2009-11-02, 14:41 | #31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Odkąd pamiętam...jak jeździłam na wieś do pradziadków na groby zawsze były obwarzanki, cukierki itd.I nigdy mi to nie przeszkadzało.Nawet to lubiłam i nadal lubię.
A bielizna itd. to już niestety jest duże przegięcie. |
2009-11-02, 14:49 | #32 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Ja w tym roku widziałam straganik z rajstopami, pierwszy raz na taki trafiłam. Śmiesznie wyglądał, trochę dziwne żeby się decydować na handel bielizną pod cmentarzem, no ale co kto lubi... Zresztą tak jak pisałam, ja już przywykłam, co roku jest tego troszkę więcej i przestało robić wrażenie. Ważne, że mi na cmentarzu nikt nie zawraca głowy, nikt tam też nie zajada ciastek ani nie biegają dzieci z balonikami - jak ktoś kupuje, to raczej przy wyjściu. Przed bramą niech robią co chcą, skoro zapłacili za miejsce do handlu to mają prawo sprzedawać co chcą. Wolę to lekceważyć niż się frustrować
|
2009-11-02, 15:53 | #33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 33
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
U mnie czegoś takiego nie ma całe szczęście, a nie jestem jakąś wioską czy nawet małym miastem!
Po prostu czegoś takiego nie ma. Owszem, są osoby ze zniczami, wieńcami itd-ale to jest wszędzie przecież. |
2009-11-02, 16:51 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
U mnie stał tylko jeden pan, sprzedawał popcorn i orzeszki. Stała do niego całkiem spora kolejka więc widać mu się to opłacało. Sama nie wyobrażam sobie objadać się czymkolwiek stojąc nad grobem, a bielizna o której piszecie, to dla mnie spore przegięcie.
|
2009-11-02, 17:13 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 242
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
kurcze, u mnie tez tylko coroczne stanowiska ze zinczami i wiencami.. ale majty i baloniki?
Jak dla mnie troche przegiete, ale coz.. handel nie umiera nigdy. Pewnie niedlugo zaczną sprzedawac prezerwatywy z wizerunkiem dyni albo cos rownie "uroczego" Hmm, zjadlabym sobie taka panska skorke Na google-fotach wyglada smakowicie |
2009-11-02, 17:16 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 261
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
przypomnialo mi sie, ze u mnie jeszcze kajmaki sprzedawali
__________________
moje oczko 25.07-prawko zdane za 1 razem
|
2009-11-02, 19:09 | #37 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 768
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
U mnie na całe szczęście! Nie ma takiego czegoś. I Bogu dzięki.
__________________
'..Moje niewypowiedziane myśli utknęły w mojej głowie.
'..This time, this place... misused, mistakes. |
2009-11-02, 19:23 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 688
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
U mnie tylko znicze, kwiaty... Jeny, jestem w szoku
__________________
Czasami trzeba usiąść obok i czyjąś dłoń zamknąć w swojej dłoni, wtedy nawet łzy będą smakować jak szczęście.
|
2009-11-02, 19:59 | #39 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Cytat:
to u mnie jakimś cudem obeszło się bez takich paranoi
__________________
|
|
2009-11-02, 20:07 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
u mnie też nic takiego nie ma, jestem aż zszokowana-ludzie naprawdę wykorzystają każdą okazję żeby zarobić trochę grosza...
|
2009-11-02, 20:24 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 453
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Ja nie uznaje tego święta, ale przecież jeśli ktoś jest katolikiem, to tego dnia ma się radować, że dusze jego bliskich poszły do nieba, więc nie wiem czemu słodkosci/balony wam przeszkadzają. Zwłaszcza, że handel ma miejsce przed cmentarzem, a nie bezposrednio nad grobami.
|
2009-11-02, 22:54 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Zgadzam się z eveelyne, byłem też na tym cmentarzu i jestem zaskoczony taką sytuacją, pierwszy raz widziałem aby na cmentarzu w takie święto sprzedawano pączki i inne kulinarne rzeczy a obnok ludzie modlą się za zmarłych.
pozdrawiam |
2009-11-03, 09:21 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Cytat:
|
|
2009-11-03, 11:00 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Mam rodzinę na wiejskich cmentarzach i tam oprócz zniczy i kwiatów można znaleźć jedynie obwarzanki. Szczerze mówiąc nie przeszkadza mi to wcale, ponieważ od dziecka pamiętam taki krajobraz i obwarzanki są dla mnie jednym z elementów charakteryzujących to święto. Reszty innowacji nie akceptuje, dobrze, że w moim rejonie Polski Święto Zmarłych, to Święto Zmarłych a nie majtek czy prażonych orzeszków.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2009-11-03, 12:45 | #45 |
Raczkowanie
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
U mnie w mieście, dodam że prawie półmilionowym, pod największym cmentarzu, sprzedawali KEBABY i ZAPIEKANKI!! Wata cukrowa, szczypki i popcorn jest juz standartem.. straszne
|
2009-11-03, 13:30 | #46 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Hahahaha radomski standart. Kiełbacha z grilla, zapiekani, hot-dogi, hamburgery, popcorn, wata i obwarzanki. Balony, zabawki odpustowe i wszelkiej maści badziewie.
Mnie to nie przeszkadza, ale jak wychodzę ze cmentarza to chcę jak naszybciej wrócić do domu na bigosik albo rosół mojej mamy. A ludzie dopiero rozpoczynają rajd po tym całym pier*olniku. Jedzą, piją - bawią się. To tak samo jak ze strojeniem się. 1 listopada - jest okazja do włożenia nowego futra i dopieczenia sąsiadce, która jedzie o tej samej porze co ja. Hipokryzja i zakłamanie. Brrrrr.
__________________
wymiana Edytowane przez Funieczka Czas edycji: 2009-11-03 o 13:33 |
2009-11-03, 16:02 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Cytat:
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi." Studentka |
|
2009-11-06, 19:15 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 155
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
u mnie jest tak samo. Odkąd sięgam pamięcią to zawsze mówilam mojej mamie, że chciałabym, żeby mi pączka kupiła. Ale nie wiem czy kupiła, czy też nie.
Rok temu było tak samo, w tym roku też. Osobiście nie pochwalam tego, ale z drugiej strony, jeśli komuś ma się nagle słabo zrobić to wtedy dobrze jest coś zjeść. No, ale bez przesady raczej nie jak trwa msza. Raczej jestem na nie, chociaz mogą być takie sytuacje, kiedy na siłę już można.. .. chociaz u mnie w mieście są tacy ludzie, że zaraz jak cię znają to by obgadywali. a nawet jak cię nie znają to i tak. : } |
2009-11-06, 20:11 | #49 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: pd - zach
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
a grające i świecące na neonowe kolory znicze? świecące to mało powiedziane... MIGAJĄCE... to dopiero pełen obciach i żenada
__________________
"Livin' easy, lovin' free, season ticket, on a one - way ride
Askin' nothin', leave me be, takin' everything in my stride Don't need reason, don't need rhyme Ain't nothing I'd rather do Goin' down, party time, My friends are gonna be there too [...]" |
2009-11-07, 12:51 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
Co ? No to już jest rzeczywiście śmieszne. Dokąd ten świat zmierza?!
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
2009-11-07, 13:43 | #51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: pd - zach
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
spoko... ja uwierzyłam jak podeszłam i zobaczyłam...
__________________
"Livin' easy, lovin' free, season ticket, on a one - way ride
Askin' nothin', leave me be, takin' everything in my stride Don't need reason, don't need rhyme Ain't nothing I'd rather do Goin' down, party time, My friends are gonna be there too [...]" |
2009-11-08, 15:00 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 5 648
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
w Lublinie były tylko ( z tego co wiem ) szczypki chyba...
no wiecie... z jednej strony to jest rzecz nie mieszcząca się w głowie, ale z drugiej to przecież okazja na zarobek, bo jak wszystkie sklepy są zamknięte 1 listopada to i stragany są, żeby wtedy zarobić;p |
2009-11-09, 16:03 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
|
Dot.: Cmentarzowe obwarzanki 2009
U mnie w mieście w tym roku coś takiego zdarzyło się pierwszy raz. Były balony, popcorn i wata cukrowa.
Dwa lata temu byłam na Powązkach w Wawie i pamiętam, że widziałam tez stoisko z butami. Bardzo mi się to nie podoba, że nawet w taki dzień ludzie chcą zarobić. Ten jeden raz mogliby odpuścić. |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:02.