Efekty biegania

[nerla]

Napisane przez tekila901

http://www.runexpert.pl/product-pol-...UIDANCE-W.html - mam ten model, dla stopy pronującej, nie wiem czy Ci się przyda. próbowałam kiedyś biegać w butach dla stopy normalnej, ale szybciej mnie stopy bolały (wiem, za dużo powtórzeń ).


a po jakiej nawierzchni chcesz biegać?

Nie dla mnie ten model bo jestem supinująca, ale chodziło mi raczej o parametry, dzięki za info
A biegam różnie, czasami asfalt czasami pola i las

Napisane przez tekila901

ja mam w planach kupić cały strój do biegania, ale z materiałów do tego przeznaczonych. nigdy nie biegałam w takich koszulkach czy spodenkach, więc nie mam porównania. zwykle zakładałam bawełniane koszulki, których mam bez liku, a potem takie przepocone wrzucałam do prania. wiem, że to nie jest tak do końca zdrowe, ale wtedy się tym nie przejmowałam, bo uważałam, że buty do biegania wystarczą. biegacie w takich koszulkach? lepiej?
myślałam jeszcze nad biustonoszem sportowym, ale nie wiem potrafiłabym dobrać rozmiar przez internet, bo tak właśnie mam zamiar robić zakupy. miałyście z takimi do czynienia?

Niebo a ziemia biegać w termo a w bawełnie. Ja ubieram się na cebulkę i absolutny brak bawełny. Jak jest naprawdę mroźno to top, koszulka z długim rękawem na to bluza(termo) i kurtka z gore texu. , ocieplane leginsy do biegania, obowiązkowo czapka i rękawiczki

[tekila901]

Napisane przez nerla

Niebo a ziemia biegać w termo a w bawełnie. Ja ubieram się na cebulkę i absolutny brak bawełny. Jak jest naprawdę mroźno to top, koszulka z długim rękawem na to bluza(termo) i kurtka z gore texu. , ocieplane leginsy do biegania, obowiązkowo czapka i rękawiczki

to przekonałaś mnie do uzupełniania garderoby. na razie kurtka odpada, bo mam, właśnie z gore texu, a resztę będę powoli dokupywać.

[enchantresss]

hej miłośniczki biegania! Czy jest tu ktoś z lubelskiego ???

[Granuaile]

Hej, chciałabym dołączyć do wątku ;3
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem, dziennie przebiegam 3-5 km z przerwami. Biegam od około tygodnia, dwóch. Biegałam też przez tydzień na początku sierpnia, ale potem niestety to rzuciłam... Chciałabym poważnie wziąć się za jogging, ponieważ (nigdy nie myślałam) sprawia mi to przyjemność. Dziwnie się czuje w dni kiedy wieczorem nie biegam. Mam nadzieję że wątek zmotywuje mnie do pracy nad bieganiem i za pół roku będę mogła się pochwalić ilością przebytych kilometrów

[nerla]

Witaj Granuaile, wytrwałości

U mnie dzisiaj się zapowiada kolejne bieganie w pełnym deszczu, a wczoraj odkryłam świetną nową trasę parę km ode mnie

[Katarynka92]

Witajcie, witajcie! Bardzo chciałabym dołączyć do Waszego grona, kocham biegać! Ze 3 lata temu biegałam codziennie po jakieś 8 km. Od tamtego czasu biegam bardzo rzadko, ale po jakieś 12 km. Mówiąc bardzo rzadko, mam na myśli bardzo, bardzo, bardzo rzadko. Ale jutro (właściwie dziś) biegnę po buty do biegania, stanik sportowy (właśnie, słyszałam, że jest on niezbędny, bo zderzaki potrafią podskakiwać o jakieś 9 cm, później stają się bardzo obwisłe... nie wiem jak to jest, ale dla mnie brzmi legalnie) i opaskę na rękę odblaskową. Jak będą jeszcze jakieś niedrogie (wiem, na tym się nie powinno oszczędzać, ale za jakiś czas kupię coś lepszego) bluzki z długim rękawem termoaktywne, to też kupię. Coś jeszcze z niezbędników?

Dlaczego chcę wrócić do biegania? Może to zabrzmi banalnie, ale czuję się po prostu szczęśliwa. I dla mnie to jest niesamowicie... pociągające. Niesamowicie!

Właśnie, a jak myślicie, ile potrzeba czasu na półmaraton? Planuję trenować 3 razy w tygodniu, po 10 km (na początku, przez pierwsze może 3 tygodnie), później przejść do 15. Nie znam się na interwałach, nie mam pulsometra (tak, też dokupię, jak będzie więcej siana), średnio biegałam po 11 km. Czasem mniej (ale nigdy poniżej 10!), czasem więcej (do 13), ale teraz to zdarza się niezbyt często (praca, uczelnia, druga szkoła). Chcę to zmienić!

[_Angelina_]

dziewczyny mogę dołączyć?
również biegam ale.... na bieżni ;/
wiem, wiem to nie to samo..
mam znaczną skolioze i nie powinnam w ogóle biegac ale zaobserwowałam ze po bieżni nie czuje takiego obciązenia i jakos tam mnie krzyż nie boli.
czy wg was to jest az tak ogromna różnica ??

[tekila901]

Napisane przez _Angelina_

dziewczyny mogę dołączyć?
również biegam ale.... na bieżni ;/
wiem, wiem to nie to samo..
mam znaczną skolioze i nie powinnam w ogóle biegac ale zaobserwowałam ze po bieżni nie czuje takiego obciązenia i jakos tam mnie krzyż nie boli.
czy wg was to jest az tak ogromna różnica ??

przecież w zimie dużo osób przenosi się na bieżnię. ważne, że biegasz

[dorot_qa]

Napisane przez _Angelina_

dziewczyny mogę dołączyć?
również biegam ale.... na bieżni ;/
wiem, wiem to nie to samo..
mam znaczną skolioze i nie powinnam w ogóle biegac ale zaobserwowałam ze po bieżni nie czuje takiego obciązenia i jakos tam mnie krzyż nie boli.
czy wg was to jest az tak ogromna różnica ??

Serio nie powinno się? Bo ja też mam skolioze... dlaczego, pogłębia to wadę?

[_Angelina_]

cięzko mi powiedzieć czy nie można, mój lekarz kiedys mi powiedział że bieganie , skakanie i takie gwałtowne uciski na kręgi sa nie dla mnie ;/
wyczytałam gdzies że najlepiej bedzie biegac na miękkiej nawierzchni, bieznia chyba amortyzuje troche te uderzenie.
może sie mylę i jest tu ktos kto sie wypowie.
juz zaliczyłam poświateczny bieg pot lał sie strumieniami - super

[Muoda_]

Aaaa witajcie Biegaczki! Też sobie coś tam biegam, chociaż teraz prawie wcale przez pogodę. Biegałam sobie latem, aż do jesieni, ale jak zaczęło być zimno pojawił się pewien problem. Mianowicie mój organizm szaleje - wyszłam raptem 3 razy i chora. Po pierwszym razie przeziębienie, nie doleczyłam go do końca - ostre zapalenie gardła, tydzień na antybiotyku. Cholera nie wiem co jest grane... Teraz mam w planie w ciągu 2-3 dni znów podjąć próbę, nie wiem jak to będzie. Muszę sobie chyba jakieś porządne ubranie skombinować i przede wszystkim CZAPKĘ, bo to mnie chyba zniszczyło

[_Angelina_]

myslicie że moge codziennie biegac na bieżni??

ja własnie zamówiłam sobie buty do biegania, poszukuje jakiejs koszulki wygodnej.
przyda sie tez mp3 - biegacie z muzą??

[tekila901]

Napisane przez Muoda_

Aaaa witajcie Biegaczki! Też sobie coś tam biegam, chociaż teraz prawie wcale przez pogodę. Biegałam sobie latem, aż do jesieni, ale jak zaczęło być zimno pojawił się pewien problem. Mianowicie mój organizm szaleje - wyszłam raptem 3 razy i chora. Po pierwszym razie przeziębienie, nie doleczyłam go do końca - ostre zapalenie gardła, tydzień na antybiotyku. Cholera nie wiem co jest grane... Teraz mam w planie w ciągu 2-3 dni znów podjąć próbę, nie wiem jak to będzie. Muszę sobie chyba jakieś porządne ubranie skombinować i przede wszystkim CZAPKĘ, bo to mnie chyba zniszczyło

polecam też jakiś komin/szalik, bo u mnie zawsze zaczyna się od gardła.

Napisane przez _Angelina_

myslicie że moge codziennie biegac na bieżni??

ja własnie zamówiłam sobie buty do biegania, poszukuje jakiejs koszulki wygodnej.
przyda sie tez mp3 - biegacie z muzą??

a czemu nie? przez zimę chyba możesz, a jeśli się boisz, że będzie łatwo, to ustaw sobie odpowiedni kąt nachylenia.

z muzyką - obowiązkowo.

[_Angelina_]

o tak pod górkę tez cisnę

tak na siłwni jest takas muza ale ja wole cos swojego, lepiej mi sie skupic.
no tak więc teraz potrzebuje odtwarzacza mp3 , i co tu wybrac ? eheh

[tanned]

możesz zawsze z telefonu wystarczy wtedy tylko taka opaska na przedramię. Jeśli jednak wolisz odtwarzacz mp3 to polecam sansa clip plus. Jest tani, ale bardzo dobry i posiada taki klips, który możesz sobie przypiąć np. spodni. Poczytaj sobie o tym modelu opinie. Ja taki miałam i polecam, ale aktualnie przerzuciłam się na telefon, bo korzystam z endomondo.

[_Angelina_]

dzięukje , poczytam.
z telefonu muszę zrezygnowac bo do małych nie należy, do tego cięzki. Potrzebuje własnie czegos małego

dziewczyny, biegam w godz 16-18
jaki posiłek przyjąc po powrocie do domu
co jecie po treningu?
czuje , że źle sie odżwyiam. Jak zaczełam biegac, budze sie w nocy głodna ;/ a rano to już w ogóle ssanie mam

[Muoda_]

Napisane przez tekila901

polecam też jakiś komin/szalik, bo u mnie zawsze zaczyna się od gardła.

W sumie to też pomijałam, a w sumie to zapalenie gardła było... Hmm mam niby kurtałę taką, że mniej więcej zakrywa szyję, ale jest trochę luźna , więc i tak mi wpada tam chłodne powietrze, więc i o zabezpieczeniu szyi pomyślę

[_Angelina_]

dziewczyny co wy na to?
ja na biezni przy 10 dostaje jez zadyszki a to chyba nie o to chodzi

[cacajuate]

Napisane przez _Angelina_

dziewczyny co wy na to?
ja na biezni przy 10 dostaje jez zadyszki a to chyba nie o to chodzi

Ale na co?
10 km/h to 6min/km czyli calkiem wporzo tempo. Niewiele początkujących osób, które nie są wysportowane, daje rade takie tempo wyciągnąć. Widać dla Ciebie jest to tempo sprintu i tyle. Twoje pytanie jest tak niejasne, że nie wiem 'osochosi'.
Co do innych pytań powyżej:

1) bieżnia nic nie amortyzuje. Jeśli lepiej ci się na niej biega, to zgaduję, że
'w naturze' masz zły styl (biegasz z pięty) - bieżnia usuwa się szybko w dość nienaturalny sposób, jak na ironie wymuszając poprawniejsze stawianie stopy. Pewnie też 'lecisz na niej do przodu', co odciąża kręgosłup piersiowy (obciąża za to stawy od bioder w dół)

2) kup sobie opaskę na ramie do telefonu.

3) zjedz po większą kolację

4) Scott Jurek też ma skrzywienie kręgosłupa. Nie przeszkadza mu to biegać 250 mil na raz.

[nerla]

Jak wasze treningi dziewczyny? Ja się naprawdę uzależniłam.. a w ostatnią niedzielę zrobiłam 30 km Ale teraz stopuję trochę i muszę popracować nad siłą..więc kochane góry i górki w których mieszkam będą mi bliższe

Mocno uzupełniłam też garderobę bo co idę na zakupy to mnie ciągnie na dział sportowy w sklepach Od września bardzo zmieniła się też moja sylwetka, na wadze - 3 kg w dół (łącznie od ponad roku - 8-9kg) ładnie zarysowały mi się ramiona, nogi, pośladki i brzuch! Także dziewczyny biegać i nie odpuszczać Piersi zmalały... no ale nie można mieć wszystkiego

[tekila901]

Napisane przez nerla

Jak wasze treningi dziewczyny? Ja się naprawdę uzależniłam.. a w ostatnią niedzielę zrobiłam 30 km Ale teraz stopuję trochę i muszę popracować nad siłą..więc kochane góry i górki w których mieszkam będą mi bliższe

Mocno uzupełniłam też garderobę bo co idę na zakupy to mnie ciągnie na dział sportowy w sklepach Od września bardzo zmieniła się też moja sylwetka, na wadze - 3 kg w dół (łącznie od ponad roku - 8-9kg) ładnie zarysowały mi się ramiona, nogi, pośladki i brzuch! Także dziewczyny biegać i nie odpuszczać Piersi zmalały... no ale nie można mieć wszystkiego

u mnie raz lepiej raz gorzej. wszystko zależy od tego, czy mnie kolana bolą, ale staram się biegać regularnie, co drugi dzień. jak kolana dają się we znaki, to wsiadam na rower. nie biegam takich dystansów jak Ty, zaledwie 10km.

kupiłam sobie motywator - pulsometr. na razie jeszcze uczę się obsługi, bo strasznie skomplikowana, ale jak już tylko ogarnę co i jak, to spróbuję HIIT.

[nerla]

Mnie kolana też męczą ale nie daję im wygrać Mój pulsometr mnie tylko denerwował więc puls na razie odpuściłam, biegam tak żeby się dobrze czuć. Ostatnio myślę żeby zacząć odkładać na Garmina z pulsometrem bo telefon z aplikacjami mi często świruje

[Kreskaaa]

Ja też sobie biegam, znów. ;-) Brakowało mi tego! No i myślę o mojej pierwszej dyszce na wiosnę, w jakichś zawodach...

[nerla]

Ja lecę w sobotę dychę dla wośp

[cacajuate]

Laski pieknolice sprawdzcie wy czy nie biegacie technicznie zle jesli Was bola kolana.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez nerla

Ja lecę w sobotę dychę dla wośp

a ja w niedziele a 5kę z WOŚP

[_Angelina_]

a ja poszukuję teraz stanika do biegania, już nie nadążam z praniem. I szkoda mi troszkę moich koronek, i zawsze sie spoce jak ... i nasiakną całe poduszkie ehh potrzebuje czegos sportowego.
biegam , biegam..obliczyłam w koncu swoje tetno i zaczełam chodzić pod górkę
wystarczy mi szybki marsz do spalania

[decolola]

Też bym chciała zacząć biegać ale jakoś nie mogę się zmotywować. Wiem że po pierwszym biegu będę umierać z bólu głowy i to mnie przeraża

[_Angelina_]

Napisane przez decolola

Też bym chciała zacząć biegać ale jakoś nie mogę się zmotywować. Wiem że po pierwszym biegu będę umierać z bólu głowy i to mnie przeraża

ojj ;( to lepiej nie zaczynaj biegać


ja lece na siłke paaa

[Kreskaaa]

dziś biegało się cudownie, takie wiatrzysko lalala