Mokume - gane

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jako, że jest to nieco inna technika, niż millefiori i inne fimowanie, zakładam wątek

Jak pisałam, niespecjalnie technika mi się podoba, ale trafiłam na kilka ciekawych rzeczy, może skorzystacie.

http://www.mokume-gane.com/Pages/What_is_Mokume.html

http://thepolyparrot.com/mudpile.html

http://www.hgtv.com/hgtv/cr_clay_jew...383760,00.html

http://thepolyparrot.com/mokume_gane.pdf

http://robertam.blogspot.com/2006/05...ne-my-way.html

[plastusia1]

Podawalm juz te linki w watku o modelinie, ale jak tworzymy nowy, poswiecony tylko tej technice, to powtorze je tutaj, aby latwiej bylo znalezc (szczegolnie tym leniwym )

http://www.valeriebeads.com/tutorial.html
http://polymerclaybeads.blogspot.com/
http://www.polymerclayweb.com/this_n_that_mokume.asp
http://www.polymerclaycentral.co m/cy.../4colormg.html
a to fotki wyrobow julie picarello, mistrzyni tej techniki
http://www.flickr.com/photos/julie_picarello/
i jeszcze fotki wyrobow w tej technice - ku inspiracji
http://marilyn-bitsofclay.blogspot.c...gane-cane.html

[Isani]

Dzięki,dodaję do subskrypcji.

[emalia78]

Strasznie mi się podoba ta technika, niestety w praktyce okazuje się bardzo trudna ...;(
jak myślicie jak to jest zrobione?

http://www.flickr.com/photos/julie_p...7602922445803/

Rozumiem że trzeba odcisnąć i odkroić, ale za nic nie kumam jak są wycięte te kształty tzn koła one sątakie równe czy są do tego jakieś sprzęty czy tylko ta mistrzyni może wyczyniać (wyciskać) takie cuda????

[triszka]

Wydaje mi sie ze ona tych kułek nie odciskala
Wydaje mi sie ze najpier zrobila dziurki w modelinie ( np dlugopisem) w te dziurki wlozyla ruloniki modeliny innego koloru, odciela to co wystaje, odcisnela dany wzor i dopiero potem pocila technika mokume gane...
Tzn. to sa tylko moje odczucia :P ale ja bym probowala tak robic
Pozdrawiam

[neores]

Witam
Wymienione linki nie mają nic wspólnego z techniką mokume gane która służy do wykonywania ekskluzywnej biżuterii. Tworzona zazwyczaj z takich metali jak złoto, srebro miedź platyna i innych czasem nietypowych jak shibuishi.
Technika mokume gane wywodzi się z siedemnastowiecznej Japonii (moku = drewno, me = oko gane = metal) Tworzona podobnie jak samurajskie miecze w wielu warstw metalu z tą różnicą że mokume powstaje z metali o różnych kolorach. Poprzez różne zabiegi uzyskuje się wzór zbliżony do słoi drzewa. Każdy przedmiot mokume gane różni się wzorem, nigdy niema dwóch takich samych. Praca w tej technice jest trudna i czasochłonna, należy ona do najdroższej biżuterii świata, jest bardzo unikalna i niewiele ludzi w Polsce i na świecie zajmuje się jej wyrobem.
Tutaj linki do tego typu biżuterii:

REKLAMA

[Morgana75]

he ale robiący w masach termoutwardzalnych sobie nazwę i część technik "przysposobili" i nie ma co się bulwersować
A podawanie linków do swych przedmiotów w galeriach jest traktowane jak reklama , zabronione i banem karane więc radze zdjęcia przenieść do galerii po prostu.
Ja sama chętnie bym się dowiedziała coś o Mokume - gane jako technice jubilerskiej np. jak przebiega łączenie metali, czy używa się czegoś w rodzaju lutówki i jakiej, jak przebiega dalsza obróbka itp.

[mekinking]

nie trzeba się unosić, millefiori chyba orginalnie odnosi się do szkła, a jakoś fimolepiące osoby się bawią tą techniką i nikomu krzywda się nie dzieje
a apropos samej techniki mokume gane, to no nie podoba mi się i pomimo prób jej polubienia, jakoś do mnie nie przemawia. ale oglądać już gotowe prace lubię
może ktoś wrzuci jakiś swój wyrób? bo albo w wątkach przeoczyłam, albo jeszcze nie było?

[neores]

dodaję zdjęcie kolczyków srebro/miedź i obrączki srebro /złoto na przykład jak wygląda mokume gane. Nie chcę nikogo urazić ale lepienie z masy termoutwardzalnej czy innego tworzywa nigdy nie bezie tą samą techniką a co najwyżej inspiracją. Ale żeby używać tej nazwy trzeba wiedzieć co oznacza i jakie są jej korzenie.
Pozdrawiam
Krzysztof Jędrzejczak
Pracownia Neores

[kulkam]

Przyznam, że do mnie też jakoś nie przemawia mokume gane w wersji fimo - jakieś takie pstrokate i nijakie mi się wydaje. Za to zachwyca mnie w wersji oryginalnej - gdybym nie była mężatką, a była obrzydliwie bogata, chyba męczyłabym przyszłego męża o obrączki w tej właśnie technice

[Morgana75]

A ja przyznam że jak generalnie filo nie lubie to akurat własnie rzeczy robione techniką m-g lubie- może przez ich kolorowość a może przez to że nie ma tam wszendobylskiego motywu kwiatków
I to wcale nie przeszkadza mi podziwiać mokume-gane robionej w matalu

[ramhainn]

Ja też bym była ciekawa jak to się robi. Stwierdzenie "poprzez różne zabiegi..." raczej nie stwarza obrazu w mojej głowie jak te zabiegi przebiegają. Jednak chylę czoła przed osobami, które w ogóle zajmują się tworzeniem biżuterii niecodzienną techniką.

[Isani]

A może czas skończyć z fimowymi kwiatkami i iść ku tej metodzie jest naprawdę oryginalna. Pamietam że jedna z nas sporo w tym robiła.