Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-03-04, 11:44   #1081
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Super, dzieki

Albo Taylor swift i jej break upowe kawalki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 11:48   #1082
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

A na nią akurat nie wpadlam !! udanego weekendu dziewczyny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 12:13   #1083
mankowa17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
Przykro mi mankowa Nie masz niestety wpływu na to, ale może dobrze, że tak się stało, aniżeli zmuszałby się do czegoś. Ratować można jak coś się zaczyna dziać, ale tu był wielki krach z jego strony. Tak wynika z tego, co mówisz.
No wlaśnie o to mam żal i to straszny że nic wczesniej mi nie powiedział .A 4 dni na to potrzebował żeby zakończyć nasze małżenstwo
mankowa17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 12:41   #1084
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mankowa17 Pokaż wiadomość
No wlaśnie o to mam żal i to straszny że nic wczesniej mi nie powiedział .A 4 dni na to potrzebował żeby zakończyć nasze małżenstwo
mankowa, a rozumiem, że nie otrzymałaś żadnych wyjaśnień? Ja to jednak nie potrafię zrozumieć, że niektórzy faceci są takimi tchórzami albo idiotami.
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 13:02   #1085
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
mankowa, a rozumiem, że nie otrzymałaś żadnych wyjaśnień? Ja to jednak nie potrafię zrozumieć, że niektórzy faceci są takimi tchórzami albo idiotami.
Może czas nim trochę potrzasnie... Niektórzy tchórze potrzebują czasu ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 13:15   #1086
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez mayla Pokaż wiadomość
Esia, pocieszylas mnie! a jak sie poznalas z eksem?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poznaliśmy się na badoo. Nasze pierwsze spotkanie było drętwe i serio zastanawiałam się czy spotykać się dalej.. Bo fizycznie też było tak sobie. A po paru randkach oszalałam na jego punkcie i uważałam, że jest bardzo atrakcyjny Są ludzie, którzy nie robią oszołamiającego pierwszego wrażenia. Myślę, że jak nie było nudno i tak naprawdę za bardzo nie ma się do czego przyczepić to warto poświęcić czas na 2 i 3 spotkanie. Niektórzy potrzebują czasu.

Kiedyś spotkałam się z chłopakiem, który miał przeciętne zdjęcia na badoo. Umówiliśmy się i jak przyszedł to przez 3 minuty nie wyrzuciłam z siebie więcej niż cześć. Był tak oszałamijąco przystojny i miał idealne proste zęby.

Cytat:
Napisane przez beznamietna Pokaż wiadomość
Kobietki, po jakim czasie tak w miarę się ogarnęłyście po rozstaniu? Bo mnie czym dalej od rozstania tym większe doły i niechęci łapią... Niepokoi mnie to. Nie chciałabym się w jakąś deprechę wpędzić... 3 tygodnie minęło a jest coraz gorzej..
U mnie 15 dzień i jakoś mi lepiej. Nawet się zastanwaiam czy już nie odświeżyć mojego profilu na badoo :P
U mnie było bardzo buźliwie przez ostatnie 1,5 miesiąca naszego związku. Mimo, że ze sobą mieszkaliśmy to tak naprawdę w ogóle nie rozmawialiśmy, a jak już to była to kłótnia, poniżanie i wiele toksycznych sytuacji... Ja wtedy wiele przepłakałam i myślę, że dlatego teraz tak szybko zbieram się w sobie.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Cytat:
Napisane przez qayqa Pokaż wiadomość
Mayla badoo to zlooo:p przynajmniej jak dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Czemu tak uważasz ??
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 13:18   #1087
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Poznaliśmy się na badoo. Nasze pierwsze spotkanie było drętwe i serio zastanawiałam się czy spotykać się dalej.. Bo fizycznie też było tak sobie. A po paru randkach oszalałam na jego punkcie i uważałam, że jest bardzo atrakcyjny Są ludzie, którzy nie robią oszołamiającego pierwszego wrażenia. Myślę, że jak nie było nudno i tak naprawdę za bardzo nie ma się do czego przyczepić to warto poświęcić czas na 2 i 3 spotkanie. Niektórzy potrzebują czasu.

Kiedyś spotkałam się z chłopakiem, który miał przeciętne zdjęcia na badoo. Umówiliśmy się i jak przyszedł to przez 3 minuty nie wyrzuciłam z siebie więcej niż cześć. Był tak oszałamijąco przystojny i miał idealne proste zęby.


U mnie 15 dzień i jakoś mi lepiej. Nawet się zastanwaiam czy już nie odświeżyć mojego profilu na badoo :P
U mnie było bardzo buźliwie przez ostatnie 1,5 miesiąca naszego związku. Mimo, że ze sobą mieszkaliśmy to tak naprawdę w ogóle nie rozmawialiśmy, a jak już to była to kłótnia, poniżanie i wiele toksycznych sytuacji... Ja wtedy wiele przepłakałam i myślę, że dlatego teraz tak szybko zbieram się w sobie.

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------



Czemu tak uważasz ??

Przynajmniej jak dla mnie tzn ze same oszolomy tam byly. Ale zdaje sobie sprawe ze posrod oszolomow mozna spotkac kogos ok.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-03-04, 13:23   #1088
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez qayqa Pokaż wiadomość
Przynajmniej jak dla mnie tzn ze same oszolomy tam byly. Ale zdaje sobie sprawe ze posrod oszolomow mozna spotkac kogos ok.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jest dużo nienormalnych ludzi ale trzeba mieć cierpliwość aby zrobić selekcje. Mam sporo znajomych co mają tam profile albo mieli
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 13:38   #1089
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Jest dużo nienormalnych ludzi ale trzeba mieć cierpliwość aby zrobić selekcje. Mam sporo znajomych co mają tam profile albo mieli

No pewnie zgadzam sie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 14:21   #1090
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mayla! Albo Whitney Houston - i m Every woman! Nie ma to jak dobre lata 90... uwielbiam! Ja właśnie się szykuje z koleżanką na wyjście nad Wiselke

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 14:30   #1091
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

A Beyonce? Albo P!nk?
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-04, 14:39   #1092
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Wczoraj trafiłam na jej kanał. I po obejrzeniu paru filmów polecam wam. Może, któraś poczuje się lepiej. Mi pomogło Obejrzę wszystkie jej filmiki.
__________________
Kocham książki

Edytowane przez Esia_90
Czas edycji: 2017-03-04 o 14:46
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 14:41   #1093
Zenia_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Hej wszystkim,
chciałabym poznać waszą opinię na temat tego, co zaraz opiszę, bo ja szczerze mówiąc jestem skołowana jak jeszcze nigdy.
Zaczynając od początku, przez ponad rok trwałam w związku na odległość, widywaliśmy się raz w miesiącu (podczas wakacji spędziliśmy razem 5 tygodni) i było nam wspaniale. Widziałam, że mnie kocha, ja też zakochałam się bez pamięci. Po jakichś 7 miesiącach zaczęłam mu się zwierzać na temat moich zmartwień w związku z tym czy po przeprowadzce do niego dostanę pracę (jest Niemcem z polskimi korzeniami i pracuje w Niemczech). Zrobiło mu się smutno, ale mówił, że coś się na pewno znajdzie, jednak jakiś czas później pokłóciliśmy się i powiedział, że on mnie bardzo kocha, ale boi się tej przyszłości, bo wie, że będę miała problemy w jego kraju (z wykształcenia jestem germanistką) a cała jego rodzina, która emigrowała do Niemiec pracuje fizycznie, jako robotnik, sprzataczka, a on tego dla mnie nie chce, nie po 5 latach ciężkich studiów. Byłam załamana, pytałam go, jak może mi mówić, że mnie kocha i zostawiać. Oczywiście wszystko odbywało się przez skajpa z racji dzielącej nas odległości. Po kolejnej pełnej płaczu rozmowie musiał wyjść. Wrócił prosząc mnie, zebym do niego wróciła, dał mi czas do namysłu. Pytałam go wtedy, czy jest tego powien, odpowiedział, że w 100%. Kocham go bardzo mocno, więc wróciliśmy do siebie i znowu byliśmy szcześliwi. Spędziliśmy cudownego sylwestra, przeżyliśmy naszą rocznicę (co prawda spóźnioną o miesiąc z powodu braku możliwości przyjazdu). Przyjechał do mnie w zeszły piątek, znów spędziliśmy wspólnie cudny czas. Przytulał mnie, trzymał za rękę, dałam mu prezenty rocznicowe i wtedy zauważyłam, że coś jest nie tak, niby się uśmiechał i cieszył, ale nie tak, jak zwykle. Uznalam, że może po prostu nie trafiłam w jego gust. W niedzielę wyjeżdżał i po raz pierwszy odkąd jesteśmy razem nie uronił łzy przy pożegnaniu. Może to nie jest nic znaczącego, ale zwróciłam na to uwagę. Chwilę po odjeździe pociągu napisał mi, że bardzo mnie kocha. Dopiero w poniedziałek w nocy był w domu. Ja miałam długo zajęcia, więc wieczorem porozmawialiśmy dosłownie 20 minut, widziałam, że parę łez się u niego pojawiło. Wypytywałam czemu, na co odpowiedział "bo Ciebie tu nie ma". W środę wyjechał na 3dniowe szkolenie, rano, jak zawsze napisał mi miłą wiadomość zakończoną słowami kocham Cię. Wiedziałam, że był zmęczony, więc kiedy po pierwszym dniu szkolenia napisał, że chce się położyć i trochę odespać, w ogóle się nie martwiłam. Ale jakieś 30 minut później dostałam od niego wiadomość o mniej więcej takiej treści "wysłałem ci wiadomość na maila, przepraszam już za nią, tak bardzo cię przepraszam". Pełna obaw zerknęłam na maila i to, co tam znalazłam, sprawiło, że serce mi stanęło. Zaczął wiadomość mniej więcej takimi słowami "kocham Cię bardzo mocno, ale nie mogę ci dalej kazać wierzyć w to, czego już nie uważam za realne. Jestem na takim etapie życia, na którym muszę wiedzieć, z kim chcę je spędzić, nie jeden, czy dwa dni, ale całe zycie". Przez całego maila pisał mi, jaką jestem cudowną osobą, ile mu dałam, co do mnie czuje i jak bardzo mnie kocha. Jak bardzo jest pewien, że w naszym domu panowałaby harmonia, po czym przeszedł do argumentów, które sprawiają, że nie widzi dla nas przyszłości. Co to było? To, że odcinam się od jego świata. Kiedy byłam u niego pierwszy ( i póki co jedyny) raz nie chciałam poznać jego kolegów. To akurat prawda, niestety, ich niemiecki nie jest dla mnie latwy do zrozumienia, więc strasznie się bałam, że niczego nie zrozumiem i będzie się musiał za mnie wstydzić. Bałam się też poznać rodzinę, ale się przemogłam, więc zapoznałam się z rodziną, która też jest dla niego bardzo ważna. U rodziców byliśmy nawetdwa razy. Kolejny argument? To, że tak bardzo kocham Polskę, to też prawda, ale juz dawno mu powiedziałam, że mogę żyć wszędzie, byle z nim i nigdy do tego tematu nie powracałam. Po prostu uznałam, że tak będzie i myśl o przeprowadzce sprawiała mi raczej przyjemność. Podał jeszcze jeden argument - to, że jego ciagnie w świat. Choć zawsze mi mówił, że ciągnęło go jako studenta, a nie pracownika. Co prawda ja jestem domatorem, ale kiedy u niego byłam też trochę zwiedziliśmy i jest kilka miejsc, które chciałabym zobaczyć, ale on założył, że wolałabym zostać w domu. Napisał, że musiał mi to powiedzieć, bo im dłużej by zwlekał, tym więcej podobieństw byśmy odkrywali i tym bardziej by to bolało. Pisał, że teraz to nie jest problem, ale boi się, że w przyszłości może to doprowadzić do kłótni. Przezyłam to wszystkie strasznie, rozmawialiśmy o tym na spokojnie przez jakieś 20 minut, ale nawet juz nie pamiętam, co mówiłam. Potem zamilkłam. Od środy niczego nie jem, nie mogę spać, ciagle wylewam łzy. Wiedziałam, że już wcześniej miał zaplanowany wyjazd z kolegami na piątek. Czekałam, czy się odezwie, ale była cisza. W koncu dziś, przełamując swoje opory, odezwałam się, napisałam po prostu, że chcę porozmawiać. Nie zamierzałam go prosić o powrót, ale kompletnie niczego nie zrozumiałam z tej wiadomości. Chciałam, żeby mi to wszystko wytłumaczył. To, że o niczym mi nie powiedział wcześniej, ze dwa dni wcześniej u mnie był, że dbał o mnie przez ten czas, pisał codziennie słodkie wiadomości, a w tej samej wiadomości, którą ze mną zerwał, napisał, że mnei kocha. Już pomijam to, że chodzi o maila, co mnie i tak mocno zabolało. Ale faktycznie, był na szkoleniu, nie miał przy sobie komputera, to byłabym w stanie wybaczyć. Ale wracając do dziś: napisałam mu, że chcę z nim porozmawiać, na co odpisał mi, że jutro wieczorem, bo wyjechał z kolegami i przed jutrem nie wróci. Załamałam się kompletnie, to ja od 4 dni tylko wylewam łzy i myślałam, że on może za mną tęskni, a on gdzieś sobie pojechał z kolegami. Co ja mam o tym wszystkim myśleć? Jak on może mówić mi, że mnie kocha i jednocześnie zrywać ze mną. Proszę was o jakąkolwiek opinię, bo ja już nie mam kompletnie na nic sił.
Przepraszam, że tak długo wyszło.

Edytowane przez Zenia_
Czas edycji: 2017-03-04 o 15:22
Zenia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 15:19   #1094
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

O tak, Whitney uwielbiam! Pink rowniez

Ja poznalam eksa Na Tinderze, to byla moja PIERWSZA W ZYCIU RANDKA z osoba z apki/internetu I skonczyla sie 3 letnim zwiazkiem
Teraz chyba tak latwo nie pojdzie, patrzac na sytuacje z Krosantem, no ale dam sobie czas

Popisalam chwile z moja kochana Qayqa aka personalnym psychologiem I juz mi lepiej!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 15:19   #1095
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zenia - niestety ale myślę że powinnaś popłakać przez parę tygodni i zapomnieć o nim. Może się mylę, ale czuje, że nigdy byście się nie dogadali mieszkając razem. Ludzie często mówią, że kochają, a tak naprawdę dawno już nic nie czują.
Ja na Twoim miejscu nie rozmawiałabym już więcej.
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 15:21   #1096
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zenia: ma inna na 10000%. Znam z autopsji i doswiadczen wielu innych osob.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 15:41   #1097
mankowa17
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 33
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
mankowa, a rozumiem, że nie otrzymałaś żadnych wyjaśnień? Ja to jednak nie potrafię zrozumieć, że niektórzy faceci są takimi tchórzami albo idiotami.[/Q

Zapytałam go dlaczego czy ma kogoś,powiedział że nie to dlaczego? nie wiem może napisze Ci list dlaczego ale wiem jedno nic do Ciebie nie czuje tak mi powiedział.Hmm mógł o tym pomyśleć za nim mi sie oświadczył a chciał żebym została jego żoną jak najszybciej bo taka kochana byłam.Podczas naszego małżeństwa pytałam go czy jest oki czy coś mu przeszkadza odpowiadał że jak najbardziej wszystko oki. Bo tak było.

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

[1=cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d 0ab40072d3e70b02c_5ea21df 28819a;71527721]Może czas nim trochę potrzasnie... Niektórzy tchórze potrzebują czasu ..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oj chciała bym

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

wiecie ale jak odjezdzałam gdy widzielismy sie ostatni raz był cały zapłakany.....
mankowa17 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 16:01   #1098
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Moj byly tez plakal. To NIC nie znaczylo, a raczej tyle, ze wiedzial, ze to koniec I dlatego plakal. Eks qayqi tez plakal. I co z tego..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 16:12   #1099
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Tak jak Mayla pisze to ich plakanie mozna sobie w buty wsadzic.. Moj ryczal a nie plakal za kazdym razem i o niczym to nie swiadczy dalej byl zaklamanym skurczysynem. Dziewczyny zrozumcie jedno - zwiazki koncza sie dlugo dlugo wczesniej przed ostatecznym poinformowaniem o tym. Eks szybko konczy zwiazek bsz pytania Was o zdanie ? Gratuluje egoizmu, jego oczywiscie. Faceci nie puszcza sie jednej galezi dopoki nie znajda drugiej. Bo sa slabi. Bo sobie nie poradzilby sami, bo maja do konca obok siebie kobiete, seks, obiadki, wyjazdy w weekend, wieczory przed tv. Ale jak zjawia sie nowsza lepsza cudowniejsza - koncza zwiazek jak poparzeni. Bo jesli naprawde sie pieprzy to obydwie strony to widza, moze ratuja wspolnie, moze dochodza do wniosku ze trzeba sie rozstac z roznym powodow. Jedni nazywaja to szacunkiem ale moge sie mylic. Imna znajduja tchorze i dupki, niedojrzali egoisci ktorzy mysla ze nowsze znaczy zawsze lepsze. Niekoniecznie, trawa jest zawsze bardziej zielona u sasiada. I szkoda czasu lez nerwow na takich frajerow. Amen!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-04, 17:15   #1100
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mankowa - "mój" też płakał, samobójstwo nawet chciał kilkakrotnie popełnić. To nic nie znaczy. To tylko strach przed zostaniem samemu. Może jakieś wspomnienie się w nim obudziło... Ale gdyby chciał z Tobą być, to zrobiłby wszystko. A robi wszystko, żeby jednak nie wrócić. Im szybciej zrozumiesz, tym szybciej się wyleczysz. Mnie też zdarza się "puścić lze" na jakieś wspomnienie, ale to absolutnie nie znaczy że chciałabym do niego wrócić. Swoją drogą ostatnio tych wspomnień coraz więcej. To chyba sprawka zbliżającej się sprawy.
Zenia, przykro mi się to czyta... Ale wydaje mi się że mayla może mieć rację... Nie wiem co Ci powiedzieć... Trzymaj się, nie myśl za dużo, dbaj o siebie i jedz chociażby na siłę z rozsądku.
Trzymajcie kciuki, żeby jutro była ładna pogoda, to pojadę z Młodym na wieś do znajomych. odpoczniemy
Eks napisał mi smsa w które dni chce się spotkać z Małym. Nie ma w marcu ani jednego weekendu zaplanowanego z synem. Niemożliwe że pracuje w każdy weekend. I nadal od stycznia nie dostałam ani grosza na utrzymanie syna.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 17:29   #1101
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Michalova, spytaj go gdzie sa pieniadze i ktore weekendy ma zamiar pokryc?!!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
9 lat na Wizazu
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 18:25   #1102
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zenia - dla mnie to wyglada to tak, ze trafilas na germanska wersje drama queen. Otwieraj szampana i swietuj. Znaczy najpierw sie wyplacz, jesli musisz a potem szampan. Imho ten chlop juz chwile temu chcial sie pozegnac tylko bardzo chcial wyjsc z tzw.twarza lub wrecz doprowadzic do takiej sytuacji, zebys to Ty go zostawila, no bo to TY tesknilas za Polska i to TY (wg niego) nie mialas zadnych perspektyw w jego kraju. A ja tam mysle, ze germianistka w Niemczach, nawet jesli musialaby sie doksztalcic i zaczac od np. sklepu i tak jest w lepszej sytuacji niz taki tlumok jak ja, ktory pojechal do obcego kraju nie znajac ani slowa w tutejszym narzeczu. Poczatki w obcym kraju ZAWSZE sa trudne, ale nie bedac samej i majac w dodatku "lokalnego" partnera perspektywy sa lepsze niz lepsze, bo samodzielne uczenie sie obcego swiata jest tysiac razy trudniejsze. A co zrobil Twoj ksiaze? Konkursowo wszystko, zeby Cie zniechecic. Chlop, ktoremu by zalezalo, zaczalby pracowac nad Twoja motywacja in plus i kombinowac raczej w te strone zebys mu stanela za chwile na progu z walizkami. A ten w mailu rozstaniowym (co za buraczysko, nie mial cywilnej odwagi powiedziec Ci prawdy bedac pod nosem...) pisze Ci stek bzdur pt. Kocham Cie, ale musze Cie zostawic. Sorry, ale jak sie kogos kocha i wie sie, ze uczucie jest odwzajemnione, to serio pierwsze co przychodzi do glowy to rozstanie? Taaaak?
I naprawde dialekt jego kolegow to jest taka kwestia nie do przeskoczenia, ze baran Ci sugeruje "izolowanie sie od jego swiata"? Po JEDNYM spotkaniu (sic!)? Na Odyna, to jest glupsze niz ustawa w Polsce przewiduje, serio...

Przerabialam to samo, Zenia, u mnie bylo "nie tesknie". Po czym okazalo sie, ze pod tym haslem kryje sie pewna Monisia z przeszlosci a ja mam rogi juz dosc spore. Bede obcesowa i wprost, ale na moje to on po opadnieciu fascynacji pobawil sie Toba jeszcze chwile, bo co mu szkodzilo, po czym zwial. Ty jestes teraz w tej szczesliwej sytuacji, ze mozesz spokojnie za chwile szukac normalnego faceta a nie chloptasia,ktoremu brakuje tak z pieciu stop do dojrzalosci.
Zwiazki na odleglosc moga sie teoretycznie udawac, ale w ktoryms momencie musza przestac byc na odleglosc. Tu nie bylo maki na ten chleb.
Poza tym to nieladnie gardzic rolnikami czy sprzataczkami czy generalniej osobami wykonujacymi fizyczne prace (pije do jego wypowiedzi). Ja tak zaczynalam tu, pomimo mgr i wielu lat doswiadczenia, kursow, dodatkowych uprawienien etc. - teraz powoli, powoli ide w gore i mam coraz lepsze i bardziej adekwatne do wyksztalcenia prace. Ponadto samo wyksztalcenie i te inne magiczne certyfikaty zostaly mi tu uznane i to jest serio inna perspektywa. Ale to wymaga czasu. A nawet jesli ktokolwiek mialby nadal pracowac jako ta sprzataczka, bo np. tak chce czy musi, to co w tym zlego? I serio to "zadna perspektywa"?
Aha, moj eks tez prawie plakal w telefon, kiedy zmuszony juz nie ial innego wyjscia jak wyjsc. Bylo mu tak przykro, ze az sie, przepraszam za wyrazenie, z tej przykrosci zapewne usral po same pachy. I plakal pewnie caly tydzien.
Brzydze sie takich imitacji doroslych ludzi.
Dlatego lec juz po tego szampana, Zenia. Bedzie dobrze

Michalova, brak mi slow co do tego podczytujacego indywiduum. Ale to juz niedlugo, trzymam kciuki mocno. I dalej tak jak mayla pisze, konkretami w jasnie pana.

Jezusie, wyslalam jedno wypowiedzenie. Mam wolny weekend. To nie moze byc prawda :P
Treningi mnie wciagnely na maksa, jak opetana pieke chleby moje i modle sie o wiosne, bo serio och...je przez ten ciagle padajacy snieg.
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 18:40   #1103
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magbeth Pokaż wiadomość
Zenia - dla mnie to wyglada to tak, ze trafilas na germanska wersje drama queen. Otwieraj szampana i swietuj. Znaczy najpierw sie wyplacz, jesli musisz a potem szampan. Imho ten chlop juz chwile temu chcial sie pozegnac tylko bardzo chcial wyjsc z tzw.twarza lub wrecz doprowadzic do takiej sytuacji, zebys to Ty go zostawila, no bo to TY tesknilas za Polska i to TY (wg niego) nie mialas zadnych perspektyw w jego kraju. A ja tam mysle, ze germianistka w Niemczach, nawet jesli musialaby sie doksztalcic i zaczac od np. sklepu i tak jest w lepszej sytuacji niz taki tlumok jak ja, ktory pojechal do obcego kraju nie znajac ani slowa w tutejszym narzeczu. Poczatki w obcym kraju ZAWSZE sa trudne, ale nie bedac samej i majac w dodatku "lokalnego" partnera perspektywy sa lepsze niz lepsze, bo samodzielne uczenie sie obcego swiata jest tysiac razy trudniejsze. A co zrobil Twoj ksiaze? Konkursowo wszystko, zeby Cie zniechecic. Chlop, ktoremu by zalezalo, zaczalby pracowac nad Twoja motywacja in plus i kombinowac raczej w te strone zebys mu stanela za chwile na progu z walizkami. A ten w mailu rozstaniowym (co za buraczysko, nie mial cywilnej odwagi powiedziec Ci prawdy bedac pod nosem...) pisze Ci stek bzdur pt. Kocham Cie, ale musze Cie zostawic. Sorry, ale jak sie kogos kocha i wie sie, ze uczucie jest odwzajemnione, to serio pierwsze co przychodzi do glowy to rozstanie? Taaaak?

I naprawde dialekt jego kolegow to jest taka kwestia nie do przeskoczenia, ze baran Ci sugeruje "izolowanie sie od jego swiata"? Po JEDNYM spotkaniu (sic!)? Na Odyna, to jest glupsze niz ustawa w Polsce przewiduje, serio...



Przerabialam to samo, Zenia, u mnie bylo "nie tesknie". Po czym okazalo sie, ze pod tym haslem kryje sie pewna Monisia z przeszlosci a ja mam rogi juz dosc spore. Bede obcesowa i wprost, ale na moje to on po opadnieciu fascynacji pobawil sie Toba jeszcze chwile, bo co mu szkodzilo, po czym zwial. Ty jestes teraz w tej szczesliwej sytuacji, ze mozesz spokojnie za chwile szukac normalnego faceta a nie chloptasia,ktoremu brakuje tak z pieciu stop do dojrzalosci.

Zwiazki na odleglosc moga sie teoretycznie udawac, ale w ktoryms momencie musza przestac byc na odleglosc. Tu nie bylo maki na ten chleb.

Poza tym to nieladnie gardzic rolnikami czy sprzataczkami czy generalniej osobami wykonujacymi fizyczne prace (pije do jego wypowiedzi). Ja tak zaczynalam tu, pomimo mgr i wielu lat doswiadczenia, kursow, dodatkowych uprawienien etc. - teraz powoli, powoli ide w gore i mam coraz lepsze i bardziej adekwatne do wyksztalcenia prace. Ponadto samo wyksztalcenie i te inne magiczne certyfikaty zostaly mi tu uznane i to jest serio inna perspektywa. Ale to wymaga czasu. A nawet jesli ktokolwiek mialby nadal pracowac jako ta sprzataczka, bo np. tak chce czy musi, to co w tym zlego? I serio to "zadna perspektywa"?

Aha, moj eks tez prawie plakal w telefon, kiedy zmuszony juz nie ial innego wyjscia jak wyjsc. Bylo mu tak przykro, ze az sie, przepraszam za wyrazenie, z tej przykrosci zapewne usral po same pachy. I plakal pewnie caly tydzien.

Brzydze sie takich imitacji doroslych ludzi.

Dlatego lec juz po tego szampana, Zenia. Bedzie dobrze



Michalova, brak mi slow co do tego podczytujacego indywiduum. Ale to juz niedlugo, trzymam kciuki mocno. I dalej tak jak mayla pisze, konkretami w jasnie pana.



Jezusie, wyslalam jedno wypowiedzenie. Mam wolny weekend. To nie moze byc prawda :P

Treningi mnie wciagnely na maksa, jak opetana pieke chleby moje i modle sie o wiosne, bo serio och...je przez ten ciagle padajacy snieg.

Mag odpoczywaj ile wlezie! i podeslij mi jeden chlebek na rano czo ;p


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 18:43   #1104
Zenia_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 22
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

magbeth, dziękuję ci bardzo za odpowiedź.
Możecie nazwać mnie głupią, ale ja ciągle liczę na odzew.
Kiedy myślę o tym, że prawie nigdy się nie kłóciliśmy, mieliśmy identyczne poglądy na praktycznie wszystko, zainteresowania, gust jeśli chodzi o literaturę, czy muzykę, po prostu podobne podejście do życia, potrafiliśmy uzupełniać swoje wypowiedzi, on w środku nocy wstawał, żeby mi ocierać nogi mokrą szmatką (mam problem z gorącymi nogami przez co nie mogę spać)to mam ochotę od nowa wyć.
Nie wiem, co będzie, ale życzcie mi, żeby było po prostu dobrze. A wam życzę tego samego
Zenia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 18:55   #1105
magbeth
Dzik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 722
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zenia, zadnych epitetow w Twoja strone, jestes normalna Czas, czas, czas - i tyle.

Qayqa, prosze uprzejmie, ale jest szansa niestety ze sama zezre wszystko, bo sa cudowne...

Nie mam jutro treningu tylko regeneracje, jak ja to przezyje?
magbeth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 19:11   #1106
Agaciok xD
Wtajemniczenie
 
Avatar Agaciok xD
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zenia_ moj tez ze mna zerwal z dnia na dzien, bo "przestal wierzyc, ze mozemy miec jakakolwiek przyszlosc razem", ze on teraz nie chce dlugiego zwiazku, ze jestesmy inni i sie ranimy, typowe klasyki. Jak zapytalam czy przestal mnie kochac tak z dnia na dzien to "to nie o to chodzi". A 4 dni pozniej mial juz nowa dziewczyne.
__________________

Agaciok xD jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 19:16   #1107
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 602
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez qayqa Pokaż wiadomość
Tak jak Mayla pisze to ich plakanie mozna sobie w buty wsadzic.. Moj ryczal a nie plakal za kazdym razem i o niczym to nie swiadczy dalej byl zaklamanym skurczysynem. Dziewczyny zrozumcie jedno - zwiazki koncza sie dlugo dlugo wczesniej przed ostatecznym poinformowaniem o tym. Eks szybko konczy zwiazek bsz pytania Was o zdanie ? Gratuluje egoizmu, jego oczywiscie. Faceci nie puszcza sie jednej galezi dopoki nie znajda drugiej. Bo sa slabi. Bo sobie nie poradzilby sami, bo maja do konca obok siebie kobiete, seks, obiadki, wyjazdy w weekend, wieczory przed tv. Ale jak zjawia sie nowsza lepsza cudowniejsza - koncza zwiazek jak poparzeni. Bo jesli naprawde sie pieprzy to obydwie strony to widza, moze ratuja wspolnie, moze dochodza do wniosku ze trzeba sie rozstac z roznym powodow. Jedni nazywaja to szacunkiem ale moge sie mylic. Imna znajduja tchorze i dupki, niedojrzali egoisci ktorzy mysla ze nowsze znaczy zawsze lepsze. Niekoniecznie, trawa jest zawsze bardziej zielona u sasiada. I szkoda czasu lez nerwow na takich frajerow. Amen!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Boże jak mnie zabolal psychicznie ten wpis..bo czuje ze u mnie właśnie taka sytuacja była.... Sieedze i rycze... Nawet nie wiedziałam ze nasz związek umiera.... Od kilku miesięcy.... Boli tak jak pierwszego dnia..... Wieczór do dupy.... Chce zasnąć :-(.....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
cb4f5ffaf57e20df9ee4e2d0ab40072d3e70b02c_5ea21df28819a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 19:22   #1108
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Jeju, padam. Skorzystałam z ładnej pogody, wyszłam na chwilę na rower, wróciłam po 4 godzinach Właśnie robię ciasto na niedzielną herbatkę. Właściwie to już siedzi w piekarniku. Zawsze robię straszny bałagan wokół, więc też swoje musiała posprzątać. Niech eks żałuje, że nawet nie będzie miał nigdy okazji powąchać tego ciacha. Ani usiąść wygodnie wieczorem w naszym mieszkaniu, wypić herbatkę, zjeść kawałek ciasta i się zrelaksować. Jednak miał tu ze mną prawdziwe ognisko domowe, które wiem, że uwielbiał. Niełatwo znaleźć takie dobre i dbające babeczki jak my! Przekona się.

Jutro planuję rodzinny dzień, stąd to ciacho. Jak mijają Wam wieczory? W związku z powyższym nawet nie mam siły mieć złego humoru, a nawet mam całkiem niezły
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 20:25   #1109
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mayla, pytałam co z pieniędzmi za luty. Nie skomentował. Domyślam się, że nie zapłacił bo zapłacił całą ratę kredytu, a do tej pory placilysmy wspólnie.
Mag, uwielbiam Cię czytać
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-04, 20:29   #1110
wiolka1115
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 751
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Powiedzcie mi jeżeli gdzieś 6 zmysł podpowiadam wam że cos jest zle, cos wam nie pasuje. Sa momenty kiedy nie czujecie sie komfortowo to zazwyczaj oznacza że wcześniej czy pozniej bede chciała rozstania? ;( mam nadzieje ze mniej wiecen wiecie o jakie uczucie mi chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
wiolka1115 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:21.