2014-03-19, 18:44 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 58
|
zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Witam !
Jak napisałem powyżej tematem tego posta jest zaproszenie dziewczyny z którą słabo się znam na kawę. Więc od początku marca chodzę na jedne z zajęć na studiach do nowej acz dosyć kameralnej grupy do której chodzi też bohaterka tego postu. Przyznam że przez te 4 lata (jestem na 4 roku studiów) jakoś nie zwróciłem na nią szczególnej uwagi w ogóle jakoś dziewczyny z mojego roku albo mnie nie interesowały albo te które interesowały były już zajęte. Przez te kilka zajęć (a własciwie kwadrans przed zajęciami) udało nam się zamienić parę słów. Wydała się fajną sympatyczną dziewczyną, z którą bardzo dobrze mi się rozmawiało choć były to tematy dotyczace naszych studiów. Szkopuł polega na tym że po pierwsze poza tymi zajęciami nie spotykamy się na uczelni bo inne zajęcia mamy oddzielnie, a na wykładach zwykle siedzi z koleżanką, a po drugie ona nie ma profilu na fb więc też nie mogę przez internet zagadać, a nawet sprawdzić czy już kogoś nie ma. Dlatego mam do was pytanie czy na jej miejscu gdyby chłopak którego ledwo znacie chcąc was lepiej poznać zaprosił was na kawę przjęłybyście zaproszenie ? |
2014-03-19, 18:51 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Gdybym była wolna i facet by mi się spodobał to pewnie bym przyjęła zaproszenie.
|
2014-03-19, 18:57 | #3 |
Raczkowanie
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Pewnie bym przyjęła, a chłopak miałby plusa za odwagę i bezpośredniość
__________________
Tomorrow may rain, so I'll follow the sun |
2014-03-19, 18:59 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
Uwielbiam takie pomysły.W zasadzie lubię jak nie wiem wszystkiego do konca,to powoduje,ze jest ciekawie
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2014-03-19, 19:01 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
zdarzyło mi się przyjąć takie zaproszenie
|
2014-03-19, 19:03 | #6 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2014-03-19, 19:03 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Zgadzam się. Jakbym była zajęta lub facet by mi się nie podobał to bym uprzejmie odmówiła i tyle
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
2014-03-19, 19:21 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Masz nawet fajne możliwości, aby to dobrze rozegrać. W sensie po zajęciach zagadujesz ją, jeśli rozmowa się klei, to proponujesz, że możecie się przenieść do kawiarni. Jeśli ona ma np. potem zajęcia, to możecie ustalić inny termin. Z jednej strony będzie to niezobowiązujące, a jeśli spędzicie miło czas, to spokojnie możesz ją zaprosić na drugą kawę, czy cokolwiek innego
|
2014-03-19, 19:26 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 69
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
ach.. ja marzę o takiej sytuacji!!
__________________
Jeśli chcesz być szczęśliwy, to po prostu bądź! |
2014-03-19, 19:50 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45664469]Masz nawet fajne możliwości, aby to dobrze rozegrać. W sensie po zajęciach zagadujesz ją, jeśli rozmowa się klei, to proponujesz, że możecie się przenieść do kawiarni. Jeśli ona ma np. potem zajęcia, to możecie ustalić inny termin. Z jednej strony będzie to niezobowiązujące, a jeśli spędzicie miło czas, to spokojnie możesz ją zaprosić na drugą kawę, czy cokolwiek innego [/QUOTE]
Owszem mam taką sytuację tyle że raczej z racji tego że ćwiczenia są bardzo późnym popołudniem tego samego dnia raczej nie pójdę, a już na pewno nie na kawę (nie mógłbym spac potem ), ale może to jeszcze lepiej jak coś zdobędę jej nr tel i bedzie jakiś punkt zaczepienia. Chłopaka na pewno jak juz, nie ma na roku. Bo zawsze ją widywałem samą albo z koleżankami, choć to możliwe że może mieć poza studiami Cóż ładne, sympatyczne 22 latki częściej mają kogoś niż są same. Może nawet uda mi się podbic na jakimś wykładzie. |
2014-03-19, 19:52 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 168
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Zapraszaj
|
2014-03-19, 19:55 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Jasne, zaproś ją
Jak byłam wolna i jakiś miły facet proponował coś takiego, to prawie zawsze dawałam szansę tej znajomości Przecież to nie oświadczyny, tylko wyjście na kawę, żeby się zapoznać, więc czemu nie. |
2014-03-19, 20:11 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
Zresztą masz szansę coś wybadać, dowiedzieć się. Wychodzicie z zajęć, miło się rozmawia - ty mówisz "chodźmy do kawiarni" - jest to neutralne, zwyczajne, możesz się wiele dowiedzieć. A kawa to tylko taka forma. Wiadomo, że możecie pić herbatę, sok, koktajl, alkohol. |
|
2014-03-19, 20:23 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
jasne że bym przyjęła
__________________
Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
|
2014-03-19, 20:29 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;45665448]Ale czemu nie tego samego dnia? Dojeżdżasz z daleka, czy coś takiego? Właśnie tego samego dnia to dobra okazja dla nieśmiałych - fajnie się gada, więc trzeba to pociągnąć, a zapraszanie w takiej sytuacji jest naturalne, nie ma tego stresu jak się dzwoni 3 dni później.
Zresztą masz szansę coś wybadać, dowiedzieć się. Wychodzicie z zajęć, miło się rozmawia - ty mówisz "chodźmy do kawiarni" - jest to neutralne, zwyczajne, możesz się wiele dowiedzieć. A kawa to tylko taka forma. Wiadomo, że możecie pić herbatę, sok, koktajl, alkohol.[/QUOTE] ja wiem czy godzina 19 po całym dniu zajęć to fajny moment na spotkanie ?? nie chodzi mi o to że dojeżdżam ale że po prostu jestem zmęczony całym dniem zajęć, a umówić się wstepnie na jakiś termin zawsze możemy tego samego dnia . Sam owszem jestem dosyć nieśmiałą osoba, ale jeżeli wkręcę się w towarzystwo i znajdę osoby nadające na tych samych falach to nie jest tak źle. W dodatku jest dużo lepiej niż w liceum czy na początku studiów - dbam o siebie, regularnie chodzę na siłownię (nie mylić z pakowaniem !), wyleczyłem się z trądziku , a i powiedzieć zawsze coś mogę w temacie na który coś wiem. |
2014-03-19, 20:37 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
Ale jeśli ją zaprosisz na spotkanie za kilka dni, a będzie zainteresowana to na pewno się zgodzi Jeśli nie i nie zaproponuje innego terminu to sprawa też będzie jasna. |
|
2014-03-19, 20:51 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Ja również jak moje poprzedniczki, gdyby facet mi się podobał, przyjęłabym zaproszenie, także działaj jeśli na prawdę nie masz odwagi od razu na żywo, to pomysł z załatwieniem nr tel wg mnie jest spoko.
|
2014-03-19, 22:21 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Działaj! Ja też bym przyjęła, gdybym była wolna i jeszcze bym się cieszyła, jeśli facet byłby fajny . Jeśli się poznacie i to jednak nie będzie kandydatka na dziewczynę, to przyjaźń też może być fajna.
Czekam na info jak tam wyszło .
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
2014-03-19, 23:09 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
Radziłbym najpierw z nią porozmawiać trochę, ot zwyczajna konwersacja kilkunastominutowa, i dopiero potem, niejako na koniec rozmowy zaproś. Jak tak od razu, na dzień dobry, wyskoczysz z zaproszeniem to: a) weźmie Cię za podrywacza = odmowa b) będzie zdziwiona = odmowa No chyba, że trafisz dziewczynę, którą rzadko ktoś na kawę zaprasza - wtedy możliwe, że się zgodzi. Wg mnie takie zaproszenie "znikąd" nie jest najlepszym rozwiązaniem bo studiujecie razem (i warto z tego "atutu" skorzystać choć trochę), zawsze możesz dać się tam jakoś poznać i nie być kompletnym anonimem - i dopiero wtedy zaprosić. Edytowane przez Gregorius_ Czas edycji: 2014-03-19 o 23:11 |
|
2014-03-20, 06:55 | #20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
I zaprosić bezpośrednio a nie zdobywać na około jej numer telefonu. Po pierwsze zaproszenie osobiście lepiej wygląda niż przez telefon. Dwa: jakby obcy nr do mnie zadzwonił, odzywa się jakiś koleś (którego pewnie od razu nie skojarzę) i zaprasza na kawę to bym się nie zgodziła w tym momencie. Bo co to za zapraszanie przez telefon poza tym to podpada pod śledzenie jak od obcych zdobywa się mój nr. No chyba że numer by dostał ode mnie Ale wtedy wciąż lepiej jest zaprosić osobiście.
|
2014-03-20, 08:44 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;45668834]I zaprosić bezpośrednio a nie zdobywać na około jej numer telefonu. Po pierwsze zaproszenie osobiście lepiej wygląda niż przez telefon. Dwa: jakby obcy nr do mnie zadzwonił, odzywa się jakiś koleś (którego pewnie od razu nie skojarzę) i zaprasza na kawę to bym się nie zgodziła w tym momencie. Bo co to za zapraszanie przez telefon poza tym to podpada pod śledzenie jak od obcych zdobywa się mój nr. No chyba że numer by dostał ode mnie Ale wtedy wciąż lepiej jest zaprosić osobiście.[/QUOTE]
Się zgadzam, zaproszenie twarzą w twarz jest takie bardziej na serio, nie wygląda na prześladowanie i można dużo lepiej się zaprezentować. Wiadomość na fejsie też nie jest korzystnie wyglądająca. |
2014-03-20, 09:19 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Według mnie też bezpośrednie zaproszenie podczas rozmowy (najlepiej jeśli będzie taka możliwość od razu po zajęciach) to lepsze wyjście niż umawianie się przez telefon. Np. jeśli o mnie chodzi to takie czekanie na wyjście na kawę z chłopakiem zawsze wiąże się z jakimś tam stresem, a tak ten element zostanie już pominięty, wyjdzie bardziej naturalnie i neutralnie jak już ktoś tu wspomniał
__________________
Cytat:
|
|
2014-03-20, 09:20 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 320
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
|
|
2014-03-20, 12:54 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
ależ ja nie zamierzam umawiać się przez tel. po prostu gdy nasza rozmowa bedzie się kończyć bo ćwiczeniowiec przyjdzie czy coś. To powiem tekst w stylu że szkoda ze musimy skończyć nasza rozmowę tak fajnie się nam rozmawiało no i zaproponuję jej wyjście wspólne żeby dłużej i na spokojnie porozmawiać. Ustalić termin wstępny i wymienić się nr tel żeby jak coś zmenić termin. Gregorius właśnie pod koniec rozmowy zaproponuję to wyjście. Chociaż muszę się trochę pośpieszyć jeszcze 3 zajęcia przed świętami, potem tydzień i znowu weekend majowy. No a w maju to też ciężko może być bo egzaminy przedterminowe będą, nauka do sesji.
|
2014-03-20, 13:02 | #25 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Cytat:
I plan jak najbardziej w porządku Trzymam kciuki. |
|
2014-03-20, 15:13 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 3 538
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Ja tak samo. Zresztą zawsze ceniłam bezpośredniość u mężczyn, myśle że jest to duży plus no przynajmniej u mnie był.
__________________
|
2014-03-20, 19:00 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Nie będę jakim wyjątkiem, jeśli napiszę, że oczywiście przyjęłabym zaproszenie na kawę - jeśli byłabym wolna, a chłop by był ok
raz mi się taka sytuacja zdarzyła i miło wspominam to, ze kogoś sobą zainteresowałam, a facet zdobył się na odwagę
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
2014-03-21, 19:26 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 225
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Oczywiście ,że tak jeśli byłabym zainteresowana, pogadać zawsze można
__________________
Słuchaj po prostu głosu swego serca. .Ono wie wszystko. Razem od 13.01.2010r Prawo jazdy 26.06.2012r. małe wielkie nieszczęścia potrzebne do szczęścia |
2014-03-22, 17:52 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
jakby był dla mnie atrakcyjny to czemu nie
__________________
it's a fool's game |
2014-03-25, 19:50 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: zaproszenie na kawę (prawie) nieznajomej dziewczyny
Coś mi sę zdaje, że chyba nic z tego nie będzie. Dzisaj mieliśmy zajęcia (jej nie było w tamtym tygodniu ) owszem rozmawialiśmy we dwoje, ale dosyć krótko bo potem doszli do nas wspólni znajomi z tej grupy i potem w grupie razem rozmawialiśmy, owszem nadal dosyć milo nam się rozmawiało patrzyła mi się w oczy, uśmiechała się czasem do mnie, śmiała się z moich żarcików (choć jakiś wybitny humor to nie był, 2 razy palnąłem nawet gafę ). Lecz wydaje mi sie, ze raczej nie postrzega mnie jako potencjalnego kandydata faceta ani nawet jako kolegi lecz po prostu że traktuje mnie wg. zasady na bezrybiu i rak ryba nie ma z nikim lepszym pogadać więc gada ze mną. Na zajęciach gdy chciałem sie do niej dosiąść bo akurat nie było jej koleżanki z którą zwykle siedzi ona wstała i chciała się przenieść ale że nie było wolnego miejsca to została na tym gdzie siedziała. Ponadto gdy w czasie zajęć na moje zabawne komentarze śmiała się ale nic nie mówiła. Nie wiem może ja tylko tak na siłe szukam argumentów, a może rzeczywiście nie jest mną w ogole zainteresowana. Co myślicie o tym ??? Czy powinienem przyatakować czy jednak odpuścić starania ?
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:39.