Bioxsine - ?????

[Gosilla]

Moja mama ma problem z wypadającymi włosami... To nawet mało powiedziane. Od dawna ma problem (od mojego urodzenia) z łysieniem. Nie da się tego inaczej określić. Włosy są przerzedzone i zawsze były, ale teraz to już normalnie hard core. Mama używała już kosmetyków typu; Revalid, Radical i Garniera Neril i z tego co mama mówi, to stan włosów po nich się pogorszył. Teraz kupiła szampon i ampułki Bioxsine. Nie wiem co to za firma, na internecie jest mało opinii a o ampułkach nie ma w ogóle.
Może znacie tą firmę? Może używałyście (albo ktoś znajomy) ampułek tej firmy? Jestem załamana po prostu...
Jeżeli znacie coś innego co pomaga to piszcie. Będę wdzięczna za udzielone mi informacje.

[Limone]

Napisane przez Gosilla

Moja mama ma problem z wypadającymi włosami... To nawet mało powiedziane. Od dawna ma problem (od mojego urodzenia) z łysieniem. Nie da się tego inaczej określić. Włosy są przerzedzone i zawsze były, ale teraz to już normalnie hard core. Mama używała już kosmetyków typu; Revalid, Radical i Garniera Neril i z tego co mama mówi, to stan włosów po nich się pogorszył. Teraz kupiła szampon i ampułki Bioxsine. Nie wiem co to za firma, na internecie jest mało opinii a o ampułkach nie ma w ogóle.
Może znacie tą firmę? Może używałyście (albo ktoś znajomy) ampułek tej firmy? Jestem załamana po prostu...
Jeżeli znacie coś innego co pomaga to piszcie. Będę wdzięczna za udzielone mi informacje.

Wszystkie pieniądze jakie wydasz na ampułki, wcierki i szampony obawiam się, że równie dobrze możesz wyrzucić do kosza. One są dobre przy okresowych problemach w wypadaniem, kiedy źródłem wypadania jest stres czy zmęczenie, oraz jako wspomagacze przy wprowadzonej głównej terapii tego co spowodowało wypadanie. Moim zdaniem problem Twojej mamy to jednak problem hormonalny, a dopóki tego nie zbada i nie zacznie leczyć, wcierki się na nic nie zdadzą.

[alicjadh95]

Niech mama użyje WAX TREATMENT, Ta odżywka została wynaleziona dla ludzi po chemioterapia specjalnie. Każdy z niej może korzystać. Dostepna w kazdej aptece i sklepach zielarskich.Gwarantuje, że pomoże. Dobra odżywka, tylko jeden mały minus długo trzeba ja trzymać, w dodatku w cieple.Włosy szybciej rosną, rośnie meszek nowych włosów, włosy sa miekkie, idealne po niej. Trzeba dać jej szanse i regularnie stosować by zobaczyc jakieś rezultaty. Ale zapewniam ze bedzie zadowolona. Sama z niej korzystam.

[Gosilla]

Napisane przez alicjadh95

Niech mama użyje WAX TREATMENT, Ta odżywka została wynaleziona dla ludzi po chemioterapia specjalnie. Każdy z niej może korzystać. Dostepna w kazdej aptece i sklepach zielarskich.Gwarantuje, że pomoże. Dobra odżywka, tylko jeden mały minus długo trzeba ja trzymać, w dodatku w cieple.Włosy szybciej rosną, rośnie meszek nowych włosów, włosy sa miekkie, idealne po niej. Trzeba dać jej szanse i regularnie stosować by zobaczyc jakieś rezultaty. Ale zapewniam ze bedzie zadowolona. Sama z niej korzystam.

Dziękuję Alicjo Wypróbujemy na pewno.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Napisane przez alicjadh95

Niech mama użyje WAX TREATMENT, Ta odżywka została wynaleziona dla ludzi po chemioterapia specjalnie. Każdy z niej może korzystać. Dostepna w kazdej aptece i sklepach zielarskich.Gwarantuje, że pomoże. Dobra odżywka, tylko jeden mały minus długo trzeba ja trzymać, w dodatku w cieple.Włosy szybciej rosną, rośnie meszek nowych włosów, włosy sa miekkie, idealne po niej. Trzeba dać jej szanse i regularnie stosować by zobaczyc jakieś rezultaty. Ale zapewniam ze bedzie zadowolona. Sama z niej korzystam.

A która to dokładnie odżywka? Bo jest kilka chyba... jest zielona, czarna i czerwona...
Przypominam sobie ze kiedys uzywałam tej odzywki na końcówki ale nie wiedziałam że ma tez takie zbawinne właściwości...

[Krrem]

Napisane przez Limone

Wszystkie pieniądze jakie wydasz na ampułki, wcierki i szampony obawiam się, że równie dobrze możesz wyrzucić do kosza. One są dobre przy okresowych problemach w wypadaniem, kiedy źródłem wypadania jest stres czy zmęczenie, oraz jako wspomagacze przy wprowadzonej głównej terapii tego co spowodowało wypadanie. Moim zdaniem problem Twojej mamy to jednak problem hormonalny, a dopóki tego nie zbada i nie zacznie leczyć, wcierki się na nic nie zdadzą.

Popieram Limone. Bez badań hormonalnych nie ma co wydawać kasy na te wszystkie ampułki wcierki i inne. To może wgl nie pomóc a tylko się traci pieniądze i dodatkowy stres że nie pomagam. WYŚLIJ MAME DO LEKARZA NA BADANIE HORMONÓW.

Napisane przez alicjadh95

Niech mama użyje WAX TREATMENT, Ta odżywka została wynaleziona dla ludzi po chemioterapia specjalnie. Każdy z niej może korzystać. Dostepna w kazdej aptece i sklepach zielarskich.Gwarantuje, że pomoże. Dobra odżywka, tylko jeden mały minus długo trzeba ja trzymać, w dodatku w cieple.Włosy szybciej rosną, rośnie meszek nowych włosów, włosy sa miekkie, idealne po niej. Trzeba dać jej szanse i regularnie stosować by zobaczyc jakieś rezultaty. Ale zapewniam ze bedzie zadowolona. Sama z niej korzystam.

Co włos to opinia. Moim wax absolutnie nie pomógł. Nic z nimi nie zrobił. Zużyłam 2 duże opakowania według zaleceń producenta i... nic.
Akurat przy takich sprawach nie można niczego gwarantować. Bo co z tego że Tobie to pomogło skoro ktoś inny może mieć np uczulenie na jakiś składnik? Albo po prostu to na niego nie podziała? Albo jest inna tego przyczyna?

[Azben]

Napisane przez Gosilla

Dziękuję Alicjo Wypróbujemy na pewno.

---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------



A która to dokładnie odżywka? Bo jest kilka chyba... jest zielona, czarna i czerwona...
Przypominam sobie ze kiedys uzywałam tej odzywki na końcówki ale nie wiedziałam że ma tez takie zbawinne właściwości...

Bardzo głupio postępujecie, dla mnie to wręcz idiotyczne...
Mi włosy wypadają po uczuleniu na farbe, mimo to od razu poleciałam zrobić szereg różnych badań, żeby się upewnić. Twojej mamie wypadają włosy od x czasu po porodzie, gdzie oczywistym faktem jest, że ciąża wiąże się z wahaniami hormonów. Jak można nie przejmować się tym, że przez tak długi okres czasu ktoś łysieje? Ponadto twoja mama na pewno ma inne objawy - związane teraz już zapewne z np. tarczycą, ale mogła je '' zwalać'' je na niewyspanie, ciężką pracę, niezdrową dietę albo coś podobnego. Czym prędzej wyślij ją do lekarza, najlepiej prywatnie, bo na fundusz to zanim wszystkie badania zrobi, dotrze do endokrynologa czy dermatologa to minie rok albo i więcej. Nawet nie chodzi już o te włosy, ale nieuregulowane hormony, chora tarczyca to dosyć poważny problem. Wcierki, szampony i ziółka na niewiele się zdadzą - mi na zwykły, '' zewnętrzny '' problem niewiele dały, więc twojej mamie też nie pomogą, póki nie zahamuje wypadania. Porost może się pojawić, a wtedy wskazane są różne wcierki i odżywki na zagęszczenie włosów, chociaż po tak długim czasie może być to ciężkie...