2006-03-11, 19:17 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Mam kilka balsamów i używam ich na przemian jak mi się spodoba, ale zastanawiam się czy to jest dobry pomysł, czy nie powinnam raczej zużyć najpierw jednego, potem drugiego...Czy to ma znaczenie?
|
2006-03-11, 19:21 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Ja też używam tak, jak mi się zachce. Nie widzę w tymn żadnego problemu.
|
2006-03-11, 19:30 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
ja mam chyba ze 4 aktualnie i używam w zależności od humoru, więc smaruj sie jak Ci pasuje
|
2006-03-11, 19:54 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
ciesze się, bo był podobny wątek dotyczący kremów do twarzy i padła odpowiedz, że skóra może stać się nadwrazliwa więc się przestraszyłam...do twarzy staram się od jakiegos czasu używac najpierw jednego, potem drugiego...
|
2006-03-11, 21:29 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
ja mam chyba z 10 i używam w zależności jaki chce zapach miec na sobie
__________________
Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA |
2006-03-11, 21:39 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Biochemia kosmetyczna :)
Wiadomości: 1 276
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Ja mam 3 rózne balsamy i używam ich w zależnosci od nastroju, nie po kolei
__________________
"Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora" |
2006-03-11, 22:58 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
He, no to znaczy, że wszystko ze mną wporządku :p bo ja tego samego dnia potrafie użyć na ręce i dłonie 3 różnych balsamów, choć mam nadal obawy czy to aby dobrze, ale moje nastroje i humory dyktują mi przeróżne zapachy i konsystencje ;p
|
2006-03-11, 23:10 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
To jeszcze chyba zależy od tego jakie są to balsamy
Ja np. jeżeli używam brązującego, czy ujędrniającego to wolę to robić regularnie, bo wtedy to rzeczywiście daje efekt. ale jeśli chodzi o zwykłe nawilżające, to stosuję je w zależności od tego na jaki zapach mam ochotę ale na noc, jeżeli już używam jakiegoś bardziej aromatycznego mazidła, to staram się jednak uzywać go codziennie, regularnie ze względu na...piżamę , zapach balsamu w nią wsiąka i jeżeli mi tylko taki odpowiada, to wolę żeby utrzymał się na tej piżamce- wspominam sobie teraz jak pięknie pachniała mi nie tylko piżama ale i pościel po kremie daxa z masłem kakaowym, mmmmm |
2006-03-11, 23:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Mam krem Daxa czekoladowy z tej serii i uwielbiam się nim smarować robie to w sumie an przemian z masłem kakaowym ziaji i innymi balsamikami...po prostu zastanawiam sie czy te mazidełka robią cokolwiek oprocz nawilżania? mam balsamy z avonu, jeden jest niby odzywczy, drugi pielegnacyjny, ten dax jest niby energetyzujący, Laury Vandini mam taki, ktory sprawia, że skóra jest taka pudrowa, satynowa, a wydaje mi się, że chociaż skóra jest po każdym inna to w sumie jeden diabeł... może ktoś ma inne zdanie? ktoś używa balsamów (tych zwykłych nawilżających, odzywczych) jakoś po kolei czy wszedzie królouje chaos ;p
|
2006-03-11, 23:57 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 065
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
mnie się wydaje, że tylko nawilżają
jedyne odstępstwa od "chaosu" na jakie sobie pozwalam, to kiedy mam bardziej przesuszoną skórę (zimą, po basenie itp.) i muszę sobie zrobić kurację jakimś bogatszym smarowidłem. ale w ogóle to staram się tez zużywac balsamy po kolei, jeżeli trafią się jakieś większe zapasy, nie ze względu na ich właściwości, ale żeby mi się nie zepsuły- mam teraz ok. 10 balsamów na stanie (jak to się porobiło ) i otwarte tylko 4. |
2006-03-12, 00:04 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Ja tez mam troche balsamów (i wiem że jeszcze troche mi dojdzie, bo niestety nie wierze że się powstrzymam przed tym co sobie upatrzyłam) ale na szczescie długo jeszcze ważne najgorsze są te balsamy, ktore kupiłam w oczekiwaniu, że spełnią moje oczekiwania, a okazały się być czymś zupełnie innym...czasami czlowiek po prostu nie ma przyjemności z takiego smarowidła...Hmm...Jak widze orędowniczek uporządkowanegon wcierania nie ma jak dotąd... :P
|
2006-03-12, 08:09 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
je też stosuję na zmianę, ot tak naktóry mam ochotę, w zalezności który zapach bardziej mi odpowiada, nawet te ujedrniające używam na zmianę czasem, zmieniam tez na zasadzie kilka razy odzywczy, kilka razy bardziej tłusty i bogatszy, czasem taki lekko nawilżający, ale zazwyczaj największa role odgrywa zapach bo i tak wiekszość z balsamów które mam w domu pod względem pielęgnacji mi odpowiadają, dzieki KWC, ale różnią się zapachami
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2006-03-12, 08:36 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
A czy w przypadku balsamów trafne jest stwierdzenie "Co za dużo to nie zdrowo"??? Chyba nie jest dobrze jak smarujemy się po 10 razy dziennie balsamem... (no może przesadziłam z tym 10 razy).
|
2006-03-12, 09:00 | #14 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Cytat:
|
|
2006-03-12, 11:26 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Ja tez nie wiem czy to dobrze... Chciałabym, żeby Pani Kosmetyczka nam odpowiedziała na to pytanie... Bo faktycznie takie dowolne i nieograniczone wsmarowywanie mazideł w siebie nie jest dobre...Choc na pewno przyjemne ja zaraz wysmaruje łapki kremem czekoladowym Daxa
|
2006-03-12, 11:35 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: K@towice
Wiadomości: 3 386
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Cytat:
|
|
2006-03-12, 11:45 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Hmmm...Zgadza się tylko są dwa pytania na ktore nikt nie udzielił nam odpowiedzi: 1)czy można balsamow używac dowolnie, naprzemian zaleznie od nastroju 2) ile można się nimi smarować, żeby nie przesadzić...
Ja cale cialo smaruję raz, dwa dziennie, ale niektore miejsca np. rece i dłonie zdarza mi sie namietnie smarowac po kilka razy roznymi balsamami...Ostrozniej mam z kremami do twarzy, po tym jak minela mi juz kremomania (która nie przyniosła mi nic dobrego), uzywam jednego, konsekwentnie, przewaznie raz na dzien bo jest tłusty... Wydaje mi się, ze ciało jest mniej wrażliwe niż twarz, a w dodatku balsamy miej intensywne niż kremy wiec smarowideł mo żna używac więcej, ale ile i jak...Dobre pytanie... |
2006-03-12, 11:46 | #18 |
Zadomowienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
To ja będę pierwsza, która zużywa balsamy po kolei. Oczywiście zdaża mi się użyć jakiegoś innego, na przykład kiedy chcę inaczej pachnieć, ale na ogół jeżeli zaczynam jakiś balsam to staram się go skończyć, zanim sięgnę po drugi.
Wynika to po pierwsze z akcji pozbywania się kosmetyków a po drugie jakoś tak wydaje mi się że systematyczność w stosowaniu jakiegoś balsamu przynosi lepsze efekty. Oczywiście to tylko moje zdanie, a raczej wyobrażenie |
2006-03-12, 11:51 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Co do częstości używania balsamów, uważam że niezdrowo jest uzywać za często, bo skóra się przyzwyczaja i trzeba będzie używać już cały czas.
Porównując stan skóry mojej, ciągle suchej i szorstkiej, mimo używania balsamu prawie codziennie, a czasem i dwa razy dziennie, a stan skóry mojego TŻ-ta czy mamy(gładka i mięciutka), którzy balsamem w życiu by się nie posmarowali, czasem żałuje że w ogóle zaczęłam takie praktyki. Bo nie dość że teraz bez balsamu moja skóra jest straszna, to jeszcze same smarowanie jest przyjemne i ciężko się teraz wyzbyć balsamowania |
2006-03-12, 13:02 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 291
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Oglądałam program, w którym Pani dermatolog mówiła,że nie wolno zbyt często się szorować bez potrzeby pod prysznicem.
Trochę to śmiesznie brzmi,ale zauważam,że faktycznie tak jest.Skóra się łuszczy zwłaszcza zimą..., Macie wrazenie,że jeśli częściej się smarujecie balsamami i kremami tym bardziej wasza skóra jest sucha? Ja tak mam-zwłaszcza jeśli chodzi o opuszki palców.Im więcej i częściej kremu,tym bardziej suche opuszki. To paranoja-a Pani dermatolog powiedziała że to tzw.błędne koło.I ,że należy się myć najlepiej pod prysznicem,krótko,i nawet nie co dzień,tzn.oprócz strategicznych miejsc..."na raty". Ponoć lipidowa bariera skóry zostaje zachwiana. Jak się do tego ustosunkować? |
2006-03-12, 13:08 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
ja również mam dość sporą kolekcję balsamów i używam każdego po trochu kiedy przyjdzie mi nań ochota przeważnie każdy balsam ma inny równie apatyczny zapach, wiec zależy to od mojego nastroju, jakiego akurat tego dnia mazidła użyję ale ostatnio kupiłam sobie dużą butlę 400ml balsamu Nivei i postawiłam wypaćkać te wszystkie inne cuda, na rzecz właśnie tego jednego balsamu i tak od niedawna używam już tylko balsamów Nivei bo najlepiej służą mojej skórze nie warto chyba co chwila zmieniać balsamy, bo nie wiadomo jakie skutki może to wywołać. Nie należy też patrzec na zapachy bo przeważnie takie balsamy mocno zapachowe wysuszają skórę ( wyjątkiem jest tutaj dax ).
|
2006-03-12, 13:15 | #22 |
Raczkowanie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Hej...tez mam wlasnie tak, ze im wiecej sie smaruje balsamami tym skora wydaje sie bardziej sucha. Tez nie jestem wierna jednemu ciagle, tylko na jaki mam ochote to sie nim smaruje
Czasem tez wrzucam do kapieli te kulki mulsujaco-nawilzajace. |
2006-03-12, 13:28 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Można ciało smarować dowolną ilość razy. Nie można balsamów przyrównywać do witamin. Balsam to kosmetyk, działający wyłącznie w wierzchniej warstwie naskórka. Jeżeli skóra nie będzie potrzebować nawilżenia, które on oferuje, wówczas go nie przyjmie. Po prostu. Dlatego balsamów przedawkować się nie da.
Balsamy można stosować naprzemian, nie wykańczając kolejno następnych opakowań. Jedyny minus jest taki, że np. przy balsamach ujędrniających, czy antycellulitowych możemy nie zauważyć efektu, o tyle, że te wymagają bardzo systematycznej pielęgnacji. |
2006-03-12, 13:39 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Tak, ale jak każdy kosmetyk, balsam oprócz substancji nawilżających zawiera również jakieś inne substancje chemiczne, które nie pozostają obojętne dla skóry. Poza tym nie zmienia to faktu że skóra może się od balsamu uzależnić.
|
2006-03-12, 13:39 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Hmmm...Ja już nie wiem...Faktycznie jak używam jakiegos balsamu po raz pierwszy to dziala zazwyczaj lepiej bo dla skory to cos nowego (widać skóra lubi nowości ) ale ciężko się zmusić do systematycznego zużywania kolejnych blasamów... No chyba, że ktoś kompetentny powie że to mieszanie jest zdecydowanie niezdrowe ;p
|
2006-03-12, 13:42 | #26 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Cytat:
|
|
2006-03-12, 13:50 | #28 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Cytat:
|
|
2006-03-12, 14:23 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Domek :)
Wiadomości: 418
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
A ja chyba spróbuje być twarda i konczyć je pokolei...Zauważyłam, że gdy używam na przemian to moja skóra jest chyba ciut bardziej wrażliwa :/
|
2006-03-12, 14:30 | #30 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Balsamy - dowolnie i na zmiane czy konkretnie, pokolei
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:37.