Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach?

kamtumi · 2013-10-30, 11:11

Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

jesienny_lisc · 2013-10-30, 11:29

A siostra szwagra to wie, bo...?

Sylwia1900r · 2013-10-30, 11:35

Cytat:

Napisane przez kamtumi

Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

A wysokie stanowiska to jakie? Kierownik Biedronki? Pilot Samolotu? Kardiochirurg? Prezydent?
O jakie odpowiedzialne stanowiska ci chodzi? Bo nie jasne zadałaś pytanie.
Łykają coś, naprawdę?

I tacy nabuzowani do pracy przychodzą?
No... swego czasu pijany Kwaśniewski był w Katyniu, ha ha...
O takie przykłady ci chodzi?

kamtumi · 2013-10-30, 11:52

Chodzi mi o managerów w koporacjach itp

Kfiatuszek1987 · 2013-10-30, 12:11

Cytat:

Napisane przez kamtumi

Chodzi mi o managerów w koporacjach itp

Itp. Tzn?
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi. To dla mnie akurat nie jest wysokie stanowisko no ale ok. Chodzi Ci o odpowiedzialność? Że na kimś ciąży duża odpowiedzialność? Czy o to że musi być kreatywny?
Jak jest dobry człowiek z odpowiednimi kwalifikacjami na odpowiednim stanowisku to nie potrzebuje jakiś dopalaczy a jak się człowiek nie nadaje to i święty boże nie pomoże. Nie każdy jest stworzony do np bycia kierownikiem, managerem, lekarzem itd.

Sylwia1900r · 2013-10-30, 12:12

A Menagery.... każdy człowiek przecież może sobie coś zaćpać jeśli zechce.
A ostatnio to pisało w jakiejś gazecie babskiej, że denaturat można na ławce w parku pić i nic na to Policja nie może poradzić, bo denaturat nie jest napojem alkoholowym.
Jak ktoś chce się truć, to wysokie stanowisko mu w tym nie przeszkodzi.

Wolha · 2013-10-30, 12:16

Twoja znajoma gada straszne bzdury

jesienny_lisc · 2013-10-30, 12:20

A myślałam, że siostra to wie, bo się obraca wśród CEO czy szefów rad nadzorczych

Sabbath · 2013-10-30, 12:54

Cytat:

Napisane przez kamtumi

Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

A ona sobie samopoczucie w ten sposób poprawia? Że sama nie jest "na stanowisku", bo nie bierze?

DsC · 2013-10-30, 14:32

Myślę, ze to kompletne bzdury. Czasem ludzie na normalnych stanowiskach, nie wymagających brania odpowiedzialność za jakąś rzecz, po prostu zatrudnionych przy odrobinie szczęścia na etat więcej się napracują (btw. za 1600zł) niż ci wszyscy prezesi w korporacjach i "ważne" osoby, o które Ci chodzi.
Ci "ważniacy", mają od tego ludzi.

**201607280909** · 2013-10-30, 14:32

Cytat:

Napisane przez kamtumi

Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

Po pierwsze, nie zawsze praca na wysokich stanowiskach oznacza ciężką harówkę - wszystko zależy od firmy. Z racji mojego zawodu mam często kontakt z osobami z wysokich stanowisk w wielu spółkach - czasem rzeczywiście zdarzało się, że były to bardzo zapracowane osoby, które np. przesyłały mi maile o 3-4 w nocy, ale miałam okazję też spotkać CEO, który miał w swoim gabinecie mini golfa i non stop grał

Po drugie, jeśli już czyjaś praca jest ciężką harówką to wydaje mi się, że branie czegokolwiek jest rzadkością. W mojej firmie managerowie, jak i osoby z jeszcze wyższych stanowisk (bo manager w sumie wcale nie jest dla mnie wysokim stanowiskiem) pracują bardzo ciężko i długo, ale w życiu nie powiedziałabym, że ktoś coś bierze. Gdy jakaś osoba nie wytrzymuje tempa, po prostu rezygnuje z tej pracy i szuka czegoś lżejszego. Zresztą do wyższych stanowisk dochodzą osoby, które są przyzwyczajone do harówki - słabsi i mniej odporni wykruszają się na niższych stanowiskach.

jesienny_lisc · 2013-10-30, 14:35

Cytat:

Napisane przez DsC

Myślę, ze to kompletne bzdury. Czasem ludzie na normalnych stanowiskach, nie wymagających brania odpowiedzialność za jakąś rzecz, po prostu zatrudnionych przy odrobinie szczęścia na etat więcej się napracują (btw. za 1600zł) niż ci wszyscy prezesi w korporacjach i "ważne" osoby, o które Ci chodzi.
Ci "ważniacy", mają od tego ludzi.

No tutaj, to trochę odleciałaś.

DsC · 2013-10-30, 14:45

Uogólnienie. Co nie zmienia faktu, że czasami tak się zdarza.

Ciasteczkowa88 · 2013-10-30, 18:32

Kolega mojego brata (braci starsi ode mnie dużo, teraz przekroczyli 40tke

) - szef firmy budowlanej, około 50 milionów przerobu rocznie - gościu daje rade, nie zestresowany, miły, czasami wpada do brata na grilla to i wypije i zje a czasami da się z nim na korcie pograć w tennisa

. Do tego żona, dwoje dzieci. Ale jak był kryzys w budowlance jakiś czas temu to popadł w alko.

A tak ogólnie to raz była na budowie z bratem (tak mnie zabrał), na budowę przyjechał inwestor - normalny gościu, dało się z nim pogadać, budował synowi spa - chłopak koło 30, trochę ciotka z niego

. Później mi brat powiedział, że to spa kosztuje 25 mln złotych. W życiu bym nie przypuszczała, że w sumie milioner może być tak spoko - raczej kojarzyli mi się ze spaślakami i starszymi panami.

Elfia4 · 2013-10-30, 21:21

Cytat:

Napisane przez kamtumi

Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

O boszzz, mam full znajomych na prochach, klejach i innych świństwach?!

Nie wiedziałam, że mam z takimi ludźmi do czynienia i szczerze mówiąc nie zauważyłam u nich objawów "wspomagania" się w pracy na wysokich stanowiskach i na jeszcze wyższych obrotach

A tak serio, to są to raczej przypadki sporadyczne i raczej ludzi, którzy mają nawarstwiające się problemy (pewnie nie tylko w pracy), są na nieodpowiednich stanowiskach, gdzie przerastają ich zadania i którzy zamiast pomocy u specjalisty szukają "wsparcia" w jakichś świństwach.

niebieskie_oczko · 2013-10-31, 13:01

Ale dyrdymały

Moją jedyną używką, jaką stosuję w nadmiarze to kawa

Owszem, może się zdarzyć, że ktoś bierze jakieś wspomagacze, ale obstawiam, że to osoby mało odporne na stres :p

Chwala · 2013-10-31, 21:06

Cytat:

Napisane przez kamtumi

Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

Widocznie siostra szwagra żyje zasadą, że skoro ona nie ma to inni muszą oszukiwać jakoś

.

Mam w rodzinie dyrektora w korporacji, który praktycznie pracuje nawet będąc w domu/na urlopie. Żyje, ma się dobrze, nic nie bierze. Dlaczego? Bo istnieją ogarnięci ludzie, którzy potrafią zarządzać oraz radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Praca ich fascynuje i sprawia im przyjemność.

2013-10-30, 11:11	#1
kamtumi Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: południowy wschód Polski Wiadomości: 424	Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Czy macie wsrod znajomych osoby ktore maja wysokie stanowiska pracy ( mam tu na myśli stanowiska naprawde odpowiedzialne). Ostatnio siostra szwagra uświadamiała mnie, że tacy ludzie nie funkcjonują sami- ze jest to niemozliwe aby organizm na takich obrotach sam sprawnie funkcjonował. Aby wszystko ogarnac coś sobie łykają, wdychają itd. itp. Czy myślicie ze tak naprawde jest?

2013-10-30, 11:29	#2
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? A siostra szwagra to wie, bo...?

2013-10-30, 11:52	#4
kamtumi Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-09 Lokalizacja: południowy wschód Polski Wiadomości: 424	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Chodzi mi o managerów w koporacjach itp

2013-10-30, 12:12	#6
Sylwia1900r Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 2 464	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? A Menagery.... każdy człowiek przecież może sobie coś zaćpać jeśli zechce. A ostatnio to pisało w jakiejś gazecie babskiej, że denaturat można na ławce w parku pić i nic na to Policja nie może poradzić, bo denaturat nie jest napojem alkoholowym. Jak ktoś chce się truć, to wysokie stanowisko mu w tym nie przeszkodzi.

2013-10-30, 12:16	#7
Wolha Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 1 047	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Twoja znajoma gada straszne bzdury Edytowane przez Wolha Czas edycji: 2013-10-30 o 12:17

2013-10-30, 12:20	#8
jesienny_lisc Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 4 443	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? A myślałam, że siostra to wie, bo się obraca wśród CEO czy szefów rad nadzorczych

2013-10-30, 14:32	#10
DsC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 8 294	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Myślę, ze to kompletne bzdury. Czasem ludzie na normalnych stanowiskach, nie wymagających brania odpowiedzialność za jakąś rzecz, po prostu zatrudnionych przy odrobinie szczęścia na etat więcej się napracują (btw. za 1600zł) niż ci wszyscy prezesi w korporacjach i "ważne" osoby, o które Ci chodzi. Ci "ważniacy", mają od tego ludzi. __________________ " To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...

2013-10-30, 14:45	#13
DsC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 8 294	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Uogólnienie. Co nie zmienia faktu, że czasami tak się zdarza. __________________ " To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...

2013-10-30, 18:32	#14
Ciasteczkowa88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 28	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Kolega mojego brata (braci starsi ode mnie dużo, teraz przekroczyli 40tke ) - szef firmy budowlanej, około 50 milionów przerobu rocznie - gościu daje rade, nie zestresowany, miły, czasami wpada do brata na grilla to i wypije i zje a czasami da się z nim na korcie pograć w tennisa . Do tego żona, dwoje dzieci. Ale jak był kryzys w budowlance jakiś czas temu to popadł w alko. A tak ogólnie to raz była na budowie z bratem (tak mnie zabrał), na budowę przyjechał inwestor - normalny gościu, dało się z nim pogadać, budował synowi spa - chłopak koło 30, trochę ciotka z niego . Później mi brat powiedział, że to spa kosztuje 25 mln złotych. W życiu bym nie przypuszczała, że w sumie milioner może być tak spoko - raczej kojarzyli mi się ze spaślakami i starszymi panami. __________________ Zapraszam na moją stronę o pracy: http://zlapprace.pl

2013-10-31, 13:01	#16
niebieskie_oczko Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-) Wiadomości: 6 298	Dot.: Jak funkcjonują ludzie na wysokich stanowiskach? Ale dyrdymały Moją jedyną używką, jaką stosuję w nadmiarze to kawa Owszem, może się zdarzyć, że ktoś bierze jakieś wspomagacze, ale obstawiam, że to osoby mało odporne na stres :p __________________ Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)