znajomość z netu, czy przesadzam?;-) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-05-06, 13:52   #1
jutynaaaaa80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61

znajomość z netu, czy przesadzam?;-)


hej, chciała abyscie spojrzeli obiektywnie na sytuację
poznałam się z facetem na portalu społecznościowym, umówiliśmy się w dzień, ktory jemu pasował, bo akurat był niedaleko w swoich sprawach (jest z innej miejscowości). Więc niby to nie była randka, ja jestem ogólnie zdystansowana ostatnio i nie angażuję się szybko.
Było ok, po potkaniu wymienilismy trochę wiadomości grzecznosciowych o naszych zainteresowaniach wspolnych itp.
Teraz napisał, że będzie pojutrze wybiera się tu i tam i jak chcę to mogę tam dojechać też to się spotkamy.
Facet jest w porządku, ułożony, wolny, szuka stałego związku itd.
Ale mnie zniechęca takie podejście, że mam za nim gdzieś dojechać w sumie na swój koszt. Nie wiem czy przesadzam? czy po prostu to nie jest to i wymyślam wymówki aby uniknąć spotkania.
jutynaaaaa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 13:54   #2
kotwkulce
Raczkowanie
 
Avatar kotwkulce
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy przesadzam?
Przesadzasz
kotwkulce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 14:01   #3
Kejti1212
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 178
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

bardzo przesadzasz !! on chce sie z Toba spotkac, nie moze do Ciebie przyjechac, a bedzie niedaleko Ciebie dlatego chce sie z Toba zobaczyc wiec nie badz krolewna i jedz!!
Kejti1212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 14:04   #4
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

A ja uważam, że wcale nie przesadzasz. Nie jechałabym gdzieś tam tylko po to aby drugi raz na oczy zobaczyć faceta, który zaproponował spotkanie dlatego, że był w pobliżu, czyli przy okazji załatwiania swoich spraw.

Nie mówię, że należy go olać ale jeśli naprawdę chce się z Tobą spotkać, to ustalcie wspólnie termin i miejsce, niech znajdzie czas specjalnie dla ciebie. Przy okazji można się spotykać ze znajomymi a nie nowo poznanymi, rokującymi osobami. Takie moje zdanie. To, kto pokrywa koszty podróży nie jest ważne, ważne czy angażuje się tak samo jak ty a tu niestety tak nie jest.
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 14:07   #5
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
hej, chciała abyscie spojrzeli obiektywnie na sytuację
poznałam się z facetem na portalu społecznościowym, umówiliśmy się w dzień, ktory jemu pasował, bo akurat był niedaleko w swoich sprawach (jest z innej miejscowości). Więc niby to nie była randka, ja jestem ogólnie zdystansowana ostatnio i nie angażuję się szybko.
Było ok, po potkaniu wymienilismy trochę wiadomości grzecznosciowych o naszych zainteresowaniach wspolnych itp.
Teraz napisał, że będzie pojutrze wybiera się tu i tam i jak chcę to mogę tam dojechać też to się spotkamy.
Facet jest w porządku, ułożony, wolny, szuka stałego związku itd.
Ale mnie zniechęca takie podejście, że mam za nim gdzieś dojechać w sumie na swój koszt. Nie wiem czy przesadzam? czy po prostu to nie jest to i wymyślam wymówki aby uniknąć spotkania.
Co innego jeśli np. on jest samochodem, a Ty nie masz auta i masz beznadziejną komunikację z tym miejscem, a co innego jeśli masz dojazd i czas by się spotkać. Może on ma mało czasu po pracy żeby dojechać jeszcze do Twojej miejscowości i dlatego sensowniej będzie jeśli Ty tam dojedziesz?
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 14:22   #6
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Jeśli masz ochotę się z nim spotkać to przesadzasz, a jeżeli nie chcesz no to bez sensu się zastanawiać
694fcdf7a19624f0727048617a838dcb1266be57_641ce80216f07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 14:35   #7
jutynaaaaa80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

wiem, że nic się nie stanę jak dojadę i ze wydziwiam trochę ale z drugiej strony mam doświadczenie już spore i wiem, że bym się źle czuła jakbym przystała na to.
To nie jest korzystne jak od poczatku znajomosci facet niewiele daje z siebie. Bo narazie to byłoby 2gie spotkanie że ja dojdę/dojadę tam na daną godzinę, ktora mu odpowiada- gdzie on akurat i tak będzie. W związku z tym, nie wiem czy mu napisać, że mi to nie odpowiada, czy zaproponować coś innego czy zobaczyć co on powie. Narazie mu napisałam, trochę żartem że zobaczę bo trochę kombinowania z przesiadkami itd mam, i nic nie odpowiedział na to.
jutynaaaaa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-05-06, 15:06   #8
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
hej, chciała abyscie spojrzeli obiektywnie na sytuację
poznałam się z facetem na portalu społecznościowym, umówiliśmy się w dzień, ktory jemu pasował, bo akurat był niedaleko w swoich sprawach (jest z innej miejscowości). Więc niby to nie była randka, ja jestem ogólnie zdystansowana ostatnio i nie angażuję się szybko.
Było ok, po potkaniu wymienilismy trochę wiadomości grzecznosciowych o naszych zainteresowaniach wspolnych itp.
Teraz napisał, że będzie pojutrze wybiera się tu i tam i jak chcę to mogę tam dojechać też to się spotkamy.
Facet jest w porządku, ułożony, wolny, szuka stałego związku itd.
Ale mnie zniechęca takie podejście, że mam za nim gdzieś dojechać w sumie na swój koszt. Nie wiem czy przesadzam? czy po prostu to nie jest to i wymyślam wymówki aby uniknąć spotkania.
Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
wiem, że nic się nie stanę jak dojadę i ze wydziwiam trochę ale z drugiej strony mam doświadczenie już spore i wiem, że bym się źle czuła jakbym przystała na to.
To nie jest korzystne jak od poczatku znajomosci facet niewiele daje z siebie. Bo narazie to byłoby 2gie spotkanie że ja dojdę/dojadę tam na daną godzinę, ktora mu odpowiada- gdzie on akurat i tak będzie. W związku z tym, nie wiem czy mu napisać, że mi to nie odpowiada, czy zaproponować coś innego czy zobaczyć co on powie. Narazie mu napisałam, trochę żartem że zobaczę bo trochę kombinowania z przesiadkami itd mam, i nic nie odpowiedział na to.
przesadzasz. nie masz ochoty się spotkać to się nie spotykaj, bez wymyślania (sobie) wymówek.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 15:10   #9
Kochanna
Raczkowanie
 
Avatar Kochanna
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Otchłań
Wiadomości: 66
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Ustalcie termin, który będzie pasował Wam obojgu, a nie 'przy okazji' gdy Ty, jak piszesz, masz jakieś przesiadki i kombinowanie.
Moim zdaniem nie przesadzasz. Skoro tak to wygląda teraz, to jak będzie to wyglądało potem? Masz jeździć potem za nim przez pół Polski żeby się 'przy okazji' zobaczyć?
Byłabym czujna w takiej sytuacji.
Kochanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 15:21   #10
szynka_w_toscie
Zadomowienie
 
Avatar szynka_w_toscie
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Moim zdaniem przesadzasz. Dojechanie do danego miejsca nie jest żadnym poświęceniem, a jeżeli Tobie by nie pasował termin spotkania to powinnaś mu o tym powiedzieć.
__________________
"When I let a day go by without talking to you...
then that day's just no good."
A.
szynka_w_toscie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 15:45   #11
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
hej, chciała abyscie spojrzeli obiektywnie na sytuację
poznałam się z facetem na portalu społecznościowym, umówiliśmy się w dzień, ktory jemu pasował, bo akurat był niedaleko w swoich sprawach (jest z innej miejscowości). Więc niby to nie była randka, ja jestem ogólnie zdystansowana ostatnio i nie angażuję się szybko.
Było ok, po potkaniu wymienilismy trochę wiadomości grzecznosciowych o naszych zainteresowaniach wspolnych itp.
Teraz napisał, że będzie pojutrze wybiera się tu i tam i jak chcę to mogę tam dojechać też to się spotkamy.
Facet jest w porządku, ułożony, wolny, szuka stałego związku itd.
Ale mnie zniechęca takie podejście, że mam za nim gdzieś dojechać w sumie na swój koszt. Nie wiem czy przesadzam? czy po prostu to nie jest to i wymyślam wymówki aby uniknąć spotkania.
Co to znaczy dojechać ?

Jak nie dużo to przesadzasz, jak tych kilometrów jest naprawdę sporo i /lub masz problemy z dojazdem (on o tym wie) do tego miejsca, to się nie dziwię Twojej irytacji.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-06, 16:22   #12
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Przecież autorce nie chodzi o to, że musi tam dojechać, tylko że facet chce sie spotkać tak jakby przy okazji, nie na zasadzie ja mieszkam w Szczecinie ty w Rzeszowie spotkajmy sie w Warszawie, nie inicjował spotkania SPECJALNIE tylko przy okazji.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 16:28   #13
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Jak masz ochotę - jedź. Jak nie masz - nie jedź. Nie zastanawiaj się czy przesadzasz czy nie. Choć mnie się nie spodobało stwierdzenie, że musisz dojechać "na swój koszt". A niby na czyj A on co, na wodę jeździ? Bilety mu z nieba spadają?
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 16:42   #14
201611090905
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
hej, chciała abyscie spojrzeli obiektywnie na sytuację
poznałam się z facetem na portalu społecznościowym, umówiliśmy się w dzień, ktory jemu pasował, bo akurat był niedaleko w swoich sprawach (jest z innej miejscowości). Więc niby to nie była randka, ja jestem ogólnie zdystansowana ostatnio i nie angażuję się szybko.
Było ok, po potkaniu wymienilismy trochę wiadomości grzecznosciowych o naszych zainteresowaniach wspolnych itp.
Teraz napisał, że będzie pojutrze wybiera się tu i tam i jak chcę to mogę tam dojechać też to się spotkamy.
Facet jest w porządku, ułożony, wolny, szuka stałego związku itd.
Ale mnie zniechęca takie podejście, że mam za nim gdzieś dojechać w sumie na swój koszt. Nie wiem czy przesadzam? czy po prostu to nie jest to i wymyślam wymówki aby uniknąć spotkania.

Wasza znajomość dopiero się "rozkręca",więc dlaczego on miałby specjalnie po Ciebie przyjeżdżać? Uważam,że zaproponował Ci takie spotkanie,bo widocznie ma coś do załatwienia w tym miejscu i pomyślał,że fajnie byłoby Cię zobaczyć. I tyle, nie doszukuj się,że niby chce się zobaczyć z Tobą "przy okazji",bo wydaje mi się,że jeśli nie mogłabyś przyjechać to pewnie zaproponowałby Ci inny termin,w którym mógłby przyjechać konkretnie do Twojej miejscowości.
201611090905 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 16:49   #15
niv_
Zakorzenienie
 
Avatar niv_
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Przecież autorce nie chodzi o to, że musi tam dojechać, tylko że facet chce sie spotkać tak jakby przy okazji, nie na zasadzie ja mieszkam w Szczecinie ty w Rzeszowie spotkajmy sie w Warszawie, nie inicjował spotkania SPECJALNIE tylko przy okazji.
Co w tym złego

Cytat:
Napisane przez KasiaB954 Pokaż wiadomość
Wasza znajomość dopiero się "rozkręca",więc dlaczego on miałby specjalnie po Ciebie przyjeżdżać? Uważam,że zaproponował Ci takie spotkanie,bo widocznie ma coś do załatwienia w tym miejscu i pomyślał,że fajnie byłoby Cię zobaczyć. I tyle, nie doszukuj się,że niby chce się zobaczyć z Tobą "przy okazji",bo wydaje mi się,że jeśli nie mogłabyś przyjechać to pewnie zaproponowałby Ci inny termin,w którym mógłby przyjechać konkretnie do Twojej miejscowości.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
niv_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 17:10   #16
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Nie rozumiem Cie.
Nie zna Twoje josoby i co Ty,myslisz? ze podjedzie pod Twoje drzwi na białym koniu,bo księżniczce nie chce się nawet tyłka ruszyć?
No szok.
Niby facet ideał a jednak źle. Nie kumie
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 17:18   #17
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Ja bym mu powiedziała, ze skoro jest blisko to może do Ciebie przyjechać. Jeżeli będzie mu zależało na spotkaniu z Tobą to przyjedzie, jeśli nie to nie. Sprawa rozwiązana.
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012



weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 17:41   #18
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

A co to znaczy, że musisz dojechać? Jakoś daleko? Dużo czasu na ten dojazd?

Ogólnie to uważam, że to nic wielkiego, że facet zaproponował to spotkanie jak akurat ma być blisko.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 18:22   #19
MeredithGrey
Zadomowienie
 
Avatar MeredithGrey
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
wiem, że nic się nie stanę jak dojadę i ze wydziwiam trochę ale z drugiej strony mam doświadczenie już spore i wiem, że bym się źle czuła jakbym przystała na to.
To nie jest korzystne jak od poczatku znajomosci facet niewiele daje z siebie. Bo narazie to byłoby 2gie spotkanie że ja dojdę/dojadę tam na daną godzinę, ktora mu odpowiada- gdzie on akurat i tak będzie. W związku z tym, nie wiem czy mu napisać, że mi to nie odpowiada, czy zaproponować coś innego czy zobaczyć co on powie. Narazie mu napisałam, trochę żartem że zobaczę bo trochę kombinowania z przesiadkami itd mam, i nic nie odpowiedział na to.
miałaybm podobne podejście.
__________________
Książki 2015
5/52
ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
MeredithGrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-05-06, 18:37   #20
jutynaaaaa80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

około 60 minut. Wiem, że może mam nadmierne oczekiwania i dziewczyny jezdzą za facetami, ktorych nie widziały na oczy na drugi koniec Polski itp, ale mnie to nie sprawia radosci i jak mam jezdzic za kimś prawie obcym aby mu towarzyszyc tam gdzie on ma iśc ze mną czy beze mnie, bo to nie jest tak ze przyjadę tam i on spyta co chcę robic, tylko pan ma zaplanowane tam już rozne rzeczy, ktore chce zobaczyc itd wiec napisal mi takie info ze wybiera sie tam i jak chce to moge dolaczyc.
Póki co on nie odpisuje, więc ciężko coś ustalic jak nie ma kontaktu.

Edytowane przez jutynaaaaa80
Czas edycji: 2014-05-06 o 18:42
jutynaaaaa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 18:58   #21
Kendra66
Rozeznanie
 
Avatar Kendra66
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 868
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez Mija62 Pokaż wiadomość
Przecież autorce nie chodzi o to, że musi tam dojechać, tylko że facet chce sie spotkać tak jakby przy okazji, nie na zasadzie ja mieszkam w Szczecinie ty w Rzeszowie spotkajmy sie w Warszawie, nie inicjował spotkania SPECJALNIE tylko przy okazji.
a może on się boi, że nią przepłoszy jak jej w prost powie, że dla niej przyjedzie. a to, że ma plany tam coś zobaczyć itp i to z nią-może dla niego to randka, ale też boi się to powiedzieć?
Kendra66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 20:33   #22
Zadomowienie
Raczkowanie
 
Avatar Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
wiem, że nic się nie stanę jak dojadę i ze wydziwiam trochę ale z drugiej strony mam doświadczenie już spore i wiem, że bym się źle czuła jakbym przystała na to.
To nie jest korzystne jak od poczatku znajomosci facet niewiele daje z siebie. Bo narazie to byłoby 2gie spotkanie że ja dojdę/dojadę tam na daną godzinę, ktora mu odpowiada- gdzie on akurat i tak będzie. W związku z tym, nie wiem czy mu napisać, że mi to nie odpowiada, czy zaproponować coś innego czy zobaczyć co on powie. Narazie mu napisałam, trochę żartem że zobaczę bo trochę kombinowania z przesiadkami itd mam, i nic nie odpowiedział na to.
Do-kła-dnie. Bo później będzie tylko gorzej.

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
około 60 minut. Wiem, że może mam nadmierne oczekiwania i dziewczyny jezdzą za facetami, ktorych nie widziały na oczy na drugi koniec Polski itp, ale mnie to nie sprawia radosci i jak mam jezdzic za kimś prawie obcym aby mu towarzyszyc tam gdzie on ma iśc ze mną czy beze mnie, bo to nie jest tak ze przyjadę tam i on spyta co chcę robic, tylko pan ma zaplanowane tam już rozne rzeczy, ktore chce zobaczyc itd wiec napisal mi takie info ze wybiera sie tam i jak chce to moge dolaczyc.
Póki co on nie odpisuje, więc ciężko coś ustalic jak nie ma kontaktu.
Doskonale Cię rozumiem... Również jestem baaardzo uczulona na takie spotkania 'przy okazji'. To tak jakby on doskonale organizował swój czas, bo w ciągu dnia nie straci przecież ani minutki (np. na dojazd), a Ty sobie rób, co chcesz... na zasadzie: dostosuj się albo bez łaski. Uważam, że masz prawo do tych wątpliwości. Wg mnie to takie sprawdzanie, gdzie leżą granice i jak daleko można się posunąć... Co innego, gdyby znajomość byłaby bardziej rozwinięta i co najmniej kilka spotkań za Wami.
Zadomowienie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 20:57   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez Zadomowienie Pokaż wiadomość
Do-kła-dnie. Bo później będzie tylko gorzej.
A kobieta to już nie powinna z siebie nic dawać?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 21:06   #24
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Nie no mnie by się to też w sumie nie podobało, ale jak dojazd to tylko godzina..
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 21:09   #25
Zadomowienie
Raczkowanie
 
Avatar Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
A kobieta to już nie powinna z siebie nic dawać?
Powinna być równowaga, tu jej nie widzę. To dopiero drugie spotkanie i drugie, gdzie to ona ma się dostosować do niego, bo akurat będzie "w okolicy"...
Zadomowienie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 21:17   #26
uzunia
Wtajemniczenie
 
Avatar uzunia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Generalnie to "jak chcesz możesz dołączyć" jest jak dla mnie stanowczym NIE abyś tam jechała. Nie chodzi o długość drogi tylko o SPOSÓB podania.
Gdybyś napisała..... "chciałbym się z Tobą spotkać jak najszybciej,ale np. mam waże sprawy do załatwienia w miejscu XYZ to ileś tam km od Ciebie czy mogłabyś/dała radę przyjechać abyśmy mogli spędzić razem czas"... to faktycznie uznałabym ,ze ksieżniczkujesz....ale takie "jak chcesz...." jest po prostu mega obojętne .
__________________
MOJA WYMIANKA-KOSMETYKI!!!

NEW~!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post25471289


uzunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 21:35   #27
jutynaaaaa80
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Dziewczyny może księżniczkuję, ale zwykle dawałam z siebie dużo więcej w relacji i źle to się skonczyło. Raz chyba tylko byłam zołzą i wymagałam a on o dziwo jeszcze bardziej się starał o mnie Ja wyczułam, że mu się podobam, a on niebardzo sobie radzi ogólnie z kobietami, jest długo sam. No a z drugiej strony mam obawy, że to pan skupiony na sobie.
Teraz nie odpisał na tą wiadomość w lekkim tonie, więc nie wiem czy jest sens jeszcze mu coś pisać?Może mu zapropnuje spotkanie na moich warunkach ?, jak mu to nie będzie odpowiadać to chyba to rozstrzygnie problem.
jutynaaaaa80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 21:58   #28
uzunia
Wtajemniczenie
 
Avatar uzunia
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

jeśli nie odpisał to sobie daruj......
na desperatke nie chcesz wyjśc napewno
__________________
MOJA WYMIANKA-KOSMETYKI!!!

NEW~!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post25471289


uzunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 22:28   #29
takbonie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Cytat:
Napisane przez Zadomowienie Pokaż wiadomość
Powinna być równowaga, tu jej nie widzę. To dopiero drugie spotkanie i drugie, gdzie to ona ma się dostosować do niego, bo akurat będzie "w okolicy"...
Przecież to są różne płcie, jaka równowaga na początku. Inaczej reaguje kobieta a inaczej mężczyzna.

Też uważam,że to niekorzystne kiedy mężczyzna na początku daje mało z siebie w relacji.

Co do tematu...
Moim zdaniem to za krótko się spotykacie żeby stwierdzić o co mu chodzi. Mogłaś zaproponować mu inne miejsce jak chciałaś spotkać się gdzie indziej.
On nie odpisał Ci na tego jednego smsa czy jeszcze coś napisałaś?

---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
zwykle dawałam z siebie dużo więcej w relacji i źle to się skonczyło.
Tu Ciebie rozumiem.
Cytat:
Napisane przez jutynaaaaa80 Pokaż wiadomość
Raz chyba tylko byłam zołzą i wymagałam a on o dziwo jeszcze bardziej się starał o mnie Ja wyczułam, że mu się podobam, a on niebardzo sobie radzi ogólnie z kobietami, jest długo sam. No a z drugiej strony mam obawy, że to pan skupiony na sobie.
Teraz nie odpisał na tą wiadomość w lekkim tonie, więc nie wiem czy jest sens jeszcze mu coś pisać?Może mu zapropnuje spotkanie na moich warunkach ?, jak mu to nie będzie odpowiadać to chyba to rozstrzygnie problem.
Ale tu już przesadzasz moim zdaniem.
Mam wrażenie,że faktycznie możesz dużo wymagać. Nie odpisał Ci na jedną wiadomość i nie wiesz czy jest sens odpisać? Nie przesadzasz?!
Nic się nie stanie jak mu napiszesz jeszcze jednego smsa.
Skąd wiesz,że ma problem z kobietami? Ile ma lat?
takbonie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-05-06, 22:35   #30
oliviaxwhisper
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 27
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)

Możesz mieć obawy, troszczysz się o samą siebie. Ale czasem wystarczy odrobina luzu i wszystko nabiera innych, lepszych barw
oliviaxwhisper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-09 22:20:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.