Kot się zgubił, zginął, nie wraca do domu, co robić? - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 8 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-25, 19:33   #211
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Cytat:
Napisane przez Edytkaaa Pokaż wiadomość
A czy to, ze kot jest wykastrowany, nie oznacza, ze nie lazi nigdzie od odmu? Bo on jest wykastrowany i tak kiedys czytalam...
Z tymi ogloszeniami to moze i dobry pomysl, musze pomyslec nad tym. Ale dobrze mu bylo w domu, to czemu mialby odjesc sobie..

to ze jest wykastrowany o niczym takim nie świadczy,

trzymam kciuki, żeby kociak się znalazł

myślę, że są bardzo duże szanse, że 1,5 roczny kot wróci do swojego domu, oczywiście jeśli nic mu się nie stało
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 11:50   #212
punia10
Raczkowanie
 
Avatar punia10
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 112
Dot.: Zniknął kotek :(((((

A powiedz gdzie mieszkasz nie chce cię martwić ale grasują tak zwani złodzieje kotów jezdzą po kraju porywają i przemycają do Chin moje koty próbowali porwać już 5 razy na szczęście jk tylko znikły szłam 3 domy dalej i znajdowały się były w drewnianych klatkach przygotowane do wysyłki.
Sprawa była wielokrotnie zgłaszana na policje ale za każdym razem po schwytaniu tych osób pojawiały się nowe i koty lądowały w zupie.Smutne ale prawdziwe.Przepraszam że cię strasze.
__________________
punia10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-26, 12:40   #213
andere
Zadomowienie
 
Avatar andere
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Aż mnie dreszcze przechodzą jak sobie pomyślę, że moje koty by mogli tak ukraść i próbować wysłać To jest ohydne i nieludzkie. Ludzie trzymają, kochają swoje koty, dbają o nie, a tu przyjeżdżają i zabierają 'na zupę'. Ja się zawsze bałam żeby jacyś bezdomni mi kota nie zjedli
__________________
A śnieg pada, zasypując sny i idee, a śnieg pada mrożąc w żyłach krew...

Maleńka
andere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-27, 09:09   #214
Edytkaaa
Raczkowanie
 
Avatar Edytkaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 268
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Mieszkam w małym mieście. Blisko niemieckiej granicy. Nigdy nie słyszałam o czymś takim, żeby koty porywali Chyba bym zabiła.... Ja cały czas wierze, że nic mu sie nie stało, i że wróci, tylko nie wiem, dlaczego miałby odejść skoro miał wszystko co chciał
__________________
Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy.
Éric-Emmanuel Schmitt
Edytkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 11:13   #215
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Mam nadzieje ze kotek wroci. Moj rekordzista zginal kiedys na 3 tygodnie. Nawet udalo nam sie go raz znalezc jekies 5 km od domu. Ojciec przywiozl go pod kurtka na skuterze, a ten sie najadl i poszedl sobie. Po 3 tygodniach wrocil tlusciutki i zadbany jak gdyby nigdy nic poszedl spac na swoje miejsce.
kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 12:31   #216
Soso
Zakorzenienie
 
Avatar Soso
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 728
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Cytat:
Napisane przez punia10 Pokaż wiadomość
A powiedz gdzie mieszkasz nie chce cię martwić ale grasują tak zwani złodzieje kotów jezdzą po kraju porywają i przemycają do Chin moje koty próbowali porwać już 5 razy na szczęście jk tylko znikły szłam 3 domy dalej i znajdowały się były w drewnianych klatkach przygotowane do wysyłki.
Sprawa była wielokrotnie zgłaszana na policje ale za każdym razem po schwytaniu tych osób pojawiały się nowe i koty lądowały w zupie.Smutne ale prawdziwe.Przepraszam że cię strasze.
No błagam Cię . W Chinach mają wystarczająco dużo własnych kotów.
Soso jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-28, 13:04   #217
kocurzyca
Zakorzenienie
 
Avatar kocurzyca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Poza tym Chinczycy jedza psy a nie koty. Moze sa porywane do jakis innych celow jesli w ogole.
kocurzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-29, 15:21   #218
Tygrysiak
Rozeznanie
 
Avatar Tygrysiak
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 781
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Cytat:
Napisane przez kocurzyca Pokaż wiadomość
Poza tym Chinczycy jedza psy a nie koty. Moze sa porywane do jakis innych celow jesli w ogole.
koty też, ostatnio była o tym nagłosniona historia

Cytat:
Napisane przez Edytkaaa Pokaż wiadomość
A czy to, ze kot jest wykastrowany, nie oznacza, ze nie lazi nigdzie od odmu? Bo on jest wykastrowany i tak kiedys czytalam...
Z tymi ogloszeniami to moze i dobry pomysl, musze pomyslec nad tym. Ale dobrze mu bylo w domu, to czemu mialby odjesc sobie..
Nie, to że kot jest wykastrowany świadczy jedynie o tym że jest bezpłodny.
generalnie nie ma się co nastawiać że kot wykastrowany to kot nieuciekający. Kot wychodzi nie tylko ze względu na swój popęd płciowy (jeśli nie jest kastratem) tylko dlatego że ma taką ochotę. Jeśli wypuszczasz kota na zewnątrz to powinnaś się z tym liczyć że może Ci uciec a nie myśleć w kategoriach "wykastrowałam go a on uciekł, jak to się mogło stać". Kot to nie pies który stale patrzy Ci w oczy, kot jest indywidualistą i robi to co chce. Więc to że mu było dobrze w domu nie znaczy ze nie będzie urządzł sobie spacerków jeśli ma taką możliwość. Zawsze możesz też zabezpieczyć ogród żeby nie uciekał poza niego. Mam nadzieje że kot wróci i nic mu nie będzie.
Jesli uważasz że było mu dobrze w domu to czemu niby trzymanie zwierząt w domu to męczarnia???

A tak btw smieszna jest opinia że kot trzymany w mieszkaniu męczy się. Obecne koty nie są już tak zaradnymi drapieżnikami jak ich przodkowie i kot który urodził się w domu lub przy domu nie radzi sobie aż tak doskonale "na zewnątrz" jak kot który urodził się i wychował z dala od ludzkich siedzib. Biorąc do siebie kota musisz liczyć się z tym że taki kot inaczej pojmuje świat, wie że w domu ma źródło pozywienia i nie musi o nie walczyć czy polować, nie zna walk o terytorium a przede wszystkim nie wie że powinien uważać na samochody, na chuliganów którzy chcą rzucić w niego kamieniem. I wypuszczając domowoego kota na zewnątrz sama narażasz go na niebezpieczeństwo.
__________________


Edytowane przez Tygrysiak
Czas edycji: 2009-08-29 o 15:25
Tygrysiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-30, 22:44   #219
trojka
Zakorzenienie
 
Avatar trojka
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 3 247
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Dziwi mnie takie zachowanie, wypuszczasz kota a teraz płaczesz, chyba byłaś świadoma tego, że na niego czyha poza domem wiele niebezpieczeństw, samochody, psy, niedobrzy ludzie.


poczytaj sobie, nie Ty jedna naiwnie wypuszczałaś kota myślac, że za każdym razem wróci http://nfo.pl/node/351

Dbajmy o bezpieczeństwo naszych zwierząt!!!
__________________
Kobiety szanujcie prywatność swoich partnerów!

Nie dotykajcie ich telefonów!
Nie czytajcie komunikatorów, maili.
Nie szukajcie na siłę problemów!
Słodka niewiedza i szacunek to spokój w związku.

Edytowane przez trojka
Czas edycji: 2009-08-30 o 22:48
trojka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-31, 14:48   #220
mkp
Przyczajenie
 
Avatar mkp
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Birmingham
Wiadomości: 8
GG do mkp
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Cytat:
Napisane przez Edytkaaa Pokaż wiadomość
Z tymi ogloszeniami to moze i dobry pomysl, musze pomyslec nad tym.
Nie myśl, tylko działaj! Ogłoszenia to podstawa, bo jak inaczej chcesz go znaleźć? Przeciez ktos mógł go przygarnąć i nawet nie wie, ze on ma dom...

Cytat:
Napisane przez Edytkaaa Pokaż wiadomość
tylko nie wiem, dlaczego miałby odejść skoro miał wszystko co chciał
Czasem nawet przesyt bywa meczący. Poza tym koty sa ciekawskie i mimo stepionego instynktu łowcy, nadal nimi są.

Co do życia w przygranicznej miejscowości i niemieckich sąsiadów: tam w schronach sa dośc duze wymagania co do adptujących, poza tym zwierząt za dużo też nie ma. We Wrocławiu obserwujemy wręcz bum na adopcje zwierzaków za zachodnia granicę - bardzo wileu Niemców przyjeżdża tu po koty.
mkp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-01, 04:25   #221
Makaciowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 15
Dot.: Zniknął kotek :(((((

Wiem, że jesli napiszę to co napiszę, to pewnie większość z Was mnie potępi, ale taka jest prawda. Mój obecny kot Leon jest przybłędą, w ogóle już nie chcieliśmy mieć zwierząt, ale mama nie miała sumienia go w zimę zostawić. Mój kot jest okropny jest wredny, mściwy i jak był mały to rozwalał wszystko i polował na gości .Przez tydzień szukaliśmy dla niego innego domu, a jak to nie wypaliło to pozwoliliśmy mu wychodzić na dwór z nadzieją, że ktoś inny go przygarnie, ale on ZAWSZE wracał. Mimo tej swojej wredności, chyba nas kocha, bo spędza obecnie większość czasu na dworze, a wystarczy tylko, że wyjdę przed dom i zawołam "Leeeoś" i wyskakuje zaraz gdzieś z krzaków, tak się skubany domu trzyma . Czasem chodzi ze mną i psem na spacer, przy nodze xD. Jest b. mądry i wyniosły.
Ostatnio sąsiad go chyba postrzelił śrutem w głowę, bo poszedł do niego na podwórko(bo on lubi się poszlajać po ulicy z innymi kotami, ale sam jest wykastrowany i nie zaznacza terenu i nie sra ludziom na podwórko, bo u nas wszystko załatwia, on lubi pobić inne koty poprostu, bo zwierząt i ludzi tak samo nienawidzi) i od tamtej pory nie wchodzi do niego za bramę, która z resztą jest tak wspaniale zrobiona, że nawet pies by pod nią luzem przeszedł...

Kiedyś miałam też kota, który lubił sobie znikać na 2 tygodnie i wracał potem jak gdyby nigdy nic. Był wykastrowany. Po pierwsze musisz rozwiesić ogłoszenia, po drugie weź jego fotę i chódź i wypytuj ludzi, czy widzieli go gdzieś, bo może jakaś rodzinka go przygarnęła, bo myśleli, że jest bezdomny.
Makaciowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-25, 15:46   #222
Jaryshka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rzeszow
Wiadomości: 241
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

.

Edytowane przez Jaryshka20
Czas edycji: 2012-10-24 o 18:28
Jaryshka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-25, 17:36   #223
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Oj! okropna sytuacja
Jeden z naszych kociarzy tez kiedys zwial- ale sam wrocil w nocy.

Moze ktos przygarnal Wasza kotke? Skoro byla oswojona, mogla pojsc do kogos, kto ma inne koty, albo dokarmia okoliczna grupke bezdomnych?
Byla w szoku po upadku i mogla pedzac na oslep wpasc pod samochod? Popytajcie okolicznych weterynarzy- ktos mogl ja znalezc i teraz leczy?
Jesli wychodzila wczesniej na dwor, moze daje sobie rade.
Gorzej jesli byla typowa, domowa przytulanka

Mam nadzieje, ze poszukiwania beda owocne
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-08, 11:35   #224
Karola82
Rozeznanie
 
Avatar Karola82
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 766
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez magdaww1 Pokaż wiadomość
Mamy tego świadomość, że mógł ktoś go przygarnąć lub zwyczajnie ukraść
Jak do nas trafił to był bardzo wredny, nie dał się dotknąć, gryzł drapał ale chciał być z człowiekiem tylko nie umiał, zagryzł nam nawet małego kiciusia. Z czasem był coraz łagodniejszy i przywiązał się do nas i do innych naszych zwierzaków. A teraz go nie ma
Oj też strasznie mi przykro często takie kotki są strasznie zagubione, gubią się, są w szoku, albo potrącone przez auto, ale nie poddawaj się i ja osobiście trzymam kciuki Dobrym pomysłem jest poszukać w schroniskach, to jest strona do jednego z kocich serwisów - tam działa wiele osób ze schroniska www.miau.pl
__________________
Kiedy się ode mnie oddalasz czuję,
że zabierasz ze sobą połowę mnie samej...
Karola82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 17:20   #225
Fragolka
Rozeznanie
 
Avatar Fragolka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 757
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 Pokaż wiadomość
stary wątek, jednak piszę, bo mamy problem jak założycielka miała. Naszej kici nie ma 1,5 tygodnia. Jeden chłopak ją widział - jak spadła z naszego dachu na ulicę i pognała przed siebie miała obrożę. dzisiaj idziemy z mamą znów jej szukać.. jest tyle obaw, tyle scenariuszy w głowie.. okropnych dałam zdjęcie na nk z dopiskiem nagroda dla znalazcy..
zamówiłam dzisiaj identyfikatory dla dwóch pozostałych kotek - takie z adresem i numerem telefonu.. i z dopiskiem "pomóż mi zgubiłam się;("
czy komuś jeszcze przytrafiła się taka historia?
i jak? odnalazla sie? Bo moja wczoraj spadla z balkonu, z 3 pietra i nie mozemy jej znalezc sadzilam,ze jesli cos jej sie stalo (a moglo po takim upadku) to daleko nie ucieknie..wychodzilam co kilka godzin, w tym czasie siedzac tez na balkonie i wygladajac czy nie wyjdzie zza drzewa zaraz ide rozwiesic ogloszenia, sasiadki rozniosly ta wiadomosc po bloku i okolicznych domach, ale nie zaszkodzi wywiesic kartki...strasznie sie o nia boje, ma tylko 9 miesiecy. jej siostra (bo mam dwie kotki) szuka jej po domu i placze, to dodatkowo dobija
Fragolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-30, 17:26   #226
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

3 piętro? jak się wydostała?

Kciuki za odnalezienie
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 03:31   #227
Fragolka
Rozeznanie
 
Avatar Fragolka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 757
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

mam taka szafe na balkonie, podejrzewam,ze skoczyla najpierw na barierke,a potem chciala dostac sie na szafe i nie wyszlo ;( to nie byl jej pierwszy raz. spadla zima, ale w kupe sniegu, wiec nic jej sie nie stalo i pomimo egipskich ciemnosci,bo wieczor byl, dosyc szybko ja znalazlam (ok.15 min). A teraz.....ech, mam straszne wyrzuty sumienia, bo juz po tamtym razie rozmawialismy z rodzicami o zalozeniu siatki na caly balkon, bo rzeczywiscie obie kotki mialy zapedy,zeby chodzic po gzymsie na inne balkony ;( i nie wiem w sumie dlaczego tego nie zrobilismy..rozwiesilam wczoraj ogloszenia w okolicy,we wszystkich domach obok wiedza,ze zaginela,wiec jak zobacza u siebie w ogrodzie to dadza znac. nie wiem co jeszcze zrobic ;(
dziękuję, na pewno się przydadzą ;*
Fragolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 05:38   #228
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?



Fragolka - pewnie się przestarszyła i gdzieś zabunkrowała, chyba, że jakaś dobra dusza ją znalazła - no ale wtedy ogłoszenia powinny być sygnałem. Spróbujcie może jeszcze wyjść wieczorem/nocą i nawoływać. Aaaa i jeszcze coś mi się przypomniało - jak się znajdzie (a na pewno się znajdzie) weź ją koniecznie do weta, bo ponoć tak bywa, że z zewnątrz nic a w środku problemy.

no i pisz koniecznie - czekam na wieści (dobre oczywiście)
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-31, 09:29   #229
Oktavia 75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 34
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Zabezpieczajcie okna,balkony specjalnie montowanymi siatkami żeby wasze koty nie wypadały,bo kot niestety nie spada na 4 łapy jak to twierdzą niektórzy,nawet z pierwszego piętra jak spadnie może nie przeżyć.
Kciuki za odnalezienie kotków.Szukajcie,kot pewnie jest w szoku w nieznanym terenie i pewnie siedzi gdzieś schowany.Weźcie ulubione jedzenie kotka,może zareaguje na dźwięk otwieranej puszki,saszetki i wyjdzie.
Oktavia 75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-31, 14:15   #230
Jaryshka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rzeszow
Wiadomości: 241
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez Fragolka Pokaż wiadomość
i jak? odnalazla sie? Bo moja wczoraj spadla z balkonu, z 3 pietra i nie mozemy jej znalezc sadzilam,ze jesli cos jej sie stalo (a moglo po takim upadku) to daleko nie ucieknie..wychodzilam co kilka godzin, w tym czasie siedzac tez na balkonie i wygladajac czy nie wyjdzie zza drzewa zaraz ide rozwiesic ogloszenia, sasiadki rozniosly ta wiadomosc po bloku i okolicznych domach, ale nie zaszkodzi wywiesic kartki...strasznie sie o nia boje, ma tylko 9 miesiecy. jej siostra (bo mam dwie kotki) szuka jej po domu i placze, to dodatkowo dobija
.

Edytowane przez Jaryshka20
Czas edycji: 2012-10-24 o 18:23
Jaryshka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 07:07   #231
Fragolka
Rozeznanie
 
Avatar Fragolka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 757
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Dziękuję Wam bardzo za rady i wiare w odnalezienie Pysi odnalazlam ja wczoraj w koncu zaczela odpowiadac na moje wolania, moze dlatego bylo latwiej. teraz prawie ciagle spi, a jej siostra ciagle przy niej siedzi i ja lize pojdziemy dzisiaj do weta, wczoraj kontaktowalam sie tylko telefonicznie. chcialam,zeby troche ochlonela. boje sie tylko, bo widze,ze przezyla duza traume, jest taka..hmm, zamyslona, patrzy sie czasem w jeden punkt przez dluzszy czas. mam nadzieje,ze z czasem to minie. ale cale szczescie ,ze zyje, nic sobie nie polamala. wewnatrz mysle tez ok, ale sprawdzimy to dzisiaj.

Oktavia 75 ,siatke zawiesimy na pewno. rzecz w tym,ze mielismy 13 lat kota, wtedy nawet bardziej odsloniety balkon i nie bylo takich problemow, nie wykazywal checi wychodzenia na zewnatrz. siedzial ladnie na balkonie, czasem pyszczek wlozyl miedzy barierki,zeby cos zobaczyc,ale to wszystko

Jaryshka20 , tak strasznie mi przykro,wiem co czujesz , ale nie poddawaj sie, jak widac duzo koteczkow sie odnajduje. moja byla blisko domu, a miala ta trudnosc,ze mieszkamy w bloku,wiec pewnie nawet nie wiedziala jak dostac sie na 3 pietro najwazniejsze to nie poddawac sie. a zawiadomilas okoliczne lecznice i schronisko? bo ja znalazlam taka strone, co powinno sie zrobic jak zwierzak zginie, zalaczam link i ciagle trzymam kciuki

http://arka.strefa.pl/zaginal.html
Fragolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 16:28   #232
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?



hurraaaa!!!!! bardzo się cieszę!!!!


siatka - koniecznie
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-01, 17:49   #233
Jaryshka20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Rzeszow
Wiadomości: 241
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

.

Edytowane przez Jaryshka20
Czas edycji: 2012-10-24 o 18:40
Jaryshka20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-02, 13:39   #234
Fragolka
Rozeznanie
 
Avatar Fragolka
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 757
Dot.: Kot nie wrócił... Wybrał wolność?

Cytat:
Napisane przez Jaryshka20 Pokaż wiadomość
dziękuję za linka bardzo się cieszę że się znalazła!
Cytat:
Napisane przez orenda Pokaż wiadomość


hurraaaa!!!!! bardzo się cieszę!!!!


siatka - koniecznie
dziękuję Wam bardzo bylam z nia u weta, fizycznie nic sie jej nie stalo mam latajacego kota, straszna z niej szczesciara, drugi raz i nic sie nie stalo ale trzeciego razu nie bedzie, obiecuje !
trzymam kciuki za wszystkie poszukiwaczki zaginionych zwierzatek, nie poddawajcie sie
Fragolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 20:20   #235
DziewczynaKubusiaPuchatka
Raczkowanie
 
Avatar DziewczynaKubusiaPuchatka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 39
GG do DziewczynaKubusiaPuchatka
Zaginął kot :( co jeszcze mogę zrobić?

Witam,
zakładam ten wątek, bo jestem zrozpaczona
2 dni temu zaginął mój kot pers, wypadł z okna późnym wieczorem, kiedy wietrzyłam pokój przed snem i dopiero rano zorientowaliśmy się, że go nie ma, bo sypia w rożnych miejscach. ma 2 lata, mieszkam na 2 pietrze, jak miał pół roku to tez wypadł i leżał skulony pod oknem, ale wtedy zorientowaliśmy się szybko. od tamtej pory nawet nie wychodził na zewnętrzny parapet, tylko siedział po wewnętrznej stronie. latem często zostawialiśmy otwarte okna, ale nigdy nic się nie stało. jakiś tydzień temu, przez kilka dni "znaczył" nam mieszkanie , tudzież sikał po kątach, ale mu przeszło. bardzo się martwię, bo on nigdy nie był dalej niż pod klatką, do samochodu. tylko na wakacjach i weekendach na wsi sam sobie hasał. mieszkam przy ruchliwej ulicy, a on jest bardzo strachliwy. i jeszcze jest tak zimno mój poprzedni kot - dachowiec, wypadał z 7 razy nam z okna i zawsze wracał, a ten raz wtedy wypadł i więcej nie wychodził nawet, może na kotki chciał iść czy co... to jest taki "dupa kot" - sam na dworze sobie nie poradzi , wszystkiego się boi, byle czego nie zje. a z 2 strony to jest bielutki pers, piękny i boję się, że ktoś go zabrał
wywiesiłam ogłoszenia na słupach, pobliskich sklepach, w sklepie zoologicznym i u weterynarza, oczywiście z nagrodą za znalezienie. szukam go codziennie z moim psem, chodzimy, zaglądam w różne zakamarki, ale nic...
nie wiem co jeszcze mam zrobić... boje się, że ktoś go sobie wziął...
__________________
72 71 70 69 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 56 55


-Puchatku?
-Tak, Prosiaczku?
-Nic, chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
DziewczynaKubusiaPuchatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 20:24   #236
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Zaginął kot :( co jeszcze mogę zrobić?

mam nadzieje ze kot sie znajdzie, ale na przyszłosc zabezpiecz okna, bo widzę ze nie pierwszy raz to sie zdarzyło
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 21:11   #237
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Zaginął kot :( co jeszcze mogę zrobić?

sprawdź allegro, czy nikt go nie próbuje sprzedać... no i te okno nieszczęsne zabezpiecz siatką
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 21:26   #238
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zaginął kot :( co jeszcze mogę zrobić?

Cytat:
Napisane przez DziewczynaKubusiaPuchatka Pokaż wiadomość
Witam,
zakładam ten wątek, bo jestem zrozpaczona
2 dni temu zaginął mój kot pers, wypadł z okna późnym wieczorem, kiedy wietrzyłam pokój przed snem i dopiero rano zorientowaliśmy się, że go nie ma, bo sypia w rożnych miejscach. ma 2 lata, mieszkam na 2 pietrze, jak miał pół roku to tez wypadł i leżał skulony pod oknem, ale wtedy zorientowaliśmy się szybko. od tamtej pory nawet nie wychodził na zewnętrzny parapet, tylko siedział po wewnętrznej stronie. latem często zostawialiśmy otwarte okna, ale nigdy nic się nie stało. jakiś tydzień temu, przez kilka dni "znaczył" nam mieszkanie , tudzież sikał po kątach, ale mu przeszło. bardzo się martwię, bo on nigdy nie był dalej niż pod klatką, do samochodu. tylko na wakacjach i weekendach na wsi sam sobie hasał. mieszkam przy ruchliwej ulicy, a on jest bardzo strachliwy. i jeszcze jest tak zimno mój poprzedni kot - dachowiec, wypadał z 7 razy nam z okna i zawsze wracał, a ten raz wtedy wypadł i więcej nie wychodził nawet, może na kotki chciał iść czy co... to jest taki "dupa kot" - sam na dworze sobie nie poradzi , wszystkiego się boi, byle czego nie zje. a z 2 strony to jest bielutki pers, piękny i boję się, że ktoś go zabrał
wywiesiłam ogłoszenia na słupach, pobliskich sklepach, w sklepie zoologicznym i u weterynarza, oczywiście z nagrodą za znalezienie. szukam go codziennie z moim psem, chodzimy, zaglądam w różne zakamarki, ale nic...
nie wiem co jeszcze mam zrobić... boje się, że ktoś go sobie wziął...
A może nie przeżył tego upadku? a rano sprzątaczka sprzątnęła ciało. To bardzo prawdopodobne, niestety.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 21:37   #239
DziewczynaKubusiaPuchatka
Raczkowanie
 
Avatar DziewczynaKubusiaPuchatka
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 39
GG do DziewczynaKubusiaPuchatka
Dot.: Zaginął kot :( co jeszcze mogę zrobić?

przeżyć przeżył, bo dla kota to nie taka straszna wysokość, a okna nie zabezpieczałam, bo jak pisałam on nigdy nie wychodził nawet na zewnętrzny parapet, no ale teraz, jak mam nadzieje się znajdzie, muszę to zmienić...
no i sprawdzę allegro dzięki za myśl
__________________
72 71 70 69 68 67 66 65 64 63 62 61 60 59 58 57 56 55


-Puchatku?
-Tak, Prosiaczku?
-Nic, chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
DziewczynaKubusiaPuchatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-09-29, 21:41   #240
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Zaginął kot :( co jeszcze mogę zrobić?

Przejdź się po wetach co jakiś czas i pytaj czy ktoś z takim kotkiem przyszedł. To samo w schronisku. No i dzwoń na SM.
Jeśli przeżył ten upadek to mam nadzieję, że do Ciebie wróci.
Pozdrawiam!
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-03-20 01:37:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.