2017-02-08, 20:14 | #151 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Jasne ze mozna zapraszamy. Ale czy Twoj ex czasem nie znalazl sobie " produktu do udoskonalenia" ? Wybacz szczerosc, nie mozna ma sile kogos zmieniac a on to robil. Podobal Ci sie fizycznie i pociagala Cie jego zaradnosc i stanowczosc ale czy wytrzymalabys dluzej u boku kogos, kto pod lazdym wzgledem cchial Cie zmienic..? To sie mija z celem.. Daj sobie czas a zrozumiesz, ze jestes warta wiecej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-02-08, 20:36 | #152 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Edytowane przez cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a Czas edycji: 2017-02-08 o 20:42 |
|
2017-02-08, 20:49 | #153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dzięki dziewczyny! Cały czas powtarzam sobie, ze to by nie zdało egzaminu na dłuższą metę.. A mimo to mam trochę żal do siebie o to, że pisałam mu te litanie, że nie załatwiłam tego inaczej. Zastanawiam się co by było gdybym napisała tak i tak..
Byłam kompletnie zaślepiona. Nawet ćwiczyć zaczęłam, bardziej dbałam o swój wygląd, żeby mu jakoś udowodnić, że się staram, że 'się nadaję'. Dla niego ciągle robiłam za mało. Ja to wszystko wiem i widzę, ze to chore. Tylko jak zapomnieć? Jak przestać o nim myśleć? Ciągle mi go coś przypomina. Wieczorami słucham jego durnych piosenek i płaczę. Mówił mi kilka razy, że wie, ze już bez niego żyć nie mogę i chyba tak się trochę stało. Podobno też lepszego od niego nie znajdę.. |
2017-02-08, 20:55 | #154 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-02-08, 20:59 | #155 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
[1=cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d 0ab40072d3e70b02c_5ea21df 28819a;70728016]Hej ! dla mnie to dziwny układ, uważa Cię za nieoszlifowany diament ,który trzeba ulepszyć.... Przecież w związku ma być swoboda, każdy ma wady - nie ma ideałów. Wydaje mi się ze na dłuższa metę przestalabys być sobą. Wpadłabys w kompleksy a Twoja samoocena poszłaby w dol .... Jak długo wytrzymałabys być idealna pod każdym względem ,aby jego zadowolić ? każdy ma gorsze dni, gorzej wyglada ,gorzej się czuje - i co wtedy ? W związku liczy się tez naturalność i swoboda względem jednej i drugiej osoby. A jakbyś miała kolor oczu taki ,a nie inny to co Kazalby Ci soczewki nosić. Gruba przesada. Niech spada. Tak mi się wydaje.[/QUOTE]
Wszystko co napisałaś to prawda. Już czułam się jakbym musiała być lepsza, żeby mu to odpowiadało.. A i z soczewkami bym się nie zdziwiła Jakoś pod nasz koniec jak mi powiedział, ze wyszedł od fryzjera, to stwierdził, że i z moje włosy trzeba do ładu doprowadzić i chętnie ze mną też pójdzie |
2017-02-08, 21:00 | #156 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
|
|
2017-02-08, 21:01 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
[1=cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d 0ab40072d3e70b02c_5ea21df 28819a;70728976]A może on tez trochę w Tobie zakodował to ze jest Twoim jedynym wybrańcem. OK Twoje uczucia tez były, ale może chciał w Tobie tez coś takiego wzbudzić, ze jest Twoim ideałem. Wiem, ze jest Ci cieżko, ale to nie trwało długo, na szczęście 2 miesiąca. Odcielabym się totalnie ,stałabym się niedostępna dla niego, albo kopnęła go w dupę znajdzie się na jego miesiące dziesięciu innych,którzy bedą całować Cię po rękach i dla których będziesz idealna i nie będziesz musiała się zmieniać...[/QUOTE]
Dziękuję Chyba potrzebowałam takiego potwierdzenia i przemówienia mi do rozsądku. |
2017-02-08, 21:05 | #158 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Trzymam kciuki
|
2017-02-08, 21:09 | #159 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
[1=cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d 0ab40072d3e70b02c_5ea21df 28819a;70729416]Trzymam kciuki [/QUOTE]
Bardzo dziękuję! dziś już płaczu nie będzie |
2017-02-08, 21:16 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Aspija jak taki zakochany to powinien Cie uwazac za diament taka jaka jestes. A co to za piekna piosenka?
|
2017-02-08, 21:29 | #161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 44
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
|
2017-02-08, 22:01 | #162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Rzeczywiscie smutna. Ehhhh obudzicie mnie za pol roku?
|
2017-02-08, 22:11 | #163 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 928
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
No i stało się. Po 2 latach związku, 8 miesiącach po zaręczynach i 5 miesiącach wspólnego mieszkania, postanowiłam zakończyć mój związek. Niestety wspólne mieszkanie ukazało cechy charakteru, których wcześniej nie zauważałam...albo nie chciałam zauważyć. Miałam nadzieję, że rozstaniemy się w przyjacielski sposób. Tak przynajmniej było gdy pakowałam się w jego obecności. Dzisiaj usłyszałam wiele ciekawych rzeczy o mnie. W sumie tylko dlatego, że wg niego powinniśmy rozmawiać jak dawniej, czyli całymi dniami. Chora sytuacja. Mimo to, nie żałuję. Jeżeli będąc w związku mój partner ściąga mnie w dół i wiem, że sama mogę zrobić o wiele więcej...to po co tkwić w takiej relacji.
__________________
"Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił." |
2017-02-08, 22:12 | #164 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Tez bym chętnie się za tyle obudziła. Na wieczór nasunęły mi się refleksje... Ze to tak niewiarygodne dlaczego on się tak zachował. Słuchajcie odciął się od rodziny, znajomych, z nikim nie chce rozmawiać już od 3tyg.. Kłoci się z najbliższymi ... Do mnie się nie odzywa... To jest tak nie w jego stylu ... Nasuwa mi się myśl,ze ktoś musi nim dobrze sterować, jestem niemal przekonana ze to ona... W sumie ona teraz jest jedyna osoba która zna sytuacje od jego strony i jestem pewna ze maczała w tym palce... A jeszcze skoro widują się w pracy .... To już wogole...Dziś nawet z przyjaciółka gadałam ,która powiedziała ze jego zachowanie jest nie do uwierzenia, bo zawsze był tak chorobliwie za mna... Jestem pewna ze ta łaska znając nasze problemy i moje wady zaczęła je wykorzystywać i mowić mu ze to nie ma szans, ze po co ma się męczyć, ze znajdzie kogoś kto będzie akceptować go takim jakim jest....
Obudźcie mnie rowńiez za pół roku. ;( Edytowane przez cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a Czas edycji: 2017-02-08 o 22:14 |
2017-02-08, 22:56 | #165 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Qayqa - dokładnie. Rozpad związku jest ciężkim przeżyciem, a małżeństwa chyba podwójnie. Ale tak jak mówię, sam rozpad nie boli mnie tak bardzo jak to jak mnie przy tym potraktował. Jakbym nigdy nie była dla niego kimś ważnym. Okrutne, ale prawdziwe. A mógł z klasą odejść, nie opowiadać tych wszystkich rzeczy znajomym i swoim "koleżankom".
Aspija - myślę że można się tak szybko zakochać, ale jesteś pewna ze Ty go kochasz? Myślę, że nawet po tak krótkim czasie można cierpieć, bo dlaczego nie? Pozwól sobie na rozpadniecie się. Poskładasz się i będziesz silniejsza. Będziesz wiedziała na jakie sygnały ostrzegawcze zwracać uwagę bo niestety ale układanie partnerce życia, decydowanie o jej ubiorze czy makijażu to niepokojący sygnał. Na pewno jeszcze spotkasz normalnego faceta, a teraz to normalne że myślisz inaczej. Lilllu - dlatego jestem za sprawdzaniem się wspólnym mieszkaniem. Inaczej poznaje się partnerem jak się z nim randkuje a inaczej gdy się z nim mieszka, przychodzą wspólne obowiązki... Gratuluję Ci podejścia. Wiele kobiet by próbowało na siłę (ja na przykład), a Ty wiesz, że dla Ciebie lepszym rozwiązaniem jest rozstanie. Brawa za zdrowy egoizm. Mumika - ale facet ma też swój rozum, nikt go siłą nie związał i nie wykorzystał. Nie broń go, nie zwalaj winy na nią. To on był w związku i to on zachował się jak palant. A mnie nie budzcie. Nigdy...
__________________
. |
2017-02-08, 23:10 | #166 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
aspija tak, mozna kochac po dwoch miesiacach. Moj zwiazek tez rozpadl sie po dwoch miesiacach... Milosc wyznalismy sobie po miesiacu. Ja zakochana bylam juz wczesniej (po okolo 2 tygodniach?), ale czekalam na jego krok. Byc moze dlatego tak szybko, bo spotykalismy sie codziennie, zdazylismy sie do siebie przyzwyczaic. I tez okropnie teraz cierpie, mimo ze to bylo takie krotkie. Ale tak jak tu ktoras wczesniej powiedziala, sam fakt rozstania nie boli mnie tak bardzo jak to, jak mnie potraktowal - jak gowno.
__________________
|
2017-02-08, 23:52 | #167 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Ja nie miałam tyle odwagi... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-02-09, 00:15 | #168 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Podobno cierpienie po rozstaniu trwa połowe czasu trwania związku. Czyli u mnie już praktycznie powinno mijac I co? Nie zapowiada sie...
Wczoraj mialam kryzys, bo zobaczylam ze przyjaciel eksa usunal mnie z facebooka... A jeszcze ze dwa dni wczesniej go mialam. To bylo dla mnie jak zabranie ostatniej nadzieji Pewnie mu nagadal ze jestem jakas psychiczna Taka mialam ochote do niego napisac, nawrzucac mu, wyryczalam sie jak bobr, ale powstrzymalam sie. I jestem z siebie dumna! Dzisiaj myslalam ze juz jest lepiej, czulam tak jakby wracal mi normalny nastroj, oczywiscie mysli o nim sie czasem przewijaja. Polozylam sie po poludniu na dwie godzinki i co? Przysnil mi sie eks Sen byl tak realny ze masakra. Snilo mi sie ze czytalam mu wiadomosci na facebooku i mial tam jakies panienki na seks a z jedna wysylal sobie buziaczki i serduszka... Co to umysl potrafi zrobic z czlowiekiem, zalamalo mnie to na reszte dnia.
__________________
|
2017-02-09, 06:58 | #169 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
wake me up when september ends..
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-02-09, 07:07 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Hej Kochane moje Naprawdę smutno mi się zrobiło po nadrobieniu ostatnich stron Trzymajcie się wszystkie mocno, kiedyś ten obłęd, ten uczuciowy rollercoaster musi się skończyć i nie ma wuja!
Podczytuję Was kiedy mogę, ale cholera no albo zmiany po 12,5h, a jak są pięciogodzinne to dużo rzeczy do zrobienia przed i po pracy, zaś dni wolne to ciągle są jakieś wyjazdy, załatwianie spraw i inne takie... Ale obserwuję Was tutaj, na insta i z tego miejsca przesyłam dużo ciepła w ten dupomroźny poranek!
__________________
'Uwierz w siebie! Nie w takie rzeczy ludzie wierzą.' |
2017-02-09, 07:32 | #171 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 106
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dziewczyny trochę mnie nie było. Musiałam się odciąć. Poznawałam nowych facetów po czym ich olewałam, żeby się wyżyć. Możecie mnie za to skrytykować, ale czuję się lepiej. A tak odnośnie waszych ostatnich wpisów to wychodzę z założenia, że prawdziwego faceta poznaje się nie po tym jak zaczyna, a po tym jak kończy. Mam rację? Życzę Wam dużo siły!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Wśród ludzi jest więcej kopii, niż oryginałów" |
2017-02-09, 08:23 | #172 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Generalnie kryzysy, sytuacje ekstremalne, problemy i trudnosci to weryfikacja czlowieka jego dojrzalosci i dobra. Tez uwazam ze poznaje sie kogos wlasnie wtedy. Wam tez duzo sily i milego dnia! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-02-09, 08:35 | #173 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Calkiem mnie choroba rozlozyla, mam nadzieje ze nie zaraze malej i ze obejdzie sie bez lekarza jednak.
|
2017-02-09, 09:00 | #174 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Hej, ja tez zyje, ale za duzo pracy i zlych wiesci ostatnio, w zwiazku z czym zaliczylam spadek sily.
Teraz następuje powolna regeneracja...czego oczywiście nam wszystkim życzę. Pan od ustawiania makijazu do odstrzalu! w sensie, że jeśli ktokolwiek probuje tak tresowac i przykrawac swojego partnera, wialabym bez pożegnania. Mnie taki element pachnie nadkontrola ergo nieładnymi skladowymi osobowości, a to jest olbrzymi problem w codziennym życiu. Czym innym jest wyrażenie własnego zdania, nawet w formie krytyki, a czym innym forsowanie go. Mariola, kuruj się biedaku Nyana, Ty tez nie zajedz Qayqa, Ty sie proszę pakuj i przyjezdzaj, mamy urocze - 8 i zimę jak z bajki, dostaniesz terapię drewnem i moim porytym poczuciem humoru i nie będziesz chciała wrócić do wiosny. Michalova, sciskam i Ciebie i Mlodego Osobnika, pozdrawiamy z naszego przedszkola (zima nie zima, tu cały czas jest się na zewnątrz i po wczorajszym jezdzeniu na sankach/dupolotach/czymkolwiek mam okrutne zakwasy. Ale za to leb odrywa od złych myśli. Cziki, fajnie że się ujawniasz znowu. Just - nie mam tu stosownej ikonki, ale kciuk w górę. Nareszcie jesteś zła, dobry kurs. Trzymajcie się, jeszcze napiszę. Sent fra min HUAWEI GRA-L09 via Tapatalk |
2017-02-09, 09:15 | #175 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
MalySsak hej ---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- Mariola zdrowiej Dziewczyno ---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ---------- Mag - zazdroszczę tego przebywania na dworze skanydnawskim przedszkolom. U nas ciężko wyjść chociaż na godzinę dziennie... My też ściskamy!!
__________________
. |
|
2017-02-09, 09:17 | #176 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Cytat:
Mag obserwuje loty ale mam taki zapieprz w pracy ze ciezko chyba w lutym bedzie mi sie wyrwac na 3 dni, chybq bardziej w marcu ale plan jest! 3maj sie tam i pedz bimber bo jak przyjade... Hehe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-02-09, 09:24 | #177 |
Dzik
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Pojde do Vinmonopolet i po prostu zakupie, z moim piciem raz na kilka lat najwyżej wprawie ich w osłupienie
Sent fra min HUAWEI GRA-L09 via Tapatalk |
2017-02-09, 10:10 | #178 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Dzieki dziewczyny odnowilam kontakt z kolezanka z liceum, urwal sie przez malzonka, opowiedzialam jej historie swojego zycia w dwoch zdaniach, mam nadzieje ze uda sie spotkac i nadrobic
|
2017-02-09, 11:47 | #179 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Wiem,że mogę na was polegać czy któraś z was miała może kiedyś staż?
Z urzędu dostałam propozycję stażu,i w poniedziałek mam już rozmowę,nie wiem jakie pytania mogą paść,praca biurowa nie mam doświadczenia w biurze. Praca polega na fakturowaniu itd. nie wiem czy się na to nadaje,boję się bardzo rozmowy i nie wiem jak się do niej przygotować,to duża nadzieja dla mnie na usamodzielnienie się,i na pół roczny staż,nie są to duże pieniądze ale pewne proszę o pomoc |
2017-02-09, 13:06 | #180 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII
Ktoś pisał,że poznaje się kogoś nie po tym jak zaczyna a jak kończy. Święta prawda!
Moj eks tak skończył,że brzydze się nim i normalnie nienawidzę człowieka. Jest dla mnie gorszym scierwem niż śmieć. Nigdy nie nienawidziłam człowieka a tutaj czuję całą tą wściekłość i wiem,że gdybym mogła to bym mu sprzedała soczystego liścia w twarz albo napluła mu w ten jego krzywy ryj. Ugh szczęście dla niego,że zmył mi się z oczu. Dlaczego nienawidzę? Bo to piep..ony szantażysta,który jeszcze perfidnie udaje że wcale nie szantażuje i co ja za głupoty wymyślam. Normalnie jakbym ja go dorwała w swoje ręce..... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:58.