|
Notka |
|
Metamorfozy W tym miejscu zajdziesz informację jak zmienić swój wygląd, styl, makijaż, fryzurę oraz sposób ubierania się. Poddaj się metamorfozie i zaskocz samą siebie. |
|
Narzędzia |
2012-08-28, 19:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Serce Mazur
Wiadomości: 8
|
Porady dotyczące zmiany wyglądu
Od bardzo dawna przesiaduję na wizażu, ale zawsze w przyczajeniu. W końcu zebrałam się na odwagę, żeby poprosić Was, drogie Wizażanki, o udzielenie kilku porad jak mogę zmienić wygląd, żeby wyglądać bardziej wyraziście i przede wszystkim na swój wiek (21 lat). Dzięki Wam udało mi się już określić swój typ kolorystyczny, figurę oraz kształt twarzy. To jednak nie wystarcza, żebym sama mogła obiektywnie ocenić co i jak trzeba poprawić. Najpierw krótka charakterystyka, żeby ułatwić Wam zadanie:
* typ kolorystyczny: lato- włosy naturalne to mysi brąz, blada cera o różowym odcieniu, piwne oczy z ciemnymi obwódkami * figura: klepsydra- trzeba tylko zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów, tragedii na szczęście nie ma- ważę 60 kg przy 165 cm wzrostu * kształt twarzy: owalna (przynajmniej tak mi się wydaje) Zmiany w sposobie ubierania wprowadziłam już w życie: zadbałam o dobrze dobranie biustonosze, zrezygnowałam z workowatych ubrań, zwykłych T-shitów na rzecz dopasowanych krojów z dekoltem w serek (duży biust), pamiętam o podkreślaniu talii kiedy tylko mogę, przekonałam się również do koturnów i obcasów, zaczęłam zwracać uwagę czy dany kolor odpowiada mojemu typowi kolorystycznemu. Największy problem stanowią dla mnie włosy. Są mysiego, nudnego koloru, mają tendencję do skręcania się i puszenia przy dużej wilgoci oraz są cienkie i pozbawione objętości. Z brakiem objętości radzę sobie pianką, ale efekt nie utrzymuje się dostatecznie długo. Jeśli chodzi o makijaż również i na tym polu przydałaby się pomoc. Wiem na pewno, że moje policzki domagają się różu, ale problem stanowi jego odcień- wiem, że ma być chłodny i stonowany, ale gdy już jestem w drogerii nie potrafię wybrać. Załączam kilka zdjęć (mam nadzieję, że dość przyzwoitej jakości), żeby ułatwić Wam zadanie. Nie mam pojęcia jaką fryzurę wybrać, na jaki kolor pofarbować... Zdjęcie 1- naturalny kolor włosów, włosy cieniowane, jestem bez makijażu, prawe oko jest "mniejsze", bo akurat coś ugryzło mnie w powiekę. Zrobione 2 lata temu. Zdjęcie 2- zrobione rok temu, zamarzyły mi się bardzo długie włosy, również cieniowane, żeby podkreślić fale Zdjęcie 3- robione w maju tego roku, niedługo po farbowaniu na średni brąz Palette, wychodziłam z cieniowanych włosów, bo niestety zrobiło się ich za mało Obecnie ścięłam włosy na wysokość obojczyków, żeby je trochę zregenerować, dalej nie są cieniowane i przez to nijak się kręcą. Zaczęłam łykać drożdże ze skrzypem i pokrzywą oraz staram się raz w tygodniu potraktować włosy olejem kokosowym. Jeśli chodzi o farbowanie- farba niedługo po koloryzacji wydaje mi się w porządku, ale w miarę upływu czasu kolor blednie i zostają mi rude/czerwone refleksy i ogólnie odcień robi się jakiś ciepły. Zastanawiałam się nad farbowaniem henną, ale trochę się boję efektu. Chyba to już wszystkie najważniejsze informacje. Jeszcze raz bardzo proszę Was o pomoc! |
2012-09-03, 19:48 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 348
|
Dot.: Porady dotyczące zmiany wyglądu
problem w tym, że ja nie widzę mysiego koloru( jeśli chodzi o zdjęcie nr 1 które jak piszesz przedstawia twoje niefarbowane włosy..)
ostatnia rzecz jaką bym o Tobie powiedziała to to, że jesteś latem... może jest za mało zdjęć (takie w naturalnych włosach przydałyby się bardzo) jak dla mnie jesteś trochę za ciepła na lato. może to efekt światła albo farby ale oczy kolor brwi,, jak dla mnie są po prostu ciepłe. |
2012-09-04, 03:25 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: desde muy lejos!
Wiadomości: 738
|
Dot.: Porady dotyczące zmiany wyglądu
Cytat:
__________________
9.10.2013 zapuszczam włosy. Aktualna długość do ramion. 9.01.2014 włosy za linię obojczyków. 24.08. 2016 w połowie drogi do talii |
|
2012-09-05, 13:29 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Serce Mazur
Wiadomości: 8
|
Dot.: Porady dotyczące zmiany wyglądu
Brak mysiego koloru to pewnie wina światła, oprawę oczu również mam zimną z popielatym połyskiem. Typ pomogły mi określić Wizażanki, więc już sama nie wiem Może jestem typem mieszanym? Powoli wracam do naturalnego koloru włosów, chcę je trochę odbudować. Dodaję jeszcze jedno zdjęcie, większe zbliżenie na twarz. Niestety kiepskiej jakości, bo robione telefonem.
|
Nowe wątki na forum Metamorfozy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:15.