2010-10-02, 23:59 | #391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
gratulacje!!!!!!!!!!!!
__________________
Julia na świecie biust 88/85 pd b 82,5/82 brzuch 90/88 talia 77 biodra 91/87 udo 54/52 lydka 36/35,5 |
2010-10-05, 10:48 | #392 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
witam
jestem tu Nowa ale często zaglądałam na to Forum jako cichociemna... ja równiez cierpię na niedoczynność tarczycy, nigdy nie miałam problemów z wagą ale ostatnimi czasy przytyłam nagle 4 kg zdrowo się odżywiając i fitnesując się 2 x w tygodniu! myślałam że mnie szlak trafi! Oczywiście wpadłam do internetu (Alleluja za to źródło wiedzy!)...żeby szukać pomocy co robię nie tak...nosz cholera jem mało, często, zdrowo i jeszcze fitnes i 4 kg na plus??!! Pierwsze co zrobiłam to powiedziałam mojemu endokrynologowi (leczę się u niego 12 lat) że coś jest nie tak....popatrzył na mnie jak na wariatkę - ja wiem, wiem nie mam nadwagi, pewnie mnie wysmiejecie...moja waga w której czuję się idealnie to 50 kg....przy 160 cm...przytyłam 4 kg - oczywiście pewnie mam na...rane do głowy ale mnie chodziło o sam fakt nagłego przyrostu wagi bez przyczyny...teraz + 4 kg a co potem? lepiej problem zdusic w zarodku! mimo iż mój lekarz mnie "wyśmiał" to zaprowadził do pani diabetolog....ale zanim o diabetolog to poczytałam o diecie Dukana - spasowała mi bo się je a nie głodzi! no i jestem po pierwszej fazie (uff bo na widok jogurtów i serków to mi się chce bleee) - powiedziałam o tym diabetolog i przestrzegła mnie przed długotrwałym stosowaniem tej diety zwłaszcza 1 fazy - ponieważ są to białka oraz aminokwasy i obciążają bardzo nerki, więc 1 faza trwała u mnie 5 dni...no i -2kg...a oprócz tego znalazłam fajny preparat TOPINULIN ACTIV (stosuje się go przy niedoczynności tarczycy dla osób które nie mogą "zejść" z wagi)...i gdzieś wyszperałam, że przy niedoczynności powinno się jeść więcej produktów bogatych w białko niż innych - dlatego wybrałam Dukana.... na razie dobrze się czuję nie mam problemów zdrowotnych - napisze tylko że ŻADNA dieta którą do tej pory próbowałam nie dała rezultatu..NIC, ZERO waga stała jak zaklęta! Dopiero teraz się ruszyło..... czyli Dukan na mnie podziałał - ale przestrzegam żebyście uważały na tę dietę - zwłaszcza na 1 fazę czystych protein... jakbyście miały jakieś pytania to słucham! |
2010-10-05, 13:45 | #393 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 808
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Witam!
2 lata temu przy okazji innych badań, dowiedziałam się, że mam niedoczynność tarczycy. To mi po pewnym czasie wyjaśniło, że tyłam tak mniej więcej kilogram miesięcznie. Oczywiście do tego tycia doszło moje objadanie się słodyczami. Prze wzroście 160 cm ważyłam 57 kg i w zasadzie dobrze wyglądałam i dobrze się czułam. Teraz ważę 77 kg !!!!! Waga mi się unormowa, jeśli chodzi o tarczycę, ale brak mi silnej woli do rezygnacji ze słodyczy. Raz się zebrałam w sobie i schudłam 4 kg przez 4 tygodnie (wtedy ważyłam 74 kg. Niestety po ponad 7 m-cach waga jest 77 kg . Oczywiście cały czas biorę Euthyrox 25 mg, z etapami różnych dawek...zależy jakie wyniki, tak mi się zmienia - raz po 1 tabl., raz po pół tabl.. Może macie jakieś sposoby na w miare szybkie schudnięcie bez wyrzeczeń?? Choć wiem, że słodkie trzeba odstawić!! Po diecie Dukana miałam wymioty i mdlałam, a jadłam normalnie. widać nie każda dieta jest dla każdego :/. |
2010-10-05, 22:22 | #394 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Dziewczyny, przy niedoczynnosci tarczycy najlepsze efekty daje stosowanie dietety niskoweglowodanowej,a bogatej w bialko czyli biale miesko- kurczaczek,indyk, chudy nabial, jogurty i do dziela
Plus, of course leki... Ja po ostatniej wizycie u mojej pani endo sie troszke podlamalam. Tarczyca mi szaleje, pierwszy raz TSH mam PONIZEJ normy 0.09,a norma: 0,27 do 4,7...za to piekne ft4 do tego okazalo sie,ze mialam racje i moje podejrzenia,ze moj organizm zle metabolizuje cukier okazaly sie sluszne.... wyniki potwierdzily,ze mam insulinoopornosc Do tego za wysoka prolaktyna,ale to juz wiem od kilku miesiecy... Eh,z tymi 3 dolegliwosciami razem to dopiero jest problem schudnac, ale co zrobic.... nie moge sie roztyc, bo wtedy cukrzyca w przyszlosci murowana...no wiec dieta, wlasnie bialkowa, wraca w laski, do tego zmiana ilosci lekow i zobaczymy za dwa miesiace....Mozecie trzymac za mnie kciuki,bo na pewno sie przydadza madziunia_s na ten topinulin activ to ja bym jednak uwazala- on zawiera morszczyn,a ja i nie tylko ja na ten skladnik baaardzo zle reaguje przy niedoczynnosci. Zreszta morszczyn byl min. w suplementach diety naturhouse i wlasnie z powodu nieprzyjemnosci zoladkowych (bole brzucha, nudnosci itp) zostal wycofany... Moze, jesli juz, lepiej skusic sie na jakis preparat z jodem i chromem o prostszym skladzie? Edytowane przez aniser Czas edycji: 2010-10-05 o 22:30 Powód: dopisek |
2010-10-06, 09:04 | #395 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
aniser - co do diety bogatej w białka to się z Tobą zgadzam! chociaż należy utrzymać odpowiednią równowagę i nie przesadzać z tą ilością białek ze względu na nerki....
a co do Topinulinu to jak na razie nie mam żadnych problemów - zawarty w nim morszczyn jest jak najbardziej wskazany przy niedoczynności (natomiast szkodliwy przy nadczynności) - pytałam lekarza i on polecił mi właśnie ten Topinullin Activ....może w tych suplementach naturhouse jeszcze coś było i przy połaczeniu z morszynem dawało odwrotny skutek?? wklejam z informacji medycznej: Wskazania: Topinulin aktiv z chromem i jodem polecany jest w profilaktyce i dla wzmocnienia efektu terapii farmakologicznej: - chorób endokrynologicznych (zaburzenia tolerancji węglowodanów, cukrzyca typu drugiego rozwijająca się na tle nadwagi, niedoczynność tarczycy), - chorób układu krążenia (miażdżyca, choroba niedokrwienna serca, choroba nadciśnieniowa) zwłaszcza, powstałych na tle nadwagi, - poprawa przemiany materii, redukcja ciężaru ciała (NADWAGA, OTYŁOŚĆ), - oczyszczenie organizmu z toksyn i trucizn w celu wzmocnienia układu immunologicznego, regeneracji mikroflory bakteryjnej jelit i usprawnienia funkcji układu pokarmowego. moje TSH też mi szalało i z wysokiego potrafiło spaść poniżej normy psychicznie czułam sie normalnie WYKOŃCZONA...nie miałam na nic siły...masakra....a tu dom, dziecko....i drugie dziecko-mąż Teraz jest lepiej - TSH jest w normie choć w tej niższej granicy... z energią jest ok ale doładowuję się fitnesem 2 x tygodniowo a psychicznie już jestem "normalna" he, he...czyli bez stanów depresyjnych na szczęście..... Jestem w II fazie Dukana - na razie zeszło mi 2 kg - ale wiadomo to na razie tylko woda - czuje się jednak lepiej, tzn. nie mam takiego brzuchora (bo ja tyję normalnie w brzuchu...masakra) no zobaczymy za tydzień jak waga będzie się prezentować! Hess - może powinnaś kupić sobie magnez z potasem lub sam magnez forte? Mnie to pomogło w walce z apetytem na słodycze i jak już mnie przyciśnie to tylko przed okresem - wtedy zezrę trochę gorzkiej czekolady i mam spokój! A z szybkim schudnięciem przy niedoczynności to niestety marzenia! U nas wszystko trwa 2 x wolniej niż u innych! Potrzeba cierpliwości i samozaparcia - wiadomo ciężko sobie odmówić! Mnie pomogła wiztyta u diabetologa, który ustawił mi dietę - my niedoczynnościowcy niestety musimu odżywiać się trochę "inaczej"..zapytaj - w przychodni endokrynologicznej diabetolog na pewno jest - przynajmnie być POWINIEN! czasami źle dobrane pokarmy działają negatywnie na nasz organizm a diabetolog powie Ci co jak z czym łączyć! No i namawiam na jakiś ruch! acha..a tak wogóle..hmmm głupie pytanie czy wy też nie macie ochoty na sex?? pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki! |
2010-10-06, 09:33 | #396 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 808
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
madziunia_s -> dzięki za podpowiedzi. Tak, chyba do diabetologa czas się udać! Ruch już wprowadziłam, zaczęłam chodzić na basen, ale to dopiero od poniedziałku. słodyczy niet, a nad jakimś suplementem muszę pomyśleć, ale najpierw udam się do diabetologa.
Co do ochoty na sex......no właśnie coraz mniej jej mam, co mnie dziwi, bo zawsze miałam wielką ochotę . Ale podobno przy otyłości itp. spada libido. |
2010-10-06, 18:23 | #397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Ja też mam problem z tarczycą, ale nie objawia się to u mnie tyciem, jestem raczej szczupła. Lekarz medycyny niekonwencjonalnej po analizie pierwiastkowej organizmu zalecił stosowanie Kelpu po 1 tabletce po śniadaniu i zmianę pasty do zębów na taką bez fluoru, bo to ponoć fluor blokuje u mnie działanie tarczycy (jodu mam dużo, tylko się nie wchłania właśnie, ale kelp asekuracyjnie) i powiem, że widzę trochę różnicę, nie jest mi tak zimno i moja skóra zrobiła się trochę bardziej jakby nawilżona, w sensie mniej sucha. Także polecam zbadać swój organizm i tam szukać najpierw braków
|
2010-10-07, 08:29 | #398 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Niestety W OGÓLE Już się boję, że TŻ mnie zostawi, bo raz w tygodniu tylko mnie da rady namówić boi się, że przestał mnie pociągać, a to NIE TAK mnie po prostu seks nie cieszy
|
2010-10-07, 13:30 | #399 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
ufff..... to mnie pocieszyłaś (choć brzmi to tragicznie...), bo ja juz zachodziłam w głowę co ze mną nie tak....no i mój ślubny dziurę mi w brzuchu wierci.... już przewertowałam chyba pół internetu nt. TEGO problemu...wiem że to przez niedoczynność cholerną ale nigdzie nie ma porad jakby tu zaradzić....już nawet szukałam jakiś środków pobudzających ale większość nie może być stosowana przy niedoczynności-jakaś PARANOJA!!!!!! a część jest to po prostu ściema...ech....no i bądź tu człeku mądry?? wypadałoby iść do seksuologa albo cuś..ale nijak się nie mogę zmusić....głupio mi...kurde co to za sprawiedliwość?? nie dość że człowiek musi walczyć z wagą, zero ochoty na sex... normalnie siąść i beczeć...
|
2010-10-08, 08:55 | #400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
O rany, czemu, dziewczyny ja was wcześniej nie znalazłam?
Również mam problemy z tarczycą, już nie wiem co mam robić... 6 lat temu wycięto mi płat tarczycy, brałam Letrox 50 i nie było większych problemów. Aż do czasu kiedy przeprowadziłam się i trafiłam do innego endokrynologa, który stwierdził, że jestem już dorosła (gdy mnie operowano byłam nastolatką) i przy dobrych wynikach zmienił lek na Euthyrox Dosłownie ot tak...No i się zaczęło. Skakał po dawkach, a mój organizm wariował... z dawki 150 zjechał na 88, co zaskutkowało przytyciem 25kg(!) w ciągu 2 lat , depresją, nerwowością, ospałością, praktycznie cały czas najchętniej siedziałabym i płakała... Ciągnęło się to 2 lata, bo nie byłam już w stanie określić, czy zły stan psychiczny jest bezpośrednio skutkiem tarczycy czy nadwagi... I pewnie trwałoby to nadal, gdyby nie moja mama, która zamartwiała się patrząc na mój stan i doszukiwała się przyczyn... No i oczywiście biedny TŻ, który musi to wszystko dzielnie znosi i pomaga Badania wskazują TSH i FT3 zawsze w normie, a FT4 jest zawsze ponad normę, co sugerowałoby nadczynność tarczycy, a objawy mam typowo dla niedoczynności... Szczytem była ostatnia wizyta u tego endokrynologa... Stwierdził, że wyniki odstają od normy, co może być normalne przy stanie polekowym (?), a na mój brak okresu zapisał mi Duphaston, na nadwagę leki, których (Bogu dzięki) nie wykupiłam za radą pani farmaceutki w aptece, a wątpliwość wzbudziło w niej to, że przepisął mi jednorazowo...5 opakowań! Cudownymi lekami, które miały pomóc mi schudnąć, okazały się leki na zaawansowaną...cukrzycę! Co było wyjątkowo głupim pomysłem, bo ZAWSZE mam bardzo niski poziom cukru we krwi. Mam również problem z pobieraniem krwi, która jest strasznie gęsta. Lekarz polecił mi łykać dzień przed pobraniem polopirynę, która rozrzedza krew. We własnym zakresie dowiedziałam się, że polopiryna wpływa na wyniki badań hormonów tarczycy Lekarz nie dociekał przyczyny, lecz próbował po prostu załagodzić skutki w dość nieudolny sposób... Na szczęście znalazłam porządnego endokrynologa, do którego jestem zapisana 2 listopada i odliczam dni do wizyty PS. Co do libido, to dla mnie seks mógłby nie istnieć...
__________________
Edytowane przez Amani Czas edycji: 2010-10-08 o 09:05 |
2010-10-08, 14:34 | #401 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Matko Boska a cóż to za lekarz!!!!! jakiś idiota....
mnie tarczyca zaczęła padać po urodzeniu dziecka...i gdyby nie to, że z dziołchy energicznej aż nadto stałam się przygaszona, no az apatyczna, śpiąca zero siły na nic! Powiedziałam o tym mojej ginekolożce i ona (kochana lekarka) od razu skierowała mnie do endo... AMANI_Ja od razu brałam euthyrox (teraz 175)... może nagły przeskok z jednego lekarstwa na drugie tak na Ciebie podziałał??Dobrze że zmieniłaś lekarza...mój endo jest taki specyficzny hmmmm trochę szorstki w obyciu czasami mnie wkurza bo jak się go o coś pytam to coś tam burknie i tyle ech...ale 12 lat już łażę do niego no i był z polecenia... Ale znaleźć teraz jakiegokolwiek DOBREGO lekarza który nie będzie Cię traktował jedynie jak kartotekę tylko jak PACJENTA to normalnie jak 6 w totka! Więc podstawa to DOBRY LEKARZ!! waga mi powoli spada - teraz -2kg jeszcze 3.... liczę na tego DUKANA oj liczę a co do sexu to hmmmm...chyba trzeba bedzie trochę poudawać i się zmusić! brzmi to okropnie ale cóż - na razie innego wyjścia nie widzę...no bo dlaczego mąż ma cierpieć... POZDRAWIAM! |
2010-10-08, 15:06 | #402 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
Cytat:
[/QUOTE] waga mi powoli spada - teraz -2kg jeszcze 3.... liczę na tego DUKANA oj liczę [/QUOTE] Dukan jest dobry dla osób z problemami z tarczycą, bo u nas wskazane jest białko Ja schudłam na Dukanie 7 kg, ale oczywiście wszystko powróciło z nawiązką, pomimo, że chciałam delikatnie przejść na normalne jedzenie, a waga poszybowała jak szalona Normalne...
__________________
|
||
2010-10-08, 16:01 | #403 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Jestem załamana tym seksem w ogóle mnie nie ciągnie! Mógłby stanąć przede mną nagi Johny Deep a ja nic
|
2010-10-08, 16:14 | #404 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
mam to samo dla mnie słowo "seks" to takie same słowo jak mleko, stół, piłka... Żadnego napięcia, nic Gdyby nie TŻ, zapomniałabym w ogóle, że coś takiego istnieje...
__________________
|
2010-10-08, 16:22 | #405 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
Trochę zabiła nas odległość bo do września wróciłam na wakacje do domu rodzinnego więc nie było gdzie... A trochę nie wiem... może spadłam z dawki? Wzięłam wczoraj 3x25Euthyroxu, a zawsze biorę tylko 2 tabletki. I dziś i wczoraj było lepiej, nawet wczoraj się do niego dobierałam Muszę pogadać z moją endo czerpiecie jakąkolwiek satysfakcję z seksu czy robicie to tak ot, bardziej dla partnera? Mój niestety widzi że czasem to średnio chcę, mówi że będziemy czekać z seksem, że on nie musi... ale ja go nie chcę tak torturować ! Edytowane przez 201608251020 Czas edycji: 2010-10-08 o 16:24 |
|
2010-10-08, 17:18 | #406 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
__________________
|
|
2010-10-09, 19:01 | #407 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Amani - ja jestem z Krakowa!
Trochę mnie przestraszyłaś że po Dukanie jednak przytyłaś....kurde..pocie szam się tylko że chcę schudnąć "tylko" 5 kg....no zobaczymy... co do tego cholernego seksu to ja też jestem pozbawiona jakichkolwiek reakcji na cokolwiek z sexem związane...hmmm i jak już dojdzie co do czego to cóż.... no trochę oszukuję! Mój ma niespożyte siły witalne i nie chce mi wierzyć że to po prostu ta tarczyca a nie znudzenie jego osobą! ech..ciężko mamy dziewczyny! |
2010-10-09, 19:16 | #408 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Cytat:
Nie reguluję sama dawki, wzięłam wyjątkowo 3 bo czuję się senna na 2. |
|
2010-10-11, 11:22 | #409 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
...i wiecie co? Ostatnio zauważyłam że robią mi się worki pod oczami....nie zawsze..ale jednak...
poszperałam w necie i co się kuuuu..rna okazało? Że oczywiście dotyczy to osób z niedoczynnościa!!! nie no załamka...jak nie walka o wagę, praktycznie oziębłość seksualna to jeszcze wory pod oczami??? no to ja już się nie zdziwię jak mi zaczną..wąsy rosnąć.... a może u którejś z Was też się worki pod czyskami tworzą? ja już próbowałam żelu ze świetlika, masaż, kremy, kremiki cudeńka..maskę żelową (po której miałam zapalenie zatok - więc ostrzegam i proponuję obkleić sobie plastrem opatrunkowym tę część która łączy dwa "okulary" żeby ochronić nos) - maska trochę podziałała ale tak to klapa! |
2010-10-11, 13:44 | #410 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 808
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Witajcie!
U mnie też wciąż celibat, jakoś mnie nie ciągnie, a mojemu TŻ już chyba cierpliwość zaczyna się kończyć. Nawet jak już się zmuszę <- , to raczej jestem bierna, heh..... madziunia_s -> co do worków pod oczami, to niby czasem mam, ale nie wiążę tego z moją niedoczynnością, bo zawsze były momenty, że miałam lub nie....zależy czy się wyśpię czy nie, czy żyję w stresie itp. A wogóle to problemy z tarczycą m.in. biorą się ze stresu, a ja swojego czasu żyłam w sporym stresie i wogóle i myślę, że to się przyczyniło do mojej niedoczynności, echhhhhhhh!!! Jestem na diecie i waga ani drgnie Buuuuu!!!!!!!!!!!!! Edytowane przez Hess Czas edycji: 2010-10-11 o 13:47 |
2010-10-12, 12:32 | #411 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Oczywiście, wory i trupie sińce pod oczami to u mnie podstawa
dziewczyny, jestem załamana, chyba pierwszy raz od paru miesięcy, jeśli nie od roku, zmęczyłam się że aż zmoczyłam na plecach bluzkę, znowu sapałam po schodach, znowu serce waliło jak opętane, znów mnie boli za uszami W dodatku miesiączki ani widu ani słychu, a przytyłam z powrotem jakie 4 kg Chyba mam mega skok TSH, czekam tylko na wizytę 19.10. u endo |
2010-10-12, 13:18 | #412 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 808
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Ja wizytę mam dopiero 24 listopada!!!! A czuję, że znowu tyję, mimo iż na dietkę przeszłam. Muszę chyba więcej ruchy dorzucić, a po schodach też mam zadyszkę!
Dobrze, że chociaż innych już objawów nie mam....chyba, przynajmniej narazie nie zwracam na nie uwagi i nie wczytuję się w net, bo tym sposobem każdy symptom można przypisać i sobie. Aaaa, no i stres u mnie wrócił, co dodatkowo się objawia wypadaniem włosów......jak nie urok to......przemarsz wojsk |
2010-10-14, 11:14 | #413 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
helloł!
ja na włosy na razie nie narzekam...ufff...miałam problemy z wypadaniem ale od jakiś 2 lat tak od września do maja-czerwca biorę belissę albo samą albo "sun" i kondycja włosów mi się bardzo poprawiła! jestem dalej w II fazie Dukana..wrrr....waga stoi jak zaklęta.... no jeszcze tylko 3 kg i będę szczęśliwa! ale zaczyna mi brakować sił bo gdzie jeszcze 3 i 4 faza??!! A jak czytam ile ludzie schudli na tym Dukanie to mnie normalnie szlak trafia! GDZIE TU SPRAWIEDLIWOŚĆ? |
2011-03-07, 09:39 | #414 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Czesc dziewczyny
troszke czasu mnie tu nie bylo, w miedzy czasie zabralam sie za Dukana- neistety spadl mi tylko 1 kg, kory zrestza szybciutko wrocil, do tego doszlo kiepskie samopoczucie,wiec przez ostatnie dni odpuscilam rygorystyczna diete, a w miedzyczasie udalam sie do endo. Byla to pierwsza wizyta u nowego lekarza i narazie jestem pozytywnie nastawiona, choc pomysly ma dosc nietypowe Np. mimo, ze TSH ponownie spadlo mi ponizej normy to stwierdzil,ze skoro mam wszystkie cechy niedoczynnosci przy takim wyniku(a niestety wlasnie tak jest, a nawet powiedzialabym,ze negatywne objawy typu ospalosc,placzliwosc,stan y depresyjne i ogolne zle samopoczucie mocno sie uaktywnily) to nie ma co patrzec na wyniki i nalezy podniesc dawke leku. Narazie biore wiec 125 7dni w tygodniu,a od przyszlego ponedzialku 125 i 150- tyle razy, az poczuje sie dobrze... Troche sie boje tego "eksperymentu", ale w zasadzie niewiele mam do stracenia... madziunia_s- jak sie sprawdza u Ciebie Topinulin? bierzesz go jeszcze? przyniosl jakies pozytywne skutki? Mimo przykrych doswiadczen z morszczynem chyba gotowa bylabym zaryzykowac, bo aktualne wachniecia wagi (2kg w jeden dzien)doprowadzaja mnie do rozpaczy... a propos libido to rozmawialam o tym podczas ostatniej wizyty i lekarz wprost powiedzial,ze brak ochoty jest zupelnie naturalny jesli mamy rozchwany poziom hormonow tarczycowych. W duzym uproszczeniu jest troche tak,ze organizm, ktory nie ma unormowanej pracy tarczycy zapada w rodzaj snu zimowego, czy letargu (swiadczy o tym niska temepratura ciala, sennosc, zmeczenie, spowolnienie przemiany materii) a skoro caly czas spi to i nie ma checi na seks... Wydaje sie to calkiem logiczne, bo czy np.niedzwiedzie rozmnazaja sie w czasie snu zimowego? |
2011-03-07, 21:31 | #415 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 13
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Witam dziewczyny.jestem tutaj pierwszy raz.ja walczę z moją niedoczynnościa już 14 lat.Na początku leczenia olewałam sobie wszystko,tabletki brałam jak mi się przypomniało.Mój organizm szalal.Potem wzięlam się jednak za leczenie,chyba zmądrzałamPomimo brania leków nie było nigdy SUPER.Nadszedł czas ze zaszłam w ciążę.I wiecie co!Mój lekarz był w szoku-jak ciąża pozytywnie wpłynęła na moje hormony.Wszystko się uregulowało.3razy byłam w ciąży i wszystko było ok.Jednak nadal biore tabletki.DZIEWCZYNY NIE LEKCEWAZCIE TARCZYCY -TO WAZNY NARZAD W NASZYM ORGANIZMIE.Ale się rozpisałam
|
2011-03-10, 17:33 | #416 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 20
|
Tarczyca, leki.
Niedawno byłam u lekarza endokrynologa, który stwierdził u mnie powiększenie tarczycy i skierował na USG. Dokładniej jakieś wole miąższowe. Po USG ma być wiadomo czy jest to tylko powiększenie, czy też może stan zapalny oraz jak długo może trwać leczenie. W badaniu krwi TSH było w porządku.
Mam pytanie, ponieważ słyszałam, że od leków na tarczycę można albo przytyć, albo schudnąć. Czy to prawda? Strasznie się wszystkim denerwuję..;( Jestem gimnazjalistką, mogą zrobić mi też operacje?
__________________
11.03.11 - wegetarianizm
11.03.11 - 20 dni bez napojów gazowanych (na początek) |
2011-03-13, 17:09 | #417 |
Raczkowanie
|
Dot.: Tarczyca, leki.
To wszystko zależy od tego co ci jest. Ja jak byłam mała miała niedoczynność tarczycy i faktycznie przy tym przytyłam. Jednak to wydziela hormony i od leków schudłam do normalnej wagi. Przy nadczynności się chudnie. Nie wiem jak to jest z powiększeniem. Myśle, że jeśli leki będą coś powodowały to dostaniesz diete. Ja dostałam a byłam wtedy duuużo młodsza. Mam nadzieje, że to nic poważnego, bo najważniejsze żebyś była zdrowa.
__________________
Dieta 1200-1400 kcal 65- 64-63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52 |
2011-03-15, 12:09 | #418 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 7
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
hej dziewczyny mam do was pytanie cz przy tsh 5,52 trzeba iść do endokrynologa i się leczyc bo mój lekarz rodzinny stwierdził że wynik nie jest aż taki straszny i nie wymagam jeszcze leczenia. Najgorsze jest to że strasznie tyję
|
2011-03-15, 12:20 | #419 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 499
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
powodów tycia może być więcej, ale jeśli cię to niepokoi pod tym kątem, możesz iść do endo i się poradzić. Moja lekarka na pewno zwiększyłaby mi dawkę eutyroxu przy takim wyniku, żeby go zbić jeszcze. Poziom zależy też od wieku, więc to nie jest tak, że każdy ma mieć tyle czy tyle
|
2011-03-15, 13:04 | #420 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: odchudzanie a problemy z tarczyca:/
Oczywiście, że trzeba. A jak ft3 i ft4? Wynik może nie jest tragiczny, ale w normie, która i tak jest zawyżona, się nie mieści.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:12.