Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw!

[Mini82]

Meguś - gwarantuje Ci, ze za 2-3 miechy nie bedziesz mogla zyc bez biegania. Grunt, to na poczatku nie odpuszczac mimo pewnie licznych bóli miesni Juz ja Cie przypilnuje Ja dopiero trening wieczorkiem, ale dzis mam na niego ogromna ochote !!

[Wenila]

ja na studiach miałam jogging z zawodowym trenerem, który mówił, ży codzienne bieganie nie jest dobre. 3 razy w tygodniu wystarczy.

[megusiia]

Wrocilam z biegania o fuccckkk koszulke mam jeszcze bardziej mokra jak za dwoma pierwszymi razami normalnie moglabym ja wykrecic... uff a jeszcze czeka mnie pucowanie chaty a dopiero prysznic..masakra
ale bede wytrwala
Z tym ze dzisiaj ostatni raz po 2 minuty bieg i nie wiem czy dam rade w sobote 3 minuty pobiec...5 razy....

[Mini82]

dasz rade po to sa bariery by je łamac

[Wenila]

w takim razie masz złą koszulkę. Nie polecam bawełnianej tylko taka typową do biegania. Różnica jest ogromna. Tak samo nie polecam grubych bluz i kurtek, ale cieniutki ortalion.

[little_dove]

witam
ja odkąd biegam to dzisiaj pobiłam swoj rekord biegłam 47 minut plus jedna ok 5min przerwa super jest

co do karate kyukushin to podziwiam bo to jest naprawde dające w kość karate, pełen kontakt, wiem bo ćwiczyłam ponad 10 lat

teraz niestety nie mam czasu, ale staram sie utrzymywać jako taka kondycje

[Angienatelka]

ja dzis niestety nici i z biegania i z plywania strasznie zle sie czulam i zostalam w domu
ale juz jutro mam zaplanowane bieganko i mam nadzieje, ze 1h mi styknie w koncu .
A jak tam u Was ?

[Mini82]

30 min biezni zaliczone w tym 25 min full biegu
Pięknie

[Sunniva]

Angienatelka zazdroszczę Ci tego karate, mój TŻ zawsze mówił że powinnam się zapisać na jakieś sztuki walki, niestety w pobliżu nie ma żadnej szkoły uczącej sztuk walki nie chce się pakować w dojazdy, bo wystarczająco już na tym czasu trace.

Ja już wracam do formy, dziś już się dobrze czuje, cały dzień się obijam w domu, marze by wyjść pobiegać, ale możliwe to będzie najwcześniej w poniedziałek, choć nie wiem czy nie lepiej po chorobie sobie odpuścić i przesiąść się na rowerek stacjonarny? Co wy na to?

[Wenila]

Mini82 widzę, że jesteś z Krakowa. Można wiedzieć czy masz jakieś ulubione trasy biegowe?

[Mini82]

Wenila, niestety nie z krk a 36 km stamtad. Krk dla lepszej lokalizacji - a biegam na biezni, bo musze wzmocnic sciegna przed wiosna gdy bede mogla po mojej kontuzji wybiec w teren

[Angienatelka]

Sunniva, zaluj naprawde karate swietnie mnie relaksuje, szczegolnie, ze cwicze ze swietnymi ludzmi. A i mozg pracuje na pelnych obrotach jak musisz dobrze wykonywac cwiczenia . Ogolnie wychodze z zajec super zadowolona i super wymeczona

[szpurka]

byłam dzisiaj biegać, ciężko było, ale dalej walczę

[megusiia]

Mam nadzieje ze zlamie te bariery i spodoba mis ie to bieganie i wogole ;P
a co do ciuszkow do beiganai to zwykla podkoszulka plus bluza lekka i taka kurteczka ortalionowo polarowa bo innych ciouszkow nie mam a narazie mnie nie stac

ciesze sie ze do formy wracacie

[Wenila]

bluza jest zbędna, wystarczy kurtka ortalionowa. Ja tak stosowałam nawet w czasie mrozów, choć była to kurtka do biegania. początkowo wydaje się być zimno, ale szybko organizm sie ogrzewa, a ortalion zatrzymuje zimne powietrze z zewnątrz. Więc jeśli nie robi się dłuższych przerw w bieganiu to ubieranie na cebulkę jest zbędne

[monisia02]

a czy podczas bieganie brzuch macie napięty cały czas? Dziś chyba 1-szy raz się wybiorę biegać.

[szpurka]

Napisane przez monisia02

a czy podczas bieganie brzuch macie napięty cały czas? Dziś chyba 1-szy raz się wybiorę biegać.

witam koleżanke z wątku hula hoopowego
podczas biegania raczej nie myśle o napinaniu mięśni brzucha, ale o oddychaniu i przebiegnięciu jakigoś dystansu, bo jak sobie nie postanowie to po 2 minucie przestaje biec. mysle,że podczas biegania wszystkie mięśnie pracuja, jak biegasz brzuch sam się napina

[little_dove]

tak, mięśnie brzucha bardzo pracują przy biegu. Ja mimo że zrobiłam przez wakacje A6W to i tak po długim biegu mam zakwasy w skośnych mięśniach brzucha ...i bardzo dobrze :P

[moooniaaaa]

A mogłybyście podać linki do jakichś specjalnych koszulek do biegania?
Ja biegam w bluzie,na to kamizelka i widzę,że źle robię

[Wenila]

nie musi być od razu adidas czy Nike.

Ja polecam ubrania tańsze, ale równie dobre z Decathlon, zwłaszcza markę Kalenji
http://www.decathlon.com.pl/PL/odzie...twa1-10637162/
sama mam taką;
http://www.decathlon.com.pl/PL/t-shi...1000-64832356/ i zapłaciłam na promocji 19pln więc bardzo mało

może być też wersja górska Quechua http://www.decathlon.com.pl/PL/koszu...mc-l-16249301/
bo chodzi o właściwości materiału a nie o znane marki

[Angienatelka]

hej kobitki

dzisiaj ponad 1h biegu szybkiego zaliczone Czuje sie doskonale

A jak tam u Was?

[moooniaaaa]

Napisane przez Wenila

nie musi być od razu adidas czy Nike.

Ja polecam ubrania tańsze, ale równie dobre z Decathlon, zwłaszcza markę Kalenji
http://www.decathlon.com.pl/PL/odzie...twa1-10637162/
sama mam taką;
http://www.decathlon.com.pl/PL/t-shi...1000-64832356/ i zapłaciłam na promocji 19pln więc bardzo mało

może być też wersja górska Quechua http://www.decathlon.com.pl/PL/koszu...mc-l-16249301/
bo chodzi o właściwości materiału a nie o znane marki

O dzięki za linki,faktycznie niedroga sprawa. Może napiszę list do Mikołaja

A biegacie w czapkach,opaskach? Bo zauważyłam,że większość biegających jest w czapce?


Ja dopiero za godzinę zmykam biegać

[velika]

Ja dziś 45 min.Biegam teraz tylko w takiej czapie z daszkiem, ale zamierzam zaopatrzyć się w opaskę, bo mi w uszy zimno

[Angienatelka]

ja biegam zazwyczaj w czapce, dzis pobieglam bez niczego i bylo mi naprawde goraco. Jedyne co mi przemarza mocno to dlonie, bo zawsze zapominam rekawiczek

[fifiorek]

cześć dziewczyny
dołączam się do wątku - ten w którym "biegałam" do tej pory coś ucichł
ja jestem na etapie powrotu do formy - jakiś czas temu przeciążyłam nogi czy coś w tym stylu - piszczele bolały tak, że nawet leciuteńki trucht był nie do przyjęcia - trwało to kilka miesięcy
teraz jak narazie jest ok - i powoli wracam do truchtania
dziś było jakieś 15 min
chce pogodzić bieganie ze swoją pracą - nieco nietypową, nie będzie to łatwe, ale mam nadzieję że te dwa, trzy razy w tygodniu dam rade wyskoczyć na stadion
mam zamiar zrzucić kilka kg i wiem / już z doświadczenia / że bieganie to jeden z najlepszych i najprzyjemniejszych sposobów

[Angienatelka]

Napisane przez fifiorek

cześć dziewczyny
dołączam się do wątku - ten w którym "biegałam" do tej pory coś ucichł
ja jestem na etapie powrotu do formy - jakiś czas temu przeciążyłam nogi czy coś w tym stylu - piszczele bolały tak, że nawet leciuteńki trucht był nie do przyjęcia - trwało to kilka miesięcy
teraz jak narazie jest ok - i powoli wracam do truchtania
dziś było jakieś 15 min
chce pogodzić bieganie ze swoją pracą - nieco nietypową, nie będzie to łatwe, ale mam nadzieję że te dwa, trzy razy w tygodniu dam rade wyskoczyć na stadion
mam zamiar zrzucić kilka kg i wiem / już z doświadczenia / że bieganie to jeden z najlepszych i najprzyjemniejszych sposobów

fifiorek, witaj ! Oj tak, bieganie jest super przyjemne z doswiadczenia wiem,ze niezle uzaleznia
A mozna wiedziec co to za praca ?
ja na jutro planuje bieganko jeszcze jesli nie pojde na basen, jesli pojde to przekladam na niedziele

[fifiorek]

Napisane przez Angienatelka

fifiorek, witaj ! Oj tak, bieganie jest super przyjemne z doswiadczenia wiem,ze niezle uzaleznia
A mozna wiedziec co to za praca ?
ja na jutro planuje bieganko jeszcze jesli nie pojde na basen, jesli pojde to przekladam na niedziele

ogólnie mówiąc w mundurówce pracuje a tam niestety na grafik i stałe godziny pracy nie ma co liczyć
a poza tym - po całym dniu na służbie /12-14h/ człowiek myśli tylko o tym, żeby siąść i już nie wstawać

[dorota_00]

Witam
Prześledziłam cały ten wątek i dochodzę do wniosku że chyba też zacznę biegać. Może pogoda niezbyt ładna jak na początki ale nie mogę tego odkładać tym bardziej że wskazówka wagi wciąż leci w górę...
A bieganie to podobno najlepszy sposób na zrzucenie paru kilo
Także jestem już zmotywowana zobaczymy jak mi pójdzie...

[moooniaaaa]

Napisane przez Angienatelka

ja biegam zazwyczaj w czapce, dzis pobieglam bez niczego i bylo mi naprawde goraco. Jedyne co mi przemarza mocno to dlonie, bo zawsze zapominam rekawiczek

A u mnie wlasnie rękawiczki to przymusowa część garderoby

Napisane przez fifiorek

cześć dziewczyny
dołączam się do wątku - ten w którym "biegałam" do tej pory coś ucichł
ja jestem na etapie powrotu do formy - jakiś czas temu przeciążyłam nogi czy coś w tym stylu - piszczele bolały tak, że nawet leciuteńki trucht był nie do przyjęcia - trwało to kilka miesięcy
teraz jak narazie jest ok - i powoli wracam do truchtania
dziś było jakieś 15 min
chce pogodzić bieganie ze swoją pracą - nieco nietypową, nie będzie to łatwe, ale mam nadzieję że te dwa, trzy razy w tygodniu dam rade wyskoczyć na stadion
mam zamiar zrzucić kilka kg i wiem / już z doświadczenia / że bieganie to jeden z najlepszych i najprzyjemniejszych sposobów

O biegasz na stadionie? Fajnie Ci

[Sunniva]

dorota_00: Witamy kolejną biegaczkę Napewno uda Ci się zrzucić pare kilogramów ale nie tylko odstresujesz się i mamy nadzieje że zakochasz w bieganiu Pora roku faktycznie jest bardzo zmienna ale są i ładne dni, pamiętaj tylko o odpowiednim ubiorze a napewno Ci się spodoba, musisz na początku tylko dobrze się zmotywować i nie poddawać. Powodzenia