2015-01-23, 13:42 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 14
|
Edukacja w domu.
Co sądzicie o temacie edukacji dzieci w domu przez rodziców??Czy właściwie każdy rodzic może być takim domowym "nauczycielem" czy potrzebne sa do tego jakies specjalne kursy I szkolenia?Jak jest z materiałami dydaktycznymi, np: http://ucze.pl/zasoby/wychowanie-prz...a=szesciolatki czy są ona ogólnodostępne??Czy własciwie jest to dobra metoda nauki dziecka bo tak naprawde to też troche odseparowanie dziecka od rówieśników. Co sadziecie na ten temat??
|
2015-01-23, 21:26 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Edukacja w domu.
Ja uważam, że bez absolutnej konieczności nie należy podejmować takiego toku nauczania. To krzywdzenie dziecka- szczególnie, gdy rodzic nie jest pedagogiem, nie ma umiejętności, cierpliwości itd...No i właśnie- dziecko nie nauczy się przebywać i działać w grupie.
|
2015-01-24, 22:06 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja w domu.
Większość rodziców nie ma cierpliwości do własnych dzieci Przecież Kasia/Maciuś jest taki zdolny, a błędy robi z lenistwa
Poza tym, rodzic jest od tego, żeby być rodzicem, nie nauczycielem. Chyba nikt by nie chciał mieć nauczyciela 24 na dobę. |
2015-01-29, 12:11 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 554
|
Dot.: Edukacja w domu.
Uważam, że jeśli rodzic posiada wiedzę (pedagogiczną i merytoryczną), cierpliwość, możliwość i motywację - to w porządku. Dziecko może wychodzić popołudniami do 'piaskownicy" i tam uczyć się obcowania z rówieśnikami albo chodzić na zajęcia dodatkowe, gdzie też są inne dzieci. Ważne, żeby nie było opóźnione z materiałem, wiedzą. Myślę, że dziecko nauczane w domu może mieć "przewagę dot. wiedzy", szczególnie jeśli rodzic jest kreatywny, a potomek - ciekawy i dociekliwy.
Nie mogę się zgodzić, że rodzic to rodzic, a nie nauczyciel. Moim zdaniem rodzic to przede wszystkim nauczyciel. Oprócz tego, że uczy życia (najpierw jak chodzić, a potem np. jak przygotować sobie kanapkę), może uczyć także podstaw matematyki (ja nauczyłam się jej właśnie w domu, a w podstawówce strasznie wynudziłam). Wydaje mi się, że kluczem jest zainteresowanie dziecka nauką, a nie traktowanie jej jako kary czy przymusu ("siedź i czytaj"). Ale zgodzę się z tym, że pewnie większość rodziców nie nadaje się do tego zupełnie. |
2015-02-06, 18:20 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Edukacja w domu.
Mnie w edukacji domowej brak czynnika niezbędnego- socjalizacji. Człowiek istota społeczna- ma funkcjonować w grupie. Niekoniecznie z rodzicem w tle.
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2015-02-07, 12:19 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 87
|
Dot.: Edukacja w domu.
Żadne ,,krzywdzenie" to nie jest! Większą krzywdą może być szkoła!
http://www.chwilenamiare.pl/dlaczego...ukacja-domowa/ ---------- Dopisano o 13:19 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Przede wszystkim, żeby być obiektywnymi, trzeba porozmawiać z rodzicami prowadzącymi edukację domową. Znam paru, ale to i tak nie daje prawdziwego obrazu. - socjalizacja: jest. Takie dzieci mają dużo czasu, by uczestniczyc w wydarzeniach kultrualnych - dzieciecych spotkaniach kulturalnych - w kinach, muzeach, teatrach; uczestnicza w zajeciach sportowych, klubach osiedlowych, klubach sportowych... |
2015-02-08, 10:31 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja w domu.
Osiedlowy klubik czy zajęcia sportowe to trochę co innego niż szkoła. Szkoła to pierwszy stopień do pracy, a nie oszukujmy się, mało osób ma pracę, w której może powiedzieć" nie lubię pracować od 8, będę zaczynać o 10". W szkole jest od groma rzeczy nudnych, niepotrzebnych, robionych nie wtedy, kiedy się chce, ale sorry, taki mamy klimat.
Tak samo jak w domu ciężko nauczyć się radzić sobie z presją otoczenia. Dziecko "domowe" nie poczuje, jak to jest być lepszym od X, ale też nie trafi na Y, który łapie wszystko 3x szybciej. W piątek masz kartkówkę? ok, Twoja sprawa kiedy, jak i ile się uczysz, masz deadline, nauczyciela nie obchodzi wizyta cioci Krysi z dawno niewidzianym kuzynem. Rodzic często dojdzie do wniosku, że ostatecznie możesz się pouczyć później. To wszystko wychodzi już na poziomie LO, gdzie ew jest niewykonalne praktycznie. |
2015-02-08, 13:07 | #8 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Edukacja w domu.
Co prawda nie mam jeszcze dzieci i nie zanosi się na to w najbliższym czasie, ale kiedyś myślałam, że fajnie byłoby dziecko uczyć w domu. Jednak im jestem starsza tym wiem, że może to być niewykonalne. Chodzi głównie o późniejszą socjalizację i obowiązkowość. Ale mam jeszcze kilka lat na rozmyślania o tym.
|
2015-02-09, 20:54 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 361
|
Dot.: Edukacja w domu.
Jeśli dziecko jest zdolne- w domu, jeśli mierne- w szkole. Zdolne dziecko zmarnuje w szkole połowę czasu. Normalnie uczy się w 2x szybszym tempie. Czy urodziny cioci Krysi przeszkodzą w edukacji zależy tylko od rodzica. Miałam w liceum kolegę, który codziennie pół h trenował angielski z ojcem. Gdy kumple dzwonili domofonem, czy X może wyjść "na podówrko", to otrzymywali odpowiedz od ojca- "teraz ma lekcje". WIęc na ile reguły są naginane zależy od rodziców.
|
2015-02-12, 10:32 | #10 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 16
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
|
|
2015-02-16, 11:35 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Edukacja w domu.
Myślę, że to nie jest dobry pomysł. Sama uczę się w domu, choć nie jestem już dzieckiem. Uważam, że dziecko powinno przebywać wśród rówieśników.
__________________
<ciach_reklama> |
2015-02-17, 12:41 | #12 | |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
W przypadku jeśli uczyć mają rodzice jest też istotne, aby nie byli wiecznie zapracowani. No chyba, że kogoś stać to dziecko może mieć nauczycieli sprowadzanych do domu, ale z tego co kiedyś czytałam to dość droga sprawa jeśli od każdego przedmiotu mają być nauczyciele. |
|
2015-03-18, 15:49 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Edukacja w domu.
Mam argumenty i ZA takim nauczaniem dziecka i Przeciw,
i oba zależą od tego jaka jest sytuacja dziecka, tak jak piszecie, czy jest zdolne i w klasie się nudzi, czy jest chore i nie nadąża itd. Ale absolutnie nie jestem ZA w każdym przypadku - bo jednak kontakt z innymi dziećmi jest czasem o wiele ważniejszy niż komfortowe uczenie się w domu. |
2015-03-24, 21:27 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 9
|
Dot.: Edukacja w domu.
No właśnie. Najbardziej rodzice obawiają się tego ograniczenia kontaktów z rówieśnikami w przypadku edukacji domowej. Poza tym taka edukacja przez rodziców to może być prowadzona tylko do pewnego poziomu. Przecież żaden rodzic nie jest omnibusem, które zna się na wszystkich przedmiotach szkolnych.
|
2015-03-26, 12:42 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Edukacja w domu.
Osobiście jestem przeciwnikiem edukacji domowej, ale znam kilka rodzin (wielodzietnych) które nauczają dzieci w domu.
Część od początku, część od pewnego momentu. Jeden chłopak który uczył się "od zawsze" w domu, poszedł do szkoły do liceum. Po ponad pół roku ma nadal problem z systemem szkolnym: wielogodzinne siedzenie w ławce, przerwy o określonej godzinie, odpowiadanie pod tablicą, niezapowiedziane kartkówki. Poza tym zupełnie nie odnalazł się w grupie rówieśniczej. Od kolejnego roku szkolnego znów będzie uczył się w domu. Dwie dziewczynki chodziły do szkoły montesorii i mama je zabrała na nauczanie domowe, bo po szkole były zdołowane, niedowartościowane, bo ciągle czegoś nie wiedziały, nie były tak wyedukowane jak rówieśnicy. Motywacje innych rodziców, to np. niechęć do porannego wstawania i obowiązek odprowadzania dziecka do szkoły na konkretną godzinę, zwłaszcza jak mają jeszcze młodsze dzieci i żeby odprowadzić pierwszaka do szkoły, muszą ciągnąć ze sobą troje młodszych dzieci. Kolejni uważają ze nauka w szkole to strata czasu i że program klas 1-3 zamiast realizować 4h dziennie jak w szkole, spokojnie w domu zrealizują prze 1-2h. Jeszcze następni są bardzo religijni i uważają że szkołą to zło, bo uczy dzieci nieodpowiednich postaw, zachowań i chcą ich przed tym chronić. Ostatni uczą dzieci w domu, bo chcą nauczyć ich więcej niż może zaoferować im szkoła (na zajęciach obowiązkowych i kółkach zainteresowań). Dla mnie uczenie dzieci w domu, to wyrwanie dzieci z systemu. I niby jak ktoś ma czas i umiejętności, to czemu nie, ale to dziecko kiedyś do systemu wejdzie (na studiach czy w pracy) i wtedy może sobie nie poradzić. Z drugiej strony jest wielu "wolnych strzelców", wolnych ptaków i też sobie jakoś w życiu radzą. Zadziwia mnie że uczyć dzieci w domu może każdy. Nauczyciele oprócz wiedzy zawodowej mają przygotowanie pedagogiczne. Uczą się jak przekazywać treści, wiedzą że temat lekcji to nie to samo co cel i umiejętności jakie uczeń ma mieć po zajęciach. Rodzicom którzy uczą w domu (tym których znam) taka wiedza jest obca i patrzyli na mnie jak na kosmitkę jak o celach i umiejętnościach zaczęłam mówić. |
2015-03-26, 13:32 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
|
|
2015-04-02, 13:49 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Edukacja w domu.
Kaleka? Jak zareagowałby człowiek, który przez 9 lat pracował za biurkiem i nagle trafiłby do trudnej, fizycznej pracy? Chłopak po prostu nie jest przyzwyczajony do systemu 45-minutowego i zajęć w takiej formie, w jakiej są prowadzone w polskiej szkole.
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
2015-04-02, 19:38 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
przepraszam, że tak bezpośrednio, ale naprawdę pachnie mi to sektą, a nie religią. |
|
2015-04-07, 13:40 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 24
|
Dot.: Edukacja w domu.
Moim zdaniem lepiej niech dziecko idzie do szkoły. Niech się uczy życia, niech poznaje kolegów, żeby później w dorosłym życiu nie doznało szoku. Szkoła to nie tylko nauka. Ja sam miałbym żal do swoich rodziców gdyby nie posłali mnie do szkoły, tylko zdecydowali na naukę w domu i to pomimo tego, że miałem wielu kolegów z podwórka, poza tymi ze szkoły.
__________________
aby marzenie mogło się spełnić, najpierw musisz zacząć marzyć |
2015-04-07, 18:25 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
Jasne są też osoby, które decydują się na chronienie na siłę dzieci z powodu koloru skóry, wiary, wyglądu, co dobre nie jest. Warto pamiętać też o tym, że edukacja domowa nie musi być prowadzona tylko przez rodziców (którzy kwalifikacji nie mają), nie musi też oznaczać też braku kontaktu z rówieśnikami. Często rodzice decydują się na wspólne zajęcia w grupkach, w efekcie czego dzielą się np. przedstawianymi treściami itd. Edukacja domowa to obszerny temat i jak wszystko ma swoje plusy i minusy
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
|
2015-04-11, 18:21 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja w domu.
I przez pół roku do siedzenia 45 minut w jednym miejscu nie był w stanie się przystosować? I nagle w tryb 1,5h na uczelni się wdroży z dnia na dzień? Licealista to 16-latek, a nie małe dziecko
|
2015-04-11, 20:38 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 989
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
Moim zdaniem edukacja domowa może być ok do III klasy SP, potem to już niekoniecznie... |
|
2015-04-11, 22:04 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ---------- Dużo zależy od samych rodziców i również na wyższych etapach może być wartościowa. Jeden rodzic ma mieć w głowie biologię, fizykę, chemię, angielski itd.? Bardzo często rodzice kilku dzieci łączą się w grupy i dzielą obowiązkam, więc również na wyższych etapach może mieć sens.
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl Edytowane przez pedagogpisze Czas edycji: 2015-04-11 o 22:02 |
|
2015-04-11, 22:15 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja w domu.
|
2015-04-11, 22:23 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
Sama po LO rozpoczęłam działalność gospodarczą i pracowałam w domu. To, że chłopak nie potrafi przyzwyczaić się do ławki, dzownków i innych wymagań nie oznacza, że jest życiową fajtłapą i dalej sobie nie poradzi. Trudno wypowiadać się po kilku wypowiedziach nie znając go osobiście, nie znając jego zainteresowań, tego co robił do tej pory i z jakimi efektami. ---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ---------- Znam takich co ledwo zawodówkę skończyli, szkołę szerokim łukiem omijali a dziś robią kariery (w legalny sposób, gdyby ktoś miał wątpliwości).
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
|
2015-04-11, 22:43 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Edukacja w domu.
"Dostosować się do wymagań" - pojęcie klucz. Prawda jest brutalna, w 9/10 sytuacji to człowiek musi się dostosować do wymagań, a nie wszyscy w okolicy do niego. Rozumiem, że problem z usiedzeniem w miejscu ma 6-7-latek, ale zdrowy licealista powinien już chyba na tyle ogarniać rzeczywistość, żeby wiedzieć, co i po co w szkole robi. Na spacerku to można dziecko o porach roku uczyć, ale nie matematyki w liceum.
|
2015-04-12, 09:18 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 140
|
Dot.: Edukacja w domu.
Cytat:
Matematyka w przypadku uczniów starszych klas SP, gimnazjum i LO nie oznacza wyjścia na spacerek i liczenia drzewek. Wielu rodziców współpracuje z licznymi instytucjami wspomagającymi edukację domową. Sama osobiście znam rodziców, którzy np. w zakresie matematyki współpracują z Instytutem Matematyki UŚ. Niestety wiedza społeczeństwa na temat edukacji domowej jest znikoma i wykazały to również badania, które prowadziłam w tym roku. Edukacja domowa nie oznacza tylko i wyłączenie nauki w domu, tylko i wyłącznie spacerów, liczenia mrówek i oglądanie zwierząt w ZOO. Polecam poczytać blogi Polaków, którzy zdecydowali się na prowadzenie edukacji domowej i mieszkają w Polsce lub też wyemigrowali a będzie to najlepszy dowód na to jak wygląda edukacja domowa od etapu przedszkolnego do matury.
__________________
Studia pedagogiczne, wolontariat, praca nauczyciela, przemyślenia, pomysły na atrakcyjne zajęcia dla dzieci, to właśnie o tym przeczytasz na moim blogu www.pedagogpisze.pl |
|
2015-05-30, 08:46 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 159
|
Dot.: Edukacja w domu.
Widzę, że temat umarł śmiercią naturalną. My zdecydowaliśmy się na ED, choc to dopiero za kilka lat. Są tu rodzice, którzy już ED wprowadzili?
__________________
Miłość: jedyna funkcja fizjologiczna, która zrobiła karierę. Julian Tuwim |
2015-06-02, 14:15 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Edukacja w domu.
Ja bym chciał uczyć swoje dzieci w domu, ale tylko kilku przedmiotów - matematyki i informatyki. Mam to szczęście, że mam wiedzę, aby zrobić to dobrze.
|
2015-06-05, 06:56 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 159
|
Dot.: Edukacja w domu.
No tak, ale z tego co wiem, możliwe jest tylko kompletne nauczanie szkoła / dom.
__________________
Miłość: jedyna funkcja fizjologiczna, która zrobiła karierę. Julian Tuwim |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:03.