"A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-06-10, 08:26   #31
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez Harmonija Pokaż wiadomość
Ale tak sie zastanawiam, ciężko jest powiedzieć zwyczajne "dziękuję" i już? Nie uwierzycie, ale ja tak mówię i jest spokój To jest obowiązek proponować rzeczy w promocji. No bez kitu problem na siłę wyjęty z gardła.
Ale czy ktokolwiek tu napisał, że odpowiada chamsko: "Nie i spadaj"? Raczej każdy dziękuje, ja również, ale wątek jest o tym, czy dajemy się na tego typu promocje skusić Jeśli ktoś pisze, że odmawia, to wcale nie znaczy, że nie robi tego kulturalnie.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 08:26   #32
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
Ja ostatnio kupowałam bilety w kiosku, takim do którego się wchodzi do środka, przed oczami mam półki ze słodyczami, a pani do mnie "może jeszcze gumę albo batona?". No kurde, chyba ślepa nie jestem i jakbym chciała, to bym wzięła . Tak samo np w Rossmannie - widzę przy kasie stojące produkty w promocji, jakbym się zdecydowała to bym je wzięła, po co jeszcze się pytać o to
czasem mnie śmieszy, jak w rossku proponują mi rzecz z rodzaju, który już mam w koszyku... Kupiłam juz szampon, a pani przy kasie mówi- polecamy szampony na promocji no ale rozumiem, że takie mają polecenie odgórne
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 09:58   #33
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

mi się zdarzyło kupić coś w rossmanie przy kasie, jeśli to był produkt mi potrzebny. w CCC chyba z raz kupiłam środek do czyszczenia butów przy okazji zakupu butów, bo też w domu nie miałam.
bez potrzeby żadnych dodatkowych rzeczy nie kupuję i w sumie obojętne mi, czy pani przy kasie coś proponuje czy nie.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:11   #34
levana
Raczkowanie
 
Avatar levana
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 457
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Ja zazwyczaj odmawiam, chociaż w Rossie zawsze patrzę co mają. Jeśli coś co używam i jest przecenione to biorę
levana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:45   #35
f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez hihihi Pokaż wiadomość
mnie zawsze w Pepco dobija, że Pani ciągle proponuje doładowanie, a ja mam telefon na abonament
a w Rossmannie to już norma, że proponują coś, ja tylko rzucam okiem i mówię, nie dziękuję. jeszcze nigdy się nie skusiłam na nic, musiał to być jakiś fajny kosmetyk akurat mi potrzebny, o którym zapomniałam.
ale najbardziej mnie dobija obsługa w New Yorkerze, Tż kupuje spodenki, a Pani: 'ooo nie wybrał pan sobie jakiejś koszulki do tego?', ktoś przed nami kupuje też spodnie to mówi, że nie wybrał sobie paska/skarpetek, a jak ktoś kupuje koszulkę to że nie wybrał spodni albo oferują ciągle to co przy kasie leży.
ja nie znoszę takiego namawiania i bardziej mnie to denerwuje niż zachęca do zakupu
Do Pepco często chodzę po rajstopy. Zawsze słyszę tę samą gadkę tylko, że z innym produktem w promocji: "informujemy, że bielizna osobista nie podlega wymianie, polecamy (jakiś produkt), a możę doładowanie do telefonu?" Szlag mnie trafia właśnie najbardziej w Pepco
Ale pamiętam, że raz w Pepco wzięłam doładowanie za 5 zł, a w Rossmanie płyn do demakijażu I to tyle z moich promocyjnych zakupów i doładowań

Edytowane przez f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7
Czas edycji: 2014-06-10 o 10:47
f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:46   #36
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Ja w Naturze kilka razy skorzystałam, wchodząc zerknęłam co tam mają przy kasie i robiłam zakupy z nastawieniem, że kupię też ten żel co go przy kasie proponują czy coś tam innego
W Rossmanie nie przypominam sobie, w CCC, daichmanie, w odzieżowych i spożywczych - nie, ale w empiku to już kilka razy coś kupiłam, ale też właśnie przechodząc obok kasy zerknęłam i stwierdziłam, że jeszcze to dokupię

zwykle mówię z uśmiechem "dziękuję, nie" i nigdy nikt nie nalegał
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:50   #37
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Przecież to obowiązek sprzedawców i muszą proponować. Są sklepy, gdzie obok sprzedawcy stoi np. kierownik albo menadżer i jak usłyszy, że sprzedawca nie proponuje, to sprzedawca ma awanturę. Są też sklepy, gdzie przy niskim utargu (np. stoiska w centrach handlowych) zwalniają z pracy, więc nic dziwnego, że sprzedawcy proponują. Mnie to akurat nie denerwuje, czasem jak usłyszę niezłą propocję, to kupię ale często też odmawiam i nic złego się nie dzieje. Przecież wystarczy powiedzieć 'nie, dziękuję'. Jedynie denerwuje mnie obsługa w jednym sklepie z biżuterią (chyba sklep nazywa się diva) gdzie sprzedawcy dosłownie chodzą za klientem i próbują coś wcisnąć i nie można w spokoju nic obejrzeć. Rzeczywiście to działa odpychająco na klientów.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-06-10, 10:57   #38
f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 4 111
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

To u mnie w mieście był taki sklep z hmmmm.... różnymi figurkami, pierdołami, naczyniami kuchennymi, co jak się weszło, to od razu sprzedawca stał obok ciebie, ty dałeś krok, on też, już tak strasznie chodzili i wnerwiali klientów, że kiedy tam się nie poszło, to zawsze było pusto, a mimo to przecież mieli kamery i lustra!
f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 10:59   #39
hihihi
Zakorzenienie
 
Avatar hihihi
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 10 967
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;46818931]P
No jak ona może tego nie wiedzieć
[/QUOTE]
no wiem, ale już nie mają czego proponować w sklepie z odzieżą i artykułami do domu tylko doładowanie
[1=f1c0d63fc5ca1c381c34296 7d346813606c679f4_610b1c1 cbeee7;46822269]Do Pepco często chodzę po rajstopy. Zawsze słyszę tę samą gadkę tylko, że z innym produktem w promocji: "informujemy, że bielizna osobista nie podlega wymianie, polecamy (jakiś produkt), a możę doładowanie do telefonu?" Szlag mnie trafia właśnie najbardziej w Pepco
Ale pamiętam, że raz w Pepco wzięłam doładowanie za 5 zł, a w Rossmanie płyn do demakijażu I to tyle z moich promocyjnych zakupów i doładowań[/QUOTE]
mnie też to właśnie wkurza, że proponują tysiąc rzeczy
Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Przecież to obowiązek sprzedawców i muszą proponować. Są sklepy, gdzie obok sprzedawcy stoi np. kierownik albo menadżer i jak usłyszy, że sprzedawca nie proponuje, to sprzedawca ma awanturę. Są też sklepy, gdzie przy niskim utargu (np. stoiska w centrach handlowych) zwalniają z pracy, więc nic dziwnego, że sprzedawcy proponują. Mnie to akurat nie denerwuje, czasem jak usłyszę niezłą propocję, to kupię ale często też odmawiam i nic złego się nie dzieje. Przecież wystarczy powiedzieć 'nie, dziękuję'. Jedynie denerwuje mnie obsługa w jednym sklepie z biżuterią (chyba sklep nazywa się diva) gdzie sprzedawcy dosłownie chodzą za klientem i próbują coś wcisnąć i nie można w spokoju nic obejrzeć. Rzeczywiście to działa odpychająco na klientów.
myślę, że wszyscy rozumieją, że to ich obowiązek, bo ktoś im karze, ale często namawianie na kilka rzeczy, a może to, a może coś innego to jednak jest męczące i wszystkich odpycha a nie namawia do zakupu. więc trochę nie rozumiem tych mistrzów marketingu, którzy to wymyślają
__________________
Razem 26.07.2006
Narzeczona 28.07.2012
Ślub 26.07.2014

'-You still love her, huh?
-I can't imagine the day I won't.'


Dexter w spódnicy
hihihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 11:23   #40
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Mnie irytują stacje benzynowe- może zapalniczkę? Pawełka (batonik )? płyn do spryskiwaczy, gumę do żucia, napój, energetyk?

Wiem, ze mają odgórne wytyczne, ale jak widzą, że prawie biegnę z pośpiechu i jedyne co mnie interesuje to zapłacić i migiem jechać dalej, to już mogliby odpuścić... Chociaż wiem, że wg kierownictwa powinni mi to zaproponować nawet gdybym od wejścia krzyczała że chcę tylko za paliwo płacić


A o nachalności panów polewaczy na stacjach to kolejna epopeja by była...
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 12:47   #41
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Ja sprzedawczyń się nie czepiam, bo rozumiem, że taka ich praca. One nie robią tego dlatego, że im się nudzi czy żeby nas wkurzyć, tylko dlatego, że MUSZĄ.

Zazwyczaj odpowiadam- nie dziękuję nawet i po kilka razy. Najbardziej to mnie denerwują Panie przy Multikinie. Są chyba z city banku i proponują "darmowy" bilet do kina Są tak nachalne, że masakra! Umieją nawet 3 razy podejść, teksty typu "Czemu Pani nie chce darmowego biletu? Ale jak to? Na pewno Pani chce!". I to w momencie, jak mówisz nie dziękuję i np. patrzysz na repertuar, a one dalej swoje i swoje. Zazwyczaj jesteśmy kulturalni, ale raz TŻ nie wytrzymał i Panią opierniczył, bo już naprawdę nie szło...

Rossmann- zazwyczaj proponują jedną rzecz przy kasie, mówię nie dziękuję i nic mi nie przeszkadza.

Hebe- wystarczy, że przy kasie popatrzę na coś, to Pani zaraz podłapuje temat, zaczyna zachwalać, polecać, mówić o korzyściach, składzie itp.

Jak widzę, że jest coś przy kasie, co mnie interesuje, to nie czekam aż Pani mi to zaproponuje, tylko biorę sama.

Kiosk kolporter- przy zakupie zapalniczki czy biletu proponują np. batona... Takie trochę nie na miejscu...

Wkurza mnie natomiast to, jak idę coś zjeść np. zapiekankę, która kosztuje 7 zł. Potem okazuje się, że Pani bez pytania policzyła dodatkowy ser czy cebulkę i płacę 9 zł. Teraz zwracam już na to ogromną uwagę, bo nie mam zamiaru przepłacać.

W restauracjach/pizzeriach- często mówisz, że prosisz wodę 0,2l a oni naliczają i przynoszą 0,5l. Strasznie nieuczciwe. I nie są to pomyłki

W sklepach odzieżowych w ogóle mi sugerowanie nie przeszkadza. Jakoś sprzedawcy nachalni w ogóle nie są, chyba że mam szczęście
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-06-10, 12:52   #42
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez Kociaak Pokaż wiadomość
Mnie irytują stacje benzynowe- może zapalniczkę? Pawełka (batonik )? płyn do spryskiwaczy, gumę do żucia, napój, energetyk?

Wiem, ze mają odgórne wytyczne, ale jak widzą, że prawie biegnę z pośpiechu i jedyne co mnie interesuje to zapłacić i migiem jechać dalej, to już mogliby odpuścić... Chociaż wiem, że wg kierownictwa powinni mi to zaproponować nawet gdybym od wejścia krzyczała że chcę tylko za paliwo płacić


A o nachalności panów polewaczy na stacjach to kolejna epopeja by była...
Zapomniałaś o kawie, zapiekance i hot dogu

A panowie nalewacze rzeczywiście potrafią być nachalni, ale dla mnie tylko wtedy, gdy ich nie potrzebuję. Jak tankuję gaz, to często nachalnie proponują, że naleją benzynę, choćbym pełny bak miała. A jak przyjeżdżam po benzynę, to jakoś ich nie widać i tankuję sobie sama.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 14:40   #43
simone2010
Zakorzenienie
 
Avatar simone2010
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 410
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

U mnie od niedawna na poczcie proponują ubezpieczenie mieszkania lub auta. To jest dopiero adekwatne - przychodzę nadać polecony, a tu pada pytanie, czy przy okazji nie chciałabym się ubezpieczyć

A z promocji przy kasie w drogeriach korzystam sporadycznie, nie biorę nigdy nic "dla świętego spokoju", ale jeśli miałoby mi się przydać i jest w dużej promocji, a ja nie mam dużych zapasów kosmetycznych tego czegoś, to dlaczego nie. Tylko staram się szybko obadać na KWC, czy to nie kompletny bubel Plus oczywiście kosmetyki/chemia, których używam regularnie, a okazuje się, że są przy kasie w bardzo atrakcyjnej cenie Batonikiem za 1/4 ceny też nie pogardzę
__________________
Tygrysku...!
Co Prosiaczku?
NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś...


Ćwiczę od czasu do czasu

Spełniam swoje małe marzenia

Edytowane przez simone2010
Czas edycji: 2014-06-10 o 14:47
simone2010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 17:47   #44
Aleera20
Raczkowanie
 
Avatar Aleera20
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
GG do Aleera20
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Mnie też to wkurza. Kilka lat temu robiłam z mamą zakupy w Claire's. Szukałyśmy kolczyków, było miło i się skończyło jak podeszły do nas 2 kasjerki-blondynka, a druga brunetka i miała tatuaż na karku, tak dla ostrzeżenia was przed nimi . Włożyły nam do rąk koszyki, jakbyśmy same nie mogły tego zrobić. Non stop namawiały nas do zakupu jakiś pierdół: blondynka mamę, a ta z dziarą mnie. Wciskały nam kiczowate naszyjniki, torebki, opaski itd...W końcu mama wzięła torebkę dla chrześnicy i pierścionek dla mnie. Jednak dziarowata ciągle wciskała nam rzeczy, jednocześnie kasując produkty. I od tego pieprzenia nie skasowała mi pierścionka . Jak tylko następna klientka weszła, to od razu wyszła, jak zobaczyła co one nam robią . I uwaga: ten sklep ciągle istnieje w kingCross Marcelin w Poznaniu-tam właśnie byłam z mamą na koszmarnych zakupach.
Aleera20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 19:36   #45
Kociaak
Wielce Szanowna Pani
 
Avatar Kociaak
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Zapomniałaś o kawie, zapiekance i hot dogu

A panowie nalewacze rzeczywiście potrafią być nachalni, ale dla mnie tylko wtedy, gdy ich nie potrzebuję. Jak tankuję gaz, to często nachalnie proponują, że naleją benzynę, choćbym pełny bak miała. A jak przyjeżdżam po benzynę, to jakoś ich nie widać i tankuję sobie sama.
No i o pierogach w kubełku

Hitem dla mnie był Lotos- podjeżdżam do dystrybutora, wysiadam
PL (Pan z Lotosu)- zatankować?
Ja- Nie, dziękuję
PL- a może jednak?
Ja- nie, dziękuję uprzejmie, zatankuję sama
PL kikując mi do auta- tu tą wajchę pani musi pociągnąć, to się wlew otworzy!

Tu już nie wytrzymalam i opierniczyłam chłopaczka, bo mówię jak komu dobremu, że zatankuję sama i dziękuję za pomoc, a ten mi się naprzykrza i jeszcze wgapiając we wnętrze samochodu instruuje jak mam się z własnym samochodem obchodzić....

Poza tym panowie polewacze poza nachalnością przy nalewaniu, czasem przelewają (chyba wytyczne właścicieli stacji), skąd mam pewność że mi pistoletem nie obtłuką lakieru....
__________________
Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiąż się z człowiekiem, z jego charakterem, dobrocią, uczciwością, zasadami, tym, czy Ci się jego oczy i uśmiech podobają.


Nie palę od 15.03.2015


"Traciliśmy czas bez siebie"
19.02.2016 17.02.2017 1.09.2018



Nick pochodzi z komiksu KokoArt "Wiśnia"
Kociaak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-10, 20:27   #46
e_liska
Raczkowanie
 
Avatar e_liska
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 338
GG do e_liska
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Też myślałam, że takie namawianie na nikogo nie działa aż nie zaczęłam pracować w kawiarni. Naprawdę zdziwiłybyście się ile osób zgadza się na takie proponowane produkty. Najczęściej są to ludzie, którzy po prostu nie przyszli ze sprecyzowanym planem zakupowym, tylko ot tak sobie wpadli. Ja sama zawsze odmawiam, ale robię to ze spokojem, bo wiem, że to nie wina upierdliwej kasjerki, a po prostu odgórny nakaz
__________________
Tomorrow may rain, so I'll follow the sun
e_liska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 10:07   #47
caroline1994
Raczkowanie
 
Avatar caroline1994
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 88
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez Aleera20 Pokaż wiadomość
Mnie też to wkurza. Kilka lat temu robiłam z mamą zakupy w Claire's. Szukałyśmy kolczyków, było miło i się skończyło jak podeszły do nas 2 kasjerki-blondynka, a druga brunetka i miała tatuaż na karku, tak dla ostrzeżenia was przed nimi . Włożyły nam do rąk koszyki, jakbyśmy same nie mogły tego zrobić. Non stop namawiały nas do zakupu jakiś pierdół: blondynka mamę, a ta z dziarą mnie. Wciskały nam kiczowate naszyjniki, torebki, opaski itd...W końcu mama wzięła torebkę dla chrześnicy i pierścionek dla mnie. Jednak dziarowata ciągle wciskała nam rzeczy, jednocześnie kasując produkty. I od tego pieprzenia nie skasowała mi pierścionka . Jak tylko następna klientka weszła, to od razu wyszła, jak zobaczyła co one nam robią . I uwaga: ten sklep ciągle istnieje w kingCross Marcelin w Poznaniu-tam właśnie byłam z mamą na koszmarnych zakupach.
Zanim doszłam do końca Twojej wypowiedzi myślę sobie "pewnie chodzi o ten koło mnie, w King Crossie" ja na tą "ekipę" trafiłam tylko raz, kilka razy były inne ekspedientki i nie były tak nachalne, bo po kwestii "czy mogę w czymś pomóc" szybko ucinałam temat mówiąc, że tylko się rozglądam. Ale zauważyłam, że głównie uderzają do dziewczyn, które właśnie przychodzą ze swymi rodzicielkami, może myślą, że głupio im będzie odmówić i kupią córce to, co ta tylko zapragnie?
__________________
Drink coffee to get the energy to drink more coffee

Aparatka!


Górny łuk : 13.10.2014 r.
caroline1994 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 10:27   #48
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Nigdy nie korzystam z takich promocji i nie zdarzyło mi się, aby ktoś (np w kolejce przede mną)kupował te produkty. Mam wrażenie, że handlowcy przeszczepili kolejny pomysł "amerykańskich marketingowców" i wyszło jak zwykle, czyli sztucznie. Sprzedawcy namawiają często na produkty, które nie mają nic wspólnego z zakupami które zrobiliśmy, są namolni.

Edytowane przez marza_mr
Czas edycji: 2014-06-11 o 21:21
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-11, 12:24   #49
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

[1=05872c226b72f809f533e1b e5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f 2b5f9d;46815987]Ostatnio to mnie lekko wnerwiła sytuacja w CCC. Stałam przy kasie z wybranymi butami i sprzedawczyni próbowała mi opchnąć nie jeden, nie dwa a trzy produkty.
-żelowa podpiętka? nie dziękuję
-szczotka do czyszczenia butów? dziękuję, mam
- a może spray? nie (już z lekkim wnerwieniem)
Chyba chciała mi jeszcze coś zaproponować ale najwidoczniej moja mina nie zachęcała do tego. Ja wszystko rozumiem, że to wymóg, że to ich praca ale moja cierpliwość ma swoje granice. Chciałam tylko zapłacić i szybko wyjść.[/QUOTE]

Mam to samo- a podliczając te dodatki wyszłaby kolejna para japonek

Jets to wnerwiające i sprzedawcy to wiedzą- ale oni musza to gadać bo nigdy nie wiadomo kto jest tajemniczym klientem i tyle.

Byc może to działa i ludziom jest głupio odmówić i kupują- na mnie to nie działa, szczególnie gdy widze wkladki do butów za 30 zł
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-11-13, 19:57   #50
Aleera20
Raczkowanie
 
Avatar Aleera20
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
GG do Aleera20
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Od kilku lat na stoiskach i w sklepach firmowych Ziaja namawiają do kilku rzeczy przy kasie. Do tego pracownice zachowują się jakby namawianie sprawiało im wielkie cierpienie (pierwszy raz się z tym spotkałam). Raz byłam z koleżanką (byłyśmy w gimnazjum), zaproponowano mi krem do twarzy, maseczkę, krem do stóp, żel pod prysznic. Koleżankę namawiali na krem antyzmarszczkowy maskę do rąk, płyn do higieny intymnej.
Aleera20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 19:59   #51
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

W Rossmann to norma. Zawsze przy kasie coś chcą dodatkowo sprzedać. Nie ulegam.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-13, 20:09   #52
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Rossmann, w którym najczęściej bywa, jest w piwnicy centrum handlowego, tzn na poziomie -1. Zawsze namawiają tam na ściągnięcie aplikacji. Tylko że w tej piwnicy w ogóle zasięgu nie ma, ani telefonu, ani internetu. I tak stoją ci ludzie, stoją, próbują ściągnąć i g. im wychodzi.
Mogłyby sobie darować to namawianie to ściągnięcia aplikacji już teraz przy kasie, skoro tam nie da się tego zrobić.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 03:51   #53
Aleera20
Raczkowanie
 
Avatar Aleera20
 
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
GG do Aleera20
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

W Rossmannie polecają mi najczęściej jeden produkt. Od jakiegoś roku wprowadzili kasy samoobsługowe więc trochę można ominąć namawianie
Aleera20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 04:56   #54
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

W hebe też się z tym spotykam, ale też zawsze grzecznie dziekuje i nie kupuje, skoro coś mi nie jest potrzebne. A i jeszcze w empiku.

Kiedyś, tylko nie pamiętam gdzie (kabaret?l, widziałam coś takiego właśnie, że kobieta przyszła po jedną rzecz, a ekspedientka tak ja namówiła, że jeszcze to a może tamto, że kobieta wyszła z całą siata rzeczy, których wcale nie chciała kupić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Czas edycji: 2019-11-14 o 05:13
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 07:08   #55
Pugslove
Raczkowanie
 
Avatar Pugslove
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 274
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Zainspirowana innym wątkiem zakładam ten temat Ciężko jest mi przypomnieć sobie jakiekolwiek miejsce (poza sklepami spożywczymi), gdzie nie zaproponowano mi podczas zakupów czegoś dodatkowo. Drogerie, kawiarnie, pizzerie, księgarnie, sklepy z ubraniami czy butami... Wszędzie przy kasie pytana jestem: "A może szampon/płyta/książka w promocji/bita śmietana dodatkowo?/kolczyki do zestawu?". I tak się zaczęłam zastanawiać - czy to na kogoś działa? Na kogoś chyba musi, bo to zjawisko rośnie w siłę. Ja zawsze odmawiam, bo do kasy przychodzę po obejrzeniu wszystkiego, co mnie interesowało i nie daję się namówić na nic dodatkowego, zresztą denerwuje mnie takie pytanie, bo chciałabym po prostu zapłacić i wyjść. A jak jest z Wami? Dajecie się namówić i ulegacie sprzedawcy, czy jednak odmawiacie?
Zjawisko rosnie w sile ponieważ jest to odgorny przykaz z jakiejs centrali w Warszawie, gdzie ubzdurano sobie, że przecież męcząc tyłek klientowi wystarczy go odpowiednio podejsc przy kasie i na pewno cos wezmie. Szkoda tylko, że gorące glowy nie wziely pod uwage, że przy obslugiwaniu srednio 12 ludzi w ciagu 10 minut (a tak wyglada przemiał w takim np. empiku) nie masz czasu na implementowanie technik sprzedazy wiec jako kasjer klepiesz te nieszczesna formulke jak robot i rzygasz nia po 12 razie.

Been there, done that. Pal licho jak promocje są akurat serio fajne i ludzie sami sie interesuja towarem, ale najczęsciej na "umbrelli" (czyli promocjach w kasie) lezy w wiekszosci srednio opłacalny szrot a ty masz sprzedać 20 sztuk dziennie.

Edytowane przez Pugslove
Czas edycji: 2019-11-14 o 07:09
Pugslove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 07:38   #56
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Widać tak mają pracownicy przykazane, żeby namawiać.

Czy się skuszę? Zależy. Jeśli coś jest w dobrej cenie i z długim terminem przydatności i jest to coś, co często uzywam (płyn micelarny, żel do mycia, pasta do zębów) to skorzystam. I tak zużyję, a zaoszczędzić trochę można.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 07:58   #57
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Mnie chodzenie za klientem i namawianie do zakupu produktu, po który nie przyszłam odstrasza. To jest jeden z tych powodów, dla których nie lubię i nie robię stacjonarnie zakupów w Sephorze, Douglasie czy nawet Hebe.
Jakoś w Rossmann to kasjerka po krótkim nie, dziękuję kończy namawianie, a w tych innych sklepach to jest po prostu nie do zniesienia. Na plus oceniam też obsługę w Super Pharm, bo też tylko coś tam wspomną o tej promocji i super okazji, ale to wszystko.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 08:06   #58
NocnaWiedma
Lady in red.
 
Avatar NocnaWiedma
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Mnie do pasji doprowadziła ostatnio pani w Hebe przy kosmetykach naturalnych. Podchodziła do mnie 3 albo i 4 razy mimo mojej odmowy "porady". Ostatecznie wyszłam nic nie kupując...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
NocnaWiedma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 08:22   #59
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Najlepiej, jak mówię, jaki mam problem i czego szukam, a ekspedientka: aha ehe i mi poleca krem, który akurat mają w promocji (tzn. muszą go wciskać), a który ma totalnie inne działanie niż potrzebuję. Niestety z tego powodu nie lubię Hebe, bo tam się to najczęściej zdarza.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-11-14, 08:28   #60
Mimiko
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
Dot.: "A może szampon w promocji?" - czyli o namawianiu do zakupu

Nigdy nie skorzystałam z tych promocji, o których mówią panie przy kasach. Mnie to tylko irytuje, bo jak już pakuję zakupy albo wyjmuję portfel, to nie mam ochoty zatrzymywać całej kolejki, żeby zobaczyć, co to za fantastyczna promocja, przeczytać skład kosmetyku itd. Więc odruchowo dziękuję i niczego dodatkowego nie biorę. W empiku też nie, bo zazwyczaj wciskają coś, co zupełnie nie jest w moim guście. Ale chyba ta technika sprzedaży musi się jakoś opłacać skoro to funkcjonuje w tylu miejscach.
Mimiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-11-17 16:30:55


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:18.