2010-07-08, 19:34 | #451 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Cytat:
i tam ma przebywać jak jestes w szkole? wiesz ile kosztuje utrzymania psa? stac Twoich rodziców?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
|
2010-07-09, 15:04 | #452 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Wiem ile kosztuje utrzymanie psa nie jest to dla mnie nowość, ponieważ miałam 2. Moich rodziców stać na utrzymanie go. Wiem ,że może kojec to nie jest może najlepszy pomysł , ale skoro tak wielu ludzi się na nie decyduje to może wcale nie jest takie złe.Chyba, że może po prostu wydzielić jej część podwórka.
Chodzi mi mniej więcej o coś takiego http://www.schron.eu/2007/images/budowy/wawa1.jpg Edytowane przez princessa16 Czas edycji: 2010-07-09 o 15:11 |
2010-07-09, 16:46 | #453 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
dalej nie odp na moje pytania
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-07-09, 17:01 | #454 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Takiego typu kojec dla chihuahuy?! A dlaczego nie może być w domu na czas Twojej nieobecności?
__________________
...
|
2010-07-09, 17:30 | #455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
pamietaj, ze"Chilka" jest malym psem - jesli mieszkasz poza miastem - moze sie zdarzyc, ze w czasie nieobecnosci ludzi padnie ofiara ataku ptaka...
na moje szczeniaki polowaly sroka i sokol... |
2010-07-09, 19:49 | #456 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Właśnie tego się najbardziej boję Myślicie że zostawienie jej w domu to byłby dobry pomysł ?
|
2010-07-10, 10:05 | #457 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Lepszy niż kojec. Takie maleństwo nie zrobi wielkich szkód w domu niż większe psy.
__________________
...
|
2010-07-12, 17:28 | #458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Moje maluchy mialy w domu taki niby plotek - zlozony z dlugich elementow drewna bukowego; byly tam kocyki, zabawki, woda;
Szalaly po domu tylko pod naszym czujnym okiem kiedy przy naszej pomocy przeszla im juz faza "gryze, co popadne i siusiam, gdzie chce" chodzily swobodnie po domu - pakowne do kojca byly tylko na czas naszej nieobecnosci W ogrodzie podobnie - pelna swoboda, kiedy bylismy - a kiedy oddalalismy sie nawet na kilka minut - pobyt w "kojcu" z lekkich, metalowych elementow - a jako dach lekkie przescieradlo przytwierdzone klamerkami ponizej zdjecie kojca - oczywiscie ilosc elementow jest dowolna - moj kojec byl spory - mial okolo 10 czesci zdjec drewnianych kojcow nie znalazlam. |
2010-07-28, 19:26 | #459 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
hej
ale kłótnie tu były.... szczerze mówiąc ja przez kilka lat namawiałam rodziców do psa i zawsze jakieś ale.... aaa i mama zagroziła że jak przyniosę psiaka to mnie z domu wypedzi ale miesiac temu odwazylam sie i przyjechal moj maluch i serduszko jej zmieklo i wychodzi z nim na spacery.. ostatnio powiedziala ze teraz nie wyobraza sobie ze Sheake mogloby nie byc polecam terapie wstrząsową czyli piesek w domu i od razu rodzice miękną - przynajmniej niektórzy. ale jeśli rodzice mają twarde zasady to nie polecam
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2010-07-29, 07:06 | #460 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
no własnie, nie kazdy rodzić zmięknie i co wtedy z psem?
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2010-07-29, 10:33 | #461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
dlatego napisałam ze niektorzy..
ale co do rodzicow, to trzeba duzo rozmawiac, zeby w razie "wstrząsu" byli przygotowani na ewentualne przybycie pieska.
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2010-08-24, 20:39 | #462 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 3
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Ja moich rodziców przekonywałam przez ostatnie klika lat ( to bylo naprawde trudne zwłaszcza że nie mogłam miec pisiaka takiego z azylu bo mam uczulenie na siersc)
Przez ten cały czas wyszukiwałam najrozniejszych argumentow zeby ich przekonać . Ale w koncu sie udało i od 2 tygodni jestem szczesliwa posiadaczka yorka :sli na: |
2010-08-25, 00:07 | #463 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Ludzie no masakra.................. .......
Jak można planować trzymać Chilkę na dworze???? Zimą jak jest -20 stopni też???? Dzieciaczki (moja rada) zanim zaczniecie "plosić" rodziców o psa poczytajcie o nich. To nie hulajnoga, którą można zostawić przed domem. PIES to zwierze żywe !!! Kupcie sobie pluszaka i trzymajcie gdzie chcecie.... Nie polecam przynoszenia do domu "bo a nóż się zgodzą". A co jak pisała wizażanka powyżej? Co będzie z psiakiem jak się nie zgodzą i karzą go oddać? Moi się zgodzili (ale pies był przyniesiony do nas z "interwencji" w poprzednim domu był bardzo maltretowany co odbiło się na jego psychice na całe kilkunastoletnie życie ale był u nas do swoich ostatnich dni).... Pies to obowiązek jak cholera. Wiem jak to jest. Najpierw jest zauroczenie psem. Ale jak spowszednieje (i już nie bedzie uroczym szczeniaczkiem, którym każdy się zachwyca) to zapał do spacerów spada. A jak przychodzi mroźna zima a trzeba na wieczór wyjść z psem to sie odechciewa.... Nie raz musiałam wyjść z psem jak miałam nawet ponad 39 stopni goraczki (bo byłam sama). Nie raz musiałam odwoływać wyjazdy ze znajomymi bo nie miał się nim kto zaopiekować... Nie raz musiałam całe swoje dni ustawiać tylko pod psa bo mieszkałam sama. Poranek to nastawianie budzika znacznie wcześniej. Bo na spacer trzeba wyprowadzić.... Jak pies się zatruje trzeba rzygowiny z dywanu czyścić. Jak ma z jakiegoś powodu biedunkę to i rzadkie kupy posprzątać np z dywanu... Jak zaczyna mieć problemy z pęcherzem to sikanie po domu jest nie do opanowania bo pies popuszcza nawet pięć minut po dwugodzinnym spacerze... Jak psa się nie nauczy spokojnego pobytu jak jest sam to może demolować mieszkanie za każdym razem jak zostanie sam. Co wtedy? Jak psa się nie nauczy chodzenia przy nodze to może ciągnąć jak lokomotywa. Przy dużych psach jest to mega problem. Zwłaszcza zimą jak przyczepność butów do lodu jest żadna.... A co jak pies wyrośnie na agresywnego? Bo często niewiedza właścicieli do tego prowadzi.... Pies to odpowiedzialność !!! Jeżeli rodzice nie chcą przyjmować na siebie to im się nie dziwię, że nastoletniej córeczce nie chca kupić pieska.... |
2010-08-25, 00:46 | #464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 405
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Brookit, idealnie to opisałaś.
__________________
...
|
2010-11-24, 17:27 | #465 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 26
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Na moich rodziców działa proszenie codzienne,ale bez nacisku
|
2010-12-21, 12:17 | #466 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: Jak przekonac rodzicow na psa?? pomórzcie
Może dajesz im takie, ''dowody'', i dlatego nie chcą mieć w domu psa?
__________________
Cześć i czołem . |
2011-08-15, 11:33 | #467 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
ja terz mam ten sam problem ale jak zaczynam mówić żę będe sie opiekować psem itp. to mama mówi że pies to sam obowiązek i że w rodzinie nie jest potszebny nam pies a po za tym i tak jak wyjedziemy na narty to nikt nam sie niezajmie psem
|
2011-08-15, 12:04 | #468 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
tak sie sklada ze mam taki sam problem i mój kolega wlasnie ma małe szczeniaki myślisz że powinnam jednego wziąść bez zgody obu rodziców?
|
2011-08-18, 11:15 | #469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
nie, w ten sposob na pewno nie pokażesz ze jestes odpowiedzialna.... ale możesz tam pójsc z rodzicami
__________________
[*] 11.09.2012 jeszcze się kiedyś spotkamy... |
2011-09-29, 08:26 | #470 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Mi poszło łatwo jak miałam 9 lat to miałam kundelka ale wpadł pod samochód i mama i tata nie chcieli więcej psa. Ale potem zaczęłam opowiadać o rasie psa shih-tzu i teraz go mam Uwierz mi ta rasa jest słodka.:lo ve:
|
2011-09-29, 08:32 | #471 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 994
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Cytat:
Pies to nie zachcianka na chwilę, tylko obowiązek na kilka a nawet kilkanaście lat.
__________________
"Człowiek posiadł sobie prawo do posiadania zwierzęcia. A powinien to być przywilej, który można odebrać." |
|
2011-09-30, 08:58 | #472 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Vikcia pies to nie zabawka co tydzień sie nią pobawisz ale potem odstawisz w kąt?. Coś ci powiem nie poto adoptuję sie psa aby potem go traktować jakby nie istniał. Ty musisz z rodzicami o tym pogadać po to nei znaczy że jak wezmiesz psa bez zgody rodziców to od razu sie ucieszą. Zrozum Psa adoptuje się po to aby sie nim opiekować nie przez dwa trzy dni lub tydzień tylko 10 lub 15 lat!!!
|
2011-09-30, 11:33 | #473 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Ja wydaję do adopcji zwierzaka tylko osobom pełnoletnim i posiadającym własne środki na utrzymanie go. Jeśli zgłosiłaby się do mnie szesnastolatka, to niezależnie od tego, jak dojrzała i odpowiedzialna - musiałaby przyjść z rodzicami i to oni musieliby podpisać umowę adopcyjną.
Niestety posiadanie zwierzęcia w domu bywa uciążliwe. Czasem coś zniszczy, nasika, zachoruje - jest to żywe stworzenie, nie będzie stało tam gdzie się je postawi i włączało się na przycisk. Dlatego bardzo ważne jest, żeby wszyscy domownicy chcieli mieć zwierzaka i byli gotowi na to, że może się to wiązać z pewnymi niedogodnościami. |
2011-09-30, 12:43 | #474 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Fakt psy z adopcji są dawane tylko dorosłym.
Ale niestety wiele razy widziałam jak babeczka chciała się pozbyć szczeniąt i rozdawała je dzieciakom na osiedlu.... Bo wiedziała, że dzieciak nie pomysli co na to rodzice a dzieciak nie odmówi bo przecież taka śliczna kulka... Sama kiedyś za dzieciaka wzięłam szczeniaka od innego dzieciaka, któremu jakaś kobita szczeniaka wcisnęła (przyniósł go do domu a rodzice się nie zgodzili i kazali go oddać ale babki już oczywiście nie spotkał). Oczywiste było, że u mnie być też nie może bo mam trudnego psa po przejściach. Ale u znajomych szczeniak dożył swojej starości. |
2011-09-30, 13:16 | #475 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 230
|
Dot.: Jak przekonać rodziców do psa???
Cytat:
I dlatego nie wolno pisać forumowym dzieciakom, żeby przyniosły pieska do domu to rodzice na pewno zmiękną. Bo piesek zawsze się znajdzie, gorzej tylko, jak rodzice jednak nie zmiękną albo po pół roku stwierdzą, że jednak nie chcą psa. A takim idiotom, co najpierw rozmnażają, a potem rozdają, to nie wiem, co bym zrobiła |
|
2012-01-03, 15:48 | #476 |
Przyczajenie
|
Rodzina nie chce sie zgodzić na psa w domu. Co zrobić?
Witam.
Mam psa, rasa cocker spaniel angielski od ok 7 lat. Kiedy był mały, a właściwie ona była mała mieszkała z nami ale problem się zaczał kiedy zaczeła okropnie gubić sierść i tak juz od dosyć długiego czasu sypia na ganku, a w dzień biega sobie za ogrodzeniem ponieważ do domu nie ma wstępu. No a ja marze o tym żeby mieć sobie w domu mojego pupila, bawić sie z nim, opiekować itp. ale nie wiem jak na to przekonać mamę ponieważ uważa ona że nie bede miała na to czasu ponieważ mam bardzo dużo nauki i wogule. Chcialabym go wziać też tak na próbe zeby pokazac iz dałabym raze sie zajać swoim pieskiem ale problemem jest sierśc. Jest możliwośc kupna specjalnej szczotki ktora w 90% wyczesuje tą wypadającą ale mama mi nie pozwala na jej kupno bo według niej to zbędny wydatek. Co robić? Jak z nią porozmawiac? Może macie jakieś doświadczenie ze swoimi pupilami w sprawie nadmiernego wypadania sierści? |
2012-01-04, 20:20 | #477 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Rodzina nie chce sie zgodzić na psa w domu. Co zrobić?
Cytat:
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2012-01-04, 21:36 | #478 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
|
Dot.: Rodzina nie chce sie zgodzić na psa w domu. Co zrobić?
.............
Edytowane przez klaki Czas edycji: 2012-08-14 o 20:09 |
2012-01-05, 11:09 | #479 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
|
Dot.: Rodzina nie chce sie zgodzić na psa w domu. Co zrobić?
tam, gdzie sa psy, tam jest siersc.
i to niewazne czy pies ma los dlugi czy krotkie wbijajace sie wszedzie igielki. sama mam dwie dlugowlose suki. mala nie gubi jeszcze wlosa, bo jest szczeniakiem. duza ma wlos w super kondycji, zadbany, wyczesany, suplementowana jest veta skinem. nie mam moze kopcow wlosow w domu, ale jak sprzatam, to widze, ze troche gubi. jak sie czesto odkurza i ma sie odkurzacz z turboszczotka, to problemu nie ma. |
2012-01-05, 16:08 | #480 |
Przyczajenie
|
Dot.: Rodzina nie chce sie zgodzić na psa w domu. Co zrobić?
Co do szamponów, karm, witamin i wizyt u weta to owszem, macie racje ale to wszystko kosztuje. Niedługo idę zaszczepić mojego spaniela i samo to kosztuje ok 60 zł, gdybym chciała zadbać o wszystko co wymieniliście musiałabym wydać na psa ponad 150 a nie mam aż tyle.
A jeśli chodzi i sierści to kupie furminator. Znalazłam na allegro fajny za 40 zł. A wy co o nich sadzicie? Z tego co czytałam to ludzie go polecają i podobno zdaje egzamin w 100%
__________________
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:11.