Nie zwracałam na to uwagi, bo bym na to nie wpadła (do czasu)

[201605161428]

Kupujac biale rolety nie przewidzialam, ze w ogole nie zatrzymaja swiatla.

I nigdy nie wpadlabym na to, ze takim problemem moga byc golebie robiace sobie golebnik z mojego roweru na balkonie.

[whip]

Napisane przez TheUnlike

Kupujac biale rolety nie przewidzialam, ze w ogole nie zatrzymaja swiatla.

to chyba bardziej chodzi o grubość materiału a nie kolor, ja mam jasno szare i zatrzymują światło aż za bardzo, gdy zasunę je do końca to w pokoju jest ciemno gdy odsunę świeci mi w monitor... i tak źle i tak niedobrze. Żałuje że nie wybrałam jakichś pośrednich .

[201605161428]

Napisane przez whip

to chyba bardziej chodzi o grubość materiału a nie kolor, ja mam jasno szare i zatrzymują światło aż za bardzo, gdy zasunę je do końca to w pokoju jest ciemno gdy odsunę świeci mi w monitor... i tak źle i tak niedobrze. Żałuje że nie wybrałam jakichś pośrednich .

Wlasnie sa dosc grube. Tylko jasne, takie ecri. Cieplo zatrzymaja, ale jasno jest dalej od 6 rano

[aer]

Napisane przez peach_passion

- prysznic cały w kafelkach https://www.google.pl/search?q=prysz...ek%3B362%3B600
tragedia z myciem. brud włazi w zakamarki, w fugi, w "żłobienia" w kaflach a żłobienia muszą być, żeby się nie wyrżnąć pod prysznicem. marzy mi się normalna kabina z brodzikiem

zawsze mi sie taki marzyl... :C


dacn, na 4 (ostatnim) pietrze zaleje Cie z dachu. i takie zalania zdarzaja sie czesciej niz od sasiada.

[dacn]

Napisane przez aer

zawsze mi sie taki marzyl... :C


dacn, na 4 (ostatnim) pietrze zaleje Cie z dachu. i takie zalania zdarzaja sie czesciej niz od sasiada.

Nie u mnie nie zalał mnie nigdy dach, za to ja sąsiada łącznie 2 razy, a inni sąsiedzi siebie nawzajem w mojej tylko klatce koło 6-7 razy.

[I am Rock]

Napisane przez martynusia222

Mój ma Sony Vaio.

Który?! Mój ma na wierzchu, poniżej zawiasów

[201803290936]

Zastanowiłabym się poważnie po raz drugi nad zakupem metalowych żaluzji poziomych. Wprawdzie wyglądają mega z oknami z drewnopodobnej okleinie, ale 1. trudne w czyszczeniu, 2. "kurzolubne", 3. mechanizmy lubią się pluć i to dość regularnie. Dobrze nam służyły jakiś czas, ale ma dosyć i za moment wymieniamy na rolety dzień-noc.

Drugi największy błąd: kupując drewniane meble pożałowaliśmy kasy (ileś tam trzeba było dopłacić) na bejcowanie ich w zakładzie. Mąż się podjął, że on zrobi, wie jak. I robi już od 2 lat. Naprawdę nie jest to takie łatwe, szybkie i przyjemne. Lepiej wydać nieco więcej i mieć święty spokój.

[nothing_personal]

Fajny wątek
Ktoś tam narzeka na kafelki pod prysznicem, a u mnie narzekamy na brodzik, bo strasznie ciężko domyć szczeliny pomiędzy drzwiami a brodzikiem, ogólnie ciężko się brodzik myje i fugi od płytek przy prysznicu, okropnie łapie tam grzyb;/

Mój laptop też ma głośniki od spodu

Smartfon-niby fajny i internet można przejrzeć i zdjęcia większe, ale jak tylko przyłożę bliżej policzka podczas rozmowy to od razu się zawiesza!

[olenkasz]

Napisane przez nothing_personal

Fajny wątek
Ktoś tam narzeka na kafelki pod prysznicem, a u mnie narzekamy na brodzik, bo strasznie ciężko domyć szczeliny pomiędzy drzwiami a brodzikiem, ogólnie ciężko się brodzik myje i fugi od płytek przy prysznicu, okropnie łapie tam grzyb;/

Mój laptop też ma głośniki od spodu

Smartfon-niby fajny i internet można przejrzeć i zdjęcia większe, ale jak tylko przyłożę bliżej policzka podczas rozmowy to od razu się zawiesza!

masz w takim razie słabego smartfona z ciekawości, to jakiś starszy model?

[nothing_personal]

Napisane przez olenkasz

masz w takim razie słabego smartfona z ciekawości, to jakiś starszy model?

tak starszy, samsung galaxy mini. Myslałam, że wszystkie smartfony tak mają..wizaż uczy

[her_green_eyes]

Telefon zaaktualizowalam do 5.0, oprogramowanie aparatu jest inne - w rezultacie mam dużo brzydsze zdjęcia niż wcześniej. I nic dobrego z tego nie mam, tylko źle.

Tablet tylko z wifi, bez 3g - robienie routera z telefonu jest irytujące.

Białe, lakierowane fronty mebli kuchennych - codziennie całe w paluchach.

Portfel, który nie mieści się do ulubionej małej torebki ;D

Siłownia, do której nie mogę dojechać łatwo, bo tydzień po kupnie karnetu rozkopali pół miasta.

Koszule dla mojego faceta - tak się cieszyłam, że trafiłam tanio i ładne, a prasowanie tego to syzyfowa praca, trzy minuty później znów pomięte

Jak coś mi się przypomni to dopiszę; D

[olenkasz]

Napisane przez nothing_personal

tak starszy, samsung galaxy mini. Myslałam, że wszystkie smartfony tak mają..wizaż uczy

nieeeee, co ty

[Villga]

Nie kupujcie lakierowanych mebli a już nie daj Boże czarnych. Koszmar. Same odciski i kurz po 10 minutach od sprzątania.

Tz kupił niedawno tostownico-gofrownice. Ma wymienialne wkłady. O ile tosty są ok to gofry piecze i piecze i piecze.... I tak nie dopiecze. Nie polecam.

[magbeth]

Napisane przez Dotka90

Czemu? Ja mam czerwone i jest spoko.

Kurz lapie jak opetane...albo po prostu lepiej widac, z granatowym jest niestety podobnie
Dodam, ze moje lozko to takie typowo sypialniane, nie wersalke/sofe/cokolwiek, co zmusza czlowieka do codziennego chowania i wyciagania poscieli i mam ponadto lekkiego swira apropos czystej poscieli i recznikow. No i wlasnie - z recznikami tez juz sie nauczylam, ze NIGDY wiecej bialych, pomimo tego, ze pieknie wygladaja.
Ale wizualnie oczywiscie obydwa kolorowe przescieradla sa bardzo ok.

Skazana, dzieki za dobry pomysl, musze jedynie przekonac wlasciciela, ze sa mi owe rolety niezbedne do zycia i upewnic sie, ze takie cuda sa i tu

[lapida]

Napisane przez dacn

Ja widzę zalety:
- nikt nie tupie mi po głowie, ani dzieci, ani imprezowicze
-meneli nie mam, był jeden ale chciał spać pod schodami na parterze
- jak mieszkam na 4 to chudnę 2 kg na rok ( w porównaniu z pierwszym piętrem, serio)
- nie mam problemu z wchodzeniem na drugie piętro u znajomych, podczas gdy oni tracą czas i nerwy przy czekaniu na powolną windę.
-nikt mnie nie zaleje
- sąsiedzi od spodu grzeją w zimie

-imprezowiczów to ja mam pod podłogą, więc nie ma reguły, że tylko ci, którzy mieszkają nad sufitem, są hałaśliwi
-zadyszki na drugie piętro nigdy nie mialam za to po prawie 3 latach, nadal sapię podczas wchodzenia na swoje czwarte :/
-nie daj boru zapomnieć coś z mieszkania - wracać się po to... masakra
-w łazience mam przepiękne zacieki od dachu, który przecieka
-w lecie uciekam z tego mieszkania, kiedy tylko mogę, ponieważ jest tak gorąco od nagrzanego dachu, że nie da się wytrzymać
-latające wszędobylskie gołębie, których nie da się przepędzić spod dachu - do ich wszystkich 'odchodów' zlatują się muchy, których trudno się pozbyć (na szczęście trochę pomogła moskitiera)
-dla introwertyków - zejście z głupimi śmieciami tam i z powrotem - to ewentualna możliwość spotkania większej ilości sąsiadów, niż gdyby mieszkalo się na parterze. Kto wie, ten zrozumie, co to za koszmar

Napisane przez TheUnlike

Wlasnie sa dosc grube. Tylko jasne, takie ecri. Cieplo zatrzymaja, ale jasno jest dalej od 6 rano

widocznie masz po prostu zwykłe - może grubszy materiał, ale istnieją takie z nieprzepuszczalnego - podgumowane, na pewno nie przebije się przez nie słońce

[madziara_07]

ja juz przeszlam przez iles wynajmowanych mieszkan/domow wiec mam doswiadczenie w ukladzie wnetrz (nadal kocham polaczony salon z kuchnia) i wyposazeniem
-meble ciemne-definitywnie nie, kurz widac tragiczny, jak sami sobie kupowalismy to wszystkie jasne
-szyba jako oslona od prysznica, piekna ale tylko do czasu az sie ktos umyje-powinno sie po kazdym myciu ja wycierac do sucha (albo poprostu nasza byla taka felerna) teraz mamy zwykla tandetna zaslonke ktora w razie potrzeby poprostu piore
-plytki na podlodze w stylu rustykalnym-takie nierowne porowate-mycie mopem nic nie daje, musialam szorowac na kolanach szczotka, dobrze ze byla mala powierzchnia
-pokoje na poddaszu-nieustawne strasznie-niepraktyczne
-mieszkanie na poddaszu-bez skosow ale blachodachowka na dachu byla slabo wygluszona chyba bo w czasie mocniejszego deszczu bylo halasliwie, a w tym kraju deszcz pada czeeesto
-wynajecie domu z ogromnym ogrodem (ju oczami wyobrazni widzialam siebie toczona pieknymi rabatami) nie wzielam pod uwage iles lat zaniedban i niedbania o niego przez poprzednich lokatorow, chwastow nie dalo sie wytepic po dobroci a probujac go skopac czlowiek czul sie bardziej wymeczony niz gornik na przodku, teraz mam ogrod wylozony plytami plus donice i jest cacy
-pralka w piwnicy-swietnie oszczedza miejsce w kuchni ale suszarke mam na poddaszu na drugim pietrze, chyba nie musze tlumaczyc czemu to blad
-wynajecie domu ktorego ogrodek wychodzil na park-mialo byc ciszej i spokojniej-nieprawda, wiecznie tlumy-wrzeszczace dzieci na rowerkach, wrotkach i quadach, wieczorami pijaca mlodziez
-no i to co juz dziewczyny pisaly-niesprawdzenie przed zakupem jak dlugi kabel ma mikrofalowka-na blacie sie nie zmiescila, stoi na lodowce i kabel do kontaktu przy podlodze nie siegal

jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze

[201606270916]

Napisane przez nothing_personal

Fajny wątek
Ktoś tam narzeka na kafelki pod prysznicem, a u mnie narzekamy na brodzik, bo strasznie ciężko domyć szczeliny pomiędzy drzwiami a brodzikiem, ogólnie ciężko się brodzik myje i fugi od płytek przy prysznicu, okropnie łapie tam grzyb;/

Mnie chyba czeka wyskrobywanie silikonu przy brodziku i nakładanie nowego, tego się nie da domyć. Podobnie jak niektórych elementów drzwi od kabiny po milionie wcześniejszych lokatorów. Ble

[201708160922]

Napisane przez lapida

-imprezowiczów to ja mam pod podłogą, więc nie ma reguły, że tylko ci, którzy mieszkają nad sufitem, są hałaśliwi
-zadyszki na drugie piętro nigdy nie mialam za to po prawie 3 latach, nadal sapię podczas wchodzenia na swoje czwarte :/
-nie daj boru zapomnieć coś z mieszkania - wracać się po to... masakra
-w łazience mam przepiękne zacieki od dachu, który przecieka
-w lecie uciekam z tego mieszkania, kiedy tylko mogę, ponieważ jest tak gorąco od nagrzanego dachu, że nie da się wytrzymać
-latające wszędobylskie gołębie, których nie da się przepędzić spod dachu- do ich wszystkich 'odchodów' zlatują się muchy, których trudno się pozbyć (na szczęście trochę pomogła moskitiera)
-dla introwertyków - zejście z głupimi śmieciami tam i z powrotem - to ewentualna możliwość spotkania większej ilości sąsiadów, niż gdyby mieszkalo się na parterze. Kto wie, ten zrozumie, co to za koszmar





widocznie masz po prostu zwykłe - może grubszy materiał, ale istnieją takie z nieprzepuszczalnego - podgumowane, na pewno nie przebije się przez nie słońce

Też tak mam (mieszkam ciut dłużej niż 3 lata).

[201605161428]

szyba jako oslona od prysznica, piekna ale tylko do czasu az sie ktos umyje-powinno sie po kazdym myciu ja wycierac do sucha (albo poprostu nasza byla taka felerna) teraz mamy zwykla tandetna zaslonke ktora w razie potrzeby poprostu piore

To mi przypomniało: remontując łazienkę, która jest dość mała wpadliśmy na genialną myśl, aby nad wanną zrobić otwieraną szybę, która miała przekształcać wannę w prysznic. HORROR. Szyba to wieczne zacieki, na dodatek wylewa się spod niej na całą łazienkę. Najgorszemu wrogowi bym jej nie poleciła.

[201604250941]

Jak byl remont rodzicom sie spodobaly gniazdka na jedna wtyczke, takie ladne, eleganckie, po co wiecej. Po co wiecej? W tych czasach? Zawolalam koelege, kupilam nowe gniazdka i byla wymiana, aczkolwiek w lazience sie nie da, trza byc kafle ryc. Pamietajcie przy remontach, ze elektryki jest milion, i tez ze te kable gdzies musza isc.

[bivalvia]

Napisane przez TheUnlike

To mi przypomniało: remontując łazienkę, która jest dość mała wpadliśmy na genialną myśl, aby nad wanną zrobić otwieraną szybę, która miała przekształcać wannę w prysznic. HORROR. Szyba to wieczne zacieki, na dodatek wylewa się spod niej na całą łazienkę. Najgorszemu wrogowi bym jej nie poleciła.

Widocznie jest źle zrobiona. Mam taką szybę w łazience od roku, nic się spod niej nie wylewa, a z zaciekami walczę wodą z octem.
Moja przyjaciółka ma taką szybę już od 4 lat i też nie ma problemów

[Dotka90]

Napisane przez magbeth

Kurz lapie jak opetane...albo po prostu lepiej widac, z granatowym jest niestety podobnie
Dodam, ze moje lozko to takie typowo sypialniane, nie wersalke/sofe/cokolwiek, co zmusza czlowieka do codziennego chowania i wyciagania poscieli i mam ponadto lekkiego swira apropos czystej poscieli i recznikow. No i wlasnie - z recznikami tez juz sie nauczylam, ze NIGDY wiecej bialych, pomimo tego, ze pieknie wygladaja.
Ale wizualnie oczywiscie obydwa kolorowe przescieradla sa bardzo ok.

Skazana, dzieki za dobry pomysl, musze jedynie przekonac wlasciciela, ze sa mi owe rolety niezbedne do zycia i upewnic sie, ze takie cuda sa i tu

Ja też mam łóżko sypialniane i nie chowam i nic nie łapie Może to od materiału zależy, ja mam bawełniane 100% i nic mu nie dolega.

Napisane przez bivalvia

Widocznie jest źle zrobiona. Mam taką szybę w łazience od roku, nic się spod niej nie wylewa, a z zaciekami walczę wodą z octem.
Moja przyjaciółka ma taką szybę już od 4 lat i też nie ma problemów

Zgadzam się, ja miałam taką szybę w wynajmowanym mieszkaniu i nic się nie lało. Zacieków nie było, bo mieliśmy szybę typu 'easy clean' - wystarczyło po każdym prysznicu przetrzeć szybę szmatką do sucha, bez żadnych środków i szyba była mega czysta

[201605161428]

Hm to moze to dlatego, ze ta szyba ma x lat i dawniej nie byly takie porzadne robione

[PaulinciaKWC]

Napisane przez lapida

Od siebie: mieszkanie na czwartym piętrze bez windy. "Jakoś damy radę, przynajmniej będziemy mieć mały fitness" - mamy, ale zadyszki i kłótnie, kto ma iść po wodę do samochodu, bo jak wracaliśmy z zakupów, to już się w rękach nie zmieściła, a zaraz wracać po nią nikomu się nie chciało
nie wiem, jak będzie wyglądała wyprowadzka z tego miejsca... chyba wolę zatrudnić ekipę od przeprowadzek, zapłacić i mieć z głowy, niż wynosić wszystko, co uzbieraliśmy przez 3 lata...

serio? Ja zupelnie nie mam kondycji, a na 4 pietro wbiegam bez problemów. Na 8 gorzej, ale to juz bylo samobiczowanie.

[martynusia222]

Napisane przez I am Rock

Który?! Mój ma na wierzchu, poniżej zawiasów

Nie pamiętam modelu, musiałabym sprawdzić, ale to dopiero po powrocie do UK .

[PaulinciaKWC]

technologia z glosnikami pod laptopem mnie zabiła

[dacn]

Rozumiem, małe dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne no i kobiety w ciąży, ale żeby młody, zdrowy dostawał zadyszki i miał problem z jednorazowym wejściem na 4 piętro

[201605161428]

Napisane przez dacn

Rozumiem, małe dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne no i kobiety w ciąży, ale żeby młody, zdrowy dostawał zadyszki i miał problem z jednorazowym wejściem na 4 piętro

Jednorazowym nie, ale jak jade np. na zakupy do makro i mam w bagazniku 5 palet plus zgrzewki wody i masz to wywlec na 4 pietro to have fun.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez dacn

Rozumiem, małe dzieci, osoby starsze i niepełnosprawne no i kobiety w ciąży, ale żeby młody, zdrowy dostawał zadyszki i miał problem z jednorazowym wejściem na 4 piętro

też się dziwię jeśli mam być szczera, teraz latam na 4 pietro tylko jak jestem u rodzicow, ale nie wpadam do domu z językiem na brodzie i targam zakupy i wszystko, bez problemu. A niczego nie cwicze, nie biegam, nie mam karnetu na silownię..

[dacn]

Napisane przez TheUnlike

Jednorazowym nie, ale jak jade np. na zakupy do makro i mam w bagazniku 5 palet plus zgrzewki wody i masz to wywlec na 4 pietro to have fun.

Dodaj do tego dwójkę śpiących dzieci i masz tygodniowe moje zakupy, serio to nie jest wielki problem.