2014-12-19, 20:47 | #2011 | ||
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Cytat:
trzymam kciuki za ich zrealizowanie |
||
2014-12-19, 23:11 | #2012 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Dzięki Towarzystwo to już połowa sukcesu (a nawet więcej), dlatego liczę, że się uda.
Mam stresa w związku z sytuacją na mieszkaniu, które wynajmuję, ale oby nic więcej się nie pokomplikowało.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2014-12-20, 14:04 | #2013 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Dziewczyny powiedźcie co myślicie..
Jestem w takiej sytuacji że poznałam miesiąc temu pewnego faceta wygląda na to że wpadliśmy sobie w oko ( znajomy znajomego). wiecie, był już wypad na piwo, kino ciągły kontakt i tak sama nie wiem co mam sobie myśleć bo.. wczoraj zabrał mnie na wigilie z pracy do starych znajomych, wiadomo od razu w oczach wszystkich byliśmy parą (co nie ukrywam mi nie przeszkadzało bo facet mi się podoba więc żartowałam z tego), a potem poszłam z nim na kolacje wraz z jego dobrym kolegą i tak, jest miły, kulturalny, wiem że mu się podobam jako kobieta bo nie jednokrotnie to podkreślał, ciągle używa sformułowań "my" ale.. przeprosił mnie za to, że jego znajomi tak mnie określili, nie piszemy ze sobą cały czas, on się odezwie wieczorem na chwile zazwyczaj, jedyny nasz "kontakt" to buzi w policzek na przywitanie i pożegnanie.... i nie wiem, dawno nie byłam w takiej sytuacji , wypadłam trochę z obiegu randek chce mieć do tego dystans.. |
2014-12-20, 21:07 | #2014 |
Idealna Źona; )
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Mysle ze powinas go zapytac co czuje do ciebie bo taka nie pewnoac nie jestdobraUOTE=@$!oR;49417 048]Dziewczyny powiedźcie co myślicie..
Jestem w takiej sytuacji że poznałam miesiąc temu pewnego faceta wygląda na to że wpadliśmy sobie w oko ( znajomy znajomego). wiecie, był już wypad na piwo, kino ciągły kontakt i tak sama nie wiem co mam sobie myśleć bo.. wczoraj zabrał mnie na wigilie z pracy do starych znajomych, wiadomo od razu w oczach wszystkich byliśmy parą (co nie ukrywam mi nie przeszkadzało bo facet mi się podoba więc żartowałam z tego), a potem poszłam z nim na kolacje wraz z jego dobrym kolegą i tak, jest miły, kulturalny, wiem że mu się podobam jako kobieta bo nie jednokrotnie to podkreślał, ciągle używa sformułowań "my" ale.. przeprosił mnie za to, że jego znajomi tak mnie określili, nie piszemy ze sobą cały czas, on się odezwie wieczorem na chwile zazwyczaj, jedyny nasz "kontakt" to buzi w policzek na przywitanie i pożegnanie.... i nie wiem, dawno nie byłam w takiej sytuacji , wypadłam trochę z obiegu randek chce mieć do tego dystans..[/QUOTE] |
2014-12-20, 21:25 | #2015 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Zaistniała sytuacja jest chyba dobrym momentem do podjęcia tematu "my". Nie znam tego mężczyzny i pierwsze co przyszło mi na myśl to, że przeprosił za znajomych, dlatego, że:
a) uważa Cię za koleżankę, b) jest na tyle kulturalny, że wolał nie stawiać Cię w kłopotliwej sytuacji, c) sam nie chce się odkrywać z uczuciami, bo nie znacie się za długo. Opcji wiele, ale tej właściwej dowiesz się już sama. Może zapytać, dlaczego przeprosił za znajomych, skoro widujecie się i razem wychodzicie.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2014-12-21, 11:44 | #2016 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Wanilka5 - myślę , ze jeszcze za krótki okres czasu minął na takie pytanie, ale masz rację niepewność jest bardzo niewygodna
Kirenne - każdy z Twoich wymienionych podpunktów, może mieć odzwierciedlanie w rzeczywistości, jednak przeprosił mnie bo jakimś czasie i chodziło, że myśleli że jesteśmy parą i to zabrzmiało bardziej jako " mogłaś czuć się skrępowana, nie chciałem tego przepraszam" ale! Czy samo w sobie owe zaproszenie do znajomych nie jest jednoznaczne z tym, że właśnie to towarzystwo będzie patrzyło na swojego kolegę i jego nieznajomą na parę? Tym bardziej wiem, że raczej jest osobą która raczej się nie pokazują z dziewczyną (jakąkolwiek do tej pory) publicznie, nawet jego dawny współlokator był w niemałym szoku więc albo jest tak bardzo brzydko mówiąc głupi i naiwny i chciał 2 sprawy załatwić na raz (czyli spotkanie ze znajomymi i spotkanie ze mną). Ale serio można być takim cha***m? Hmm... wolę tak nie myśleć Moje domysły są z powodowane licznymi urazami z przeszłości |
2014-12-21, 12:01 | #2017 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
ogolnie jak ktos sie nie deklaruje jako para z gory, to zwyklam im wierzyc
__________________
W skrócie Brołdi
|
|
2014-12-21, 12:12 | #2018 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
broadwaydream- hahaha you made may day
biorąc pod uwagę moje hardcorowe sytuacje z facetami, chyba tylko opadłyby mi ręce z bezsilności i wzięłabym się za napisanie książki, może wyszłaby jakaś fajna parodia a tak serio, wiem że nim nie jest |
2014-12-21, 12:59 | #2019 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Ciekawa jestem jakby zareagował na sugestię, czy aby nie wyprowadzać może znajomych z błędu, bo wszystko na to wskazuje, że bycie w relacjach "pary" nieźle Wam idzie
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2014-12-21, 13:06 | #2020 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
czy jak załoze tam konto to znajomi z fb bedą je widziec? Jakoś tak kojarzę, ze dawniej tak bylo, takie dostawalam powiadomienia z fb...ale moze zle kojarze ? |
|
2014-12-21, 13:41 | #2021 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Kirenne - jesteś genialna
właśnie gdyby mu tak to przeszkadzało to by oficjalnie to wyjaśnił a na pytanie znajomego jak się poznaliście odpowiedział " kiedyś Ci opowiem " i ja tylko byłam bombardowana różnymi historiami na jego temat od tychże znajomych - ciekawa sprawa |
2014-12-21, 19:27 | #2022 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Z drugiej strony nie mam wielu znajomych (prawie wszyscy już zakładają albo założyli właśnie rodziny), a nie wyobrażam sobie łażenia po barach, kawiarniach czy klubach sama. Internet więc wydaje się niezłą opcją. Tak czy owak, spotkałam się ostatnio na żywo z tym chłopakiem, o którym mówiłam tutaj wcześniej. Jak dla mnie spotkanie było bardzo udane. Odniosłam wrażenie, że dobrze nam się rozmawiało i że wiele nas łączy. Odpowiada mi jego sposób bycia. Dostałam też kilka komplementów od niego. Troszkę się do siebie zbliżyliśmy, chociaż tego nie planowaliśmy. Poczułam chemię między nami, a i on kilka razy użył słów, które wskazywałyby, że mu się podobam. Nawet daliśmy sobie odczuć, że fajnie by było znów się spotkać. Wszystko więc wydawało się być na dobrej drodze, a jednak następnego dnia po spotkaniu odniosłam wrażenie, że coś się zmieniło, tylko nie wiem o co chodzi. Jak wcześniej odpisywał na smsy od razu albo wręcz sam potrafił wysłać kilka na raz, tak teraz zwleka z tym godzinami. Zastanawiam się czy popełniłam jakiś błąd, czy przez to, że się spotkaliśmy przestałam być dla niego tajemnicza, czy prowadzi jakąś gierkę? Dlaczego nie może powiedzieć wprost jak to wygląda z jego strony? Nie rozumiem tego. Może nadinterpretuję, ale jednak gdyby zachowywał się tak, jak przed spotkaniem, to nawet bym się nad tym nie zastanawiała. |
|
2014-12-21, 20:14 | #2023 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
|
|
2014-12-21, 20:40 | #2024 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
To, co mnie dobija w relacjach damsko-męskich, to właśnie te wszystkie niuanse kto pierwszy się odezwie, kto pierwszy zadzwoni, kto pierwszy wykona krok w stronę pocałunku, czy całować się na pierwszej randce, a może tylko złapać za ręce, itd.MASAKRA. Ja staram się być naturalna i być sobą. Nie cierpię udawać jeśli tego nie czuję, a mam wrażenie, że czasami przez to udawanie kobieta jest bardziej interesująca dla mężczyzny. Rozumiem niedomówienia typu nie mówienie wszystkiego kawa na ławę od razu, o czym pisałam wcześniej, ale nie takie gierki. Zanim poznam faceta, jestem naturalnie zdystansowania, a potem zaczynam niepotrzebnie analizować. Momentami dochodzę wręcz do absurdu, że już nie wiem czy za mało inicjatywy wykazuję czy za dużo. Najlepiej więc wsłuchać się w siebie i odpowiedzieć sobie na pytanie "Czy naprawdę chcę dalszego kontaktu w danej chwili, czy działam na zasadzie dopełnienia, że skoro on się nie odezwał, to ja to zrobię?". |
|
2014-12-21, 21:07 | #2025 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Uptown girl, to wszystko powinno wychodzić naturalnie... ja również nie cierpię tej całej dorabianej ideologii (kto, kiedy, dlaczego i jak często) i wydaje mi się mocno naciągana... Niemniej uważam, że jak facetowi zależy, to nie będzie potrzeby/powodów do tych ciągłych analiz, bo wszystko będzie jasne i klarowne. A jeśli jest, bo jest, bez polotu i inwencji, to nic z tego niestety nie będzie i na nic usprawiedliwianie itp. Czarny mam dziś humor, wiem...
|
2014-12-21, 22:05 | #2026 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Cytat:
Uptown Girl- czy istnieje opcja, że teraz po spotkaniu facet stara się bardziej, dlatego dłużej obmyśla smsy, żeby nie palnąć głupstwa?
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
||
2014-12-22, 09:30 | #2027 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Prawda jest taka, że jakby "pykło", to by zapomniał o tych innych paniach czekających na swoją kolej, a tak, to będzie szukał, aż trafi na TĄ. Przepraszam, ja facetów i relacje damsko-męskie widzę już tylko w czarno czarnych barwach |
|
2014-12-22, 14:35 | #2028 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Kirenne - pewne rzeczy i sytuacje mogłyby na to wskazywać, jednak wolę się " nie nakręcać" pewnie chciałabym w to wierzyć, ale bezpieczniej pozostać obojętną
Tycikata - ja również zawsze widzę wszystko w "czarno-czarnych" barwach takie czasy... Edytowane przez @$!oR Czas edycji: 2014-12-22 o 14:37 |
2014-12-22, 18:35 | #2029 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Cytat:
A co do tych "barw" to ostatnio sama tęsknie do takiej normalnej ludzkiej życzliwości i empatii. Dobrze, że są ludzie, którzy dają mi dużo pozytywnej energii i pomagają ogarnąć rzeczywistość, gdy zachowanie niektórych nie mieści mi się w głowie. Jako osoba życzliwa i uczciwa oczekuje tego od innych, a jak się obrywa "za nic" to ciężko mi pojąć, dlaczego ktoś się zachował tak, a nie inaczej.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
||
2014-12-22, 21:29 | #2030 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Generalnie się z Tobą zgadzam. W poprzednim związku miałam właśnie tak bardzo jasno i klarownie. Nie zdążyłam dobrze wejść do domu po spotkaniu, a chłopak już zdążył mi wysmarować jakiegoś sms z podziękowaniem za spotkanie itd. Z drugiej strony chłopak okazał się bardzo... hmm jakby to ująć... bezpośredni i mówiący i piszący prosto z mostu wszystko co mysli. Cytat:
Cytat:
Tylko nie wiem po co mi na spotkaniu mówił "Ależ na mnie działasz...", "Meega" itd. Dlaczego nie skończył spotkania po powiedzmy 3 godzinach, tylko chętnie ciągnął je dalej i wyszło, że spędziliśmy ponad 2 razy tyle? Poza tym w końcu odpisał mi, że dobrze się czuł w moim towarzystwie. A myślicie, że może być tak, że on prowokuje mnie żebym to ja pierwsza w końcu zadzwoniła albo napisała? Z racji okoliczności, to w naszej całej znajomości w 99% przypadków to on pierwszy pisał, dzwonił lub robił inne gesty na spotkaniu. Ja najwyżej później odpisywałam lub odwzajemniałam. Zauważył też, że jestem miłą dziewczyną... i grzeczną. |
|||
2014-12-22, 22:37 | #2031 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
|
2014-12-23, 09:17 | #2032 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Cytat:
Ja też nie mam w zwyczaju sama inicjować rozmów, i tego nie robię. I uwierz mi, jeśli facetowi zależy, to zrobi wszystko, żeby ten kontakt z Tobą mieć taki jak należy. Tym bardziej, że przed spotkaniem jakoś ten czas miał. To co mu się teraz coś nagle zmieniło? Cytat:
Zajmij się sobą, świętami, znajomymi, itp., po co mu pokazywać, że siedzisz, myslisz i analizujesz jego "nagłe" zmiany w zachowaniu? Ale ja to ja. Edytowane przez Tycikata Czas edycji: 2014-12-23 o 09:19 |
|||
2014-12-23, 11:03 | #2033 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Ja też bym nie pisała. Jeśli jest zajęty, to w wolnym czasie pomyśli "trochę zaniedbałem z nią kontakt" i złapie za telefon.
Uptown Girl, dla mnie to jednak kiepski początek (nawet jak któregoś dnia zacznie znów więcej pisać), bo wygląda na to, że ten facet kosztowałby Cię dużo nerwów. Mój facet tak samo jak Twój ex - pisał codziennie i od razu po randce wiadomość z podziękowaniem. Chociaż miałam wątpliwości co do uczuć itp., wiedziałam, że tu nie będzie mowy o żadnych gierkach. @$!oR, a Ty co mu powiedziałaś? Że on Tobie też się podoba? Pytam, bo skoro chodzicie razem do kina, zabrał Cię do znajomych i nie przedstawił tam jako koleżankę, a do tego mówił Ci, że mu się podobasz.... to mu się podobasz. Ja bym na Twoim miejscu go pocałowała i sprowokowała do przyznania, że randkujemy. Ale ja to ja . |
2014-12-23, 13:41 | #2034 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
|
2014-12-23, 14:41 | #2035 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
No właśnie, dlatego zamiast zachodzić w głowę lepiej napisać krótko i na temat, a nie mnożyć wersje wydarzeń. No, ale to już zrobisz jak chcesz. Wiemy tu tylko tyle co napisałaś, więc decyzja należy do Ciebie (chyba był taki teleturniej, no nie?)
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2014-12-23, 17:47 | #2036 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Wiecie co, odezwałam się i chwilę pogadaliśmy, ale teraz już sobie daruję. Macie rację. Jak facet będzie chciał, to znajdzie sposób żeby złapać kontakt taki jak należy. Dosyć mam już takich sobie relacji. Teraz szukam czegoś prawdziwego.
Już mi spadło ciśnienie i mam nadzieję, że się z powrotem nie podniesie, bo nie warto. Albo jest to coś, albo tego nie ma. Innej opcji nie ma. czuję się znów odprężona jak przed spotkaniem. Z tym chłopakiem ostatecznie doszłam do wniosku, ze nie chodzi o to, że on czeka na to aż pierwsza się odezwę czy że prowadzi jakąś grę. Myślę, że to jest prostsze - po prostu spotkanie było miłe i dobrze czuł się w moim towarzystwie, jak mi dał do zrozumienia, ale jest coś co mu nie pasuje we mnie i ja podejrzewam, że chodzi o to, że jestem za grzeczna, ale ja nie umiem i niestety nigdy nie umiałam być inna. |
2014-12-23, 22:33 | #2037 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
No to już wiesz na czym stoisz Skoro już się odprężyłaś to czas na Święta
---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ---------- Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, pełnych życzliwości i ciepłej rodzinnej atmosfery. A w nadchodzącym Nowym Roku życzę nam drogie singielki (i single) samych dobrych ludzi na naszej drodze. Aby wszystkie randki były udane i spotkała nas wielka miłość Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku
__________________
"be yourself, everyone else is already taken" |
2014-12-24, 08:31 | #2038 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Uptown girl, dokładnie, czegoś prawdziwego. Musi w tym wszystkim być jakaś wzajemnosc. Faceci w gruncie rzeczy wiedzą, jak to wszystko powinno wyglądać, a jeśli nie wygląda od samego początku, to niestety trzeba dać sobie spokój... Utrzymywanie takich sobie relacji, w których druga strona jest, bo jest, to ciągłe bycie dla kogoś poczekalnia/alternatywą do czasu aż pozna kogoś innego...
|
2014-12-24, 12:07 | #2039 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Dziewczyny, prosze o opinię...
Poznałam niedawno przez internet kogoś, dzieli nas prawie 30 km w związku z tym facet powiedział, że on na pewno do mnie nie przyjedzie, ze mamy się spotkac w polowie drogi, zeby bylo sprawiedliwie... Pisząc z nim, dowiedzialam się także ze jest zwolennikiem płacenia za wszystko 50/50. Nie za bardzo podoba mi sie fakt, że obecnie nie pracuje. Co o tym sądzicie ? |
2014-12-24, 13:51 | #2040 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 491
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Princesska22, daruj sobie takiego skąpca. Szkoda czasu, kiedy już na początku wychodzi z takim czymś. Oczywiście później jest nieco inaczej, ale miło gdy facet płaci na początku
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:56.