|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2015-05-06, 08:37 | #3751 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
|
|
2015-05-06, 08:37 | #3752 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Ale sama truskawki jem, tylko dokładnie je myję... Na pewno trzeba uważać...
__________________
2+2 |
|
2015-05-06, 08:38 | #3753 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
No ja na szczęście mam wizytę + usg co 4 tygodnie To i tak jak dla mnie długo i gdybym miała rzadziej, to chyba bym zwariowała Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i mam też cichą nadzieję, że Iguś pokaże nam dzisiaj buźkę
__________________
Igorek |
|
2015-05-06, 08:38 | #3754 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Witam sie i ja ;-) niedawno sie obudzilam :-P a jak nad ranem uslyszalam ze leje to az sobie siadlam posluchac, wczoraj mialy byc burze a ja czekalam na ten deszcz jak na zbawienie bo taka duchota byla ze szok... Ogolnie to ja juz po sniadanku, czekam na kuriera i paczke od gemini bedzie dzis lub jutro. W przyszlym tyg chyba lozeczko przyjdzie. Dzis taki leniwy dzie ... Tylko lezec i lezec i lezec ;-) a truskawek to i ja bym zjadla... Ale tez z pola, nie jestem przekonana do tych z marketow. Dziewczyny smaka na te ciacha robicie az mam chec cos upiec... Ale sie powstrzymam i upieke cos na weekend ;-)
|
2015-05-06, 08:42 | #3755 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
|
2015-05-06, 08:43 | #3756 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Cytat:
kasperko, ja też mam ciągle gdzieś z tyłu głowy, że trzeba uważać Boję się np jajek na miękko, no nie wiem, strasznie lubię i mam ochotę, ale jakoś omijam A teraz jak będą młode ziemniaczki to z sadzonym jajkiem, jej, uwielbiam. Dziś chyba lekarza zapytam co uważa w tym temacie. A jeszcze jeśli chodzi o toxo - najważniejsze to powtarzać badanie krwi w tym kierunku, ja miałam już 2x, wszystko jest okej. I jeszcze raz mam zamiar wziąć skierowanie na to badanie od lekarza, pewnie gdzieś za miesiąc. Cytat:
Haha, no wiadomo Ale ja bym chciała córuuuuuńkę moją ukochaną zobaczyć
__________________
2+2 |
|||
2015-05-06, 08:44 | #3757 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Jak my zlapiemy toxo to nie jest problem to bardziej chodzi o to co z dzieckiem w brzuchu się dzieje. Moja mama z tego powodu poronila wysoką ciążę a potem jak była z moim bratem to cały czas się trzęsła czy coś się nie stanie choć to było kilka lat później. Im ma się większą świadomość o jakiś chorobach to jest gorzej. Wiem po sobie. Widziałam kilkumiesięczne dzieci które urodziły się już z padaczka. Pierwsze ataki były w życiu płodowym. Taki malych to tylko ból i cierpienie Wiecie jak ja schizuję jak mała się dziwnie rusza??? Więc Kasperka każdy ma swoje dziwactwa i jakieś obawy. Cytat:
U nas popadało w nocy teraz 16 stopni jest i tak świeżo jest. Dopijam kawę i biorę się za pisanie, za wiele czasu nie mam bo na 12 niemiecki. |
||
2015-05-06, 08:48 | #3758 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Dziękuję za wszystkie kciuki do wizyty zostało jeszcze 7h wiec najwyższa pora zrobić porządek gdzieniegdzie zmykam pod prysznic
padaczka w życiu płodowym matko... nie słyszłam o czymś takim, ale brzmi strasznie biedne dzieciaczki
__________________
Igorek |
2015-05-06, 08:52 | #3759 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Masz racje Zdaje sobie tez z tego sprawe, ze przesadzanie tez nie jest dobre, ale uwazam na tyle ile moge, ktos moze z boku pomyslec, ze wydziwiam, a ja znowu moge powiedziec, ze ktos powinien byc ostrozniejszy... Tak jak piszesz nam ta toxo nie zaszkodzilaby, ale konsekwencje dla dziecka moga byc ...no wlasnie kazde wie jakie ---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Cytat:
Ja toxo mialam juz 4 razy... Wieeeem, ze corunie chcialabys zobaczyc, ale moze jak podwozie bedzie Ci badac za pomoca sprzetu to moze "cos" na monitorku podgladniesz Mam np na mysli badanie szyjki ... |
||
2015-05-06, 08:58 | #3760 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
kasperka, mooooże moooże
__________________
2+2 |
|
2015-05-06, 08:58 | #3761 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 331
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Nicole mms za wizyty
__________________
Zaręczyny 20.04.2011 Ślub ŻONKA |
2015-05-06, 09:06 | #3762 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
__________________
2+2 |
2015-05-06, 09:11 | #3763 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
dziewczyny trzymam kciuki za wizyty
Roxana odpocznij i nastrój pewnie też wróci Kasperka to spróbuj wyparzyć truskawki, takie do koktajlu to chyba nic im się nie stanie co nie? Nie wiem jak na surowo ale koktajk z takich powinien wyjść... Zrobiłam pranie, szykuję powoli obiadek. Pokręcę się po domku i czas zleci jakoś. Oby do 14 potem Maję odbiorę i będzie weselej. Dzisiaj stwierdziłam, że trochę przesadzam i zapędzam się. Chodzi o porządek w domku. Zawsze miałam wysprzątane, nawet jak pracowałam i nie było czasu to w nocy sprzątałam i gotowałam na drugi dzień. Ale teraz to jest jakiś obłęd. Musi wszystko lśnić, a jak już nie mam co robić to biorę np drabinę i ścieram z szaf... A jak już kompletnie nie mam co robić to kombinuję żeby coś wynaleźć.. Wczoraj TZ aż mi uwagę zwrócił. I mówi że ja usiąść na 5 minut nie umiem. Aż mu się głupio zrobiło i wieczorem przyszedł do mnie do kuchni i umył naczynia i pomógł ogarnąć już ogarnięte... A ma któraś przepis na ciasto ? Takie co wychodzi zawsze? Mało składników? Takie wiecie, szybkie i łatwe? Z ciastami mam największy problem, nigdy mi nic nie wyszło. Jeszcze jak z mężem mieszkałam próbowałam piec. Do tego stopnia że stwierdziliśmy że nasza nowa kuchenka z piekarnikiem jest za tania i dlatego nie wychodzi i kupiliśmy super wypasiony sprzęt i też zakalec więc antytalent ze mnie ciastowy ...
__________________
|
2015-05-06, 09:14 | #3764 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cześć sierpniowe gwiazdeczki
Powodzenia na wizytach dziewczyny i miłego podglądania maluszkóważ zazdroszcze:brzy dal: kasperka rozumiem obawy dotyczące jedzenia truskawek i zarażenia toxo.. Pamietdaj jednak,że cysty już giną przy 60 C stopniach. Ja będę robić tak... najpierw myć a później jeszcze sparzę i chociaż koktajl wypiję asienka fajnie,że nastepny zakup z głowy łóżeczko czeka
__________________
moi chłopcy...: |
2015-05-06, 09:18 | #3765 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Prosba do Nicole lub mms
Mozecie spytac lekarza jaki jest "prawidlowy" puls w ciazy??? Zapomnialam o to ostatnio zapytac ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Cytat:
Wlasnie tez mam taki plan z tymi truskawkami |
|
2015-05-06, 09:19 | #3766 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Ja tez jakos do pieczenia sie nie nadaje |
|
2015-05-06, 09:19 | #3767 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
majka moze zbyt ambitne przepisy wzielas sobie jak na poczatek?ja tez nie mam talentu ale probuje, to o dziwo wychodzi mi zawsze, jak masz owoce to daje przepis:
4jaja,cale 1szkl.cukru (200g) 1szkl.maki pszennej +1czubata lyzeczka proszku do p. 1/2szkl.maki ziemniaczanej+1/2 lyzeczki proszku do p/ 1/2 szkl.oleju, owoce,moga byc rozmrozone powoli dodajemy wszystkie skadniki mieszamy mikserem,dodajemy owoce i pieczemy. piec w175st bez termooobiegu 40=45min/ mozna nagrzac piekarnik nie trzeba Smacznego za mna chodzi beza a synek znow chce kopiec kreta..i jak to pogodzić?
__________________
watek scrapkowy:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=765045 wątek decoupage:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=714593&page=7 mój raczkujący blog:http://niebieskainspiracja.blogspot.com Edytowane przez beatrix28 Czas edycji: 2015-05-06 o 09:22 |
2015-05-06, 09:24 | #3768 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Czesc dziewczyny ja dzis tez pedze na wizyte juz sie powoli zbieram i ogarniam podwozie :-P znowu będę wygladac jak bym wpadła pod tępą kosiarkę ale trudno :-P
Wyszlo mi w krwi podwyższony poziom leukocytow i neutrifili troche sie martwie bo nie mam ani nie mialam ostatnio żadnej infekcji... |
2015-05-06, 09:24 | #3769 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Dziękuję bardzo to ja lecę robić ciasto A mogę dodać jabłuszka? Pokrojone na małe kawałki?
__________________
|
|
2015-05-06, 09:30 | #3770 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Ja wlasnie kończę robic obiad i mam dosc. Wczoraj pol dnia szorowałam stary wozek po juniorze i doprowadziłam do go zadowalającego stanu. Teraz musze sie w sobie zebrać zeby wystawić go na all... A tez mi sie nie chce ...
Jak zawsze mi wszystko wychodziło tak w ciazy raczej oprócz jednego... Ciasta omijam. Nic mi nie wychodzi
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia |
2015-05-06, 09:33 | #3771 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: ♥
Wiadomości: 7 055
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie w każdej morfologii wychodzą podwyższone leukocyty i neutrofilie - lekarz powiedział, że w ciąży to zupełnie normalne Także nic się nie martw
__________________
2+2 |
|||
2015-05-06, 09:33 | #3772 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Trzeba bylo mówić wcześniej że masz może któraś z nas by odkupiła przecież gdyby się spodobał... Ja sądziłam że sprzedałaś skoro nowy kupowałaś. Nie chciałaś tego samego dla córci?
__________________
|
|
2015-05-06, 09:34 | #3773 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 205
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
ale dzisiaj wizyt fiu fiu ja ostatnio jak szykowałam podwozie to zapomnialam lusterka do łazienki.. szczerze mówiąc nie wiem co tam wyszło.. czy nawet jakieś miejsca nieskoszone:haha ha:
__________________
moi chłopcy...: |
2015-05-06, 09:35 | #3774 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Cytat:
dobra robcie jak uwazajcie ta dyskucja nie ma sensu ja juz wkurzona siedze bo nie na widze takiego podejcia najlepiej nie jedzcie nic wszystko myjcie w waszych dezynfekujących płynach i proszkach truskawki i inne owoce od razu gotujcie bo bakterie.. a kurr za starych czasów w ogródkach tez mogly byc bakterie i co? i zylismy .. i nie balismy sie a teraz wszystkie swirujecie i trzesiecie tyłkami bo zachoruje.. obejżcie sobie dr house ile tam osob choruje i nikt nie wie na co kazdego to moze trafik i w kazdej chwili i nie tylko przez glupie truskawki no ja zwariuje no i trzeba sie najlepiej zamknąć w domu a potem razem z dzieckiem sie zamknijcie w domu b o zachorujecie ide stąd bo juz nie mam siły dziś.. wlasnie sie nadzwigałam bo mi wózek przyszedl.. 2o kilo i co? i zyje i nie marudze od rana do wieczora!
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
||
2015-05-06, 09:43 | #3775 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 486
|
Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Majka242007 mam brevi ovo w kolorze czerwonym jesli mam byc całkiem szczera to po prostu miałam kase na nowy i sobie kupiliśmy staremu niczego tak naprawdę nie brakuje ale chcielismy zmiany
Sugar jak dla mnie to ty mozesz nawet w syfie zyc i żywic sie zarazkami a np kasperka moze nie jesc nic kazda ma swój rozum i powinna wiedziec co robic, zeby nie szkodzić nawet nie sobie... A dziecku, za ktore sie jest odpowiedzialnym jesli podejście "bede chora to bede" Ci odpowiada to Twoja sprawa, przykro tylko sie to czyta, ze w takiej sytuacji nie chodzi tylko o Ciebie... Ale to Twoje i każdej z nas życie Życzę powodzenia na wizytach dziewczyny !
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. Synuś i Córcia Edytowane przez roxana_lu Czas edycji: 2015-05-06 o 09:45 |
2015-05-06, 09:44 | #3776 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
3jaja 10 lyzek cukru 10 lyzek soku lub wody gazowanej 10lyzek oleju 2 lyzeczki proszku do pieczenia Szczypta soli 14 lyzek maki Jaja ubic z cukrem, dodac pozostale skladniki, make wymieszac z proszkiem do pieczenia, przesiac do ubitej masy i wymieszac dokladnie lyzka. Piec az do zlotego koloru ok 30-40 min. w 180 st. Ja to ciasto pieke w okraglej foremce, jesli piecze sie je z ananasem z puszki to dodaje sie sok z ananasa, a pozniej uklada sie na wierzchu plastry. Ja czasami pieke zwykle, przekrajuje, pozniej robie mase budyniowa albo bita smietane z zelatyna do tego pokrojone owoce, przekladam i gotowe, mozna z tym ciastem kombinowac do woli. Wtedy wychodza takie torciki na szybkiego. Na duza blache pewnie trzebaby bylo brac podwojna porcje jak nie wiecej. Robie tez na szybko inne 3jajka 3lyzki cukru 3lyzki maki zmieszanej z pol lyzeczki proszku do pieczenia Bialka ubic na sztywno dodawac cukier po lyzce, nastepnie po jednym zoltku, pozniej dodac przesiana na swiezo make z proszkiem wymieszac lyzka, wylac na blache wylozona papierem do pieczenia. Piec do zlotego koloru (ok15min) Obrane jablka pokroic w kostke lub zetrzec na tartce, prazyc w garnuszku z odrobina wody, pozniej dodac jedna lub dwie galaretki, mieszac az sie wszystko polaczy i galaretka rozpusci, odstawic do wystygniecia od czasu do czasu mieszajac. W osobnym naczyniu utrzec magraryne ok1/4 az zrobi sie biala, dodac po troche lyzke cukru pudru, jak sie to utrze, dodawac goracego mleka po troszke ciagle ucierajac (mleka ma byc ok1/5szklanki) niezawsze zuzyje sie wszystko, dodac tyle zeby nie rozrzadzic masy. Na wystudzony biszkopt wylozyc jablka, nastepnie mase polac rozpuszczona czekolada lub starta na tartce. |
|
2015-05-06, 09:46 | #3777 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: De
Wiadomości: 5 714
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Poza tym zadna z nas nie uniosła sie tutaj złościa itd w stosunku do Ciebie... Ja akurat mam 2 przypadki w rodzinie swiezej infekcji toksoplazmozy... I tak jak juz pisalam , jedna zakonczyla sie szczesliwie , druga niestety nie... Dziecko zyje, ale ze strasznymi konsekwencjami, bo jego mama miala tokso w ciazy...I nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc, bo zadna z nas nie pisala o dezynfekowaniu jedzenia jakimis plynami. Edytowane przez kasperka Czas edycji: 2015-05-06 o 09:48 Powód: Blad |
|
2015-05-06, 09:51 | #3778 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 446
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Roxie Mozesz skasowac mnie z 1 strony.
Nie bede sie tu wiecej udzielać widze ze nikt mnie nie rozumie
__________________
Nie ma mnie dla nikogo.. |
2015-05-06, 09:56 | #3779 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Cytat:
Każda z dziewczyn postępuje jak jej sumienie podpowiada. I nie ma co się stresować. Ja też nie świruję, owoce po prostu dokładnie myję tak jak zawsze. Jeśli ktoś ma ochotę wyparzać to dlaczego nie. Jeśli ma się dzięki temu czuć dobrze to proszę bardzo. A jeśli chodzi o ,,dawne czasy,, i owoce jedzone prosto z krzaka to też zauważ że troszkę było inaczej. Te w marketach są tak spryskane wszystkim co możliwe że chyba z tego owoca już nic nie zostaje. Kup mega duże soczyste jabłka czerwone bądź zielone we Fracu a się zdziwisz bo oprócz wyglądu to nic nie maja. Smakują jak podeszwa. Jak mieszkałam z rodzicami było cudnie, wielki sad z owocami, ogród pełen truskawek, malin, poziomek, rabarbaru, krzaków z porzeczkami, winogron leciałam i jadłam kiedy chciałam prosto z krzaka brudnymi łapami z piachu... A rodzice się nie martwili... Ogród był nawożony co wiosnę przez tatę obornikiem, w sadzie ani grama chemi... Inaczej było. Chorób tyle nie było. To też ważna sprawa. Świat się troszkę zmienił. Nie słyszało się o chorobach bo nie było tv albo potem czasu na jego oglądanie, nie wiedziano o ciąży do póki ,,coś nie zaczęło kopać w brzuchu,, Teraz jest inaczej. Może czasem lepiej chuchać i dmuchać by potem ,,w kaszę sobie nie pluć,, Z Mają w ciąży też starałam się robić wszystkie badania, odżywiać się zdrowo, dbać o dzidziusia by było ok... No jest ok. Choć od 8m-ca życia bardzo mi chorowała. Co chwilę zapalenie oskrzeli, obturacyjne zapalenie oskrzeli, czasem 2 razy w miesiącu leżałam z nią w szpitalu, rotawirus ze 3 razy, wycięliśmy migdałka trzeciego, co chwilę ma podawane szczepionki odpornościowe. Teraz wyrosla już z chorób ale co roku latem jest szczepiona by zimę przetrwać bez choróbska. Teraz okazało się że ma o 8stopni skrzywioną jedną piętę przez co idzie rownież kręgosłup... I tez mogłabym powiedzieć jak moja lekarka - 8stopni to nie wiele nie trzeba leczyć... No ale sorry... To jest dziewczynka, wejdzie w wiek dojrzewania i może sie pogorszyć. Więc mamy rehabilitację co wtorek, Pania która przychodzi raz w tygodniu prywatnie do domu ją wyćwiczyć i co dzień ćwiczy pół godz pod moim okiem. Stąd te maty wszystkie pokupowane co wrzucałam ... I co? Ćwiczy rok i o 1stopień jest poprawa. Jeszcze 7 stopni i będzie prościutka. Nie denerwuj się więc
__________________
|
|
2015-05-06, 09:59 | #3780 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Sierpniowe mamusie 2015 - część 5 :)
Według mnie choroby były zawsze, są i będą. Teraz po prostu jest lepsza diagnostyka, możliwość leczenia i jest to nagłaśniane. I bardzo dobrze, bo teraz jesteśmy świadome zagrożeń i jeśli możemy to staramy się minimalizować ryzyko zachorowań. Ja to jestem zdania, że teraz trudno o dziecko. I trudno utrzymać ciążę. Patrzę tylko po znajomych. Słyszałam o różnych tragediach. I nie uważam, że przesadzam tylko dbam o siebie i dziciątko. Ale to każdej z nas indywidualna sprawa i nie ma co się o to kłócić
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:10.