Drugi kwartał naszych beks -kiedy w końcu czas na SEX?! III-IV 2010r

[zosia21]

Napisane przez Ferrou

Przy kazdej wiadomości w prawym dolnym rogu masz trzy ikonki: Cytuj, taka jakby kartka i odpowiedz. Klikasz tą środkową ikonkę - jak klikniesz to zrobi się ona pomarańczowa. I tak sobie klikasz przy wiadomościach które chcesz cytować i na samym końcu dajesz odpowiedz na górze lub na dole strony - włącza się okienko z cytowanymi wiadomościami i możesz spokojnie sobie na nie odpowiadać.

dzięki za pomoc, robię próbę, może się uda

Napisane przez P0P70

Dusiak, Zosia - gratulacje pierwszych ząbków. No i Wam trochę współczuję bo Wy kamiące.

jak już pisałam, 2 nocki temu boleśnie to odczułam

Darusia zawroty głowy też mam, może to ciśnienie , tylko bekania brak

idę już, bo pranie czeka na rozwieszenie, i obiad muszą zrobić

[tylkooliwka]

Napisane przez P0P70

Ferrou- Fajna ta nowa fryzura. Ale ładnemu to we wszystkim ładnie

Dusiak, Zosia - gratulacje pierwszych ząbków. No i Wam trochę współczuję bo Wy kamiące.

TylkoOliwka - moja mała też chyba po kszce dostaje takie rumieńce na policzkach i nosku. Smaruję jej to kremem Oilatum Soft i daję fenistil w kropelkach. I odstawiłam kaszki i kleiki. Przeszło. Podałam znowu (czyt. Matka TZ-a podała) kaszkę i znowu pojawiło się.

ciekawe czemu tak jest,tzn który składnik nie pasuje?za jakiś czas znowu spróbuje,zobaczę a kupiłam 3 malinowe


sukces!!!!!!(odpukac-bo co się czymś pochwalę to zaraz się zmienia)pierwszy raz moje dziecko tak przymnie usnęło,położyłam go na łóżku,przykryłam kocykiem,dałam smoczka,maskotkę-przytulaczka,smyrałam po główce 3 minutki i śpiiiiii mam nadzieję,że to nie jednorazowo jeżeli tak będzie to super będzie przejściena butelkę,chciałabym go nauczyc takiego stałego rytuału żeby później mojej mamie nie płakał przy usypianiu i się nie męczył bidulek

myślałam,że sie juz obudził ale tylko wypluł smoczka i spi dalej,jejciu jak takie zwyczajne rzeczy cieszą!!

Darusia może się czymś zatrułaś jak Ci się odbija

Megi napisz jak tam w pracy?

no i u mnie już postanowione w listopadzie do pracy a z Danielkiem moja mama zostaje,tylko,że ona ma takie podejście-przyzwyczaję się-smutno mi trochę z tego powodu,bo to przecież babcia jest.

Mrowak odezwij się-jak tam u Was?

[libra777]

Napisane przez zosia21

WSZYSTKIM dziekuje za odzew w sprawie alimentów. Łatwo jest napisać nalezy się, walcz itp im więcej czasu mija tym mniej mi sie chce, bo czytając wypowiedzi na innych forach samodzielnych mam, odechciewa się wszystkiego gdy zasądzają 200 zł. Wiem, że lepsze to niz nic, ale temat rzeka...

Pop co do nazwiska, nie zamieniłabym jej mojego nazwiska na jego. Moje jest brzydkie, a jego jeszcze bardziej

Może sama jakoś podołam i się obejdzie bez jego łaski, bo niechę żeby go miała w papierach i tego całego cyrku też wolałbym sobie darować. Na razie żyję z oszczędności, sobie juz odmawiam wszystkiego.
Najgorsze jest to siedzenie w domu, chyba zdziczeje . Dobrze że troche z Wami mogę pogadać. Za rok chciałbym pójść do pracy a malutką dać do żłobka, ubrać sie , pomalować i wyjść do ludzi

Co do konkursów, niech ogłoszą na największe rozstępy. Pierwsze miejsce mam zapewnione. Każda przegra ze mną w przedbiegach.

to prawda ze na więcej raczej nie możesz liczyć pewnie też zależy od jego zarobków , a dowiadywałas sie jak to jest z zasiłkiem dla samotnej matki? może chociaż to czy już bierzesz?
Podołać na pewno podołasz , tylko dlaczego jemu ma ujść płazem ?
Ale głowa do góry dacie radę.

Napisane przez P0P70

Ferrou- Fajna ta nowa fryzura. Ale ładnemu to we wszystkim ładnie

Dusiak, Zosia - gratulacje pierwszych ząbków. No i Wam trochę współczuję bo Wy kamiące.

TylkoOliwka - moja mała też chyba po kszce dostaje takie rumieńce na policzkach i nosku. Smaruję jej to kremem Oilatum Soft i daję fenistil w kropelkach. I odstawiłam kaszki i kleiki. Przeszło. Podałam znowu (czyt. Matka TZ-a podała) kaszkę i znowu pojawiło się.

czyli co to uczulenie na gluten?


A ja dzisiaj zauważyłam ,że mojemu Mikowi bieli się 6 zębów z góry widac pod dziąsłami , nie wylazły jeszcze ale już tak bieleją, ciekawe jak będą iść chyba nie wszystkie na raz???
pewnie dlatego tak spać nie może bidula.


Darusia może to zatrucie jakieś , weź sobie może sodkę to może zwrócisz albo wywołaj wymioty może Ci przejdzie trochę?
Drcron no sytuacja nie za ciekawa , najgorzej ,że nie wiecie gdzie będziecie mieszkać .
Jeśli jesteś pewna ,że bar się przyjmie i że mama w razie czego dopilnuje wszystkiego to otwieraj .Zawsze warto spróbować .
Tylko najgorzej ,że jak się bierze dotacje to nie można nawet zawiesić działalności i jest się trochę uwiązanym .Zawsze to jednak lepiej mieć coś swojego niż gdzieś pracować.

[dusiaka]

Napisane przez madziwnia

Brawa dla Oluni!!!!!

Napisane przez libra777

GRATULUJĘ ZĘBÓW

Napisane przez Ferrou

dla Oli za ząbki

Napisane przez Darusiaaaa

dusiaczku gratulacje dla Olinka

Napisane przez tylkooliwka

Dusiaczka może juz po chrzcinach czyli w przyszłym tygodniu się zgadamy jak będzie jakis ładny dzionek Gratuluję ząbeczków!!!!!

Napisane przez P0P70

Dusiak, Zosia - gratulacje pierwszych ząbków. No i Wam trochę współczuję bo Wy kamiące.

Dziękujemy
Tylkooliwka - ok, w takim razie umówimy się w przyszłym tygodniu
A nas jutro czeka kolejna kontrola bioderek. Niestety poprzednim razem doktórka postraszyła nas aparatem i zaleciła pieluchowanie z dodatkowymi dwiema pielkuszkami flanelowymi... Zobaczymy, co powie jutro. Mam nadzieję,że się poprawiło. Tak się boję, że każe małą wsadzić w te metalowe rozwórki

[tylkooliwka]

Libr,nie-ta kaszka jest bezglutenowa a gluten mu dawno podaje po troszku i nic nie było a teraz zjadł na raz kaszki bobovity malinowej 150 ml i takie cuś nam się zrobiło.

tyyyyle zębolków?szok unas jeszcze nawet 1 nie ma

[dusiaka]

Napisane przez libra777

A ja dzisiaj zauważyłam ,że mojemu Mikowi bieli się 6 zębów z góry widac pod dziąsłami , nie wylazły jeszcze ale już tak bieleją, ciekawe jak będą iść chyba nie wszystkie na raz???
pewnie dlatego tak spać nie może bidula.

Oli szły dwa na raz i też mało i krótko spała, a jak już na noc zasypiała to przez sen jęczała. Libra - jaki tak boli i dziecię źle sypia to ja bym chyba wolała kilka na raz. Tylko chyba najpierw wychodzą jedynki dolne i górne, a u Was już dwójki?

[libra777]

Napisane przez dusiaka

Dziękujemy
Tylkooliwka - ok, w takim razie umówimy się w przyszłym tygodniu
A nas jutro czeka kolejna kontrola bioderek. Niestety poprzednim razem doktórka postraszyła nas aparatem i zaleciła pieluchowanie z dodatkowymi dwiema pielkuszkami flanelowymi... Zobaczymy, co powie jutro. Mam nadzieję,że się poprawiło. Tak się boję, że każe małą wsadzić w te metalowe rozwórki

oby się poprawiło

Napisane przez tylkooliwka

Libr,nie-ta kaszka jest bezglutenowa a gluten mu dawno podaje po troszku i nic nie było a teraz zjadł na raz kaszki bobovity malinowej 150 ml i takie cuś nam się zrobiło.

tyyyyle zębolków?szok unas jeszcze nawet 1 nie ma

może to maliny
on 2 na dole ma , a te z góry idą wszystkie się bielą pod dziąsełkami

Napisane przez dusiaka

Oli szły dwa na raz i też mało i krótko spała, a jak już na noc zasypiała to przez sen jęczała. Libra - jaki tak boli i dziecię źle sypia to ja bym chyba wolała kilka na raz. Tylko chyba najpierw wychodzą jedynki dolne i górne, a u Was już dwójki?

no właśnie pisałam wyżej ,że jedynki dolne są i tez mi się wydaje ,ze najpierw powinny wyjsc jedynki górne a to idą 1,2, i 3 górne ale kto to wie, mam nadzieję ,że tak będzie a nie wszystkie bo to pewnie boli dlatego mały też tak jękoli przez sen.
Z tymi zębami to też nie wiadomo, starszemu tez szybko wyszły ale póżniej już przy stałych wyrosły nie po kolei bo 6 i 4 a piątki dopiero się wyżynają (a tamte juz są całe) i nie ma miejsca na te górne piątki bo 6 i 4 się stykają , nosił aparat ale nic to nie dało (miał rozsunąc zęby) no i teraz 5 wyrastają od środka na podniebieniu i jak wyrosną całkiem to trzeba je będzie usunąć
Dlatego sie boję żeby teraz małemu te 1 lepiej wyszły najpierw i tak po kolei żeby znowu nie było jak u starszego

[Darusiaaaa]

wlasnie chcialam ale nie umiem wymiotowac!;/;/;/
I SPALABYM NON STOP

[libra777]

Napisane przez Darusiaaaa

wlasnie chcialam ale nie umiem wymiotowac!;/;/;/
I SPALABYM NON STOP

wypij wodę z solą (łyżka na szklanę, ciepła żeby była) może pójdzie albo sodkę jak ostatnio mój Adrian miał jakieś niestrawności to dałam mu sodkę(pół szklanki wody i 2 łyżeczki sody) jak to wypił to od razu go ruszyło.

[sponsa_bella]

Napisane przez Ferrou

Przy kazdej wiadomości w prawym dolnym rogu masz trzy ikonki: Cytuj, taka jakby kartka i odpowiedz. Klikasz tą środkową ikonkę - jak klikniesz to zrobi się ona pomarańczowa. I tak sobie klikasz przy wiadomościach które chcesz cytować i na samym końcu dajesz odpowiedz na górze lub na dole strony - włącza się okienko z cytowanymi wiadomościami i możesz spokojnie sobie na nie odpowiadać.

Ferrou dzięki za instrukcję. Mi też się przydała!


Może sama jakoś podołam i się obejdzie bez jego łaski, bo niechę żeby go miała w papierach i tego całego cyrku też wolałbym sobie darować. Na razie żyję z oszczędności, sobie juz odmawiam wszystkiego.
Najgorsze jest to siedzenie w domu, chyba zdziczeje . Dobrze że troche z Wami mogę pogadać. Za rok chciałbym pójść do pracy a malutką dać do żłobka, ubrać sie , pomalować i wyjść do ludzi

Co do konkursów, niech ogłoszą na największe rozstępy. Pierwsze miejsce mam zapewnione. Każda przegra ze mną w przedbiegach.

Zosia, co to za pitolenie! Szybko, w garść się brać i nie marudzić

Napisane przez Darusiaaaa

wlasnie chcialam ale nie umiem wymiotowac!;/;/;/
I SPALABYM NON STOP

Mam to samo, nie umiem i już. Ewidentnie coś Ci zaszkodziło. Gorąca herbata, ew. łyżka tartej bułki popita ciepłą wodą (na mnie działa). Wiem, brzmi ohydnie

[ASIULEK_23]

Napisane przez Darusiaaaa

wlasnie chcialam ale nie umiem wymiotowac!;/;/;/
I SPALABYM NON STOP

No to faktycznie coś nie tak... Ty i spanie?? Pewnie coś Ci na żołądku siedzi...
Może idź do lekarza jak nie przejdzie...
Wypij sobie gorzkiej herbatki

ja też bym nie umiała zwymiotować, ja nigdy tego nie robiłam... tylko pewnie jak mała byłam.

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Boszzzz... co za pogoda cały czas leje a w domu mi zimno jak cholera... chciałam upiec ciasto na rocznice a nie mam jak wyskoczyć po margarynę i jaja i du.pa blada

[Ferrou]

Napisane przez tylkooliwka

ciekawe czemu tak jest,tzn który składnik nie pasuje?za jakiś czas znowu spróbuje,zobaczę a kupiłam 3 malinowe


sukces!!!!!!(odpukac-bo co się czymś pochwalę to zaraz się zmienia)pierwszy raz moje dziecko tak przymnie usnęło,położyłam go na łóżku,przykryłam kocykiem,dałam smoczka,maskotkę-przytulaczka,smyrałam po główce 3 minutki i śpiiiiii mam nadzieję,że to nie jednorazowo jeżeli tak będzie to super będzie przejściena butelkę,chciałabym go nauczyc takiego stałego rytuału żeby później mojej mamie nie płakał przy usypianiu i się nie męczył bidulek

myślałam,że sie juz obudził ale tylko wypluł smoczka i spi dalej,jejciu jak takie zwyczajne rzeczy cieszą!!

Jak ja bym chciała żeby mój tak zasypiał... bez bujania - może będzie tak jak jak u Ciebie - z dnia na dzień się odmieni

Napisane przez tylkooliwka

Libr,nie-ta kaszka jest bezglutenowa a gluten mu dawno podaje po troszku i nic nie było a teraz zjadł na raz kaszki bobovity malinowej 150 ml i takie cuś nam się zrobiło.

tyyyyle zębolków?szok unas jeszcze nawet 1 nie ma

A wiesz, że u nas też krostki się zaczeły pojawiać jak dałam mu kaszkę z bobovity smaczny sen czy coś w tym stylu.. a wsześniej miał nestle i nic nie wyskakiwało.. może coś oni tam dają uczulającego

Libra - wow to dużo tych ząbków na raz wychodzi... mam nadzieję że bezbolesnie to bedzie się dziać

Darusia - najlepiej żebyś poszła do lekarza. Mi to na zatrucie nie za bardzo wygląda, chociaż już sama nie wiem. Na zatrucia też jest dobra zwykła cola lub pepsi bo wyżera to co tam siedzi na żołądku

[dusiaka]

Asiulek - a jak tam pupcia Weroniki? Wygoiła się?
Gdzieś wyczytałam, że nietolerancja glutenu objawia się śluzem w kupce:
"Nietolerancja glutenu to stolce śluzowate, z domieszką krwi, tłuste. Ze względu na kwaśny odczyn stolców przy nietolerancji glutenu pupa może się bardzo szybko odparzyć".

Wercia dostaje może gluten?

[Darusiaaaa]

kurde no papa za przeproszeniem mi sie rozedze juz 3 drzemnki mialam i nadal kiepsko sie czuje;/
zaraz pojde po waszych radach, nawet nie mam za bardzo sily mala sie zajmowac;/

[izazula]

Hej
Nie sposób Was dzisiaj nadgonić tym bardziej, że moja mała jakaś marudząca jest od 3-ch dni, nie chce spać tylko ja na rączkach nosić. Może to ta wstrętna pogoda albo ząbki.

Wszystkie dzieciaczki na zdjęciach słodkie są że tylko je schrupać .

Gratulacje wszystkich nowych ząbków . My nadal mamy uśmiech bezzębny

Ferrou - fryzura fantastczna. Zawsze mi się tkie podobały tylko na sobie nie lubię asymetrii.

Madźwina - @ już miała 3 x a też karmię piersią. Dokarmiamy się dopiero od 3 tygodni a pierś dostaje na żądanie więc nijak się ma teoria że 6-cio godz. odstęp między karmieniami opóźnia powrót @. Nie u mnie niestety. To pewnie tak jak niektórzy twierdzą że w ciążę nie zajdziesz jak będziesz karmiła piersią.

Napisane przez zosia21

moja też jak widzi jak jem to wszystko odkłada na bok i wpatruje sie we mnie. Raz dałam jej bułkę (nie krzyczcie) tą str od spodu i co chwile jej obracałam żeby tego oślinionego kawałka nie odgryzła. jak ciężko było jej odebrać

WSZYSTKIM dziekuje za odzew w sprawie alimentów. Łatwo jest napisać nalezy się, walcz itp im więcej czasu mija tym mniej mi sie chce, bo czytając wypowiedzi na innych forach samodzielnych mam, odechciewa się wszystkiego gdy zasądzają 200 zł. Wiem, że lepsze to niz nic, ale temat rzeka...

Pop co do nazwiska, nie zamieniłabym jej mojego nazwiska na jego. Moje jest brzydkie, a jego jeszcze bardziej

Może sama jakoś podołam i się obejdzie bez jego łaski, bo niechę żeby go miała w papierach i tego całego cyrku też wolałbym sobie darować. Na razie żyję z oszczędności, sobie juz odmawiam wszystkiego.
Najgorsze jest to siedzenie w domu, chyba zdziczeje . Dobrze że troche z Wami mogę pogadać. Za rok chciałbym pójść do pracy a malutką dać do żłobka, ubrać sie , pomalować i wyjść do ludzi

Co do konkursów, niech ogłoszą na największe rozstępy. Pierwsze miejsce mam zapewnione. Każda przegra ze mną w przedbiegach.

Trochę mnie dziwi co piszesz. I to wcale nie dlatego że łatwiej jest pisać i radzić (bo zwykle tak jest). Co z tego, że Ty nie chcesz łaski faceta. Przecież te pieniądze nie są dla Ciebie tylko dla dziecka. Ono też ma swoje potrzeby a facet mógł się spodziewać konsekwencji. Jak długo można żyć z oszczedności ? On też ma obowiązki czy mu sie to podoba czy nie. Dziecko ma swoje potrzeby i to wce nie małe.

Miałam koleżnkę (poznałyśmy sie jak jej córa szł do 8-mej klasy). Spotykała się z fecetem na poważnie no i po czasie okazało się ze jest w ciąży. Facet był uradowany, przyszedł czas na szukanie mieszkania dla całej trójki i nagle zebrało mu się na zwierzenia. Okazało się że ma żonę i dwójkę dzieci a do tego ona jest w ciąży z trzecim. Zwinął manatki i zostawił kobietę. Dziewczyna miała wtedy 25 lat i mieszkała ze schorowaną mamą. Urodziła dziewczynkę i co. Podała o ustalenie ojcostwa, alimenty i jednocześnie pozbawienie praw rodzicielskich . Wszystko w jednym sądzie. Miało to miejsce 35lat temu. Dziewczyna miała nazwisko matki a ojciec nie wyraził chęci odwiedzin. Alimenty były takie jak kot napłakał ale dziewczyna jak skończyła 18 lat to sama złozyła wniosek o zwiększenie i dpiero "tatuś" miał za swoje. Teraz już dorosła kobieta miała biologicznego ojca tylko na początku w papierach. Później usynowił ją mąż matki i dał jej nazwisko tak że zawsze napisane jest córka "x" a nie "y".
I tak musiz powiedzieć dziecku kto jest ojcem bo chyb nie chcesz sytuacji kiedy Twoja córka zacznie się spotykać przez przypadek z przyrodnim bratem bo nie będzie miała pojęcia że nim jest.

To jest wyłącznie mje zdanie.

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:53 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

kurde no papa za przeproszeniem mi sie rozedze juz 3 drzemnki mialam i nadal kiepsko sie czuje;/
zaraz pojde po waszych radach, nawet nie mam za bardzo sily mala sie zajmowac;/

Trzeba doktora

[Darusiaaaa]

a tz najlepszy - a moze my bedziemy miec drugiego dzidziusia? ( uradowany!)
ale chyba nie bo @ wlasnie mam:P

[pl_madzia]

Napisane przez drcron

dziewczyny a ja mam pytanko jak dlugo przechodzi sie ospe ??

około tygodnia

[madziwnia]

Napisane przez Darusiaaaa

wlasnie chcialam ale nie umiem wymiotowac!;/;/;/
I SPALABYM NON STOP

a możu Juniorek jakis daje znaki???????????????????? : D

[Darusiaaaa]

hehehehehhehehe

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

niby @ mam i tablety biore ale....:P

---------- Dopisano o 18:01 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

dalam mala do dziadkow troche bo normalnie czuje sie okropnie, leze pod koldra a babcia mala wozkiem wozi bo tez marudna przez te pogody i zabki

[tylkooliwka]

Zosia a jeszcze możesz się starac oróżne dodatki jako matka samotnie wychowująca,rodzinne,jaki s zasiłek później dofinansowania np do przedszkola-czytałaś o tym?zawsze to jakoś by Cię odciążyło troszkę.

[megi-megi]

Darusia - skorzystaj z pomocy i trochę poleż i się poleń - albo przejdzie, albo się dowiesz, co to za cholera.

A ja w pracy. W pracy nuda, bo do końca nie miałam stanowiska gotowego, ale jak na new job, to jakaś wyluzowana byłam. Oczywiście bez przesady, ale dało radę przeżyć.
No ale... mały wczoraj na samą noc wyżarł mi wszystko z cycków (jakiś nowy żołądek uruchomił, bo nie wierzę, że do jednego się to zmieściło), a ja miałam mleko babci odciągnąć Udało się tylko 30ml, reszta z tego, co zamroziłam. Poszłam spać po północy. Dziecko budziło się co godzinę w nocy i jadło. Ja niewyspana na maksa, a o 5 pobudka i znów karmienie (po kim on to ma?
Babcia dostała wytyczne: sok 150 ml, mleko około 150 ml, kilka winogron (bez pestek, łyżeczką). Do mleka kaszkę, jakby nie chciał pić samego.

Wracam, a małe śpi. Jak się obudził z płaczem, okazało się, że głody w cholerę. Babcia dała mu soczek i 5 winogron, a mleka nie chciał (o kaszce zapomniała). Więc jak go karmiłam i chciałam zmienić cycka, to się tak rozpłakał, że mu zabieram Ale już nadrobiłam wszystko. Teraz śpi, a później będzie zupka.

Ja przeżyłam tę pracę. Tylko 2 razy dzwoniłam do domu Nawet jak czytałam nową procedurę windykacyjną, to obudził się we mnie trochę duch walki - wiecie, ja kiedyś byłam pracoholiczką - nawet w Święta potrafiłam siedzieć nad czymś po kilkanaście godzin. Także myślę, że nie będzie źle. Za dzidzią się stęskniłam, ale nie odbiło mi tak, jak się spodziewałam. I jak napisała P0P - tyłek boli od siedzenia - ileż można.

Ale padam na twarz z niewyspania.

[sponsa_bella]

Napisane przez zosia21

dzięki za pomoc, robię próbę, może się uda


jak już pisałam, 2 nocki temu boleśnie to odczułam

Darusia zawroty głowy też mam, może to ciśnienie , tylko bekania brak

idę już, bo pranie czeka na rozwieszenie, i obiad muszą zrobić

Haloo, może się przyda...w ramach rozruchu

https://polki.pl/finanse_praca_artykul,10003590.html

[megi-megi]

I jeszcze Wam powiem, że mnie denerwuje nieco moja mama, która zajmuje się małym. Już kilka razy dostała ode mnie ochrzan za teksty do Igora typu: a kto cię weźmie, jak nie babcia; a to wredna matka, co ona ci robi; tak - babcia weźmie, bo bez babci, to się tu udusisz... (w różnych sytuacjach to było). No i jak ja się z nim bawię, to ona nie może - musi się wtrącić, nawet jak go karmię, to go rozbawia, jak na złość, a on przestaje jeść, albo pluje ze śmiechu. Wiele razy ją prosiłam, żeby tego nie robiła, a widzę, że jej się to pogarsza. W końcu coś mnie strzeli.

[Darusiaaaa]

tak robi moja ciotka, i jeszcze mowi " chodz do babci" ostatnio ja opier bo mnie to zaczelo wkurzac i mowie ciocia uwazaj troche bo babcie to mala ma ale dwie i starczy.

Madziwnia wlasnie bylo w faktach o tym wypadku w darlowie i ten suki*syn jeszcze powiedzial ze nie czuje sie winny a jego matka ze przeciez nie on jeden spowodowal wypadek!!!!!!!!!! wrrrrrrrrrrrrrrrrrr...... .........przeciez ta dziwczyna czekala na malenstwo!!!!!!!!!!!! no az mna trzesie, usypialam taka padnieta ale jak to uslyszalam to szok!

[sponsa_bella]

Napisane przez megi-megi

I jeszcze Wam powiem, że mnie denerwuje nieco moja mama, która zajmuje się małym. Już kilka razy dostała ode mnie ochrzan za teksty do Igora typu: a kto cię weźmie, jak nie babcia; a to wredna matka, co ona ci robi; tak - babcia weźmie, bo bez babci, to się tu udusisz... (w różnych sytuacjach to było). No i jak ja się z nim bawię, to ona nie może - musi się wtrącić, nawet jak go karmię, to go rozbawia, jak na złość, a on przestaje jeść, albo pluje ze śmiechu. Wiele razy ją prosiłam, żeby tego nie robiła, a widzę, że jej się to pogarsza. W końcu coś mnie strzeli.

Słuchaj, to wyobraź sobie, że podobne teksty strzela moja... SĄSIADKA!!! Szlag mnie trafia, jasny gwint, no! Miła, starsza babka, ale czasem jak przyfandzoli to mi gula skacze Kilka razy udałam, że nie słyszę, co ona tam do małej bredzi, ale w końcu nie wytrzymałam. Ja ogólnie jestem grzeczna i miła, ale jak coś mnie wnerwi, to muszę delikatnie dać do zrozumienia, że "hola, hola, proszę się nie nakręcać". Sąsiadka "ale ta mama niedobra, dziecko do żłobka oddała". To ja na to "Matylda, powiedz pani X, jak bardzo jesteś wdzięczna mamuni za nowe koleżanki i super ciocie w swoim ulubionym żłobku" . Przykłady mogłabym mnożyć. Ja, szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia, dlaczego niektórzy sadzą takie teksty. Serio. To mi przypomina te gadki z mojego dzieciństwa: "kogo bardziej kochasz, mamusię czy tatusia" albo "jak nie będziesz grzeczna, to Cię Cyganie zabiorą" - i to wszystko mówili OBCY ludzie. A ja na to "najbardziej na świecie kocham moją babciunię" (odp. na I pyt.) i "ja bym chciała bardzo do Cyganów, te dziewczynki mają takie kolorowe sukienki"

Jednym słowem - powiedz grzecznie swojej mamie, że nie podobają Ci się takie teksty! Ja już się nauczyłam, że jak raz się popuści, to potem non stop będą takie gadki.

Zresztą, co ja Ci radzę... POPROŚ POP O POMOC ONA CI NAJLEPIEJ DORADZI, CO I JAK POWIEDZIEĆ

[P0P70]

Sponsa- ten artykuł to taki raczej dołujący. jak kobieta samotnie wychowująca dziecko ma niby sobie poradzić bez wsparcia rodziny. Od państwa na niewiele można liczyć.

[sponsa_bella]

Napisane przez P0P70

Sponsa- ten artykuł to taki raczej dołujący. jak kobieta samotnie wychowująca dziecko ma niby sobie poradzić bez wsparcia rodziny. Od państwa na niewiele można liczyć.

Nie twierdzę, że w Polsce samotnej mamie żyje się łatwo. Niestety, mało jest przywilejów i pomocy ze strony państwa. Warto jednak, chociaż w minimalnym stopniu, postarać się o to, co jest do dyspozycji:

-zasiłek rodzinny przy odpowiednio niskim dochodzie (ok. 50 zł/dziecko)
-jednorazowy zasiłek (1000 zł)
-zaliczka alimentacyjna
-zasiłek otrzymywany, gdy ojciec figuruje jako NN

Mimo wszystko, dla dobra dziecka, czasem trzeba schować dumę do kieszeni i pociągnąć ojca dziecka do odpowiedzialności. Zbyt wielu "tatusiów" uchyla się od obowiązku płacenia alimentów. A licha pomoc państwa to swoją drogą...

[P0P70]

sponsa- nie przesadzajmy. Taka groźna to ja nie jestem.
Co prawda uwielbiam łapać matkę TZ na braku konsekwencji. Raz mówi jedno a za chwilę twierdzi coś innego. No i u nas to kobita się mnie trochę boi. I jak dotychczas tonie słyszałam aby coś negatywnego powiedziała do małej przy mnie. A jak mi się coś nie podoba to wystarczy że spojrzę na kobieciną a ta już się wycofuje. Ale ja mówię wprost co mi się nie podoba bo jak się próbuje owijać w bawełnę to one tego nie rozumieją.

A matka TZ ciągle delikatnie wraca do tematu ojcostwa Oliwki. Ostatnio powiedziała że jej zięć dziwił się jak ja mogę tak mówić że to nie wiadomo czy TZ jest biologicznym ojcem. I że on powiedział że sama siebie nie szanuję bo to oznacza że sypiałam także z innymi. A ja jej na to że muszę korzystać z życia dopóki mam jeszcze powodzenie. I że jej syn też ma prawo do spotykania się z innymi.
No i zaczęła ostatnio mówić że była dziewczyna TZ rozwiodła się i żałuję że się rozstała z TZ-tem. Myślała że mnie tym ruszy. A ja poszukałam zdjęcia tej dziewczyny i postawiłam przy łóżku po stronie TZ-ta. Oczywiście ona myśli że to TZ zrobił.

[Darusiaaaa]

Pop ty glupot nie gadaj bo jednak kochasz tego tezeta swojego, poza tym juz sobie go wychowalas wiec na bank by cie ruszylo gdyby sobie poszedl na bok.;D;D;D

[P0P70]

Darusia - i tutaj dochodzimy do pytania: Czym jest milość??