Do pampersa wciąż robimy i strzelamy śmieszne miny (listopad-grudzień 2010)

[JOANNA16]

Jezu ale produkujecie..
nie wyrabiam



byłam dzisiaj na mieście pochodziłam troszkę aż inaczej się człowiek czuje

mój TŻ oczywiscie, gdzie się tak wystroiłaś i wyperfumowałaś haha myślałam że pękne... :glupol:
Bartuś śpi,mąż śpi, Wikusia bałagani a ja siedzę....
mam odkurzać ale nie chcę małego obudzić


aaapropo może któraś z Was może mi jakiś odkurzacz polecić? w miarę cichy bo mój się popsuł a teściowej wyje jak szakal

[ranka]

Napisane przez De28

jak to wyglada z ta pielucha? Kladziecie dziecku na policzek czy jak? Bo moj sie strasznie wierci i nie chce zadnej pieluchy miec przy buzi.

na poczatku myslalam ze w ogole nie bedzie tej pieluchy tolerowac ale jak marudzi to daje smoka i pieluche przykladam do policzka i wtedy juz widze jak wywraca oczami i pomalu zasypia. w miedzyczasie sama sobie ta pieluche jeszcze potrafi ulozyc
czsami pieluche zarzuci sobe na oczy co wczesniej bylo nie do pomyslenia

[JOANNA16]

Napisane przez ranka

na poczatku myslalam ze w ogole nie bedzie tej pieluchy tolerowac ale jak marudzi to daje smoka i pieluche przykladam do policzka i wtedy juz widze jak wywraca oczami i pomalu zasypia. w miedzyczasie sama sobie ta pieluche jeszcze potrafi ulozyc
czsami pieluche zarzuci sobe na oczy co wczesniej bylo nie do pomyslenia

mój Bartoszek dostał takie coś:

http://allegro.pl/kocyk-przytulanka-...413701268.html
i też mu daję koło bużki przytula się do pieska i zasypia

[Martinixxx]

Kurcze, mała cały dzień niespokojna, zmierzyłam temp w pupce i było 37,1. To już stan podgorączkowy???

[sylwianna1985]

Napisane przez Martinixxx

Kurcze, mała cały dzień niespokojna, zmierzyłam temp w pupce i było 37,1. To już stan podgorączkowy???

od temp w pupie odejmuje się 5kresek
i u dziecka można cos podać raczej jak jest dopiero 37,5 jak mnie to zbędne

[Martinixxx]

Napisane przez sylwianna1985

od temp w pupie odejmuje się 5kresek
i u dziecka można cos podać raczej jak jest dopiero 37,5 jak mnie to zbędne

to dobrze.dzięki

[Joanna131]

Napisane przez kotek81

Nam po nocy tylko dwa razy pielucha przeciekła - raz jak założyłam właśnie za dużą i raz jak tą tescową miała - tak to zawsze zakładam pampersa premium care właśnie i moje dziecko ma go dupce... ok 12 godzin (wiem, wiem wyrodna matka jestem - ale w nocy za cholerę nie chce mi się wstawać i przewijać ) i nigdy nic nam nie wyciekło

Ja też nie zmieniam. Chyba, że czuję (i słyszę), że mega kupa poszła. Mała po prostu tak się wybudza na przewijaku, że potem bardzo długo musze ją usypiać.

Napisane przez De28

viktoria- u nas walki sa od poczatku karmienia, bo w szpitalu dostal butle. Te nasze karmienie piersia jest dla mnie stresujace, bo za kazdym razem, no moze oprocz nocy kiedy jest zaspany, to jest walka. No i cycki male,musze go wysoko podnosic by dosiegnal cycka. Mam nadzieje, ze w nastepnej ciazy te cycki bardziej mi urosna

Nasza Maria też dostawała w szpitalu butlę i nie miała problemu z zassaniem piersi potem. Chociaż też często walczy przy piersi. Nie wiem, myślę, że powodów może być dużo - kolki, za szybki strumień, zmęczenie.... . Ostatnio - odpukać - je coraz spokojniej.

Napisane przez Sysunia_d

U nas nie zaeszajac od dwóch dni Nikola to istny Anioł , marudzi jedynie wieczorem ale szybko usypia o 20:30 i spi do 3 rano

U nas spanie w tych samych godzinach. Szkoda, że czasami Marii się wydaje, że o 3 dzień się zaczyna.

Napisane przez _As_

Aliszcze, jak pobyt na Polnej? We wtorek byłam u mojego gina, bo źle się cięcie goiło i usłyszałam: a kto panią szył? Tak mi zszyła kobieta szyjkę, że zostawiła kawałek tkanki luzem i mam w środku chorągiewkę:mu r: Jak się będzie paprać, to mi poprawi, jak nie, to po koljnym porodzie. A z dowcipnych rzeczy- urodziłam w wigilię, wieczorem 25 kazali nam oszczędzać pieluchy, bo się kończą. A 26 o 7 rano dzwoniłam do męża, żeby przywiózł pieluchy, bo się skończyły szpitalne!!!!!!!! Zapomnieli zamówić zapas na święta

Masakra z tym szyciem.

U nas też każda musiała mieć swoje pieluchy. Ale za to wszystko dla mam było - podpachy, ceraty na łóżko itp. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałam. Moja torba byłaby mniejsza o 3/4 rzeczy.



U nas też dzisiaj goście. Właśnie czekamy.

Mary dzisiaj została pierwszy raz z teściową. I dobrze było. Nie wiem jak ta kobieta to robi, ale nikt nie umie tak z Marią "gadać" jak ona.

No i mamy dziś też aniołka w domu. Aż miło, bo nasz "egzemplarz" to jednak Mega Maruda i Krzykacz.

[JOANNA16]

Napisane przez sylwianna1985

od temp w pupie odejmuje się 5kresek
i u dziecka można cos podać raczej jak jest dopiero 37,5 jak mnie to zbędne

tak? dlaczego się odejmuje 5 kresek?
sorki ale pierwszy raz slyszę ;/

[kliwia]

moja, nakarmiona, wykapana, nakarmiona, wczesniej sie obsrala ze sie z pampersa wylalo i przy okazji odgazowala sie - chyba zasluga koperku, choc niewiele go wypila. a teraz marudzi. Spac by poszla.

[Artystka23]

no wlasnie,bo kupilam nowy termometr elektroniczny i tam pisze ze mierzenie temp w pupie jest najdokladniejsze:confused :

kurka,moja mala ma prawie trzy miesiace i pogardzila smoczkiem z aventajuz przed snem nie byl taki dobry,bo wciaz jej wypadal,a ona sie wkurzala,no i zaczela sie zle przystawiac do piersi,ale nie wiem czy przez smoka...kupilam jej tym razem lovi,ma ktoras?

Lisek,na pewno dasz rade,to tylko pare dni trwa takie przyzwyczajanie do lozeczka,a pozniej lozeczko nie parzymoja jak jest zmeczona to nie chce noszenia-domaga sie possac czy piersi czy smoka i do lozeczka...

As,no jak ona mogla Cie tak zszycslepa czy co?

[kotek81]

Napisane przez JOANNA16

tak? dlaczego się odejmuje 5 kresek?
sorki ale pierwszy raz slyszę ;/

Napisane przez Artystka23

no wlasnie,bo kupilam nowy termometr elektroniczny i tam pisze ze mierzenie temp w pupie jest najdokladniejsze:confused :

no bo jest najdokładniejsze ale temperatura w odbycie jest o 0,5 stopnia wyższa niż pod pachą więc prawidłowo wynosi 37,1 stopnia (a pod pachą 36,6)

[Artystka23]

Wlasnie bylam dzisiaj w pobliskim komisie rzeczy dzieciecych(tam kupilam mate edukacyjna oraz lezaczek),pozyczylam nosidelka i bede jutro testowac
mam babybjorn-niestety bez pasa biodrowego,oraz graco z pasem biodrowym,womar i babyrelaxtylko ciekawa jestem czy moja nienoszona cora bedzie chciala w tym grzecznie siedziecten z graco kosztuje 33 zlote,wiec naprawde niewielkie pieniazki

[irsin]

Napisane przez JOANNA16

tak? dlaczego się odejmuje 5 kresek?
sorki ale pierwszy raz slyszę ;/

odejmuje sie, potwierdzam

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez kotek81

hehe widzę, że jeszcze trochę i Iza będzie jedynym dzieckiem na wątku które śpi w łóżku rodziców a nie we własnym łóżeczku
Ja może za jakieś 4 miesiące wywalę małą do łóżeczka.... a może za pół roku.....

moja tez spi z nami ciagle

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Plakac mi sie chce
Od urodzenia mala miala nad brwia taka mala kuleczke, wszyscy myslelismy,ze to krwiak,ktory sie wchlonie. Dzisiaj na wszelki wypadek pojechalismy do szpitala klnicznego i okazalo sie, ze to torbiel, ktora trzeba usunac.
W gre wychodzi tylko operacja pod pelna narkoza.
Gdy to uslyszalam, nogi mi sie ugiely
Na szczescie mozna to usunac za jakis czas, jak Mala skonczy np rok - bo tak malym dzieciom nie bardzo chca dawac pelne znieczulenie.

[sylwianna1985]

Napisane przez JOANNA16

tak? dlaczego się odejmuje 5 kresek?
sorki ale pierwszy raz slyszę ;/

dlatego że jest to tempertura wewnątrz ciała, tak samo się odejmuje mierząc tempr w ustach w uchu i w pochwie bo to także pomiary wewnętrzne

[mallinka]

Irsin będzie dobrze moja siostrzenica miała usuwany znad brwi taki mały "kaszak"-wyglądał jak pryszcz-też w pełnej narkozie, ale to taka dawka że po 15 minutach się obudziła i na drugi dzien wyszła ze szpitala może u Was będzie to podobnie wyglądać

u mnie baby blues wrócił nawet nie chce mi się pisać jaką atmosferę mam w domu, ale fajnie nie jest a ja załamana czekam aż znowu przejdzie i się zastanawiam kiedy należy skorzystać z porady specjalisty, jeśli to wciąż wraca...

jutro mieliśmy mieć gości a w domu syf że szok-kłaki kurzu na podłodze, na szafkach spora warstwa i w łazienkach masakra TZet miał sprzątać ale go zdenerwowałam i zaprotestował-teraz szukamy pretekstu żeby odwołać gości-to jedyny temat na który możemy spokojnie rozmawiać...
i jutro mam deadline żeby wysłać pracę zaliczeniową, której jeszcze nie mam, jak jestem zdenerwowana nie umiem się skupić i nic konstruktywnego napisać. a we wtorek i środę 2 egzaminy na które nic jeszcze nie umiem HELP!!!

[Martinixxx]

uff w końcu poszła spac maruda mala. Ciekawe do której pośpiDzis walneła flache 180 mlMasakra. Czasami mam wyrzuty, że po kapieli daje jej tylko butle, ale ona zasypia przy cycu i budzi mi sie co chwile bo jest głodna.

Kogos tu źle pozszywali- na pocieszenie dodam,że u mnie super roboty tez nie było. Nie dość, że zszyli mnie za mocno i musieli potem część ściągać, chodzic nie mogłam to teraz przy stosunku czuje jakby tam coś jeszcze zostało. Kurka przeciez one miały sie same rozpuścić.Chyba poszukam tego lekarza co mnie tak urządził

irsin może ten krwieczek sie jeszcze wchłonie do ukończenia roku. Bądź dobrej mysli

[Anecka]

Irsin, mojej sasiadki corka miala na polowie policzka taką myszke (wies zo co kaman?) no i jak skonczyla 2 latka to jej dopiero usuneli. Spokojnie, bedzie dobrze

mallinka, nie strasz mnie ze kaszaki tez sie usuwa? Moja mala ma takiego malego bialego pryszczyka ktory juz chyba ze 2 tygodnie jej siedzi pod okiem i teraz sie zmartwilam, ze tez to jest cos co trzeba usunac

Ja sie wlasnie poplakalam, bo mialam wyjsc na godzinke do pobliskiego pubu, bo cala ekipa ze studiow sie spotyka (tak jest raz na ruuuski rok) a TZ do mnie ze nie moge isc bo jego gardlo boli troche i jak mala zacznie plakac to on sie nie bedzie do niej zblizal i ze dziecko to duzo wyrzeczen to mu wypomnialam ze wczoraj byl ponad 3h poza domem bo byl w kinie!
Jestem zła i smutna bo to juz 3 raz kiedy nie moge wyjsc "bo cos stoi na przeszkodzie" !!! Jak byla wigilia w pracy tez nie poszlam ryczec mi sie chce, mala spi w najlepsze to moglabym wyskoczyc, no ale i tak juz za pozno.

[mallinka]

Anecka zbieraj się i leć do tego pubu! a TZet niech maseczkę sobie włoży-jak nie ma to zrobi z chusteczki i nic Małej nie będzie a Ty niedługo wrócisz

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

a tego kaszaka usunęli bo nie znikał-mała miała już 2 lata-i w sumie nie wiem kto podjął taką decyzję. Ale to nic strasznego

[margaryt]

Napisane przez _As_

Margaryt, jak u Małej objawia się skaza? Ja idę z Alkiem do pediatry w niedzielę (dziś go umawiałam i taki głupi termin nam dali), bo tez podejrzewam to paskudztwo. Mały całą buzię ma wysypaną, na uszkach i za nimi, na szyjce... Od wtorku odstawiłam nabiał, ale nie widzę poprawy.Zobaczymy, co lekarz powie.

As, objawy skazy białkowej uwidaczniają się głównie na policzkach, właśnie w postaci trudnych do usunięcia czerwonych krostek oraz na małżowinach usznych. Skóra na buzi jest przesuszona, szorstka, zaczerwieniona. Podobne zmiany można zaobserwować, chociaż rzadziej, także w zgięciach łokciowych i kolanowych. Niemowlę

REKLAMA

zazwyczaj jest niespokojne, gdyż chore miejsca swędzą.
My po wizycie u lekarza, nie jest przesądzone że Mała ma skazę. Ja mam restrykcyjna dietę. Obserwacja oraz maść.

Napisane przez kretencja

Margaryt, my mamy chustę Lenny Lamb tkaną. Niewiele mogę o niej powiedzieć, bo dopiero się motaliśmy ze 3 razy w domu, ale na pewno jest dobrej jakości Tyle że z przesyłką daliśmy 200zł

Jak sobie radzicie z wiązaniem? Jak Waszemu dziecku podoba się noszenie? Tobie wygodnie się nosi?

[JOANNA16]

powiem szczerze że nie wiedziałam...

[Artystka23]

Napisane przez Martinixxx

uff w końcu poszła spac maruda mala. Ciekawe do której pośpiDzis walneła flache 180 mlMasakra. Czasami mam wyrzuty, że po kapieli daje jej tylko butle, ale ona zasypia przy cycu i budzi mi sie co chwile bo jest głodna.

Kogos tu źle pozszywali- na pocieszenie dodam,że u mnie super roboty tez nie było. Nie dość, że zszyli mnie za mocno i musieli potem część ściągać, chodzic nie mogłam to teraz przy stosunku czuje jakby tam coś jeszcze zostało. Kurka przeciez one miały sie same rozpuścić.Chyba poszukam tego lekarza co mnie tak urządził

irsin może ten krwieczek sie jeszcze wchłonie do ukończenia roku. Bądź dobrej mysli

mnie dobrze zszyli,ale boli mnie na poczatku przy kazdych przytulankach,zawsze:coje st:

Napisane przez Anecka

Irsin, mojej sasiadki corka miala na polowie policzka taką myszke (wies zo co kaman?) no i jak skonczyla 2 latka to jej dopiero usuneli. Spokojnie, bedzie dobrze

mallinka, nie strasz mnie ze kaszaki tez sie usuwa? Moja mala ma takiego malego bialego pryszczyka ktory juz chyba ze 2 tygodnie jej siedzi pod okiem i teraz sie zmartwilam, ze tez to jest cos co trzeba usunac

Ja sie wlasnie poplakalam, bo mialam wyjsc na godzinke do pobliskiego pubu, bo cala ekipa ze studiow sie spotyka (tak jest raz na ruuuski rok) a TZ do mnie ze nie moge isc bo jego gardlo boli troche i jak mala zacznie plakac to on sie nie bedzie do niej zblizal i ze dziecko to duzo wyrzeczen to mu wypomnialam ze wczoraj byl ponad 3h poza domem bo byl w kinie!
Jestem zła i smutna bo to juz 3 raz kiedy nie moge wyjsc "bo cos stoi na przeszkodzie" !!! Jak byla wigilia w pracy tez nie poszlam ryczec mi sie chce, mala spi w najlepsze to moglabym wyskoczyc, no ale i tak juz za pozno.

Anecka,ja bym sie ubrala i wyszla i tak...nie mozesz przeciez ciagle w domu z dzieckiem siedziec

[lisek15]

Artystka mam nadzieje,że się uda Dzisiaj jeszcze śpi. Chyba zacznę najpierw zapisywać jego harmonogram dnia,a później wezmę się za przeprowadzę Olka do łóżeczka.

Anecka ja poszłabym.Tż chyba niepotrzebnie robi z igły widły. Mój wie,że jak tylko zostawię mleko to mogę iść.Ostatnio też go gardło bolało i nawet nie przeszło mu przez myśl,że mam zostać w domu. Dziecko też musi mieć styczność z bakteriami.

[Aliszcze]

Napisane przez _As_

Aliszcze, jak pobyt na Polnej? We wtorek byłam u mojego gina, bo źle się cięcie goiło i usłyszałam: a kto panią szył? Tak mi zszyła kobieta szyjkę, że zostawiła kawałek tkanki luzem i mam w środku chorągiewkę:mu r: Jak się będzie paprać, to mi poprawi, jak nie, to po koljnym porodzie. A z dowcipnych rzeczy- urodziłam w wigilię, wieczorem 25 kazali nam oszczędzać pieluchy, bo się kończą. A 26 o 7 rano dzwoniłam do męża, żeby przywiózł pieluchy, bo się skończyły szpitalne!!!!!!!! Zapomnieli zamówić zapas na święta

Na Polnej nie było źle, pampersy się nie skonczyły najgorsze dla mnie to gojenie się krocza. Położna sprawdzała i mówiła, że jest ok, ładnie zagojone, tylko, że mnóstwo szwów mi założyli. 2 razy położna mi ściągała szwy, ściągnęła 2 garście szwów mówiła, że sporo ich miałam. Chodziłam 5 tygodni jak kaczka,czasem wyłam z bólu, takie ciągnięcia czułam.

Napisane przez kotek81

hehe widzę, że jeszcze trochę i Iza będzie jedynym dzieckiem na wątku które śpi w łóżku rodziców a nie we własnym łóżeczku
Ja może za jakieś 4 miesiące wywalę małą do łóżeczka.... a może za pół roku.....

Napisane przez mallinka

Irsin będzie dobrze moja siostrzenica miała usuwany znad brwi taki mały "kaszak"-wyglądał jak pryszcz-też w pełnej narkozie, ale to taka dawka że po 15 minutach się obudziła i na drugi dzien wyszła ze szpitala może u Was będzie to podobnie wyglądać

u mnie baby blues wrócił nawet nie chce mi się pisać jaką atmosferę mam w domu, ale fajnie nie jest a ja załamana czekam aż znowu przejdzie i się zastanawiam kiedy należy skorzystać z porady specjalisty, jeśli to wciąż wraca...

jutro mieliśmy mieć gości a w domu syf że szok-kłaki kurzu na podłodze, na szafkach spora warstwa i w łazienkach masakra TZet miał sprzątać ale go zdenerwowałam i zaprotestował-teraz szukamy pretekstu żeby odwołać gości-to jedyny temat na który możemy spokojnie rozmawiać...
i jutro mam deadline żeby wysłać pracę zaliczeniową, której jeszcze nie mam, jak jestem zdenerwowana nie umiem się skupić i nic konstruktywnego napisać. a we wtorek i środę 2 egzaminy na które nic jeszcze nie umiem HELP!!!

Mallinko, współczuję dołów a może własnie goście polepszą nastrój? Mi przyjście gości dobrze robi, czuję, że wracam do swiata żywych a nie tylko kupki i pieluchy ale faktycznie, jeśli często nachodzi Ciebie baby blues to warto pomyślec o specjaliście. Moja kolezanka wpierw pogadała o tym ze swoim ginem, ten chyba polecił jej jakiegoś specjalistę. Może warto porozmawiać z ginem?


Dobranoc wszystkim, moja własnie zasnęła po prawie 2-godzinnym marudzeniu i płaczu.

[Patrycja_1708]

Ależ się dzisiaj wyspałam Mały pierszy raz tak długo spał.Ostatnią butle zjadł o 23 i obudził sie dopiero o 5 na jedzonko i dalej spanko. Teraz tez zjadł i znowu śpi Cóż za aniołeczka mam hehe. Ale wczoraj dał mi czadu bo cały dzien nie spał, wieczorem oczy same mu sie zamykałay ale tak siebronił przed spaniem ze szok. Zasnął po 23 jak zjadł butle. Może w końcu zaczął odróżniać dzien od nocy.W dzien moze byc aktywny, wazne zeby noc przesypiał.

[Artystka23]

Napisane przez ranka

na poczatku myslalam ze w ogole nie bedzie tej pieluchy tolerowac ale jak marudzi to daje smoka i pieluche przykladam do policzka i wtedy juz widze jak wywraca oczami i pomalu zasypia. w miedzyczasie sama sobie ta pieluche jeszcze potrafi ulozyc
czsami pieluche zarzuci sobe na oczy co wczesniej bylo nie do pomyslenia

dalam mojej malej dzis pieluszke i faktycznie szybko odleciala w kraine snow
Nie dosc ze sie okropnie slini-wszedzie robi mi mokre plamy,to pakuje cale piastki do buzi(choc objedzona)...dzisiaj zaatakowala buzia moj kocno cos takiegozaczyna sie robic ciekawie

[Aliszcze]

Witam

Coś mnie przeziębienie łapię gardło mnie od 3 dni boli a dziś mam lekki katar, żeby mała się nie zaraziła po wczorajszej wizycie teściów zostało sporo słodkiego (w tym domowe wypieki) a ja obiecałam nie jeść słodkiego,a mnie tak kusi ( przy kompie stoją pączki domowej roboty-nie miałam już miejsca w kuchni, by je schować i mi pachną i kuszą ).

Asia skończyła dziś 6 tygodni obecnie jest z tatą w drugim pokoju a ja mam chwilę oddechu

Artystka, moja wczoraj wieczorem rzuciła się na noc i ssała muszę spróbować patent z pieluszką, skoro tyle z Was mowi, ze to działa

[79 Marta]

o co chodzi z tą pieluszką??

[czarnea]

w razie w wypróbuj suszarkę do włosów, sam jej dźwięk uspokaja mojego synka

[lisek15]

Napisane przez czarnea

w razie w wypróbuj suszarkę do włosów, sam jej dźwięk uspokaja mojego synka

Na mojego też to działa. Jak nie działa to odkurzacz

Artystka fajnie,że zadziałało.

Aliszcze ale ten czas ucieka Ja też staram się nie jeść słodkiego,ale to już od poniedziałku. Muszę się wziąć za siebie, bo nie mogę na siebie patrzeć. Zwłaszcza,że jak idę do sklepu to nic na mnie nie pasuje, ciuchy z przed ciąży też,także muszę wziąć się w garść.

Dzień dobry

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez 79 Marta

o co chodzi z tą pieluszką??

Chodzi o szybsze zaśnięcie dzieciaków Pieluszka położona przy buzi sprawia,że dzieciaki szybciej zasypiają.

[Patrycja_1708]

Mój mały tylko przy suszarce zaśnie, inaczej nie ma opcji zeby usnął Ale juz drukuje sobie fragmenty 'jezyka niemowląt' o usypianiu i bede chciała dzisiaj zacząć wprowadzać to w życie.