2014-05-06, 13:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
hej, chciała abyscie spojrzeli obiektywnie na sytuację
poznałam się z facetem na portalu społecznościowym, umówiliśmy się w dzień, ktory jemu pasował, bo akurat był niedaleko w swoich sprawach (jest z innej miejscowości). Więc niby to nie była randka, ja jestem ogólnie zdystansowana ostatnio i nie angażuję się szybko. Było ok, po potkaniu wymienilismy trochę wiadomości grzecznosciowych o naszych zainteresowaniach wspolnych itp. Teraz napisał, że będzie pojutrze wybiera się tu i tam i jak chcę to mogę tam dojechać też to się spotkamy. Facet jest w porządku, ułożony, wolny, szuka stałego związku itd. Ale mnie zniechęca takie podejście, że mam za nim gdzieś dojechać w sumie na swój koszt. Nie wiem czy przesadzam? czy po prostu to nie jest to i wymyślam wymówki aby uniknąć spotkania. |
2014-05-06, 13:54 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
|
2014-05-06, 14:01 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
bardzo przesadzasz !! on chce sie z Toba spotkac, nie moze do Ciebie przyjechac, a bedzie niedaleko Ciebie dlatego chce sie z Toba zobaczyc wiec nie badz krolewna i jedz!!
|
2014-05-06, 14:04 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
A ja uważam, że wcale nie przesadzasz. Nie jechałabym gdzieś tam tylko po to aby drugi raz na oczy zobaczyć faceta, który zaproponował spotkanie dlatego, że był w pobliżu, czyli przy okazji załatwiania swoich spraw.
Nie mówię, że należy go olać ale jeśli naprawdę chce się z Tobą spotkać, to ustalcie wspólnie termin i miejsce, niech znajdzie czas specjalnie dla ciebie. Przy okazji można się spotykać ze znajomymi a nie nowo poznanymi, rokującymi osobami. Takie moje zdanie. To, kto pokrywa koszty podróży nie jest ważne, ważne czy angażuje się tak samo jak ty a tu niestety tak nie jest. |
2014-05-06, 14:07 | #5 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
|
|
2014-05-06, 14:22 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 8 556
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Jeśli masz ochotę się z nim spotkać to przesadzasz, a jeżeli nie chcesz no to bez sensu się zastanawiać
|
2014-05-06, 14:35 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
wiem, że nic się nie stanę jak dojadę i ze wydziwiam trochę ale z drugiej strony mam doświadczenie już spore i wiem, że bym się źle czuła jakbym przystała na to.
To nie jest korzystne jak od poczatku znajomosci facet niewiele daje z siebie. Bo narazie to byłoby 2gie spotkanie że ja dojdę/dojadę tam na daną godzinę, ktora mu odpowiada- gdzie on akurat i tak będzie. W związku z tym, nie wiem czy mu napisać, że mi to nie odpowiada, czy zaproponować coś innego czy zobaczyć co on powie. Narazie mu napisałam, trochę żartem że zobaczę bo trochę kombinowania z przesiadkami itd mam, i nic nie odpowiedział na to. |
2014-05-06, 15:06 | #8 | ||
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
||
2014-05-06, 15:10 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Otchłań
Wiadomości: 66
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Ustalcie termin, który będzie pasował Wam obojgu, a nie 'przy okazji' gdy Ty, jak piszesz, masz jakieś przesiadki i kombinowanie.
Moim zdaniem nie przesadzasz. Skoro tak to wygląda teraz, to jak będzie to wyglądało potem? Masz jeździć potem za nim przez pół Polski żeby się 'przy okazji' zobaczyć? Byłabym czujna w takiej sytuacji. |
2014-05-06, 15:21 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 798
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Moim zdaniem przesadzasz. Dojechanie do danego miejsca nie jest żadnym poświęceniem, a jeżeli Tobie by nie pasował termin spotkania to powinnaś mu o tym powiedzieć.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
2014-05-06, 15:45 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
Jak nie dużo to przesadzasz, jak tych kilometrów jest naprawdę sporo i /lub masz problemy z dojazdem (on o tym wie) do tego miejsca, to się nie dziwię Twojej irytacji.
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
|
2014-05-06, 16:22 | #12 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Przecież autorce nie chodzi o to, że musi tam dojechać, tylko że facet chce sie spotkać tak jakby przy okazji, nie na zasadzie ja mieszkam w Szczecinie ty w Rzeszowie spotkajmy sie w Warszawie, nie inicjował spotkania SPECJALNIE tylko przy okazji.
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
2014-05-06, 16:28 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Jak masz ochotę - jedź. Jak nie masz - nie jedź. Nie zastanawiaj się czy przesadzasz czy nie. Choć mnie się nie spodobało stwierdzenie, że musisz dojechać "na swój koszt". A niby na czyj A on co, na wodę jeździ? Bilety mu z nieba spadają?
|
2014-05-06, 16:42 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 2 483
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
Wasza znajomość dopiero się "rozkręca",więc dlaczego on miałby specjalnie po Ciebie przyjeżdżać? Uważam,że zaproponował Ci takie spotkanie,bo widocznie ma coś do załatwienia w tym miejscu i pomyślał,że fajnie byłoby Cię zobaczyć. I tyle, nie doszukuj się,że niby chce się zobaczyć z Tobą "przy okazji",bo wydaje mi się,że jeśli nie mogłabyś przyjechać to pewnie zaproponowałby Ci inny termin,w którym mógłby przyjechać konkretnie do Twojej miejscowości. |
|
2014-05-06, 16:49 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
Cytat:
__________________
Bóg stworzył człowieka ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował. Mark Twain
|
||
2014-05-06, 17:10 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Nie rozumiem Cie.
Nie zna Twoje josoby i co Ty,myslisz? ze podjedzie pod Twoje drzwi na białym koniu,bo księżniczce nie chce się nawet tyłka ruszyć? No szok. Niby facet ideał a jednak źle. Nie kumie
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
2014-05-06, 17:18 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Ja bym mu powiedziała, ze skoro jest blisko to może do Ciebie przyjechać. Jeżeli będzie mu zależało na spotkaniu z Tobą to przyjedzie, jeśli nie to nie. Sprawa rozwiązana.
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
2014-05-06, 17:41 | #18 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
A co to znaczy, że musisz dojechać? Jakoś daleko? Dużo czasu na ten dojazd?
Ogólnie to uważam, że to nic wielkiego, że facet zaproponował to spotkanie jak akurat ma być blisko. |
2014-05-06, 18:22 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
__________________
Książki 2015 5/52 ROLKOholizm! Jesien 2014. ..
|
|
2014-05-06, 18:37 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
około 60 minut. Wiem, że może mam nadmierne oczekiwania i dziewczyny jezdzą za facetami, ktorych nie widziały na oczy na drugi koniec Polski itp, ale mnie to nie sprawia radosci i jak mam jezdzic za kimś prawie obcym aby mu towarzyszyc tam gdzie on ma iśc ze mną czy beze mnie, bo to nie jest tak ze przyjadę tam i on spyta co chcę robic, tylko pan ma zaplanowane tam już rozne rzeczy, ktore chce zobaczyc itd wiec napisal mi takie info ze wybiera sie tam i jak chce to moge dolaczyc.
Póki co on nie odpisuje, więc ciężko coś ustalic jak nie ma kontaktu. Edytowane przez jutynaaaaa80 Czas edycji: 2014-05-06 o 18:42 |
2014-05-06, 18:58 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 868
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
a może on się boi, że nią przepłoszy jak jej w prost powie, że dla niej przyjedzie. a to, że ma plany tam coś zobaczyć itp i to z nią-może dla niego to randka, ale też boi się to powiedzieć?
|
2014-05-06, 20:33 | #22 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
Cytat:
|
||
2014-05-06, 20:57 | #23 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
|
2014-05-06, 21:06 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Nie no mnie by się to też w sumie nie podobało, ale jak dojazd to tylko godzina..
|
2014-05-06, 21:09 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 124
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
|
2014-05-06, 21:17 | #26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Generalnie to "jak chcesz możesz dołączyć" jest jak dla mnie stanowczym NIE abyś tam jechała. Nie chodzi o długość drogi tylko o SPOSÓB podania.
Gdybyś napisała..... "chciałbym się z Tobą spotkać jak najszybciej,ale np. mam waże sprawy do załatwienia w miejscu XYZ to ileś tam km od Ciebie czy mogłabyś/dała radę przyjechać abyśmy mogli spędzić razem czas"... to faktycznie uznałabym ,ze ksieżniczkujesz....ale takie "jak chcesz...." jest po prostu mega obojętne .
__________________
MOJA WYMIANKA-KOSMETYKI!!! NEW~!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post25471289 |
2014-05-06, 21:35 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Dziewczyny może księżniczkuję, ale zwykle dawałam z siebie dużo więcej w relacji i źle to się skonczyło. Raz chyba tylko byłam zołzą i wymagałam a on o dziwo jeszcze bardziej się starał o mnie Ja wyczułam, że mu się podobam, a on niebardzo sobie radzi ogólnie z kobietami, jest długo sam. No a z drugiej strony mam obawy, że to pan skupiony na sobie.
Teraz nie odpisał na tą wiadomość w lekkim tonie, więc nie wiem czy jest sens jeszcze mu coś pisać?Może mu zapropnuje spotkanie na moich warunkach ?, jak mu to nie będzie odpowiadać to chyba to rozstrzygnie problem. |
2014-05-06, 21:58 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 016
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
jeśli nie odpisał to sobie daruj......
na desperatke nie chcesz wyjśc napewno
__________________
MOJA WYMIANKA-KOSMETYKI!!! NEW~!!! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post25471289 |
2014-05-06, 22:28 | #29 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 457
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Cytat:
Też uważam,że to niekorzystne kiedy mężczyzna na początku daje mało z siebie w relacji. Co do tematu... Moim zdaniem to za krótko się spotykacie żeby stwierdzić o co mu chodzi. Mogłaś zaproponować mu inne miejsce jak chciałaś spotkać się gdzie indziej. On nie odpisał Ci na tego jednego smsa czy jeszcze coś napisałaś? ---------- Dopisano o 23:28 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ---------- Cytat:
Cytat:
Mam wrażenie,że faktycznie możesz dużo wymagać. Nie odpisał Ci na jedną wiadomość i nie wiesz czy jest sens odpisać? Nie przesadzasz?! Nic się nie stanie jak mu napiszesz jeszcze jednego smsa. Skąd wiesz,że ma problem z kobietami? Ile ma lat? |
|||
2014-05-06, 22:35 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 27
|
Dot.: znajomość z netu, czy przesadzam?;-)
Możesz mieć obawy, troszczysz się o samą siebie. Ale czasem wystarczy odrobina luzu i wszystko nabiera innych, lepszych barw
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:47.