Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-19, 20:47   #2011
Wanilka5
Idealna Źona; )
 
Avatar Wanilka5
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
Ale koleżanka napisała, że ma naciągane teorie na temat braku zapału a nie, że każdy facet to naciągacz

Koleżanko skoro jesteś już rok na badoo, to może mogła byś się wypowiedzieć jakie są Twoje przemyślenia na temat facetów tam zarejestrowanych i ich intencji?
wiesz na na Badoo.pl powiem ci ze spotkalam sie z samymi Fajnymi facetam z 2 sie spotkalam i bylo milo a z 3 mnie olał....ale ogolnie mysle ze ci Faceci mieli raczej dobre intencje niz zle...

Cytat:
Napisane przez basssiek Pokaż wiadomość
Cześć kochane singielki

Jak nastroje przed Świętami? Ja w tym roku emocjonalnie pikuje mocno w dół. Nigdy nie byłam fanką tego okresu, ale w tym roku przeżywam jakoś bardziej... Na szczęście 26.12 pracuję więc oderwę trochę myśli.
Macie plany sylwestrowe?

Mój "zagraniczny obiekt" ograniczył kontakt ze mną praktycznie do zera. Nie narzucam się, nie atakuję na fb, choć kusi mnie niemiłosiernie ;/ Zaczynam wchodzić w fazę "było minęło", ale trudno mi się z tym pogodzić...

kurcze przykro mi widac ze wciaglas sie w ta zanjomosc nie dziwie sie ze to przezywasz....

Cytat:
Napisane przez Kirenne Pokaż wiadomość
W ramach nastroju przedświątecznego zaczynam się zastanawiać z moimi paniami w domu co będziemy piec na święta. Mam nadzieję, że odpocznę od wszystkich stresów jakie ostatnio się nazbierały.

Co do Sylwestra to mam kilka opcji i zobaczę, którą się uda zrealizować
trzymam kciuki za ich zrealizowanie
__________________
Mąż i Źona
Listopadowa Dziulka 2017
Wanilka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-19, 23:11   #2012
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Wanilka5 Pokaż wiadomość
trzymam kciuki za ich zrealizowanie
Dzięki Towarzystwo to już połowa sukcesu (a nawet więcej), dlatego liczę, że się uda.

Mam stresa w związku z sytuacją na mieszkaniu, które wynajmuję, ale oby nic więcej się nie pokomplikowało.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-20, 14:04   #2013
@$!oR
Raczkowanie
 
Avatar @$!oR
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Dziewczyny powiedźcie co myślicie..
Jestem w takiej sytuacji że poznałam miesiąc temu pewnego faceta wygląda na to że wpadliśmy sobie w oko ( znajomy znajomego).
wiecie, był już wypad na piwo, kino ciągły kontakt i tak sama nie wiem co mam sobie myśleć bo.. wczoraj zabrał mnie na wigilie z pracy do starych znajomych, wiadomo od razu w oczach wszystkich byliśmy parą (co nie ukrywam mi nie przeszkadzało bo facet mi się podoba więc żartowałam z tego), a potem poszłam z nim na kolacje wraz z jego dobrym kolegą i tak, jest miły, kulturalny, wiem że mu się podobam jako kobieta bo nie jednokrotnie to podkreślał, ciągle używa sformułowań "my" ale.. przeprosił mnie za to, że jego znajomi tak mnie określili, nie piszemy ze sobą cały czas, on się odezwie wieczorem na chwile zazwyczaj, jedyny nasz "kontakt" to buzi w policzek na przywitanie i pożegnanie.... i nie wiem, dawno nie byłam w takiej sytuacji , wypadłam trochę z obiegu randek chce mieć do tego dystans..
@$!oR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-20, 21:07   #2014
Wanilka5
Idealna Źona; )
 
Avatar Wanilka5
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Miasto
Wiadomości: 17 060
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Mysle ze powinas go zapytac co czuje do ciebie bo taka nie pewnoac nie jestdobraUOTE=@$!oR;49417 048]Dziewczyny powiedźcie co myślicie..
Jestem w takiej sytuacji że poznałam miesiąc temu pewnego faceta wygląda na to że wpadliśmy sobie w oko ( znajomy znajomego).
wiecie, był już wypad na piwo, kino ciągły kontakt i tak sama nie wiem co mam sobie myśleć bo.. wczoraj zabrał mnie na wigilie z pracy do starych znajomych, wiadomo od razu w oczach wszystkich byliśmy parą (co nie ukrywam mi nie przeszkadzało bo facet mi się podoba więc żartowałam z tego), a potem poszłam z nim na kolacje wraz z jego dobrym kolegą i tak, jest miły, kulturalny, wiem że mu się podobam jako kobieta bo nie jednokrotnie to podkreślał, ciągle używa sformułowań "my" ale.. przeprosił mnie za to, że jego znajomi tak mnie określili, nie piszemy ze sobą cały czas, on się odezwie wieczorem na chwile zazwyczaj, jedyny nasz "kontakt" to buzi w policzek na przywitanie i pożegnanie.... i nie wiem, dawno nie byłam w takiej sytuacji , wypadłam trochę z obiegu randek chce mieć do tego dystans..[/QUOTE]
__________________
Mąż i Źona
Listopadowa Dziulka 2017
Wanilka5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-20, 21:25   #2015
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Zaistniała sytuacja jest chyba dobrym momentem do podjęcia tematu "my". Nie znam tego mężczyzny i pierwsze co przyszło mi na myśl to, że przeprosił za znajomych, dlatego, że:
a) uważa Cię za koleżankę,
b) jest na tyle kulturalny, że wolał nie stawiać Cię w kłopotliwej sytuacji,
c) sam nie chce się odkrywać z uczuciami, bo nie znacie się za długo.

Opcji wiele, ale tej właściwej dowiesz się już sama. Może zapytać, dlaczego przeprosił za znajomych, skoro widujecie się i razem wychodzicie.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 11:44   #2016
@$!oR
Raczkowanie
 
Avatar @$!oR
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Wanilka5 - myślę , ze jeszcze za krótki okres czasu minął na takie pytanie, ale masz rację niepewność jest bardzo niewygodna

Kirenne - każdy z Twoich wymienionych podpunktów, może mieć odzwierciedlanie w rzeczywistości, jednak przeprosił mnie bo jakimś czasie i chodziło, że myśleli że jesteśmy parą i to zabrzmiało bardziej jako " mogłaś czuć się skrępowana, nie chciałem tego przepraszam"

ale!
Czy samo w sobie owe zaproszenie do znajomych nie jest jednoznaczne z tym, że właśnie to towarzystwo będzie patrzyło na swojego kolegę i jego nieznajomą na parę? Tym bardziej wiem, że raczej jest osobą która raczej się nie pokazują z dziewczyną (jakąkolwiek do tej pory) publicznie, nawet jego dawny współlokator był w niemałym szoku
więc albo jest tak bardzo brzydko mówiąc głupi i naiwny i chciał 2 sprawy załatwić na raz (czyli spotkanie ze znajomymi i spotkanie ze mną). Ale serio można być takim cha***m? Hmm... wolę tak nie myśleć

Moje domysły są z powodowane licznymi urazami z przeszłości
@$!oR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 12:01   #2017
broadwaydream
Wtajemniczenie
 
Avatar broadwaydream
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez @$!oR Pokaż wiadomość
Czy samo w sobie owe zaproszenie do znajomych nie jest jednoznaczne z tym, że właśnie to towarzystwo będzie patrzyło na swojego kolegę i jego nieznajomą na parę? Tym bardziej wiem, że raczej jest osobą która raczej się nie pokazują z dziewczyną (jakąkolwiek do tej pory) publicznie, nawet jego dawny współlokator był w niemałym szoku
więc albo jest tak bardzo brzydko mówiąc głupi i naiwny i chciał 2 sprawy załatwić na raz (czyli spotkanie ze znajomymi i spotkanie ze mną). Ale serio można być takim cha***m? Hmm... wolę tak nie myśleć

Moje domysły są z powodowane licznymi urazami z przeszłości
Ja bym pomyslala, ze jest gejem a ty jego przyjaciolka, ale ja jestem dziwna

ogolnie jak ktos sie nie deklaruje jako para z gory, to zwyklam im wierzyc
__________________
W skrócie Brołdi
broadwaydream jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-21, 12:12   #2018
@$!oR
Raczkowanie
 
Avatar @$!oR
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

broadwaydream- hahaha you made may day

biorąc pod uwagę moje hardcorowe sytuacje z facetami, chyba tylko opadłyby mi ręce z bezsilności i wzięłabym się za napisanie książki, może wyszłaby jakaś fajna parodia

a tak serio, wiem że nim nie jest
@$!oR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 12:59   #2019
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Ciekawa jestem jakby zareagował na sugestię, czy aby nie wyprowadzać może znajomych z błędu, bo wszystko na to wskazuje, że bycie w relacjach "pary" nieźle Wam idzie
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 13:06   #2020
Princesska22
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Wanilka5 Pokaż wiadomość
wiesz na na Badoo.pl powiem ci ze spotkalam sie z samymi Fajnymi facetam z 2 sie spotkalam i bylo milo a z 3 mnie olał....ale ogolnie mysle ze ci Faceci mieli raczej dobre intencje niz zle...



kurcze przykro mi widac ze wciaglas sie w ta zanjomosc nie dziwie sie ze to przezywasz....



trzymam kciuki za ich zrealizowanie
A czy badoo jest połączone jakoś z facebookiem ?
czy jak załoze tam konto to znajomi z fb bedą je widziec?
Jakoś tak kojarzę, ze dawniej tak bylo, takie dostawalam powiadomienia z fb...ale moze zle kojarze ?
Princesska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 13:41   #2021
@$!oR
Raczkowanie
 
Avatar @$!oR
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Kirenne - jesteś genialna

właśnie gdyby mu tak to przeszkadzało to by oficjalnie to wyjaśnił a na pytanie znajomego jak się poznaliście odpowiedział " kiedyś Ci opowiem " i ja tylko byłam bombardowana różnymi historiami na jego temat od tychże znajomych - ciekawa sprawa
@$!oR jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-21, 19:27   #2022
Uptown Girl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
To może moja teoria ? Po prostu chcesz , w głębi ducha, poznać kogoś ... w normalny sposób. Tak jak inni.

Chcesz pójść gdziekolwiek, do kawiarni z koleżankami, na ognisko, warsztaty lepienia pierogów , i tam poznać go. Bez jakichś XXI wiecznych wynalazków

Mnie np. pisanie na tego typu portalach w ogóle nigdy nie kręciło. Mam wtedy na siłę ciągnąć rozmowę, być zabawny, udawać zainteresowanie, gdy tak naprawdę, żeby to móc zrobić to muszę choć w mikroskopijnym zakresie coś zobaczyć w danej osobie - zobaczyć ją naprawdę, choćby na 2-3 sekundy, spojrzeć w oczy, usłyszeć głos. Tego nie zastąpi żadne , nawet perfekcyjne zdjęcie.

Serio, jakieś tam zainteresowania to mnie ... nie obchodzą. Co najwyżej służą do "ogólnej" oceny, odsiewania betonu, od normalnych dziewczyn (czyli, że tak pojadę stereotypowo "zainteresowania" pokroju: dolce & gabbana, szpilki, kozaczki, zakupy vs książki, architektura, psychologia). Jak coś w niej zobaczę (a to przeważnie dzieje się "na żywo") to może się interesować czy to chemią, czy architekturą, gotowaniem, czy fizyką jądrową... (byleby nie była betonem i no miała jakieś realne zainteresowanie, coś na czym po prostu się zna, lubi, to nawet nie musi być jakieś Bóg wie co). Takie ... błędne koło trochę bo po prostu wymaga zobaczenia danej osoby na zywo.

Gdybym miał teraz się umawiać na portalach to chyba bym pisał kilka zdań do tych co są online i po 10-15 minutach proponował wprost jakiekolwiek spotkanie - kawę, gdzieś w kawiarni, w centrum, w jakimś publicznym miejscu. Nie wiem czy to by przyniosło jakikolwiek skutek, ale pisanie godzinami jest dla mnie ... pozbawione sensu i ... stratą czasu. Lepiej już poświęcić godzinę, dwie , spotkać się. Przynajmniej tak to wygląda z perspektywy mojej psychiki Wiem, z perspektywy kobiety może to wyglądać inaczej (pewnie psychopata, do tego zdesperowany - popisał 15 minut i już chce się spotkać. Pewnie mnie zobaczy i od razu poczuje big love :P )
Dla mnie nie wygląda to inaczej. Od pisania przez internet czy telefon, a nawet od rozmawiania przez tel. wolę spotkanie na żywo, więc gdy chłopak chce szybko numer telefonu albo umówić się na spotkanie, to nie traktuję go jak psychopaty czy desperata. Gadanie godzinami poprzez pisanie jest bez sensu, bo nic z tego nie wynika. Mogę pożartować ale nie potrafię się w ten sposób odpowiednio zaangażować.

Z drugiej strony nie mam wielu znajomych (prawie wszyscy już zakładają albo założyli właśnie rodziny), a nie wyobrażam sobie łażenia po barach, kawiarniach czy klubach sama. Internet więc wydaje się niezłą opcją.

Tak czy owak, spotkałam się ostatnio na żywo z tym chłopakiem, o którym mówiłam tutaj wcześniej. Jak dla mnie spotkanie było bardzo udane. Odniosłam wrażenie, że dobrze nam się rozmawiało i że wiele nas łączy. Odpowiada mi jego sposób bycia. Dostałam też kilka komplementów od niego. Troszkę się do siebie zbliżyliśmy, chociaż tego nie planowaliśmy. Poczułam chemię między nami, a i on kilka razy użył słów, które wskazywałyby, że mu się podobam. Nawet daliśmy sobie odczuć, że fajnie by było znów się spotkać. Wszystko więc wydawało się być na dobrej drodze, a jednak następnego dnia po spotkaniu odniosłam wrażenie, że coś się zmieniło, tylko nie wiem o co chodzi. Jak wcześniej odpisywał na smsy od razu albo wręcz sam potrafił wysłać kilka na raz, tak teraz zwleka z tym godzinami. Zastanawiam się czy popełniłam jakiś błąd, czy przez to, że się spotkaliśmy przestałam być dla niego tajemnicza, czy prowadzi jakąś gierkę? Dlaczego nie może powiedzieć wprost jak to wygląda z jego strony? Nie rozumiem tego.

Może nadinterpretuję, ale jednak gdyby zachowywał się tak, jak przed spotkaniem, to nawet bym się nad tym nie zastanawiała.
Uptown Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 20:14   #2023
Zadomowienie
Raczkowanie
 
Avatar Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Uptown Girl Pokaż wiadomość
Dla mnie nie wygląda to inaczej. Od pisania przez internet czy telefon, a nawet od rozmawiania przez tel. wolę spotkanie na żywo, więc gdy chłopak chce szybko numer telefonu albo umówić się na spotkanie, to nie traktuję go jak psychopaty czy desperata. Gadanie godzinami poprzez pisanie jest bez sensu, bo nic z tego nie wynika. Mogę pożartować ale nie potrafię się w ten sposób odpowiednio zaangażować.

Z drugiej strony nie mam wielu znajomych (prawie wszyscy już zakładają albo założyli właśnie rodziny), a nie wyobrażam sobie łażenia po barach, kawiarniach czy klubach sama. Internet więc wydaje się niezłą opcją.

Tak czy owak, spotkałam się ostatnio na żywo z tym chłopakiem, o którym mówiłam tutaj wcześniej. Jak dla mnie spotkanie było bardzo udane. Odniosłam wrażenie, że dobrze nam się rozmawiało i że wiele nas łączy. Odpowiada mi jego sposób bycia. Dostałam też kilka komplementów od niego. Troszkę się do siebie zbliżyliśmy, chociaż tego nie planowaliśmy. Poczułam chemię między nami, a i on kilka razy użył słów, które wskazywałyby, że mu się podobam. Nawet daliśmy sobie odczuć, że fajnie by było znów się spotkać. Wszystko więc wydawało się być na dobrej drodze, a jednak następnego dnia po spotkaniu odniosłam wrażenie, że coś się zmieniło, tylko nie wiem o co chodzi. Jak wcześniej odpisywał na smsy od razu albo wręcz sam potrafił wysłać kilka na raz, tak teraz zwleka z tym godzinami. Zastanawiam się czy popełniłam jakiś błąd, czy przez to, że się spotkaliśmy przestałam być dla niego tajemnicza, czy prowadzi jakąś gierkę? Dlaczego nie może powiedzieć wprost jak to wygląda z jego strony? Nie rozumiem tego.

Może nadinterpretuję, ale jednak gdyby zachowywał się tak, jak przed spotkaniem, to nawet bym się nad tym nie zastanawiała.
może potrzebuje przez chwilę poudawać niedostępnego, żeby nie wyjść na desperata (choć w pewnym wieku już to nie powinno obowiązywać, niektórzy nadal ten manewr stosują... )? Na ile przestałaś być tajemnicza - przecież to śmieszne - co można wiedzieć o drugiej osobie po 1 spotkaniu (nawet, jeśli była bardzo wylewna)? Chyba jedyna rada to krok w tył - wycofaj się na chwilę i sprawdź, co zrobi.
Zadomowienie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 20:40   #2024
Uptown Girl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Zadomowienie Pokaż wiadomość
może potrzebuje przez chwilę poudawać niedostępnego, żeby nie wyjść na desperata (choć w pewnym wieku już to nie powinno obowiązywać, niektórzy nadal ten manewr stosują... )? Na ile przestałaś być tajemnicza - przecież to śmieszne - co można wiedzieć o drugiej osobie po 1 spotkaniu (nawet, jeśli była bardzo wylewna)? Chyba jedyna rada to krok w tył - wycofaj się na chwilę i sprawdź, co zrobi.
Wiesz co, nie lubię takich gierek, więc pomyślałam, że będę się zachowywać jak do tej pory. Przed spotkaniem miałam bardzo napięty grafik, więc czasami wręcz nie miałam jak mu od razu odpisać albo mogłam dopiero wieczorem, ale wtedy to już traciło sens więc sobie darowywałam i zaczynałam inny temat.Teraz jest weekend, więc mam trochę wolnego i niepotrzebnie analizuję, ale już jutro do pracy i ostatnie sprawy przed Świętami, więc czas będę miała znów wypełniony na maksa

To, co mnie dobija w relacjach damsko-męskich, to właśnie te wszystkie niuanse kto pierwszy się odezwie, kto pierwszy zadzwoni, kto pierwszy wykona krok w stronę pocałunku, czy całować się na pierwszej randce, a może tylko złapać za ręce, itd.MASAKRA. Ja staram się być naturalna i być sobą. Nie cierpię udawać jeśli tego nie czuję, a mam wrażenie, że czasami przez to udawanie kobieta jest bardziej interesująca dla mężczyzny. Rozumiem niedomówienia typu nie mówienie wszystkiego kawa na ławę od razu, o czym pisałam wcześniej, ale nie takie gierki.

Zanim poznam faceta, jestem naturalnie zdystansowania, a potem zaczynam niepotrzebnie analizować. Momentami dochodzę wręcz do absurdu, że już nie wiem czy za mało inicjatywy wykazuję czy za dużo. Najlepiej więc wsłuchać się w siebie i odpowiedzieć sobie na pytanie "Czy naprawdę chcę dalszego kontaktu w danej chwili, czy działam na zasadzie dopełnienia, że skoro on się nie odezwał, to ja to zrobię?".
Uptown Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 21:07   #2025
Zadomowienie
Raczkowanie
 
Avatar Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Uptown girl, to wszystko powinno wychodzić naturalnie... ja również nie cierpię tej całej dorabianej ideologii (kto, kiedy, dlaczego i jak często) i wydaje mi się mocno naciągana... Niemniej uważam, że jak facetowi zależy, to nie będzie potrzeby/powodów do tych ciągłych analiz, bo wszystko będzie jasne i klarowne. A jeśli jest, bo jest, bez polotu i inwencji, to nic z tego niestety nie będzie i na nic usprawiedliwianie itp. Czarny mam dziś humor, wiem...
Zadomowienie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-21, 22:05   #2026
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Princesska22 Pokaż wiadomość
A czy badoo jest połączone jakoś z facebookiem ?
czy jak załoze tam konto to znajomi z fb bedą je widziec?
Jakoś tak kojarzę, ze dawniej tak bylo, takie dostawalam powiadomienia z fb...ale moze zle kojarze ?
Wydaje mi się, że jak się ktoś rejestruje przez formularz ze strony to nie widać potem aktywności na facebooku.

Cytat:
Napisane przez @$!oR Pokaż wiadomość
Kirenne - jesteś genialna

właśnie gdyby mu tak to przeszkadzało to by oficjalnie to wyjaśnił a na pytanie znajomego jak się poznaliście odpowiedział " kiedyś Ci opowiem " i ja tylko byłam bombardowana różnymi historiami na jego temat od tychże znajomych - ciekawa sprawa
Czyli uważasz, że coś jest na rzeczy jednak?


Uptown Girl
- czy istnieje opcja, że teraz po spotkaniu facet stara się bardziej, dlatego dłużej obmyśla smsy, żeby nie palnąć głupstwa?
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-22, 09:30   #2027
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Uptown Girl Pokaż wiadomość

Tak czy owak, spotkałam się ostatnio na żywo z tym chłopakiem, o którym mówiłam tutaj wcześniej. Jak dla mnie spotkanie było bardzo udane. Odniosłam wrażenie, że dobrze nam się rozmawiało i że wiele nas łączy. Odpowiada mi jego sposób bycia. Dostałam też kilka komplementów od niego. Troszkę się do siebie zbliżyliśmy, chociaż tego nie planowaliśmy. Poczułam chemię między nami, a i on kilka razy użył słów, które wskazywałyby, że mu się podobam. Nawet daliśmy sobie odczuć, że fajnie by było znów się spotkać. Wszystko więc wydawało się być na dobrej drodze, a jednak następnego dnia po spotkaniu odniosłam wrażenie, że coś się zmieniło, tylko nie wiem o co chodzi. Jak wcześniej odpisywał na smsy od razu albo wręcz sam potrafił wysłać kilka na raz, tak teraz zwleka z tym godzinami. Zastanawiam się czy popełniłam jakiś błąd, czy przez to, że się spotkaliśmy przestałam być dla niego tajemnicza, czy prowadzi jakąś gierkę? Dlaczego nie może powiedzieć wprost jak to wygląda z jego strony? Nie rozumiem tego.

Może nadinterpretuję, ale jednak gdyby zachowywał się tak, jak przed spotkaniem, to nawet bym się nad tym nie zastanawiała.
Dla mnie to wygląda tak: facet spotkał się z dziewczyną na żywo, zweryfikował, wszystko jest ok, więc kontakt jakiś utrzymać trzeba - żeby nie było! Jednak ma jeszcze na horyzoncie parę innych Pań do zweryfikowania, toteż na nie też musi swój jakże cenny czas poświęcić.


Prawda jest taka, że jakby "pykło", to by zapomniał o tych innych paniach czekających na swoją kolej, a tak, to będzie szukał, aż trafi na TĄ.


Przepraszam, ja facetów i relacje damsko-męskie widzę już tylko w czarno czarnych barwach
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-22, 14:35   #2028
@$!oR
Raczkowanie
 
Avatar @$!oR
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 164
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Kirenne - pewne rzeczy i sytuacje mogłyby na to wskazywać, jednak wolę się " nie nakręcać" pewnie chciałabym w to wierzyć, ale bezpieczniej pozostać obojętną

Tycikata - ja również zawsze widzę wszystko w "czarno-czarnych" barwach takie czasy...

Edytowane przez @$!oR
Czas edycji: 2014-12-22 o 14:37
@$!oR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-22, 18:35   #2029
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
Dla mnie to wygląda tak: facet spotkał się z dziewczyną na żywo, zweryfikował, wszystko jest ok, więc kontakt jakiś utrzymać trzeba - żeby nie było! Jednak ma jeszcze na horyzoncie parę innych Pań do zweryfikowania, toteż na nie też musi swój jakże cenny czas poświęcić.

Prawda jest taka, że jakby "pykło", to by zapomniał o tych innych paniach czekających na swoją kolej, a tak, to będzie szukał, aż trafi na TĄ.

Przepraszam, ja facetów i relacje damsko-męskie widzę już tylko w czarno czarnych barwach
Pewno masz większe doświadczenie w tych sprawach, więc jak jest na prawdę to wie już tylko ten facet. Albo zostaje zapytać wprost, czy wszystko jest okey po ostatnim spotkaniu skoro mniej się odzywa...

Cytat:
Napisane przez @$!oR Pokaż wiadomość
Kirenne - pewne rzeczy i sytuacje mogłyby na to wskazywać, jednak wolę się " nie nakręcać" pewnie chciałabym w to wierzyć, ale bezpieczniej pozostać obojętną

Tycikata - ja również zawsze widzę wszystko w "czarno-czarnych" barwach takie czasy...
Czyli poczekasz na rozwój wydarzeń?
A co do tych "barw" to ostatnio sama tęsknie do takiej normalnej ludzkiej życzliwości i empatii. Dobrze, że są ludzie, którzy dają mi dużo pozytywnej energii i pomagają ogarnąć rzeczywistość, gdy zachowanie niektórych nie mieści mi się w głowie. Jako osoba życzliwa i uczciwa oczekuje tego od innych, a jak się obrywa "za nic" to ciężko mi pojąć, dlaczego ktoś się zachował tak, a nie inaczej.
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-22, 21:29   #2030
Uptown Girl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Zadomowienie Pokaż wiadomość
Uptown girl, to wszystko powinno wychodzić naturalnie... ja również nie cierpię tej całej dorabianej ideologii (kto, kiedy, dlaczego i jak często) i wydaje mi się mocno naciągana... Niemniej uważam, że jak facetowi zależy, to nie będzie potrzeby/powodów do tych ciągłych analiz, bo wszystko będzie jasne i klarowne. A jeśli jest, bo jest, bez polotu i inwencji, to nic z tego niestety nie będzie i na nic usprawiedliwianie itp. Czarny mam dziś humor, wiem...
Oj bardzo czarny... Mam nadzieję, że dziś już troszkę lepiej?
Generalnie się z Tobą zgadzam. W poprzednim związku miałam właśnie tak bardzo jasno i klarownie. Nie zdążyłam dobrze wejść do domu po spotkaniu, a chłopak już zdążył mi wysmarować jakiegoś sms z podziękowaniem za spotkanie itd. Z drugiej strony chłopak okazał się bardzo... hmm jakby to ująć... bezpośredni i mówiący i piszący prosto z mostu wszystko co mysli.



Cytat:
Napisane przez Kirenne Pokaż wiadomość

Uptown Girl
- czy istnieje opcja, że teraz po spotkaniu facet stara się bardziej, dlatego dłużej obmyśla smsy, żeby nie palnąć głupstwa?
Nawet nie pomyślałam o takiej opcji i niestety wydaje mi się, że to nie to.

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
Dla mnie to wygląda tak: facet spotkał się z dziewczyną na żywo, zweryfikował, wszystko jest ok, więc kontakt jakiś utrzymać trzeba - żeby nie było! Jednak ma jeszcze na horyzoncie parę innych Pań do zweryfikowania, toteż na nie też musi swój jakże cenny czas poświęcić.

Prawda jest taka, że jakby "pykło", to by zapomniał o tych innych paniach czekających na swoją kolej, a tak, to będzie szukał, aż trafi na TĄ.

Przepraszam, ja facetów i relacje damsko-męskie widzę już tylko w czarno czarnych barwach
Może i tak być. Chyba też zacznę widzieć to wszystko w czarnych barwach. Może rzeczywiście póki się ze mną nie spotkał i mnie nie znał, to chciał mnie sprawdzić, zobaczyć czy pyknie, zwłaszcza że widziałam, że podobało mu się jak ze sobą piszemy, a potem na żywo jak mnie poznał, to może było miło i fajnie, ale jednak nie pyknęło.
Tylko nie wiem po co mi na spotkaniu mówił "Ależ na mnie działasz...", "Meega" itd. Dlaczego nie skończył spotkania po powiedzmy 3 godzinach, tylko chętnie ciągnął je dalej i wyszło, że spędziliśmy ponad 2 razy tyle? Poza tym w końcu odpisał mi, że dobrze się czuł w moim towarzystwie.

A myślicie, że może być tak, że on prowokuje mnie żebym to ja pierwsza w końcu zadzwoniła albo napisała? Z racji okoliczności, to w naszej całej znajomości w 99% przypadków to on pierwszy pisał, dzwonił lub robił inne gesty na spotkaniu. Ja najwyżej później odpisywałam lub odwzajemniałam. Zauważył też, że jestem miłą dziewczyną... i grzeczną.
Uptown Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-22, 22:37   #2031
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Uptown Girl Pokaż wiadomość
A myślicie, że może być tak, że on prowokuje mnie żebym to ja pierwsza w końcu zadzwoniła albo napisała? Z racji okoliczności, to w naszej całej znajomości w 99% przypadków to on pierwszy pisał, dzwonił lub robił inne gesty na spotkaniu. Ja najwyżej później odpisywałam lub odwzajemniałam. Zauważył też, że jestem miłą dziewczyną... i grzeczną.
Może po prostu napisz i będzie wszystko jasne. Coś na zasadzie: "Hej, widzę, że po ostatnim spotkaniu coś nam się kontakt urwał. Przedtem tak często pisaliśmy, więc czy wszystko w porządku?".
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-23, 09:17   #2032
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Kirenne Pokaż wiadomość
Pewno masz większe doświadczenie w tych sprawach, więc jak jest na prawdę to wie już tylko ten facet. Albo zostaje zapytać wprost, czy wszystko jest okey po ostatnim spotkaniu skoro mniej się odzywa...
Nie nooo, doświadczenia takiego nie mam po prostu, podchodzę do facetów z duuużym dystansem, i nie nakręcam się żadną znajomością. Płynę razem z nurtem - jest ok, to jest ok, a jeśli nie, to po mnie to spływa


Cytat:
Napisane przez Uptown Girl Pokaż wiadomość
A myślicie, że może być tak, że on prowokuje mnie żebym to ja pierwsza w końcu zadzwoniła albo napisała? Z racji okoliczności, to w naszej całej znajomości w 99% przypadków to on pierwszy pisał, dzwonił lub robił inne gesty na spotkaniu. Ja najwyżej później odpisywałam lub odwzajemniałam. Zauważył też, że jestem miłą dziewczyną... i grzeczną.
A po cholerę bawić się w jakieś prowokowanie? Ma on ochotę, myśli o Tobie - to się pisze! dzwoni! i już!

Ja też nie mam w zwyczaju sama inicjować rozmów, i tego nie robię. I uwierz mi, jeśli facetowi zależy, to zrobi wszystko, żeby ten kontakt z Tobą mieć taki jak należy.
Tym bardziej, że przed spotkaniem jakoś ten czas miał. To co mu się teraz coś nagle zmieniło?


Cytat:
Napisane przez Kirenne Pokaż wiadomość
Może po prostu napisz i będzie wszystko jasne. Coś na zasadzie: "Hej, widzę, że po ostatnim spotkaniu coś nam się kontakt urwał. Przedtem tak często pisaliśmy, więc czy wszystko w porządku?".
Ja bym nie pisała.
Zajmij się sobą, świętami, znajomymi, itp., po co mu pokazywać, że siedzisz, myslisz i analizujesz jego "nagłe" zmiany w zachowaniu?

Ale ja to ja.

Edytowane przez Tycikata
Czas edycji: 2014-12-23 o 09:19
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-23, 11:03   #2033
plina
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 063
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez Tycikata Pokaż wiadomość
Ja bym nie pisała.
Ja też bym nie pisała. Jeśli jest zajęty, to w wolnym czasie pomyśli "trochę zaniedbałem z nią kontakt" i złapie za telefon.

Uptown Girl, dla mnie to jednak kiepski początek (nawet jak któregoś dnia zacznie znów więcej pisać), bo wygląda na to, że ten facet kosztowałby Cię dużo nerwów.
Mój facet tak samo jak Twój ex - pisał codziennie i od razu po randce wiadomość z podziękowaniem. Chociaż miałam wątpliwości co do uczuć itp., wiedziałam, że tu nie będzie mowy o żadnych gierkach.

@$!oR, a Ty co mu powiedziałaś? Że on Tobie też się podoba? Pytam, bo skoro chodzicie razem do kina, zabrał Cię do znajomych i nie przedstawił tam jako koleżankę, a do tego mówił Ci, że mu się podobasz.... to mu się podobasz. Ja bym na Twoim miejscu go pocałowała i sprowokowała do przyznania, że randkujemy. Ale ja to ja .
plina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-23, 13:41   #2034
Tycikata
Wtajemniczenie
 
Avatar Tycikata
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Cytat:
Napisane przez plina Pokaż wiadomość
Ja też bym nie pisała. Jeśli jest zajęty, to w wolnym czasie pomyśli "trochę zaniedbałem z nią kontakt" i złapie za telefon.
No własnie ale nie daj Boże, jeszcze Cię jaśnie Pan oskarży, żeś księżniczka, bo nawet nie potrafisz się pierwsza odezwać
Tycikata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-23, 14:41   #2035
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

No właśnie, dlatego zamiast zachodzić w głowę lepiej napisać krótko i na temat, a nie mnożyć wersje wydarzeń. No, ale to już zrobisz jak chcesz. Wiemy tu tylko tyle co napisałaś, więc decyzja należy do Ciebie (chyba był taki teleturniej, no nie?)
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-23, 17:47   #2036
Uptown Girl
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 45
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Wiecie co, odezwałam się i chwilę pogadaliśmy, ale teraz już sobie daruję. Macie rację. Jak facet będzie chciał, to znajdzie sposób żeby złapać kontakt taki jak należy. Dosyć mam już takich sobie relacji. Teraz szukam czegoś prawdziwego.

Już mi spadło ciśnienie i mam nadzieję, że się z powrotem nie podniesie, bo nie warto. Albo jest to coś, albo tego nie ma. Innej opcji nie ma. czuję się znów odprężona jak przed spotkaniem.

Z tym chłopakiem ostatecznie doszłam do wniosku, ze nie chodzi o to, że on czeka na to aż pierwsza się odezwę czy że prowadzi jakąś grę. Myślę, że to jest prostsze - po prostu spotkanie było miłe i dobrze czuł się w moim towarzystwie, jak mi dał do zrozumienia, ale jest coś co mu nie pasuje we mnie i ja podejrzewam, że chodzi o to, że jestem za grzeczna, ale ja nie umiem i niestety nigdy nie umiałam być inna.
Uptown Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-23, 22:33   #2037
Kirenne
Zadomowienie
 
Avatar Kirenne
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

No to już wiesz na czym stoisz Skoro już się odprężyłaś to czas na Święta

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia,
pełnych życzliwości i ciepłej rodzinnej atmosfery.



A w nadchodzącym Nowym Roku życzę nam drogie singielki (i single) samych dobrych ludzi na naszej drodze. Aby wszystkie randki były udane i spotkała nas wielka miłość

Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku
__________________
"be yourself, everyone else is already taken"
Kirenne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-24, 08:31   #2038
Zadomowienie
Raczkowanie
 
Avatar Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Uptown girl, dokładnie, czegoś prawdziwego. Musi w tym wszystkim być jakaś wzajemnosc. Faceci w gruncie rzeczy wiedzą, jak to wszystko powinno wyglądać, a jeśli nie wygląda od samego początku, to niestety trzeba dać sobie spokój... Utrzymywanie takich sobie relacji, w których druga strona jest, bo jest, to ciągłe bycie dla kogoś poczekalnia/alternatywą do czasu aż pozna kogoś innego...
Zadomowienie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-24, 12:07   #2039
Princesska22
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 289
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Dziewczyny, prosze o opinię...
Poznałam niedawno przez internet kogoś, dzieli nas prawie 30 km
w związku z tym facet powiedział, że on na pewno do mnie nie przyjedzie, ze mamy się spotkac w polowie drogi, zeby bylo sprawiedliwie...

Pisząc z nim, dowiedzialam się także ze jest zwolennikiem płacenia za wszystko 50/50.

Nie za bardzo podoba mi sie fakt, że obecnie nie pracuje.

Co o tym sądzicie ?
Princesska22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-24, 13:51   #2040
She is pink
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 491
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +

Princesska22, daruj sobie takiego skąpca. Szkoda czasu, kiedy już na początku wychodzi z takim czymś. Oczywiście później jest nieco inaczej, ale miło gdy facet płaci na początku
She is pink jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-19 11:12:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.