Dieta Anny Lewandowskiej (dieta by Ann)

[kazzira]

Napisane przez kmalinka

You go Girl!
super! Gratuluje, niech idzie w miesnie!

No dziękuję, chociaż bez przesady z tymi mięśniami też. Chociaż nie miałabym chyba nic przeciwko temu żeby wyglądać jak Paige Hathaway :roll eyes: Ale tak jak wygląda na codzień, a nie jak się odwodni

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;6317947 6]Te batony nie są jakimś oryginalnym pomysłem. W sklepach ekologicznych można dostać tego typu batony (tzw. batony raw) w wielu różnych smakach, np. Lifebar, Raw Bite i polskie Zmiany zmiany (m.in. Petarda, Kosmos,).[/QUOTE]

Napisane przez Fantazola

No trudno dziś wymyślić koło raczej

Gorzej jak ktoś się zachowuje jakby to koło wymyślił...

Wspomniałam o batonach innych producentów, żeby podzielić się informacją, że tego typu batony można kupić stacjonarnie, w wielu ekologicznych sklepach i to od dawna. Przecież jak ktoś woli zamówić sobie batony Ani, to i tak to zrobi. Po prostu wiele osób nawet nie wie, że ma jakikolwiek wybór, będąc w przekonaniu, że Anka wymyśliła "koło".

[Fantazola]

Nie zauważyłam żeby się tak zachowywała, ale jak tam sobie uważasz. Myślę, że większość osób jednak zdaje sobie sprawę z różnorodności w branży eko food, nie traktujmy ludzi jak tępe owieczki.

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Obecnie świadomość w zakresie zdrowej żywności i eko produktów jest na pewno większa, ale to nie znaczy, że każdy jest na bieżąco. A co więcej niewiedza w tym zakresie nie czyni z nikogo ignoranta. W końcu nie są to produkty pierwszej potrzeby.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Oczywiście, że jest wiele osób, które nie wiedzą o takich batonach (a już tym bardziej o tym, że można je zrobić samemu w domu ). Po prostu nie każdy ma czas śledzić nowości, czytać blogi i fora, a nawet niektórzy omijają łukiem sklepy ze zdrową żywnością, bo po prostu kupują zdrowe produkty w normalnych sklepach.

Także zawsze warto wymienić nazwy innych firm, żebyśmy wszyscy wiedzieli, że mamy wybór Żeby nie było: ja Annę Lewandowską lubię, tzn. moim zdaniem jest piękną dziewczyną, chciałabym mieć tyle energii i oczywiście pieniędzy, co ona. Mam jej książki. Po prostu im więcej osób publicznych mówi o zdrowiu, odpowiednim żywieniu i aktywności fizycznej, tym lepiej.

Jeszcze co do batonów:
mnie na nie nie stać, tzn. nie mogłabym sobie ich kupować codziennie i zastępować nimi posiłek. Ale kiedyś zdałam bardzo dobrze ważny egzamin i "w nagrodę" kupiłam sobie chyba Kosmos, polski batonik raw. Pyyyyyyyyyyyyyyyyyyszny : love: Tak samo zresztą kiedyś kupiłam sobie mleko migdałowe.
A potem nauczyłam się robić je sama. To też jest opcja dla osób, które chcą jeść pysznie i zdrowo, ale na pewne ekscesy kulinarne ich nie stać.

[jimmpa]

A wiesz, że możesz sobie sama zrobić różne podobne?
Na blogu Ani są przepisy na tego typu batony, ja próbowałam i to jest świetna rzecz
http://hpba.pl/pobudzajacy-baton-kawa/
http://hpba.pl/power-batony/
http://hpba.pl/power-batony-w-9-minut/

[Paplo]

ja je kilka razy robiłam, pychota!

[Fantazola]

Oczywiście, że można zrobić i nie trzeba ich kupować. Ja zamówiłam z ciekawości, a jak patrze sobie na skład (np. ten https://dieta.hpba.pl/shop/product/70 "Skład: daktyl, wiórki kokosowe, migdał, goji, maca, kakao"), to wydaje mi się, że kupując wszystko osobno i robiąc je samodzielnie to jakoś specjalnie nie zaoszczędzę.

[AgensA]

Ja też sobie robiłam te batoniki w domu. Nie wyszły mi tak ładnie jak Ani, ale świetne są i rzeczywiście dają ładunek energii. A tych ze sklepu też sobie kilka zamówiłam i też bardzo smaczne, jak czasem nie mam czasu na przekąskę to idę na latwiznę po prostu

Napiszcie jak wyglądają Wasze postępy na diet by Ann, chętnie się tu przyrównam do kogoś. Ja po czterech tygodniach mam ok -4kg
Więc spada to fajnie, chociaż 6 cieszyło by bardziej

Inna sprawa, że jakoś nie zauważam faktu, że jestem na diecie (a przecież niejako żyję wg jadłospisu)... fajne toto jest

[kazzira]

Napisane przez AgensA

Ja po czterech tygodniach mam ok -4kg
Więc spada to fajnie, chociaż 6 cieszyło by bardziej

No i dobrze jest, gratulacje. Ja po niecałych czterech tygodniach mam ok 2.8kg zjechane, ale dużo trenuje więc nie patrzę tak na wagę. Jest duża różnica wizualnie - to dla mnie priorytet!

[kmalinka]

Napisane przez AgensA

Ja też sobie robiłam te batoniki w domu. Nie wyszły mi tak ładnie jak Ani, ale świetne są i rzeczywiście dają ładunek energii. A tych ze sklepu też sobie kilka zamówiłam i też bardzo smaczne, jak czasem nie mam czasu na przekąskę to idę na latwiznę po prostu

Napiszcie jak wyglądają Wasze postępy na diet by Ann, chętnie się tu przyrównam do kogoś. Ja po czterech tygodniach mam ok -4kg
Więc spada to fajnie, chociaż 6 cieszyło by bardziej

Inna sprawa, że jakoś nie zauważam faktu, że jestem na diecie (a przecież niejako żyję wg jadłospisu)... fajne toto jest

ja sobie przez ostatnie dni troche popuscilam i mam w zwiazku z tym okropnego moralniaka! Trzymajcie kciuki!

[AgensA]

Napisane przez kmalinka

ja sobie przez ostatnie dni troche popuscilam i mam w zwiazku z tym okropnego moralniaka! Trzymajcie kciuki!

Spokojnie, to się zdarza. Jak się upały robią to też mam czasem problem, ale akurat na tej dietce nie mam mocnych pokus na lody czy coś...

Trzymam kciuki! If You know what i mean :P

[Fantazola]

Napisane przez AgensA

Trzymam kciuki! If You know what i mean :P

Hahaha, kmalinka Ty teraz lepiej się pilnuj. Nigdy nie wiesz gdzie czyha motywacja

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez AgensA

Ja też sobie robiłam te batoniki w domu. Nie wyszły mi tak ładnie jak Ani, ale świetne są i rzeczywiście dają ładunek energii. A tych ze sklepu też sobie kilka zamówiłam i też bardzo smaczne, jak czasem nie mam czasu na przekąskę to idę na latwiznę po prostu

Napiszcie jak wyglądają Wasze postępy na diet by Ann, chętnie się tu przyrównam do kogoś. Ja po czterech tygodniach mam ok -4kg
Więc spada to fajnie, chociaż 6 cieszyło by bardziej

Inna sprawa, że jakoś nie zauważam faktu, że jestem na diecie (a przecież niejako żyję wg jadłospisu)... fajne toto jest

Spadek 4 kg w ciągu m-ca jest właśnie prawidłowy. 6 kg w tym czasie to byłby za dużo.

[benica]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;6350203 1]Spadek 4 kg w ciągu m-ca jest właśnie prawidłowy. 6 kg w tym czasie to byłby za dużo.[/QUOTE]

To zależy od wagi. Przy większej masie 6kg na miesiąc było by normą, nie dajmy się zwariować. Zresztą na dietAnn trudno przecholować w jedną czy drugą stronę, jeżeli się na bieżąco podaje swoje pomiary :P

[AgensA]

[1=513900e90b83d91c2e26787 f916d5639aed43c42;6350203 1]Spadek 4 kg w ciągu m-ca jest właśnie prawidłowy. 6 kg w tym czasie to byłby za dużo.[/QUOTE]
Wierz mi, że ja się cieszę i nie narzekam. Po prostu jakby wyparowało kilka kilo więcej, to absolutnie nie miałabym do nikogo żadnych pretensji

[Kiara91]

Gratuluję Wam efektów i nie ukrywam, że troszkę mnie kusi ta dietka :P Ale mam pytanie, jakie są tam przykładowe dania? Bo czytając książkę Ani i jej bloga doszłam do wniosku, że ma zbyt wyszukane potrawy jak dla mnie. Po prostu lubię proste smaki, a poza tym nie mam czasu na tyle gotowania i jeżdżenia po całej Warszawie za składnikami.

[benica]

Napisane przez Kiara91

Gratuluję Wam efektów i nie ukrywam, że troszkę mnie kusi ta dietka :P Ale mam pytanie, jakie są tam przykładowe dania? Bo czytając książkę Ani i jej bloga doszłam do wniosku, że ma zbyt wyszukane potrawy jak dla mnie. Po prostu lubię proste smaki, a poza tym nie mam czasu na tyle gotowania i jeżdżenia po całej Warszawie za składnikami.

To prawda, ale w dietbyAnn (nawet na poziomie wojowniczki) nie ma specjalnie skomplikowanych dań, do większości składników są wymienniki. Ja nie mam czasu w tygodniu na kombinowanie w kuchni i jeszcze ani razu nie odczułam żadnej uciążliwości w trakcie dietki

[AgensA]

Napisane przez Kiara91

Gratuluję Wam efektów i nie ukrywam, że troszkę mnie kusi ta dietka :P Ale mam pytanie, jakie są tam przykładowe dania? Bo czytając książkę Ani i jej bloga doszłam do wniosku, że ma zbyt wyszukane potrawy jak dla mnie. Po prostu lubię proste smaki, a poza tym nie mam czasu na tyle gotowania i jeżdżenia po całej Warszawie za składnikami.

To jest najbardziej elastyczna dieta jaką znam :P (serio)

[Paplo]

Napisane przez AgensA

To jest najbardziej elastyczna dieta jaką znam :P (serio)

Podpisuję się pod tym ^^

Ale ja nie o tym. Jutro mam ostatni dzień diety z Anią L! Naprawdę kilkunastu gramów mi brakuje do 7kg, więc najprawdopodobniej jutro mi się tak pokaże!
Weekend robię przerwę, gdyż wyjeżdżam, ale jak wrócę to chciałbym wykupić dalej i robić przez sierpień wersję stabilizacyjną. Będę chciała też dodać intensywne treningi, już niewiele mi zostało do "tej jedynej sylwetki!" )

[AgensA]

Napisane przez Paplo

Podpisuję się pod tym ^^

Ale ja nie o tym. Jutro mam ostatni dzień diety z Anią L! Naprawdę kilkunastu gramów mi brakuje do 7kg, więc najprawdopodobniej jutro mi się tak pokaże!
Weekend robię przerwę, gdyż wyjeżdżam, ale jak wrócę to chciałbym wykupić dalej i robić przez sierpień wersję stabilizacyjną. Będę chciała też dodać intensywne treningi, już niewiele mi zostało do "tej jedynej sylwetki!" )

Gratuluję!!!

[Kiara91]

Napisane przez Paplo

Podpisuję się pod tym ^^

Ale ja nie o tym. Jutro mam ostatni dzień diety z Anią L! Naprawdę kilkunastu gramów mi brakuje do 7kg, więc najprawdopodobniej jutro mi się tak pokaże!
Weekend robię przerwę, gdyż wyjeżdżam, ale jak wrócę to chciałbym wykupić dalej i robić przez sierpień wersję stabilizacyjną. Będę chciała też dodać intensywne treningi, już niewiele mi zostało do "tej jedynej sylwetki!" )

Mega! Gratulacje, a w jakim czasie?

Mam pytania jeszcze :P Skoro tak zachwalacie diety ściągnęłam darmowe 3 dni i faktycznie przepisy w miarę na ziemii :P Ale chciałabym zapytać czy po wykupieniu diety jet więcej możliwości obiadów bez mięsa (nie przepadam a w próbnej wersji wszystko ma rybę albo mięso). I druga sprawa, Ania nie przewiduje kawy, a ja benie funkcjonuję. Piłyście kawę w czasie diety? a jeżeli tak to czy z mlekiem?

[sandrita22]

dziewczyny a jak ma się sprawa z kawą?

[Paplo]

Napisane przez AgensA

Gratuluję!!!

Dziękuję

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez Kiara91

Mega! Gratulacje, a w jakim czasie?

Mam pytania jeszcze :P Skoro tak zachwalacie diety ściągnęłam darmowe 3 dni i faktycznie przepisy w miarę na ziemii :P Ale chciałabym zapytać czy po wykupieniu diety jet więcej możliwości obiadów bez mięsa (nie przepadam a w próbnej wersji wszystko ma rybę albo mięso). I druga sprawa, Ania nie przewiduje kawy, a ja benie funkcjonuję. Piłyście kawę w czasie diety? a jeżeli tak to czy z mlekiem?

Dziękuję w 2 miesiące.
No niestety przeważnie jest to mięso.
Ania nie przewiduje kawy? Przecież ona uwielbia bulletproof coffe :P Kawy nie wliczaj do diety. Jeśli jej nie słodzisz to pij sobie. Na moim przykladzie, ja przez cały miesiąc dietbyAnn piłam co chciałam. Kawy, herbaty wedle własnego widzimisie, oczywiście bez cukru!

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez sandrita22

dziewczyny a jak ma się sprawa z kawą?

I moja odpowiedź powyższa również do Ciebie

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Napisane przez benica

To zależy od wagi. Przy większej masie 6kg na miesiąc było by normą, nie dajmy się zwariować. Zresztą na dietAnn trudno przecholować w jedną czy drugą stronę, jeżeli się na bieżąco podaje swoje pomiary :P

Oczywiście, jeśli ktoś ma dużą nadwagę, to zwykle chudnie więcej w krótszym czasie. Jednak to raczej przy sporej nadwadze.

[sandrita22]

dziękuję Ci bardzo :-*

[Jolkafit]

No cześć laski!
Widzę, że pomimo lata to "w miarę" Wam ta dietka idzie? Ja jestem teraz na stabilizacji a i tak mam wrażenie, że troszkę schudłam (na wadze tego nie pokazuje).
W czerwcu na diet by ann zrobiłam równe 2 kilogramy. W moim przypadku to dużo, bo już się (bardzo delikatnie) odsłania kratka. Teraz sobie znów troszkę kalorie obetnę i jeszcze z kilogram jakbym zleciała (orientacyjnie), to będzie to

[Paplo]

Napisane przez sandrita22

dziękuję Ci bardzo :-*

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Jolkafit

No cześć laski!
Widzę, że pomimo lata to "w miarę" Wam ta dietka idzie? Ja jestem teraz na stabilizacji a i tak mam wrażenie, że troszkę schudłam (na wadze tego nie pokazuje).
W czerwcu na diet by ann zrobiłam równe 2 kilogramy. W moim przypadku to dużo, bo już się (bardzo delikatnie) odsłania kratka. Teraz sobie znów troszkę kalorie obetnę i jeszcze z kilogram jakbym zleciała (orientacyjnie), to będzie to

No cześć laska, czyli ty już tak typowo na lewandowską? Gratuluje i zazdroszcze

[Jolkafit]

Napisane przez Paplo

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------



No cześć laska, czyli ty już tak typowo na lewandowską? Gratuluje i zazdroszcze

No może bez przesady, jeszcze nie ale bliżej niż dalej

[sarriana]

Napisane przez Paplo

Podpisuję się pod tym ^^

Ale ja nie o tym. Jutro mam ostatni dzień diety z Anią L! Naprawdę kilkunastu gramów mi brakuje do 7kg, więc najprawdopodobniej jutro mi się tak pokaże!
Weekend robię przerwę, gdyż wyjeżdżam, ale jak wrócę to chciałabym wykupić dalej i robić przez sierpień wersję stabilizacyjną. Będę chciała też dodać intensywne treningi, już niewiele mi zostało do "tej jedynej sylwetki!" )

łał, niezły efekt!!
podejrzewam, że masz do zrzucenia troszkę więcej niż ja. u mnie -3.7kg!
tak mniej więcej po półtora miesiąca, bo diet by Ann rozpoczynałam gdzieś w połowie czerwca.
Bardziej mnie zaskakuje w tej diecie to, jak wielka zmiana jest w takim zwykłym samopoczuciu na co dzień. Pod koniec zeszłego roku ważyłam dokładnie tyle ile ważę dzisiaj i czułam się jak wielka balia, a teraz czuję się jak fit laska - a waga ta sama :P
Macie tak?