Figura po porodzie

[Yvone]

Dziewczyny czy macie jakiś cudowny pomysł na powrót wagi i wygladu sprzed ciąży, oraz pozbycie sie brzucha???

[Yvone]

Dziewczyny czy macie jakiś cudowny pomysł na powrót wagi i wygladu sprzed ciąży, oraz pozbycie sie brzucha???

[beliczek]

w ciązy przytyłam ponad 20kg- przed porodem wyglądałam jak czołg!!!!!! teraz, czyli 9 miesięcy po proddzie ważę mniej niz przed ciążą. przede wszystkim nie jedz słodyczy i ruszaj sie jak najwięcej. ja stoswałam praktykę oszczedzania kalorii gdzie tylko się dało. poza tym zainwestuj w dobry krem na rozstępy - ktory jednocześnie ujędrni ci skórę i dobry krem na biust i dekolt. przy dziecku jest tyle okazji do zgubienia kalorii, że nawet się nie obejrzysz kiedy a bedziesz ważyc tyle co przed ciązą a może nawey mniej. kiedy urodziłaś dziecko?? pozdrowienia dla Ciebie i dzieciątka.

[Yvone]

dzieki. Dzidzie urodziłam 4 pazdziernika. W ciazy przytylam 20 kg. i rowniez wygladalam jak czolg. pozdrawiam

[paula78]

witam
kochana daj sobie troche czasu ,pozwól aby organizm się uspokoił i sam wrócił do poprzedniego wyglądu .
jedz dużo i zdrowo ,może jakieś delikatne ćwiczenia ,basen.
pzdr i zycze duzo pociechy z dzidziusia.
paula

[beliczek]

Na prawdeę teraz to jeszcze zbyt szybko, żeby sie zamartwiać. też czulam to co Ty teraz.. ale naprawdę jest teraz super. w sobote nawetzałozyłam bluzeczkę z odkrytym brzuszkiem. buziaki dla dzidzi

[WioletaM]

Ja w ciąży przytyłam 17 kg. Po porodzie bardzo szybko chudłam. Miesiąc po, mieściłam się już w niektóre wąskie spódniczki. Jadłam wszystko na co miałam ochotę, za wyjątkiem rzeczy, które mogłyby zaszkodzić dziecku. Cały czas karmiłam piersią, ćwiczyłam. Przed ciążą ważyłam 64 kg, a obecnie 53 kg.
Pozdrawiam
Wioleta

[Yvone]

dzieki Dziewczyny za słowa otuchy mam nadzieje ze czas zadziała korzystnie. ja równiez przesyłam buziaki dla waszych pociech.

[Ananke]

Ja mam takie pytanko: co się działo z waszą cerą w ciąży? Czy jest tak, że ta co miała przed ciążą idealną cerę w trakcie ma gorszą i odwrotnie?

[Basia_K]

Nie mam idealnej cery, ale przed samym zajściem w ciążę całkiem ładną, tzn. żadnych (no, prawie krostek, wyłaziły przed okresem)i pomimo, że mieszana nie świeciła się tak bardzo. Na początku ciąży pogorszyła się, syfki, przetłuszczanie się wzmogło. Około 4 miesiąca nieco się poprawiła, ale bez podkładu i korektora nie da rady. Przed ciążą nie używałam. Teraz jestem w ósmym m-cu, jest trochę lepiej niż w na poczatku, ale nie ma dnia bez nowego syfka, no i ten blask.... Koleżanka miała podobnie, przed ciążą ok, w trakcie syfy i błysk, po urodzeniu znów ładna buzia. Jakoś przeczekam...

[WioletaM]

Ja w czasie ciąży miałam super cerę, dłuuuuugie i mocne paznokcie oraz puszyste i mniej przetłuszczając się włosy. Po paru miesiącach od porodu zaczęły mi wypadać włosy, łamać się paznokcie, a na twarzy ciągle pryszcze. I tak zostało mi do dziś, za wyjątkiem paznokci, które są teraz znowu długie. Moja walka z pryszczami, to jak walka z wiatrakami.

[fi]

Ja w czasie ciąży miała mnóstwo syfków, zaraz, nie, to były jakieś parchy obrzydliwe Za to włosy, coś wspaniałego, idelanie się układały, gęste, błyszczące, cudo, poznokcie też niczego sobie. Po urodzeniu dziecka zwrot o 180 stopni. Cera gładziutka jak pupa mojego synka, natomiast nastąpiło pogorszenie kondycji włosów i paznokci. Po kuracji witaminowo - mineralnej wszystko wróciło do normy.

[Yvone]

Ja przed ciążą i w czasie małam okropna cere, dodatkowo w 7 miesiacu cała twarz miałam w plamach pigmentacyjnych. teraz mam cere jak brzoskwinka i nawet okrutne plamy zniknęły. Pzdr.

[paula78]

witam
czytam to co sie z wami dzialo w ciązy i stwierdzam ze ja jakas dziwna chyba jestem.
nigdy nie mialam problemów z cerą ,włosami i paznokciami w czasie ciązy zadnego polepszenia nie zauważyłam po ciazy wszytsko tak samo.
na pocztku ciazy schudlam 3 kg do 50 kg w nastepnych 6 miesiacach przytaylam 6 kg .
w momencie urodzenia córki wszystki 6 kg ze mnie zeszły ,najsmieszniejszy był brzuch wygląądał jak flak piłki ale w ciągu 2 tyg. doszedl do poprzedniej jędrności
może w drugiej ciązy będzie inaczej?
pzdr
paula

[mjabu]

Dla mnie zbawienne było karmienie piersią, dziecko wyssało wszystko. Moje koleżanki-mamusie, które karmią naturalnie, też bez problemu wracają do formy, a nawet są szczuplejsze. Przy karmieniu piersią można też pozbyć się łatwo celulitu!

[Yvone]

Rzeczywiście siostra mojego męża tez szybko pozbyła sie cellulitu poprzez karmienia piersia.
W jakim czasie po porodzie wróciłyście do poprzedniej wagi?

[Yvone]

Rzeczywiście siostra mojego męża tez szybko pozbyła sie cellulitu poprzez karmienia piersia.
W jakim czasie po porodzie wróciłyście do poprzedniej wagi?

[joanna.t]

Witajcie Mamusie!
Tak jak pisze Mjabu, dla mnie również karmienie piersią było zbawienne. w ciązy przytyłam 22 kg (!!!!), waga przed ciążą 53 kg. Po 2 miesiącach od urodzenia schudłam do 56 kg. Gdy na kolejnej wizycie zobaczył mnie mój ginekolog nie chciał uwierzyć, że tyle udało mi się zrzucić bez diety (nie stosowałam nic, żadnych ćwiczeń czy diet odchudzających odżywiałam się dobrze właśnie z powodu karmienia). dużo też dają długie spacery, ja chodziłam z maluchem czasem 3-4 godziny, 5-6 km dzinnie. A co do włosów i cery to w ciązy było super!! Włosy lśniące, zdrowe, cera bez krostek, plam itp. Pogorszyło się po porodzie ale temu też można zaradzić stosując odpowiednie witaminy, odżywki, kremy. Pozdrawiam, Joanna

[joanna.t]

Witajcie Mamusie!
Tak jak pisze Mjabu, dla mnie również karmienie piersią było zbawienne. w ciązy przytyłam 22 kg (!!!!), waga przed ciążą 53 kg. Po 2 miesiącach od urodzenia schudłam do 56 kg. Gdy na kolejnej wizycie zobaczył mnie mój ginekolog nie chciał uwierzyć, że tyle udało mi się zrzucić bez diety (nie stosowałam nic, żadnych ćwiczeń czy diet odchudzających odżywiałam się dobrze właśnie z powodu karmienia). dużo też dają długie spacery, ja chodziłam z maluchem czasem 3-4 godziny, 5-6 km dzinnie. A co do włosów i cery to w ciązy było super!! Włosy lśniące, zdrowe, cera bez krostek, plam itp. Pogorszyło się po porodzie ale temu też można zaradzić stosując odpowiednie witaminy, odżywki, kremy. Pozdrawiam, Joanna

[mjabu]

W ciąży przybyło mi prawie 20 kilosów, pod koniec mąż zapinał mi buty. Powrót do mojej właściwej wagi zajął 3 miesiące. Ale takich gęstych włosów i mocnych paznokci jak w czasie ciąży nie miałam nigdy! Potem wszystko się posypało...

[mjabu]

W ciąży przybyło mi prawie 20 kilosów, pod koniec mąż zapinał mi buty. Powrót do mojej właściwej wagi zajął 3 miesiące. Ale takich gęstych włosów i mocnych paznokci jak w czasie ciąży nie miałam nigdy! Potem wszystko się posypało...

[jona]

Nieraz słyszałam, ze jakaś kobieta "roztyła się po dziecku", ale żadnej takiej, przynajmnej z mego pokolenia, nie znam! Potwierdzam obserwacje z poprzednich postów - "po dzieciach" jesteśmy szczuplejsze! Pewnie dlatego, że życie mamusi jest zazwyczaj bardzo intensywne . No i karmienie piersią - przez pierwsze pół roku dziecko je na ogół tylko "z mamy", a przybiera powiedzmy 4 kg, więc o tyle ona powinna być szczuplejsza. Myślę,że kiedyś kobiety jadły ponad miarę, korzystając z pretekstu, że to dla dziecka. Pamiętam zaskoczenie, pewnie nawet lekką zazdrość mojej teściowej , gdy w ciąży utyłam umiarkowanie (10kg). "Będziesz karmiła, podjesz, to jeszcze przytyjesz". A tu figa . Fakt, że trzeba trochę cierpliwości, ja nie troszcząc się w ogóle o figurę, wróciłam do wagi sprzed ciąży po pół roku.

[jona]

Nieraz słyszałam, ze jakaś kobieta "roztyła się po dziecku", ale żadnej takiej, przynajmnej z mego pokolenia, nie znam! Potwierdzam obserwacje z poprzednich postów - "po dzieciach" jesteśmy szczuplejsze! Pewnie dlatego, że życie mamusi jest zazwyczaj bardzo intensywne . No i karmienie piersią - przez pierwsze pół roku dziecko je na ogół tylko "z mamy", a przybiera powiedzmy 4 kg, więc o tyle ona powinna być szczuplejsza. Myślę,że kiedyś kobiety jadły ponad miarę, korzystając z pretekstu, że to dla dziecka. Pamiętam zaskoczenie, pewnie nawet lekką zazdrość mojej teściowej , gdy w ciąży utyłam umiarkowanie (10kg). "Będziesz karmiła, podjesz, to jeszcze przytyjesz". A tu figa . Fakt, że trzeba trochę cierpliwości, ja nie troszcząc się w ogóle o figurę, wróciłam do wagi sprzed ciąży po pół roku.

[Yvone]

Właśnie.. jakie witaminy można stosować w czasie karmienia zeby sie włosy i paznokcie nie posypały??? Wracajac do wagi ja przytyłam 20 kg i po osmiu tygodniach od porodu zostało mi 6,5 do zgubienia. Niestety nadal nie mieszcze sie w swoje rzeczy sprzed ciązy i boje sie ze tych kilogramow nie zgubie bo jak wga stanęla w tym miejscu tak stoi. Karmie piersia duzo spaceruje zdrowo sie odzywiam i mam coraxz wiekszego doła własnie z powodu wagi , duzego brzucha. Nie moge suie pogodzic ze swoim wygladem. Tylko cere po ciązy mam super. PZDR dla wszystkich mam.

[Yvone]

Właśnie.. jakie witaminy można stosować w czasie karmienia zeby sie włosy i paznokcie nie posypały??? Wracajac do wagi ja przytyłam 20 kg i po osmiu tygodniach od porodu zostało mi 6,5 do zgubienia. Niestety nadal nie mieszcze sie w swoje rzeczy sprzed ciązy i boje sie ze tych kilogramow nie zgubie bo jak wga stanęla w tym miejscu tak stoi. Karmie piersia duzo spaceruje zdrowo sie odzywiam i mam coraxz wiekszego doła własnie z powodu wagi , duzego brzucha. Nie moge suie pogodzic ze swoim wygladem. Tylko cere po ciązy mam super. PZDR dla wszystkich mam.

[nineczka]

Nie jestem jeszcze mama ale mam nadzieje byc..za pare latek ... choc
juz interesuje sie tymi tematami. Ja tez zauwazylam, ze w dzisiejszych
czasach kobiety szybciej wracaja do swojej wagi niz kiedys. i
zastanawiam sie z czego to wynika..bo przeciez nie sadze, ze nasze
mamy czy babcie mialy mniej ruchu przy dzieciach niz wspolczesne
kobiety.. powiedzialabym, ze nawet wiecej, bo przeciez musialy
wszystko prac recznie a jednak nie wracaly tak szybko do swoich wag
jak teraz czynia to kobiety. A moze jednak jest to wynik wiekszej
swiadomosci i jednak kobiety bardzo uwazaja na to co jedza w ciazy i
po? A te wszystkie gwiazdy.ostatnio sporo znanych kobiet powilo dzieci
a figury maja doskonale. Pare dni temu na www.bizz.pl byl wywiad z ta
aktorka z Klanu Beata..sa jej zdjecia z sliczna dzidzia.. Pokazany jest jej
brzuszek..wyglada super! I mam wlasnie takie male pytanko do Was..
rozumiem, ze mozna stracic 10, 20 kg bardzo szybko po ciazy ale
przeciez brzuszek, skora byla rozciagnieta wiec czy w raz z utrata tych
kg-ramow skora sie sciaga, czy jak to dziala? Czy ona jest na tyle
elastyczna, zeby tak sie rozciagnac a potem skurczyc ?

[nineczka]

Nie jestem jeszcze mama ale mam nadzieje byc..za pare latek ... choc
juz interesuje sie tymi tematami. Ja tez zauwazylam, ze w dzisiejszych
czasach kobiety szybciej wracaja do swojej wagi niz kiedys. i
zastanawiam sie z czego to wynika..bo przeciez nie sadze, ze nasze
mamy czy babcie mialy mniej ruchu przy dzieciach niz wspolczesne
kobiety.. powiedzialabym, ze nawet wiecej, bo przeciez musialy
wszystko prac recznie a jednak nie wracaly tak szybko do swoich wag
jak teraz czynia to kobiety. A moze jednak jest to wynik wiekszej
swiadomosci i jednak kobiety bardzo uwazaja na to co jedza w ciazy i
po? A te wszystkie gwiazdy.ostatnio sporo znanych kobiet powilo dzieci
a figury maja doskonale. Pare dni temu na www.bizz.pl byl wywiad z ta
aktorka z Klanu Beata..sa jej zdjecia z sliczna dzidzia.. Pokazany jest jej
brzuszek..wyglada super! I mam wlasnie takie male pytanko do Was..
rozumiem, ze mozna stracic 10, 20 kg bardzo szybko po ciazy ale
przeciez brzuszek, skora byla rozciagnieta wiec czy w raz z utrata tych
kg-ramow skora sie sciaga, czy jak to dziala? Czy ona jest na tyle
elastyczna, zeby tak sie rozciagnac a potem skurczyc ?

[AgaZ]

Hej Nineczko

nineczkas napisał(a):
> Nie jestem jeszcze mama ale mam nadzieje byc..za pare latek ... choc
> juz interesuje sie tymi tematami. Ja tez zauwazylam, ze w dzisiejszych
> czasach kobiety szybciej wracaja do swojej wagi niz kiedys. i
> zastanawiam sie z czego to wynika..bo przeciez nie sadze, ze nasze
> mamy czy babcie mialy mniej ruchu przy dzieciach niz wspolczesne
> kobiety.. powiedzialabym, ze nawet wiecej, bo przeciez musialy
> wszystko prac recznie a jednak nie wracaly tak szybko do swoich wag
> jak teraz czynia to kobiety. A moze jednak jest to wynik wiekszej
> swiadomosci i jednak kobiety bardzo uwazaja na to co jedza w ciazy i
> po?

Myślę, że masz tutaj sporo racji. Na pewno też chodzi o świadomość. Kiedyś pokutowało stwierdzenie "jesteś w ciąży jedz za dwóch". Podobnie w trakcie karmienia. Teraz wiemy, że to bzdura. Należy się odżywiać racjonalnie, zdrowo, jeść często, ale nie znaczy bardziej kalorycznie... I to na pewno u wielu kobiet skutkuje.

A te wszystkie gwiazdy.ostatnio sporo znanych kobiet powilo dzieci
> a figury maja doskonale. Pare dni temu na www.bizz.pl byl wywiad z ta
> aktorka z Klanu Beata..sa jej zdjecia z sliczna dzidzia.. Pokazany jest jej
> brzuszek..wyglada super! I mam wlasnie takie male pytanko do Was..

Tutaj niestety wchodzimy na niebezpieczny grunt. Niedawno czytałam niepokojący raport, o kobietach w ciąży. I o zgrozo wiele z nich, zwłaszcza jeśli chodzi o gwiazdy i gwiazdeczki, są podczas ciąży na diecie, która nie zapewnia prawidłowego rozwoju dziecka. Dzieci często rodzą się z niedowagą, są wcześniakami, o wiele słabsze...
Oczywiście nie mówię, że Pani Beata tak robiła

Ale jest to jakaś paranoja. Chcąc zachować piękne ciało i figurkę ( czytaj "taka chudziutka i tylko brzuszek" ????? ) narażają własne dzieci.

Oczywiście są kobiety, które właśnie tak przechodzą ciążę, ale nie wierzę, że właśnie gwiazdy należą do tej uprzywilejowanej grupy


> rozumiem, ze mozna stracic 10, 20 kg bardzo szybko po ciazy ale
> przeciez brzuszek, skora byla rozciagnieta wiec czy w raz z utrata tych
> kg-ramow skora sie sciaga, czy jak to dziala? Czy ona jest na tyle
> elastyczna, zeby tak sie rozciagnac a potem skurczyc ?

Z własnego doświadczenia - u mnie po pierwszej ciąży w wieku 22 lat skóra bardzo szybko wróciła do poprzedniego stanu. Nadal była bardzo jędrna i bez rozstępów. Co prawda stosowałam w ciąży kremy Penatena, ale po porodzie nie ćwiczyłam jedynie nosiłam obciskające, długie gatki ( a przytyłam prawie 30 kg - lecz wróciłam do wagi 56 w 6-8 miesięcy);

Po drugiej ciąży w wieku 28 nie jest już tak słodko. Najbardziej ucierpiała skóra brzucha i obawiam się, że jest to stan nieodwracalny. Nie wiem czy wpłyną na to mój biologiczny wiek, czy też fakt drugiej ciąży.
No i niestety waga też już nie jest taka łaskawa. Bardzo trudno jest zrzucić te ostatnie 6-8 kilo, których mam w nadmiarze
Tylko że to też nie jest takie proste, bo właśnie tyle przytyłam przed samą ciążą na kuracji hormonalnej Może dlatego to jest takie wredne do zrzucenia?

Podsumowując, moim zdaniem podczas ciąży trzeba o siebie i o dziecko dbać. Zdrowo się odżywiać i nie przejmować się kilkoma kilogramami ponad średnią z tabel
Po porodzie obowiązują te same zasady tylko trzeba jeszcze odrobinę cierpliwości

Pozdrowionka

AgaZ

[AgaZ]

Hej Nineczko

nineczkas napisał(a):
> Nie jestem jeszcze mama ale mam nadzieje byc..za pare latek ... choc
> juz interesuje sie tymi tematami. Ja tez zauwazylam, ze w dzisiejszych
> czasach kobiety szybciej wracaja do swojej wagi niz kiedys. i
> zastanawiam sie z czego to wynika..bo przeciez nie sadze, ze nasze
> mamy czy babcie mialy mniej ruchu przy dzieciach niz wspolczesne
> kobiety.. powiedzialabym, ze nawet wiecej, bo przeciez musialy
> wszystko prac recznie a jednak nie wracaly tak szybko do swoich wag
> jak teraz czynia to kobiety. A moze jednak jest to wynik wiekszej
> swiadomosci i jednak kobiety bardzo uwazaja na to co jedza w ciazy i
> po?

Myślę, że masz tutaj sporo racji. Na pewno też chodzi o świadomość. Kiedyś pokutowało stwierdzenie "jesteś w ciąży jedz za dwóch". Podobnie w trakcie karmienia. Teraz wiemy, że to bzdura. Należy się odżywiać racjonalnie, zdrowo, jeść często, ale nie znaczy bardziej kalorycznie... I to na pewno u wielu kobiet skutkuje.

A te wszystkie gwiazdy.ostatnio sporo znanych kobiet powilo dzieci
> a figury maja doskonale. Pare dni temu na www.bizz.pl byl wywiad z ta
> aktorka z Klanu Beata..sa jej zdjecia z sliczna dzidzia.. Pokazany jest jej
> brzuszek..wyglada super! I mam wlasnie takie male pytanko do Was..

Tutaj niestety wchodzimy na niebezpieczny grunt. Niedawno czytałam niepokojący raport, o kobietach w ciąży. I o zgrozo wiele z nich, zwłaszcza jeśli chodzi o gwiazdy i gwiazdeczki, są podczas ciąży na diecie, która nie zapewnia prawidłowego rozwoju dziecka. Dzieci często rodzą się z niedowagą, są wcześniakami, o wiele słabsze...
Oczywiście nie mówię, że Pani Beata tak robiła

Ale jest to jakaś paranoja. Chcąc zachować piękne ciało i figurkę ( czytaj "taka chudziutka i tylko brzuszek" ????? ) narażają własne dzieci.

Oczywiście są kobiety, które właśnie tak przechodzą ciążę, ale nie wierzę, że właśnie gwiazdy należą do tej uprzywilejowanej grupy


> rozumiem, ze mozna stracic 10, 20 kg bardzo szybko po ciazy ale
> przeciez brzuszek, skora byla rozciagnieta wiec czy w raz z utrata tych
> kg-ramow skora sie sciaga, czy jak to dziala? Czy ona jest na tyle
> elastyczna, zeby tak sie rozciagnac a potem skurczyc ?

Z własnego doświadczenia - u mnie po pierwszej ciąży w wieku 22 lat skóra bardzo szybko wróciła do poprzedniego stanu. Nadal była bardzo jędrna i bez rozstępów. Co prawda stosowałam w ciąży kremy Penatena, ale po porodzie nie ćwiczyłam jedynie nosiłam obciskające, długie gatki ( a przytyłam prawie 30 kg - lecz wróciłam do wagi 56 w 6-8 miesięcy);

Po drugiej ciąży w wieku 28 nie jest już tak słodko. Najbardziej ucierpiała skóra brzucha i obawiam się, że jest to stan nieodwracalny. Nie wiem czy wpłyną na to mój biologiczny wiek, czy też fakt drugiej ciąży.
No i niestety waga też już nie jest taka łaskawa. Bardzo trudno jest zrzucić te ostatnie 6-8 kilo, których mam w nadmiarze
Tylko że to też nie jest takie proste, bo właśnie tyle przytyłam przed samą ciążą na kuracji hormonalnej Może dlatego to jest takie wredne do zrzucenia?

Podsumowując, moim zdaniem podczas ciąży trzeba o siebie i o dziecko dbać. Zdrowo się odżywiać i nie przejmować się kilkoma kilogramami ponad średnią z tabel
Po porodzie obowiązują te same zasady tylko trzeba jeszcze odrobinę cierpliwości

Pozdrowionka

AgaZ

[fi]

Yvone, nie martw się, są kobiety, które nie chudną mimo karmienia piersią i sensownej diety, po prostu prolaktyna wpływa różnie na różne organizmy. Ja zaczęłam chudnąć dopiero po zaprzestaniu karmienia, wcześniej nic na mnie nie działało, ani dieta, ani ćwiczenia ( nie brałam do ust nic słodniego, chodziłam dwa razy dziennie na baardzo długie, ok 3 godzinne spacery bp było to lato i pogoda piękna, w wolnych chwilach ćwiczyłam callanetics). Rok po urodzeniu dziecka wróciłam do wagi sprzed ciąży a obecnie ważę jeszcze mniej bo mój prawie dwulatek jest prawdziwym spalaczem moich kcal.
Więc głowa do góry, na pewno zgubisz te kg, tylko troszkę cierpliwości.