|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2006-04-28, 21:08 | #661 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 756
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
|
|
2006-04-28, 21:09 | #662 |
Raczkowanie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Shem!!!Wszystkiego co najlepsiejsze!Boskiego brzuszka,smukłych ud,podniesionych pośladków,wytrwałości w dietowaniu(to było ze strony forum),PYSZNEGO tortu(chociaz o tej godzinie może zgagę wywołać ),Wspaniałego sexu(w koncu też odchudza ),cudownych chwil, uśmiechu na buźce i samych słonecznych dni!!!!
STO LAT!!! |
2006-04-28, 23:28 | #663 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Prawie cały dzień szło świetnie.
Dietka w pełni, trening zrobiony, aż nagle koło 21 u TŻ-a skusiłm się na piwko. Ach ten alkohol!!!! Jutro znów szykuje się wyjście do pubiku, a w piątek duża imprezka u przyjaciółki. No, ale cóż poradzić, taki urok wolnym 'majówkowych dni'. Trzeba teraz trenować ze zdwojoną siłą, żeby te procenty spalić Lecę do wyrka, bo trzeba rano wstać. Dobranoc
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
2006-04-29, 00:24 | #664 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ja sie muszę zgłosić w środku nocy, bo generalnie to jestem trochę nawalona. Nawaliłam się piwkiem i wogóle jakoś mi tak fajnie. Dostałam oczywiście okresu w moje urodziny, wiec nie jest fajnie. Tak czy siak własnie teraz kreci mi sie w głowie i chciałabym wam powiedzieć że was kocham i wogóle tak bym chciała pójść na całość na misia normalnie utulic was, ale chyba jestem trochę pijana... hehehehe... ja wogóle skończyłam ćwierć wieku, ja piórkuję, motyla noga...
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-29, 07:41 | #665 |
żona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 7 817
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Shem zaszalałas Tez w moje ostatnio urodziny dostałam okresu, no cóż natura tez lubi robić prezenty a mój pierwszy okres dostała na mikołajki
|
2006-04-29, 08:11 | #666 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 815
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Refleksja mnie ostatnio trzasła.
Otóż nigdy nie będę mieć "idealnej sylwetki". Choćbym chodziła na rzęsach i robiła Bóg jeden wie co, mojej budowy anatomicznej nie przeskoczę. Nie przeskoczę też tego, że ważyłam kiedyś duuuużo więcej i został mi nadmiar skóry. Tu, tam. Wszędzie. Mogłabym pewnie usilnie starać się dorównać tym paniom, które pojawiają się w wątku ze zdjęciami, ale czy mam ochotę całe życie podporządkować zewnętrznemu wyglądowi? Chyba niekoniecznie. Z jednej strony to dla mnie przykre, z drugiej - muszę się nauczyć mieć to w nosie. Nie mam już szesnastu lat. Też szkoda. Są ważniejsze rzeczy niż ilość centymetrów w tyłku. Nie mówię, że należy sobie odpuścić, ale robienie frustrowanie się z powodu dwóch centymetrów tu czy tam jest, jeśli to porównać ze wszystkim, co istnieje niejako obok naszego ciała, niemądre i niepotrzebne. Tak. To po mnie chodzi. A druga refleksja - rany, mam fajne nogi Krzywe, niespecjalnie długie, z rozstępami, ale i tak są fajne
__________________
- Nie warto się wysilać. Niech diabli porwą ich wszystkich - powiedział. - Do kabaretu wstąp. Wypijemy po parę piw i popatrzymy, jak ten facet maluje. (R. Zelazny, Książę Chaosu)
|
2006-04-29, 08:34 | #667 |
Raczkowanie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
ja tes chcialabym zyczyc Shem zeby wszysciutko co jej tam siedzi w glowce w szufladce 'marzenia" sie kiedys spelnilo... przepraszam za spoznienie, ale wczoraj nie bylo mnie w domku bardzo dlugo, a jak juz wrocilam to bylam umarta calkiem...
|
2006-04-29, 09:39 | #668 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Dawno mnie tu nie było
Shem spóżnione życzenia Musze się przyznać że moje odchudzanie troche zeszło na psy ale tylko przez 3 dni Wczoraj byłam na domowej imprezie,a przed wczoraj na 18nastce i tam był taakii pyyyyszny sernik Szczerze mówiąc to ze słodyczami pofolgowałam sobie,ale dzisiaj już będe jadła normalnie. Co do cwiczeń i biegania to średnio bo aż się sama sobie dziwie,ale nie miałam czasu, ciagle jakieś projekty,sprawdziany Ten tydzień dał mi nieżle w kość :/ a do tego jeszcze okres. Mam wielkie postanowienie na te 9 wolnych dni -codziennie bieganie tak żebym mogła dojśc do jakichś 45 minut porannego biegu (jestem na 30 ). Kiedyś nie lubiłam biegać,ale teraz nawet mi to sprawia przyjemność Nie wiem jak wy,ale ja jestem troche niespokojna bo wideze,że coraz więcej dziewczyn w mojej szkole nosi krótki spódniczki i letnie ciuszki Jaq chyab też w końcu będe musiała A jak u was??? Primavero a jak twoje odchudzanie bo nie widze Cię już w tym watku |
2006-04-29, 10:02 | #669 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 671
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Shemreolin Wszystkiego najlepszego
Ja jakiegos lenia zlapałam i nie ćwiczyłam wczoraj(może dlatego, że wstalam o 5 rano bo mialam o 11 kolokwium i sie musiałam uczyc), ale dzisiaj już zamierzam koniecznie pocwiczyć i to zaraz callanetics, a po poludniu pump it up. jutro grill wiec pewnie pojem, ale moze i się na rower wybiore,wiec może wyjde na zero. Pozdrawiam |
2006-04-29, 14:40 | #670 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 234
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Shem Wszystkiego Najlepszego -spóźnine ale od serca
Dzisiaj wybieram się na ognisko,więc z dietki nici .mam nadzieje,że miło spędzicie długi weekend pzdr.i miłego ćwiczenia!!!
__________________
powrót do zdrowia..marzenia zaczekają LIVE,LOVE,LIFT. :5 |
2006-04-29, 15:28 | #671 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
czy ktoras z was ma moze filmik z pump it up czesc 1 (heat ) oraz 4 ( bumns and tums ) i moglaby mi podeslac
__________________
Jednej rzeczy wam brakuje-wszystkim bez wyjątku: odwagi. Nie mówię o jakimś popisyaniu się czymś przed kimś.Chodzi mi o odwagę przeżycia siebie aż do końca.Wszytko jedno gdzie: dożywtnie więzienie, klaztor, ferma wśród bushu czy wyokie stanwsko w jakimś ohydnym wielkim mieście Bogini Sportu |
2006-04-29, 18:58 | #672 |
żona
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 7 817
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
coc- udaj sie do wątku "Filmiki z rozgrzewką i inne do ściągnięcia" tam napewno bedzie
|
2006-04-29, 21:01 | #673 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Sie zgłaszam... dzisiaj przez cały dzień miałam TRAGICZNEGO kaca! Nie wspomnę, że w nocy była akcja biegania do kibla i modlenia sie do sedesu. Nie wiem czemu tak było, bo wypiłam 2,5 Reddsa. Byc może to dlatego, że miałam pierwszy dzień okresu. Cały dzień umierałam... A potem przyjechał TŻ, przywiózł mi kefirek i obiad, oraz dostałam od niego piękny prezent - bieliznę Triumpha! Teraz będę miec podwójną motywację, zeby do tej bielizny jeszcze rasowe ciałko było. Chociaz dzisiaj ze wzgledu na mój stan nie ćwiczyłm i zjadłam troche wafelków i spaghetti na obiad. Ale dobrze, że zjadłam, bo jakoś szybko mi to pomogło. Ale juz od jutra będę ćwiczyc mocno i na pewno pójdziemy na spacer z TŻ.
Dziekuje za życzenia dziewczyny.
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-29, 21:09 | #674 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Kochane a propo jeszcze tego peelingu kawowego to zrobilam go wczoraj pierwszy raz.Dodalam do tych fusow wszystko co mialam pod reka tj. soli,cynamonu,smietanki,o liwki antylellulitowej Zjaji, i zmieolnych platkow owsianych.Powiem Wam Skarby,ze poprostu jak sie tak wysmarowalam z ok 10 min (cale nogi,posladki,biodra i brzuch) to bylam pod ogromnym wrazeniem.Nie moglam w to uwierzyc,ze moja skora stala sie aksamitnie gladka.Poznikaly wszystkie krosteczki,byla taka jedrna,nawilzona i slicznie pachniala cynamonem jeszcze przez dlugo.Poprostu rewelacja.Zaraz wskakuje do wanny i wykonuje kolejny peeling chyba sie od niego uzaleznie...
|
2006-04-29, 21:54 | #675 |
BAN stały
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
aaaaa ja tam jednak generalnie w pupie mam odchudzanie
NIe moge spokojnie, nie niepokojona przejsc po miescie...więc nie jest chyba tak zle ale peeling nie zaszkodzi więc wreszcie musze sie zebrać w sobie i go zrobic Bo to lenistwo mnie zabije |
2006-04-29, 22:19 | #676 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: autostopem przez galaktykę ;)
Wiadomości: 984
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Melduje sie dzisiaj
Rano Pump it up... pozniej 3 godzinny spacerek i wieczorkiem rozciaganie Aaaa i kupilam hula-hopa i nawet pamietam jak sie kreci Ale dzisiaj tez zaszalalam - upieklam ciasto ( dla mnie ) |
2006-04-29, 22:33 | #677 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A możecie dać tutaj przepis na ten peeling? Ja szukałam na wizażu i w google, ale wszędzie są różne przepisy i ciezko coś znaleźć...
Jak wy robicie ten peeling?
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. |
2006-04-29, 22:33 | #678 |
Raczkowanie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cześć Wam wszystkie Żuczki DietoweJak samopoczucie w pierwszy dzień majowego weekendu? Mam nadzieję ze Wszystkie macie dobre humory i lepsze sa\mopoczucieJa dzisiaj byłam w szkółce,potem zjadłam big,ale light obiadek,a potem sałatkę pięknosci,zaraz sobię poćwiczę,wezmę prysznic,wysmaruję ciałko i będe p[iękna,heheheh.Oprócz tego ze kaszlę i kicham na duże odległości to jest wszystko ok ,heh.tak to jest jak się wysoką temp. na dworku zapija zimna wodą gazowanąOk, babeczki bo mi doby zabraknie! 3majcie się Cieplusio!!!!
|
2006-04-30, 01:05 | #679 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Cytat:
3 łyżki kawy, 1/3 łyżeczki cynamonu, ordorbina wrzątku. Jesli masz suchą skórę to dodajesz śmietanę ja tak robię, bo mam bardzo suchą i to napradę pomaga. Robisz papkę z tych składników, wchodzisz do wanny (pod prysznic) i nacierasz się gdzie chcesz. Później balsamik i jesteś jak nowa. Nawilożona, gładziutka i jędrna
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
2006-04-30, 10:51 | #680 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A ja wzielam poranny prysznic i sie wysmarowalam balsamikiem ujedrniajajo-wyszczuplajacym.Zrobilam sobie herbate zielona z greyfrutem(mniam,przepysz na,polecam) i herbate czerwona.wypilam tez szklanke soku marchwiowego i jak narazie glodu nie czuje.ale zaraz zjem obiadek bo tak slicznie pachnie a potem wybieram sie na dlugi spacerek
|
2006-04-30, 10:56 | #681 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
O peelingu kawowym poczytajcie sobie tutaj,ja znalazlam na tych stronkach wyszystkie przepisy.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...peeling+kawo wy http://www.wizaz.pl/forum/showthread...peeling+kawo wy Pozdrawiam |
2006-04-30, 16:08 | #682 |
Zadomowienie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
a ja mam doła 2 dzień, bo mi się z TŻ nie układa od miesiąca ponad no i w swoim mieście jestem, więc codziennie obiady u mamy i nie da się jej wmówić, że 1 danie wystarczy. Ale po obiedzie o 15 nic już nie jem do końca dnia więc może tak bardzo nie przytyję...
tylko, że zamiast ćwiczyć patrzyłabym w ścianę cały dzień...
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
2006-04-30, 18:16 | #683 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
wilczyca - slonko uszka do gory ! zobaczysz zanim sie obejrzysz wszystko sie ulozy
zrobilam sobie peeling kawowy i takze jestem pod wielkiem wrazeniem skorka gladka, moja sucha skora ktorej ciagle malo balsamow nawilzajacych po tym peelingu nie byla juz spragniona ! poprostu cudo polecam goraco ! a robie to z 4 lyzeczek zmielonej zaparzonej kawy dodaje troche smietanki oraz odrobinke cynamonu i jest cudownie zwracam sie z prosba do dziewcyzn ktore cwicza PUMP IT UP ! czy wy robicie wszystkie czesci czy np jednego dnia 1 drugiego 2 itd ? a teraz do tych ktore cwicza 8 MIN ta serie ! czy robice codziennie wszystkie cwiczenia ? tzn wszystkie czesci ? i po tych cwiczeniach zauwazyyscie jakies efekty
__________________
Jednej rzeczy wam brakuje-wszystkim bez wyjątku: odwagi. Nie mówię o jakimś popisyaniu się czymś przed kimś.Chodzi mi o odwagę przeżycia siebie aż do końca.Wszytko jedno gdzie: dożywtnie więzienie, klaztor, ferma wśród bushu czy wyokie stanwsko w jakimś ohydnym wielkim mieście Bogini Sportu |
2006-04-30, 19:43 | #684 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: autostopem przez galaktykę ;)
Wiadomości: 984
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Mnie sie baty naleza ze hohohoo
Dzsiaj wpierniczylam sporo ciasta i troche ciastek heheh ale organizm potrzebowal cuuurkuuu i teraz czuje sie o wiele lepiej.... nooo raz na jakis czas nie zaszkodzi (sie ludze ) Zaraz idem pocwiczyc. Coc9 co do Pump it up ja zazwyczaj opuszczam ta czesc na brzuch i posladki (bo cos te cwiczenia malo wydajne mi sie wydaja i kilka z nich obciaza kregoslup a tego robic nie moge) i jak jestem szczegolnie zmeczona albo nie mam czasu to opuszczam jeszcze Pump it up.. reszte cwicze zawsze. Co do 8 minutes to cwiczylam tylko na posladki ale przestalam bo ten gostek co to prowadzi to mnie wkurza okropnie |
2006-04-30, 21:01 | #685 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A ja bylam dzisiaj u znajomej w gosciach i sie skusilam na jednego pierniczka,tak slicznie pachnial...ale tylko jednego tak przy niedzieli,to chyba nie byl duzy grzeszek?!
|
2006-04-30, 22:07 | #686 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: autostopem przez galaktykę ;)
Wiadomości: 984
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Ej dziewuszki cos malo piszecie ostatnio? Czyzby wszyscy wybyli na dluuugi weekedn?
Ja juz po cwiczeniach Pump it up, godzinka hula-hopu i pol godzinki rozciagania... A co do hulahopa to moje wypelnilam woda i o wiele lepiej sie kreci - tylko czuje, ze bede miala troche poobijane biodra |
2006-04-30, 22:17 | #687 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
no ja bylam dzis troszku zajeta ale zrobilam serie 8 min oraz pump it up oraz dluuugi spacer i ide spac !
dobranoc
__________________
Jednej rzeczy wam brakuje-wszystkim bez wyjątku: odwagi. Nie mówię o jakimś popisyaniu się czymś przed kimś.Chodzi mi o odwagę przeżycia siebie aż do końca.Wszytko jedno gdzie: dożywtnie więzienie, klaztor, ferma wśród bushu czy wyokie stanwsko w jakimś ohydnym wielkim mieście Bogini Sportu |
2006-04-30, 22:34 | #688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
A ja dzisiaj nic nie ćwiczyłam
Wczoraj wieczorem dostałam okres, a dopiero dzisiaj zerbało mi się na bół brzucha. Mam nadzieję, że do jutra przejdzie. Musze koniecznie poćwiczyć, bo wieczorem imprezka więc trzeba za wczasu spalić to co tak zjem i wypiję Mało dzisiaj jadłam, przez ten bół brzucha i dopiero teraz mnie głód dopadł. Wszamalam właśnie jedną Wase (już mi tak burczało, że nie mogłam) i wszamię chyba jeszcze jedną bo nic mi ta pierwsza nie pomogła A co tam u was??
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
2006-05-01, 08:05 | #689 |
Raczkowanie
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
witam dziewczynki! taka zabiegana jestem, ze nawet nie mam czasu wieczorkami zdac relacji z moich dokonan i poczynan sportowo dietowych Tak wiec wczoraj bylam z Tż'em na rowerykowej wycieczce... moj licznik wskazal dokladnie 44,7 km tak wiec chyba mam sie czym pochwalic Zakwasow dzisiaj brak tylko troche posladki mnie bola... tak wiec mam pytanie do obecnych tutaj rowerykowych maniaczek (o ile takie sa) Czy ktoras z Was ma moze zelowe siodelko lub zelowy pokrowiec na siodelko? Czy naprawde warto w cos takiego zainwestowac? Czy pupcia tak nie boli?
A wsztystkim odchudzajacym sie kobitkom zycze milego i owocnego w sukcesy dnia |
2006-05-01, 08:55 | #690 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Walczymy o idealną sylwetkę (start 18 IV 2006)
Dziewczynki wlasnie sie miezylam i wazylam, male efekty sa:
Waga: 59kg(-1kg) Biust: 90cm(-1cm) Pas: 71cm (-4cm): jupi: Biodra: 90cm (-1cm) Udo: 51cm (-1cm) Chociaz efekty nie sa, az tak zadawalajace, ale sa i to mnie motywuje do dalszej pracy |
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.