Ile zarabiacie?

[Composure]

Praca głównie weekendowa, chociaż zdarza się, że także w tygodniu jeśli akurat nie mam zajęć, średnio 9-10 godzin w ciągu dnia - niecałe 7 zł/h, umowa na 1/2 etatu, ale zazwyczaj wyrabiam więcej, niestety 10 zł kosztuje mnie dojazd w obie strony.

Napisane przez Mary Louu

pracuję jako telemarketerka 1/2 etatu
zarabiam 9zł brutto /h + prowizja
miesięcznie przy dobrych sprzedaży około 900-1000 a jeszcze dwa lata temu 1500.
ale i tak rzucam chyba tą robotę bo już mam dość

Jeśli można zapytać, to w jakiej firmie ta praca?

[Aimee_J]

Napisane przez fonn

Spoko, tylko z grubsza pytam
Zgodzę się z tym, że często ludzi pracujących przy komputerze wrzuca się do jednego wora nazywając "informatykami", co przeważnie nie ma żadnego sensu. Moim narzędziem pracy również jest komputer, ale nigdy nie określiłabym siebie mianem informatyka. Głównie dlatego, że nie lubię tego określenia

Wiadomo - wszystko zależy od tego co robisz
Prawdę mówiąc ja o sobie zawsze mówiłam, ze interesuję się pewnymi dziedzinami informatyki. Informatykiem nazwałam się sama dopiero, gdy zaczęłam pracować tu gdzie pracuję. Nawet jak dostałam do ręki dyplom technik informatyk nie uważałam, ze mogę się tak nazywać. Za jakiś rok będę bronic tytułu inżyniera na kierunku Informatyka. A miałam byc dziennikarką...


Dobra, ale jako, ze sie z tego robi off top to przestaję gadać

[araneaa]

mieszkam za granicą więc stawki będę podawać w koronach (1 korona - 50 groszy)

jestem pokojówką, pracuje średnio 4-6 godzin dziennie od poniedziałku do piątku, stawka za godzine to 130 koron.
czasami 2-3 godziny w soboty, stawka wynosi wtedy 140 koron.

[yoona]

Napisane przez muszynianka

A ile dostajecie na stażu z UP?:P

765zł

[agatakomsa]

Napisane przez muszynianka

A ile dostajecie na stażu z UP?:P

To zależy czy staż jest finansowany z EFSu czy z Funduszu Pracy. Od kwoty "stażowego" z EFSu nie odlicza się podatku, więc stażyści otrzymują 890zł. Z FP wynagrodzenie netto za staż to 760kilka zł.

[visionAM]

Kraków, obecnie nie pracuję, ale mogę napisać jak zarabiałam wcześniej jako studentka dzienna
- trzy lata temu jako hostessa maksymalnie 8zł/h netto
- dwa lata temu jako tlemarketerka: 5zł/h na rękę + prowizja, średnio mi szło ale po podliczeniu wychodziło około 7-8zł/h netto
- rok 2010 punkt obsługi klienta znanej firmy telewizji satelitarnej: 5,20zł/h netto + prowizja od podpisanych umów. W miesiącu wyrabiałam około 100-120 godzin i po doliczeniu prowizji wychodziło mi spokojnie 10zł/h netto

Obecnie szukam pracy, przeglądam ogłoszenia, chodzę na rozmowy kwalifikacyjne i stawki szczerze mówiąc są śmieszne :/ No ale mówię tu o pracy tak jakby dorywczej, a nie jakiejś konkretnej więc to też różnica

[panierrka]

Warszawa, niecałe 7/godz, praca lekka i nudna

Przeraża mnie to, co niektórzy pisali tutaj po informatykach. W Warszawie "programista" bez doświadczenia dostaje 2k, potem tylko lepiej.

Poza tym, po co pracować na stanowisku dla osoby po technikum informatycznym z tytułem magistra jako złota rączka (myszka?:P) czy szeregowy klepacz kodu? Przecież magister to powinien mieć już jakąś bardzo wąską specjalizację, bo tylko takie coś liczy się w branży (poza doświadczeniem). Nawet jak już jest programistą, to powinien tworzyć kod wysokiej jakości...
To jak to jest?

[Elfia4]

Praca w administracji, po studiach magisterskich, 3,5 roku stażu pracy w tym miejscu. Średniej wielkości miasto.
Płaca netto to 1600 zł, z dodatkiem, którzy wiąże się z dodatkowymi obowiązkami (upierdliwymi dość) wychodzi ok 1750 zł.

Generalnie niedużo, ale i nie tak mało. Premie minimalne i rzadko przyznawane, nagrody raz lub dwa razy w roku też niskie, sytuację ratuje tzw. trzynastka.
Po mianowaniu na kolejny stopień urzędniczy nie dostałam nawet grosza podwyżki. W innych urzędach płaca doświadczonego pracownika rośnie o te 100-200 zł, a u mnie niestety nie. Nie wpływa to najlepiej na motywację.

Tak przy okazji, to "karierę urzędniczą" zaczynałam od 1000 zł na rękę. To była bardzo niska płaca w porównaniu do okolicznych urzędów i instytucji, ale cieszyłam się, że wogóle udało się tą pracę dostać.

Podczas studiów praca na promocjach czy przy badaniach marketingowych to ok 10-12 zł za godz., czyli przeliczając obecną pracę na godziny okazuje się, że bywało lepiej niż teraz (ale wychodziło niewiele godzin)

W czasach mojego stażu dostawałam ok 450 zł na rękę.

[shiava]

Jestem troche w szoku czytając ten watek.
Ja jestem tylko po liceum, mam troche doswiadczenia zawodowego i obecnie koncze studia.

Wg mnie nawet 15 netto na godz, to wyzysk...
I w zyciu nie zgodzilabym sie na prace za taką kase. Nie wspomne o 5 czy 7 PLN/h.

Dziewczyny, chyba zle szukacie pracy. Jesli znacie bdb chociaz 1 jezyk - mozecie miec robote na pelen etat - za normalne pieniadze.
Trzeba dobrze szukac...

[Asienka187]

Napisane przez shiava

Jestem troche w szoku czytając ten watek.
Ja jestem tylko po liceum, mam troche doswiadczenia zawodowego i obecnie koncze studia.

Wg mnie nawet 15 netto na godz, to wyzysk...
I w zyciu nie zgodzilabym sie na prace za taką kase. Nie wspomne o 5 czy 7 PLN/h.

Dziewczyny, chyba zle szukacie pracy. Jesli znacie bdb chociaz 1 jezyk - mozecie miec robote na pelen etat - za normalne pieniadze.
Trzeba dobrze szukac...

To powiedz nam, gdzie szukać żeby dostać chociażby te 15 zł za godz. Z chęcią się zgodzę na taki wyzysk.

[chamelieu]

Lublin, telemarketing, ubezpieczenia.
Umowa zlecenie, więc pensja zależny od ilości godzin, średnio nie mniej niż 1900 netto

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez muszynianka

Hmmm ja myślę że dobrze byłoby gdybyśmy podawały informacje czy to duże czy małe miasto bo... dziewczyna mi tłumaczyła że tak mało bo w jej małym mieście takie są stawki ale ja po prostu w to nie wierzę..

widze,ze ci to utkwilo w glowie co napisalam ...
taka prawda, dziewczyna pisala,ze zarabialo jako opiekunka 15 zl na godzine, u nas w miescie proponuja za to 3 zł/h to jest parodia

dam inny przyklad... moj ojciec zarabia X zł na miesiac w danej firmie, mojej mamy siostry maz zajmuje dokladnie to samo stanowisko w firmie zajmujacej sie tym samym i zarabia dokladnie 5 razy wiecej (mieszka w Belchatowie)

U nas jest dosc duza galeria handlowa,dziewczyny przewaznie maja umowy zlecenie i zarbiaja po 4,50 na godzine.

Jest dobra praca,ale na pewno nie dla studentów.
Pracowalam tez w sali zabaw dla dzieci, rowniez 5 zl na godzine.

mo i czasami na jakis promocjach,wtedy bylo ok. 10 zl na godzine.

Kelnerzy w Sphinxie w moim miescie zarabiaja 3,50 na godzine plus napiwki

[visionAM]

Napisane przez shiava

Jestem troche w szoku czytając ten watek.
Ja jestem tylko po liceum, mam troche doswiadczenia zawodowego i obecnie koncze studia.

Wg mnie nawet 15 netto na godz, to wyzysk...
I w zyciu nie zgodzilabym sie na prace za taką kase. Nie wspomne o 5 czy 7 PLN/h.

Dziewczyny, chyba zle szukacie pracy. Jesli znacie bdb chociaz 1 jezyk - mozecie miec robote na pelen etat - za normalne pieniadze.
Trzeba dobrze szukac...

a pracowałaś gdziekolwiek za 15zł/h czy tylko sobie to wymyśliłaś?
powiedz mi jaka firma daje na początek taką kasę i w jakich branżach? Bo na pewno nie we wszystkich i na pewno nie każda na początek proponuje takie stawki. Są oczywiście wyjątki, ale to nie ma najmniejszego powiązania z tym jak kto szuka pracy

[crippled]

8 zł netto, więc bankomat to dla mnie ściana płaczu

[Elfia4]

Napisane przez shiava

Jestem troche w szoku czytając ten watek.
Ja jestem tylko po liceum, mam troche doswiadczenia zawodowego i obecnie koncze studia.

Wg mnie nawet 15 netto na godz, to wyzysk...
I w zyciu nie zgodzilabym sie na prace za taką kase. Nie wspomne o 5 czy 7 PLN/h.

Dziewczyny, chyba zle szukacie pracy. Jesli znacie bdb chociaz 1 jezyk - mozecie miec robote na pelen etat - za normalne pieniadze.
Trzeba dobrze szukac...

W moim mieście 15-20 zł/h zarabia się na stanowiskach kierowniczych, a bez doświadczenia i konkretnych umiejętności kierownikiem nie zostaniesz. Sama obserwuję rynek pracy, sprawdzając czy gdzieś nie ma oferty ciekawej i lepiej płatnej pracy.
Podaj kilka ofert pracy dla osób po studiach, w jakimś średniej wielkości mieście, gdzie na wstępie proponują ci min. 15 zł netto za godzinę, a chętnie złożę cv.
Zakładam oczywiście, że sama pracujesz za nie mniej i masz doświadczenie w skutecznym szukaniu wysokopłatnej pracy.

Chamelieu 1900 zł to sporo, ale na umowę zlecenie, więc pewnie nikt nie odprowadza ci składek na ubezpieczenie społeczne? To się mści po wielu latach kiedy zaczyna się zastanawiać nad przyszłą emeryturą.

[maja19m]

trzeba patrzeć też na warunki pracy można zarabiać 5 tys i być wykończonym psychicznie przez szefa i współpracowników albo zarabiać max 2 tys i mieć spokoj i dobre relacje z wszystkimi...

[shiava]

Napisane przez visionAM

a pracowałaś gdziekolwiek za 15zł/h czy tylko sobie to wymyśliłaś?
powiedz mi jaka firma daje na początek taką kasę i w jakich branżach? Bo na pewno nie we wszystkich i na pewno nie każda na początek proponuje takie stawki. Są oczywiście wyjątki, ale to nie ma najmniejszego powiązania z tym jak kto szuka pracy

Za 15/h nie pracowalam. Poszlam na rozmowe, gdzie mi to zaproponowano i wiecej tam mnie nie widzieli

Jaka firma, jakie branze? Moze nie bede wymieniac firmy z nazwy ;-)
Branze U nas to sie nazywa "stanowiska".
HR - czyli kadry, IS, Finance.

28netto/h to jest stawka za godzine dla osob na okresie probnym.
Czyli przez 3 miesiace. Pozniej dla 90% osob - przedluza sie umowe na "normalną" czyli na czas nieokreslony.

[Elfia4]

Napisane przez maja19m

trzeba patrzeć też na warunki pracy można zarabiać 5 tys i być wykończonym psychicznie przez szefa i współpracowników albo zarabiać max 2 tys i mieć spokoj i dobre relacje z wszystkimi...

Zgadzam się. U mnie w pracy atmosfera i ludzie, przynajmniej ci z którymi współpracuję są naprawdę sympatyczni.

[CZekolada19]

Napisane przez shiava

Za 15/h nie pracowalam. Poszlam na rozmowe, gdzie mi to zaproponowano i wiecej tam mnie nie widzieli

podaj mi adres tej firmy. chętnie przyjmę taką pracę ;]

z dużego miasta jesteś? może i stawka 28zł/h jest możliwa i to od razu, ale, jak to śpiewał kiedyś Bartek Wrona czy ktoś tam - one in a million aż dziwne, że za okres próbny tyle płacą. Osoby bez doświadczenia się tam załapują na taki okres?

[Elfia4]

Napisane przez shiava

Za 15/h nie pracowalam. Poszlam na rozmowe, gdzie mi to zaproponowano i wiecej tam mnie nie widzieli

Jaka firma, jakie branze? Moze nie bede wymieniac firmy z nazwy ;-)
Branze U nas to sie nazywa "stanowiska".
HR - czyli kadry, IS, Finance.

28netto/h to jest stawka za godzine dla osob na okresie probnym.
Czyli przez 3 miesiace. Pozniej dla 90% osob - przedluza sie umowe na "normalną" czyli na czas nieokreslony.

Chyba w HR w wielkiej korporacji w jeszcze większym mieście.
W całkiem sporej firmie ludzie z kadr nie zarabiają więcej niż większość pracowników biurowych. Chyba, że ktoś jest szefem działu HR.
A co było nie tak z tą pracą za 15 zł/h że zrezygnowałaś? To za mało płacili na początek?

[lily92920]

Jak dotąd to pracowałam przy zbiorach i zarobiłam 50 zł za 12h pracy w tym 2h przerwy na obiad było

[Zafirah]

[invisible_01]

Napisane przez lily92920

Jak dotąd to pracowałam przy zbiorach i zarobiłam 50 zł za 12h pracy w tym 2h przerwy na obiad było

O matko, strasznie mało... Wiem, jak ciężka jest praca przy zbiorach, bo pracowałam tak w wakacje w liceum, ale jednak zarabiałam więcej...

Obecnie - praca jako hostessa, 12 zł netto/h.

[Mary Louu]

Napisane przez invisible_01

O matko, strasznie mało... Wiem, jak ciężka jest praca przy zbiorach, bo pracowałam tak w wakacje w liceum, ale jednak zarabiałam więcej...

Obecnie - praca jako hostessa, 12 zł netto/h.

ja za swoich czasów pracowałam 12 godzin i 20 zł dostałam i jeszcze jechałam tam na rowerze 1,5 godziny. Ale czego gimnazjaliści nie zrobią dla zarobienia trochę kasy

[invisible_01]

Napisane przez Mary Louu

ja za swoich czasów pracowałam 12 godzin i 20 zł dostałam i jeszcze jechałam tam na rowerze 1,5 godziny. Ale czego gimnazjaliści nie zrobią dla zarobienia trochę kasy

Ja w gimnazjum i na początku liceum obramowywałam obrazki i nawet za to w moim malutkim rodzinnym miasteczku dostawałam 5 zł do ręki za godzinę... 20 zł za 12 godz. pracy to coś strasznego, straszny wyzysk

[Mary Louu]

Napisane przez invisible_01

Ja w gimnazjum i na początku liceum obramowywałam obrazki i nawet za to w moim malutkim rodzinnym miasteczku dostawałam 5 zł do ręki za godzinę... 20 zł za 12 godz. pracy to coś strasznego, straszny wyzysk

Tak ale to była kasa od kilogramów - czyli na akord. Zbierałam wiśnie a właściciele kantowali na wadze. Do tego musiałam nosić z koleżanką takie ciężkie kosze ,bo waga stała na samym początku sadu a ja stacjonowałam gdzieś pod koniec .
Ehhh , przynajmniej mam wspomnienia, bo było zabawnie.
Na drugi dzień też miałam jechać ale mi koło od roweru odpadło i nie miałam czym

[shiava]

Napisane przez Elfia4

Chyba w HR w wielkiej korporacji w jeszcze większym mieście.
W całkiem sporej firmie ludzie z kadr nie zarabiają więcej niż większość pracowników biurowych. Chyba, że ktoś jest szefem działu HR.
A co było nie tak z tą pracą za 15 zł/h że zrezygnowałaś? To za mało płacili na początek?

Tak - dla mnie to bylo za malo, praca daleko od domu, na 2 zmiany.

[kobietasukcesu]

Napisane przez grLui

1500 zł/m-sc, pracuje siedem godzin dziennie, pięć dni w tygodniu, ale niestety kawałek dojeżdżam więc troche z tego pochłania paliwo

ale netto, tak?

[luiza987]

1800-2300 zł netto ( w zależności od miesiąca) jako listonosz w InPoście. Praca od poniedziałku do piątku średnio 5-7 godz. dziennie.

[chamelieu]

Napisane przez Elfia4

W moim mieście 15-20 zł/h zarabia się na stanowiskach kierowniczych, a bez doświadczenia i konkretnych umiejętności kierownikiem nie zostaniesz. Sama obserwuję rynek pracy, sprawdzając czy gdzieś nie ma oferty ciekawej i lepiej płatnej pracy.
Podaj kilka ofert pracy dla osób po studiach, w jakimś średniej wielkości mieście, gdzie na wstępie proponują ci min. 15 zł netto za godzinę, a chętnie złożę cv.
Zakładam oczywiście, że sama pracujesz za nie mniej i masz doświadczenie w skutecznym szukaniu wysokopłatnej pracy.

Chamelieu 1900 zł to sporo, ale na umowę zlecenie, więc pewnie nikt nie odprowadza ci składek na ubezpieczenie społeczne? To się mści po wielu latach kiedy zaczyna się zastanawiać nad przyszłą emeryturą.

Akurat co miesiąc dostaję RMUA z wyszczególnieniem składek rentowych, emerytalnych, zdrowotnych i wypadkowych, plus jakiś czas temu dobijały sie do mnie ofe strasząc przed wylosowaniem więc się zapisałam do bodajże Allianza. Jakby nie patrzeć jakieś składki mi się tam odkładają, natomiast nie wiem jak to jest ze stażem o emerytury. Podobno były jakieś zmiany i zlecenie ma się liczyć tak samo jak etat, ale jakoś nigdy nie miałam okazji żeby przysiąść i poszukać tych informacji i w sumie na dal nie wiem