|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2014-03-15, 11:44 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Analiza składu ciała
Byłam pewnego razu u dietetyka na analizie składu ciała i wyszło m. in., że moje nawodnienie organizmu wynosi 54,2% i pani stwierdziła, że to bardzo mało i powinnam więcej pić i dążyć do 60% (wg tego gabinetu norma dla kobiet to 60%, dla mężczyzn 70%). Natomiast ja piję bardzo dużo i na pewno jest to te 1,5-2 l niegazowanej wody mineralnej (wysokozmineralizowanej) dziennie, nie licząc herbat i zupy. Od pewnego czasu mam też w domu wagę z opcją składu ciała i te wskaźniki wychodzą zbliżone do tych z gabinetu i nigdy nie udało mi się przekroczyć poziomu 55% wody w organizmie... Niektóre źródła w internecie podają, że 55% to norma dla kobiet, a 60% dla mężczyzn, więc jak to z tym jest? Jestem odwodniona czy nie?
Kwestia druga to sucha masa kostna, która wyniosła 2,0 kg (prawidłowa: 2,4 kg) - co z tym można zrobić? Wg pani dietetyk to podłoże do rozwinięcia się osteoporozy w przyszłości. Tłuszcz, wg tabeli z gabinetu dobry poziom to 14-20% (u mnie wyszło wtedy 26,2%), więc poziom 'zły' w przełożeniu na kg było to 14 kg, prawidłowy poziom: 8,5kg. Aktualnie wg mojej wagi jest to ok. 25%. Od zawsze miałam problem z tłuszczem na brzuchu i to wszystko pewnie jest umiejscowione w jamie brzusznej, a ten rodzaj tłuszczu spalić najtrudniej. Czy są jakieś sprawdzone metody na to? Beztłuszczowa masa ciała wyniosła 37,4 (prawidłowa to 43,0) - tu z kolei było zalecenie jedzenia dużej ilości białka... bardzo dużej ilości, najlepiej w postaci gotowych koktajli. Wszystkie te pomiary dla wzrostu 162, wagi 53,4 i wieku 25. Teraz przybyło mi jakieś 2kg, staram się spaść do co najmniej 50-51 kg, bo w takiej wadze czułam się najlepiej. |
2014-03-15, 13:24 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wieliczka
Wiadomości: 580
|
Dot.: Analiza składu ciała
Wypowiem się tylko odnośnie ilości tłuszczu, bo to o tym mam pojęcie.
Według mnie, pomiary z tego gabinetu są absurdalne. Byłam w dwóch i tam mówili mi, że mam tłuszczu o wiele za mało (teraz ledwo łapię się na normy w jednym z nich), a byłam na tej górnej granicy tego, co ci pokazali. Po drodze zdążyłam stracić okres i dotąd go nie odzyskałam. Zmień dietetyka. |
2014-03-15, 19:59 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: Analiza składu ciała
Cytat:
na moje oko zawartość wody jest jak najbardziej dobra (norma jest od 45%), tkanka tłuszczowa u kobiet może wynosić nawet 30%. jesli chodzi o kości, rzeczywiście jest może trochę za mało, ale żeby od razu straszyć osteoporozą? jeszcze co do tego tłuszczu, 14% to zdecydowanie mało dla przeciętnej kobiety, tyle osiągają kulturystki Edytowane przez bedeliciuos Czas edycji: 2014-03-15 o 20:03 |
|
2014-03-16, 20:16 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Analiza składu ciała
Na taki pomiar nawodnienia Twojego ciała wpływa właśnie stosunek tkanki mięśniowej (suchej masy ciała) do tej tłuszczowej. Tkanka mięśniowa potrzebuje stałego nawodnienia i im jest jej więcej, tym efektywniej organizm wykorzystuje wodę, którą pijesz. Tkanka tłuszczowa w ogóle nie zawiera w sobie wody i tym samym nie jest ona w niej zatrzymywana (tylko proszę nie mylić tego z tym niezdrowym zatrzymywaniem się płynów w organizmie, prowadzącego do opuchnięć i tym podobnych)... Czy jakoś tak.
Takie informacje zebrałam daaawno temu, gdy dbałam bardzo o wyrobienie sobie jakiejś tam tkanki mięśniowej właśnie Więc ostrzegam, że są to niepełne informacje i mogłam coś pomieszać. Na pewno jednak tkanka mięśniowa ma wpływ na wynik nawodnienia ciała. Poza tym, powinnaś chyba zmienić wodę z tej wysokozmineralizowanej, na zwykłą mineralną (ale nie źródlaną). Taka woda nie powinna być w stałym użyciu, a tylko od czasu do czasu i przy wyraźnych niedoborach. Minerały z wody nie wchłoną się tak dobrze jak z pożywienia, a z czasem mogą doprowadzić do odkładania się kamieni żółciowych. Edytowane przez Dziwactwo Czas edycji: 2014-03-16 o 20:18 |
2018-07-25, 21:50 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 5
|
Dot.: Analiza składu ciała
Ja również proponuję dokonanie ponownej analizy składu ciała. Może spróbuj tym razem u jakiegoś innego dietetyka, albo trenera? Ćwiczysz coś? Może od trenera będzie bardziej praktyczniejsza analiza, a myślę, że jakieś wskazówki co do nawadniania też Ci da. Zobacz sobie na przykład stronę tego trenera co ma w ofercie: https://trenerkatowice.pl/ Powodzenia
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:09.