Zapraszam do sondy na temat, który w pewnym sensie mnie ciekawi!!

[Marigold19]

Dziewczyny!! Jaka bylaby Wasza reakcja na taką sytuację- jesteście z facetem jakiś czas i jest wszystko ok aż tu nagle przeglądacie jego portfel a tam w środku tkwi na honorowym miejscu zdjęcie jego byłej dziewczyny (długi związek, wielka miłość). Co czujecie, robicie??

[Hexa]

Albo... zwraca się do was imieniem byłej?

[Meariel]

Spytałabym, kiedy ostatnio robił porządki w portfelu

[Marilyn]

dodaj opcje: pytam go po co mu ta fotka?

[Marilyn]

Napisane przez Hexa

Albo... zwraca się do was imieniem byłej?

jesli jestesmy krotko razem to sie nie złoszcze, mnie sie tez zdarzało. Jesli długo..oj, to znaczy, ze ciagle o niej mysli

[Marigold19]

heheh ale to tak serio ma być Meariel!!

[koko]

Przede wszystkim: czemu ja grzebię w cudzym portfelu?

[kallipso]

No cóż.... tak naprawde to trudno przewidzieć, co bym czuła no i jeszcze to wszytsko zależy od faceta. Jeśli go dobrze znasz, no to powinnaś sama wiedzieć, co taka sytacja może oznaczać.
Zapewne byłoby mi przykro, na pewno nie wyrzuciłabym mu tego z portfela (w końcu to jego własność!), ani nie robiła o to awantury. Raczej chciałabym spokojnie porozmawiać, żeby mógł to wyjaśnić. Wiesz, jeśli to był długi związek, wielka miłosć, to to przecież tak nagle nie zniknie. Na pewno nadal jest mu bliska i pewnie zawsze będzie ważną osobą w jego życiu. No ale zdjęcia to chyba nie powinien nosić, skoro ma już nową dziewczynę. To moja opinia.

[Meariel]

Napisane przez Marigold19

heheh ale to tak serio ma być Meariel!!

No całkiem serio mówie
Z awanturą zawsze się zdąży, prawda? Niech się chłopak wytłumaczy trochę.

Może:
-tego dnia wyjatkowo wziął stary portfel, w którym jeszcze miał to zdjęcie

-miał to zdjęcie pod paragonem z pralni, który nosił przez rok i wreszcie mu się przypomniało o praniu, wyjął paragon a tu TADAM! Ex girlfriend jego, ale nie zdążył wyjąć, bo pralnie zamykali za 20 minut i bardzo się spieszył

-Wieczorem poprzedniego dnia przeglądał swoje rzeczy i znalazł zdjęcie swojej byłej i postanowił ci pokazać, z jakim strasznym maszkaronem się kiedyś spotykał i zeby nie zapomniec wsadził sobie w widoczne miejsce w portfelu

ITD... moge tak długo

[Marigold19]

hehehe oj Meariel hihih... ale przyjmijmy, że jest się z facetem dwa miesiące (to nie jest długo, ale wystarczająco chyba, żeby wyjąć to zdjęcie).

[Marigold19]

i nie jest to żaden z powyższych powodów hehe

[Meariel]

W takiej sytuacji na pewno bym się zdenerwowała, bo zazdrośnica ze mnie nie z tej ziemi!

[kallipso]

Myślę, że powinnaś go po prostu o to zapytać. Uważam, że masz do tego prawo. Powodzenia

[Marigold19]

No oczywiście jak wszyscy wiemy to chodzi o mnie Bo zobaczyłam to zdjęcie w portfelu mojego chłopaka- nie żebym mu grzebała, no ale to się przecież widzi jak się za coś płaci w sklepie albo coś wyjmuje z portfela. Jako dobra dziewczyna nie pytałam kto to, na pytanie mojej koleżanki o to zdjęcie chłopak powiedział, że koleżanka (ale przy mnie to było i się zmieszał zdeka). No i może to nie jest nic wielkiego (dlatego chciałam się przekonać czy to mój wymysł, że mi tak szalenie przykro czy rzeczywiście problem). Ja rozumiem, że coś ich łączyło dużego, ale czy to naprawdę powód żeby trzymać jej zdjęcie w portfelu??? (Gdyby nie moja reakcja pewnie nadal by tam było, o moje nie prosił- dopiero teraz mu się przypomniało jak się zesmuciłam) Czy to jest normalne, że mnie to tak ubodło??

[kallipso]

Pewnie, że normalne. Masz prawo się źle poczuć w takiej sytuacji. Mi na pewno byłoby przykro. A on wyjął w końcu to zdjęcie? dobrze zrozumiałam? Nie ma się co zamartwiać, skoro wyjął - to chyba ze względu na Ciebie, nie?

[Marigold19]

No wyjął w końcu i mówi, że "zamontował" inne... Ale musiałam mu o tym chyba ze 3 razy powiedzieć a na moje słowa reagował "to co mam zrobić? przecież go nie wyrzucę!" Tak jakby nie chciał go wyjąć (a przecież nie jest idiotą i chyba wie, że można je wyjąć i schować np. do albumu a nie nosić w portfelu i to jeszcze na samym przodzie)... Może się wściekam jak głupia, no ale trochę zazdrosna o to jestem

[Santababala]

[madulka]

Moj chlopak nadal ma u siebie w pokoju powywieszane foty swojej bylej, czasem tez przeglada jej zdjecia w komputerze... jest mi przykro z tego powodu bardzo. Najbardziej mnie dziwi, ze nie wzial pod uwage, ze moze mnie to ranic, nawet o tym nie pomyslal?? Przychodze do niego a na scianach jego byla... nie rozumiem..

[Marigold19]

Eeeee, no jasne, że samo zdjęcie to nic, ale problemem jest to DLACZEGO ono się znajduje w portfelu czy wisi na ścianie. Wogóle madulko- o ile jeszcze zdjęcie w portfelu mogłabym potolerować to zdjęcia na ścianach niebardzo... Byłoby mi mega przykro!!
Jeszcze mam jedno takie- u mojego chłopaka w pokoju wiszą obrazy malowane przez jego eks (nawiasem jest tam jeden, na którym są ujęte nogi kobiety i cytuję mojego "to są dosłownie nóżki mojej byłej. Ona mówi, że to nie jej, ale ona właśnie takie ma" plus mlaskanie zachwytu wrrrrrrrr)- takie oznaki jej obecności mnie denerwują... To tak jakbym ja miała pokój pełen miśków od eks-miłośći...

[madulka]

[QUOTE=Marigold19]Eeeee, no jasne, że samo zdjęcie to nic, ale problemem jest to DLACZEGO ono się znajduje w portfelu czy wisi na ścianie.

No wlasnie. Dlatego spytalam go , dlaczego one tu wisza, a on mi na to "Czy mi to przeszkadza". Mowie, ze jakos specjalnie mi nie przeszkadza, ale jestem ciekawa dlaczego tam wisza. Odpowiedzial, ze nie chcialo mu sie sciagac. Hmm..przez ponad pol roku nie chcialo mu sie sciagnac antyramki ze sciany, co trwa 5 sekund? Zastanawiajace i przykre.. Z reszta moglabym pisac w nieskonczonosc o podobnych "akcjach" mojego chlopaka...

[Jula]

Ja mam w portfelu zdjecia dwoch bylych, no i mojego taty Mam nadzieje, ze nikt nie bedzie mi grzebal w nim, ani kazał mi się z tego tlumaczyc. Ale sa schowani a nie wyeksponowani na honorowym miejscu.
Jesli moj facet mialby w portfelu na widoku zdjecie swojej ex - a spotykamy sie od 4 m-cy - to bym sie wkurzyla! Na szzczescie z tego co zauwazylam, TŻ nie nosi portfela, ulzylo mi

[marciiia]

To wsumie nie moja sprawa, ale ja bym się wkurzyła. Wiesz ja nie mam takiego problemu, bo mój wybranek od razu pozbył się wszystkiego po byłej, bo w końcu to ja jestem jego wielka miłością. Ale zrobiłabym mu awanturę. Powodzenia

[Marigold19]

Rozumiem Cię Madulko... Może ja jestem trochę zbyt zazdrosna (staram się nad sobą panować...), najchętniej bym chciała, żeby mój luby pozdejmował to wszystko ze ścian a zdjęcie wywalił heheh :P Ale tak serio to wiesz- faceci sobie lubią dorabiać ideologię- musi zdjąć zdjęcie to fakt 5 sekund, ale gdzie on je potem położy?? Może ma je wyrzucić i tysiąc innych problemów. Tak samo mój- "to co? mam je wyrzucic?" Ale zła jestem ;(

[madulka]

Napisane przez Marigold19

Rozumiem Cię Madulko... Może ja jestem trochę zbyt zazdrosna (staram się nad sobą panować...), najchętniej bym chciała, żeby mój luby pozdejmował to wszystko ze ścian a zdjęcie wywalił heheh :P Ale tak serio to wiesz- faceci sobie lubią dorabiać ideologię- musi zdjąć zdjęcie to fakt 5 sekund, ale gdzie on je potem położy?? Może ma je wyrzucić i tysiąc innych problemów. Tak samo mój- "to co? mam je wyrzucic?" Ale zła jestem ;(

Ja to nawet nie jestem zazdrosna. Chodzi mi glownie o to, dlaczego on nie pomysli o mnie i o moich uczuciach, o tym ze moze mi byc z tego powodu przykro. Jakas niedomyslna ta meska rasa :P

[soulsweeper]

Wcale nie jesteś za bardzo zazdrosna i czepialska! OK, po 2 miesiącach może jeszcze mieć do swej byłej jakiś sentyment, ale takie komentarze jak o tych nogach już najlepiej nie świadczą... To nie jest traktowanie, na które powinnaś się godzić. Ja zastanowiłabym się, czy on Cię na pewno kocha, czy tylko nie potrafi być sam? To on zerwał ze swoją ex, czy ona z nim?

[Marigold19]

ona z nim ;( I też mam takie czasem obawy o jakich piszesz... Że mu teraz po prostu fajnie, bo ma kogoś bliskiego, ale ogólnie to mu wisi, czy to jestem ja czy ktokolwiek inny... No i ten obrazek z nogami to mnie przeraża- odechciało mi się go odwiedzać. Nic bym do niego nie miała gdyby nie to, że on w sumie jak ja zasypia to ma te nożki (wrrr) akurat naprzeciw oczu!! wrrrrrrr

[lil' sexy]

mnie by było przykro ze nie ma tam mojego zdjecia, a byla jest na honorowym miejscu! no bo jesli bylaby gdzies tam po prostu wetknieta to raczej by mnie to nie ruszylo

[Marigold19]

No jakby było moje włożone a była gdzieś pod spodem to też by mnie nie ruszyło, bo mi się naprawdę o samo foto nie rozbija tylko o to dlaczego tam jest!!

[soulsweeper]

Pozostaje mieć nadzieję, że nie z powodu ciągłego uczucia, jakim daży ją pomimo zerwania, tylko ze zwykłego sentymentu. W każdym razie na pewno nie trzymałby tego, gdyby był na nią wściekły i chciał zapomnieć.
Uważam jednak, że niezależnie od powodu jest to zachowanie bardzo nie fair, porozmawiałabym z nim o tym poważnie. I nie bój się, że może przy tym wyjść coś dla Ciebie nieprzyjemnego, chyba lepiej wiedzieć na czym się stoi. Nie byłoby przecież fajnie, gdyby tamta pannica zechciała nagle do niego wrócić, a on by się na to zgodził bez wahania.
Co nie znaczy, że musi być tak źle, może po prostu potrzebuje czasu i w końcu rozkochasz go w sobie na tyle, że o żadnych innych nóżkach myśleć nie będzie

[Meariel]

Napisane przez Marigold19

Jeszcze mam jedno takie- u mojego chłopaka w pokoju wiszą obrazy malowane przez jego eks (nawiasem jest tam jeden, na którym są ujęte nogi kobiety i cytuję mojego "to są dosłownie nóżki mojej byłej. Ona mówi, że to nie jej, ale ona właśnie takie ma" plus mlaskanie zachwytu wrrrrrrrr)...

WHAT?
Tu już przegina, ojjjj przegina z tym mlaskaniem! Co innego wiszące na ścianie obrazy (może mają wartość artystyczną. Ja też mam w domu dzieła mojego uzdolnionego słoneczka i gdybysmy się rozstali, na pewno bym ich nie zdjeła bo są bardzo ładne) a co innego mlaskanie!

Może on chce wywołas w Tobie zazdrość?
ja bym ty zagrała "oko za oko" no ale nie sugeruj sie, bo ja taka wredna małpa jestem i ze mną ciężko wytrzymać.