Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XXII

[Soupir bordeaux]

Napisane przez Katka20

Szampon z żółtkiem trochę obciąża moje włosy. Myślę, że przy dłuższym stosowaniu mogą przyklapnąć
Póki co szukam czegoś co oczyści, nawilży i nie obciąży włosów - czy coś takiego istnieje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może będę nudna, ale polecę szampony od EcoLab nigdy nie miałam przy ich użyciu problemu ze zmyciem oleju, włosy zawsze w jakiś sposób dopieszczone, żadnego problemu ze skalpem i zero przyklapu. Wkurza mnie tylko, że nie mogę ich kupić w sklepie normalnie.

[zagubiona94]

Napisane przez Klaudenc

zagubiona94 - z HE tlyko z serii 'Classic' bo nowe wersje w tych falowanych butlach są napakowane solą. Też mnie ślimakowe kremy interesowały, ale polecam je kupić jak będzie promocja kup 1 i 2 za pół ceny, teraz chyba nawet jest. Kosmetyki z tej firmy nie mają silikonów ani innych takich wynalazków

Aktualnie jestem biedakiem i niestety nie moge sobie na te kremy pozwolic na aktualnej promocji, ale w Anglii jeszcze dwa miesiace posiedze wiec moze trafie na kolejna promocje
A co do szamponow to zapamietam, poki co nie widzialam ich w falowanej butelce
I czemu odzywki z lidla maja gliceryne w skladzie, sa tak w smiesznej cenie ze az mnie boli ze jest tam glicerynaaa

[krolewna_smieszka]

Napisane przez iwonsia01

Zel syaoss jest dla mnie za mocny;(

O nie. Właśnie go kupiłam, a też nie przepadam za bardzo mocnymi żelami. :/ No cóż... Dziś wypróbuję...

Klaudenc, którego szamponu Joanna Czarna Rzepa Ty używasz? Widziałam w sklepach same na przetłuszczające się włosy.

[Klaudenc]

Napisane przez zagubiona94

Aktualnie jestem biedakiem i niestety nie moge sobie na te kremy pozwolic na aktualnej promocji, ale w Anglii jeszcze dwa miesiace posiedze wiec moze trafie na kolejna promocje
A co do szamponow to zapamietam, poki co nie widzialam ich w falowanej butelce
I czemu odzywki z lidla maja gliceryne w skladzie, sa tak w smiesznej cenie ze az mnie boli ze jest tam glicerynaaa

Ja niby mogę, ale żal mi kasy chociaż kusi mnie perspektywa usunięcia przebarwień potrądzikowych ^^ a ta promocja jest co 3 msce
http://www.boots.com/en/Herbal-Essen...400ml_1416737/
jak będziesz kupować to z tych i patrz też na romocje bo często są za 2 funty tylko w różnych sklepach, w wilko to stała cena ja najbardziej lubię ten nawilżający w żółtej butelce.

krolewna_smieszka - To ten:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...wypadania.html
Nie wiem gdzie go w Polsce można dostać, swój kupiłam w sklepie Euro.

[zagubiona94]

Napisane przez Klaudenc

Ja niby mogę, ale żal mi kasy chociaż kusi mnie perspektywa usunięcia przebarwień potrądzikowych ^^ a ta promocja jest co 3 msce
http://www.boots.com/en/Herbal-Essen...400ml_1416737/
jak będziesz kupować to z tych i patrz też na romocje bo często są za 2 funty tylko w różnych sklepach, w wilko to stała cena ja najbardziej lubię ten nawilżający w żółtej butelce.

Ja zaszaleje i kupie, bo od dawna chce krem ze sluzem slimaka a do tej pory nie znalazlam nic bez silikonow, wiec musze go miec z pozbywaniem sie przebarwien nie mam wiekszego problemu przy aktualnej pielegnacji, ale moze akurat beda znikac szybciej
No wlasnie poki co w takich butelkach widzialam te szampony, takze bede wiedziec ze to na pewno te

[Klaudenc]

Napisane przez zagubiona94

Ja zaszaleje i kupie, bo od dawna chce krem ze sluzem slimaka a do tej pory nie znalazlam nic bez silikonow, wiec musze go miec z pozbywaniem sie przebarwien nie mam wiekszego problemu przy aktualnej pielegnacji, ale moze akurat beda znikac szybciej
No wlasnie poki co w takich butelkach widzialam te szampony, takze bede wiedziec ze to na pewno te

Hm ja mam urodziny niedługo to może poproszę kogoś o taki krem w prezencie, to jest myśl
A ja to nie wiem co na przebarwienia działa, używam kwasu salicylowego z Superdrug i uwielbiam go, ale mojej topornej twarzy to nie rusza za bardzo Jak masz coś skutecznego na ten problem to proszę napisz mi na pw, będę wdzięczna

[iwonsia01]

Hej proszę o charakterystykę tego lotionu Matrix do loków. Czy te alkohole są złe?

[Klaudenc]

Napisane przez iwonsia01

Hej proszę o charakterystykę tego lotionu Matrix do loków. Czy te alkohole są złe?

Nie bo to zwykłe alkohole obecne w każdej odżywce, kremach i innych mazidłach

[iwonsia01]

Napisane przez Klaudenc

Nie bo to zwykłe alkohole obecne w każdej odżywce, kremach i innych mazidłach

uuuuuuuuuuuuuf czyli ten krem się jednak nada?Nie chcę przesuszu dodatkowego, bo od kiedy robię tylko delikatne refleksy u fryzjera szybko mi się włosy u nasady bardzo przetłuszczają. Muszę je myć barwą, bo tylko ona pozwala mi na 3 dni względnie wyglądających włosów. A po tym kremie dziś mam miluuuuuuuuuuutkie włosy!!! Ciekawe tylko jak będzie rano...

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

A czy Twoim włosom przypadkiem nie brak jakichś składników? Bo w sumie włosy same z siebie nie powinny się przyklapywać jakoś bardzo, chyba że coś im dolega np. mieszki są przytkane. Tak podrzucę w ramach ciekawostki:
http://kokardka-mysi.blogspot.co.uk/...lenu.html#more
Na wpis trafiłam niedawno ale mój facet zawsze miał problem z takim przyklapem, potem zazął używać szamponów z kofeiną (na pobudzenie skóry główy) i z kwasem salicylowym (dla peelingu) i Ci powiem że przyklap zniknął po kilku miesiącach, włosy są uniesione zawsze, mimo że ma rzadkie i cienkie a i same włosy są jakieś lepsze, takie zdrowsze, łojotok znknął. Niby szczegół a wiele robi

Ooo. Mnie się czasem robi przyklap i wtedy sięgam po szampon kofeinowy. Zaczynam rozumieć, że dobrze robię

Napisane przez Soupir bordeaux

Te włosy się potrafiły tylko kręcić jak były mega suche i zniszczone, gdy używałam tylko szamponu i tony stylizatora. Pozostaje dać sobie spokój i zacząć je normalnie czesać, tylko, ze wtedy się puszą...

Ja mam wrażenie, że pewien typ zniszczeń akurat korzystnie wpływa na układanie się fal/loków. Wieki temu już ktoś tu pisał, że włosy „podniszczone” farbą lub rozjaśniaczem mu się mocniej skręcają.

Napisane przez Soupir bordeaux

Znaczy wiesz, ja zawsze byłam wrażliwa na zwierzęta, ale nie miałam odpowiedniej wiedzy, czasu i pozwolenia rodziców na wymysły typu weganizm. W końcu zdrowie mnie zmusiło zrezygnować z tych produktów i w końcu mam usprawnienie nie zamierzam też się rzucać na głęboką wodę i zmieniać wszystko od zaraz. Dlatego właśnie kosmetyki zostawiłam na później, choć jak juz kupuję coś nowego to zwracam uwagę. Chcę przejść na ten weganizm świadomie, małymi krokami, bo już się kiedyś rzuciłam na wegetarianizm i nic z tego nie wyszło. wolę zmieniać przyzwyczajenia stopniowo, bo wtedy mi się dopiero udaje.

Gdybyś potrzebowała porady w kwestii wegańskiego żywienia albo wegańskich produktów kosmetycznych, to służę radą

[Klaudenc]

Ooo Chatul fajnie że jesteś Tak sobie tu ostatnio żartowałyśmy i miałyśmy dylemat jak to jest z tymi kosmetykami dla wegan, jest taka marka Dr Organics (bardzo lubię, poelcałam Ci chyba kiedyś) i oni mają serię z miodem Manuka oraz jedną serię ze śluzem ślimaka no i te kosmetyki oznaczone są jako wegańskie, czyli że weganie nie mają nic przeciwko tym składnikom? Ostatnio jem wegańsko głównie i zainteresowało mnie to

iwonsia01 - miałam dodać że alkohole tłuszczowe, jak pcozytasz składy to zobaczysz że są w każdej tłustawej emulsji

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

Ooo Chatul fajnie że jesteś

Tak sobie tu ostatnio żartowałyśmy i miałyśmy dylemat jak to jest z tymi kosmetykami dla wegan, jest taka marka Dr Organics (bardzo lubię, poelcałam Ci chyba kiedyś) i oni mają serię z miodem Manuka oraz jedną serię ze śluzem ślimaka no i te kosmetyki oznaczone są jako wegańskie, czyli że weganie nie mają nic przeciwko tym składnikom? Ostatnio jem wegańsko głównie i zainteresowało mnie to

Z miodem sprawa nie jest prosta, ponieważ większość ludzi uznaje go za produkt niewegański (jest przecież pochodzenia zwierzęcego), ale jest też duża (choć mniej liczna od poprzedniej) grupa zaliczająca miód do produktów wegańskich. Według mnie oznaczenie produktu z miodem jako wegański jest bardzo wątpliwe.
Co do śluzu ślimaka to nie wiem, bo nie wiem, w jaki sposób jest on pozyskiwany.

[Klaudenc]

Napisane przez Chatul

Z miodem sprawa nie jest prosta, ponieważ większość ludzi uznaje go za produkt niewegański (jest przecież pochodzenia zwierzęcego), ale jest też duża (choć mniej liczna od poprzedniej) grupa zaliczająca miód do produktów wegańskich. Według mnie oznaczenie produktu z miodem jako wegański jest bardzo wątpliwe.
Co do śluzu ślimaka to nie wiem, bo nie wiem, w jaki sposób jest on pozyskiwany.

W tym sklepie wydziałam tlyko miód manuka, taki do spożywania i serię kosmetyków i obydwa produkty oznaczone jako odpowiednie dla wegan. Kiedyś Dr organics był tylko wegetariański bo zawierał proteiny mleczne w kosmetykach, ale potem je ze składów usunięto. Mimo to jest seria z woskiem pszczelim i jedna z miodem manuka, ale właśnie jak widzę jakieś wegańskie specyfiki czy produkty żywnościowe to nigdy nie ma zwykłego miodu a jedynie manuka, nie wiem na ile to się różni czy jednak to samo tlyko właściwości inne. Też nie wiem jak wyciągają śluz od ślimaków, no ale skoro wytwarzają go ślimaki to chyba znaczy że jednak jest pochodzenia zwierzęcego Równie dobrze można puścić ślimaka żeby sobie po twarzy popełzał i 'naglucił'

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

W tym sklepie wydziałam tlyko miód manuka, taki do spożywania i serię kosmetyków i obydwa produkty oznaczone jako odpowiednie dla wegan. Kiedyś Dr organics był tylko wegetariański bo zawierał proteiny mleczne w kosmetykach, ale potem je ze składów usunięto. Mimo to jest seria z woskiem pszczelim i jedna z miodem manuka, ale właśnie jak widzę jakieś wegańskie specyfiki czy produkty żywnościowe to nigdy nie ma zwykłego miodu a jedynie manuka, nie wiem na ile to się różni czy jednak to samo tlyko właściwości inne.

Miód Manuka to normalny miód wytwarzany przez pszczoły żywiące się nektarem rośliny Manuka, więc w kwestii wegańskości jest tak samo (nie)wegański jak wszystkie inne miody. Według mnie oznaczanie produktu z miodem jako wegańskiego jest dosyć dziwne i budzące wątpliwości.

Też nie wiem jak wyciągają śluz od ślimaków, no ale skoro wytwarzają go ślimaki to chyba znaczy że jednak jest pochodzenia zwierzęcego Równie dobrze można puścić ślimaka żeby sobie po twarzy popełzał i 'naglucił'

Tak, tak, na pewno jest pochodzenia zwierzęcego. Z drugiej strony, np. taka kawa luwak to kawa zrobiona z ziaren kawowca, które wydostały się z przewodu pokarmowego luwaka. Luwak jest zwierzęciem, ale nie widzę problemu w tym, że ktoś korzysta z ziaren kawy, które znalazły się w odchodach luwaka. Inna sprawa, że teraz specjalnie hoduje się luwaki, żeby móc tą kawę luwaczą produkować, a to już mi się nie podoba. A jak jest pozyskiwany śluz ślimaka, to nie wiem. Na skalę przemysłową pewnie z jakiejś hodowli, a tego bym wspierać nie chciała.

[Klaudenc]

Napisane przez Chatul

Miód Manuka to normalny miód wytwarzany przez pszczoły żywiące się nektarem rośliny Manuka, więc w kwestii wegańskości jest tak samo (nie)wegański jak wszystkie inne miody. Według mnie oznaczanie produktu z miodem jako wegańskiego jest dosyć dziwne i budzące wątpliwości.

Tak, tak, na pewno jest pochodzenia zwierzęcego. Z drugiej strony, np. taka kawa luwak to kawa zrobiona z ziaren kawowca, które wydostały się z przewodu pokarmowego luwaka. Luwak jest zwierzęciem, ale nie widzę problemu w tym, że ktoś korzysta z ziaren kawy, które znalazły się w odchodach luwaka. Inna sprawa, że teraz specjalnie hoduje się luwaki, żeby móc tą kawę luwaczą produkować, a to już mi się nie podoba. A jak jest pozyskiwany śluz ślimaka, to nie wiem. Na skalę przemysłową pewnie z jakiejś hodowli, a tego bym wspierać nie chciała.

To dobrze przypuszczałam, że jednak te składniki mają jakieś 'ale', warto wiedzieć Tak dodam że właśnie wyczytałam że są 2 rodzaje tych śluzw - jeden gdy ślimaczek sobie chodzi i drugi 'obronny' i tylko ten drugi jest wartościowy, czyli trzeba ślimakowi zrobić krzywdę + bierze się to tylko z hodowli. Prosto mówiąc kaszana jak na wegański specyfik, firma chyba po prostu poszła za modą.

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

To dobrze przypuszczałam, że jednak te składniki mają jakieś 'ale', warto wiedzieć Tak dodam że właśnie wyczytałam że są 2 rodzaje tych śluzw - jeden gdy ślimaczek sobie chodzi i drugi 'obronny' i tylko ten drugi jest wartościowy, czyli trzeba ślimakowi zrobić krzywdę + bierze się to tylko z hodowli. Prosto mówiąc kaszana jak na wegański specyfik, firma chyba po prostu poszła za modą.

Na polskiej stronie twierdzą, że śluz jest pozyskiwany bez szkody dla ślimaków. Można by do nich napisać z pytaniem, w jaki sposób go pozyskują. O wegańskie mleczko pszczele i wegański miód manuka też zapytać można

[Klaudenc]

Napisane przez Chatul

Na polskiej stronie twierdzą, że śluz jest pozyskiwany bez szkody dla ślimaków. Można by do nich napisać z pytaniem, w jaki sposób go pozyskują. O wegańskie mleczko pszczele i wegański miód manuka też zapytać można

Aż jestem ciekawa co by powiedzieli Chociaż na polskiej stronce jest napisane, że odpowiednie dla wegetarian, zaś w UK jak byk na każdej butelczce jest wypisane że 'odpowiednie dla wegatarian oraz wegan.' Może akurat weganie w UK są tacy mniej wegańscy xD
A w ogóle to próbowałaś tych odżywek albo szamponów z Dr organic?

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

Aż jestem ciekawa co by powiedzieli Chociaż na polskiej stronce jest napisane, że odpowiednie dla wegetarian, zaś w UK jak byk na każdej butelczce jest wypisane że 'odpowiednie dla wegatarian oraz wegan.' Może akurat weganie w UK są tacy mniej wegańscy xD
A w ogóle to próbowałaś tych odżywek albo szamponów z Dr organic?

Na polskiej stronie też jest informacja o wegetarianach i weganach. A co jest na butelkach, to nie wiem.
Ostatecznie nie kupiłam nigdy żadnego produktu tej firmy, mimo że składowo wyglądają naprawdę fajnie.

[paulownia]

Napisane przez Chatul

Na polskiej stronie też jest informacja o wegetarianach i weganach. A co jest na butelkach, to nie wiem.
Ostatecznie nie kupiłam nigdy żadnego produktu tej firmy, mimo że składowo wyglądają naprawdę fajnie.

Hej, Chatul miło cię widzieć.
Ostatnio przeczytałam przy recenzjach szamponu Elseve Color Vive bodajże taka uwagę: niefajnie ze testują na zwierzętach, ale kto teraz tego nie robi? nie bede z tego powodu rezygnować z ulubionego szamponu. .
Ja bardzo lubię EcoCosmetics, szampony i odzywki, a czy testują nie zdążyłam nigdy sprawdzić.

[Chatul]

Napisane przez paulownia

Hej, Chatul miło cię widzieć.

Ostatnio przeczytałam przy recenzjach szamponu Elseve Color Vive bodajże taka uwagę: niefajnie ze testują na zwierzętach, ale kto teraz tego nie robi?

Bardzo dużo firm tego nie robi Akurat znalezienie kosmetyków firm, które nie testują na zwierzętach nie jest trudne, przynajmniej w Polsce. Kwestia priorytetów.

Aż sobie z ciekawości wygooglałam ten wpis, o którym piszesz...

Ja bardzo lubię EcoCosmetics, szampony i odzywki, a czy testują nie zdążyłam nigdy sprawdzić.

EcoCosmetics nie testuje na zwierzętach.

[Klaudenc]

Napisane przez Chatul

Bardzo dużo firm tego nie robi Akurat znalezienie kosmetyków firm, które nie testują na zwierzętach nie jest trudne, przynajmniej w Polsce. Kwestia priorytetów.

To prawda, ja ostatnio zauważyłam że często marki własne np. Lacura od Aldi albo Superdrug nie popierają testowania na zwierzakach i uważam że to naprawdę fajne, że coraz więcej wyraża wobec tego niechęć, szczególnie w tych czasach, kiedy takie testowanie można sobie odpuścić co udowadnia wiele firm Żałuję tylko że w Anglii mam mały wybór stacjonarnie, ale zawsze mogę zamówić z polskiej drogerii czy coś.

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

To prawda, ja ostatnio zauważyłam że często marki własne np. Lacura od Aldi albo Superdrug nie popierają testowania na zwierzakach i uważam że to naprawdę fajne, że coraz więcej wyraża wobec tego niechęć, szczególnie w tych czasach, kiedy takie testowanie można sobie odpuścić co udowadnia wiele firm Żałuję tylko że w Anglii mam mały wybór stacjonarnie, ale zawsze mogę zamówić z polskiej drogerii czy coś.

A to prawda, że coraz więcej firm zaczyna zwracać uwagę na kwestię testowania na zwierzętach. Widać klienci też zaczęli się tego domagać, co bardzo mnie cieszy

[Klaudenc]

Napisane przez Chatul

A to prawda, że coraz więcej firm zaczyna zwracać uwagę na kwestię testowania na zwierzętach. Widać klienci też zaczęli się tego domagać, co bardzo mnie cieszy

Mnie też, szczególnie że nie widzę sensu cierpienia zwierzątek tylko po to żeby ludzie mogli się upiększyć. W sumie to jestem zadowolona że mam w więskzości kosmetyki z firm, które testowania nie popierają tylko szukam jeszcze zamiennika dla białej odżywki Elseve i chyba Ziaja ceramidowa mogłaby być ok
Z makijażem już gorzej

[Chatul]

Używała może któraś z Was żelu Biopha? Cena nie zachwyca, z dostępnością też jest kiepsko, ale skład wygląda według mnie fajnie:
AQUA, HORDEUM VULGARE STEAM WATER*, GLYCERIN, SUCROSE*, SORBITOL, BENZYL ALCOHOL, CHONDRUS CRISPUS EXTRACT, AROMA (FLAVOR), DEHYDROXANTAN GUM, SODIUM BENZOATE, GLUCOSE, CITRIC ACID

Napisane przez Klaudenc

Mnie też, szczególnie że nie widzę sensu cierpienia zwierzątek tylko po to żeby ludzie mogli się upiększyć. W sumie to jestem zadowolona że mam w więskzości kosmetyki z firm, które testowania nie popierają tylko szukam jeszcze zamiennika dla białej odżywki Elseve i chyba Ziaja ceramidowa mogłaby być ok
Z makijażem już gorzej

Z kosmetykami do makijażu, niestety, pomóc nie dam rady, bo ich właściwie nie znam.

[Klaudenc]

Napisane przez Chatul

Z kosmetykami do makijażu, niestety, pomóc nie dam rady, bo ich właściwie nie znam.

Jeśli masz jakieś ulubione kosmetyki do twarzy, włosów i ciała np. myjadła czy kremy albo odżywki to mogłabyć mi na pw nazwy podesłać jakby Ci się chciało, chętnie sobie zobaczę

[Chatul]

Napisane przez Klaudenc

Jeśli masz jakieś ulubione kosmetyki do twarzy, włosów i ciała np. myjadła czy kremy albo odżywki to mogłabyć mi na pw nazwy podesłać jakby Ci się chciało, chętnie sobie zobaczę

Obawiam się, że wiele nie pomogę, bo wielu kosmetyków nie używam, ale napiszę zaraz PW z opisem tych nielicznych

[Soupir bordeaux]

Dla mnie szokiem było jak przeczytałam, że Yves Rocher niby taka naturalna firma, a testuje na zwierzętach

[Chatul]

Napisane przez Soupir bordeaux

Dla mnie szokiem było jak przeczytałam, że Yves Rocher niby taka naturalna firma, a testuje na zwierzętach

Z tego, co wiem, to Yves Rocher nie testuje na zwierzętach, ale pojawiły się problemy, kiedy firma chciała wejść na rynek chiński, bo tam wszystkie produkty z zewnątrz mogą być testowane na zwierzętach bodajże na zlecenie rządu chińskiego i, z tego, co wiem, za te testy nie płaci bezpośrednio producent kosmetyków.

[Soupir bordeaux]

Napisane przez Chatul

Z tego, co wiem, to Yves Rocher nie testuje na zwierzętach, ale pojawiły się problemy, kiedy firma chciała wejść na rynek chiński, bo tam wszystkie produkty z zewnątrz mogą być testowane na zwierzętach bodajże na zlecenie rządu chińskiego i, z tego, co wiem, za te testy nie płaci bezpośrednio producent kosmetyków.

A to przepraszam.

[paulownia]

Napisane przez Chatul

Aż sobie z ciekawości wygooglałam ten wpis, o którym piszesz...
EcoCosmetics nie testuje na zwierzętach.

To była recenzja na blogu Blond Bunny.
Miło szampon z kiwi i lemonką mam na liście chciejstw.

Napisane przez Chatul

Z tego, co wiem, to Yves Rocher nie testuje na zwierzętach, ale pojawiły się problemy, kiedy firma chciała wejść na rynek chiński, bo tam wszystkie produkty z zewnątrz mogą być testowane na zwierzętach bodajże na zlecenie rządu chińskiego i, z tego, co wiem, za te testy nie płaci bezpośrednio producent kosmetyków.

Kochana, w Chinach to sie w ogóle nie przejmują nie tylko zwierzętami ale i ludźmi. W końcu to komunistyczny reżim .