2013-08-26, 19:35 | #31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- każdy by chciał pięknego i fajnego. Ale chyba nie o tym dyskutujemy?
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy |
|
2013-08-26, 19:35 | #32 |
TrustMe, I'mApsychologist
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Ciałem morze, sercem góry
Wiadomości: 3 943
|
On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Powinniśmy jednak zdefiniować co uważamy za piękne - jest to pojęcie szeroko rozumiane i mam wrażenie, że dla każdego piękne jest co innego.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-26, 19:38 | #33 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 527
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
A co np. w sytuacji, kiedy ktoś nam się z wyglądu nie podoba zupełnie, a pod wpływem jego charakteru zaczynamy zupełnie inaczej oceniać jego wygląd? I zaczyna nam się podobać? Często się dzieją takie sytuacje przecież.
__________________
to jest MOJE zdanie. Nikt Ci nie każe się z nim zgadzać! Szanujmy odmienne poglądy |
|
2013-08-26, 19:39 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-08-26, 19:50 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 189
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
|
2013-08-26, 20:07 | #36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Wiesz, że oczekujesz od wizażanek definicji, której nie udało się filozofom rozstrzygnąć jednoznacznie od zarania dziejów? Może bez przesady z tą wiarą w mądrość z forum internetowego
|
2013-08-26, 20:40 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
hmmm, bo tak. Bo nie może. Bo tak uważam.
|
2013-08-26, 20:53 | #38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
Ludziom podobają się symetryczni ludzie- oczy równo rozstawione, na tej samej wysokości, równe usta po prawej i lewej stronie twarzy. Brwi na tej samej wysokosci, tej samej długości (no dobra-zbliżonej długości) kończyny. Symetria jest w cenie. Drugą cenną cechą jesli chodzi o wygląd są delikatne rysy, takie dziecinne, czyli duże oczy, zadarty nosek, wydatne czoło. Ludzie o takim wyglądzie są na ogół postrzegani jako atrakcyjni i sympatyczni. Przyjaźni. Oceniamy też zdrowie. Równe, zdrowe i białe zęby. Zdrowe, błyszczące włosy, zadbane paznokcie, ładna cera. Takie rzeczy ocenia się w mgnieniu oka i wydaje osąd "ładna/ładny", "taki se" czy "brzydki". Zdażyło mi sie być w zwiazku z mężczyzną, który był dla mnie bardzo atrakcyjny fizycznie, a dla reszty 'taki sobie"- bo dość niski (mi się podobają niscy faceci), wydawał mi się ideałem pod względem fizycznym, nie obchodziło mnie co mowią inni- ważne, że mi się podobał. I zdażyło mi się też być w związku z facetem, który według mnie z wyglądu był nieatrakcyjny zupełnie...ale...była między nami taka silna chemia, że wariowałam jak tylko był przy mnie, dostawaliśmy małpiego rozumu w swoim towarzystwie, co gorsze- lata minęły odkąd już nie jestesmy razem, a nadal jak się spotykamy to dostajemy "szału na swój widok"...ale np. gdy oglądam jego zdjęcia to tego uczucia nie ma, mogę szczerze przyznać, że jest nieatrakcyjny. Myślę, że w tym przypadku to jakieś feromony czy inne "cuda' działają, bo facet naprawdę jest nie dla mnie.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2013-08-26 o 20:56 |
|
2013-08-26, 21:54 | #39 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 580
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
Co do pogrubionego - jestem z TŻ od 5 lat i bardziej zwracam uwagę na jego osobowość, czasem nawet nie patrzę jak jest ubrany, jak wygląda... Ostatnio przytył, ale nawet podczas seksu wydaje mi się atrakcyjny mimo brzuszka, ponieważ go kocham.
__________________
będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało, będzie głośno, będzie radośnie, znów przetańczymy razem całą noc! odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM! |
|
2013-08-27, 22:56 | #40 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 697
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
Ale jeśli w grę zaczynają wchodzić uczucia, racjonalizowanie swoich wyborów 'urodowych' sprawdza się już dużo gorzej. Odnoszę wrażenie, że jest to trochę jak z podchodzeniem do seksu jak do budowania dwuosobowej maszyny do dawania rozkoszy... pozornie błędu w tym nie ma. Zresztą, wystarczy spojrzeć na wybory swoich znajomych, mam koleżanki, które opowiadają o swoim misiu jak o niesamowitym przystojniaku i nawet jestem skłonna im uwierzyć, do momentu aż ujrzę zdjęcia tego przystojniaka . Prawdziwi ludzie tym się różnią od gwiazd telewizji, że po pierwsze, nie mają po swojej stronie sztabu stylistów, który poprawia mankamenty z dziedziny symetrii i zdrowego wyglądu, a po drugie - są odbierani przez nas w mniej bezstronny, nakierowany na przeżycie estetyczne sposób. Nie tylko piękni ludzie dobierają się w pary - powiem więcej, nie tylko piękni ludzie uznawani są za swoje drugie połówki za atrakcyjnych. Tylko właśnie - czy tak atrakcyjność to nie jest czasem synonim piękna? I co teraz - niepiękni ludzie są piękni? Tak bez odwołań do kanonów symetrycznej urody? A tak osobiście - mój partner mógłby mieć wytknięte kilka "obiektywnych" mankamentów urody. A ja uwielbiam spędzać czas na patrzeniu na niego, ponieważ mi się podoba. Jakaś obiektywna estetyka nie ma tu nic do rzeczy - liczą się moje subiektywne emocje i one wyznaczają moją definicję piękna w tej kwestii |
|
2013-08-27, 23:55 | #41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
To proste. Do niedawna nie miałam żadnego związkowego doświadczenia, ale ten przypadek już przerabiałam . Tak więc krótko i bez zbędnych sentymentów:
Jeśli on Cię pociąga to nie widzę tu żadnego problemu, a jeśli nie to angażowanie się w tę relację nie ma większego sensu. Tyle. A teraz odrobinę bardziej rozlaźle i życiowo . Przez jakiś czas spotykałam się z chłopakiem, którego uroda moim zdaniem pozostawiała nie tak znowu wiele do życzenia. Nie był może jakimś brzydalem, ale pewne szczegóły w jego wyglądzie działały na mnie drażniąco. Byłam w tym poglądzie dość odosobniona, bo wokół niego wręcz wiło się mnóstwo dziewczyn. Na początku nawet mi to schlebiało, że zainteresował się właśnie mną , ale było to bardzo krótkotrwałe. Mimo to jak ten głupek brnęłam w tę mało obiecującą znajomość, myśląc że 'jakoś to będzie i może mi się odmieni'. Czas mijał a tu nic. Motylków jak nie było tak już się nie pojawiły. Przez ten czas niepotrzebnie dawałam mu jakąś nadzieję, a i sama miałam coraz to więcej wątpliwości, bo przecież poza tym wyglądem był całkiem fajnym facetem... Znajomość ostatecznie skończyła się nieciekawie i z innych powodów, a każde z nas swoje wycierpiało. Potem poznałam kogoś innego, kto może niekoniecznie byłby ideałem dla większości z was pod względem wyglądu, ale dla mnie to był strzał w dziesiątkę . Nawet gdyby dotarły do mnie jakieś kąśliwe/'życzliwe' uwagi, to miałabym to gdzieś, bo przecież w moich oczach jest najprzystojniejszym facetem na ziemi . A jak ktoś ewidentnie nie potrafi się powstrzymać ze swoimi komentarzami, to zawsze można równie miło odpowiedzieć... |
2013-11-23, 20:59 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
I ja jestem w takiej sytuacji... po raz kolejny niestety. Otóż facet jest świetny, poza wyglądem właśnie. Co tu dużo mówić, nie podoba mi się... oczywiście miałam zamiar to zaakceptować jakoś, ale teraz już sama nie wiem. Wcześniej też miałam podobną sytuację, że facet mnie w ogóle nie pociągał, pocałunki to była katorga, już nie mówiąc o czymś więcej, ale z nim nie dogadywałam się tak dobrze jak z tym, tu jest naprawdę diametralna różnica... nie chcę przeżywać tego znowu, błądzić myślami, przecież on to wszystko widzi i pewnie się domyśla. Nie wiem, nic już nie wiem. To może być proste, na zasadzie: nie podoba się, nie ma chemii, nic z tego nie będzie, ale szkoda mi tej relacji, bo naprawdę świetny z niego facet Czekać aż poznamy się bliżej i może coś się we mnie przełamie czy dać mu spokój?
|
2013-11-24, 09:32 | #43 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-24, 10:53 | #44 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 111
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
Weź daj mu szansę być z fajną dziewczyną, która będzie go pożądać także fizycznie, zamiast dawać mu ochłapy miłości. Obiektywnie brzydki, ale zadbany i fajny facet zawsze sobie poradzi w sferze damsko-męskiej. |
|
2013-11-24, 11:35 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
coraz bardziej tak myślę...
Cytat:
|
|
2013-11-24, 11:49 | #46 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 351
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-24, 12:23 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
|
2013-11-24, 12:37 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
nie wiem, może mi się odmieni? Boli mnie, że 'przez wygląd' nic z tego nie będzie... nawet nie umiem mu tego powiedzieć/ nie wiem co powiedzieć... a on dzwoni, pisze, chce się spotkać... a jeśli to pójdzie jeszcze dalej i nadal będę czuła tak samo, to będzie tylko gorzej. Dla nas obojga.
|
2013-11-24, 12:57 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-24, 12:58 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-24, 13:07 | #51 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-24, 14:31 | #52 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 551
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Ja zawsze chciałam mieć niebieskookiego bruneta a pierwszy raz zakochałam się w rudym
Ale to też nie było takie od razu - pierwszego wieczoru jak go poznalam to nawet uwagi na niego nie zwrocilam,ale kolejnego podszedł i zagadał i tak mnie oczarował swoją osobowością że gdy później się widywaliśmy to miałam praktycznie cały czas "mokro w majtkach" a z wyglądu nie powalał,a wręcz teraz nie mam pojęcia co mnie w nim pociągało ale wtedy..aura jaką robił wokół siebie... no cóż... nie wyszło bo ta sama aura która mnie oczarowała okazała się być brakiem dojrzałości więc musiałam pożegnać badboya a aktualnie jestem z wysokim blondynem niebieskookim który nie jest ładnie umieśniony [choć tacy zawsze mi sie podobali i rudy tez to miał ] a mimo wszystko podoba mi się choć motylki w brzuszku pojawily sie dopiero po kilku randkach
__________________
|
2013-11-29, 18:26 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Miałam straszny mętlik w głowie i czułam się naprawdę nie fair Powiedziałam mu o tej przyjaźni, ale obawiam się, że nie zrozumiał tego tak jak powinien. Stwierdził, że przesadzam, że za krótko się znamy, mam się nim nie przejmować i takie tam. On nadal chce się spotykać, rozmawiamy codziennie, wprawdzie trochę przystopował z aluzjami... Postanowiłam więc traktować to na luzie... Nie chcę kategorycznie kończyć tej znajomości, a pójść w stronę przyjaźni, tylko brak mi pomysłu jak to dobrze rozegrać...
|
2013-11-29, 18:53 | #54 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-29, 20:40 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Cytat:
|
|
2013-11-29, 23:52 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: On nie jest "tym" z wyglądu , co Wy na to?
Ile masz lat autorko bo jak czytam takie posty jak Twój to aż mi się żal robi mężczyzn z którymi byłaś. Żyjesz w jakimś romansie? Jesteś kolejnym dowodem na to że lepiej szukać kobiet tylko wśród tych starszych i dojrzalszych.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.