Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5 - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-12-19, 13:05   #4651
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

U mnie to ale akcja się działa. Moi rodzice (troskliwi teraz o córeczkę) Nie chcą widzieć TŻta dopóki nie zmieni swojego nastawienia, Nie przeprosi ich za zachowanie itd.. i w tym również ich córki.. (mnie). Przyjechał a moja mama mówi że mam nie wychodzić że ona go nie chce tu widzieć, na co mówię że zapytam się co chce i czego oczekuje. To wyobraźcie sobie że przyjechał, zaczął na mnie podnosić głos przed domem bo mówię że nie wejdzie bo mama nie chce go widzieć. Że mój ojciec go straszył (sąsiadka była na podwórku) a on że Paweł T jest skończony (mój tata) mówię przestań się drzeć do cholery moja mama na to wyszła, ten zaczął mówić że Czy ma wnieść sprawę na prokuraturę za to że Mój ojciec u niego wczoraj był i mówił że dostanie w mordę i niby ma to nagrane.. (Nie wiem gdzie jak on nawet tel, nie wyciągnął przy moim tacie - według obserwacji) No i że podjęłam bez niego zmianę lekarza na początku ciąży słysząc nie zbyt dobre opinie o wcześniejszym.. Mówiłam że to ja jestem matką też i mam prawo wybrać tam gdzie czuję się komfortowo. Na to moja mama że "Nie masz ani grosza, wolałeś imprezy i kolegów to że jesteś ojcem to jeszcze nic nie znaczy, trzeba pokazać że się chce, a ty ją straszysz sądem i zostawiasz ją? a po 2 dniach przychodzisz i chcesz wyjaśnień od niej? przeprosiłes ją chociaż? żegnam Cie".. No masakra po prostu taka jadka że ja się rozpłakałam.. Szkoda mi też go bo w końcu jest ojcem tego dziecka, ale niech pokaże na co go stać chociażby dla mojego dobra no i cały czas mi daje wybór że albo ja albo rodzice i co odpisze że do czasu porodu ma się zmienić i pokazać mi i i im lepszą stronę to wtedy zmienią zdanie.. Ogólnie zaczęłam być w takiej rozsypce że melisę piję.. Wybaczcie za taki nie ogar w tej wypowiedzi ale jestem rozchwiana emocjonalnie, ale na spokojnie podchodzę do wszystkiego bo denerwować mi się nie można..

Właśnie jem mandarynkę i mój pies szczeka na nią bo myśli że obieram jego piłeczkę którą zawsze gryzie
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:06   #4652
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
O
Super mamuśka a jaki masz spiczasty brzuszek czy mi się wydaje? pięknie!


Mam dziś seksi bieliznę na wieczór, ciekawe co z tego wyjdzie
Nie nie wydaje Ci się że jest spiczasty taka moja natura wszystko idzie w brzuch

Wykorzstujac bieliznę w taki sposób jak myślę w ciażę nie zajdziesz
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:09   #4653
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

cześć dziewczyny
ufff... wreszcie Was nadrobiłam
ale macie tempo

ja dzisiaj zaczynam 29 tydzień, ależ ten czas leci
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:11   #4654
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

nowaken super brzus ale taki drobny wogole jestes drobniutka kobietka

evcia badz grzeczna
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:11   #4655
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Dzidzia duza, ale ja wiem kiedy mialam owulacje i kiedy doszlo do zaplodnienia i wiem ze dzidzia jest dlatego tydzien wieksza bo mialam owulacje wczesnije niz przewiduje norma ,z reszta ja jestem wysoka i tz tez, choc nie wiem czy to ma znaczenie, ale pewnie ma
i od poczatku termin z usg wychodzi tydzien wczesniej czyli 29 marca, na pierwszej wizycie w 6 t i 5 dniu był tydzien wiekszy i taka tendencja utrzymuje sie za kazdym razem, z reszta termin terminem a i tak mały wyjdzie kiedy mu sie zachce od polowy marca bede wyczekiwac)


evica trzymam kciuki zeby bielizna sie przydała ja mam w planach kupno sexi bielizny po porodzie jak juz dojde do siebie))

mam w planach jeszcze basen, saune, tance, piwko i winko

nowaken sliczny brzuszek i faktycznie chyba spiczasty
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś




Edytowane przez tynka88
Czas edycji: 2011-12-19 o 13:13
tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:12   #4656
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

19claudia91 kochana powiedz mi ile jestescie w zwiazku z tztem?
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!

Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:13   #4657
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
U mnie to ale akcja się działa. Moi rodzice (troskliwi teraz o córeczkę) Nie chcą widzieć TŻta dopóki nie zmieni swojego nastawienia, Nie przeprosi ich za zachowanie itd.. i w tym również ich córki.. (mnie). Przyjechał a moja mama mówi że mam nie wychodzić że ona go nie chce tu widzieć, na co mówię że zapytam się co chce i czego oczekuje. To wyobraźcie sobie że przyjechał, zaczął na mnie podnosić głos przed domem bo mówię że nie wejdzie bo mama nie chce go widzieć. Że mój ojciec go straszył (sąsiadka była na podwórku) a on że Paweł T jest skończony (mój tata) mówię przestań się drzeć do cholery moja mama na to wyszła, ten zaczął mówić że Czy ma wnieść sprawę na prokuraturę za to że Mój ojciec u niego wczoraj był i mówił że dostanie w mordę i niby ma to nagrane.. (Nie wiem gdzie jak on nawet tel, nie wyciągnął przy moim tacie - według obserwacji) No i że podjęłam bez niego zmianę lekarza na początku ciąży słysząc nie zbyt dobre opinie o wcześniejszym.. Mówiłam że to ja jestem matką też i mam prawo wybrać tam gdzie czuję się komfortowo. Na to moja mama że "Nie masz ani grosza, wolałeś imprezy i kolegów to że jesteś ojcem to jeszcze nic nie znaczy, trzeba pokazać że się chce, a ty ją straszysz sądem i zostawiasz ją? a po 2 dniach przychodzisz i chcesz wyjaśnień od niej? przeprosiłes ją chociaż? żegnam Cie".. No masakra po prostu taka jadka że ja się rozpłakałam.. Szkoda mi też go bo w końcu jest ojcem tego dziecka, ale niech pokaże na co go stać chociażby dla mojego dobra no i cały czas mi daje wybór że albo ja albo rodzice i co odpisze że do czasu porodu ma się zmienić i pokazać mi i i im lepszą stronę to wtedy zmienią zdanie.. Ogólnie zaczęłam być w takiej rozsypce że melisę piję.. Wybaczcie za taki nie ogar w tej wypowiedzi ale jestem rozchwiana emocjonalnie, ale na spokojnie podchodzę do wszystkiego bo denerwować mi się nie można..

Właśnie jem mandarynkę i mój pies szczeka na nią bo myśli że obieram jego piłeczkę którą zawsze gryzie
No to nieciekawie nie dziwię się, że rodzice stają w Twojej obronie. A możesz napisać ile Twój TŻ ma lat i jak długo jesteście ze sobą? Jak wcześniej się układało zanim zaszłaś w ciążę?

Cytat:
Napisane przez nowaken Pokaż wiadomość
Nie nie wydaje Ci się że jest spiczasty taka moja natura wszystko idzie w brzuch

Wykorzstujac bieliznę w taki sposób jak myślę w ciażę nie zajdziesz
Fajowy jest ja to mam taki jakbym dobrze się tylko najdała. Wszyscy mówią, że nie widać, że to 6 miesiąc. Wczoraj dostałam reklamówkę ciuchów ciążowych - przede wszystkim spodni, ale wszystkie są za wielkie dla mnie! to chyba już na samą końcówkę

No właśnie trzeba zaszaleć z okazji rocznicy, a tym bardziej jak taka antykoncepcja dobra
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 13:15   #4658
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

19claudia91- wspołczuje
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:16   #4659
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
Dzidzia duza, ale ja wiem kiedy mialam owulacje i kiedy doszlo do zaplodnienia i wiem ze dzidzia jest dlatego tydzien wieksza bo mialam owulacje wczesnije niz przewiduje norma ,z reszta ja jestem wysoka i tz tez, choc nie wiem czy to ma znaczenie, ale pewnie ma
i od poczatku termin z usg wychodzi tydzien wczesniej czyli 29 marca, na pierwszej wizycie w 6 t i 5 dniu był tydzien wiekszy i taka tendencja utrzymuje sie za kazdym razem, z reszta termin terminem a i tak mały wyjdzie kiedy mu sie zachce od polowy marca bede wyczekiwac)


evica trzymam kciuki zeby bielizna sie przydała ja mam w planach kupno sexi bielizny po porodzie jak juz dojde do siebie))

mam w planach jeszcze basen, saune, tance, piwko i winko

nowaken sliczny brzuszek i faktycznie chyba spiczasty
Ja też wiem kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia miesiączki miałam książkowe od kilku lat 28 dni, ale ostatnia przed ciążą 30 dlatego daję sobie dwa dni różnicy 5-7 kwietnia

Na pewno wszystkie poporodowe plany zrealizujesz ja też ich trochę mam

PS. No laseczki dajcie mi poszaleć Hi hi hi
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:17   #4660
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
nowaken super brzus ale taki drobny wogole jestes drobniutka kobietka

evcia badz grzeczna
Dziękuję ale mam tylko 165 cm wzrostu i przed ciążą miałam 58 kg a teraz mam koło 62 kg
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:18   #4661
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
U mnie to ale akcja się działa. Moi rodzice (troskliwi teraz o córeczkę) Nie chcą widzieć TŻta dopóki nie zmieni swojego nastawienia, Nie przeprosi ich za zachowanie itd.. i w tym również ich córki.. (mnie). Przyjechał a moja mama mówi że mam nie wychodzić że ona go nie chce tu widzieć, na co mówię że zapytam się co chce i czego oczekuje. To wyobraźcie sobie że przyjechał, zaczął na mnie podnosić głos przed domem bo mówię że nie wejdzie bo mama nie chce go widzieć. Że mój ojciec go straszył (sąsiadka była na podwórku) a on że Paweł T jest skończony (mój tata) mówię przestań się drzeć do cholery moja mama na to wyszła, ten zaczął mówić że Czy ma wnieść sprawę na prokuraturę za to że Mój ojciec u niego wczoraj był i mówił że dostanie w mordę i niby ma to nagrane.. (Nie wiem gdzie jak on nawet tel, nie wyciągnął przy moim tacie - według obserwacji) No i że podjęłam bez niego zmianę lekarza na początku ciąży słysząc nie zbyt dobre opinie o wcześniejszym.. Mówiłam że to ja jestem matką też i mam prawo wybrać tam gdzie czuję się komfortowo. Na to moja mama że "Nie masz ani grosza, wolałeś imprezy i kolegów to że jesteś ojcem to jeszcze nic nie znaczy, trzeba pokazać że się chce, a ty ją straszysz sądem i zostawiasz ją? a po 2 dniach przychodzisz i chcesz wyjaśnień od niej? przeprosiłes ją chociaż? żegnam Cie".. No masakra po prostu taka jadka że ja się rozpłakałam.. Szkoda mi też go bo w końcu jest ojcem tego dziecka, ale niech pokaże na co go stać chociażby dla mojego dobra no i cały czas mi daje wybór że albo ja albo rodzice i co odpisze że do czasu porodu ma się zmienić i pokazać mi i i im lepszą stronę to wtedy zmienią zdanie.. Ogólnie zaczęłam być w takiej rozsypce że melisę piję.. Wybaczcie za taki nie ogar w tej wypowiedzi ale jestem rozchwiana emocjonalnie, ale na spokojnie podchodzę do wszystkiego bo denerwować mi się nie można..

Właśnie jem mandarynkę i mój pies szczeka na nią bo myśli że obieram jego piłeczkę którą zawsze gryzie


moim zdaniem, jeżeli on sie nie uspokoi (a masz zachowane esemesy od niego) to spokjnie może wraz z rodzicami złozyć doniesienie na policji o psychiczne znęcanie się nad Tobą i mysle, że nie bedzie mu do smiechu
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 13:20   #4662
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
moim zdaniem, jeżeli on sie nie uspokoi (a masz zachowane esemesy od niego) to spokjnie może wraz z rodzicami złozyć doniesienie na policji o psychiczne znęcanie się nad Tobą i mysle, że nie bedzie mu do smiechu
Jeżeli on podejmie podobne kroki to ja bym tak zrobiła od razu A gada o tej prokuraturze - choć wydaje mi się, że to tylko próba zastraszenia Klaudii. Pierwsza bym wojny i mieszania w to instytucji różnych nie zaczynała, bo potem może być tylko gorzej.
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:27   #4663
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
19claudia91 kochana powiedz mi ile jestescie w zwiazku z tztem?
Z TŻtem w Marcu będzie 2 lata.
Ale znaliśmy się wcześniej..


Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
No to nieciekawie nie dziwię się, że rodzice stają w Twojej obronie. A możesz napisać ile Twój TŻ ma lat i jak długo jesteście ze sobą? Jak wcześniej się układało zanim zaszłaś w ciążę?

mój TŻt ma 23 lata. Zanim zaszłam w ciąże z początku związku było świetnie w ogóle się tak dogadywaliśmy jak nikt inny, wręcz idealna para, później każdy z nas miał swoje zdanie na określony temat, ale zawsze szliśmy na kompromis. No Ale ogóle nasz związek należał do udanych, jego znajomi mówili że w końcu ma normalną dziewczynę z którą można porozmawiać, pożartować. Miesiąc przed zajściem w ciąże ktoś powiedział mu że nie będzie z nim rozmawiać bodajże jakaś dziewczyna bo ją straszyłam że oberwie.. (co za bezmyślność - ja nigdy agresywna nie byłam, poza tym przed ciążą byłam szczupła więc jakiekolwiek bicie nie wchodziło w grę poza tym ile ja mam lat 15?) I napisał mi na drugi dzień że jestem u niego przegrana.. Minęło pół miesiąca i akurat w tym czasie dowiedziałam się że jestem w ciąży. Nie miałam wyjścia i powiedziałam mu, to zaczęliśmy się spotykać jak gdyby nigdy nic.. Przeprosił powiedział że będzie się o mnie troszczyć że będzie dobrym partnerem i ojcem.. Wyprowadził się z domu do mnie bo pokłócił się z rodzicami, było pięknie ładnie, w końcu wychodził częściej do kolegów ale to moja wina była bo pozwalałam mu bo twierdziłam że skoro ja wymiotuje to nie musi też ciągle siedzieć przy mnie i patrzeć jak za przeproszeniem rzygam. Ale powtarzało się to zbyt często i w końcu go spakowałam.. Wyprowadził się z powrotem do swojego domu. Spotykaliśmy się dalej było lepiej niż mieszkając razem.. Były sprzeczki jak w każdym związku ale TŻ jak wychodził z siebie to potrafił podnieść głos, ale nic mi by nie zrobił. Wolał walnąć ręką w stół.. No i teraz właśnie od czasu kiedy miał mnie zawieźć na ostatnią chwilę na wizytę zaczął fiksować, że nie daje mu praw żeby się mną opiekował bo ojciec mnie woził do ginekologa bo brał sobie wolne w pracy.. (tak uzgadniałam z TŻtem że ojciec mnie zawiezie) nie widział nic przeciwko temu) Po tym że mam mu oddać 200 zł za łóżko na które się składał to mówię ze nie domagał się tych pieniędzy to dałam na wizytę. No i później że ja rozporządzam jego pieniędzmi że zobaczymy komu sąd przyzna dziecko itp itd.. a dzisiaj po 2 dniach przychodzi z łaską że ja bez niego decyzje podejmuje, podniesionym głosem wszystko.. że on nie nawidzi moich rodziców bo chyba mną manipulują itd..
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek

Edytowane przez 19claudia91
Czas edycji: 2011-12-19 o 13:29
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:28   #4664
Gizmiatko
Zakorzenienie
 
Avatar Gizmiatko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Śląsk :o)
Wiadomości: 4 375
GG do Gizmiatko
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

dodalam fote na meila brzuch przystopowal
__________________

24,07 - nasza data ;]
Szczęśliwa mama dwóch szkrabów

Nataniel urodzony 26.05,09 z masa ciała 1980 i długoscia 45 cm
Iga urodzona 12.02,2012 w 35 tygodniu ciąży masą ciała 3530 i długoscia 52 cm

udało sie -moj wykres
Gizmiatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:29   #4665
tynka88
Zadomowienie
 
Avatar tynka88
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 549
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

mysle tak jak evcia , ja tez bym nigdzie narazie tego nie zgłaszała, bo to poki co bylby dodatkowy stres, chodzenie po sadach i niepotrzebne nerwy, no chyba ze on podejmie takie kroki, to wtedy nie bedzie wyjscia. Do porodu Zostały jeszcze 3 miesiace i trzeba sie teraz skupic na tym zeby on nie nekał Cie psychicznie.
__________________
26.03.2012 Mateuszek
21.09.2014 Piotruś



tynka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:32   #4666
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez Aguśkaa83 Pokaż wiadomość
Karolcia ja pytalam czy mialas tk glowy, czyli tomografie glowy
Odnosnie badan diagnostycznych, najpierw sie robi tomografie wlasnie a potem rezonans. Rezonans jest bardziej szczegolowy ale dlugo sie czeka na niego. Martwie sie o Ciebie.
Kurcze takich zaburzen swiadomosci przy normalnych bolach glowy nie powinno byc

no super to okresla
Świadomości zaburzonej nie miałam, bo doskonale kontrolowałam to, co dzieje się dookoła. Niestety, to była typowa aura migrenowa Tylko poprzednim razem jak mnie dopadła taka mocna, czułam dodatkowo splątanie, nie potrafiłam dobrać słów... Czeka mnie szukanie dobrego neurologa. Po nowym roku pójdę do mojego lekarza rodzinnego po skierowanie. Pierwsze wizyty bez dokładnych badań można obyć jeszcze w ciąży. A chcę mieć spokojną głowę, że w razie takiego napadu migreny będę wiedziała co robić.
Poleżałam, zjadłam pospałam i czuję się nieco lepiej. Głowa boli ale taki ból jest akceptowalny i przy takim nigdy tabletek nie brałam. Ale koło obiadu wezmę jeszcze jeden apap i powinno być dobrze
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:34   #4667
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez tynka88 Pokaż wiadomość
mysle tak jak evcia , ja tez bym nigdzie narazie tego nie zgłaszała, bo to poki co bylby dodatkowy stres, chodzenie po sadach i niepotrzebne nerwy, no chyba ze on podejmie takie kroki, to wtedy nie bedzie wyjscia. Do porodu Zostały jeszcze 3 miesiace i trzeba sie teraz skupic na tym zeby on nie nekał Cie psychicznie.
Napisał po tym wszystkim "To się wam rozmowa udała, przykro mi z tego powodu że nie chcecie żebym to ja się opiekował swoim dzieckiem"..
Nie chce go pozbawiać praw rodzicielskich bo dziecka jeszcze nie ma a czas pokaże w jaki sposób będzie się nim interesował.

Kocham Go ale nie mogę pozwolić sobie wejść na głowę, musi mi pokazać a przede wszystkim chociażby darł koty z moimi rodzicami to im również że zależy mu na mnie.

Dzisiaj będę choinkę stroić ), ale śniegu brak!
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek

Edytowane przez 19claudia91
Czas edycji: 2011-12-19 o 13:36
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:36   #4668
agnes99
Zakorzenienie
 
Avatar agnes99
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: wirtualny świat
Wiadomości: 7 062
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Jeżeli on podejmie podobne kroki to ja bym tak zrobiła od razu A gada o tej prokuraturze - choć wydaje mi się, że to tylko próba zastraszenia Klaudii. Pierwsza bym wojny i mieszania w to instytucji różnych nie zaczynała, bo potem może być tylko gorzej.

niestety jestem przykładem na to, że w naszym kraju kto pierwszy w "instytucji" (jak to nazywasz) ten lepszy i potem trzeba się bronić, a to nie jest łatwe i duzo czasu zajmuje

ja miałam problem z jednymi ludźmi z osiedla o puszczanego przez nich psa, który jest agresywny w stosunku do moich psów
to jakie cuda Ci ludzie nazmyślali na policji, to przez co razem z mężem przeszlismy (właczając w to 2 letnią batalię w sądzie) - tego nie życzę nikomu
a do tego nasz adwokat (jeden z najlepszych jakich znam, a mam rozeznanie) od razu powiedział, że nie ważne, że prawda jest po naszej stronie i nie wiadomo ile bysmy walczyli to i tak nie doprowadzimy do takiego wyniku jaki byśmy chcieli osiągnąć

ja nie twierdzę, że Klaudia na od razu lecieć na policję, ale jeżeli to co on teraz robi mu nie przejdzie, to powinna to poważnie przemyśleć
__________________
I still haven't found, what I'm looking for. U2
agnes99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:41   #4669
evvcia_
Wtajemniczenie
 
Avatar evvcia_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 074
GG do evvcia_
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
Napisał po tym wszystkim "To się wam rozmowa udała, przykro mi z tego powodu że nie chcecie żebym to ja się opiekował swoim dzieckiem"..
Nie chce go pozbawiać praw rodzicielskich bo dziecka jeszcze nie ma a czas pokaże w jaki sposób będzie się nim interesował.
Moja dobra koleżanka miała też trudną sytuację. Zaszła w ciążę w maturalnej klasie (mały w sierpniu skończył 2 latka), wiadomo ciężko, nieplanowane, ale miała pomoc w rodzinie i w TŻcie, wszystko było pięknie ładnie, ale po kilku miesiącach od urodzin facet okazał się obrzydliwym kłamcą, wychodził z kolegami, wracał %. Mieszkali u niej, więc pewnego dnia nie wytrzymała i go spakowała. Rozpętała się ogromna kłótnia, już nie pamiętam szczegółów, ale bardzo utrudniał jej życie. Oczywiście pozwalała mu spotykać się z synkiem, poszła na zaoczne studia, więc on go w tym czasie pilnował, wykładał na małego pieniądze bez problemów i w te wakacje wykazał ogromną poprawę i zaczęli od nowa się spotykać. Teraz na każdym kroku pokazuje jak zależy mu na rodzinie i chce wszystko naprawić. Może musiał po prostu zrozumieć, coś przemyśleć - a taka chora sytuacja trwała co najmniej 1,5 roku. Najważniejsze to nie robić nic w emocjach. Ewidentnie zachowanie Twojego TŻ jest karygodne, ale póki sam nie zrozumie to nic nie pomoże.
__________________


Razem, 19.12.04
Zaręczona, 1.01.11
Córeczka Laura, ur. 22.03.12
Będziemy ślubować 31.08.13



evvcia_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-12-19, 13:44   #4670
aaagga
Raczkowanie
 
Avatar aaagga
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 381
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

19claudia91, strasznie gowniarskie zachowanie tego osobnika (nazywanie go twoim TŻ byłoby dla ciebie obraźliwe)
po tym co piszesz widać że mimo wszystko go kochasz i że bardzo Ci na nim zależy, bo inaczej byś do niego nie wyszła
wg mnie to był błąd, nie powinnaś była wychodzić bo on od razu wie że ma nad toba przewagę, że ci zależy i dlatego od razu potraktował cie z góry
tak jak juz dziewczyny pisały jedynym wyjsciem jest całkowite odcięcie się (przynajmniej do czasu jak nie zmądrzeje, co niestety w waszym wieku może nie nastapić tak szybko: to jak masz sprawdzić czy zmądrzał jak nie bedziesz miała kontaktu? jak drzwi otworzy mu twoja mama to on porozmawia z twoja mamą i przeprosi najpierw ja i bedzie prosił o kontakt z tobą) z doświadczenia wiem że takie odstawienie klaruje sytucją w jedna albo w druga stronę choć dla ciebie to bedzie ciężkie


ja bym zrobiła tak: co najmniej na miesiąc zadnych kontaktów + przynajmniej chwilowa zmiana numeru telefonu + brak kontaktu internetowego (nie możesz od niego przyjmować i czytac SMS ani wiadomości bo ci bedzie różne cuda wciskał a tobie bedzie ciężej) sam ma sie domyslić że droga do ciebie prowadzi przez powazną rozmowę z twoimi rodzicami i przeprosiny

sorki że sie tak rozpisałam ale wkurza mnie ten gnojek, oczywiście to tylko rada, trzymaj się
__________________
Dominik na świecie! Mój chłopczyk!!!

aaagga jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 13:44   #4671
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez evvcia_ Pokaż wiadomość
Moja dobra koleżanka miała też trudną sytuację. Zaszła w ciążę w maturalnej klasie (mały w sierpniu skończył 2 latka), wiadomo ciężko, nieplanowane, ale miała pomoc w rodzinie i w TŻcie, wszystko było pięknie ładnie, ale po kilku miesiącach od urodzin facet okazał się obrzydliwym kłamcą, wychodził z kolegami, wracał %. Mieszkali u niej, więc pewnego dnia nie wytrzymała i go spakowała. Rozpętała się ogromna kłótnia, już nie pamiętam szczegółów, ale bardzo utrudniał jej życie. Oczywiście pozwalała mu spotykać się z synkiem, poszła na zaoczne studia, więc on go w tym czasie pilnował, wykładał na małego pieniądze bez problemów i w te wakacje wykazał ogromną poprawę i zaczęli od nowa się spotykać. Teraz na każdym kroku pokazuje jak zależy mu na rodzinie i chce wszystko naprawić. Może musiał po prostu zrozumieć, coś przemyśleć - a taka chora sytuacja trwała co najmniej 1,5 roku. Najważniejsze to nie robić nic w emocjach. Ewidentnie zachowanie Twojego TŻ jest karygodne, ale póki sam nie zrozumie to nic nie pomoże.

No to bardzo źle robił.. Mój za młodu często chodził pijany ale to 17-18 lat.. Gównażeria..
My tego dziecka chcieliśmy, ale nie wychodziło, w końcu po 1.5 roku w tym felernym miesiącu kiedy się najbardziej kłóciliśmy i się rozstaliśmy okazało się że jestem w ciąży. Ale ja się cieszyła, twierdziłam że z nim czy bez niego poradzę sobię.


Cytat:
Napisane przez aaagga Pokaż wiadomość
19claudia91, strasznie gowniarskie zachowanie tego osobnika (nazywanie go twoim TŻ byłoby dla ciebie obraźliwe)
po tym co piszesz widać że mimo wszystko go kochasz i że bardzo Ci na nim zależy, bo inaczej byś do niego nie wyszła
wg mnie to był błąd, nie powinnaś była wychodzić bo on od razu wie że ma nad toba przewagę, że ci zależy i dlatego od razu potraktował cie z góry
tak jak juz dziewczyny pisały jedynym wyjsciem jest całkowite odcięcie się (przynajmniej do czasu jak nie zmądrzeje, co niestety w waszym wieku może nie nastapić tak szybko: to jak masz sprawdzić czy zmądrzał jak nie bedziesz miała kontaktu? jak drzwi otworzy mu twoja mama to on porozmawia z twoja mamą i przeprosi najpierw ja i bedzie prosił o kontakt z tobą) z doświadczenia wiem że takie odstawienie klaruje sytucją w jedna albo w druga stronę choć dla ciebie to bedzie ciężkie


ja bym zrobiła tak: co najmniej na miesiąc zadnych kontaktów + przynajmniej chwilowa zmiana numeru telefonu + brak kontaktu internetowego (nie możesz od niego przyjmować i czytac SMS ani wiadomości bo ci bedzie różne cuda wciskał a tobie bedzie ciężej) sam ma sie domyslić że droga do ciebie prowadzi przez powazną rozmowę z twoimi rodzicami i przeprosiny

sorki że sie tak rozpisałam ale wkurza mnie ten gnojek, oczywiście to tylko rada, trzymaj się
Ja nie piszę pierwsza, chyba wie że źle postąpił i cały czas wypisuje, no ale trudno.. Jeśli moich rodziców nie lubi to nie mój problem ale jeśli chce mojego dobra i dobra swojego dziecka to niech ich przeprosi chociaż dla świętego spokoju.
Popiszmy o czymś weselszym
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek

Edytowane przez 19claudia91
Czas edycji: 2011-12-19 o 13:50
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:00   #4672
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

wtrącę się nie na temat Claudi

Wiecie jakie moje dziecko jest dziś aktywne
idę dalej leżeć. Trzymajcie się mamuśki
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:02   #4673
nowaken
Zakorzenienie
 
Avatar nowaken
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 4 388
GG do nowaken
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
wtrącę się nie na temat Claudi

Wiecie jakie moje dziecko jest dziś aktywne
idę dalej leżeć. Trzymajcie się mamuśki
Ty też się trzymaj i odpoczywaj
__________________
MÓJ BLOG KULINARNY

nowaken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:04   #4674
19claudia91
Rozeznanie
 
Avatar 19claudia91
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 962
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Również idę się położyć żeby mały kopał, bo też aktywny bąbelek
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/ce0d3873d8.png

Fabianek
19claudia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:08   #4675
Cytrynka_Wawa
Zakorzenienie
 
Avatar Cytrynka_Wawa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A... ja myslalam ze ty masz te 18...

nie myslalm ze ktoras z was w to uwierzy
byla u mnie kolezanka i dostalam od niej laktator babyono, wkladki laktacyjne, oslonki silikonowe na sutki i z3 3 butetlki wszystko nowe
Claudia a ile ty masz lat? tak z ciekawości pytam
__________________

Edytowane przez Cytrynka_Wawa
Czas edycji: 2011-12-19 o 14:10
Cytrynka_Wawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:09   #4676
ivonka7
Rozeznanie
 
Avatar ivonka7
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 519
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Claudia ja myślę że w waszym przypadku należałoby szukać specjalistycznej pomocy. Nie wiem gdzie mieszkasz-ale dowiedz się gdzie najbliżej są jakieś poradnie rodzinne, pedagogiczno-psychologiczne lub http://www.pcpr.info/ gdzie moglibyście razem z ojcem dziecka poszukać speclajistycznych porad z zakresu pomocy rodzinie lub mediacji rodzinnych. Jeżeli jemu zależy na tobie i dziecku to bez słowa powinien zgodzić się na takie rozmowy z osobą wykwalifikowaną do rozwiązywania takich problemów jak wasz.
Gdybym miała taki problem to od razu szukałabym takiej pomocy.
Działając w emocjach możecie spalić za soba mosty-których potem nie da się odbudować, a zranienia zostaną na całe życie.
Potem twój syn zapyta się czemu nie poszliście na terapie...i zostaną tylko wyrzuty sumienia. Jeśli jest jeszcze co ratować -to tylko profesjonalnie. To takie moje zdanie!
Trzymaj się mocno!
ivonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:17   #4677
Aguśkaa83
Zakorzenienie
 
Avatar Aguśkaa83
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

claudia dziewczyny dobrze Ci doradzaja, odetnij sie na razie od niego, nie wdawaj w niepotrzebne dyskusje, bo to nie ma sensu, on musi sam zrozumiec, ze bedzie niedlugo tata, oczywiscie moze to do niego nie dotrzec, ale czasem malenstwo przemawia do takich typow.
Bardzo Ci wspolczuje, jednak uwazam, ze chyba to nie byla do konca przemyslana decyzja jesli chodzi o dziecko, prawda?
Na pewno mialas z nim wczesniej duzo problemow, jest juz za pozno, ale szkoda, ze go wczesniej nie wystawilas na probe, ze nie dalas warunkow, ze najpierw musi sie zmienic, dojrzec a dopiero mozecie sie starac o dzidziusia.
Wg tego co piszesz, to czlowiek ktory sam nie wie czego chce, egoista nie myslacy teraz o tym co najwazniejsze, tylko o swoim tylku zeby jemu bylo dobrze.
Oj kochana masz nieciekawa sytuacje, dobrze ze chociaz masz wsparcie w rodzicach. Wspolczuje Ci bardzo, bo domyslam sie ze go kochasz i chcialabys aby sie zmienil, ale musisz mu dac czas, czasem trzeba duzo czasu.




Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
Świadomości zaburzonej nie miałam, bo doskonale kontrolowałam to, co dzieje się dookoła. Niestety, to była typowa aura migrenowa Tylko poprzednim razem jak mnie dopadła taka mocna, czułam dodatkowo splątanie, nie potrafiłam dobrać słów... Czeka mnie szukanie dobrego neurologa. Po nowym roku pójdę do mojego lekarza rodzinnego po skierowanie. Pierwsze wizyty bez dokładnych badań można obyć jeszcze w ciąży. A chcę mieć spokojną głowę, że w razie takiego napadu migreny będę wiedziała co robić.
Poleżałam, zjadłam pospałam i czuję się nieco lepiej. Głowa boli ale taki ból jest akceptowalny i przy takim nigdy tabletek nie brałam. Ale koło obiadu wezmę jeszcze jeden apap i powinno być dobrze
To splatanie jest dla mnie dziwne Karolinka i to ze nie moglas dobrac slow (to sie nazywa afazja). Koniecznie zapisz sie do neurologa. Oby to nie bylo nic powaznego, jednak jakis czas po porodzie jak juz dojdziesz do siebie koniecznie zrob tomografie i ewentualnie rezonans.
Bidulko
__________________
FILIPEK
16.05.2009 godz. 11:55
SZYMONEK

08.03.2012 GODZ. 18:47

Najpiękniejsze dni w moim życiu!


Edytowane przez Aguśkaa83
Czas edycji: 2011-12-19 o 14:18
Aguśkaa83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:18   #4678
emigra
Zakorzenienie
 
Avatar emigra
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez 19claudia91 Pokaż wiadomość
U mnie to ale akcja się działa. Moi rodzice (troskliwi teraz o córeczkę) Nie chcą widzieć TŻta dopóki nie zmieni swojego nastawienia, Nie przeprosi ich za zachowanie itd.. i w tym również ich córki.. (mnie). Przyjechał a moja mama mówi że mam nie wychodzić że ona go nie chce tu widzieć, na co mówię że zapytam się co chce i czego oczekuje. To wyobraźcie sobie że przyjechał, zaczął na mnie podnosić głos przed domem bo mówię że nie wejdzie bo mama nie chce go widzieć. Że mój ojciec go straszył (sąsiadka była na podwórku) a on że Paweł T jest skończony (mój tata) mówię przestań się drzeć do cholery moja mama na to wyszła, ten zaczął mówić że Czy ma wnieść sprawę na prokuraturę za to że Mój ojciec u niego wczoraj był i mówił że dostanie w mordę i niby ma to nagrane.. (Nie wiem gdzie jak on nawet tel, nie wyciągnął przy moim tacie - według obserwacji) No i że podjęłam bez niego zmianę lekarza na początku ciąży słysząc nie zbyt dobre opinie o wcześniejszym.. Mówiłam że to ja jestem matką też i mam prawo wybrać tam gdzie czuję się komfortowo. Na to moja mama że "Nie masz ani grosza, wolałeś imprezy i kolegów to że jesteś ojcem to jeszcze nic nie znaczy, trzeba pokazać że się chce, a ty ją straszysz sądem i zostawiasz ją? a po 2 dniach przychodzisz i chcesz wyjaśnień od niej? przeprosiłes ją chociaż? żegnam Cie".. No masakra po prostu taka jadka że ja się rozpłakałam.. Szkoda mi też go bo w końcu jest ojcem tego dziecka, ale niech pokaże na co go stać chociażby dla mojego dobra no i cały czas mi daje wybór że albo ja albo rodzice i co odpisze że do czasu porodu ma się zmienić i pokazać mi i i im lepszą stronę to wtedy zmienią zdanie.. Ogólnie zaczęłam być w takiej rozsypce że melisę piję.. Wybaczcie za taki nie ogar w tej wypowiedzi ale jestem rozchwiana emocjonalnie, ale na spokojnie podchodzę do wszystkiego bo denerwować mi się nie można..

Właśnie jem mandarynkę i mój pies szczeka na nią bo myśli że obieram jego piłeczkę którą zawsze gryzie
Chcialam jakos skomentowac ale zabraklo mi slow wspolczuje po prostu.
__________________
Julia Wiktoria
07.03.2012, 20:35
3270g, 47 cm
emigra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:26   #4679
Capsta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 161
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez agnes99 Pokaż wiadomość
moim zdaniem, jeżeli on sie nie uspokoi (a masz zachowane esemesy od niego) to spokjnie może wraz z rodzicami złozyć doniesienie na policji o psychiczne znęcanie się nad Tobą i mysle, że nie bedzie mu do smiechu
Popieram. Póki co jednak myślę, że powinnaś go unikać, bo zaczyna wciskać Ci niezły kit, np. z nagraniami, które nawet jeśli posiada może sobie co najwyżej odsłuchiwać na dobranoc.
Nie musisz się go obawiać, prawo jest po Twojej stronie. Chyba, że bywa nieobliczalny, wtedy przy kolejnym najściu, zamiast otwierać drzwi lepiej wezwać policję. Nie pozwól wyprowadzać się z równowagi. Pewnie wahasz się często ze względu na przywiązanie i sam fakt niezaprzeczalnego zainteresowania dzieckiem (które przejawia w nietypowy sposób). Co by to nie było, do momentu rozwiązania musisz unikać stresu!
Chłopak powinien zdawać sobie sprawę, że nie jest wrogiem nr 1 Twojej rodziny. Nie mniej jednak nie masz obowiązku uświadamiania go o tym, odbierania telefonów, czy wychodzenia sprawdzić czego chce. Jeśli będzie chciał przeprosić znajdzie mądry sposób. Ty zajmij się miłym spędzaniem świąt, posłuchaj Bacha albo Mozarta (np. http://www.youtube.com/watch?v=OcyjiAbHkiY&feature=fvsr ze słuchawkami na brzuchu ), nie żałuj sobie witamin bo pewnie wypłakujesz więcej niż zjadasz

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Cytat:
Napisane przez ivonka7 Pokaż wiadomość
Claudia ja myślę że w waszym przypadku należałoby szukać specjalistycznej pomocy. Nie wiem gdzie mieszkasz-ale dowiedz się gdzie najbliżej są jakieś poradnie rodzinne, pedagogiczno-psychologiczne lub http://www.pcpr.info/ gdzie moglibyście razem z ojcem dziecka poszukać speclajistycznych porad z zakresu pomocy rodzinie lub mediacji rodzinnych. Jeżeli jemu zależy na tobie i dziecku to bez słowa powinien zgodzić się na takie rozmowy z osobą wykwalifikowaną do rozwiązywania takich problemów jak wasz.
Gdybym miała taki problem to od razu szukałabym takiej pomocy.
Działając w emocjach możecie spalić za soba mosty-których potem nie da się odbudować, a zranienia zostaną na całe życie.
Potem twój syn zapyta się czemu nie poszliście na terapie...i zostaną tylko wyrzuty sumienia. Jeśli jest jeszcze co ratować -to tylko profesjonalnie. To takie moje zdanie!
Trzymaj się mocno!
To też mądre rozwiązanie. Z boku często widać o wiele więcej. W tej relacji może być obecnie zbyt wiele emocji, aby racjonalnie się dogadać (do tego dochodzą rodzice, którzy najwidoczniej dodatkowo stresują chłopaka). Nawet jeśli by się nie udało, będziesz mieć świadomość, że próbowałaś.
Capsta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-12-19, 14:28   #4680
lena_mi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
Dot.: Był półmetek jest 100-dniówka. A co potem? PORODÓWKA! Mamcie III-IV 2012 cz. 5

Cytat:
Napisane przez koniakonia Pokaż wiadomość

Chyba imię już wybrałam na 100%, będę jeszcze myśleć przy robieniu pierogów .Będzie Kaja chyba Nina i Kaja , wg mnie pasuje choć gdzieś jeszcze mi dzwoni w uszach Karina Klara i Laura, resztę odrzucił TŻ
czyli mam podobny gust do Twojego Męża ))) hihi to jest to samo imię o którym pisałam wcześniej Także prawdopodobnie będziemy miały córcie o takich samych imionach

tynka super że wszystko ok

hehe najlepsze z tych imion to Miłodziad!!

claudia juz nie wiem co myślec o tym wszystkim.. myślałam że chłopak się w końcu opanuje..;/ Przykro mi ogromnie, jest potwornie niedojrzały.. Może do porodu w końcu coś zrozumie...?

nowaken super brzuś i super tuniczka, czy też sukienka

gizmiątko piękny brzuś spory już
__________________

Edytowane przez lena_mi
Czas edycji: 2011-12-19 o 14:29
lena_mi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:38.