Cartier perfumy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-07-22, 12:09   #1
201610111032
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 37 011

Cartier perfumy


Nie znalazłam na wizażu ogólnego wątku na temat marki Cartier więc postanowiłam taki założyć.
Jestem bardzo ciekawa co sądzicie o perfumach. Macie swoich ulubieńców?

Mam mieszane uczucia co do tej marki. Co prawda nie miałam okazji wąchać wszystkich zapachów ale te które poznałam (było ich ponad 10) nie powaliły mnie na kolana. Jedynie banalny Cartier De Lune zawładnął moim sercem ale tylko dlatego iż bardzo przypomina mi wycofane już Max Mara Le Parfum
201610111032 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-22, 12:44   #2
rosana
Zakorzenienie
 
Avatar rosana
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
Dot.: Cartier perfumy

Uwielbiam Le Baiser du Dragon Obojętnie w jakiej koncentracji te perfumy zawsze pachną na mnie pięknie, nigdy mnie nie zawiodły, są bogate, wielowymiarowe i komplementogenne. Nie znam nic podobnego. Za ten jeden zapach będę zawsze wychwalac Cartiera
Poza tym doceniam Eau de Cartier, Baiser Vole, Panthere. De Lune nie znam, muszę przy okazji w jakiejś perfumerii potestować
__________________
... panta rhei ...
rosana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-22, 13:28   #3
Magdama1
Zakorzenienie
 
Avatar Magdama1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 9 250
Dot.: Cartier perfumy

Uwielbiam Baiser Vole Essence de Parfum - ładniejsza, lżejsza, szlachetniejsza wersja L'instant de Guerlain

no i Baiser Vole edp - bardzo komplementogenny, trochę w stylu czystości szamponu do włosów (ale baaardzo, baaardzo przyjemny)

Must za ciężki dla mnie, zbyt przykurzony, Smok to też zbyt przykurzony. Delices zbyt słodkie.

Pantere też lubię, ale tylko lubię, przy czym wersja Legere jest ładniejsza, bardziej przestrzenna niż klasyk. Innych nie znam.
Magdama1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-22, 14:15   #4
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Cartier perfumy

Cartier- lubię, bo nie zawodzi, nie schodzi poniżej poziomu.

Mam Pocałunek Smoka- wersję Edt- według mnie jest lepsza, żywsza, bardziej zróżnicowana i robiąca ciekawe niespodzianki.
EDP jest za obła i lekko mdła na mnie.

Bardzo, bardzo cenię Musta. Mam, posiadam, choć używam rzadko.

Mam Panterę nowa wersję. Klasa, szyprowy szyk, cóż dodać.

Tęsknię za starą Panterą- była zupełnie inna, wzruszała i rozbawiała mnie figurka pantery siedząca na korku.
Nie za dokładnie pamiętam sam zapach, choć pamiętam, że był piękny w klasycznym dlatego tęsknię- bo ten rodzaj zapachów zapada w niebyt...

Cenię różne wersje Eau, najbardziej jednak chyba podstawową.

Baiser Vole to też kawał dobrej roboty. Choć flankery- trochę zawodzą, zwłaszcza nijakie Lys Rose.

Z męskich- biało- koszulowy Declaration i Santos.

Nie pamiętam Delices.

Nie znam De Lune
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 11:10   #5
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Cartier perfumy

Przedreformulacujny Smok , przedreformulacyjna Pantera , przedreformulacyjny Must - to były wspaniałe zapachy , bogate , trwałe , z charakterem . Wersje współczesne , tak samo jak nowe zapachy , zaliczają się wg mnie do kategorii dżemokompotopudrów robionych na jedno kopyto i o żenująco niskiej trwałości . Niestety . Kolejna marka , która sama zniszczyła sobie własne dobre imię .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-24, 11:42   #6
rosana
Zakorzenienie
 
Avatar rosana
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 367
Dot.: Cartier perfumy

Parabelko - a znasz poreformulacyjnego Smoka? Ciekawa jestem czy się zmieniły te aktualnie dostępne więc chyba nowe wersje.... na szczęście mam zachomikowany stary flakon więc jeszcze nie sprawdzałam jak pachną nowe...
__________________
... panta rhei ...
rosana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 02:35   #7
ktrznn
Raczkowanie
 
Avatar ktrznn
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 484
Dot.: Cartier perfumy

Bardzo lubię Baiser Vole dla mnie to taki idealny zapach bukietowy, ma wszystko to, czego nie mają inne tego typu zapachy

I chyba kocham Delices, ale to chyba już bardzo trudno dostępny zapach?
ktrznn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-07-25, 14:54   #8
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Cartier perfumy

Cytat:
Napisane przez rosana Pokaż wiadomość
Parabelko - a znasz poreformulacyjnego Smoka? Ciekawa jestem czy się zmieniły te aktualnie dostępne więc chyba nowe wersje.... na szczęście mam zachomikowany stary flakon więc jeszcze nie sprawdzałam jak pachną nowe...
znam go ze słyszenia - jest słabszy , uboższy i nietrwały ponoć . Podejrzewam , że zrobili to samo co z Panterą - niby to samo , ale nie to samo i ucieka w trymiga
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 17:47   #9
scorpionetka
Zadomowienie
 
Avatar scorpionetka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 359
Dot.: Cartier perfumy

Dziewczęta, wzbudziłyście mój niepokój, bo Smok to moja wielka Miłość (jedna z trzech moich perfumowych Miłości). Mam 6 flakonów edp (bo moja miłość jest ukierunkowana na edp) i porównawczo wyciągnęłam 3 flaszki i drugi dzień obwąchuję, ale nic nie jestem w stanie stwierdzić. Wącham flaszkę z 2006, 2013 i 2015 - tę ostatnią kupiłam na początku tego roku na iperfumy. Nie wiem, ale dla mnie wszystkie pachną tak samo, tak samo intensywnie, tak samo długo. Kiedyś już tak porównywałam, po zakupie kolejnych flaszek i nigdy nie dowąchałam się jakichś specjalnych różnic - z tym wyjątkiem, że w przypadku flaszki z 2006 to chyba górne nuty zaczęły ostatnio "odczuwać" czas i trzeba będzie ją w najbliższym czasie zdenkować Być może mam zbyt mało selektywny zmysł węchu, być może na mojej skórze Smoczysko tak się układa, ale nie jestem w stanie wyczuć innych różnic.
scorpionetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-25, 20:22   #10
elektrokot
Wtajemniczenie
 
Avatar elektrokot
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: miasto nad Wisłą
Wiadomości: 2 019
Dot.: Cartier perfumy

Smok był moją pierwszą wielką miłością-każda wersja wzbudza mój entuzjazm. Cenię Must-mam obecnie niewielką odlewkę, flakon sprzedałam i dojrzewam do noszenia zapachu globalnie. Uwielbiam Baiser Vole-mam je w wersji edp i używam z dużą przyjemnością dla siebie i otoczenia. Miałam Delices, ale pamiętam je jak przez mgłę-oddałam siostrze. Bardzo lubię tę markę-większość zapachów zgadza się z moim nosem.
__________________
Fragrantica
elektrokot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 06:11   #11
pozzzziomka
Zakorzenienie
 
Avatar pozzzziomka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
Dot.: Cartier perfumy

Uwielbiam Baiser Vole zwlaszcza przestrzenna zielen wersji edt, jak i mocno liliowa edp, Lys Rose - tez urocze, wyjatkowe, bardzo kobiece
Eau de Cartier klasyk i wersja Concentree - swietne na lato
Cartier La Panthere - piekny wspolczesny szypr, kobiecosc, ogromnie komplementowany i tak cudnie laczy mi sie go z Sooud Ouris
Nie podpasowalo mi Must, Must Gold, Smok nie tyle co mi nie podpasowal, co moze az tak mna nie wstrzasnal, ale nie wiem, co by bylo teraz
La Panthere Legere kompletnie mi nie pasuje
Rozany Cartier az tak nie urzekl, podobnie jak pomaranczowy i zolty
Baiser Vole Essence slabo pamietam
Lune podobnie
Delices - te wersje, ktore poznalam, lepsze niz aktualne slodziaki, ciekawsze przez rzadka nute wisni, ale dla mnie za slodkie i tez mimo wszystko zbyt syntetyczne, znam lepsze zapachy z wisnia, chocby Givenchy Oblique, niestety wycofane czy tez efekt wisni w Kilian Playing with a Devil

Aktualnie z Cartiera mam w swojej kolekcji klasyczna La Panthere, Eau de Cartier Concentree i planuje miec Baiser Vole edt, a mialam Eau de Cartier, Must, Must Gold, Dragona oraz Baiser Vole edp

---------- Dopisano o 07:08 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Przedreformulacujny Smok , przedreformulacyjna Pantera , przedreformulacyjny Must - to były wspaniałe zapachy , bogate , trwałe , z charakterem . Wersje współczesne , tak samo jak nowe zapachy , zaliczają się wg mnie do kategorii dżemokompotopudrów robionych na jedno kopyto i o żenująco niskiej trwałości . Niestety . Kolejna marka , która sama zniszczyła sobie własne dobre imię .
Kompletnie sie nie zgodze Uwazam, ze sa konsekwentni, jak malo ktora marka mainstreamowa, nie probuja sie przypodobac, nie sa za wszelka cene nastawione na zysk, nie wypuszczaja pospolitych slodziakow ...
Robia cos malo popularnego wsrod mainstreamu, czyli nastawiaja sie na szyprowowosc, fougere, kwiaty, zielen, ziola ...
Stworzyli swietny wspolczesny szypr - La Panthere
I dystansujacy chlod zieleni w Baiser Vole
Z chorymi przepisami reformulacji, zakazami ... wg mnie poradzili sobie bardzo dobrze, wybitnie dobrze w porownaniu z innymi markami

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
znam go ze słyszenia - jest słabszy , uboższy i nietrwały ponoć . Podejrzewam , że zrobili to samo co z Panterą - niby to samo , ale nie to samo i ucieka w trymiga
Na mnie nowe wersje w ogole nie uciekaja, bardzo dobre parametry i swietna trwalosc
Porazka to jest to, co robi Dior z Poisonami, je calkowicie pozbawil wszystkiego

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Przedreformulacujny Smok , przedreformulacyjna Pantera , przedreformulacyjny Must - to były wspaniałe zapachy , bogate , trwałe , z charakterem . Wersje współczesne , tak samo jak nowe zapachy , zaliczają się wg mnie do kategorii dżemokompotopudrów robionych na jedno kopyto i o żenująco niskiej trwałości . Niestety . Kolejna marka , która sama zniszczyła sobie własne dobre imię .
Baiser Vole - dzemokompotopudry??
Wybacz, ale polki Sephory i Douglasa to prawie 100% takich tworow, ale Cartier, Bottega, Rouge Bunny Rouge - te marki sie temu wymykaja
__________________

Edytowane przez pozzzziomka
Czas edycji: 2016-07-26 o 06:02
pozzzziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-07-26, 08:34   #12
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Cartier perfumy

Cytat:
Napisane przez pozzzziomka Pokaż wiadomość



Kompletnie sie nie zgodze Uwazam, ze sa konsekwentni, jak malo ktora marka mainstreamowa, nie probuja sie przypodobac, nie sa za wszelka cene nastawione na zysk, nie wypuszczaja pospolitych slodziakow ...
Robia cos malo popularnego wsrod mainstreamu, czyli nastawiaja sie na szyprowowosc, fougere, kwiaty, zielen, ziola ...
Stworzyli swietny wspolczesny szypr - La Panthere
I dystansujacy chlod zieleni w Baiser Vole
Z chorymi przepisami reformulacji, zakazami ... wg mnie poradzili sobie bardzo dobrze, wybitnie dobrze w porownaniu z innymi markami

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:08 ----------



Na mnie nowe wersje w ogole nie uciekaja, bardzo dobre parametry i swietna trwalosc
Porazka to jest to, co robi Dior z Poisonami, je calkowicie pozbawil wszystkiego

---------- Dopisano o 07:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------



Baiser Vole - dzemokompotopudry??
Wybacz, ale polki Sephory i Douglasa to prawie 100% takich tworow, ale Cartier, Bottega, Rouge Bunny Rouge - te marki sie temu wymykaja
1. nie stworzyli tylko zregformulowali , Panterę pamiętam z lat 80 i dlatego twierdzę , że obecna to nędzne popłuczyny po starej .
2.to masz zupełnie inną skórę - ze mnie to zwiewa w trymiga .
3.niestety tak . A niektóre Cartiery na mnie w ogóle nie chcą pachnieć - Baiser Vole czy Lune , 20 minut i po wszystkim . Widać mam niedzisiejszą skórę , niedostosowana do obecnych trendów perfumiarskich
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-26, 11:29   #13
pozzzziomka
Zakorzenienie
 
Avatar pozzzziomka
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 11 374
Dot.: Cartier perfumy

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
1. nie stworzyli tylko zregformulowali , Panterę pamiętam z lat 80 i dlatego twierdzę , że obecna to nędzne popłuczyny po starej .
2.to masz zupełnie inną skórę - ze mnie to zwiewa w trymiga .
3.niestety tak . A niektóre Cartiery na mnie w ogóle nie chcą pachnieć - Baiser Vole czy Lune , 20 minut i po wszystkim . Widać mam niedzisiejszą skórę , niedostosowana do obecnych trendów perfumiarskich
Stworzyli też, nie wszystkie sa oparte na reformulacji czegoś z wcześniej, zresztą ich reformulacje coś sobą reprezentują, czego o 95% reformulacji powiedzieć nie można Nie wiem czemu z Twojej skóry tak szybko znikają, ale na mnie Panthere czy Baiser Bole mają obledna trwałość Zresztą od wielu osób słyszałam o tym Zresztą za La Panthere dostawalam komplementy od obcych ludzi na ulicy i to nie było tuż po psiknieciu
Must, które miałam, nie mogłam zmyć wręcz Także kompletnie muszę zaprotestować A i też winić markę za to, ze sensownie odpowiedzieli na bezsensownosc niektórych zakazów dla mnie jest dziwne Zresztą zapachy Cartiera to przykłady doskonałych parametrów wśród polek S. I D. I mają swoją wizję i nie podpinaja się pod popularne nudne pospolite trendy Jeśli odrzucasz zapachy Cartiera, to ciekawa jestem czy coś z S. czy też D. zasługuje na uwagę
Nowej Panthere też długo nie czujesz?


Moja mama używała Baiser Vole i bardzo trwałe
Tylko, żeby nie było, mi nie chodzi o jakieś klocenie się, tylko musiałam zareagować, bo wg mnie to bardzo niesprawiedliwe wobec naprawdę żadnej marki wśród mainstreamu

Tylko, żeby nie było mam flakon La Panthere z czasu od razu po jej wypuszczeniu, jeśli po tym coś zmieniali, to nie wiem To samo tyczy się Baiser Vole Odnośnie Lune się nie wypowiem, bo znam pobieżnie Ale sprawdzę, jak będzie okazja - pod kątem wszelkich parametrów
__________________

Edytowane przez pozzzziomka
Czas edycji: 2016-07-26 o 11:31
pozzzziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-07-28, 15:11   #14
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Cartier perfumy

Nowa Pantera pachnie jak stara , tylko słabiej i duuużo krócej , więc wg mnie nie jest stworzona , tylko zreformulowana , ale jak zwał tak zwał , ze mnie znika po godzinie .
Podejrzewam , że po prostu od jakiegoś czasu zmieniono składniki baz - najwyraźniej na takie , które z moją skórą nie współpracują, dlatego większość perfum wypuszczonych w ostatnich kilku latach ze mnie szybciutko ucieka .
Stary Must jest trwały , to się zgadzam i to pisałam .

Nie odrzucam marki jako takiej , oceniam tylko jakość zapachów obecnych i niegdysiejszych , zresztą tak samo podchodzę do absolutnie wszystkich marek , nie marka mnie interesuje a jakość zapachu . Z tego co jest w S.i D. też są zapachy beznadziejne i są zapachy zupełnie przyzwoite i trwałe , niestety tych pierwszych jest więcej ale generalnie obowiązujący obecnie nurt w perfumiarstwie nie zadowala osób o moich upodobaniach i typie skóry . Dla mnie przyzwoita - powtarzam przyzwoita trwałość to jest 8 godzin minimum , dobra - ponad 12 , bardzo dobra - ponad dobę . Zapach , którego nie ma po 3-4 godzinach dla mnie nie istnieje .

Są osoby , na których Coco Mademoiselle pachnie cały dzień , na mnie pachnie kilka minut i nie ma nic - wielokrotnie sprawdzane przez wiele postronnych osób , bo sama nie byłam w stanie uwierzyć własnemu nosowi .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-28 16:11:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.