Jak powstrzymać się od wyciskania?!

[Pleple]

Nie wyciskaj pryszczy!!!
Jasne, że po awanturze czlowiek ma ochotę się wyładować, ale może niekoniecznie na swoim ciele?

[AaniaA]

Napisane przez Pleple

Nie wyciskaj pryszczy!!!
Jasne, że po awanturze czlowiek ma ochotę się wyładować, ale może niekoniecznie na swoim ciele?

nie wyciskam . wczoraj to sie wyzylam w inny sposob - taka wiazanke przeklenstw puscilam, ze mozna bylo spasc z krzesla.

[Pleple]

O mamo. Dlaczego wy tak strasznie się awanturujecie?? Może pora się rozstać?

[AaniaA]

Napisane przez Pleple

O mamo. Dlaczego wy tak strasznie się awanturujecie?? Może pora się rozstać?

na razie jest burza, a co potem... to nie wiem. ja to naleze do osob, ktore w chwili zlosci nie waza slow.

[Pleple]

Niektórych słów niestety nie da się odwrócić...

[sweet_white_chocolate]

Ehhh szkoda że nie możecie się dogadać Ale nigdy nie jest pięknie przez cały czas, poprostu musicie to przetrzymać w końcu się na pewno dojdziecie do porozumienia

[AaniaA]

Napisane przez Pleple

Niektórych słów niestety nie da się odwrócić...

doskonale zdaje sobie z tego sprawe.

ale to nie watek o moich problemach z tz-em, a o naszych pryszczach, wiec juz nic nie pisze na ten temat .

[Pleple]

Jasne
W każdym razie trzymam kciuki za happy end

[Little Angel]

A mnie chyba katar lapie,jakby nie mial kiedy-przeciez jutro mam isc na dlugo wyczekiwany aerobik Ale moze to zmyla tylko jest.Lyknelam disophrol na katar,niech zjezdza ode mnie.Zadnych innych objawow nie mam na szczescie.

Moj pysk dosc dobrze wyglada,plecy tez-juz od dawna ich nie drapie-nie chcialam zeby na basenie bylo widac plamy (prawie co dzien sni mi sie basen ).

Pogoda u mnie beznadziejna-dobrze,ze dzis nigdzie nie musze wyjsc tym bardziej,ze mam dzis mini kaca Ale takiego mini

AaniaA-nie musisz wycaigac pierwsza reki,po prostu odpusc calkowicie.Nie krzycz o to o co zazwyczaj krzyczysz,nawet o drobnostki,atmosfera sie oczysci i bedzie latwiej za kilka dni porozmawiac jak juz nie bedzie takiego napiecia.

Co do Izoteku,dobrze Shadi,ze przytoczylas nam tutaj Beliczka
Kiedys ogladalam u Drzyzgi program o takich tradzikowcach jak my-same powazne sprawy.Kilku znich bylo po ROA i chyba tylko jednemu nie wrocilo.Oczywiscie czas nawrotu to nie np jeden miesiac,a np. rok.
To skoro nie ma 100% pewnosci to ja dziekuje.

[sweet_white_chocolate]

Aniu ja też życze happy endu
Little Angel ja syfolców na plecach nie drapałam ale od wczoraj Mam tam chyba większe pobojowisko niż na twarzy Zobaczymy co zdziała tonik octowy Zdrowiej niech ten katar spada, ja ciągle kicham i gardło jeszcze troche mnie trzyma :/ Ehhh nielubie okresu zimy tylko za to że zawsze wtedy choruje

[Pleple]

A u mnie, tfu, tfu, odpukać w niemalowane, jakoś chyba jest lepiej. Mam wprawdzie dwa pryszcze, które już zaczynaja podsychac, ale chyba nie robi się nic nowego. Czyżby wreszcie wysyp po Differinie miał się ku końcowi? Ale i tak wyglądam okropnie z powodu czrwonych cętek

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez ziuta.

moj biedny policzek, ała! chociaz ten drugi oszczedzilam

Historia mojaja glupoty- pare dni temu na czole (ktore bylo do tej pory ok) wygrzebalam takiego mini wagra i zdarlam skore! mialam strupa a potem zrobil mi sie ropniak na pół czola i musialam go wycisnac a bolał strasznie, dzis mam wielkiego strupa, na szczescie plaskiego, ktory nie wiem kiedy odpadnie oto pomysl jak zrobic cos z niczego! zrob to sam - poradnik majsterkowicza

no i jeszcze wczoraj ten biedny polik

ziuta, mogę się dołaczyc z poradami majsterkowicza może bestseller będzie. To jest jakaś paranoja mam własnie takieog okropnego strupa na czole i spekane nacyznka przy nosie mam ochotę wygryźć sobie pazury I teraz czym to posmarowacv zeby sie zagoiło

Napisane przez AaniaA

jak widac, nie ma zlotego srodka na te dziady .

Shadi ciesze sie, ze z pleckami lepiej u Ciebie . ja wczoraj na noc tez nawalilam izotrexu. nie patrze na razie na moje plecy. w dotyku czuje, ze jest o wiele lepiej .

z tz-em jeszcze gorzej niz wczoraj. szkoda gadac.

ale u nas paskudna pogoda .

No to fajowo ze izotrex pomaga mi torche zoracu szkoda tam dawac a i tak mam cała tubke AD wiec muszę ją jakoś zuzyć. Przy okazji daje też na dekold i taki fjany jasniutki jest

Nie martw się, niedługo bedzie lepiejNajgorzej jak cżłowiek nie apnuje nad słowami

Napisane przez sweet_white_chocolate

Ale mam plam na twarzy cała czerwona jestem, wyglądam jak biedronka bo mam jak ona nawet ciemne kropy, tzn. takie sine, przchodzące w czarne blizny/plamy ( ) ropnych syfów na szczęscie nie mam, tak jak i wielkiego przesuszu Shadowciu też się przymierzam do tego toniku octowego, a potem chce zrobić octowo-cytrynowy ponoć lepszy tylko trzeba czekać dwa tygodnie :/

Ja jestem zadrapana i z plamami i tego sie wstydzę najbardziej, gdyby nie to, to ehhh Tez cyztałam ze ten cytryunkowo lepszy, zobacze jak ten zywkły działa na pelcach, a potem najwyzej zrobie cytrynkowo i sprobuje an twarz

Napisane przez Little Angel

A mnie chyba katar lapie,jakby nie mial kiedy-przeciez jutro mam isc na dlugo wyczekiwany aerobik Ale moze to zmyla tylko jest.Lyknelam disophrol na katar,niech zjezdza ode mnie.Zadnych innych objawow nie mam na szczescie.

Moj pysk dosc dobrze wyglada,plecy tez-juz od dawna ich nie drapie-nie chcialam zeby na basenie bylo widac plamy (prawie co dzien sni mi sie basen ).

Pogoda u mnie beznadziejna-dobrze,ze dzis nigdzie nie musze wyjsc tym bardziej,ze mam dzis mini kaca Ale takiego mini

Co do Izoteku,dobrze Shadi,ze przytoczylas nam tutaj Beliczka
Kiedys ogladalam u Drzyzgi program o takich tradzikowcach jak my-same powazne sprawy.Kilku znich bylo po ROA i chyba tylko jednemu nie wrocilo.Oczywiscie czas nawrotu to nie np jeden miesiac,a np. rok.
To skoro nie ma 100% pewnosci to ja dziekuje.

Mnie też katar wział, a nos jak mis ie łuszczy dosłwonie co chwile mi skóra pęka Fajnie masz z tym basenem, ja raczej nie znalazłbym czasu i chęci po całym dniu w szkole i ejszcze zajeciach dodatkowych całkowcie wysiadam.

Fajnie ze buźka lepiej wygląda, a jak z łusazczeniem i suchoscia skóry u Ciebie??
No włąsnie nie ma tej 100% pewsnosci ze to minie po faszerowaniu się Roaa przy tam wiele skutków ubocznych, szczególnie z tym, że w ciaza nie mozna zajść...

[ziuta.]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

ziuta, mogę się dołaczyc z poradami majsterkowicza może bestseller będzie. To jest jakaś paranoja mam własnie takieog okropnego strupa na czole i spekane nacyznka przy nosie mam ochotę wygryźć sobie pazury I teraz czym to posmarowacv zeby sie zagoiło

to bysmy kase zarobily a ludzie mieli by ubaw mam nadzieje ze nie bedzie histori ciag dalszy bo mi ten strupek z brzegu tak odstaje i mnie korci by go zerwac.
Widze ze wszystkich katar meczy! ja mam katar caloroczny- w lecie alergiczny, a w zimie przeziebieniowy- choc innych objawow chorobowych nie mam. z chusteczkami sie nigdy nie rozstaje
AaniaA, Shadi na plecach macie ropniaki czy wagry? bo ja mam na ramionach duzo wagrow i nie wiem moze to jakis balsam mi zapycha pory? czy na ramionach sa pory?

[In_ThE_ShAdOwS]

ehh, ja sie boje kolejnego "majsterkowania", ale zawsze cos moż emi odbić:/
na plecach mam krostki...Bardzo mozliwe, że Cię balsam zapycha one zwykle na parafinie i tych innych zapychaczach są

[Pleple]

Dobrze, że chociaz na plecach nie możesz sobie wyciskać

[AaniaA]

Little Angel a mialam wlasnie zapytac, kiedy idziesz na ten wodny aerobik . kuruj sie tam - nie dawaj sie tym dziadowskim chorobom .

ziuto. ja to mam na plecach jakies zaskorniki, ktore pozniej sa czerwone, ale nie sa to ropniaki. izotrex ladnie sie z nimi rozprawil .

Shadi gdybym nie musiala wyrzucac izotrexu po 2 miesiacach to tez bym nie kladla go na plecki.

oznajmiam, ze woja w domu zazegnana . od razu mi lezej na duszy. Dziewczynki dziekuje Wam za slowa otuchy .

[chmurka.pl]

Napisane przez @ska

Moze glupie pytanie, ale to mnie juz naprawde meczy Ci, ktorzy nie wyciskaja nic, bo po prostu nie i juz, to chyba nie beda wiedziec o co mi chodzi. Dla mnie to jest taki nalog, jak dla niektorych obgryzanie paznokci np, i baaardzo trudno przestac. A najgorsze, jak mam jakiegos stresa, jakies problemy, czy wazna decyzje do podjecia, to juz masakra, jak niektorzy nerwowa gryza paznokcie, ja sobie masakruje twarz i wyciskam wszystko co sie da! A potem dochodzi kolejne zmartwienie, ze mam pokaleczona twarz i jak tak wyjsc do ludzi, no i bledne kolo sie robi z tego!! ( Probowalam sobie nieraz powiedziec, ze juz nie dotykam twarzy i nic przy niej nie majstruje, no i w sumie nawet dlugo wytrzymywalam, i faktycznie widzialam poprawe cery,ale pozniej znowu jakis stres przyszedl czy cos, i raczki szly w ruch i zaczynalo sie od nowa ehhh okropnosc!!!!


Miala ktoras z was moze podobny problem ?? Czy jestem jedyna swiruska ktora sie czyms takim przejmuje ? Jesli udalo wam sie cos takiego pokonac, to poprosze baaardzo serdecznie o rade
Z gory dzieki, pozdrawiam

A ja to mam taki okropny problem ,że lubię wyciskać komuś ... szczególnie mojemu chłopakowi jak czasami coś wyjdzie to aż mi się ręce trzęsą żeby wygnieść.

Ja jestem świruską.

[AaniaA]

Napisane przez chmurka.pl

A ja to mam taki okropny problem ,że lubię wyciskać komuś ... szczególnie mojemu chłopakowi jak czasami coś wyjdzie to aż mi się ręce trzęsą żeby wygnieść.

Ja jestem świruską.

ja nie mam tak. komus to nie moge wyciskac, gdyz robi mi sie na sama mysl niedobrze. natomiast sobie to i owszem .

[Pleple]

Aniu, bardzo się cieszę z powodu końca wojny domowej

Chmurko, przecież to jest okropne...

[chmurka.pl]

wiem , że to jest okropne paskudne , ble ble i jeszcze raz ble , a mnie tak do tego ciągnie! ale nie do tych ludzi których nie znam. szczególnie do mojego chłopaka ... jak mu czasami coś wyskoczy. Mam to chyba po mamie i cioci. Okropność. Sobie nie mam czego wyciskać bo nie mam wyprysków. Pozbyłam się ich na dobre [na szczęście] Takim dobrym płynem robionym na zamówienie. I już nie masakruje sobie twarzy. Czasami tylko nosek...

[In_ThE_ShAdOwS]

roznie bywa....
mam tylko nadzieję ze masztylko taka ochotę, ale tego nie robisz...

[sweet_white_chocolate]

Hmmm nie wiem już nawet co gorsze czy wyciskanie u siebie czy u kogoś Tak czy siak oba przypadki są godne tylko i wyłączne potępienia Jak ja bym chciała wyzwolić się od tego drapania mojego nie moge poprostu przestać co chwile jak tylko dotkne skóry i natrafie na jakąś odstającą wredote musze ja zdrapać Przez to też cały czas myśle o trądziku Próbuje się powstrzymywać ale w ciągu dnia kilka razy zawsze coś drapne...

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez sweet_white_chocolate

Hmmm nie wiem już nawet co gorsze czy wyciskanie u siebie czy u kogoś Tak czy siak oba przypadki są godne tylko i wyłączne potępienia Jak ja bym chciała wyzwolić się od tego drapania mojego nie moge poprostu przestać co chwile jak tylko dotkne skóry i natrafie na jakąś odstającą wredote musze ja zdrapać Przez to też cały czas myśle o trądziku Próbuje się powstrzymywać ale w ciągu dnia kilka razy zawsze coś drapne...

A spróbuj sie powstrzymac na dłuzszy okres od drapnia, wyciskania tak na 2 tyg...Jestem pewna, ze zobaczysz poprawe! Wtedy znichęcisz się do dalszego maltretowania. Poza tym jaki sens ma wydawanie kupy kasy na retinoidy, kwasy ktore maja zwalaczac przebarwienia i bakterie skoro my cały czas coś psujemy, roznosimy ?

[AaniaA]

ja pomeczylam troche nos (Shadi rozumiesz mnie, prawda?), ale nic innego nie ruszalam .

Czekoladko sprobuj nie meczyc buzki. wez moze moj patent - nie swiec swiatla w lazience. i nie przygladaj sie w malych lusterkach przed kompem, itp.

pogoda paskudna .

Little Angel jak zdrowko?

[In_ThE_ShAdOwS]

Aniu, rozumiem doskonale
U mnie to jest tak, jedna czesc nosa czasami amltretuje 2 nie wiec smiesznie to wyglada
Boże, jakies wielkoe gówno mi sie powiekszyło zboku twarzy i po prostu nie moge, musze sie tego pozbyc, ale to za nic nie chce wyjsc

[sweet_white_chocolate]

Ja własnie nie ruszam niczego co jest płaskie czyli np. zaskórników tych czarnych, ale wszystko co odstaje Shadowciu jeśli nie wychodzi to nie rusz Narobisz sobie tylko biedy, żebym miała cyfrówke to bym was postraszyła troche czym to się kończy...
Dzisiaj widziałam się w sklepowym lustrze w przymierzalni i myslałam że się popłacze... Czerwien wszędzie Cała w plamkach jestem, jak zobaczylam to wszystko to potem jak ktoś sie na mnie spojrzał chowałam twarz i zastanawiałam się czy co ci wszyscy ludzie mysleli sobie o tym co mam na twarzy a na dodatek zrobiło mi się kilka tych ropnych podkórnych syfów Na szczęście nie są w jakiś bardzo widocznych miejscach więc może je przeboleje Kupiłam sobie ten ocet jabłkowy więc wieczorkiem będzie już tonik Zobaczymy czy cos pomoże... Gdybym tylko mogła kontrolować ten odruch drapania, ale to jest silniejsze ode mnie

[Little Angel]

No jestem juz Basen mam za dwie godziny Zjadlam mnostwo rutinskorbimu(bo to raczej nic innego niz katar),do tego disophrol na katar-jest dobrze.Z twarza tez calkiem dobrze-moge sie pokazac ludziom jedyny mankament-oczywiscie mam okres(no dlaczego by nie wlasnie teraz),ale na szczescie sa tampony

Ja mam na nosku troche zaskronikow-ale kiedy probowalam je usunac jakis czas temu okazalo sie,ze one sa tylko z wierzchu-zupelnie plaskie-to samo policzki (zoraku-dziekuje, choc na chwile jest mi gladko).

Mycie w zlym swietle-bardzo pomaga-nie widac nic Do tego kiedy zdejme okulary(-3i -1,5)to wydaje mi sie,ze jestem zupelnie zdrowa )

[In_ThE_ShAdOwS]

No tak jednak głupek ze mnie, ale trudno nie chce sie przez to stresować, ruszałam, a jak.
Sweet, hmmm lutstra sklepowe brrrrr. Najbardziej lubię takie w reportezrze takie w miarę są, już chyba tylko tam się ubierac będę. Ale wiesz, to te jarzeniówki okropne swiatło naprawdę inni tak na to nie patrzą.Z tego co czytam, to ten tonik fajnie rozjasnia skóre wiec trzymam kciuki za dobre efekty. Ehhh szkoda, że ja Was dziewczyny w "realu" nie znam, bo takie wspaniałe osóbki z Was wydaje mi się, że wtedy jakos łatwiej by było, bo....siebie rozumiemy.

A ja znowu sie musze speelingowac, kupiłam sobie maseczkę peel off:/ mam dosyc tych skórek, mój nos to po prostu....złazi CAŁY czas nic nie przykleja skórek

[Little Angel]

Wrocilam,zyje,nawet nie musieli mnie wyciagac z basenu bosakiem Bylo super,super,super Bylam z przyjaciolka-obie okularnice,obie zdjelysmy okulary i nie widzialsmy zbyt dobrze co pokazuje instruktorka No coz,powiedzila,ze nastepnym razem mozemy okulary zostawic smialo.
Poza tym w basenie przeszla mi cala choroba-zobaczymy jutro jak bedzie.Pysk dobrze sie ma.

[Pleple]

A może spróbowałabyś soczewek kontaktowych? Polecam