|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2006-09-20, 09:58 | #1 |
Raczkowanie
|
Kuracja izotretinoiną.
Witam!
Mam maly problem. Otoz rozpoczelam kuracje izotretinoiną. Izotretinoina jest jedynym lekiem działającym na wszystkie (poza hormonalnym) mechanizmy odgrywające rolę w patogenezie trądziku. Powoduje ona wybitne zmniejszenie wydzielania łoju, działa przeciwzaskórnikowo, redukuje liczbę bakterii Propionibacterium acnes, działa przeciwzapalnie. W trakcie leczenia izotretinoiną dochodzi do trwałego zmniejszenia gruczołów łojowych. Ale problem jest taki ze ten lek wiąze sie z występowaniem objawów ubocznych, wśród których dominuja: nadmierna suchość skóry i warg, pękanie warg... W takim razie moja skora ktora jest tlusta zrobi sie sucha, wiec chyba bede musiala uzywac kremow nawilzajacych. No wlasnie czy mozecie mi polecic jakies kremy????? I cos dobrego na usta bo juz zaczynam odczuwac ta suchosc... PLIS!!
__________________
Kocham A. 14. 07. 2012
|
2006-09-20, 12:31 | #2 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Cytat:
nawet tłustą nawilżamy . W tym przypadku szczególnie powinnyśmy zwrócić uwagę na nawilżenie wysuszonej przez leki skóre. poleciła bym ci kremy intensywnie nawilżające, np krem nawilżający na dzień Nivea Visage , czy, i tu może bardziej wskazane, ze względu na wrażliwość skóry i złuszczenie naskórka kremy z AA HELP , np krem nawilżający, bezzapachowy, który łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, no i oczywiście intensywnie nawilża, zawiera on m.in olej z ogórecznika lekarskiego , który redukuje przeznaskórkową utratę wody i zapobiega podrażnieniom skóry. Naprawdę polecam!!! |
|
2006-09-20, 13:59 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Katushko, musisz się przyzywczaić do noszenia przy sobie pomadek, najlepiej kilku, jeśli jednej zapomnisz- nie będziesz obolała (jedna w torbie/plecaku, jedna w kieszeni kurtki, jedna w jeansach itp). Wierz mi, żadna pomadka nie wytrzyma dłużej niż 2-3 tyg. przy częstotliwości z jaką będziesz zmuszona ją zużywać. Proponuję zaopatrzyć się w
1. Physiogel krem, cudowny krem nawilżający, w sam raz na teraz, kiedy jeszcze nie masz maksymalnie wysuszonej skóry 2. Lipobase lub Nanobase, na późniejszy okres - b.tłusty, na noc, ale świetny; zapychaniem się nie przejmuj, w okresie łykania danego leku (Roa? Aknenormin?) nic Cię nie zapcha, za to twarz będzie bardzo, bardzo wysuszona 3. Żele bez agresywnych detergentów 4. Jeśli nie lubisz to trudno, będziesz musiała przeboleć - koniecznie balsamy do ciała, moja skóra na rękach odpadała wręcz płatami Na biochemii był wątek o kuracji Roa, wypowiadałam się tam na temat Aknenorminu edit: tutaj http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=116235 |
2006-09-20, 19:15 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Agnieska dzieki bardzo za podanie mi tego watku. Przeczytalam caly. Obawiam sie troche tych skutkow. Najgorzej to tych krwotokow z nosa. Tak przy okazji jak tu jeszcze zaglądniesz to mozesz mi napisac jak dlugo trwala twoja kuracja? I czy z czasem dawke sie zmniejsza? Bo ja mam 10mg/30 tabletek i przez pierwsze 3 dni musze brac po jednej, nastepne 3 dni po dwie, a potem po 3 dziennie. I po tym opakowaniu musze wykupic 20mg/30 tabletek i brac po 3 dziennie.
__________________
Kocham A. 14. 07. 2012
|
2006-09-20, 19:41 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Jasne że zaglądam
Krwotoki to pikuś - weź pod uwagę, że jest jesień, niedlugo zima, światło słoneczne będzie odbijać się od śniegu, światła samochodów... a Ty będziesz mieć uwrażliwione oczy... właśnie, kup dobry wodoodporny tusz jeśli się malujesz ach, i wypadające włosy - też fatalnie, ale trądzik na tyle mi dopiekł, że jeśli miałabym powtórzyć kurację - zrobiłabym to. Ja Aknenormin łykałam +/- (kilka dni) - przez 9 miesięcy początkowo chyba 2 tabletki 20mg dziennie, później zeszłam do jednej 20mg, po jakimś czasie jedna 10mg i na koniec co drugi dzień jedna 10mg. |
2006-09-21, 11:49 | #6 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Cytat:
jeśłi chodzi o kremy nawilząjace to popieram wybory Agnieski: nanobasa, lipobasa, physiogel. od isebie mogę dodać olejek haushki, hydrance optimale riche, hydraphase riche, emulsja nawilżajaca iwostin... do mycia twarzy tez coś delikatnego , fajny jest płyn własnie physiogel , nie potrzeba do niego woidy. emulsje lipidowe , natłuszczajace i nawilzające polecam również do kapieli np la roche posay'a. jeśli chodzi o częstotliwosc Cytat:
|
||
2006-09-21, 12:42 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
|
2006-09-21, 12:47 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wejherowo
Wiadomości: 5 867
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Cytat:
|
|
2006-09-22, 09:00 | #9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Dziekuje za odpowiedzi. Nie wiem jeszcze czym myc twarz? Wyprobuje ten plyn physiogel. Agnieska a Ty czym mylas twarz podczas kuracji??
__________________
Kocham A. 14. 07. 2012
|
2006-09-22, 10:08 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Cytat:
ma też swój tańszy odpowiednik w serii Lirene - różnią się tylko dodatkiem perfum w Lirene. Ten jest niezły http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...recenzja=98212 ale lepiej używać do niego jeszcze jakiegoś mleczka bądź micela jeśli się malujesz. Ten jest dla mnie bardzo podobny do Pharmacerisu, różni się tylko wydajnością http://www.wizaz.pl/produkty/baza/pr...p?produkt=9988 ale nie jestem pewna czy po zmianach w tej firmie wciąż jest w sprzedaży? Któryś wycofali. A właśnie, może spróbujesz płynów miceralnych? Wydlądają jak woda, zmywają jak mleczko później, jeśli w czasie demakijażu musisz zmoczyć twarz (psychiczna potrzeba) użyj któregoś z łagodnych żeli bądź wody termalnej A tutaj masz cały wątek nt. łagodnych myjołów: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=76670 i listę znajdziesz też tutaj: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497 |
|
2006-09-22, 10:52 | #11 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Dziekuje bardzo Agnieska
__________________
Kocham A. 14. 07. 2012
|
2006-09-23, 20:35 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 102
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Pharmaceris A mleczko do zmywania i Phisiogel krem - czasami troszkę go nwet rozwadniałam. To mnie uratowało a miałm identyczny problem
Mam jeszcze słówko do Agnieszki: jak duzy miałas trądzik bo twoja dawka z porównaniu z moją jest olbrzymia (ja mam 3 miesiące łykac 20mg dziennie i mój lekarz chce zakończyć leczenie) a nie wydaje mi sie ze miałam "mały problem" |
2006-09-23, 20:51 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
na nadwrazliwe oczy okulary przeciwsloneczne sie przydadza (nie mialam tej kuracji bo nie potrzebuje ale pamietam po wyjciu od okulisty jak mi oczy zakrapial jak mnie slonce razilo - nigdy wiecej)
|
2006-09-23, 20:54 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 6 827
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Cytat:
Ja miałam trądzik od 5/6 klasy podstawówki, a to oznacza 7 lat użerania się z tym, 5-6 kuracji antybiotykowych i coroczny wysyp na wiosnę mimo, wydawałoby się, zaleczenia. Może podyskutuj z innym dermatologiem któremu ufasz lub poszukaj na necie? No niestety, dużej ulgi nie przyniesie nawet nie musiało mnie światło samochodowe ostro porazić w oczy jak to się zdarza np. nocą, mogłam "przelecieć" wzrokiem po krajobrazie, światło było słabe do doróżnienia a jednak zaczynały mi łzawić. Jasne, u Katushki może być inaczej, ale nawet moja siostra która zawsze jeździ w przecisłonecznych i miała taką samą kurację w tym czasie - tak samo reagowała |
|
2009-11-17, 18:21 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Dziewczyny a powiedzcie czy zostały wam jakieś skutki uboczne po skończeniu kuracji? chodzi mi o bóle głowy, mieśni.... ja biore izotretinoinę dopiero miesiąć, fakt bóle są o wiele mniejsze w porównaniu do początku, ale nadal są... Kuracje mam rozpisana na 5 miesięcy, zdecydowałam się na to bo już prawie 9 lat męczę się z tymi pryszczuchami ehhh ani antybiotyki, ani hormony nie pomogły...jak to nie pomoże do juz się poddaję.
|
2010-06-19, 17:32 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Witam tanio
sprzedam curacne 2 opakowania 20 mg ( 30 kapsułek) i 10 mg (20 kapsułek) więcej informacji ambrozja69@o2.pl |
2010-06-20, 08:13 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Ja po skończeniu kuracji nie mam żadnych skutków ubocznych wszystko mi zeszło po miesiącu,ale w ostatnim etapie kuracji było ciężko(7miesięcy ,40mg dziennie) miałam straszne bóle mięśni, głowy,krew z nosa, suche wargi-to wiadomo i jeszcze wyjałowił mi sie przewód pokarmowy...ale wszystko zeszło ze mnie i nawet po 3 miesiącach nie wróciło mi natłuszczenie takie jak miałam kiedyś, teraz mam cerę idealną, nawet nie muszę sie malować, wszystkie blizny mi zeszły...i tak jak dermatolog mi mówiła ze mniej wiecej po 3 miesiacach wrócą zaskórniki, natłuszczenie takie jak było wcześniej..to u mnie natłuszczenie jest idealne(wystarczy lekki krem nawilżający a cera jest matowa cały dzień) zaskórników prawie nie mam wcale..no może z 3 się znajdą :P o tych odromnych krostach to już zapomniałam, a jestem instruktorką fitness także moja cera na prawde pracuje, na zajęciach pocę się itd. Efekt jest świetny, jeśli macie wszystkie badania na bierząco dobre to warto sie przemęczyć.
|
2010-06-21, 17:01 | #18 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ... Heaven ...
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Cytat:
kremy nawilżające - na pewno dobrej firmy, ale musi tobie pasować i być dla twojego typu cery |
|
2010-07-18, 18:47 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Nowy Świat
Wiadomości: 42
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
Witam!
Mam nadzieje, że ktoś zajrzy i mi odpowie, a jeśli jest podobny wątek, a nie zauważyłam - proszę o wskazanie. Walczę z łojotokiem od prawie 10 lat wyczerpałam już wszystkie opcje jeśli chodzi o zewnętrzne leki. Biorę teraz hormony, ale nie widać super poprawy. Dermatolog zapowiedziała, że na jesieni mogę rozpocząć terapie izotekiem. Martwię się tylko, czy będę mogła podjąć leczenie, bo mając 6 lat zachorowałam na WZW typu B (brałam hormony na osłabioną wątropę i pewnie stąd moja obecne problemy), a takie leki podobno osłabiają wątropę. Lekarka powiedziała, że dostanę najsłabszą dawkę i nie powinna wywołać poważnych skutków ubocznych, bo nie mam tradziku, tylko łojotok z zaskórnikami (ale i tak to lipa). Nie mam już pomysłów poza tą terapią, to byłaby ostatnia deska ratunku i nadzieje na ładną cerę. Proszę o odzew. Pozdrawiam |
2011-07-11, 18:15 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kuracja izotretinoiną.
witam chcialabym sie podzielic z toba swoimi doswiadczeniami z gory sorki ale nie mam polskich znakow .Ja stosuje juz kuracje isotrtinoina od 4 miesiecy i z tego co mi wiadomo musze ja stosowac kolejne kilka miesiecy.Kuracje te moga i powinny stosowac tylko osoby z bardzo nasilonymi postaciami tradziku u ktorych inne sposoby walki z choraba nie odniosly skutku.moja skora jescze 4 miesiace temu wygladala tragicznie szyja plecy twarz doslownie wszystko pokrywaly wielkie czerwone ropne krosty jednym slowem dramat.dzis nie ma juz po nich niemalze sladu.skora jest sucha to prawda nie stosuje na nia za bardzo zadnych kremow gorzej z ustami .moge ci polecic cos co napewno znasz ,ja wyprobowalam juz chyba z 40 produktow roznych marek i masci ale najlepiej moim zdaniem nadaje sie krem nivea i naprawde przynosi ulge gdybys chciala jeszcze jakies informacje to napisz do mnie pozdrawiam
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:23.