Niemcy II :) - Strona 157 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-20, 17:59   #4681
lucy_lucy
Przyczajenie
 
Avatar lucy_lucy
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 28
GG do lucy_lucy
Dot.: Niemcy II :)

Cześć Wam
Wiem, że wszystkie się tu już znacie, ale licze na to, że troche "nowej krwi" sie przyda. Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie
Narazie jestem emigrantką z doskoku, przynajmniej jeszcze przez rok. Polega to na tym ze Tż mieszka w De od 1,5 (?) roku, a ja studiuje w Pl, jednak kiedy tylko moge-wakacje, ferie czy inne weekendy przyjeżdżam do Tż'a, on w miare możliwości do mnie też, jednakże ja jednak moge częściej.
Pytanie moje się tu pojawia dziewczyny... szczególnie do tych które wyemigrowały właśnie w takiej sytuacji (nie same z siebie, samotnie). Jak sobie radziłyście w takiej nowej rzeczywistości, musze dodać, że mój niemiecki jest bliski zeru, po angielsku mało który niemiec chce rozmawiać, po rosyjsku tym bardziej, a niemieckiego nigdy się nie uczyłam i teraz zacząć jest bardzo ciężko.
Przytłaczają mnie takie sytuacje jak np, przyjechał facet z gazowni bo sąsiad zgłaszał nieszczelności i przy okazji chcieli sprawdzić czy u Tż'a wszystko jest w porządku. Tż w pracy, a ja.... nie moge przecież nie otwierać drzwi, całymi dniami siedzieć w domu i dziczeć czekając aż chłop wróci z pracy.
Próbuje sie sama uczyć, ale przynosi to mizerne efekty - owszem z kontekstu wyłapie o czym prawdopodobnie mówi do mnie Pani w sklepie, ale żeby samej sie odezwać to od razu cisnie mi się na język angielski.
Zastanawiam się czy przez najbliższy rok nie zapisać sie w Pl na jakiś kurs. Myślicie, że to coś da?
Pozdrawiam Was wszystkie i podziwiam za odwage
__________________
http://www.rossnet.pl/konkursy/konku...5-ef49c4b3fdc0
Prosze o pomoc. Mam szanse na rower

"... jak parasol, kiedy leje z nieba... tak ja kocham Cię!..."
_________________________ ________
24.08.2009 - zaręczyny
lucy_lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-20, 18:56   #4682
alcon
Rozeznanie
 
Avatar alcon
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z Frankonii
Wiadomości: 874
Dot.: Niemcy II :)

Witaj!

Myślę,że sporo nas tu takich, które przyjechały ze znikomą znajomością języka, ale oczywiście też są takie , które dobrze znały niemiecki.
Zaliczam się do tej pierwszej grupy. Niemca uczę się od października i mam zapewne trochę więcej lat od Ciebie

Jeśli planujesz wyjechać- jak najbardziej doradzam Tobie rozpoczęcie nauki. Możesz zapisać się w PL na kurs. Wiem,że jest sporo fajnych ofert dla studentów- mój Uni oferuje też wakacyjne kursy. W czasie wakacji możesz zapisać się na kurs języka w De. Każde większe miasto ma takie szkoły językowe.Poza tym możesz poznać ludzi z wielu zakątków świata, czasami rodzą się tam przyjaźnie. Kolejna metoda to samodzielna nauka: książki ( w.bęza, nowe repetytorium z gramatyki j.n. dość fajnie objaśnia podstawy gramatyki itd.), tv, radio, internet. Szukanie ludzi żeby się osłuchać.... Wycieczki do zoo ( ja tak się nauczyłam wielu nazw zwierząt) , w sklepach ( nazwy produktów spożywczych ) , ja zapisywałam się na kursy w VHS typu: znajomość win albo kuchnia tajska, rozumiałam mało, no ale nie siedziałam sama w domu i miałam kontakt z ludźmi.

Każda z nas ma inne doświadczenia. Jednak pewne jest,że z językiem jest o wiele łatwiej ( zresztą sama o tym piszesz). Ze znajomością języka szybciej dostaniesz pracę itd. A wiadomo,że w De się lepiej żyje niż w Pl ( pomijając dyskusje typu przyjaźnie, mentalność ludzi itd). Więc moim zdaniem gra jest warta świeczki.

a propos... tu w Bawarii też mnie to zaskoczyło,że w Pl nauczają isz.. disz... itd. a oni twardo ich, dich ... u mnie króluje frankisch :P

__________________
'Nauczyć się czegoś można wszędzie. Dlaczego więc i nie tutaj?'





alcon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-20, 19:57   #4683
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez lucy_lucy Pokaż wiadomość
Cześć Wam
Wiem, że wszystkie się tu już znacie, ale licze na to, że troche "nowej krwi" sie przyda. Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie
Narazie jestem emigrantką z doskoku, przynajmniej jeszcze przez rok. Polega to na tym ze Tż mieszka w De od 1,5 (?) roku, a ja studiuje w Pl, jednak kiedy tylko moge-wakacje, ferie czy inne weekendy przyjeżdżam do Tż'a, on w miare możliwości do mnie też, jednakże ja jednak moge częściej.
Pytanie moje się tu pojawia dziewczyny... szczególnie do tych które wyemigrowały właśnie w takiej sytuacji (nie same z siebie, samotnie). Jak sobie radziłyście w takiej nowej rzeczywistości, musze dodać, że mój niemiecki jest bliski zeru, po angielsku mało który niemiec chce rozmawiać, po rosyjsku tym bardziej, a niemieckiego nigdy się nie uczyłam i teraz zacząć jest bardzo ciężko.
Przytłaczają mnie takie sytuacje jak np, przyjechał facet z gazowni bo sąsiad zgłaszał nieszczelności i przy okazji chcieli sprawdzić czy u Tż'a wszystko jest w porządku. Tż w pracy, a ja.... nie moge przecież nie otwierać drzwi, całymi dniami siedzieć w domu i dziczeć czekając aż chłop wróci z pracy.
Próbuje sie sama uczyć, ale przynosi to mizerne efekty - owszem z kontekstu wyłapie o czym prawdopodobnie mówi do mnie Pani w sklepie, ale żeby samej sie odezwać to od razu cisnie mi się na język angielski.
Zastanawiam się czy przez najbliższy rok nie zapisać sie w Pl na jakiś kurs. Myślicie, że to coś da?
Pozdrawiam Was wszystkie i podziwiam za odwage
musze powiedziec, ze ja wlasnie jestem/bylam w takiej sytuacji... w pazdzierniku zeszlego roku moj maz dostal propozycje w pracy w Niemczech i postanowil zaryzykowac... niby bylam przygotowana na taka ewentualnosc bo maz slal cvki po calym swiecie.. propozycja padla w sama pore bo akurat tak sie zlozylo, ze maz rzucil swoja ciepla marnie platna posadke, bo dostal inna propozycje uruchomienia zagranicznego oddzialu pewnej firmy w polsce... ale ze wyszlo bardzo duzo niejasnosci to rozstal sie z ta firma po pierwszych 3 miesiacach i szukal pracy ja probowalam go wkrecic do mojej firmy, ale uslyszalam ze niestety ale musialby znac niemiecki i tydzien pozniej telefon z niemiec czy jest zainteresowany praca bo jesli tak to jest rozmowa w berlinie pojechalismy, zaplacili nam za paliwo wiec stwierdzilismy ze przynajmniej bedziemy mieli fajna wycieczke a tu news tzta przyjeli nio i nawet nie przeszkadzalo im ze nie zna jezyka, wszak wszyscy gadaja po angielsku nio i potem juz tak fajnie nie bylo co drugi tydzien po ciezkim tygodniu pracy wstawalam o 3 rano by leciec do tz on tesknil i ja tesknilam... na szczescie trafil tu na baaaardzo przyjaznych niemcow, patrzac na nich to nie wiem skad wzial sie stereotyp niemca... sa na prawde bardzo pomocni, przyjazni i pozytywnie nastawieni... tz meblowal mieszkanie i trzeba bylo przywiezc meble to las rak kto mu pomoze po nie pojechac , na poczatku proponowali ze moga chodzic z nami po sklepach z meblami i faktycznie raz jeden kolega byl, ale potem juz nie chcielismy nikogo fatygowac radzimy sobie sami znalezli nam pralke w superofercie i kazali jechac w godzinach pracy bo inaczej wykupia jeszcze samochodem firmowym teraz od lipca ja tez tu jestem i tz jechal po mnie i po rzeczy, to od razu zeby bral firmowy samochod bo przeciez bede miala duzo bagazu a nasz samochod maly teraz przyjechalam to tez pomogli z wszystkimi dokumentami, dali mi nawet karte na fitness taka jaka maja pracownicy zebym mogla sobie chodzic za darmo na prawde sa przekochani

nio i skad pomysl ze niemcy niekoniecznie chca gadac po angielsku?? ja nie zauwazylam tego problemu... my caly czas poslugujemy sie angielskim tzn staramy sie po niemiecku cos wydukac ale w glebsze dyskusje na razie nie dajemy rady hehe jedynie w sklepach czasami obsluga nie umie... np teraz dalej kupujemy meble i w takich meblowych nie zawsze umieja... ale na tyle to juz potrafimy powiedziec, ze chcemy ten dywan i koniec

takze nic sie nie przejmuj bedzie dobrze mnie bylo ciezko tutaj przyjechac, bo w polsce mialam dosc dobra prace... tzn nie byla zbyt dobrze platna (niemcy jak zobaczyli zaswiadczenie o zarobkach, bo bylo potrzebne to sie pytali czy na 1/4 etatu pracuje ) ale spelnialam sie zawodowo... nie chcialabym teraz szorowac kibli... mam taka sytuacje ze maz spoko zarabia wiec poki co nie musze brac byle czego... od wrzesnia ide na kurs jezykowy, myslimy tez o bejbiku... wiec mam nadzieje ze szybko naucze sie jezyka i jak juz bede mogla isc do pracy to jakas w miare dobra znajde
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-20, 20:09   #4684
alcon
Rozeznanie
 
Avatar alcon
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z Frankonii
Wiadomości: 874
Dot.: Niemcy II :)

Mam podobne doświadczenia jak Samba... nigdy nie było sytuacji by ktoś na nas źle spojrzał, albo coś powiedział. Mojemu A. też pomogli przy pierwszych formalnościach itd.

lucy
a gdzie zamierzasz zamieszkać?


__________________
'Nauczyć się czegoś można wszędzie. Dlaczego więc i nie tutaj?'





alcon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-20, 20:30   #4685
funKe1990
Raczkowanie
 
Avatar funKe1990
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: polen.
Wiadomości: 40
Dot.: Niemcy II :)

OMG! aż się rozmarzyłam jak przeczytałam te wasze posty. również zamierzam wyemigrować do DE, już od października. we wrześniu jeszcze muszę się obronić i wyjeżdżam. na początek zamierzam podjąć się dobrze płatnej, ale harówkowej pracy, by zarobić troszkę pieniędzy na start. a jaka była wasza pierwsza praca w niemczech? zastanawiam się jak zaczęłyście tam swoje życie.
dodam, że najprawdopodobniej będę musiała poradzić sobie tam sama. trochę panikuję, ale lepiej rzucić się na głębszą wodę, niż zmarnować kolejne 2 lata na bezprzyszłościowych studiach w PL... co o tym sądzicie?
__________________


___________________
Soundtrack für mein Leben
funKe1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 11:14   #4686
lucy_lucy
Przyczajenie
 
Avatar lucy_lucy
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 28
GG do lucy_lucy
Dot.: Niemcy II :)

Więc...
skąd pomysł, że Niemcy nie chcą mówić po angielsku:
może taka okolica, może tak trafiam, ale jak do tej pory ilekroć bym nie przyjechała to nawet Pani na poczcie stwierdziła, że skoro nie mówie po niemiecku to czego tam szukam, a chciałam tylko znaczek więc jakby chciała to nawet na migi by się ze mną dogadała.
Gdzie sie przeprowadzam:
Tż mieszka w takiej iście niemieckiej wiosce w okolicach Vechty. Pół domku, trawniczek, ogródeczek, średnia wieku mieszkańców - obstawiam coś koło 60tki
Ogólnie warunki są świetne, nie ma co marudzić.
A no i uświadomiłam sobie co jeszcze mi tu troche przeszkadza... nieznajomość nie tyle prawa co zasad przyjętych w społeczeństwie. Nie wiem jak to wyjaśnić, nie nazwała bym tego raczej mentalnością, chociaż może.
Wiem, że nie może być tak, że bedzie idealnie, bo nigdzie nie jest, ale mam cichą nazieje, że kiedyś choć troche poczuje się tu jak u siebie.
__________________
http://www.rossnet.pl/konkursy/konku...5-ef49c4b3fdc0
Prosze o pomoc. Mam szanse na rower

"... jak parasol, kiedy leje z nieba... tak ja kocham Cię!..."
_________________________ ________
24.08.2009 - zaręczyny
lucy_lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 20:46   #4687
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez amigagdynia Pokaż wiadomość
A ja to sprawdzilam na wlasnej skorze. Np wyraz ochydny eklig uczylam sie wymowy <eklis> a tutaj mowia twardo <ekligh> jakos tak. Albo 50 mowia funfzig a ja sie uczylam funfzis w wymowie
prawde mowiac malo kto u mnie powie eklig bo to niemieckie slowo... a raczej grauslich albo scheußlich...

a Ty mieszkasz na bajerach czy w BW ??

Cytat:
Napisane przez alcon Pokaż wiadomość


a propos... tu w Bawarii też mnie to zaskoczyło,że w Pl nauczają isz.. disz... itd. a oni twardo ich, dich ... u mnie króluje frankisch :P
u mnie oberpfälzer czyli w sumie podobne, bo oba naleza do Nordbairisch

a tego koszmarnego isz... disz... w ogole nie rozumiem, skad to sie wzielo, ze tak w pl ucza...

Edytowane przez desti
Czas edycji: 2012-07-21 o 20:47
desti jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-21, 20:57   #4688
Mijalea
Zakorzenienie
 
Avatar Mijalea
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez desti Pokaż wiadomość

a tego koszmarnego isz... disz... w ogole nie rozumiem, skad to sie wzielo, ze tak w pl ucza...
ojjj starsznie, nie wiem czemu tez Polacy mowia wyrazy Ich, dich zakonczone miekkim polskim ś(si) jesli wiecie o co mi chodzi. przeciez potrafimy wymawiac 'h' a ciagle slysze Deiśmann, gleiśfalls ...
__________________


A shopaholic's confessions: http://lenasplanetblog.blogspot.de/
Mijalea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-21, 21:05   #4689
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez Mijalea Pokaż wiadomość
ojjj starsznie, nie wiem czemu tez Polacy mowia wyrazy Ich, dich zakonczone miekkim polskim ś(si) jesli wiecie o co mi chodzi. przeciez potrafimy wymawiac 'h' a ciagle slysze Deiśmann, gleiśfalls ...
jakis czas temu bylam u dentysty w pl... u mnie w miescie, gdzie i tak w klinice leczyli sie sami niemcy i skandynawowie... i tak byl "tlumacz" niemieckiego... i jak sobie siedzialam i czekalam az glupi jas zacznie dzialac, to moglam poluchac jak tlumaczy przebieg zabiegu niemcowi, bo lekarz nie zna niemieckiego... no i myslalam, ze tak umre zanim "zglupieje od jasia" ... fakt facet mowil poprawie ale takim ksiazkowym niemieckim, ze az mi paznokcie u stop wywijalo ... jak to jednak slychac gdzie sie ktos jezyka uczyl
desti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 07:38   #4690
amigagdynia
Rozeznanie
 
Avatar amigagdynia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: De Hassmersheim
Wiadomości: 509
GG do amigagdynia Send a message via Skype™ to amigagdynia
Dot.: Niemcy II :)

Desti mieszkam w BW.

Dziewczyny bylam wczoraj pierwszy raz w zyciu w Aldi. jechalam tam z takim przekonaniem ze zrobie tanie dobrej jakosci zakupy a odechcialo mi sie juz przy samym wejsciu mojemu Tz tak samo. Sys i smrod. Nie wiem moze na taki sklep trafilam ale nigdy wiecej. Odlozylam wszystkie produkty i pojechalam do Kauflandu gdzie dostalam wszystko co chcialam. Nigdy wiecej Aldi a gazetki maja takie przekonujace i piekne. Uwazam ze Aldi nie dorasta do piet Lidla ani Penny.
__________________
Yves Rocher
Zabierzcie mi to a
Bloguje http://zakochanawmazidlach.blogspot.de/
amigagdynia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 12:20   #4691
Mijalea
Zakorzenienie
 
Avatar Mijalea
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 6 282
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez amigagdynia Pokaż wiadomość
Desti mieszkam w BW.

Dziewczyny bylam wczoraj pierwszy raz w zyciu w Aldi. jechalam tam z takim przekonaniem ze zrobie tanie dobrej jakosci zakupy a odechcialo mi sie juz przy samym wejsciu mojemu Tz tak samo. Sys i smrod. Nie wiem moze na taki sklep trafilam ale nigdy wiecej. Odlozylam wszystkie produkty i pojechalam do Kauflandu gdzie dostalam wszystko co chcialam. Nigdy wiecej Aldi a gazetki maja takie przekonujace i piekne. Uwazam ze Aldi nie dorasta do piet Lidla ani Penny.
my do Aldi nie chodzimy, bo moj maz przyzwyczajony do Aldi Süd, jako ze pochodzi z poludnia, zupelnie nie moze strawic Aldi Nord - inny asortyment, inne produkty...wiec nawet tam nie zagladam Raz zajrzelismy ale nic ciekawego nie zobaczylismy.
__________________


A shopaholic's confessions: http://lenasplanetblog.blogspot.de/

Edytowane przez Mijalea
Czas edycji: 2012-07-22 o 12:21
Mijalea jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-22, 14:46   #4692
desti
Zakorzenienie
 
Avatar desti
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez amigagdynia Pokaż wiadomość
Desti mieszkam w BW.
czyli u Ciebie jest bardziej Schwäbisch popularny...

Cytat:
Napisane przez amigagdynia Pokaż wiadomość
Dziewczyny bylam wczoraj pierwszy raz w zyciu w Aldi. jechalam tam z takim przekonaniem ze zrobie tanie dobrej jakosci zakupy a odechcialo mi sie juz przy samym wejsciu mojemu Tz tak samo. Sys i smrod. Nie wiem moze na taki sklep trafilam ale nigdy wiecej. Odlozylam wszystkie produkty i pojechalam do Kauflandu gdzie dostalam wszystko co chcialam. Nigdy wiecej Aldi a gazetki maja takie przekonujace i piekne. Uwazam ze Aldi nie dorasta do piet Lidla ani Penny.
ja nigdy w Aldim zakupow nie robilam, wiec nawet nie wiem jak wygladaja w srodku a poniewaz nie mam zadnego w poblizu to gazetek tez nie dostaje
desti jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 18:47   #4693
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez lucy_lucy Pokaż wiadomość
Więc...
skąd pomysł, że Niemcy nie chcą mówić po angielsku:
może taka okolica, może tak trafiam, ale jak do tej pory ilekroć bym nie przyjechała to nawet Pani na poczcie stwierdziła, że skoro nie mówie po niemiecku to czego tam szukam, a chciałam tylko znaczek więc jakby chciała to nawet na migi by się ze mną dogadała.
Gdzie sie przeprowadzam:
Tż mieszka w takiej iście niemieckiej wiosce w okolicach Vechty. Pół domku, trawniczek, ogródeczek, średnia wieku mieszkańców - obstawiam coś koło 60tki
Ogólnie warunki są świetne, nie ma co marudzić.
A no i uświadomiłam sobie co jeszcze mi tu troche przeszkadza... nieznajomość nie tyle prawa co zasad przyjętych w społeczeństwie. Nie wiem jak to wyjaśnić, nie nazwała bym tego raczej mentalnością, chociaż może.
Wiem, że nie może być tak, że bedzie idealnie, bo nigdzie nie jest, ale mam cichą nazieje, że kiedyś choć troche poczuje się tu jak u siebie.
moze z tym angielskim to dlatego ze starsi ludzie mieszkaja i wioska malutka... ja tez mieszkam raczej na wiosce i tu nie wszyscy mowia po angielsku, ale zawsze jakos dajemy rade a niedaleko mamy wieksze miasto to juz nawet w sklepach normalnie po angielsku da sie dogadac ale raczej probujemy cos wydukac po niemiecku dopiero jak nas nie rozumieja to wkraczamy z angielskim lub jesli chodzi o jakas wazna sprawe, gdy nie ma miejsca na bledy

a Tz zna niemiecki? dlugo juz tam mieszka? gdzie pracuje? zna juz troche realia?? mysle ze tak czy inaczej razem bedzie Wam latwiej... moj tz sam sie czul zagubiony, a teraz dajemy rade

Cytat:
Napisane przez amigagdynia Pokaż wiadomość
Desti mieszkam w BW.

Dziewczyny bylam wczoraj pierwszy raz w zyciu w Aldi. jechalam tam z takim przekonaniem ze zrobie tanie dobrej jakosci zakupy a odechcialo mi sie juz przy samym wejsciu mojemu Tz tak samo. Sys i smrod. Nie wiem moze na taki sklep trafilam ale nigdy wiecej. Odlozylam wszystkie produkty i pojechalam do Kauflandu gdzie dostalam wszystko co chcialam. Nigdy wiecej Aldi a gazetki maja takie przekonujace i piekne. Uwazam ze Aldi nie dorasta do piet Lidla ani Penny.
ja tez bylam kiedys w Aldim i do tego weszlam tam bedac w 1 trymestrze ciazy (niestety poronilam ), ze smrodu to myslalam ze do drzwi nie dobiegne hehe a pomyslec ze w Polsce tez sa sklepy Aldi i ich jakosc jest duuuuzo wyzsza... my z niemieckich sklepow najczesciej chodzimy do Lidla, czasem do Marktkaufu, i do K+K (to mamy najblizej ale ceny tez sa wieksze wiec raczej biezace rzeczy tam kupujemy, a raz na tydzien jedziemy do lidla po wieksze zakupy). kauflanda niestety nie ma w naszej miescinie.
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 21:52   #4694
lucy_lucy
Przyczajenie
 
Avatar lucy_lucy
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 28
GG do lucy_lucy
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
moze z tym angielskim to dlatego ze starsi ludzie mieszkaja i wioska malutka... ja tez mieszkam raczej na wiosce i tu nie wszyscy mowia po angielsku, ale zawsze jakos dajemy rade a niedaleko mamy wieksze miasto to juz nawet w sklepach normalnie po angielsku da sie dogadac ale raczej probujemy cos wydukac po niemiecku dopiero jak nas nie rozumieja to wkraczamy z angielskim lub jesli chodzi o jakas wazna sprawe, gdy nie ma miejsca na bledy

a Tz zna niemiecki? dlugo juz tam mieszka? gdzie pracuje? zna juz troche realia?? mysle ze tak czy inaczej razem bedzie Wam latwiej... moj tz sam sie czul zagubiony, a teraz dajemy rade

Z angielskim to może i racja. Bo mało możliwe, że większość ludzi ma inne odczucia w tym temacie niż ja bezpodstawnie.
Co do Tż'a, zna niemiecki, jak wyjezdzał to miał problem z publicznym wypowiadaniem się, ale rozumieła, natomiast teraz już gada wg mnie rewelacyjnie. Czasem sie zastanawiam czy nie lepiej niż ja po angielsku No i radzi sobie tu już dobrze, prowadzi właśną firme więc cała papierologia i wszystkie urzędy już nawet nie są mu obce. Także on sie przystosował.
Myśle jeszcze nad jedną sprawą... może nie potrafie się tak do końca przekonać bo jestem tu tylko "z doskoku", myśle, że troche inaczej bedzie jak sie tu przeniose na stałe i "to będzie mój dom", a właściwie tak jak piszesz - nasz dom. Bo on mnie wspiera i wie, że nie radze sobie z tym do końca, ale oboje jesteśmy świadomi, że tu bedzie nam lepiej.
Bo tak po prawdzie, dziewczyny, czemu większość z nas zdecydowała się na emigracje? Większość ludzi jakich znam szuka lepszego życia. Więc zakładam i proszę, wspierajcie mnie w tym:
pierwsze co zrobie po powrocie do polski to kurs językowy od podstaw, jakoś to ze studiami pogodze i obiecuje, że bede się starać... i OPTYMIZM, niemcy to też ludzie i czemu niby miałabym się z nimi nie dogadywać. Trzzeba się starac

A co do Aldi'ka, też tam nie kupuje, mimo, że w pl czasem zdaży się tam coś fajnego kupić i właścwie nie odstrasza. Tu mam natomiast tak jak Wy praktycznie same negatywne odczucia. Ja lubie Rewe i Netto. Lidl... jak nie wiem gdzie znajde coś czego używam w polsce to ide do Lidla
__________________
http://www.rossnet.pl/konkursy/konku...5-ef49c4b3fdc0
Prosze o pomoc. Mam szanse na rower

"... jak parasol, kiedy leje z nieba... tak ja kocham Cię!..."
_________________________ ________
24.08.2009 - zaręczyny
lucy_lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 08:19   #4695
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez lucy_lucy Pokaż wiadomość
Z angielskim to może i racja. Bo mało możliwe, że większość ludzi ma inne odczucia w tym temacie niż ja bezpodstawnie.
Co do Tż'a, zna niemiecki, jak wyjezdzał to miał problem z publicznym wypowiadaniem się, ale rozumieła, natomiast teraz już gada wg mnie rewelacyjnie. Czasem sie zastanawiam czy nie lepiej niż ja po angielsku No i radzi sobie tu już dobrze, prowadzi właśną firme więc cała papierologia i wszystkie urzędy już nawet nie są mu obce. Także on sie przystosował.
Myśle jeszcze nad jedną sprawą... może nie potrafie się tak do końca przekonać bo jestem tu tylko "z doskoku", myśle, że troche inaczej bedzie jak sie tu przeniose na stałe i "to będzie mój dom", a właściwie tak jak piszesz - nasz dom. Bo on mnie wspiera i wie, że nie radze sobie z tym do końca, ale oboje jesteśmy świadomi, że tu bedzie nam lepiej.
Bo tak po prawdzie, dziewczyny, czemu większość z nas zdecydowała się na emigracje? Większość ludzi jakich znam szuka lepszego życia. Więc zakładam i proszę, wspierajcie mnie w tym:
pierwsze co zrobie po powrocie do polski to kurs językowy od podstaw, jakoś to ze studiami pogodze i obiecuje, że bede się starać... i OPTYMIZM, niemcy to też ludzie i czemu niby miałabym się z nimi nie dogadywać. Trzzeba się starac

A co do Aldi'ka, też tam nie kupuje, mimo, że w pl czasem zdaży się tam coś fajnego kupić i właścwie nie odstrasza. Tu mam natomiast tak jak Wy praktycznie same negatywne odczucia. Ja lubie Rewe i Netto. Lidl... jak nie wiem gdzie znajde coś czego używam w polsce to ide do Lidla
nio to masz super sytuacje nie dolowac sie tylko dzialac teraz jak dobrze rozumiem jestes w Niemczech i masz wakacje?? to nic tylko brac jakas gazete i czytac ja chocby ze slownikiem (podobno czytanie bez zrozumienia nawet duzo daje ale ja tam nie wiem), wydrukuj sobie zasady jak sie czyta ich literki, niech tz ci objasni jak czegos nie bedziesz wiedziec i jazda do tego ogladaj duzo tv, bo to tez duzo daje choc nie kazdy jest tego swiadomy... ja np mieszkalam kiedys pol roku w Slowenii i choc nie uczylam sie jakos specjalnie ich jezyka to po pol roku rozumialam praktycznie wszystko co mowili w tv... gadac nie umialam ale juz nie mogli mnie bezkarnie obgadywac poza tym jak wrocisz do polski to idz na jakis kurs i masz szanse przyjechac tutaj z w miare dobrym niemieckim juz.... a tutaj to jak bedziesz miala podstawy to duzo szybciej zakumasz niz w pl


a poza tym to wydaje mi sie ze masz o tyle fajna sytuacje ze skoro tz prowadzi swoja firme to, zalezy jaki jeszcze to rodzaj specjalnosci, ale sa duze szanse ze potrzebuje kogos do pomocy, wiec nawet bez jezyka poczatkowo mozesz mu pomagac i nie bedziesz bezczynnie siedziec w domu...

ja mialam o tyle ciezki przyjazd tutaj ze musialam rzucic prace, z ktora bylam baaaaardzo zwiazana... nio ale nie widzielismy innego wyjscia, bo bardzo ciazyla nam ta odleglosc, niby widzielismy sie raz na ok. 2 tygodnie, ale to nie jest zycie jak ja po ciezkim tygodniu pracy wstawalam w sobote o 3 rano by jechac 45 minut na lotnisko, tz odbieral mnie w niemczech i jechalismy do domu ponad 100 km a potem w niedziele popoludniu to samo... w sumie widzielismy sie poltora dnia i czesto to bylam tak zmeczona ze tylko sie kladlam i sobie lezelismy nio ale tz powiedzial ze jesli ja nie bede chciala przyjechac to on zwija manatki i wraca.... hmmm ale tez nie do konca chcialam zeby wracal, bo mieszkalismy katem u tescia, tz dluuuugo szukal pracy za granica w zawodzie i w koncu sie udalo, wiec moze glupio byloby to stracic, jak sobie podliczylam ze tutaj po oplaceniu rachunkow zostaje nam na wydatki wiecej niz w polsce bylibysmy w stanie w dwojke zarobic (a na razie pracuje tylko tz), wiec tak sobie mysle ze moze to ze tz dostal tutaj ta prace to jakas szansa dla nas i glupio byloby ja zmarnowac... trzeba zaryzykowac na razie to tylko ciazy mi to siedzenie w domu... bo jestem przyzwyczajona do bycia w ruchu nio ale od wrzesnia ide na kurs jezyka to mam nadzieje ze poznam jakis ludzi i znajde tu swoje miejsce
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 09:30   #4696
window517
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 89
Dot.: Niemcy II :)

witam. mozna dolaczyc?? ja mieszkam w niemczech juz 2,5 roku i niestety dalej mam trudnosci z jezykiem. probowalam sie sama uczyc jezyka to z ksiazek, to z roznych programow na cd, ogladania tv itd z miernym skutkiem. z dwojka malych dzieci ciezko sie troche skupic na nauce ale ciagle mam nadzieje ze jakos uda mi sie przebrnac przez to.
window517 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 11:25   #4697
bluemooon
Raczkowanie
 
Avatar bluemooon
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 415
Dot.: Niemcy II :)

Czesc!!!
a u nas pojawila sie opcja wyjazdu do Niemiec na dluzej. Zawsze to blizej Pl...
Obecnie mieszkamy w UK od kilku miesiecy. Dolaczylam do Was, zeby troche poczytac opinie o zyciu w Niemczech.
bluemooon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 11:48   #4698
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez window517 Pokaż wiadomość
witam. mozna dolaczyc?? ja mieszkam w niemczech juz 2,5 roku i niestety dalej mam trudnosci z jezykiem. probowalam sie sama uczyc jezyka to z ksiazek, to z roznych programow na cd, ogladania tv itd z miernym skutkiem. z dwojka malych dzieci ciezko sie troche skupic na nauce ale ciagle mam nadzieje ze jakos uda mi sie przebrnac przez to.
witam a dzieci cie nie ucza jak ogladaja bajki albo chodza do przedszkola?? teraz chyba jest najlepszy wiek zeby dzieciaki zakumaly jezyk?

Cytat:
Napisane przez bluemooon Pokaż wiadomość
Czesc!!!
a u nas pojawila sie opcja wyjazdu do Niemiec na dluzej. Zawsze to blizej Pl...
Obecnie mieszkamy w UK od kilku miesiecy. Dolaczylam do Was, zeby troche poczytac opinie o zyciu w Niemczech.
mnie sie zawsze marzyl wyjazd do uk a najlepiej do australii... w kazdym razie bralismy pod uwage glownie anglojezyczne kraje, a tu prosze taka niespodzianka i siedzimy w niemczech
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 12:02   #4699
amigagdynia
Rozeznanie
 
Avatar amigagdynia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: De Hassmersheim
Wiadomości: 509
GG do amigagdynia Send a message via Skype™ to amigagdynia
Dot.: Niemcy II :)

Widze ze coraz wiecej ludzi opuszcza UK dla DE. Taka sama i moja historia
__________________
Yves Rocher
Zabierzcie mi to a
Bloguje http://zakochanawmazidlach.blogspot.de/
amigagdynia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-23, 12:08   #4700
window517
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 89
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
witam a dzieci cie nie ucza jak ogladaja bajki albo chodza do przedszkola?? teraz chyba jest najlepszy wiek zeby dzieciaki zakumaly jezyk?
:
jedno dziecko niedawno sie pojawilo na swiecie a drugie w tym roku skonczylo 2 lata. moj maz jest niemcem i mowi do dzieci tylko po niemiecku wiec o to sie nie boje no ale niestety jest za leniwy by mnie poduczyc
moze wy znacie jakis dobry kurs domowy by szybciej ta nauka szla.
poki co czekam na ten kurs integracyjny ale ze wzgledu na male dzieci czas oczekiwania sie wydluzyl.
window517 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 12:12   #4701
lucy_lucy
Przyczajenie
 
Avatar lucy_lucy
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 28
GG do lucy_lucy
Dot.: Niemcy II :)

SAMBA poświęciłaś coś kosztem czegoś najpewniej ważniejszego. Rzucenie pracy którą się lubi to nie jest fajna sprawa, ale... mieszkanie katem u teścia to też nie jest frajda. Patrząc na opis to jesteście młodym małżeństwem więc normalne, że chcecie od życia coś mieć tyko dla siebie. A Ty sobie poradzisz, do września niedaleko, a później zacznie się normalniejszy tryb życia. Wiem o co chodzi Ci z tym siedzeniem w domu bo ja też nigdy tak nie uiałam, za dużo energii chyba mam żeby nie wychodzić do ludzi/ pracy/ szkoły/ czegokolwiek

window517 Witam nie poddawaj się, ale przede wszystkim udzielaj się na forum, nie wiem jak innym, ale mi dziewczyny pomogły. Wyjaśniły pare spraw i wsparły bo ja głupia mysza myślałam, że tylko ja taka nieudana, że sie pcham w świat nie dla mnie. Czytaj, pytaj - rozmawiaj, razem raźniej
__________________
http://www.rossnet.pl/konkursy/konku...5-ef49c4b3fdc0
Prosze o pomoc. Mam szanse na rower

"... jak parasol, kiedy leje z nieba... tak ja kocham Cię!..."
_________________________ ________
24.08.2009 - zaręczyny
lucy_lucy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 12:25   #4702
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez lucy_lucy Pokaż wiadomość
SAMBA poświęciłaś coś kosztem czegoś najpewniej ważniejszego. Rzucenie pracy którą się lubi to nie jest fajna sprawa, ale... mieszkanie katem u teścia to też nie jest frajda. Patrząc na opis to jesteście młodym małżeństwem więc normalne, że chcecie od życia coś mieć tyko dla siebie. A Ty sobie poradzisz, do września niedaleko, a później zacznie się normalniejszy tryb życia. Wiem o co chodzi Ci z tym siedzeniem w domu bo ja też nigdy tak nie uiałam, za dużo energii chyba mam żeby nie wychodzić do ludzi/ pracy/ szkoły/ czegokolwiek

window517 Witam nie poddawaj się, ale przede wszystkim udzielaj się na forum, nie wiem jak innym, ale mi dziewczyny pomogły. Wyjaśniły pare spraw i wsparły bo ja głupia mysza myślałam, że tylko ja taka nieudana, że sie pcham w świat nie dla mnie. Czytaj, pytaj - rozmawiaj, razem raźniej
nio mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie i za pare lat bede sie smiala z tego ze trzymalam sie kurczowo pracy za smieszne pieniadze bo wydawalo mi sie ze nic lepszego mnie juz nie czeka na razie dalej czasami tesknie za moja firma i kolezankami... w sumie to poki co mam dalej kontakt z dziewczynami i wiem ze nikogo nie przyjeli na moje miejsce na razie i szefowa sie pyta czy nie chce wracac, bo sobie beze mnie nie radza kuszace to ale nie
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 12:38   #4703
window517
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 89
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez lucy_lucy Pokaż wiadomość

window517 Witam nie poddawaj się, ale przede wszystkim udzielaj się na forum, nie wiem jak innym, ale mi dziewczyny pomogły. Wyjaśniły pare spraw i wsparły bo ja głupia mysza myślałam, że tylko ja taka nieudana, że sie pcham w świat nie dla mnie. Czytaj, pytaj - rozmawiaj, razem raźniej
wiadomo w kupie sila
my mielismy wszystko zaplanowane z gory. ja w polsce pojde na kurs niemieckiego, skoncze i przyjade tu a pewnego dnia stwierdzilismy ze nie bedziemy czekac i bez zadnego przygotowania jezykowego przyjechalam. rozumiec to duzo rozumiem bo tak kolo 70-80 % tylko z tym gadaniem ciezko i ta diabelska gramatyka. umysl scisly ciezko przyswaja jezyki szczegolnie ze w szkole nigdy sie nie uczylam niemieckiego
window517 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 13:56   #4704
bluemooon
Raczkowanie
 
Avatar bluemooon
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 415
Dot.: Niemcy II :)

SAMBAdiJANEIRO
Ja mialam dokaldnie jak Ty , ze anglojezyczny, dlatego taki wybor wlasnie. Australia tez byla w glwoie
ale pojawila sie opcja niemickojezyczna i sie orientujemy po malu czy warto sie przenosic...
nie zalujesz, ze jednak nie UK? bo ja sie tez tego troche obawiam...

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Cytat:
Napisane przez amigagdynia Pokaż wiadomość
Widze ze coraz wiecej ludzi opuszcza UK dla DE. Taka sama i moja historia
i co myslisz na temat takich przenosin?? dlugo bylas w UK?
jesli bys miala porwnac w jakis sposob, czy biorac jakies parametry pod uwage, to co bys napisala?
nie porownuje DE do PL, tylko wlasnei UK / DE

ach my Emigrantki =Podrozniczki
bluemooon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 14:03   #4705
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez bluemooon Pokaż wiadomość
SAMBAdiJANEIRO
Ja mialam dokaldnie jak Ty , ze anglojezyczny, dlatego taki wybor wlasnie. Australia tez byla w glwoie
ale pojawila sie opcja niemickojezyczna i sie orientujemy po malu czy warto sie przenosic...
nie zalujesz, ze jednak nie UK? bo ja sie tez tego troche obawiam...
hmmm nie bylam nigdy w uk wiec ciezko mi powiedziec czy zaluje ze jestem w de a nie w uk bardziej chodzilo mi to, ze myslelismy o wyjezdzie do uk ze wzgledu na to, ze prosciej by nam bylo jezykowo... bo jednak angielskiego uczymy sie praktycznie od dziecka a wczesniej z niemieckim nie mielismy wiekszego kontaktu tzn ja sie uczylam troche w liceum ale na dzien dzisiejszy wszystko wylecialo, a tz byl w ogole zielony... takze jezykowo na pewno tam mielibysmy latwiej... poki co nie zaluje ze znalezlismy sie w niemczech, teraz tylko opanowac ich jezyk i moge tu mieszkac do uk pojade na wakacje zwlaszcza ze moj mlodszy brat od wrzesnia jedzie tam na stypendium to juz sie zapowiedzielismy ze bedziemy pierwszymi goscmi jak tylko rozezna teren

a co do tego czy sie przenosic to wydaje mi sie ze zalezy od waszej sytuacji... gdzie pracujecie w uk, czy jestescie zadowoleni z zycia tam, czy moze w de macie propozycje lepszej pracy za lepsze pieniadze... tutaj zyje sie na pewno latwiej niz w polsce tyle na pewno moge powiedziec... bo zyjac tylko z pensji tzta stac nas praktycznie na wszystko, a w pl chociaz oboje w pocie czola zasuwalismy to tak rozowo nie bylo
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 17:23   #4706
ogorekpazurek
Wtajemniczenie
 
Avatar ogorekpazurek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: niemcy
Wiadomości: 2 435
Dot.: Niemcy II :)

hej jestem w polsce na wakacjach z moja lobuzeria, ktora wykancza dziadkow dobrze ze pogoda w miare to spedzamy pol dnia na dworku a teraz ma byc coraz cieplej to bedziemy nad jeziorkiem czas spedzac

jesli chodzi o pranie na balkonie to u nas tak jest ze nie wolno aby nie wygladalo spoza barierke..czli niedozwolone sa sznurki takie u gory wiszace, ale takie suszarki stojace to sa ok..ja tyle piore i wystawiam na balkon, ze sie sasiedzi smieja i licza ile pran na tydzien robie

myaja ja bym nie mogla uczyc sie w domu...ja musze jezykiem mowic nawet jak go nie umiem zeby sie nauczyc..ja bym poszla na kurs po prostu

ja wyjechalam do Niemiec i nie znalam niemieckiego, ale bylam Au-pair i szybko musialam sie nauczyc, bo trza bylo gadac z dziecmi i mama potem poszlam na kurs aby podlapac gramatyke..jeszcze ta Au-pair -mama ciagle mnie wysylala abym jakies sprawy zalatwila i musialam sie tak sprezyc i nauczyc

funke ja bylam Au-pair potem w knajpie, potem sprzatalam prywatnie, potem pracowalam na Uniwerku 2x a teraz siedze i ucze sie do egzaminow koncowych i bede szukala pracy w zawodzie

lucy ja mieszkam 17lat tutaj i dopiero od niedawna dobrze sie tutaj czuje ale nigdy nie bedzie to moja ojczyzna
a wyjechalam nie po lepszy byt, bo wtedy mialam 19lat i w ogole nie myslalam o przyszlosci tylko po to aby poznac inny kraj, kulture, jezyk, przezyc przygode..planowalam tylko na rok wyjechac a juz tyle lat siedze

a ja robie zakupy w Aldim Nord (ale tylko w jednym takim ogromny, choc jest troche dalej od nas) i jestem zadowolona, ale nie wszystko maja i po niektore produkty ide do duzo drozszego Skya a na przyklad Netto wole w pl niz w de tylko Lidl jest taki sam..tez lubie, ale jest daleko od nas to jak moj facet ma wolne to wyciagam go tam na zakupy...
ogorekpazurek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 19:07   #4707
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Wrocilam wlasnie z cotygodniowych zakupow w lidlu... mamo ile kasy wydalismy... a potem bylismy jeszcze w Marktkaufie bo pare rzeczy nie bylo i nawet polskiego Lecha utrafilismy i oczywiscie zrobilismy zamieszanie przy kasie bo nie mieli na to kodu

laseczki ktore siedza tu juz dluzej mam pytanko czy w de da sie kupic make krupczatke? Wyczytalam w slowniku ze to jest Griessmehl ale bylam w sklepie i bylo milion rodzajow maki a takiej nie byl tylko griess i zrezygnowana wzielam ale teraz czytam ze to grysik... chyba ze maka krupczatka sie jakos inaczej nazywa?

Edytowane przez SAMBAdiJANEIRO
Czas edycji: 2012-07-23 o 19:08
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 21:05   #4708
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Wrocilam wlasnie z cotygodniowych zakupow w lidlu... mamo ile kasy wydalismy... a potem bylismy jeszcze w Marktkaufie bo pare rzeczy nie bylo i nawet polskiego Lecha utrafilismy i oczywiscie zrobilismy zamieszanie przy kasie bo nie mieli na to kodu

laseczki ktore siedza tu juz dluzej mam pytanko czy w de da sie kupic make krupczatke? Wyczytalam w slowniku ze to jest Griessmehl ale bylam w sklepie i bylo milion rodzajow maki a takiej nie byl tylko griess i zrezygnowana wzielam ale teraz czytam ze to grysik... chyba ze maka krupczatka sie jakos inaczej nazywa?
taką mąkę widziałam w Toom ostatnio - w sobotę.
a ja chyba będę jakimś wyjątkiem bo uwielbiam Aldi Sud. U mnie na wioseczce jest porządny, w sensie świeże wszystko, czysto, gra gitrrrra jednym słowem. Warzywa, wędlinki, sery, makarony, mięsko tak na 6-7 dni wydajemy maksymalnie 50 euro oczywiście dochodzą wydatki takie jak pepsi, TŻ lubi - ekstra promocje mają często w REWE na nią, i jakieś inne pierdoły. Ale Aldi Sud to generalnie to nasz ulubiony sklep.
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 21:17   #4709
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez slomka Pokaż wiadomość
taką mąkę widziałam w Toom ostatnio - w sobotę.
a ja chyba będę jakimś wyjątkiem bo uwielbiam Aldi Sud. U mnie na wioseczce jest porządny, w sensie świeże wszystko, czysto, gra gitrrrra jednym słowem. Warzywa, wędlinki, sery, makarony, mięsko tak na 6-7 dni wydajemy maksymalnie 50 euro oczywiście dochodzą wydatki takie jak pepsi, TŻ lubi - ekstra promocje mają często w REWE na nią, i jakieś inne pierdoły. Ale Aldi Sud to generalnie to nasz ulubiony sklep.
hmmm toom to ja tu mam tylko taki budowlany musze jeszcze jutro przejsc sie za ta maka w takim razie... dobrze wiedziec ze jest to przynajmniej jest za czym chodzic

a te 50 euro to za samo jedzenie czy czasem cos tam z chemii w to wpadnie czy kosmetykow, papier toaletowy itd?? ja musze zaczac sie przygladac wydatkom... na razie to duzo rzeczy jeszcze poprostu nie mamy wiec czesto laduja w koszyku rzeczy typu blaszki do pieczenia, klamerki, jakies noze itp duperele... na samo czyste jedzenie tez mysle ze nie wydajemy wiecej niz 50 euro tygodniowo
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-23, 21:30   #4710
slomka
in the dark of night
 
Avatar slomka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 908
Dot.: Niemcy II :)

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
hmmm toom to ja tu mam tylko taki budowlany musze jeszcze jutro przejsc sie za ta maka w takim razie... dobrze wiedziec ze jest to przynajmniej jest za czym chodzic

a te 50 euro to za samo jedzenie czy czasem cos tam z chemii w to wpadnie czy kosmetykow, papier toaletowy itd?? ja musze zaczac sie przygladac wydatkom... na razie to duzo rzeczy jeszcze poprostu nie mamy wiec czesto laduja w koszyku rzeczy typu blaszki do pieczenia, klamerki, jakies noze itp duperele... na samo czyste jedzenie tez mysle ze nie wydajemy wiecej niz 50 euro tygodniowo
papier + chemia - proszek, płyn do prania, płyn do okien, kilka win nawet, makarony, mąki - bo dużo piekę też
takie rzeczy jak kosmetyki to mam z PL jeszcze - kolorówka. na bieżąco kupuję waciki, żele, oliwki, dezodoranty - to liczę osobno, ale maksymalnie zamykamy się z tym do 25 euro miesięcznie - nie zużywamy butli żelu na tydzień, a czasem prędzej się coś zużyje, jakiś lakier do paznokci to zawsze albo a Rossmannie albo DMie.
__________________
Insta: holistraw
slomka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:18.