liczyć na wasze rady, bo jesteście już doświadczone

Na razie moim problemem jest zmywanie się koloru.
Zauważyłam, że tył głowy wyszedł jaśniejszy niż przód. Chyba muszę położyć jeszcze jedną farbę, żeby to pokryć.
Muszę też dokupić jakieś szampony i odżywki pomagające utrzymac czerwień na głowie.
Do tej pory używałam szamponów i odżywek bez sylikonów, ale widzę, że zdania na ich temat są tu podzielone.
Niestety nie mam dostępu do wszystkich kosmetyków, które polecacie, bo nie mieszkam w Polsce.
Musze znaleźć jakieś tutejsze kosmetyki, które mają podobne działanie.

Mój naturalny kolor, to średni popielaty blond, taki mysi
Od lat farbowałam się pasemkami: bardzo jasny blond (wręcz biały) za pomocą drogeryjnego rozjaśniacza. Do tego pasemka ciemny brąz, lub ostatnio jasniejszy odcień orzechowy, który spłukał się do rudości, której nie cierpię.
Mając już dość tych pasemek postanowiłam całość zafarbować na mój naturalny kolor. Zrobiłam to farbą Loreal Preferance średni blond. Niestety mimo, że kolorek pięknie chwycił, czułam się nijak... taka szara myszka.
Postanowiłam więc zaszaleć i dosłownie po godzinie nałożyłam intensywną czerwień (P67) tej samej firmy.
I oto efekt:

[queila]

Napisane przez Weronisia

Witajcie
Zgłaszam się jako kolejna czerwonowłosa od dosłownie paru dni.
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich stron, ale już stwierdzam, że mnie ten kolor przeraża
Nie przypuszczałam, że będzie tylko problemów z uzyskaniem, utrzymaniem i pielęgnacją koloru czerwonego.
Mam nadzieję, że w razie potrzeby mogę liczyć na wasze rady, bo jesteście już doświadczone



Mój naturalny kolor, to średni popielaty blond, taki mysi
Od lat farbowałam się pasemkami: bardzo jasny blond (wręcz biały) za pomocą drogeryjnego rozjaśniacza. Do tego pasemka ciemny brąz, lub ostatnio jasniejszy odcień orzechowy, który spłukał się do rudości, której nie cierpię.
Mając już dość tych pasemek postanowiłam całość zafarbować na mój naturalny kolor. Zrobiłam to farbą Loreal Preferance średni blond. Niestety mimo, że kolorek pięknie chwycił, czułam się nijak... taka szara myszka.
Postanowiłam więc zaszaleć i dosłownie po godzinie nałożyłam intensywną czerwień (P67) tej samej firmy.
I oto efekt:

moim zdanie chyba bardziej pasowałyby tobie cieple odcienie czerwieni właśnie na rudo sie wypłukujacy, no chyba że oświetlenie na zdjęci jest mylace, bo dla mnie masz ciepły typ urody

Ja drożdzy nie pije/nie jem bo smak mają straszny, nawet w tabletkach to czuję, dlatego ja łykam skrzyp polny w tabletkach i po nim włosy mi zawsze szybciej rosły, paznokcie bez niczego mialam mocne (teraz bunt totalny, chyba po odzywce z Eveline i chyba czeka mnie wizyta u dermatologa bo nigdy nie miałam takich strasznych pazurków), a cerę nie wazne czy cos brałam czy nie to i tak mam z nią problemy

[Weronisia]

Napisane przez queila

moim zdanie chyba bardziej pasowałyby tobie cieple odcienie czerwieni właśnie na rudo sie wypłukujacy, no chyba że oświetlenie na zdjęci jest mylace, bo dla mnie masz ciepły typ urody

Szczerze mówiąc, to chciałabym uzyskać kolor żywo-czerwony. Ten mój wyszedł taki jakiś zgaszony i w zależności od światła wygląda jakby mienił się na rdzawo.
Nie wiem jaki typ urody mam, może i ciepły. Oświetlenie na zdjęciu jest prawdziwe, fotka robiona porządnym sprzętem bez flesza itp.
Rudości nie cierpię i wyglądam w rudym jak jakieś zombi

Bardzo podoba mi się taki odcień:

http://1.bp.blogspot.com/-_rSpVJw0UE...%25C5%2584.JPG

[madzia62432zz]

Dodaje fotki z moim ombre na żywo prezentuje się znacznie lepiej ale telefonem ciężko jest uchwycić prawdziwy kolorek

[SugarbabyLove]

Napisane przez Weronisia

Witajcie
Zgłaszam się jako kolejna czerwonowłosa od dosłownie paru dni.
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich stron, ale już stwierdzam, że mnie ten kolor przeraża
Nie przypuszczałam, że będzie tylko problemów z uzyskaniem, utrzymaniem i pielęgnacją koloru czerwonego.
Mam nadzieję, że w razie potrzeby mogę liczyć na wasze rady, bo jesteście już doświadczone

Na razie moim problemem jest zmywanie się koloru.
Zauważyłam, że tył głowy wyszedł jaśniejszy niż przód. Chyba muszę położyć jeszcze jedną farbę, żeby to pokryć.
Muszę też dokupić jakieś szampony i odżywki pomagające utrzymac czerwień na głowie.
Do tej pory używałam szamponów i odżywek bez sylikonów, ale widzę, że zdania na ich temat są tu podzielone.
Niestety nie mam dostępu do wszystkich kosmetyków, które polecacie, bo nie mieszkam w Polsce.
Musze znaleźć jakieś tutejsze kosmetyki, które mają podobne działanie.

Mój naturalny kolor, to średni popielaty blond, taki mysi
Od lat farbowałam się pasemkami: bardzo jasny blond (wręcz biały) za pomocą drogeryjnego rozjaśniacza. Do tego pasemka ciemny brąz, lub ostatnio jasniejszy odcień orzechowy, który spłukał się do rudości, której nie cierpię.
Mając już dość tych pasemek postanowiłam całość zafarbować na mój naturalny kolor. Zrobiłam to farbą Loreal Preferance średni blond. Niestety mimo, że kolorek pięknie chwycił, czułam się nijak... taka szara myszka.
Postanowiłam więc zaszaleć i dosłownie po godzinie nałożyłam intensywną czerwień (P67) tej samej firmy.
I oto efekt:

Hej.
Ja też mieszkam w niemczech i nie mam problemu z kosmetykami do pielęgnacji.. jest dużo kosmetyków które wytestowałam i są wporządku mimo iż są Niemieckie a nie Polskie, a Polskich kosmetyków używam tylko gdy mam okazje je kupić w polsce albo tanio przez allegro.
Jeśli chodzi o twoj kolor to nie mecz włosów farbą drugi raz, użyj tonera może z maską wymieszanego i to ci powinno wyrównać kolor. polecam vermillon red albo pillarbox red (Pillarbox wpada w róż a vermillon z rudy lekko) ja też nienawidze rudości dlatego lepsze są czerwienie różowane niż rudawe.
Każda z nas pragnie mieć super czerwien i ją utrztmywać jak najdłużej. Nasze metody są sprawdzone i moim zdaniem nawet nie wychodzi ani drogo ani nie zajmuje mega duzo czasu ta pielęgnacja, jesli się przyłożyć
Najważniejsze nie poddać się ( jak niektóre z nas uciekły do blondów, czerwni czy brązów)
Ogólnie Witamy w gronie Mam nadzieje że będzie ci u nas dobrze
ahh dobra styka tego powitania

[Weronisia]

Heh styka styka

A te nazwy co podałaś, to można kupić w drogerii np. 'dm'? Czy raczej we fryzjerskich sklepach?

[SugarbabyLove]

Napisane przez Weronisia

Heh styka styka

A te nazwy co podałaś, to można kupić w drogerii np. 'dm'? Czy raczej we fryzjerskich sklepach?

toner mozesz w sklepie fryzjerskim albo na ebay kupic.. w rossmanie i dm takich nie ma.. na ebay najtansze są..
http://www.ebay.de/itm/Directions-La...item589d190677

ale mozesz zobaczyc jak masz w okolicy sklep fryzjerski.. ja mam i u mnie są może 50 centów droższe od ebay.. a one są bardzo wydajne ja mam słoiczek na 4- 5 razy bo mieszam go z odżywką lub maską..

[Weronisia]

Dzięki za szybką odpowiedź.
Jeszcze tylko jedno pytanko: jak często robisz tym włosy? To jest jako toner, więc można częściej niż farbą czy jak?

[wez_umrzyj]

W niedziele odświeżałam kolor ze spłowiałego rudego ( wiem ,wstyd :c) pianką venity w odcieniu 'urzekająca purpura' Okazało się że pani z opakowania nijak sie ma do tego co wyszło mi na głowie a wyszła piękna ,intensywna czerwień zdecydowanie wpadająca w róż. Kolor jest genialny , na ulicy słyszę od nieznajomych komplementy Na zdjęciu nie udało mi się złapać koloru , bez lampy błyskowej tymbardziej , niestety mój sprzęt nie powala. Dodam że zdjęcie zostało zrobione po 2 umyciach głowy.Teraz umyłam ją już 4 razy a kolor staje się...coraz ładniejszy

http://imageshack.us/photo/my-images/405/p1210579.jpg/

[Weronisia]

Napisane przez wez_umrzyj

W niedziele odświeżałam kolor ze spłowiałego rudego ( wiem ,wstyd :c) pianką venity w odcieniu 'urzekająca purpura' Okazało się że pani z opakowania nijak sie ma do tego co wyszło mi na głowie a wyszła piękna ,intensywna czerwień zdecydowanie wpadająca w róż. Kolor jest genialny , na ulicy słyszę od nieznajomych komplementy Na zdjęciu nie udało mi się złapać koloru , bez lampy błyskowej tymbardziej , niestety mój sprzęt nie powala. Dodam że zdjęcie zostało zrobione po 2 umyciach głowy.Teraz umyłam ją już 4 razy a kolor staje się...coraz ładniejszy

http://imageshack.us/photo/my-images/405/p1210579.jpg/

Czadowy kolor!

[Vanilka28]

Napisane przez wez_umrzyj

W niedziele odświeżałam kolor ze spłowiałego rudego ( wiem ,wstyd :c) pianką venity w odcieniu 'urzekająca purpura' Okazało się że pani z opakowania nijak sie ma do tego co wyszło mi na głowie a wyszła piękna ,intensywna czerwień zdecydowanie wpadająca w róż. Kolor jest genialny , na ulicy słyszę od nieznajomych komplementy Na zdjęciu nie udało mi się złapać koloru , bez lampy błyskowej tymbardziej , niestety mój sprzęt nie powala. Dodam że zdjęcie zostało zrobione po 2 umyciach głowy.Teraz umyłam ją już 4 razy a kolor staje się...coraz ładniejszy

http://imageshack.us/photo/my-images/405/p1210579.jpg/

Ogólnie przepiękne włosy, właśnie takie jak mi się podobają, musisz prostować czy same z siebie takie są?

Żeby nie było, też pokażę co jest aktualnie - po pierwszym myciu po odświeżaniu Venitą 31 (ognisty wulkan) - spranej Venity - która z kolei była odświeżeniem Scandica

[falka_19]

Napisane przez Weronisia

Witajcie
Zgłaszam się jako kolejna czerwonowłosa od dosłownie paru dni.
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać wszystkich stron, ale już stwierdzam, że mnie ten kolor przeraża
Nie przypuszczałam, że będzie tylko problemów z uzyskaniem, utrzymaniem i pielęgnacją koloru czerwonego.
Mam nadzieję, że w razie potrzeby mogę liczyć na wasze rady, bo jesteście już doświadczone

Na razie moim problemem jest zmywanie się koloru.
Zauważyłam, że tył głowy wyszedł jaśniejszy niż przód. Chyba muszę położyć jeszcze jedną farbę, żeby to pokryć.
Muszę też dokupić jakieś szampony i odżywki pomagające utrzymac czerwień na głowie.
Do tej pory używałam szamponów i odżywek bez sylikonów, ale widzę, że zdania na ich temat są tu podzielone.
Niestety nie mam dostępu do wszystkich kosmetyków, które polecacie, bo nie mieszkam w Polsce.
Musze znaleźć jakieś tutejsze kosmetyki, które mają podobne działanie.

Mój naturalny kolor, to średni popielaty blond, taki mysi
Od lat farbowałam się pasemkami: bardzo jasny blond (wręcz biały) za pomocą drogeryjnego rozjaśniacza. Do tego pasemka ciemny brąz, lub ostatnio jasniejszy odcień orzechowy, który spłukał się do rudości, której nie cierpię.
Mając już dość tych pasemek postanowiłam całość zafarbować na mój naturalny kolor. Zrobiłam to farbą Loreal Preferance średni blond. Niestety mimo, że kolorek pięknie chwycił, czułam się nijak... taka szara myszka.
Postanowiłam więc zaszaleć i dosłownie po godzinie nałożyłam intensywną czerwień (P67) tej samej firmy.
I oto efekt:

Witamy. Myślę że stosunkowo łatwo uzyskasz wymarzony kolor włosów, bo masz je jasne, a to duże ułatwienie przy czerwieniach Nie wiem czy czytałaś pierwszą stronę tego wątku - tam jest pigułka pielęgnacyjna dla czerwonowłosych. Powinna dużo pomóc.
Wez_umrzyj - oż kurde, pięknie!
madzia62432zz - też dzisiaj robiłam siostrze ombre, tyle że różowe Na ciemnym brązie rozjaśniaczem z Joanny i potem kolor Venitą różową. Jak zrobimy zdjęcia to się pochwalę moim dziełem W sensie ombrem siostry i moją czerwienią, bo też dzisiaj odświeżałam całość. Koooocham czerwienie!
Vanilka28 -dawaj te kłaczory! Śliczne! Ale ucięłaś odrost na zdjęciu (chyba że go nie ma?)

[Vanilka28]

Napisane przez falka_19

Vanilka28 -dawaj te kłaczory! Śliczne! Ale ucięłaś odrost na zdjęciu (chyba że go nie ma?)

Dzięki wielkie Jakiś tam jest, ok. 1 cm, ale trochę przytłumiony Venitą, no i włosy tak się jakoś ułożyły, że słabo go widać.. Na nieuciętych zdjęciach tak chamsko pada cień, że i tak nie został uchwycony

[SugarbabyLove]

Napisane przez Weronisia

Dzięki za szybką odpowiedź.
Jeszcze tylko jedno pytanko: jak często robisz tym włosy? To jest jako toner, więc można częściej niż farbą czy jak?

Ja farbuje odrost co 3-4 tygodnie , a piankami lub tonerami odświeżam kolor jak widze ze się wypłukuje. tak co 2 tygodnie powiedzmy czasem co 3 tyg to zalezy od mycia włosów i tego czym myje włosy.. tak toner czy pianke możesz nawet co tydzien kłaść, one nie szkodzą włosom..

wez_umrzyj - kolor super, mam tą piankę i też się zastanawiałam ja ona wyjdzie bo na opakowaniu wygląda średnio..
Vanilka- ale włosyyy aaaa

PS Weronisia jak ty nie masz dostępu do pianek a byś chciała to ci mogę jedną oddać akurat nr 33 mam dwie sztuki także mogę ci wysłać jedną ale za przesyłke byś musiała mi zapłacić..
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=...tm%3B340%3B340

[Gofrzyca]

Napisane przez SugarbabyLove

Aha no to spoko, ważne że włosy się mają dobrze, prawda?
Ja uwielbiam gliss kura... Mam akurat tego różowego z jedwabiem ale ogólnie wszystkie produkty ma dobre.. A najbardziej mi się podobała stara reklama właśnie Gliss Kur nie wiem czy pamiętasz, z panią z pięknymi lokami i nożyczkami..?
W sumie jak tak się zastanowie to włosy mi trochę odżyły gdy zaczęłam myć normalnymi szamponami typu nivea/ gliss kur i gdy właśnie użyłam do samego mycia odżywką odżywki oleo z fructisa.. wtedy jakoś włosy się lepiej układają.. choć nie powiem odżywki bez silikonów są też dobre ale szampony akurat badziewne jak i te bez sls... na mnie działają tak że
1. kolor się wypłukuje mimo to
2. puszą mi włosy
3. plączą mi włosy
4. są sianowate po nich.. brrr

Włosy o wiele lepiej wyglądają niż przy poprzedniej pielęgnacji. Oczywiście nie będą wyglądały idealnie bo są rozjaśniane ale jak na to to i tak są ładne. Tylko nie chce mi się koloru robić i chodzę z różoworudoblond czymś

Napisane przez Weronisia

Bardzo podoba mi się taki odcień:

http://1.bp.blogspot.com/-_rSpVJw0UE...%25C5%2584.JPG

ja pianką venity nr 31 mam takie, ale na jasnych włosach

Napisane przez wez_umrzyj

W niedziele odświeżałam kolor ze spłowiałego rudego ( wiem ,wstyd :c) pianką venity w odcieniu 'urzekająca purpura' Okazało się że pani z opakowania nijak sie ma do tego co wyszło mi na głowie a wyszła piękna ,intensywna czerwień zdecydowanie wpadająca w róż. Kolor jest genialny , na ulicy słyszę od nieznajomych komplementy Na zdjęciu nie udało mi się złapać koloru , bez lampy błyskowej tymbardziej , niestety mój sprzęt nie powala. Dodam że zdjęcie zostało zrobione po 2 umyciach głowy.Teraz umyłam ją już 4 razy a kolor staje się...coraz ładniejszy

http://imageshack.us/photo/my-images/405/p1210579.jpg/

droga weź_umrzyj, weź umrzyj!
cudowne włosy, cudowny kolor
moje po urzekającej purpurze ciemniejsze są niestety.

[wez_umrzyj]

Dzięki dziewczyny za miłe słowa

Vanilka28 - Naturalnie proste druty Ja natomiast chyba zakochałam się w Twoich <3 Piękny kolor , piękne ścięcie ,piękne WSZYSTKO

SugarbabyLove - nie ma się co zastanawiać ,serio :P Na opakowaniu rzeczywiście szpetny kolor ale to co wychodzi zapiera dech ( o ile jesteś fanką różowych czerwieni )

[SugarbabyLove]

Napisane przez wez_umrzyj

SugarbabyLove - nie ma się co zastanawiać ,serio :P Na opakowaniu rzeczywiście szpetny kolor ale to co wychodzi zapiera dech ( o ile jesteś fanką różowych czerwieni )

Anoo jestem fanką

[Vanilka28]

Ja też dziękuję
wez_umrzyj - ahh to zazdroszczę Bardzo mi miło, ale hm.. Może całkiem ładnie się dzisiaj ułożyły, ale zazwyczaj nie jest tak przyjemnie, przez zimę zaczęły się puszyć (jak mówię, dziś jest jeszcze całkiem spoko ), no i jak chodzi o ścięcie to zdecydowanie do poprawki, parę miesięcy temu sama "poprawiałam" fryzjerkę, przez co teraz mam trochę sajgon, dobrze, że z daleka tego nie widać

Co do 'urzekającej purpury' to pamiętam, że wpadała w róż dużo bardziej niż na opakowaniu, co mi osobiście przeszkadzało, ale Sugar, wolisz w róż niż w rudy, więc śmiało Z tego co kojarzę masz teraz chyba dość jasne?

Aaa i madzia62432zz: całkiem fajnie to wyszło, taki Firefox

[SugarbabyLove]

Vanilka- no mam dośc jasne ;] jestem teraz na etapie konczenia pianki z nr 34.. jak sie skonczy to otworze tą 33

[kaludia91]

chcę taki kolor http://imageshack.us/photo/my-images...158714180.jpg/ od Mysi się już dowiedziałam, że to poziom 7,5 a ja mam 6 więc muszę zostać w 6,5 , ale nie mam pojęcia jakiej farby użyć a chcę pofarbować we wtorek/środę, więc muszę kupić jak najszybciej farbę... myślałam też o tonerze ale boję się że odrost inaczej złapie i będzie się nierówno wypłukiwać czy coś.. co robić, jak żyć?

[3milqa]

Pierwsze farbowanie farbą profesjonalną za mną, a raczej za moją mamą :P
Włosy mam długie ale cienkie i zniszczone na koncówkach. Farbowałam Scandicem 10.60 z 9% na całą długość, jednak nie zauważyłam żeby włosy były mocniej zniszczone. Na oko 200ml mieszanki wystarczyło, a nawet mama strzeliła sobie pasemka

[queila]

Napisane przez Weronisia

Szczerze mówiąc, to chciałabym uzyskać kolor żywo-czerwony. Ten mój wyszedł taki jakiś zgaszony i w zależności od światła wygląda jakby mienił się na rdzawo.
Nie wiem jaki typ urody mam, może i ciepły. Oświetlenie na zdjęciu jest prawdziwe, fotka robiona porządnym sprzętem bez flesza itp.
Rudości nie cierpię i wyglądam w rudym jak jakieś zombi

Bardzo podoba mi się taki odcień:

http://1.bp.blogspot.com/-_rSpVJw0UE...%25C5%2584.JPG

ooo taki to i ja sama bym chciała mieć

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

wez_umrzyj genialny kolor, cudne włosy http://imageshack.us/photo/my-images/405/p1210579.jpg/


Vanilka28 tez cudne masz te włosy

dziewczyny dzięki wam upewniam sie że zapuszczanie wlosów to jednak dobry pomysł, ja juz chcę mięc takie długaśne i czerwoniaste jak WY!!!!

oby tylko mi cierpliwości starczyło

[SugarbabyLove]

A tam nie wszystkie mamy mega długie włosy.. moje co tylko podrosną to musze ścinać.. rozdwajają się albo szybko wysuszają przez farbe..;/ straszne a przeciez juz tak rzadko farbuje..
Mam tyle dobrze ze szybko rosną.. i nie jest źle mi w krótszych włosach.. właśnie jeśli mowa o włosach, ja płowieje.. trzeba iść czymprędzej do szwagierki zeby ścięła te brzydkie konce i mi pocieniowała całośc, to od razu odświeże venitą i odrosty pofarbuje bo normalnie juz nie fajnie to wygląda..

[Miyakochan]

Mam już dosyć odrostów. xD
Chyba nie wytrzymam do kwietnia i skuszę sie chyba na czerwień 0.6gp Allwaves :P
Skoro ma takie dobre opinie, to szkoda mi inwestować w dwie tubki maji...